Schudnę, bo chcę ! 10 i więcej kilogramów w dół ! :)

[erratic]

Witam Ja już po śniadanku, II śniadanku i obiadku :P Grahamka z twarożkiem,zielona herbata, później maślanka+truskawki, a na obiad jeden placek ziemniaczanynie mogłam się oprzeć.... do tego filet rybny i surówka z czerwonej kapusty. Zaraz troszkę posprzątam w pokoju, więc kcal niemało spalę

[Dzindzej]

Witam drogie wiżanki Można się przyłączyć? Rok temu byłam już "zapisana" do podobnego wątku, ale temat jakoś się urwał.
Mój cel właśnie 10kg. Chcę zrzucić te okropne kg, ponieważ dopadł mnie efekt jojo a było już tak pięknie...

[Magdusiaaa]

A ja na obiadek dzisiaj piers z kurczaczka z duszona na bulionie kapustka... i Thermal oczywiscie i jestem pelna chociaz duzo mnie zjadlam...

[sentia]

Napisane przez weronisiaa

witam
mam 17 lat i juz od kilku lat mam kompleksy na punkcie mojego ciala, lecz nigdy nie mialam silnej woli. jednak od 2 miesiecy wzielam sie ostro do pracy. Wazylam 67 kg przy wzroscie 166 cm, teraz 63. Nie uwazacie, ze w ciagu tych dwoch miesiecy powinnam wiecej schudnac? Juz nie wiem co mam robic..
Moja dieta wyglada nastepujaco: sniadanie: 2 kromki chleba zytniego z chuda wedlina, activia. obiad: nie urozmaicam tego: jem pol opakowania kostek sojowych. na kolacje natomiast pozostala czesc opakowania + kromka chleba zytniego.
Boje sie czegokolwiek nowego jesc. wiem, ze taka dieta jest zbytnio niezdrowa, bo trzeba urozmaicac posilki. Pije ponad 1,5 litra wody niegazowanej lub zielonej herbaty.
Slodyczy, fast-fodow i innych kalorycznych potraw unikam jak ognia.

A co z cwiczeniami? na poczatku cwiczylam 2 razy dziennie po ok 15 min: brzuszki, sklony, przysiady.. poznej dodalam 10-min ciwczenia na hula-hop, jednak pozniej gdy nadszedl poprawiania ocen odpuscialam sobie cwiczenia. od 16 czerwca jedze rowerem- tzn dojezdzam do pracy (ok 15 min w jedna strone) a od wczoraj zaczelam biegac dorzucajac do tego jeszcze cwiczenia na hula- hop + 50 brzuszkow.

Suplementy diety: jutro koncze APLEFIT, pomagaja. daja uczucie sytosci i powstrzymuja chec jedzenia slodyczy. Jutro chce jeszcze kupic La Karnita Slim bo slyszalam, ze dobre.
A i moze ktoras z Was powie mi cos o tranie? dzisiaj w rozmowach w toku slyszalam, ze pomaga na rozbijanie tluszczow tych, ktorych ciezko jest sie pozbyc zwyklymi cwiczeniami i dieta. ale nie wiem czy w to wierzyc i zainwestowac w niego?

A i jeszcze jedno: chcialam sie zapytac czy te tabletki APLEFIT moga byc przyczyna tego, ze mam strasznie opuchniety brzuch? Albo ktos moze mi powiedziec jaka moze byc tego inna przyczyna?

Ja sobie daje wiecej czasu do schudniecia: 31 sierpien: chce schudnac narazie tak wstepnie do 55 kg i wraz z poczatkiem roku szkolnego pokazac moja nowa figure

Co do posilkow to masz ich zdecydowanie za malo.powinnas jesc min.5posilkow.w mniejszych porcjach ale dostarczasz organizmowi caly czas paliwa i pracuje on na wiekszych obrotach.,inaczej mowiac podtrzymujesz przemiane materii na wysokich obrotach.i niestety nie za pozywne masz te posilki.powinno sie znalezc duzo bialka-pomaga w odchudzaniu.jakies serki odtluszczone lub niskotluszczowe,jogurt naturalny 0%.sniadanie musi byc najbardziej pozywne bo od tego zaczynasz dzien i musisz rozkrecic przemiane materii na reszte dnia po nocy.im pozniejsza pora dnia tym mniej weglowodanow starasz sie spozywac.masz ochote na slodkie?zjedz troche ale rano,organizm zdazy to spalic do wieczora.na obiad jakies miesko gotowane np.piers z kurczaka,rybka jakas salatka.jest duzo przepisow na wizazu na sniadania czy obiady.staraj sie omijac ziemniaki,makarony z maki pszennej,chleb pszenny.zamien to na pelnoziarniste,zytnie.
a co do cwiczen to napewno chudnie sie szybciej jesli polaczymy ruch i diete.i do tego rzezbimy ladnie sylwetke.
tyle mi przyszlo do glowy czytajac Twojego postamam nadzieje ze troche Ci pomoglam

[mischievous]

jak tak dziewczyny wieczor?
ja po golabkach sie skrecam brzuch boli, rozwalony jeja.. a jadlam 6h temu ;/

i dzis kalorii 1050 waha sie do 1200 jest dobrze
przy okazji jak zapisuje to moze sie komus w przyszlosci ta dieta przyda, wszystko policzone fajnie
jak nie ma w tabeli kalorii to wpisuje w gogle np ile maja golabki i wyskakuje inne forum na ktorym dziewczyny duzo pisza co jest co ile ma, naprawde super

ale cos ucichlyscie helllllllollll

[erratic]

ja od godziny 16 przestawiam meble w pokoju i wszystko szafki czyszczę... Padam ze zmęczenia, ale się nie dam
troszkę mnie ssie w żołądku, ale nie mam nic czysto białkowego do jedzenia w domku więc zrobiłam sobie zieloną herbatę.

[mischievous]

i co tak na glodzie od 16?

[erratic]

nie, nie , nie po 19 jadłam jajecznicę z samych białek na oliwie ale napracowałam się przy tym przestawianiu i sprzątaniu i dlatego mnie ssie

[Arwena84]

Ja dzis zaliczylam dluuugi spacer na bazar po jedzonko ;] Wczesniej wsadzilabym tylek do samochodu, wiec jakis postep jest. Z jedzeniem gorzej, zjadlam na kolacje 2 kromki chleba zytniego z szynka bawarska, a wczesniej ok 100g mixu malin z jagodami. Ale jak wspominalam, mialam jadlowstret i nic w siebie wcisnac wiecej nie zdolalam. Za to teraz jak najbardziej bym cos zjadla. GRRR.

[Magdusiaaa]

A ja jutro wybieram sie do Babci zamiast samochodem zrobie spacerek...<8 km w jadna strone>

[weronisiaa]

sentia dziekuje
wiem, ze moje posilki nie sa zbytnio urozmaicone. ale jakos panicznie boje sie tych wszystkich kalorii i jem poznane juz produkty. ale dzisiaj nastapil postep bo na obiad zrobilam sobie smazona na wodzie piers z kurczaka i do tego salatka z ogorkow, salaty i rzodkiewki. moze byc?
a co do ilosci posilkow: nie potrafie jesc tyle. obiad, sniadanie, kolacja. jem je w odstpeach 3-4 godziny i naprawde jestem najedzona chociaz ostatnio w przerwach ostatnio podjadam owoce: truskawki czy czeresnie- bo mam ich pod dostatkiem. jogurt naturalny tez sie czasami nawinie. dzisiaj poprosilam tate zeby kupil mi twarozek. nigdy go nie lubilam ale postanowilam jeszcze raz sie do niego przekonac bo czytalam, ze zdrowy i wcale nie taki kaloryczny
a cwiczyc cwicze, ostatnio nawet bardzo duzo. prawie caly dzien spedzam aktywnie.

[Sugeip]

Napisane przez erratic

Są setki tematów, które motywują do wspólnego odchudzania. Ale ja chciałabym aby mój temat motywował szczególnie osoby młode, które chcą zrzucić więcej niż 10 kg... Oczywiście zapraszam również starsze osoby Było kilka wątków do których chciałam się przyłączyć, ale czułam się jak potwór wśród osób, które chcą zrzucić 3-5 kg... Ja wiem, że są i takie przypadki kiedy szczupłe dziewczyny mają wystający brzuszek,grube uda itd i chcą się tego pozbyć, ale kiedy czytałam ich narzekania, zmagania czułam się okropnie...
Mam 19 lat, za tydzień odbiorę wyniki matur, od października mam nadzieję będę studiowała. Nie chcę straszyć swoim wyglądem...
Jako dziecko byłam szczuplutka, choć miałam zawsze okrągłą twarzyczkę-taka pyza byłam ( Najgorszy kompleks? Brzuch i boczki...
W podstawówce wyglądałam jak wieszak... Na początku gimnazjum przytyłam. Przy wzroscie 164 ważyłam 50 kg i waga rosła... Na koniec gimnazjum ważyłam 65 kg przy wzroście 169... Teraz przy tym samym wzroście ważę 73 kg
Już nie raz i nie dwa próbowałam schudnąć, zrzucić zbędne kilogramy. Owszem chudłam, ale maxymalnie 5 kg, a później znów tyłam. Jadłam, bo-chłopak mnie rzucił, koleżanka okłamała, nie poszła mi klasówka itd. Każdy problem zajadałam...
Ale teraz... DOŚĆ ! Od jutra biegam. Pobudka o 7 rano-truchcikiem 5 km, od poniedziałku do piątku . Śniadanie o 8 i każdy kolejny posiłek co 3 godziny. Nie jem białego pieczywa,nie jem słodyczy i fast foodów i innych tuczących rzeczy.
Cel hm... Powiedzmy, że do 15 sierpnia chcę zobaczyć 66 kg na wadze. A do końca września 60.

nick-----------Wzrost----Start--aktualnie---Wymarzone----Zrzucone
anyoneBUTyou----168cm----69kg------69kg------58/9 kg--------0kg
Arwena844-------174cm----72kg------70kg------55kg-----------2kg
BlackAngello------160cm----74kg-----74kg------56kg------------0kg
erratic-----------169cm---74kg------74kg------59kg-------------0kg
evilqueen--------170cm-------78kg------78kg------70kg(I cel )-0kg
illka11-----------168 cm----80,4kg---80,4kg----71-73kg----------0kg
la'Mbria---------160cm----75 kg------69kg------59kg------------6kg
Magdusiaaa------170cm----87,5kg----87,5kg----65kg-------------0kg
marlena407------175cm---73kg------73kg-------63kg------------0kg
mischievous------169cm---- 86.6kg------82kg-----69kg----------4,6kg
--Olka------------165cm-----65kg-------65kg----55kg------------0kg
Sugeip------------157cm----63kg------63kg-----.........-------------0kg
weronisiaa--------166 cm---67kg-------63kg-----55kg------------4kg
xyersiniax---------163cm---65kg-------65kg-----55kg------------0kg

Kochane dziewczyny!!!
Czy tylko mi jest się tak ciężko zmobilizować do czegokolwiek???
Chciałam tylko uzupełnić dane:
wzrost: 157
zaczynałam: 67
obecnie: 63
wymarzone: chociaż 55 a tak hardkorowo i szczerze to 48?
Pozdrawiam trzymajcie się cieplutko.
Strasznie opornie to odchudzanie mi idzie :-(

[Magdusiaaa]

U mnie z motywacja narazie jest jak najbardziej na plus... budze sie rano i z usmiechnieta gebulka wskakuje w drechy adidasy i bieganko...

I ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazalo sie ze pod faldkami tluszczyku sa jakies miesnie... dzisiaj wszystko mnie bolalo i boli jeszcze troszeczke... zaczynajac od ud przez łydki i uda po bisiorki...
to chyba dobry znak znaczy ze cos sie w srodeczku dzieje

[Arwena84]

Jestem juz po porcji cwiczen. Wreszcie mi sie udalo zmobilizowac i 1 dzien zaliczony. Od 1 lipca fitness, juz sie nie moge doczekac.

[BlackAngello]

A ja mam na dzisiaj dość... ta raca mnie kiedyś zabije Jak którejś kiedykolwiek przejdzie przez główkę pomysł bycia barmanką odradzam...
Co do dietki znowu trochę mało, ale nie mam czasu jeść - rano jajecznica z warzywami, potem grzeszek - kurczak z rożna (udko oczywiście nie cały, żeby nie było. Aaaa i bez tej wstrętnej skóry) jedzony na raty i zagryzany bułeczką, na kolacje tuńczyk w sosie własnym.

A ćwiczenia cały dzień bieganie z ogródka do knajpy (jakieś 20 m = schodzki) ojj... nalatałam się. Niby nie wydaje się dużo ale przy częstotliwości co 3 min przez parenaście godzin daje w kość.
Ale oczywiście jaieś brzuszki itp jeszcze zrobie. Tak dla całkowitego zmęczenia, żeby zasnąć odrazu

Jeśli chodzi o motywację u mnie - idealnie podziałał zakład z mamą - 100zł piechotą nie chodzi Każdy ma inny sposób, jedni motywują sie wszlekiego radzaju hasłami, które też dobrze dziaiłają moim zdaniem, a inni zdjęciami ito. Trzeba tylko sposób na siebie znaleźć i zabić małego leniuszka w sobie

[Arwena84]

Od 7 rano w pracy. Zdycham i spie na siedzaco. Rano jablko. Powoli przymierzam sie do wiesniaka z rzodkiewkami.

[Sugeip]

Hej!!!
Dziewczyny, a co powiecie na mój wczorajszy jadłospis:

Śniadanie:
2 jaka na oliwie z oliwek
II śniadanie
grachamka z dużą ilością sałaty, wędlina i plasterek pomidora
Obiad:
pierś z indyka+ cukinia duszona z cebulką (pychotka)+ surówka
Kolacja:
serek wiejski (trochę tłusty) ale nie mogłam się oprzeć ;-)
do tego dwie kawy czarne jak smoła i gorzkie
i chyba ze trzy litry wody
ćwiczenia 0 ;-(
ale miałam gości więc się usprawiedliwiam
Pozdrawiam

[mischievous]

SUGEIP II sniadanie zamienilabym na I, ajajka na drugie bo pierwsze najwazniejsze powinno miec najwiecej kalorii
A jesli chcesz sie zmobilizowac zrob sobie zdjejcie, porownaj z innymi idz do lekarza i tym podobne naprawde pomaga mi pomoglo

w ogole dziewczyny !
zacznijmy tu rozmowe jakas a nie tylko pisac co ja zrobialm i zjadlam nikogo o nic nie pytajac itp, sa sporadycznie odpisywane posty na czyjs post a to przeciez chodzi o to zeby sie nawzajem mobilizowac a nie pisac tylko o sobie;>

cos zle sie dobralysmy;P

[--Olka--]

To się mobilizujmy.
Ja teraz zbytnio czasu nie mam i jedyny temat, który mi w głowie to sesja.
Ale chyba nie za bardzo pasuje.
Może coś zaproponujecie?

[Arwena84]

E tam zle sie dobralysmy. Jeszcze max tydzien IMO, lepiej sie poznamy, to beda dyskusje a nie watki o sobie. ;]

A co do mobilizacji: mnie juz sam fakt uczestnictwa w "grupowym" odchudzaniu mobilizuje. Zwlaszcza ze osobom z natury chudym ciezko zrozumiec kogos, kto musi o figure powalczyc. Np moj TZ uwaza, ze diety sa bez sensu, wystarczy sie poruszac i sie schudnie. I mowi to osoba, ktora praktycznie wcale tkanki tluszczowej nie posiada A jak to jest u Was? Motywuje Was otoczenie?

[mischievous]

fakt, ja jak sobie pomysle ze przyjde do domu odpale kompa wlacze wizaz to mi od razu lzej na sercu jest z kim pogadac bo osoby z rodziny czy Tz to tylko obserwujace, Tz moj tez uwaza ze ruch i po klopocie ale szkoda ze nie wie,ze to nieprawda.

Przynajmniej jak tu rozmawiamy to jest jakos lzej, wiesz ze nie jestes sama i to Cie mobilizuje

Olka sesje dobry temat heh.. ale ciezki:P ja juz po w sb ostatni egz i do domku, zostal roczek.. a potem magister w Wawie ehh.. wcale mi sie nie chce tyle jezdzic (4h od domu)

dziewczyny jest ktoras na diecie w Uk?? jade na wakacje nie wiem na ile, boje sie tamtego jedzenia tego chleba itp. Chyba wezme stad swoj czarny raz stamtad wrocilam i niezle spuchlam z 5,6 kg

[erratic]

Cześć

Motywacja ? Właśnie Nasza grupka to przede wszystkim. Dwa moja Mama, która zrzuciła od połowy marca 10kg. oraz trzeci nie wiem czy nie najważniejszy powód... Długi czas kręciłam z jednym chłopakiem, byliśmy dość blisko i to trwało ok 2 lat. jak się niedawno dowiedziałam choć strasznie mnie cenił, uwielbiał mój charakter-ale nie mógł być ze mną, bo ważę o kilka kilo za dużo... Wyobrażacie sobie jak to zabolało ? Choć od dawna nie mam z nim kontaktu , gdy się o tym dowiedziałam od znajomej strasznie zabolało... Ale robię to wszystko dla siebie, aby się lepiej czuć i lepiej wyglądać

[illka11]

Napisane przez mischievous

fakt, ja jak sobie pomysle ze przyjde do domu odpale kompa wlacze wizaz to mi od razu lzej na sercu jest z kim pogadac bo osoby z rodziny czy Tz to tylko obserwujace, Tz moj tez uwaza ze ruch i po klopocie ale szkoda ze nie wie,ze to nieprawda.

Przynajmniej jak tu rozmawiamy to jest jakos lzej, wiesz ze nie jestes sama i to Cie mobilizuje

Olka sesje dobry temat heh.. ale ciezki:P ja juz po w sb ostatni egz i do domku, zostal roczek.. a potem magister w Wawie ehh.. wcale mi sie nie chce tyle jezdzic (4h od domu)

dziewczyny jest ktoras na diecie w Uk?? jade na wakacje nie wiem na ile, boje sie tamtego jedzenia tego chleba itp. Chyba wezme stad swoj czarny raz stamtad wrocilam i niezle spuchlam z 5,6 kg

Ja jestem na diecie w UK.Nic sie nie martw o jedzenie.Teraz jest praktycznie w kazdym miescie jakis polski sklep, wiec nie musisz jesc ich smieci.Ichniego tzw.chleba nie tykam,bo to syf jest.W sklepach pt.Liedl czy Aldie jest duzo produktow light,ktore smakowo sa ok.Proponuje nie tykac puszkowanego jedzenia,no i gotowcow.
Mnie zgubily slodycze,ale juz jest to za mna.Owoce,warzywa,malo smazonego,i nic sie zlego nie powinno dziac.Powodzenia

[mischievous]

Napisane przez erratic

Cześć

Motywacja ? Właśnie Nasza grupka to przede wszystkim. Dwa moja Mama, która zrzuciła od połowy marca 10kg. oraz trzeci nie wiem czy nie najważniejszy powód... Długi czas kręciłam z jednym chłopakiem, byliśmy dość blisko i to trwało ok 2 lat. jak się niedawno dowiedziałam choć strasznie mnie cenił, uwielbiał mój charakter-ale nie mógł być ze mną, bo ważę o kilka kilo za dużo... Wyobrażacie sobie jak to zabolało ? Choć od dawna nie mam z nim kontaktu , gdy się o tym dowiedziałam od znajomej strasznie zabolało... Ale robię to wszystko dla siebie, aby się lepiej czuć i lepiej wyglądać

cham pewnie mu patyki w glowie
sa jeszcze jednak tacy faceci ktorym podobaja sie te chude ;/



ja juz po porannych 25 minutach cwiczen
takie glupkowate wymyslam;P
chcialabym miec szczuple lydki i slyszalam,ze stajac na palcach potem na ziemie i tak przez jakis czas, miesnie sie napinaja i podobno pomoglo niektorym nie bede robic czesto bo w koncu miesnie beda a tego nie chce

[erratic]

Niestety są i tacy... Pocieszam się tym, że jego obecna dziewczyna ze szczupłej robi się pulchniutka....

Ja też mam ogromne łydki, ale to jedyne miejsce gdzie mam prawie same mięsnie Przez 3 lata biegałam w gimnazjum, a przez 9 lat grałam w piłkę ręczną więc gdy chodzę na obcasach to często wiele osób mi zazdrości tak umięśnionych łydek... A ja wolałabym mieć je szczuplejsze A co do ćwiczeń... To poza bieganiem 5 razy w tygodniu, ćwiczę codziennie na atlasie brata przez pół godziny ręce i klatkę piersiową, a wieczorami przed komputerem 8 minut na brzuch i nogi
Odchudzałam się już wiele, wiele razy. Ale zawsze czułam że się zmuszam do takiego a nie innego jedzenia, do wysiłku itd. a teraz czuję, że to jest moje nowe życie

[illka11]

Napisane przez erratic

Cześć

Motywacja ? Właśnie Nasza grupka to przede wszystkim. Dwa moja Mama, która zrzuciła od połowy marca 10kg. oraz trzeci nie wiem czy nie najważniejszy powód... Długi czas kręciłam z jednym chłopakiem, byliśmy dość blisko i to trwało ok 2 lat. jak się niedawno dowiedziałam choć strasznie mnie cenił, uwielbiał mój charakter-ale nie mógł być ze mną, bo ważę o kilka kilo za dużo... Wyobrażacie sobie jak to zabolało ? Choć od dawna nie mam z nim kontaktu , gdy się o tym dowiedziałam od znajomej strasznie zabolało... Ale robię to wszystko dla siebie, aby się lepiej czuć i lepiej wyglądać

Tez sie kiedys spotykalam z takim burakiem.Kochal mnie do szalenstwa ale przeszkadzaly mu moje kilogramy.Rozstalismy sie.Znalazl sobie super laske,nogi do nieba,blondie-klimat modelki.Pobrali sie,urodzilo sie dziecko i modelka z rozmiaru 0 zrobila sie mega L.Jest lepsza ode mnie.I to jest wlasnie krotkowzrocznosc samcza.Dobrze mu tak.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

[QUOTE=erratic;12937536]Niestety są i tacy... Pocieszam się tym, że jego obecna dziewczyna ze szczupłej robi się pulchniutka....

Ja też mam ogromne łydki, ale to jedyne miejsce gdzie mam prawie same mięsnie Przez 3 lata biegałam w gimnazjum, a przez 9 lat grałam w piłkę ręczną więc gdy chodzę na obcasach to często wiele osób mi zazdrości tak umięśnionych łydek... A ja wolałabym mieć je szczuplejsze A co do ćwiczeń... To poza bieganiem 5 razy w tygodniu, ćwiczę codziennie na atlasie brata przez pół godziny ręce i klatkę piersiową, a wieczorami przed komputerem 8 minut na brzuch i nogi
Odchudzałam się już wiele, wiele razy. Ale zawsze czułam że się zmuszam do takiego a nie innego jedzenia, do wysiłku itd. a teraz czuję, że to jest moje nowe życie [/QUOTE
Ja tez odchudzalam sie cale zycie.I jedna z dziewczat z forum,na ktorym sie udzielalam,gdy przeczytala,ze chce zaczac kopenhaska poradzila mi Diete Plaz Poludniowych.I po raz pierwszy wzielam sie za cos z takim przekonaniem.Bo to niby dieta ale przede wszystkim sposob jedzenia.Nigdy nie glodowalam a potrawy sa smaczne i proste.Widze efekty i to cieszy.
Odnosnie cwiczen to mam w domu mini silownie.Kupowalam sprzety i leza.Stepper za nudny,twister tez,skakanka meczaca-na wszystko mialam wytlumaczenie.Ale teraz jak schudlam,mam mega motywacje i czuje sie lzejsza.Nie mecze sie tak bardzo i wiem,ze troche pracy zaowocuje super kondycja i moze lepszymi nogami.Bo one wlasnie sa niefajne.Duze uda,kolana i lydki.I biodra tez spore,ale mniejsze z tygodnia na tydzienPozdrawiam

[mischievous]

ilka kopenhaska jest strasznie niezdrowo,zbyt drastyczna kawa na snaidanie;/ ... kazdemu odradzam, najlepsze sa wlasnie taki South Beach, Dukana, 1000-1500 kalorii -jeszcz co chcesz tylko mniej. Nie jesz slodyczy zyjesz zdrowiej czujesz sie lepiej i lzej

no i nie chodzimy glodne.

[Arwena84]

A ja na skakance bym poskakala, ale mieszkam w kawalerce i miejsca brak. Tak sie zastanawiam nad korytarzem, dluuugi jest i pewnie w poludnie niewiele osob lazi po nim. Ale troche wstyd

[Sugeip]

Napisane przez mischievous

SUGEIP II sniadanie zamienilabym na I, ajajka na drugie bo pierwsze najwazniejsze powinno miec najwiecej kalorii
A jesli chcesz sie zmobilizowac zrob sobie zdjejcie, porownaj z innymi idz do lekarza i tym podobne naprawde pomaga mi pomoglo

w ogole dziewczyny !
zacznijmy tu rozmowe jakas a nie tylko pisac co ja zrobialm i zjadlam nikogo o nic nie pytajac itp, sa sporadycznie odpisywane posty na czyjs post a to przeciez chodzi o to zeby sie nawzajem mobilizowac a nie pisac tylko o sobie;>

cos zle sie dobralysmy;P

Bardzo dziękuję, że się odezwałaś ;-) Tak jak mówisz powinnyśmy się wspierać i mobilizować!!! A to zawsze tak miło gdy się ktoś do ciebie osobiście odezwie. Tak, że podbudowałaś mnie!
Jeżeli chodzi o lekarza, to od tego zaczęło się moje obecne odchudzanie ;-)
Pani bardzo miła, skasowała 100 zł, zważyła, powiedziała, że mam za dużo tłuszczu (dziwne nie?) i wyrwała z notesu dietę 1200 kcal i poleciła się stosować. Prawdę mówiąc aż tak ściśle jej nie przestrzegałam ale 1200 nie przekraczałam. Po miesiącu na kontroli skasowała 100 zł, zważyła (schudłam 3 kg) stwierdziła, że za mało mięśni mi przybyło, wyrawała z notesu dietę 1000 kcal i poleciła się stosować. A ogólnie to myślę, że to nie lekarz tylko przedstawiciel firmy farmaceutycznej, bo mi wcisnęła lekarstwo ;-) bez jakichkolwiek badań czy czegokolwiek i poleciła zażywać. Ale jakoś wolę bez. Tak, że zmotywowała mnie bardzo. Za 80 zł kupiłam sobie wagę analityczną i bez łaski sama się będę ważyć. A moja dieta jest zdroworozsądkowa. Nie przejadam się i nie głodzę.

[Arwena84]

Napisane przez Sugeip

Jeżeli chodzi o lekarza, to od tego zaczęło się moje obecne odchudzanie ;-)
Pani bardzo miła, skasowała 100 zł, zważyła, powiedziała, że mam za dużo tłuszczu (dziwne nie?) i wyrwała z notesu dietę 1200 kcal i poleciła się stosować. Prawdę mówiąc aż tak ściśle jej nie przestrzegałam ale 1200 nie przekraczałam. Po miesiącu na kontroli skasowała 100 zł, zważyła (schudłam 3 kg) stwierdziła, że za mało mięśni mi przybyło, wyrawała z notesu dietę 1000 kcal i poleciła się stosować. A ogólnie to myślę, że to nie lekarz tylko przedstawiciel firmy farmaceutycznej, bo mi wcisnęła lekarstwo ;-) bez jakichkolwiek badań czy czegokolwiek i poleciła zażywać. Ale jakoś wolę bez. Tak, że zmotywowała mnie bardzo. Za 80 zł kupiłam sobie wagę analityczną i bez łaski sama się będę ważyć. A moja dieta jest zdroworozsądkowa. Nie przejadam się i nie głodzę.

Hmm to dobrze ze nie poszlam do dietetyka, pewnie tez na kartce z dieta by sie skonczylo. Ale wazne ze dala mobilizacje, miesiac na diecie - ladnie I gratuluje pierwszych efektow.

A i jeszcze odnosnie motywacji, mam piekna pare czarnych skinow z nogawkami na suwaki. Za male, nie noszone ani razu. Juz oczyma wyobrazni widze siebie (szczupla) w nich...