|
|
#61 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 331
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
To zrozumiałe, że jest ci ciężko... (i pewnie jeszcze długo będzie). Moim zdaniem podjęłaś dobrą decyzję. Przetrwasz to, zobaczysz... Jeszcze sie sama zdziwisz jak silną jesteś kobietą
|
|
|
|
|
#62 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
I jak chłopczyna zareagowa?
|
|
|
|
|
#63 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 805
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
Ja bym bez zastanowienia kopnęła delikwenta w d.upę
nie wierzę w ani jedno jego tłumaczenie, uciekaj dziewczyno jak najdalej! F.rajerom mówimy zdecydowane NIE! |
|
|
|
|
#64 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
?! Naprawdę wierzysz w to, co on mówi? Chłopak najwyraźniej interesuje się sponsoringiem:/ Po pierwsze - Szuka kobiet w internecie (ta wymówka z bratek jest śmieszna :/), po drugie - najwyraźniej sobie jedną znalazł i dlatego z nią sms'ował i wydzwaniał do niej (wpłacał jej kasę na telefonowanie, więc widać elementy sponsoringi), po trzecie - no błagam (!!!) wierzysz w to, że założył anons, żeby Cię zdenerwować?!?!
Przykro mi, ale wydaje mi się, że Twój facet szuka sobie laski na boku... ____________ Dopiero doczytałam, że go rzuciłaś. Według mnie to dobra decyzja... |
|
|
|
|
#65 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4 650
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
Cytat:
__________________
Only God can judge me.
|
|
|
|
|
|
#67 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 805
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
|
|
|
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
eh tułam się po domu bez celu już kilka dni
jak zareagował? był w szoku, myślał że odchodzę ale że tak jak zawsze po jakieś tam kłótni wróce, a tu suprise, wydzwaniał, pisał, najpierw odpisywałam ale stwierdziłam że to nie ma sensu, bo albo bezcelowa kłótnia w czasie której każdy zwala wine na drugiego albo tysiące słów przepraszam, a ja nie mam na to już ani odrobiny siły ![]() nadal pisze, nadal dzwoni a ja się powstrzymuje pozostaje tylko do rozwiązania kwestia auta więc i tak spotkanie się odbędzie |
|
|
|
|
#69 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 362
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
Cytat:
macie samochód na współwłasność?
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! |
|
|
|
|
|
#70 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
ano kupiliśmy niedawno, a tak dokładniej to ja, dołożył mi połowę którą miałam oddać w ratach, a auto jest zapisane na niego, wiec właścicielem jest on
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 584
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
moim zdaniem on nie jest normalny i jak by mnie ktoś tyle okłamywał w jednej sprawie to bym uciekła
|
|
|
|
|
#72 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 362
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
Cytat:
bo inaczej to on Ci pewnie powie, żebyś się bujała
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! |
|
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: co byście zrobiły na moim miejscu? :(
ano niestety nie mam, aby tyle że mam świadka w formie własnego brata, nie przypuszczałam że do tego dojdzie wiec nie bawiłam sie w żadne zaświadczenia typu on zapłacił tyle a ja tyle
ogólnie |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.




wiem że tak było trzeba ale i tak mi ciężko

nie wierzę w ani jedno jego tłumaczenie, uciekaj dziewczyno jak najdalej! F.rajerom mówimy zdecydowane NIE!

W moich stronach frajer to po prostu taki pokrętny prostaczek 






