Najgorsze kluby,dyskoteki oraz zachowania 'pseudoklubowiczów' ,jakie widziałyśmy

[Agula 88]

Napisane przez *Sweety*

J

W kolejnym, swoją drogą popularnym klubie, ochrona postanowiła załatwić sprawę z niczemu winnym chłopakiem na zewnątrz. Było ich kilku, tak się z nim rozliczyli, że chłopak nie żyje.

W tych czasach wychodząc do klubu, wieczorem na miasto trzeba się liczyć z tym, że jacyś popaprańcy, którzy muszą się wyładować, zrobią to na bezbronnej osobie. Nic nie powiesz, źle. Będziesz próbował się bronić, odpyskujesz, jeszcze gorzej.

*Sweety* jeśli można wiedzieć z jakiego miasta jesteś?

[kiciaaa]

a jest watek o najlepszych dyskotekach??
bo wybieram sie do poznania ale nie wiem gdzie isc na jump

[kitsh]

Napisane przez Caramella

Dla mnie najgorszy klub w jakim byłam to Energy 2000. Mamy do Krakowa jakieś 80km, kumpel TŻ namówił go żebyśmy jechali.... to było straszne kozaki w szpic taki ze po schodach chodzic sienie da i jazda

i swojego czasu Kameleon na krakowskim Zabłociu
biale kozaczki/rękawiczki, solara, te sprawy

[Wyrak]

Napisane przez RealGirl89

nie karzę ci zmieniac swojej oceny.sama lepiej wiem jak było

Pewnie, ze wiesz lepiej Ja tylko pisze co wywnioskowalem z tych kilku slow, a to podstawa jak podstawa...

[bardzo niezadowolona]

BAR SAO BEACH KRAKÓW! Byłam na imprezie zorganizowanej w tym barze i to co wyprawiała ochrona wprawiało w osłupienie. Nie dość, że wprowadziła za imprezę swoich koleżków (nas oczywiście przy wejściu obsługa baru sprawdzała z listą:P) którzy pili alkohol i wchodzili na scenę, zaczepiali dziewczyny itd. to prowokowała bawiących się, gdy wywiązała się bójka to najpierw nie reagowali a potem uderzyli chłopaka który w bójkę zupełnie nie był zamieszany. Na koniec imprezy wraz ze swoimi bezmózgimi kumplami zaczęli wykrzykiwać kibicowskie przyśpiewki i prowokować naszych chłopaków do tego stopnia że baliśmy się wyjść z lokalu bo nie wiadomo co takiemu odbije...

[Nieoficjalnie]

No ja poczułam się delikatnie pisząc - zniesmaczona, gdy jakaś blond pindzia w mini z widocznymi objawami upojenia alkoholowego wlazła nam na stół i zaczęła tańczyć

[Nimfa20]

Napisane przez Nieoficjalnie

No ja poczułam się delikatnie pisząc - zniesmaczona, gdy jakaś blond pindzia w mini z widocznymi objawami upojenia alkoholowego wlazła nam na stół i zaczęła tańczyć

[Noa_]

Napisane przez Nieoficjalnie

No ja poczułam się delikatnie pisząc - zniesmaczona, gdy jakaś blond pindzia w mini z widocznymi objawami upojenia alkoholowego wlazła nam na stół i zaczęła tańczyć

jak sobie to wyobraziłam to

[Bayje]

Napisane przez ilo16na

Klub Protector w Ostrowie wlkp.-nie polecam.
Tam mozna spotkac wszystko co wyzej wymienione..
Klub ma 3 sale i .. na technie-ludzie nacpani do nie przytomnosci..
NA dancie -pijani na maxa
A na hip-hopie dresiarze ktorzy sie leja co 5 minut ze soba
A do tego kolesie po solarze..(lat 15,16)
Biale kozaczki z stringami na wierzchu (do lat 18) ..A niby klub wpuszcza od 18 lat
A po kiblach sex

Parkiet techno - ćpuny i jeszcze raz ćpuny.
Dance/Hip hop - zależy jak leży.
Ja będąc tam 3 razy w swoim życiu na hip hopie nie zauważyłam żadnych bójek. A jak już tam bywałam to tylko tam przesiadywałam.
Granica wieku jak piszesz 15 max 17 .. Z resztą po galerii zdjęć mniej więcej widać jacy ludzie tam chodzą .

Sex w kiblach chyba z tego co wiem jest tam już rzadkością bo ochrona stoi przy kiblach i niestety na ich nieszczęście nie są wpuszczani do toalety ewentualnie seks ma miejsce w aucie bądz na cmentarzu.
Z racji tego, że nie płaci się za wstęp do klubu powtórnie do nowo poznane pary chętnie wychodzą na dwór a teraz zbliża się wiosna to już w ogóle .. znów nastolatki wezmą sobie do siebie niż demograficzny.


Nowo otwarty klub w Ostrowie Venus - bardzo ładny wystrój, mało miejsca na parkiecie .. tam już niestety dresów czy innych kiboli nie zobaczysz. Jest selekcja ponoć od 21 lat , - ale i tak widuję tam młodsze osoby z racji tego, że wyglądają staro. Mnie zawsze pytają o dowód Byłam tam parę razy - nie odnotowalam żadnych niemiłych sytuacji.

[kobietasukcesu]

Napisane przez Jioanna

jestem tolerancyjna, ale ktoś kto nosi dres jest dla mnie postawiony na najniższej półce moralnej oraz społecznej.