Jakie rzeczy wzbudzają w was obrzydzenie?

[*piękna]

Napisane przez Malaika85

duzo jest takich rzeczy..

śmierdzący meliniarze z butelkami w ręku

łyse dresy bluzgające na prawo i lewno slowami na k**** i wlasną flegmą

stare grube spocone baby w autobusie, ktore sadzac po zapachu nie zmienialy bielizny od tygodnia

lekarze, ktorzy cie wyleczą za 100 zl, ale juz na koszt panstwa to nie maja czasu

jak ktos obcina skorki lub paznokcie, nie nawidze swiadomosci, ze ktos cos "ucina"

skrobania paznokciami po tablicy

zagryzania chusteczek jednorazowych

splesniale i zepsute zarcie

robale

pies liżący sukę

seks rodzicow

kożuch na mleku

kminek, seler, por, cynamon (po kminku autentycznie rzygam, zapach cynamonu powoduje u mnie mdlosci i bol brzucha)

napis "dentysta"

ptasia kupa na czyjejs kurtce lub glowie

Lech Kaczyński i spółka

paląc papierosy i pijące alkohol małolaty (to idzie w parze razem z atakiem smiechu z mojej strony)

gimnazjalistki w mini, obcasach i dekolcie, i kilogram tapety do tego , probujące nasladowac dorosłych i byc sexy (tylko dla kogo...?)

bielizna w kolorze cielistym i wkladkami silikonowymi

stringi u faceta

stringi u kobiety w miejscu publicznym, np na basenie czy plazy

przetluszczone wlosy

brudna posciel

brudne opakowania od kosmetykow, maszynka po goleniu, wlosy na szczotce

brudna wanna i zlew (fuuuuuuuuuuuuuuuj)

niektóre dzieci

pieluchy

podpaski

facet, po calym dniu fizycznej roboty w upale (no chyba ze moj TZ wtedy w takiej sytuaji wzbudza we mnie inne reakcje )

rodzice gadajacy do dziecka o seksie i robiacy to bardzo nieudolnie

wszystkie antytalencia w programach typu Mam Talent, U Can Dance, Jak Oni Spiewaja

Wiec jaką bieliznę założysz pod cielistego koloru przeswitującą bluzkę/sukienkę?
Jak zmieniasz pdopaski?
jak zamierzasz bądź już zmieniasz dzieciom pieluchy
owszem nie sa to sprawy przyjemne ale zeby od razu obrzydzenie..
Dobrze ze ja tak nie mam bo to męczące co miesiąc niemal wymiotowac kilka razy dziennie przez kilka dni;P

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez listopadowa80

Żal... Ciekawe, co na twój post powiedziałyby osoby będące w trakcie bądź krótko po chemioterapii...

Pomyślałam o tym samym.
Osoby po chemioterapii też nie znoszą peruk.
Myślę jednak, że z innego powodu.
W upalny dzień człowiek bardzo zle się czuje w czapce na głowie. (

[Lucka91]

"skrobania paznokciami po tablicy"


to jedna z rzeczy, o ktorych nawet jak czytam mam dreszcze.

[201804100943]

Napisane przez Malaika85

duzo jest takich rzeczy..

śmierdzący meliniarze z butelkami w ręku

łyse dresy bluzgające na prawo i lewno slowami na k**** i wlasną flegmą

stare grube spocone baby w autobusie, ktore sadzac po zapachu nie zmienialy bielizny od tygodnia

lekarze, ktorzy cie wyleczą za 100 zl, ale juz na koszt panstwa to nie maja czasu

jak ktos obcina skorki lub paznokcie, nie nawidze swiadomosci, ze ktos cos "ucina"

skrobania paznokciami po tablicy

zagryzania chusteczek jednorazowych

splesniale i zepsute zarcie

robale

pies liżący sukę

seks rodzicow

kożuch na mleku

kminek, seler, por, cynamon (po kminku autentycznie rzygam, zapach cynamonu powoduje u mnie mdlosci i bol brzucha)

napis "dentysta"

ptasia kupa na czyjejs kurtce lub glowie

Lech Kaczyński i spółka

paląc papierosy i pijące alkohol małolaty (to idzie w parze razem z atakiem smiechu z mojej strony)

gimnazjalistki w mini, obcasach i dekolcie, i kilogram tapety do tego , probujące nasladowac dorosłych i byc sexy (tylko dla kogo...?)

bielizna w kolorze cielistym i wkladkami silikonowymi

stringi u faceta

stringi u kobiety w miejscu publicznym, np na basenie czy plazy

przetluszczone wlosy

brudna posciel

brudne opakowania od kosmetykow, maszynka po goleniu, wlosy na szczotce

brudna wanna i zlew (fuuuuuuuuuuuuuuuj)

niektóre dzieci

pieluchy

podpaski

facet, po calym dniu fizycznej roboty w upale (no chyba ze moj TZ wtedy w takiej sytuaji wzbudza we mnie inne reakcje )

rodzice gadajacy do dziecka o seksie i robiacy to bardzo nieudolnie

wszystkie antytalencia w programach typu Mam Talent, U Can Dance, Jak Oni Spiewaja

się z tym zgodze
dzisiaj miałam z pkt.1 do czynienia
t r a g e d i a

[Lynn]

Napisane przez Malaika85

duzo jest takich rzeczy..

śmierdzący meliniarze z butelkami w ręku

łyse dresy bluzgające na prawo i lewno slowami na k**** i wlasną flegmą

stare grube spocone baby w autobusie, ktore sadzac po zapachu nie zmienialy bielizny od tygodnia

splesniale i zepsute zarcie

robale

pies liżący sukę

seks rodzicow

seler, por,


ptasia kupa na czyjejs kurtce lub glowie



paląc papierosy i pijące alkohol małolaty (to idzie w parze razem z atakiem smiechu z mojej strony)

gimnazjalistki w mini, obcasach i dekolcie, i kilogram tapety do tego , probujące nasladowac dorosłych i byc sexy (tylko dla kogo...?)


przetluszczone wlosy

brudna posciel

brudne opakowania od kosmetykow, maszynka po goleniu, wlosy na szczotce

brudna wanna i zlew (fuuuuuuuuuuuuuuuj)

niektóre dzieci


facet, po calym dniu fizycznej roboty w upale (no chyba ze moj TZ wtedy w takiej sytuaji wzbudza we mnie inne reakcje )

Z tymi się zgadzam

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Nie ma, człowiek to dopiero obrzydliwa bestia.

Przy ludziach świnie to czyste i pachnące zwierzątka, nie obgryzają sobie raciczek, nie smarkają, nie plują, a tak często porównuje się do nich ludzi, to krzywdzące dla świń

[Malaika85]

tez uwazam , ze zwierzeta są duzo mniej obrzydliwe od ludzi

PS> Podpasek nie uzywam, mam tampony.
Pieluch zmieniac na razie nie zamierzam.
Cielistych przeswitujacych bluzek nie zakladam, bo nie mam potrzeby neglizu w miejsach publicznych. No i wrecz nie cierpie cielistego koloru bluzek, wiec t sie nie zdarzy A GDYBY, to są biale, różowe, ozdobne staniki, ktore rownie dobrze sluza do tego celu. Albo wrecz kontrastowo - czarne. Lub ozdobna podkoszulka pod spod.

WYmiotowac kilka razy dziennie? Ale dlaczego? Przeciez obrzydzenie nie zawsze konczy sie wymiotami....gdyby tak bylo Kaczka non stop chodzilaby zapaćkana po Wiejskiej

[anetak]

brzydzą mnie gołębie, mają taki specyficzny zapach, nie wiem czemu ale mam wrażenie że przenoszą choroby

[Wenress]

Napisane przez anetak

brzydzą mnie gołębie, mają taki specyficzny zapach, nie wiem czemu ale mam wrażenie że przenoszą choroby

Popieram! Może miałam pecha, ale zawsze jak byłam w Kaliszu, jakoś w centrum to tam tak mega śmierdziało gołębiami :/ tragiczne to było.

Poza tym obrzydzają mnie śmierdzący ludzie.... jak czuć ich w całym autobusie :/
Juz wolę śmierdzących papierosami niż po prostu nieumytych, blehh....
Niektóre publiczne toalety, okropieństwo.
Bardzo krótkie, obgryzione paznokcie.

[Lavi92]

Bardzo mnie irytuje jak dziewczyny na lekcji wf wyszaleja się, spocone wracają do szatni i uzywają antyperspirantó! Wrrr.. Jak tak można.
A potem jeszcze pozyczają od siebie i uzywają tych samych perfum..

[natka878]

No to może coś ode mnie
- spleśniałe, zarobaczałe jedzenie ;/
- mole, pajaki itp
- zapach starej, niemytej przez min tydzień babci
- zapach czosnku z czyichś ust
- zapach krwi..... wrrr ;/
- widok wielkich, krwawiących ran ( tutaj mdleje)
- przetłuszczone, załupieżone włosy
- latem nieogolone damskie pachy z których spływają kropelki potu
- kibelki typu TOI-TOI ( byłam raz i już nigdy więcej)
- brudne ręce i paznokcie
- nieumyte uszy
- a już największego agresora dostaje jak się ktoś o mnie w autobusie ociera ;/

No to narazie tyle, jak mi sie jeszcze coś przypomni to dopisze

[Wenress]

Tak, toi-toi to absolutny szczyt obrzydlistwa.
albo kibelek w pociągu, fuj.

[agniesikk]

PTAKI!! W sensie zwierzęta Nic mnie tak nie obrzydza jak one.

Poza tym:

wymioty
wydmuchiwanie nosa
bekanie (fuuu)
tłuste włosy
wódka
jak jakiś inny facet niż mój tata korzysta z toalety w naszym mieszkaniu

[niegrzeczna88]

zule na moim osiedlu .. ktorzy stoja od 6 rana z butelka wodki lub piwa w reku .. i sikaja gdzie popadnie ! :[
tlustych włosow i na dodatek z łupiezem..
te 2 rzeczy obrzydzaja mnie najbardziej;p
reszta da sie zniesc.

[Leosia69]

*nieogolone pachy
*babcie które sie nie myją przez min tydzien
*zepsute jedzenie
*wymioty (gdy widze ze ktos wymiotuje)
*kobiet/mezczyzn ktorzy smarkaja na ulice zatykajac jedna dziurke
*przetłuszczone włosy
*nieumyte uszy

[Nilfina]

Wow, ten watek i wasze wymienianki uswiadomily mi ze obrzydza mnie wiecej rzeczy niz mi sie na co dzien wydawalo Choc peruki i tradzik akurat mnie nie obrzydzaja. To znaczy tradzik nie obrzydza pod warunkiem ze zatrądzikowana osoba calosciowo sprawia estetyczne wrażenie, bo ktos niedomyty, z tłustymi włosami i smierdzacym oddechem i jeszcze do tego wagrami czy pryszczami z biala glowka czy tapeta zamiast makijazu do tego niestety, mowcie co chcecie - JEST obrzydliwe takie polaczenie i nie obchodzi mnie wtedy czy tradzik to choroba czy nie.

Natomiast ja czesto niestety "grzebie sobie przy paznokciach" i ciezko jest mi tego sie oduczyc mimo ze sie staram. Paskudna pozostalosc po obgryzaniu paznokci w dziecinstwie i wczesnej mlodosci jest wlasnie taka, ze ciezko przychodzi mi nie zwracanie uwagi na wlasne dlonie i paznokcie Ale walcze z tym I aktualnie nie obgryzam wreszcie

Doloze cos co mnie bardzo meczy i obrzydza, bo chyba nie bylo jeszcze:

Przekraczanie przez ludzi granicy kontaktu fizycznego - to znaczy do szalu doprowadza mnie jak kto staje kolo mnie i mowi do mnie tak ze czuje jego oddech!!!!!!!! Mialam takiego kolege na studiach, mowil do mnie stojac 10 cm od mojej twarzy, gdy sie odsuwalam, przysuwal sie, czasami konczylam rozmowe pod byle pretekstem by odejsc tylko. Przy kolejnej rozmowie sie to powtarzalo! W koncu powiedzialam mu zeby zachowywal miedzy nami wieksza odleglosc poniewaz czuje ze przekracza moja strefe prywatnosci. Podzialalo.

[TOMORROW]

mnie obrzydzają mrówki i inne podobne stworzonka żyjące w gromadzie
kiedyś zostawiłam czereśnie na parapecie-jak wróciłam po jakimś czasie do pokoju -cały parapet ruszał się (mrówki-miliony), najpierw chciałam uciekać, ale w końcu je powybijałam pojedynczo papierem toaletowym

nie zostawiajcie czereśni!

[MagGonagal]

- wszystko co było już wymienione, ale chyba najbardizej TŁUSTE WŁOSY z łupieżem

- i osobiste: stopy. Każde stopy mnie obrzydzają. No chyba że takie suuper zadbane u kobiety i ładnie pomalowane, ale widziałam chyba takie z 3 razy w życiu.

aha i jeszcze cos, tylko nie wiem czy napisac bo wszyscy zaczną na mnie najeżdżać, że jestem nietolerancyjna. ALe tolerancjyjna jestem jeśli chodzi o rasę ludzką, ale nie tolerule osób zaniedbanych które śmierdzą, i mam tu na myśli CYGANÓW. WIem, że może nie wszyscy tacy są, ale widziałam ich już duużo duużo i każdy śmierdzi, jest zaniedbany.. Ostatnio mam takiego pecha ciągle, że jak jeżdze tramwajem to zawsze siadają za mną własnie tacy ludzie, i normalnie duszę się... I mnie to zastanawia, czy im nie wstyd...? :???:

[sandrina]

Napisane przez Nilfina

Przekraczanie przez ludzi granicy kontaktu fizycznego - to znaczy do szalu doprowadza mnie jak kto staje kolo mnie i mowi do mnie tak ze czuje jego oddech!!!!!!!! Mialam takiego kolege na studiach, mowil do mnie stojac 10 cm od mojej twarzy, gdy sie odsuwalam, przysuwal sie, czasami konczylam rozmowe pod byle pretekstem by odejsc tylko. Przy kolejnej rozmowie sie to powtarzalo! W koncu powiedzialam mu zeby zachowywal miedzy nami wieksza odleglosc poniewaz czuje ze przekracza moja strefe prywatnosci. Podzialalo.

też tego nie znoszę do zniesienia jest jak przysuwa się ktoś znajomy ale kiedy to robią obce osoby robi mi się niedobrze...a uwagę zawsze zwracam gdy ktoś do tego jeszcze mnie dotyka...obojętnie czy położy rękę na ramieniu czy przytuli /u mnie w pracy przyjęli nową kobietę która przytulała wszystkich pod byle pretekstem...w drugim dniu jej pracy po tym jak kilkunasty raz mnie przytuliła nie wyrobiłam i zwrociłam jej kulturalnie uwagę że sobię tego nie życzę....foch był ale i spokój nastał

Napisane przez TOMORROW

mnie obrzydzają mrówki i inne podobne stworzonka żyjące w gromadzie
kiedyś zostawiłam czereśnie na parapecie-jak wróciłam po jakimś czasie do pokoju -cały parapet ruszał się (mrówki-miliony), najpierw chciałam uciekać, ale w końcu je powybijałam pojedynczo papierem toaletowym

nie zostawiajcie czereśni!

ja uciekam zawsze...hmmm a myślałam, że tylko mnie to obrzydza

poza tym nie znoszę jeszcze zatoczonych autobusów, kibelków w pociągach i ludzi nie dbających o higienę ...więcej rzeczy nie pamiętam ale chyba już nic nie ma

[mary_alice_young]

To co wymieniłyście

i jeszcze jak ktoś gotuje, oblizuje łyżkę i za chwilę zaczyna nią mieszać coś innego
i.. konie

[Agula 88]

Napisane przez my fair lady

dlaczego od razu sie tak oburzacie, napisalam co mi przeszkadza, mialam klamac? poza tym nie chodzilo mi o osoby chore, ktore sie lecza, to widac czy ktos ma zaawansowana forme tradziku, czy jakies porozrzucane na twarzy krosty zapackane czymkolwiek, chodzi mi wlasnie o dziewczyny, ktore nie zwracaja na to uwagi, mysla ze jak naloza trzy warstwy tapety to pod nie bedzie widac co pod spodem maja


i zgodze sie, tradzik nie wynika z zaniedbania, ale jak ktos zaniedbuje higiene i zdrowie skory a ma sklonnosci do pryszczy to akurat zaniedbanie jest przyczyna tego jak wyglada...

gratuluje ci jeżeli umiesz spojrzeć na człowiek i powiedzieć czy on leczy trądzik czy nie.I co tu ma do rzeczy zaawansowanie niektórzy maja lekki trądzik a jednak nie mogą go wyleczyć .I co ma do rzeczy tapety że niby jak ja kładzie to już nie leczy trądziku? bo maskuje tylko pryszcze? masz jakiś dar patrzysz się na ludzi i wiesz co oni robią
zaprzeczasz sobie w ostatni zdaniu.

[Jeanne90]

Napisane przez modzianka

oczywiście oprócz tych które wypisałyście-to nienawidze jak np jade w autobusie a ktoś ma megapryszcza na twarzy takie już białasa idealnego do wyciśnięcia.... masakra jak mozna nie zadbac o to zeby sie go pozbyc?

Może taka osoba wie, że niczego na twarzy nie wolno wyciskać, żeby nie przenosić bakterii i nie załatwić sobie blizn?

[Wenress]

Mnie jak ktos bardzo blisko stanie obrzydza tylko jesli śmierdzi albo ma jakiegos duzego pryszcza na twarzy, bo wtedy nie potrafie w to miejsce nie patrzec i mi sie niedobrze robi..... sama nie mam idealnej cery, i nie mam nic do osob z trądzikiem, ale nie lubie sie temu z bliska przyglądać.

[peggy_blue]

Napisane przez anetak

brzydzą mnie gołębie, mają taki specyficzny zapach, nie wiem czemu ale mam wrażenie że przenoszą choroby

i inne ptaszyska, wrony i kawki szczególnie. Ale papugi już nie tak bardzo.
Brzydzi mnie też jedzenie w wszelkiego typu budkach na bazarkach i koło dworców i ogólnie hamburgery czy zapiekanki z jakąś kapustą czy sałatką w środku. Bez obrazy dla tych co lubią
jeszcze dodam, że zawsze jak ktoś za mną kicha czy smarka, w kościele, autobusie itp., to mam wrażenie, że całe moje plecy są oglucone

[angela0033]

Napisane przez mary_alice_young

To co wymieniłyście

i jeszcze jak ktoś gotuje, oblizuje łyżkę i za chwilę zaczyna nią mieszać coś innego
i.. konie

uuuu z tym się zgodzę jak najbardziejto jest obrzydliwe....: eek: nie znoszę jeszcze gdy:
idzie sobie lala,która jest wymalowana a zwłaszcza ma usta pomalowane błyszczykiem a tu nagle w kącikach ma takie "coś" białe.... nie wiem jak to wytłumaczyć.... takie coś jak ślina,flegma (to chyba od błyszczyka jest)...bleee

[parodia]

Napisane przez Lavi92

Bardzo mnie irytuje jak dziewczyny na lekcji wf wyszaleja się, spocone wracają do szatni i uzywają antyperspirantó! Wrrr.. Jak tak można.
A potem jeszcze pozyczają od siebie i uzywają tych samych perfum..

i jak jestem jedyną, która nie dołącza do tego rytuału

[monaa01]

Napisane przez kariera85

wszelkie dłubania, również w oku- bo co sie dzieje z tym wygrzebanym śpiochem..?

mój szwagier zjada i wcale się tego nie wstydzi, mało tego raz zeżarł takiego śpiocha od mojego synka, powiedział że MUSI


a co mi tam, jeszcze jedno, i to jest chyba najgorsza rzecz na świecie:
moja teściowa, w koszulce na ramiączkach z nieogolonymi pachami siedząca na przeciwko mnie przy stole podczas niedzielnego obiadu, fuj, choć ma to swoje dobre strony; jem mniej

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

obrzydzają mnie publiczne toalety...
żule śmierdzący przetrawionym alkoholem i własnym moczem... zwłaszcza jak jeżdżą autobusem...
kleszcze-nie dość że przenoszą choroby, obleśnie puchną jak już się przyssą, to jeszcze na dzień dobry są tak maluśkie że trudno je zauważyć i mogą się wśliznąć cholera wie gdzie...

[soko88]

ostatnio nic mnie nie obrzydza tak jak "zapach" panów w zatłoczonych busach którzy ewidentnie nie używają mydła! czasem aż zbiera mi się na wymioty!


oczywiście zawsze ale to ZAWSZE mam to szczęście że siadają za mną tak abym mogła się spokojnie udusić zanim dojadę do domu..

Narodzie! wzywam do kąpieli !!

[Kira87]

Mnie razi bardzo, gdy w wypowiedziach używa się słowa "rzecz" dla zobrazowania zdarzeń, stanów rzeczy, właściwości rzeczy (szczególnie w wypowiedziach polityków, dziennikarzy i prawników...ale na forach internetowych i w mowie potocznej również).
Mam na tym punkcie małego bzika - wybaczcie.

...a brzydzą mnie mrówki. Nie wiem czemu, ale od razu zaczynam się bezwiednie drapać, gdy je widzę.