wpływ znaku zodiaku a charakter człowieka... czy wierzycie w to?

[vanesia1]

Stargazer, a gdzie można znaleźć taki dokładny opis znaku uwzględniający różne wpływy innych znaków?

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez vanesia1

Stargazer, a gdzie można znaleźć taki dokładny opis znaku uwzględniający różne wpływy innych znaków?

ponawiam

[stargazer]

To nie będzie wtedy opis znaku, tylko opis pozycji planet i tzw. osi w Twoim osobistym horoskopie Strony, które za darmo liczą taki horoskop i podają te pozycje, to np. www.horoskopia.info czy www.astromix.pl, a dla znających języki obce - www.astro.com. Na wszystkich trzeba się zarejestrować, aloe z tego co wiem, rejestracja jest darmowa. Opisy na wspomnianych stronach nie są bardzo obszerne, ale same opisy można z kolei znaleźć gdzie indziej, np. www.cafestrology.com (po angielsku) albo tu http://www.astrowikipedia.com/index.php?title=AstroWiki (po polsku).

[vanesia1]

Napisane przez stargazer

To nie będzie wtedy opis znaku, tylko opis pozycji planet i tzw. osi w Twoim osobistym horoskopie Strony, które za darmo liczą taki horoskop i podają te pozycje, to np. www.horoskopia.info czy www.astromix.pl, a dla znających języki obce - www.astro.com. Na wszystkich trzeba się zarejestrować, aloe z tego co wiem, rejestracja jest darmowa.

Dziękuję

[crazy_daria]

oczywiście, że wierzę, bo już nie raz się o tym przekonałam. Ale oczywiście tak z przymrużeniem oka

[MeredithMer]

coś w tych znakach musi być.Ze mnie jest istnie diabelne skorpionisko

[amyleia87]

hej widzę że poruszyłam całkiem niezły temat cieszę się ech tyle mam zajęć, że teraz dopiero siadłam do kompa....... ale do rzeczy, chciałam odpowiedzieć na parę pytań dotyczących otrzymanych postów. Gdzieś na początku któraś z was pisała, że to, że moja koleżanka zgadła mój znak zodiaku za 4 razem to żaden wyczyn..... owszem jeśli się gada z kimś długo to nie. Ale jak się zamieniło z kimś zaledwie parę słów to można to uznać jako dobry wynik. Tym bardziej że później powiedziała mi parę faktów z mojego życia (przeszłości) nie wiedząc o nich. Co do Koziorożców, jakie mają cechy, to te, które zapamiętałam to: uparcie dążą do celu (po tzw. trupach) i nie przejmują się że niejednokrotnie kogoś krzywdzą, a może inaczej- nie zdają sobie z tego sprawy;p, dziewczyny-Koziorożce często zmieniają chłopaków (ale to nie zawsze się sprawdza;p), mają skomplikowane relacje z ludźmi, jeżeli ktoś im nadepnie na odcisk, są bardzo mściwe, choć jeżeli kogoś mocno kochają (np. rodzina) to niestety potrafią dużo wybaczyć- niestety dlatego, że sami na tym dużo tracą. Lubią się czasem podlizać;p co jeszcze............ są wredne........ i są, ja taka jestem jak mam zły humor potrafię zniszczyć całe dobre samopoczucie osoby koło mnie........... no to chyba wszystko......... dziewczyny Koziorożce może coś do tego dorzucicie............ aha i ostatnia sprawa........ bardzo dobre kontakty ja jako Koziorożec mam ze Skorpionami- moaj kumpela, chłopak, brat chłopaka- Skorpiony również podobno dobrze się dogadują z Rybami i Bykiem, ale nie zauważyłam tego u siebie pozdrawiam was

[Anethka]

Napisane przez Jully

Niestety z większością się muszę zgodzić Byki to materialiści, lubiący dobrze zjeść i ogólnie lubujacy sie w przyjemnosciach życia. Z tymi podkreślonymi zdaniami też sie nie zgodzę, aż tak pazerne to nie jesteśmy Poza tym to oczywiście upór, czasem aż chorobliwy. Byki uwielbiają mieć rację i strasznie ciężko przyznać im się do błędu. W innym opisie czytałam, że byki wogóle nie są zazdrosne o swoich partnerów, co w moim przypadku się nie sprawdza, bo zazdrosna i zaborcza jestem strasznie

Jesteśmy zazdrosne...

[WszystkoJedno]

Napisane przez Blink Of An Eye

Skoropni lubie i to bardzo tak samo raki, cudowne osobowości.

Tu się zgodzę

Wodniki to egoiści, panny mają dobre serce i są wrażliwe, barany strasznie uparte i pewne siebie

[Le Tigre]

A bliźniaki?
Nas nikt nie lubi, bo kłamiemy i mamy dwie twarze
A faceci to już całkiem do bani, wieczne dzieci, do tego skore do zdrady.

No i jak wierzyć w zodiak, skoro jestem zupełnym przeciwieństwem mojego znaku? Nienawidzę zdrajców, kłamstwem się brzydzę, a i z dziecinnością kiepsko, znam takich, co twierdzą, że chyba urodziłem się jako mentalny starzec...

[kasia083]

Mój TŻ jest bliźniakiem. Co do tego, że to duży dzieciuch to się zgodzę Ale ta zdrada to do niego absolutnie nie pasuje Uczciwy aż do bólu i do tego straszny wrażliwiec i uczciwy wobec mnie tez aż do znudzenia ... Jego jestem pewna jak żadnego innego faceta

Może więc Le Tigre stworzymy zaraz nowy opis bliźniaków

[Wyrak]

Napisane przez kasia083

Może więc Le Tigre stworzymy zaraz nowy opis bliźniaków

A moze, po prostu, wiem ze to szokujace, to kiedy sie ktos urodzi nie ma wplywu na charakter danej osoby

Do tego zdaje sie kolega pil.

[Le Tigre]

Wyrak - no ja wiem, że to nie ma znaczenia, zresztą kłóciłem się kiedyś na ten temat w innym wątku.

Właśnie dlatego wspomniałem, że sztandarowe cechy mojego znaku zodiaku pasują do mnie jak pięść do nosa.
I niestety kolega nic nie pił (to znaczy z %), choć nie powiem, ochotę na piwko miałem, oj, miałem, ale do sklepu iść się nie chciało. Szklana kula Ci przekłamuje

kasia083 - o, piękna inicjatywa! Pozytywnego feedbacku nigdy za wiele! Tylko kto miałby tę definicję tworzyć? Ja chyba nie, bo przecież nieobiektywny jestem.

[Anethka]

Napisane przez Le Tigre

A bliźniaki?
Nas nikt nie lubi, bo kłamiemy i mamy dwie twarze
A faceci to już całkiem do bani, wieczne dzieci, do tego skore do zdrady.

Niestety muszę się z tym zgodzic

Z własnego doświadczenia:

Wodniki - otwarci, wygadani, dusze towarzystwa czasem sprawiające wrażenie zbyt zapatrzonych w siebie

Ryby - flegmatycy

Panny - sympatyczne, ale straszni/ne flirciarze/flirciarki

Skorpiony - wredne, złośliwe, głośne... Ech...

Byki - uparci aż do bólu, mogą wiele wybaczyc, ale nie zapomniec, trudno jest im się przyznac do błędu

[nieprzytomna]

Napisane przez Anethka

Niestety muszę się z tym zgodzic

Z własnego doświadczenia:

Wodniki - otwarci, wygadani, dusze towarzystwa czasem sprawiające wrażenie zbyt zapatrzonych w siebie

Ryby - flegmatycy

Panny - sympatyczne, ale straszni/ne flirciarze/flirciarki

Skorpiony - wredne, złośliwe, głośne... Ech...

Byki - uparci aż do bólu, mogą wiele wybaczyc, ale nie zapomniec, trudno jest im się przyznac do błędu

Z większością się zgadzam... ale ryby flegmatycy Pierwsze słyszę jeśli chodzi o horoskopy, a i w życiu też się u mnie nie sprawdza Ryby, które znam, są bardzo otwarte, towarzyskie, można też powiedzieć że lubią flirtować

[lejdi]

Ja nie wierzę w czarne koty ,które przynoszą pecha,piątki 13-stego a już na pewno nie wierzę w znaki zodiakow.
Bo np.ktoś pisał ,że Ryby to flegmatycy. Patrząc na mojego TŻ nigdy się z tym nie zgodzę

[Klarissa]

Nie, nie wieżę że data urodzenia ma wpływ na charakter człowieka. A jakbym była wcześniakiem to co, miałabym inny charakter? Charakter człowieka to inaczej jego osobowość.

Osobowość i charakter dziecka rozwijają się wprawdzie na bazie odziedziczonych i wrodzonych predyspozycji, przekazanych przez rodziców i innych przodków, ale nie tylko te predyspozycje decydują o tym, w jakim kierunku będzie się rozwijał charakter dziecka. Wiele zależy od wpływu środowiska rodzinnego i okołorodzinnego, a także od warunków wychowawczych, zarówno w rodzinie, jak i w przedszkolu czy szkole. Wiele także zależy od środowiska społecznego, w jakim funkcjonuje rodzina.

Wzory czerpane od matki, ojca, rodzeństwa i innych członków rodziny, z którymi dziecko się styka - decydują o tym, jak będzie się rozwijać osobowość dziecka. Wrodzone właściwości dziecka, takie jak: inteligencja, temperament, wrażliwość uczuciowa - trzeba kształtować świadomie i z całą odpowiedzialnością. I trzeba to robić od najwcześniejszego dzieciństwa, a nie czekać, aż dziecko podrośnie. Dzieci są bystrymi obserwatorami i nic nie ujdzie ich uwagi. Należy więc kontrolować własne zachowanie i nie dawać dziecku złego przykładu.

Bardzo duże znaczenie w kształtowaniu charakteru ma własna aktywność dziecka. Tworzy ona podstawy dla rozwoju uczuć i woli. Umiejętność radzenia sobie z niepowodzeniami i przystosowania się do trudnych nieraz sytuacji - jest również ważna w kształtowaniu osobowości dziecka. Niestety, obecnie obserwuje się u wielu rodziców skłonność do nadmiernej opiekuńczości, przejawiającej się natychmiastowym usuwaniem wszelkich trudności w życiu dziecka i zaspokajaniu wszelkich zachcianek, a nawet do wyprzedzania tychże. Utrudnia to kształtowanie się odporności psychicznej dziecka i może stać się w przyszłości przyczyną poważnych załamań, w przypadku napotkania nawet niewielkich trudności życiowych.

Ja - strzelec, mój brat wodnik i drugi brat byk mamy bardzo do siebie zbliżone charaktery. To jaki będziesz nie zależy od tego kiedy się urodzisz tylko od tego kto cię spłodził i jak zostaniesz wychowany.

[Wyrak]

Napisane przez Le Tigre

Wyrak - no ja wiem, że to nie ma znaczenia, zresztą kłóciłem się kiedyś na ten temat w innym wątku.

Właśnie dlatego wspomniałem, że sztandarowe cechy mojego znaku zodiaku pasują do mnie jak pięść do nosa.
I niestety kolega nic nie pił (to znaczy z %), choć nie powiem, ochotę na piwko miałem, oj, miałem, ale do sklepu iść się nie chciało. Szklana kula Ci przekłamuje

kasia083 - o, piękna inicjatywa! Pozytywnego feedbacku nigdy za wiele! Tylko kto miałby tę definicję tworzyć? Ja chyba nie, bo przecież nieobiektywny jestem.

Alez ja Cie doskonale rozumiem Tylko reszta chyba nie bardzo kuma ocb, to tlumacze

Napisane przez Anethka

Niestety muszę się z tym zgodzic

Tyle za autor cytowanego posta sie sam z tym nie zgadza heh.

[Anethka]

Napisane przez Wyrak

Tyle za autor cytowanego posta sie sam z tym nie zgadza heh.

I co w związku z tym? Autor twierdzi, że jest "zupełnym przeciwieństwem swojego znaku", a ja uważam, że Bliźniaki (te, które znam) dokładnie pasują do opisu

[IngridR]

Napisane przez Wyrak

A moze, po prostu, wiem ze to szokujace, to kiedy sie ktos urodzi nie ma wplywu na charakter danej osoby

ukłony Wyraku - jak dla mnie to najmądrzejsza uwaga

[Le Tigre]

Napisane przez Wyrak

Alez ja Cie doskonale rozumiem

No to co to za insynuacje, że niby coś (nie sok ma się rozumieć) piłem?

Napisane przez Anethka

I co w związku z tym?

Dla Ciebie pewnie nic, ale nie sądzę, że jestem aż tak szczególny, żeby być wyjątkiem od reguły A może jestem i tylko w moim przypadku znak zodiaku nie ma pokrycia w osobowości?

[Marbella85]

Napisane przez amyleia87

Ja mam chłopaka Skorpiona, jest spokojny, ale skryty, wszystko chowa w sobie, ale później wszystko wywala na wierzch.............. broń Boże nie bierzcie sie za chłopaka Wagę- taki nie wie czego chce, nie dotrzymuje ob
ietnic, ogólnie lubi się zabawić i raczej przyszlość z nim niepewna.........

o kurcze wypisz wymaluj charakterystyka faceta spod znaku wagi: mam 2 exów spod tego znaku i wszystko co do charakteru się zgadza

[Wyrak]

Napisane przez IngridR

ukłony Wyraku - jak dla mnie to najmądrzejsza uwaga

Dziekowac za dobre slowo

Napisane przez Le Tigre

No to co to za insynuacje, że niby coś (nie sok ma się rozumieć) piłem?

Mowisz picie Ci utkwilo w pamieci ? Ciekawe co na to dziadziowie Freud i Jung

[yes]

a wg. mnie chlopacy spod znaku wagi są szczerzy, oddani, lojalni i kochający Nie kręci ich zabawa, szukają prawdziwej miłości

[Le Tigre]

Napisane przez Wyrak

Mowisz picie Ci utkwilo w pamieci ? Ciekawe co na to dziadziowie Freud i Jung

Z miejsca przepraszam autorkę za offtopic

A pytanie powinno brzmieć raczej "dziadowie Freud albo Jung" po przecież po w sumie krótkim okresie, kiedy się ze sobą zgadzali to byli w dość ostrym konflikcie. Zdania mieliby pewnie odmienne, ale i to i to było by z palca wyssane, więc raczej mam w nosie co by powiedzieli.

Napisane przez yes

a wg. mnie chlopacy

A według mnie jednak chłopaki :p

[Wyrak]

Napisane przez Le Tigre

Z miejsca przepraszam autorkę za offtopic

A pytanie powinno brzmieć raczej "dziadowie Freud albo Jung" po przecież po w sumie krótkim okresie, kiedy się ze sobą zgadzali to byli w dość ostrym konflikcie. Zdania mieliby pewnie odmienne, ale i to i to było by z palca wyssane, więc raczej mam w nosie co by powiedzieli.

No zgadzac sie z soba nie zgadzali. Osobiscie mysle, ze dziedzina rownie ciekawa co ulotna, ale zeby az miec to w nosie to nie.

Napisane przez Le Tigre

A według mnie jednak chłopaki :p

Obie formy sa poprawne

[Le Tigre]

Ale zaraz dostaniemy po uszach za offtopic

Napisane przez Wyrak

No zgadzac sie z soba nie zgadzali. Osobiscie mysle, ze dziedzina rownie ciekawa co ulotna, ale zeby az miec to w nosie to nie.

W końcu gra toczyła się o serca, umysły i portfele A może przede wszystkim portfele. No i serca, bo by walczyć o umysły, to trzeba jakieś metodologiczne podstawy stworzyć, a nie mitologię A panowie się nawzajem od proroków wyzywali...

W nosie mam oczywiście to, co by o tym moim piciu powiedzieli, a nie ich, bo ich zignorować się nie da.

Napisane przez Wyrak

Obie formy sa poprawne

Serio? A to mnie zaskoczyłeś

[ulinkaaa]

Mysle, ze cos w tym jest. Wiele z cech przypisanych mojemu znakowi zgadza sie z moim charakterem

[kasia083]

Napisane przez amyleia87

........ bardzo dobre kontakty ja jako Koziorożec mam ze Skorpionami- moaj kumpela, chłopak, brat chłopaka- Skorpiony również podobno dobrze się dogadują z Rybami i Bykiem, ale nie zauważyłam tego u siebie pozdrawiam was

A z pannami??

[Sabbath]

Napisane przez Akruks

A ja wierzę w horoskopy

Horoskopy jako podział ludzi na 12 znaków mało są warte ale horoskopy prawdziwe, wykonane przez astrologa - są cenne.

Wielokrotnie dały mi wytłumaczenie tego, czego nie mozna było pojąć. Gdy poczytać fachową literaturę na ten temat (np. u Wojtka Jóźwiaka - cykle saturna) to wiadomo np. dlaczego mamy 7 lat chudych i 7 lat tłustych.

A jak niby miałby ten wpływ gwiazd wyglądać w praktyce?

W jaki sposób to, na tle którego gwiazdozbioru widzimy słońce wywiera wpływ na płód?
Decyduje o wielkości komórki jajowej? Wpływa na jurność plemników? A może zmienia jakoś szczególnie kod genetyczny mieszając w DNA i żąglując chromosomami?

W wyniku tego niepodważalnego wpływu przez cały miesiąc rodzą się ludzie o takim samym lub podobnym charakterze.
Ale tylko w naszej kulturze, bo na przykład w chinach ludzie o charakterze odbitym od jednej sztancy rodzą się aż przez rok.

A jesli dziecko urodzi się jako wczesniak, albo ciąża zostanie przenoszona, to ta cała misterna, uwarunkowana położeniem słońca konstrukcja ulega gwałtownej transformacji i to własnie tlumaczy wysoką śmiertelnośc dzieci urodzonych nie w terminie. Teraz wszystko jasne.