![]() |
#61 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
Kurcze, to jest mysl, serio! ![]() ![]() ![]() Cytat:
Heh, no niestety, problem nie w tym, ze nie budzimy sie od budzika, tylko w tym ze wylaczamy go i idziemy spac dalej, nawet o tym pozniej nie pamietajac ![]() ![]() ![]() A moj budzik ma naprawde bardzo glosny i przeszywajacy dzwiek, na co przez caly rok narzekala moja wspollokatorka :P Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 70
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
ja teraz w wakacje wstaje o 10, a ostatnio wstałam o 15 ;p
chyba pójście spać o 20 nic nie da bo i tak pewnie nie zaśniesz. Może wcześniej pobiegaj?? A rano nastaw budzik. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Myślałam że ja sama jedna na tym świecie jestem taka wiecznie zaspana
![]() więc u mnie wygląda to tak, że kładę się o baardzo późnych porach (najwcześniej 2.00 ![]() A raz zdarzyło mi się spać do godziny 13, pójść na zakupy, wrócić, pójść spać, o 18 wstać i pójść ze znajomymi na spacer ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 458
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Cytat:
![]() i gdyby nie obowiązki to pewnie nadal wstawałabym sobie o 12 lub nawet pozniej ps.zazwyczaj jak wstane bardzo pozno to do konca dnia czuje sie potwornie ospała a no i dodoam ,że kiedyś miało to związek też z zerwaniem z chłopakiem,chciałam wtedy przespać już całe życie ![]() Edytowane przez Kiti Czas edycji: 2009-07-21 o 23:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Też mam podobny problem.
Od czasu do czasu nie mogę wcale spać-to rodzinne. Usypiam nad ranem.Wczoraj usnęłam o 5 rano a rodzina obudziła mnie telefonem o 9.00, podrzemałam potem do 11.00 i tyle mojego snu. A co do skutecznego wybudzania-chłodny prysznic, przemycie twarzy i oczu zimną wodą, mocna herbata z dużą ilością cukru, radio, uciążliwy budzik-to na mnie działa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: ziemia.
Wiadomości: 76
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Jak zadzwoni budzik to szybko otwieram oczy i od razu wstaje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Też jestem strasznym śpiochem, ale to zapewne spowodowane jest tym, że mam niedoczynność tarczycy i.... jestem uzależniona od Internetu ![]() ![]() Czytając ten watek postanowiłam sobie własnie, ze jutro wstane o 7 ![]() ![]() Pozdrowionka dla wszystkich śpiochów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Ja też zaliczam się do grona śpiochów, co nieustannie wprowadza mnie w stan irytacji. Jeśli nie mam na rano zajęć, to ciężko mi wstać. Nawet, jeśli mam coś zaplanowane (np. będę się uczyć, pojadę miasta coś załatwić), to i tak nie mogę wstać. Budzę się ok. 11 czy 12. Dla mnie zdrowa dawka snu to ok. 10 godzin.. Sprawy nie ułatwia fakt, iż dorywcza praca którą sobie znalazłam, to nocki.... Więc pracować mogę bez problemu, tylko potem jestem jeszcze bardziej rozregulowana. Budzik nie pomaga, minimum muszę mieć pół godziny drzemek...Ale często wyłączam budzik i śpię dalej. Zazdroszczę wszystkim skowronkom, ja nigdy nie umiałam rano wstać, nawet jak byłam jeszcze w podstawówce. Przy czym w ciągu dnia nie jestem senna, ale wystarczy nieraz 10 minut jazdy tramwajem i już zasypiam
![]() TŻ jest jeszcze gorszym przypadkiem niż ja, więc on mi nie pomaga ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 458
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
dzisiaj wstałam o 10.30 O.o
chcę się przeregulować tak,aby wstawać o tej 9 ,moze się uda.W sumie już tylko 1,5 godzinki zostało ![]() ale w sumie biorac pod uwage ,że jeszcze nie tak dawno wstawalam po poludniu a kładłam sie spac ok.3,4 ,czasem zasyopialam nawet o 5 to nie jest niezle ![]() a u was moje drogie są jakieś postępy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Cytat:
ehh ja tez tak mam u mnie czasem to jest nawet 14 ![]() a po co chcesz to zmieniać :P:P wakacjones są ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 508
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Cytat:
tez tak mam ![]() ![]() Najbardziej irytuje mnie, ze rano nie moge sie dobudzic, i wstaje polprzytomna, pod prysznicem jeszcze zazwyczaj jestem w pol-snie, nie moge normalnie myslec, i wszystko mnie denerwuje(Tz sie zali ze jestem agresywna ![]() ![]()
__________________
o tempora, o mores |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 272
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
myślmy się z mężem tak rozregulowali w styczniu na wczasach pobudka o 10 (12 naszego czasu), życie nocne - ale praca to najlepszy motor - o 6 pobudka, o 2-3 kładziemy się spać - i jak kiedyś nie wyobrażałam sobie takiego życia (5-6 godzin snu), bo zawsze byłam śpiochem, to teraz nie potrafie wyleżeć dłuzej jak do 8-mej bo mnie potem wszystko boli. Nieraz mam ochotę się położyć po południu (szczególnie na zmianę ogody) ale mocne postanowienie i nie śpię (no, czasem mi sie zdarzy
![]() Jak długo próbowałyście wcześniej iść spać i wcześniej wstawać - bo to się nie zmieni za tydzień - na to trzeba kilka miesięcy. Ale pewnie jeszcze jesteście bardzo młode- z wiekiem wszystko się zmienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 95
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Ktos sie pytal o postepy wiec coz u mnie to raczej regres od tygodnia nie moge wstac przed 15
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Uwielbiam koty bo są wredne i nieufne, mają wciąż przymknięte nonszalancko oczy i znikają wśród swoich ścieżek. Ale kiedy wracają opowiadają o wszystkim mrucząc Ci do snu, wtulając z ufnością swe miękkie ciałka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Ja się pochwalę że już przez dłuższy czas wstaję przed dziesiątą
![]()
__________________
41 cm => 55 cm ![]() Śpiewam i spełniam marzenia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
Jestem spiochem,ze mozg staje (ulubione powiedzonko jendej z kolezanek,hehe).
Ostatnio odkrylam nawet fajny-logiczny sposob na zmuszenie cielska do wywrotu z lozka- mowie sobie "jest 8 rano,tak naprawde tylko wydaje ci sie,ze potrzebujesz jeszcze pospac, wstajesz i za 2 minuty juz bedziesz w dziennym toku nie pamietajac o tym,ze jeszcze niedawno bys sobie z 2 h jeszcze pospala!" -ostatnio w sobote udalo mi sie to wicelic w zycie. A czasem mi wstyd, bo Tz pracuje wiecej ode mnie a wstaje wczesniej w soboty ![]() Nie wiem jak wy, ale ja traktuje sen jako jedna z przyjemnosci zyciowych, wiec moze dlatego tak lubie lezec w wyrku do pozna ![]() Lubie tez moj spoosb "na przelduzenie nocy" w swiadomosci,tzn jesli mam spac "tylko" 7 godzin np, to nastawiam sobie ze 3 alarmy o 3 rano, potem o 5, no 6.30 i wreszcie ten "prawdziwy" ![]() ![]() ![]() A nikt tego uczucia nie lubi. A jak tam z wami,spiochy? ![]()
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2010-03-16 o 09:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
ja to mogłabym spać na okrągło, jedynie z przerwami na siku i jedzonko
![]() pamiętam dawne czasy i wakacje, kiedy spałam po 14-16 godzin dziennie, chociaż to już bardziej z braku zajęc. zawsze jednak idąc gdzieś wstawałam od razu na dźwięk budzika. obecnie nie jestem wstanie zwlec się z łóżka. zawsze musze dospać 20-30 minut a potem w straszliwym pośpiechu zbieram się do pracy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ratunku! NIE MOGĘ WSTAĆ!!! :(
uwielbiam spać długo... i przede wszystkim bez przerw...
nienawidzę budzić, się, np co 2-3 godziny, bo jestem zupełnie niewyspana i mam wrażenie, że w ogóle nie spałam... Jak byłam mała i spałam w dzień, to oznaczało, ze jestem, bądź będę zaraz chora,a teraz mogę spać o każdej porze
__________________
Zapraszam Serdecznie ![]() Origami wędrowniczek: Monika_75>honka'>JaneB>hejasz>Pagata>ewel ika>dagus_gd>poppy>Alexan draM>joanwi>nir>agniesia1 25>Damurek>kaariokaa>JA ![]() Już praawie w domku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:21.