Stosunek przerywany- jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże?

[Dama Caro]

A ja wczoraj byłam u pani ginekolog. I powiedziała, że to ciąża na 95% że jest jeszcze troszkę malutka, bo to dopiero 5 miesiąc, ale dostałam to co zwykle kobiety na podtrzymanie ciąży i mam przyjść za 2 tygodnie znowu żeby już się tak na 100 % upewnić... Ciesze się

[Lulu na moście]

Napisane przez Dama Caro

A ja wczoraj byłam u pani ginekolog. I powiedziała, że to ciąża na 95% że jest jeszcze troszkę malutka, bo to dopiero 5 miesiąc, ale dostałam to co zwykle kobiety na podtrzymanie ciąży i mam przyjść za 2 tygodnie znowu żeby już się tak na 100 % upewnić... Ciesze się

Oj, chyba 5 tydzień? I do tego ta niepewność lekarza co do ciąży. Gdyby to był 5 miesiąc, to nie byłaby malutka, a i pewność byłaby 100%.

[gragu]

Napisane przez Dama Caro

A ja wczoraj byłam u pani ginekolog. I powiedziała, że to ciąża na 95% że jest jeszcze troszkę malutka, bo to dopiero 5 miesiąc, ale dostałam to co zwykle kobiety na podtrzymanie ciąży i mam przyjść za 2 tygodnie znowu żeby już się tak na 100 % upewnić... Ciesze się

Ja też sie cieszę , że ty sie cieszysz dbaj teraz wyjatkowo o siebie i o maleństwo. A napewno chodziło ci o piąty tydzień ciąży a nie 5 miesiąc, o tym czasie to już możesz czuć pierwsze ruchy dziecka a to takie wspaniałe uczycie. Pozdrawiam i

[Dama Caro]

Przepraszam, to chyba z tego poruszenia całego już mi do 5 miesiąca śpieszno Tak czy siak, mam nadzieję że wszystko będzie ok. Dostałam leki i mam nadzieję, że będą pomocne.

[Foka29]

Napisane przez Dama Caro

Przepraszam, to chyba z tego poruszenia całego już mi do 5 miesiąca śpieszno Tak czy siak, mam nadzieję że wszystko będzie ok. Dostałam leki i mam nadzieję, że będą pomocne.

No to mamuśka pokazuj się teraz na wątku wrześniowo-październikowych ciężarówek

[Dama Caro]

Mam do Was pytanie, bo trochę zbyt mocno to przeżywam, a wiem, że to nie jest dobrze dla nikogo, a dwa tygodnie muszę jeszcze czekać, więc nie wiem czy wytrzymam. Powiedzcie mi me drogie: bo pani doktor powiedziała, że na 95% jest pewna, że jestem w ciąży, a jak nie jestem? Czy to możliwe? Znaczyłoby to, że chyba jakaś poważna choroba mnie wzięła. No ja nie wiem co mam myśleć raz to się cieszę i w ogóle wszystko jest ok, a potem zaraz płakać mi się chcę i martwię się, że może się okazać, że jednak nie jestem...

[Foka29]

Robiłaś badanie betaHCG? Miałaś USG?
Na jakiej podstawie lekarka wyskoczyła z tymi procentami, bo to w sumie dziwne. Piąty tydzień, to już powinna wiedzeć.

[Dama Caro]

Nie robiłam badania z krwi, tylko ten test domowy, a usg też nie było, bo powiedziała, że to dopiero od 12 tygodnia u nich robi się usg. Z tymi procentami tak wyskoczyła, bo powiedziałam jej co się dzieje, zajrzała tam do środka i powiedziała, że macica jest rozpulchniona i że są upławy takie ja w czasie ciąży, że powinnam się uważać za ciężarną, powiedzieć narzeczonemu, ale że trzeba jeszcze 2 tygodnie poczekać, bo ciąża jest jeszcze za mała żeby ją zobaczyć i że na razie mam zrobić sobie grupę krwi, a potem reszta badań. Ej, ale gdyby nie była raczej pewna to nie dawała by mi tego leku na potrzymanie ciąży, co?

[Foka29]

No faktycznie nie może Ci powiedzieć na 100% jak nie miałaś bety ani USG.
Swoją drogą dziwny zwyczaj z tym 12 tygodniem.
Zrób beta HCG i będziesz wiedziała na 100 %, przy okazji dowiesz się, który to tydzień. Zresztą te sikane testy bardzo rzadko się mylą i raczej na minus niż na plus.

[Dama Caro]

Właśnie też o to chodzi, bo kiedyś już mnie tak test oszukał. Raz pokazał, że ciąża jest, potem, że nie ma, a potem dostałam okresu, więc chyba zrobię ten z krwi, choć ta pani doktor powiedziała, że jest prawie pewna no bo nie ma choroby o takich objawach, a i nie wszystko można sobie wmówić. Ale myślisz, że skoro ona tam zaglądała i powiedziała, że jest prawie pewna to może być taka opcja, że to zupełnie coś innego?

[Dama Caro]

Ale znowu tamtym razem nie miałam takich objawów, po prostu okres mi się spóźnił i tyle, teraz jest inaczej. Sama czuję się jakoś inaczej i myślę, że to jest to. Wierzę, że ta pani doktor jest dobrym specjalistą i gdyby nie była pewna, albo by się bardzo wahała to nie robiłaby mi nadziei, a poza tym nie dawała niepotrzebnie jakiś leków. Kurcze, nie wiem co zrobić... ;(

[malgosia1051]

Napisane przez Dama Caro

Ale znowu tamtym razem nie miałam takich objawów, po prostu okres mi się spóźnił i tyle, teraz jest inaczej. Sama czuję się jakoś inaczej i myślę, że to jest to. Wierzę, że ta pani doktor jest dobrym specjalistą i gdyby nie była pewna, albo by się bardzo wahała to nie robiłaby mi nadziei, a poza tym nie dawała niepotrzebnie jakiś leków. Kurcze, nie wiem co zrobić... ;(

idz na BETE wszystko ci sie wyjaśni w 100%

[Foka29]

1. Bo powiedziała na 95% - czyli sama przyznała,że pewna nie jest
2. Nie jestem lekarzem, ale z tego co wiem przez pierwszych kilka tygodni lekarz może stwierdzić ciążę ze 100% pewnością poprzez USG transwaginalne lub po becie (ta myli się tylko w przypadku kilku bardzo rzadkich schorzeń)

Lekarka nie ma w gabinecie USG? Przecież to 5 min roboty, za przeproszeniem... wsadzic sondę obejrzeć, stwierdzić: tak/nie.

Moja rada: Zrób betę i ciesz się nowym życiem, mamuśka

[Dama Caro]

Tak zrobię, pójdę na tą bete, choć odrobinę się boję, że się rozczaruje. No, ale cóż przynajmniej będę wiedziała co się dzieje. W takim razie pozostaje mi tylko prosić was żebyście trzymały za mnie kciuki.

[gragu]

Napisane przez Dama Caro

Tak zrobię, pójdę na tą bete, choć odrobinę się boję, że się rozczaruje. No, ale cóż przynajmniej będę wiedziała co się dzieje. W takim razie pozostaje mi tylko prosić was żebyście trzymały za mnie kciuki.

Ja już trzymam , ale jestem pewna że się nie rozczarujesz mamusiu A swoją drogą ja w 5 tygodniu miałam robione USG dopochwowe i wiedziałam że na 100% jestem w ciąży. 3maj się i daj znać jak będziesz miała wynik

[malgosia1051]

też będe trzymać kciuku. a kiedy będziesz szła na bete?

[Dama Caro]

Pójdę w poniedziałek najprawdopodobniej, bo teraz jestem nieco przeziębiona i nie chce latać po mieście i pogorszyć swój stan.

[pelnia1980]

Napisane przez foka29

nooo człowiek uczy się przez całe życie.
Mnie uczono o tajemniczych pojedynczych plemnikach w preejakulacie, co po 3 latach stosowania tej metody sprawiło, że poważnie zadawałam sobie pytania o to, czy z naszą płodnością wszystko ok.
Nieraz kochaliśmy się więcej niż raz pod rząd, czyli ruletka i tak była, a szczęśliwej wpadki nie zaliczyliśmy.
Na szczęście o to juz się nie muszę martwić.

u nas identyczna sytuacja przed dwa lata przerywany i nikt sie nam nie pojawil aczkolwiek mozna zajsc w ciaze tak jak pisze kolezanka, ktora pozwolilam sobie zacytowac, chlopak-mezczyzna podniecony wytwarza plemniki i one pozostaja w tobie ten ktory przetrwa wygrywa

co do twych objawow - to roznie bywa, czasem moze byc grypa, infekcja w tobie, czasem malenstwo rozwijajace sie pod twym sercem

osobiscie polecam badanie krwi na ciazę - jest płatne kosztuje w różnych miejscach od 13 zł do 30 - za to w 100% ujawnia już nawet 2 tyg. Ciążę, gdzie testy czasem tego nie wykryją, do tego kupisz 2 - 3 na to samo cenowo ci wyjdzie a i tak bedziesz jeszcze myslec za to z krwi masz pewnosc i okreslenie w ktorym tyg. Mniej wiecejjestes ... Zas testy czasem mogą być zafałszowane z różnych przyczyn - mam na mysli ich wynik...

jesli jestes gratuluje i wiedz ze bedzie dobrze, tylko dbaj o siebie pozdrawiam

[malwa1234]

Jesli chodzi o stosunek przerywany to ja i moj maz stosujemy ta metode od prawie 7 lat i nigdy nie było wpadki czesto tak było ze był stosunek po stosunku takze niewiem jak mozna wpasc.Ale wiem ze po pierwszym porodzie juz szybko mozna zajsc takze nie wiem czy tylko ta metoda wystarczy czy cos jeszcze?

[Dama Caro]

Przepraszam, że tak długo mnie nie było, ale czekałam na wizytę u lekarza i już jestem i na gorąco mówię, że pani doktor jest na sto procent pewna, że dzidziuś tam jest u mnie. Wszystko na to wskazuje a więc jestem już szczęśliwa i spokojna i wierzę, że wszystko będzie ok. 5 tydzień to jest- liczony od dnia zapłodnienia ale się cieszę!!!

[Dama Caro]

A mam pytanie do was jeszcze, bo trochę się waham. Nie zrobiłam badania z krwi, a test wczoraj robiłam w ciągu dnia i wyszedł negatywny, dziś pani doktor potwierdziła ciąże. Czy ona może się mylić? Czy test wyszedł negatywny, bo zrobiłam go w ciągu dnia i stężenie było zbyt małe? jak myślicie?

[silvana30]

Prawdopodobienstwo bardzo duze!
U nas stosunek przerywany zakonczyl sie tym , ze wlasnie zaczyna sie 21 tydzien ciazy
Z czego oboje jestesmy zadowoleni

Pozdrawiam

[silvana30]

Napisane przez Dama Caro

A mam pytanie do was jeszcze, bo trochę się waham. Nie zrobiłam badania z krwi, a test wczoraj robiłam w ciągu dnia i wyszedł negatywny, dziś pani doktor potwierdziła ciąże. Czy ona może się mylić? Czy test wyszedł negatywny, bo zrobiłam go w ciągu dnia i stężenie było zbyt małe? jak myślicie?

U mnie test wyszedl pozytywny, z tym ze nie panikowalam... test zrobilam 3 tygodnie po spodziewanej miesiaczce. Pozniej powtórzylam
Zawsze moga byc przyczyny zewn. do opoznien w okresie.

[onnna]

mam zapytanie do osób ktore sie wypowiadaja o skuteczności lub jej braku -stosunku przerywanego. Czy stosujecie go jedynie w dni nie płodne czy równiez w dni płodne?

[Foka29]

Wszystkie możliwe

[onnna]

to może ktos pomoże ocenic mi ta sytuacje: tabletki brałam ok 1.5 roku, w sobotę 31.01 wzięłam ostatnia (byłam w tym dniu na mocno alkoholowej imprezie ) okres trwał od 3 do 6 lutego włacznie, i juz więcej tabletki nie bralam, po czym kochałam sie z narzeczonym przez tzn stosunek przerywany i dziś mam bóle podbrzusza, zgagę i ten biały gęsty śluz o którym mowiecie. Wiem ze jak skończylam nagle przyjmowac tabletki to owulacja mogła zaczac sie o wiele szybciej, ale czy aż o tyle? Co sądzicie na ten temat? Ciąża mozliwa czy raczej nie ? dziękuje za komentarze bo widze że duzo tu osób wiedzących o czym piszą pozdrawiam

[onnna]

hmmm a możeto skutki, tzn objawy odstawienia tabletek. Dodam ze moj narzeczony na pewno ma ten płyn czy sluz o którym mówicie przed wytryskiem , a wiem bo zawsze go wyczuwam podczas pieszczot.

[onnna]

dlzcego nikt nie chce mi odp

[silvana30]

Napisane przez onnna

to może ktos pomoże ocenic mi ta sytuacje: tabletki brałam ok 1.5 roku, w sobotę 31.01 wzięłam ostatnia (byłam w tym dniu na mocno alkoholowej imprezie ) okres trwał od 3 do 6 lutego włacznie, i juz więcej tabletki nie bralam, po czym kochałam sie z narzeczonym przez tzn stosunek przerywany i dziś mam bóle podbrzusza, zgagę i ten biały gęsty śluz o którym mowiecie. Wiem ze jak skończylam nagle przyjmowac tabletki to owulacja mogła zaczac sie o wiele szybciej, ale czy aż o tyle? Co sądzicie na ten temat? Ciąża mozliwa czy raczej nie ? dziękuje za komentarze bo widze że duzo tu osób wiedzących o czym piszą pozdrawiam

Uwazam, ze nie ma szans na to bys zaszla w ciaze biorac wczesniej pigulki. Jesli sie odstawia tebletki to male sa szanse, by kobieta tak szybko zaszla w ciaze....
Mysle, ze nie potrzebnie sie martwisz ( jesli nie chcesz dziecka).
Poczekaj do okresu a najelpiej zrob sobie tescik
Pozdrowki

[lenax11]

Witam!! Ja też zaszłam w ciążę w czasie stosunku przerywanego. Zrobiłam test - wyszedł pozytywny. Do lekarza poszłam ok. 8 tygodnia. Stwierdził, że w ciąży nie jestem i przepisał mi tabletki (luteinę) na wywołanie okresu. (One nie szkodzą ciąży). Jednak intuicja mnie nie zawiodła. W ciąży byłam a straciłam tylko wiarę w lekarza (był taki pewny siebie) i z dnia na dzień skończył mi sie pokarm (karmiłam starsze dziecko).