Co robicie z sms'ami w Waszej skrzynce odbiorczej?

[wadercia]

ja zapisuje je sobie w folderze specjalnym jednak juz jest brak miejsca wiec moze przeleje to na papier. chociaz to nie to samo

[Toriaa]

ja usuwam wszystko, cokolwiek to jest

[Monifash34]

Usuwam.
Chyba,że jest to sms od operatora sieci dotyczący np.jakiejś usługi,którą posiadam w wybranym przeze mnie pakiecie to wtedy zapisuję.

[Agula17]

` ZapisUje alE tYlkO tE ważne dla mnie np. JakiEś mIłe od kOlegi
A rEsztE kasUje...

_________________________ ________________________
`JEślI pOtRaFIsZ O CzYmŚ MaRzYĆ pOtRaFIsZ tEgO dOkOnAĆ`

[madzisko13]

mój najstarszy to z 1-ego stycznia tego roku.
mam taką dziwną manię na cyfrach. bo ten akurat jest o stanie smsów z pakietu. ale taka ładna ich suma 1113.
więc aż szkoda mi go usuwać.
głupie, co?
ale i tak smsy od TŻ przeważają.
chociaż zostawiam sobie te najlepsze, gdzie nie ma żadnych błędów ortograficznych na przykład.
i istotne są dla mnie takie wiadomości, które wysłane zostały np. o godzinie 18.44 albo 18.33 czy o dwudziestej trzeciej dwadzieścia trzy.



mam jeszcze drugi telefon, na którym zapewne jest tyle sentymentalnych sms'ów i są takie stare, że muszę ją dać do naprawy i odświeżyć wspomnienia .
(:

[Hooray]

Teraz kasuję wszystkie, kiedy tylko zapełni mi sie skrzynka. A esy od mojego ostatniego byłego (jakieś dwa lata temu) przepisywałam do specjalnego zeszytu z data, z godziną z sekunda nawet. Teraz ten zeszyt lezy głeboko w szafie. Może kiedyś odważę się go przeczytac.

[paula-zla]

Usuwam regularnie.

[nieliczylamwcalesie]

zostawiam wszystkie. jeśli skrzynka się przepełni, czytam po kolei każdy sms i zostawiam tylko te, które w jakiś sposób są dla mnie ważne.

[Kissabble]

smsy, które darzyłam jakimś tam 'sentymentem', trzymam maksymalnie miesiąc, dwa. choć to rzadko się zdarza. raczej nie przywiązuję wagi do takich rzeczy. chyba, że ktoś zaskoczy mnie niecodziennym wyznaniem albo po prostu napisze mi jakąś złotą myśl. inaczej usuwam na bieżąco.

ale moja koleżanka na przykład prowadziła specjalny zeszyt, w którym zapisywała smsy od 'tego jedynego'. robiła to chyba wyłącznie po to, żeby po ich niedawnym rozstaniu go po prostu spalić

[babyrose]

Najstarszy z 19.04 obecnego roku
Także mam sentyment do niektórych, ale jak się zdenerwuję-usuwam wszystko co popadnie.

[limitowana]

hmm mój najstarszy sms jest z grudnia 2007 roku jakiś sentyment został i nie skasowałam do tej pory
zaraz po nim jest 5 maja tego roku. a tak to kasuje.. chociaż ostatnio od jakiegoś czasu dostaje tylko smsy od operatora.. xd

[Fanstasy]

Jeśli jest już np 5000 to zgrywam na komputer żeby mi się komórka nie wieszała ale aktualnie nie byłabym w stanie powiedzieć w którym folderze są i czy w ogóle nie zostały przypadkiem usunięte

[Srebrnousta]

Kiedyś usuwałam raz na miesiąc, pod koniec okresu rozliczeniowego, ale oczywiście czytałam wszystkie i te ważniejsze przenosiłam do specjalnego folderu Czasem, gdy już nie miałam miejsca, usuwałam te najstarsze i nieważne. Teraz dostaję i piszę ich duuużo mniej, więc nawet nie chce mi się ich regularnie usuwać
A esemesów od TŻeta niestety nie dostaję, bo ten nie znosi komórek. Ale przynajmniej wynagradza mi to "na żywo"
A zapisanych mam teraz tylko kilka (specjalny folder Nie martw się!) od mojej przyjaciółki, która uspokajała mnie, że TŻ mnie nie rzuci, etc...

[MySmallCornerInSky]

zostawiam , nie potrafię usunąć większości , zbyt duży snetyment .
Mam taką manię , ze zanim usunę - to muszę przeczytać .
A że bardzo dużo mam od mojego ex , tak więc nie chce ich czytać , co za tym idzie nie moge ich wykaswoać .
Ale myślę , że jednak ich wkońcu nie przeczytam i wykasuje , zrobie wyjątek .

A swoją drogą niedawno mój telefon padł mi z przeładowania . Ponad 2 000 smsów miałam . Musiałam całego go czyścić . Dzisiaj posiadam 1 660 ; )

[marysienka]

wciskam opcje usuń wszystkie wiadomości i po sprawie

[Princeska87]

Od operatora / reklamy / konkursy kasuję od razu bez czytania (niecierpię ich )
Większość, czyli 99,9% od TŻ, bo jakoś szkoda mi usunąć chyba, że brakuje już mi miejsca to czytam na dobranoc po kolei jak nie mogę zasnąć i usuwam te najmniej słodkie
A wielkie zmiany i kasowanie wszystkich (nawet tych starych, ulubionych i och ach) robię jakoś co 1,5 -2 lata jak przysługuje wymiana telefonu i wtedy zaczynam zbieractwo od nowa

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Ahh jeszcze zapomniałam dodać, że mam koleżankę, która zapisuje wszystkie, ale to wszystkie od kilku lat, ma zapisane wielkie bruliony 96 kartkowe, ma tego tonę! Ale to już jak dla mnie ciężka sprawa aż tak się do smsów nie przywiązuję to tak w formie ciekawostki

[Mgiełka91]

Niektóre jakieś ładne zapisuję sobie w innym folderze, a tak to jak pojawia mi się komunikat, że skrzynka zapchana, to kasuję wszystkie, zostawiając tylko 2, 3 najnowsze.

[Lavatia]

najstarszy? hmm.. z dziś rano 30 sms-ów w skrzynce mogę pomieścić to wszystkie usuwam - a co tam

[dropit]

Kiedyś trzymałam,ale teraz szkoda mi archiwum na takie pie*rdy.
Wciskam 'usuń zawartość skrzynki odbiorczej' i po sprawie. ^^

[asia67star]

Zazwyczaj smsy kasuje gdy nie mam co robić Czyli raz na 2 mies. Natomiast miłe smsy sobie zapisuje

[Agataalina]

Smsy po przeczytaniu i odpisaniu od razu kasuję. Właściwie mam cały czas pustą skrzynkę. Nie jestem chyba zbyt sentymentalna

[Astro]

Synchronizuję z komputerem robiąc kopię zapasową, to samo z wszystkimi nagranymi rozmowami

[moniczkaaSnk]

magazynuję, a jak skrzynka się zapycha to po prostu usuwam (:

[agniesikk]

Wczoraj usnęłam wszystkie... Potrzeba mi było takiego oczyszczenia, chociaż serce mi się krajało. Było tam dużo wiadomości, które miały dla mnie wartość sentymentalną... Znałam je na pamięć. Ale pora zerwać ze starymi zwyczajami. Będę kasować te od pewnego osobnika i już. Nie będę do nich wracać, po co robić sobie nadzieję.

Te mniej ważne usuwam bez żalu.

[Flofferek]

odkad mam komorke, czyli hmm 7 lat?, przepisuje smsy, ktore dostalam do zeszytu, jedynie nie przepisuje reklamowych, od operatora... a tak to trzymam najdluzej jak sie da w telefonie, bo milo sie wiekszosc czyta

[nussie]

kasuję od razu, bo sentymenty niszczą życie,aczkolwiek je posiadam w innych dziedzinach(sentymenty) ;]

[ulinkaaa]

Wiekszosc wyrzucam, zostawiam tylko te, do ktorych mam sentyment.

[Niezmienna]

Napisane przez jociak

ja jeszcze do niedawna miałam pełno takich sentymentalnych, głównie od chłopaka, ale teraz chłopak stał się ex i złapałam jakąś determinacje i usunęłam wszystko taka autoterapia
Ale przynajmniej mam w końcu miejsce na nowe smsy

Ehh dokladnie tak samo zrobiłam 2 miesiące temu.Teraz kasuje wszystkie po kolei jak leci

[xMalenKaaa]

od chłopaka zapisuję. reszte usuwam.

[free..]

Usuwam na bieżąco, jak tylko skrzynka się zapełni. Chyba nie jestem sentymentalna