ja, on i nasze dziecko:( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-24, 23:24   #61
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez memento12 Pokaż wiadomość
Po prostu nie lubie gdy ktos traktuje ludzi z wyzszoscia ,twierdzac ze jesli obraca sie w wyzszych sferach ,jest kims lepszym,czego przykladem sa slowa Lady
Sądzę, że gdyby jej nie wytknięto używania nadmiaru mądrych słów, to by się sama z siebie nie pochwaliła. Ale w sumie to to olewam, naprawdę nie o tym wątek.

EOT z mojej strony.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-24, 23:27   #62
EarlGrey
Wtajemniczenie
 
Avatar EarlGrey
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 622
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Gdyby istniała antykoncepcja skuteczna w 100% to na swiecie nie byłoby wpadek, bo ludzie stosowaliby tylko taką. W tej chwili nie jest najważniejsze to czy autorka stosowała jakąkolwiek, czy tez nie, trzeba skupić się się na tym jak jej pomóc, bo po to założyła wątek, być może jedno słowo pociechy, sprawi że stanie na nogi.

Droga autorko, wprawdzie nigdy nie byłam w takiej sytuacji i wyobrażam sobie że nie jest to szczyt marzeń, to postaraj się zmienić swoje myślenie, uwierz mi, ze w Twojej sytuacji można odnaleźć wiele dobrych rzeczy. Masz dużo osób, które chcą Ci pomóć, doceń to, porozmawiaj z rodzicami jak najszybciej, poproś o pomoc, bo naprawdę jej potrzebujesz, i choć pewnie powiedzą Ci parę przykrych słów, zrozum ich, to będzie dla nich taki sam szok jak dla Ciebie, Kiedy przytulisz swoje dziecko to wszystkie złe myśli miną, i zapomnisz o tym co teraz przeżywasz
__________________
26.04.2014
EarlGrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-24, 23:28   #63
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

A moim zdaniem dziewczyna wcale nie histeryzuje. Jestem od Ciebie starsza o kilka lat, ale ciaza wprawilaby mnie w takie samo oslupienie jak ciebie i sama nie wiedzialabym co zrobic. Szczegolnie, ze nawet nie za bardzo lubie dzieci.
Jakos sobie poradzisz, tesciowa i chlopak chca ci pomoc wiec dasz sobie rade. Powiedz swoim rodzicom jak najszybciej, bo im dluzej bedziesz zwlekac, tym ciezej bedzie to zrobic.

A uprawianie seksu nie ma nic do tego czy ktos jest gotowy na dziecko. Trzeba byc swiadomym, ze wpadka jest mozliwa, ale o gotowosci absolutnie nie mozna tu mowic.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-24, 23:55   #64
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Chodziłaś parę miesięcy bez okresu i nie dziwiło Cię to ?
Shockwaves, uwierz takie sytuacje się zdarzają, jak o nich słyszę to nie wiem czy sie śmiać czy płakać... Tym bardziej że miałam tak w rodzinie, dziewczyna 19 lat, dotychczas z regularnym okresem.

---------- Dopisano o 00:55 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość
zadziwiająco krótko


Radze poczytac troszke na ten temat, wystarczy popatrzeć na prostą konstrukcje psychologiczna, matki często obwiniają dzieciaka o niepowodzenia, o to że musialy zostać w domu, żeby zmieniać pieluchy. To sie zdarza przy planowanym i oczekiwanym dziecku, teraz przełóżmy to na "wpadkę". Wystarczy poobserwowac społeczenstwo i latwo zauważyć, że dzieciaki "wpadkowe" są o wiele mniej kochane. Mam mnóstwo znajomych potwierdzających ten fakt wiec to nie jest wyssane z palca.
Ale jednak mają szanse na życie... Z prawie wszystkim co napisałaś się zgadzam...prawie. Nie generalizuj, nie zawsze tak jest że są mniej kochane.
A z wypowiedzi autorki wnioskuję, że jednak jest w niej jakaś iskierka instynktu macierzyńskiego.
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-24, 23:56   #65
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość
Niedobrze, mało elastyczna z ciebie kobieta.
Dedukcja- dziecko na avku, mniemam, iż twoje. Patrzysz przez pryzmat wlasnej persony, przypuszczam, że nie masz nastu lat, wiec postaraj sie o wiecej empatii, zamiast prometejsko rzucac sie w obronę wszystkich płodów swiata. Jak taka dobra z ciebie rodzicielka to je wszystkie adoptuj.


Nie, nie twierdzę, że to proste, ot nie chciało mi sie ubierac tego w patetyczny ton, więc walnełam na sucho.
empiatę podkreśliłam bo lubię to słowo a poza tym, chyba ładnie wygląda suma "mądrych" słów do słow po prostu.. końcówka bosko, chyba zabrakło ci wyrazów bo skończyłaś słowem walnęłam.. jak mogłaś a taki poziom trzymałas


1) na aborcję za późno - doczytaj - nie nie w wątku - w jakiejś mądrej publikacji jednego z Twoich intelektualnie wybitnych znajomych
2) ty wszystkim każesz najpierw do adpocji oddać a potem znajdujesz kogos komu każesz te dzieci z domów dziecka do siebie wziąć ? Idealna wizja na swiat, też taką miała w tym wieku Kurde wszystko było piękne proste i co najważniejsze dało się zrobić bez żadnej pracy


Cytat:
Napisane przez LadyMakbet18 Pokaż wiadomość
zadziwiająco krótko


Radze poczytac troszke na ten temat, wystarczy popatrzeć na prostą konstrukcje psychologiczna, matki często obwiniają dzieciaka o niepowodzenia, o to że musialy zostać w domu, żeby zmieniać pieluchy. To sie zdarza przy planowanym i oczekiwanym dziecku, teraz przełóżmy to na "wpadkę". Wystarczy poobserwowac społeczenstwo i latwo zauważyć, że dzieciaki "wpadkowe" są o wiele mniej kochane. Mam mnóstwo znajomych potwierdzających ten fakt wiec to nie jest wyssane z palca.
z moich obserwacji wynika, że najczęsciej tego typu roszczenia wysnuwajaw łaśnie nieszczęsliwe dzieci... to jak to jest co ?
Na ogół dzieci nie kochane to drośli którzy uważają że dzieci są niekochane i trzeba im ulżyć.. dzieci kcohane tak nie myślą...
Współczuć czy nie ?

Dzieci które sa oddawane do domów dziecka to dopiero dzieci kochane.. zaobserwowałaś to też, że tak radzisz ??

Cytat:
Napisane przez flamma87 Pokaż wiadomość
Bez obrazy LadyMakbet18, ale kiedy człowiek naprawdę jest inteligentny, nie obnosi się z tym, nie musi za wszelką cenę pokazać kmiotkom bez wykształcenia, gdzie ich miejsce. Zdaję sobie sprawę z faktu, że niektórzy ludzie mają wielkie kompleksy, bo sami z tego znienawidzonego przez siebie plebsu pochodzą, dlatego pokazują całemu światu, że znają kilka mądrych słów i patrzą na rzeczywiść niby-to-pozbawieni-emocji... Chodzi o zwykły szacunek do ludzi, wśród nich żyjesz i od nich prędzej czy później będziesz potrzebować pomocy, więc warto być życzliwym zamiast pogardliwie prychać na tych pożałowania godnych maluczkich.

Co do aborcji, którą proponujesz - jest na nią już stanowczo za późno, skoro brzuszek jest już widoczny.
muszę to powiedzieć - czytałam każdą twoją wypowiedź tutaj i z każdą się zgadzam, a za kilka uwag w tym i innych postach muszę powiedzieć, że z pewnością wybijasz się na tym forum intelignecją w pozytywny znaczeniu

Cytat:
Napisane przez EarlGrey Pokaż wiadomość
Gdyby istniała antykoncepcja skuteczna w 100% to na swiecie nie byłoby wpadek, bo ludzie stosowaliby tylko taką.

(..)

Droga autorko, wprawdzie nigdy nie byłam w takiej sytuacji i wyobrażam sobie że nie jest to szczyt marzeń, to postaraj się zmienić swoje myślenie, uwierz mi, ze w Twojej sytuacji można odnaleźć wiele dobrych rzeczy. Masz dużo osób, które chcą Ci pomóć, doceń to, porozmawiaj z rodzicami jak najszybciej, poproś o pomoc, bo naprawdę jej potrzebujesz, i choć pewnie powiedzą Ci parę przykrych słów, zrozum ich, to będzie dla nich taki sam szok jak dla Ciebie, Kiedy przytulisz swoje dziecko to wszystkie złe myśli miną, i zapomnisz o tym co teraz przeżywasz
co do antykoncpecji - sądzę, ze nawet jakby była 100% pewna to ludzie i tak by sobie z niej kpili.. póki co dalej uważają że lepszy przerywany niż chociaż gumka... więc tak.. ludzie są rozsądni w tych sprawach...


co do rady ale autorki postu idealna.. nic wiecej zrobić ani doradzić póki co chyba tak naprawdę nie można.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 00:40   #66
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Tak tu drzecie jadaczki, ze wiekszosci umknelo, ze autorka juz raz wam odpowiedziala np na to, ze sie zabezpieczala (i tez mnie ciekawi jak).

Autorko: wiem, ze ci ciezko, ale masz oparcie. Mam w rodzinie taki przypadek, dziewcze zaszlo w twoim wieku, ale i studia skonczyla i jakos sobie radzi. A mena wybrala sobie duzo gorszego niz ty bo wcale nie mial wielkich checi pomagac, jego rodzinka takze. Bedzie dobrze!
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 01:18   #67
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 461
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

I ja odpowiem, a co

Autorko: jesteś jeszcze młoda, ale masz oparcie w chłopaku i przyszłej babci Teraz jak najszybciej powiedz o ciąży swoim rodzicom. Nic innego nie napiszę, jak to co pisały inne dziewczyny. Na pewno Twoi rodzice będą na początku źli i coś powiedzą niemiłego. Ale przejdzie im to I Tobie również-jak tylko przytulisz swoje dzieciątko To najpiękniejszy dar jaki może dostać kobieta (chociaż pewnie kilka Wizażanek się ze mną nie zgodzi ). Dacie sobie wszyscy radę. Na początku nie będzie łatwo. Jednak jak tylko zobaczysz uśmiech dzidziusia, zobaczysz pierwsze kroki, wszystko Ci minie

Ehhhhh Co do innych wypowiedzi.. Nie zamierzam się kłócić.. Każdy post czytam "idywidualnie". Ale niektórych nie rozumiem.. Np ten, w którym jedna z dziewczyn pisała, że można usunąć ciążę w 9 miesiącu Rozumiem, kiedy dziecko umrze, dziewczyna poroni.. Ale żeby celowo???? Jakaś paranoja..... Nie jestem zwolenniczką aborcji, ale też nie jestem przeciw (zależy od sytuacji). I również nie uważam, aby dzieci z "wpadki" były mniej kochane od tych "zaplanowanych" Nie wiem skąd ludzie biorą takie "wyniki"..?? Były przeprowadzane sądy na ten temat?? Jakieś badania, obserwacje??
I przyznam rację Wizażankom, które twierdzą, że seks=gotowość do ciąży. Jak wiadomo nie ma 100% środka antykoncepcyjnego. Ja od pierwszego razu byłam gotowa na dziecko. I uważam, że jeśli ktoś nie chcę mieć dziecka, to niech stosuje nawet 3 metody anty równocześnie.. Przepraszam bardzo, ale dziecko samo nie prosi się na świat Więc jeśli już jakaś dziewczyna zajdzie w ciążę, niech ma odwagę ponieść konsekwencje.
Tyle z mojej strony. Dobranoc

Edytowane przez bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
Czas edycji: 2009-07-25 o 01:19
bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-25, 01:52   #68
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez memento12 Pokaż wiadomość
Po prostu nie lubie gdy ktos traktuje ludzi z wyzszoscia ,twierdzac ze jesli obraca sie w wyzszych sferach ,jest kims lepszym,czego przykladem sa slowa Lady
I Ty w ogóle zwracasz uwagę na taką pisaninę w wykonaniu przemądrzałej 19nastolatki? Matka dziecku jesteś, bądź poważniejsza.








Jesteś w o tyle komfortowej sytuacji, że masz wsparcie faceta, jego rodziny. To już dużo na początek. Teraz jakoś to załatwić z rodzicami. W sensie powiedzieć im.
Nie twierdzę, że to nie jest szok i nie wywraca Ci się życie do góry nogami, ale nie Tobie pierwszej i nie ostatniej. Szczęśliwe zakochane w swoich dzieciach matki lat 20 w przyrodzie istnieją. Niewątpliwe i zmęczone przy tym swoim szczęściu, owszem. I jeszcze nigdzie nie zapadło, że szkoły nie skończysz, studiów. Wręcz przeciwnie, możesz być bardziej zmotywowana do tego, by się uczyć. I pociesz się, że dziecko uczy dystansu do wielu problemów, zmienia się spojrzenie odnośnie tego co jest ważne, i wyłazi na wierzch, co tak naprawdę najważniejsze nie jest. To nie jest tak, że tylko można stracić. Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2009-07-25 o 01:57
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 07:07   #69
ashlix
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 974
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Ja w ciążę zaszłam w wieku ... 17 lat urodziłam miesiąc przed swoją 18nastką, więc miałam jeszcze gorzej... Ale miałam wsparcie w Tż, w rodzicach jednych i drugich... Dziś nasze Szczęście ma 2,5 roku i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ja studiuję, Tż pracuje i jakoś dajemy sobie radę Nie ma na świecie takiej osoby, którą kochałabym mocniej od mojego synka, on jest najważniejszy, jest sensem mojego życia i bardzo się cieszę, że stało się jak stało. Także główka do góry, to normalne, że się boisz, ale to wcale nie ejst takie straszne Ja byłam typową imprezowiczką, ale dziecko mnie zmieniło, błyskawicznie dojrzałam, stałam się przecież odpowiedzialna nie tylko już za siebie, ale i za te małe maleństwo ... Kochana, będzie dobrze, na serio Przestać płakać i przyjmij ten dar od Boga z uśmiechem !
__________________
[*]

Edytowane przez ashlix
Czas edycji: 2009-07-25 o 07:08
ashlix jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 07:51   #70
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez conslusion Pokaż wiadomość
Po 1 "byłaś gotowa do seksu, powinnaś być gotowa do macieżyństwa" itp. - co to jest? bo dla mnie moralizowanie i jeszcze gów** prawda.
Po 2 nie chodzi o to, żeby ciąża zniknęła, ale o to, żeby dziewczyna poczuła się choć trochę lepiej oraz uwierzyła, że to nie jest koniec świata i można sobie z tym poradzić.

Chciałabym zobaczyć, czy z ciebie zawsze taka twardzielka i nigdy nie potrzebujesz słów wsparcia, bo ty zawsze jesteś 'wzięta w garść'.

Najłatwiej kopać leżącego. A weź spróbuj z silniejszym od ciebie.
Zgadzam sie. Mam wrazenie,ze obserwuje obrastające pajeczyną dewotki jak widze ten tekst- a widze go tutaj nad wyraz często
Cytat:
Napisane przez ever-dream Pokaż wiadomość
A co do aborcji, może to brutalne, ale można ją wykonać nawet w 9. miesiącu ciąży.
Jasne, pomijajac aspekty moralne, ciekawe gdzie znajdziesz takiego lekarza, który by sie podjął tak poznej aborcji
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 08:09   #71
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
empiatę podkreśliłam bo lubię to słowo a poza tym, chyba ładnie wygląda suma "mądrych" słów do słow po prostu.. końcówka bosko, chyba zabrakło ci wyrazów bo skończyłaś słowem walnęłam.. jak mogłaś a taki poziom trzymałas


1) na aborcję za późno - doczytaj - nie nie w wątku - w jakiejś mądrej publikacji jednego z Twoich intelektualnie wybitnych znajomych
2) ty wszystkim każesz najpierw do adpocji oddać a potem znajdujesz kogos komu każesz te dzieci z domów dziecka do siebie wziąć ? Idealna wizja na swiat, też taką miała w tym wieku Kurde wszystko było piękne proste i co najważniejsze dało się zrobić bez żadnej pracy




z moich obserwacji wynika, że najczęsciej tego typu roszczenia wysnuwajaw łaśnie nieszczęsliwe dzieci... to jak to jest co ?
Na ogół dzieci nie kochane to drośli którzy uważają że dzieci są niekochane i trzeba im ulżyć.. dzieci kcohane tak nie myślą...
Współczuć czy nie ?

Dzieci które sa oddawane do domów dziecka to dopiero dzieci kochane.. zaobserwowałaś to też, że tak radzisz ??



muszę to powiedzieć - czytałam każdą twoją wypowiedź tutaj i z każdą się zgadzam, a za kilka uwag w tym i innych postach muszę powiedzieć, że z pewnością wybijasz się na tym forum intelignecją w pozytywny znaczeniu



co do antykoncpecji - sądzę, ze nawet jakby była 100% pewna to ludzie i tak by sobie z niej kpili.. póki co dalej uważają że lepszy przerywany niż chociaż gumka... więc tak.. ludzie są rozsądni w tych sprawach...


co do rady ale autorki postu idealna.. nic wiecej zrobić ani doradzić póki co chyba tak naprawdę nie można.


Błąd. Bawie sie słownictwem jak mi sie tylko podoba i "walnęłam", "pierdyknęłam" itd idealnie pasuje do innych trudnych słówek które napisałam i ktorych jakieś biedactwo nie zrozumiało. Nie popadam w schematy, w prawdziwym życiu też tak sie wypowiadam, ot taki mój urok. Pragnę jednak skromnie zauważyć misiaczki, że nie to jest tematem dyskusji, także zamiast wyzalać swoje żale w obłędnych offtopikach radzilabym wrócić do postawy matki polki i walczyc z kazdym, któremu chociaż na myśl przyszło słowo "aborcja"....

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
empiatę podkreśliłam bo lubię to słowo a poza tym, chyba ładnie wygląda suma "mądrych" słów do słow po prostu.. końcówka bosko, chyba zabrakło ci wyrazów bo skończyłaś słowem walnęłam.. jak mogłaś a taki poziom trzymałas


1) na aborcję za późno - doczytaj - nie nie w wątku - w jakiejś mądrej publikacji jednego z Twoich intelektualnie wybitnych znajomych
2) ty wszystkim każesz najpierw do adpocji oddać a potem znajdujesz kogos komu każesz te dzieci z domów dziecka do siebie wziąć ? Idealna wizja na swiat, też taką miała w tym wieku Kurde wszystko było piękne proste i co najważniejsze dało się zrobić bez żadnej pracy




z moich obserwacji wynika, że najczęsciej tego typu roszczenia wysnuwajaw łaśnie nieszczęsliwe dzieci... to jak to jest co ?
Na ogół dzieci nie kochane to drośli którzy uważają że dzieci są niekochane i trzeba im ulżyć.. dzieci kcohane tak nie myślą...
Współczuć czy nie ?

Dzieci które sa oddawane do domów dziecka to dopiero dzieci kochane.. zaobserwowałaś to też, że tak radzisz ??



muszę to powiedzieć - czytałam każdą twoją wypowiedź tutaj i z każdą się zgadzam, a za kilka uwag w tym i innych postach muszę powiedzieć, że z pewnością wybijasz się na tym forum intelignecją w pozytywny znaczeniu



co do antykoncpecji - sądzę, ze nawet jakby była 100% pewna to ludzie i tak by sobie z niej kpili.. póki co dalej uważają że lepszy przerywany niż chociaż gumka... więc tak.. ludzie są rozsądni w tych sprawach...


co do rady ale autorki postu idealna.. nic wiecej zrobić ani doradzić póki co chyba tak naprawdę nie można.
Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
I Ty w ogóle zwracasz uwagę na taką pisaninę w wykonaniu przemądrzałej 19nastolatki? Matka dziecku jesteś, bądź poważniejsza.








Jesteś w o tyle komfortowej sytuacji, że masz wsparcie faceta, jego rodziny. To już dużo na początek. Teraz jakoś to załatwić z rodzicami. W sensie powiedzieć im.
Nie twierdzę, że to nie jest szok i nie wywraca Ci się życie do góry nogami, ale nie Tobie pierwszej i nie ostatniej. Szczęśliwe zakochane w swoich dzieciach matki lat 20 w przyrodzie istnieją. Niewątpliwe i zmęczone przy tym swoim szczęściu, owszem. I jeszcze nigdzie nie zapadło, że szkoły nie skończysz, studiów. Wręcz przeciwnie, możesz być bardziej zmotywowana do tego, by się uczyć. I pociesz się, że dziecko uczy dystansu do wielu problemów, zmienia się spojrzenie odnośnie tego co jest ważne, i wyłazi na wierzch, co tak naprawdę najważniejsze nie jest. To nie jest tak, że tylko można stracić. Pozdrawiam serdecznie.

Ah tak, zeby móc sie wypowiedzieć trzeba mieć przynajmiej 4 dzieci, 2 rozwody na koncie i 7 kochanków, o 30 latach nie wspominając? proszę cię nie generalizuj, a co wazniejsze nie stawiaj załosnej poprzeczki wiekowej, w ktorej ty powiesz ze ja jestem głupią gowniarą, a ja ze ty starą zatwardziałą babą.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-25, 08:26   #72
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Alicii Pokaż wiadomość
tak skończyłam liceum rok temu, do stycznia studiowalam, ale zrezygnowałam bo kierunek mi nie odpowiadał i od pazdziernika chciałam rozpocząć na nowo. Tak zabezpieczaliśmy się! jestem rozbita totalnie, jeszcze przez najbliższych 7 lat nie chcialam myslec o dziecku a okres zawsze mialam nieregularne, czasami w ogole, wiec mnie to nie zaniepokoiło.
Na kiedy masz termin porodu? Moze uda Ci sie isc na studia i urodzic w trakcie?

Widze, ze sytuacja nie jest tak tragiczna skoro rodzice Twojego chlopaka Cie wspieraja, jak najszybciej powiedz o ciazy swoim rodzicom, razem postanowicie co robic, czy chcesz wziac slub z Twoim chlopakiem?

Nie bylabys pierwsza kobieta na studiach z dzieckiem
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 08:26   #73
blackbird
Raczkowanie
 
Avatar blackbird
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 247
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Alicii Pokaż wiadomość
Czy miała któraś z was podobną sytuacje?? Czy naprawde jest tak źle?
byłam w bardzo podobnej sytuacji i nie jest tak źle,na dzień dzisiejszy moge nawet powiedziec ,że jest wspaniale mimo przeciwności z którymi musimy sobie radzić,na dobrą sprawę obecnie bylibyśmy w takiej sytuacji jak większośc ludzi w naszym wieku gdyby nie pare głupich decyzji jakie podjęliśmym ale nie miały one związku z dzieckiem,cóż człowiek uczy się na błędach,teraz juz jest tylko lepiej-masz wsparcie partnera i rodziny,będzie dobrze,daj sobie szansę pokochac dzieciatko które nosisz pod sercem,szukaj pozytywów,planujcie i szukajcie najlepszych rozwiązań,to cię uspokoi.Jest takie powiedzenie ,że każde dziecko przynosi ze sobą na świat bochenek chleba,czyli że jak jest dziecko to i sposób na wychowanie sie znajdzie.Uśmiechnij się będziesz mamą,własciwie to ci gratuluję
__________________
"...and though I know who I'm not I still don't know who I am
but I know I won't keep on playing the victim..."
blackbird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 08:37   #74
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

masz 20 lat, skonczone liceum, chlopaka i tesciowa ktorzy cie wspieraja. nie bedzie tak zle Powinnas jak najszybciej powiedziec rodzicom, mysle ze po pierwszym szoku oni tez ci pomoga. No i koniecznie idz do lekarza, zacznij brac witaminy dla kobiet ciązy itp. Do studiow przeciez mozesz wrocic jak twoje dziecko bedzie mialo pare miesiacy i bedzie moglo pojsc do złobka. Wiele kobiet laczy przeciez opieke nad malym dzieckiem ze studiami/praca. Pewnie za jakis czas jak juz oswoisz sie z ta wiadomoscia zaczniesz sie cieszyc z ciązy. Pisalas ze twoj chlopak juz sie cieszy a to bardzo wazne. Powodzenia zycze
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 09:08   #75
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Zupełnie się z tym nie zgadzam.
To powinno brzmieć: "Współżyjesz bez zabezpieczenia- jesteś gotowy na potomstwo"
Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie. Mam wrazenie,ze obserwuje obrastające pajeczyną dewotki jak widze ten tekst- a widze go tutaj nad wyraz często
Nie przesadzajcie! już w szkloe podstawowej na lekcjach biologii uczą, że żadna metoda antykoncepcyjna nie daje 100% gwarancji, że w ciążę się nie zajdzie.
Więc, osoba posiadająca elementarną wiedzę na ten temat wie, że "współzyjesz, jesteś gotowy na potomstwo", bo akurat to oni mogą być tym statystycznym procentem u którego antykoncepcja zawiedzie.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 09:19   #76
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

nie, żeby móc się wypowiedzieć, wystarczy umieć posługiwać się klawiaturą. I nie wiekowe poprzeczki stawiam, jak już.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 09:30   #77
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Dziecko to nie koniec świata. Niektórzy nawet swoje kochają

Studia zawsze można skończyć, napracujesz się pewnie jeszcze w życiu wystarczająco. Powiem ci, że wiele moich koleżanek pod koniec studiów żałuje, że nie zdecydowało się wcześniej na dziecko, bo teraz jest coraz gorzej zamiast coraz lepiej.

Także głowa do góry, dasz radę. Trzeba się nastawić na pozytywne strony.

Jak nie dasz całkiem rady to możesz jeszcze oddać do adopcji, ale chyba niewiele kobiet tak robi, szczególnie po tych 9 miesiącach...
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 09:34   #78
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Nie przesadzajcie! już w szkloe podstawowej na lekcjach biologii uczą, że żadna metoda antykoncepcyjna nie daje 100% gwarancji, że w ciążę się nie zajdzie.
Więc, osoba posiadająca elementarną wiedzę na ten temat wie, że "współzyjesz, jesteś gotowy na potomstwo", bo akurat to oni mogą być tym statystycznym procentem u którego antykoncepcja zawiedzie.
Wiec po co powtarzac to po kilkadziesiat razy w kazdym watku. Jesli ktos wie, ze dzieci nie przynosi bocian, wie, ze biora sie ze stosunku, wiec, wie ze moze mu sie to przytrafic. Zadna rewelacja, ani odkrycie dla 19 latki
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 09:39   #79
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Wiec po co powtarzac to po kilkadziesiat razy w kazdym watku. Jesli ktos wie, ze dzieci nie przynosi bocian, wie, ze biora sie ze stosunku, wiec, wie ze moze mu sie to przytrafic. Zadna rewelacja, ani odkrycie dla 19 latki
Dlatego, że każdy może to napisać , a przez ten wątek przewinęło się sporo osób

____________________
Pozdrawiam!
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-25, 09:41   #80
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Chodziłaś parę miesięcy bez okresu i nie dziwiło Cię to ?
Nie jesteś gotowa na dziecko to możesz oddać do adopcji.
Albo na wychowanie rodzinie ze strony chłopaka.

Jest wiele wyjść z sytuacji. Możliwe, że przez te kilka miesięcy jakoś dojrzejesz wewnętrznie do bycia matką dla tego dziecka, może po porodzie poczujesz z nim silną więź i pokochasz je. A jeśli się to nie stanie - bo nie oszukujmy się, nie zawsze kocha się swoje dziecko i nie każda kobieta skacze z radości z powodu "wpadki" - to możesz oddać komuś dziecko na wychowanie, ale na razie nie wyprzedzajmy faktów - możliwe, że wszystko się dla Was trojga dobrze ułoży. Nie martw się na zapas - masz wsparcie co najmniej trzech osób - ojca dziecka i jego rodziców. Chyba najbardziej przeraża Cię myśl co powiedzą i zrobią Twoi rodzice i może z tego powodu na razie nie chcesz tego dziecka. Musisz im jak najszybciej powiedzieć - trudno, przecież tego nie ukryjesz.

I dziewczyny, nie przesadzajcie z tym seksem i gotowością na dzieci. Teoretycznie już 11-13-latki są gotowe na dziecko, bo miesiączkują. Jasne, jak się współżyje to warto to robić "z głową" - zabezpieczając się, nie narażając na choroby, czy niechcianą ciążę, ale przecież wpadki się zdarzają. Ciąża to wg niektórych z Was kara za to, że dziewczyna i chłopak zapomnieli użyć prezerwatywy, albo źle jej użyli? Dziewczyna ma prawo nie czuć się gotowa na to dziecko, ma prawo źle się czuć w tej ciąży. Warto aby na przyszłość nabrała nieco rozumu i zaczęła się lepiej orientować w "tych sprawach", aby za rok, czy dwa nie było kolejnej "wpadki".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 10:21   #81
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
I dziewczyny, nie przesadzajcie z tym seksem i gotowością na dzieci. Teoretycznie już 11-13-latki są gotowe na dziecko, bo miesiączkują. Jasne, jak się współżyje to warto to robić "z głową" - zabezpieczając się, nie narażając na choroby, czy niechcianą ciążę, ale przecież wpadki się zdarzają. Ciąża to wg niektórych z Was kara za to, że dziewczyna i chłopak zapomnieli użyć prezerwatywy, albo źle jej użyli? Dziewczyna ma prawo nie czuć się gotowa na to dziecko, ma prawo źle się czuć w tej ciąży. Warto aby na przyszłość nabrała nieco rozumu i zaczęła się lepiej orientować w "tych sprawach", aby za rok, czy dwa nie było kolejnej "wpadki".
Nie, Doris. Nikt nie twierdzi, że ciąża to kara. Ciąża to bardzo możliwy wynik współzycia, także z zabezpieczniem, bo nie ma żadnej niezawodnej metody.
Weź pod uwagę, że żyjemy w 21 wieku, jest powszechny dostęp do antykoncepcji, jak i wiedzy na temat metod zapobiegania ciąży oraz ich niezawodności. Dlatego jak ktoś współżyje to powinien liczyć się z tym, że może się to zakończyć zajściem w ciążę.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 10:21   #82
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Nie przesadzajcie! już w szkloe podstawowej na lekcjach biologii uczą, że żadna metoda antykoncepcyjna nie daje 100% gwarancji, że w ciążę się nie zajdzie.
Więc, osoba posiadająca elementarną wiedzę na ten temat wie, że "współzyjesz, jesteś gotowy na potomstwo", bo akurat to oni mogą być tym statystycznym procentem u którego antykoncepcja zawiedzie.
Kogo ucza, tego ucza. Jestem 4 lata starsza od autorki, a mnie nie uczyli. Za to mialam 1 lekcje "wychowanai do zycia w rodzinie", na ktorejto dowiedzialam sie, ze sex to samo zuo, a prezerwatywa nie zabezpiecza przed niczym, bo i wirus HIV i plemniki sa tak male, ze przenikaja przez jej scianki. Serio.


Natopiasm ZWRACAM UWAGE, ZE AUTORKA JUZ WAM NAPISALA, ZE SIE ZABEZPIECZALA I ZE BRAK OKRESU JA NIE ZDZIWIL, BO MA NIEREGULARNY. Zamiast skakac sobie do oczu moze byscie na to zwrocily uwage?!


Poza tym popieram opinie conclusion. Te co tu gadaja, ze jak seks = jestes gotowy na dziecko, to totalne hipokrytki. Jak nie chce dziecka mam isc do zakonu czy jak? No litosci.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 10:26   #83
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Poza tym popieram opinie conclusion. Te co tu gadaja, ze jak seks = jestes gotowy na dziecko, to totalne hipokrytki. Jak nie chce dziecka mam isc do zakonu czy jak? No litosci.
Zgadzam sie calkowicie!
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 10:30   #84
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Kogo ucza, tego ucza. Jestem 4 lata starsza od autorki, a mnie nie uczyli.
To dziwne, bo ja jestem spoooro starsza i u mnie w szkole JUŻ uczyli

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Poza tym popieram opinie conclusion. Te co tu gadaja, ze jak seks = jestes gotowy na dziecko, to totalne hipokrytki.
Hipokrytki? i to totalne? taaaa, bo ty znasz nas lepiej niż my same

edycja
specjalnie dla ciebie zapodaję definicję hipokryzji:
Cytat:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2464701

hipokryzja ;obłuda, dwulicowość, nieszczerość
Nie mierz wszystkich swoją miarą
__________________




Edytowane przez Fresa
Czas edycji: 2009-07-25 o 10:35
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 11:02   #85
ssylwija
Raczkowanie
 
Avatar ssylwija
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 35
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Autorko na razie cała sytuacja cię przeraża, wiadomo ani Ty ani Twój chłopak nie spodziewaliście się takiej niespodzianki. Nie znam dziewczyny w twoim wieku która myśli o rodzeniu dzieci. Ale cóż stało się. Pomyśl, że przecież mogło być gorzej - mogłabyś być jedną z wielu samotnych kobiet w ciąży od których odwracają się rodziny i oczywiście uciekają nieodpowiedzialni przyszli tatusiowie.

A ty - jesteś kochana, masz obok siebie dobrego faceta, jego rodziców gotowych wam pomóc i pod sercem maleństwo "owoc miłości kochających się ludzi". Porozmawiajcie z twoimi rodzicami, na pewno będą zaskoczeni w końcu każdy rodzic marzy aby najpierw dziecko skończyło studia a potem zaczęło własne życie, ale jestem pewna, że z czasem będą najszczęśliwszymi dziadkami pod słońcem.

A co do tych studiów - nikt nie zamyka wszystkich uczelni w przyszłym roku. Urodzisz i można zacząć studiować. Sama mam koleżankę która urodziła synka w wieku 20 lat, w maju a w październiku rozpoczęła studia. Gdy ona jest na uczelni chłopcem zajmuje się tatuś albo dziadkowie

Głowa do góry Będzie dobrze
ssylwija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 11:06   #86
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Alicii Pokaż wiadomość
tak skończyłam liceum rok temu, do stycznia studiowalam, ale zrezygnowałam bo kierunek mi nie odpowiadał i od pazdziernika chciałam rozpocząć na nowo. Tak zabezpieczaliśmy się! jestem rozbita totalnie, jeszcze przez najbliższych 7 lat nie chcialam myslec o dziecku a okres zawsze mialam nieregularne, czasami w ogole, wiec mnie to nie zaniepokoiło.
To teraz musisz przewartościować życiowe priorytety.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 13:45   #87
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
To dziwne, bo ja jestem spoooro starsza i u mnie w szkole JUŻ uczyli
No i co z tego wynika? U mnie na biologi w podstawowce to nawet rozmnazanie czlowieka zrobiono szybko i z rumiencem i tak, zeby NIC a nic nie wspominac z "niewlasciwych" rzeczy, czyli wlasciwie wyszlo na to, ze te plemniki to do jajeczka droga teleportacji sie dostaja. Akurat jesli ciebie uczyli za komuny to sie wiecej dowiedzialas. Mnie uczyli za panowania socjal-prawicy i seks byl beee (to byly czasy gdy nawet piwa nie mozna bylo reklamowac he he). No i przypominam, ze w szkolach dalej wychowanie do zycia w rodzinie, czy seksualne nie jest obowiazkowe, jesli wogole jest. Wiec nie kumam skad twoj nagly burwels.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Hipokrytki? i to totalne? taaaa, bo ty znasz nas lepiej niż my same

edycja
specjalnie dla ciebie zapodaję definicję hipokryzji:

Nie mierz wszystkich swoją miarą
Znam definicje hipokryzji. Chodzilo mi o to, ze nie wierze, zeby wszystkie tu grzmiace zaczely sie seksic w momemcie kiedy chcialy zostac mamami. Ale szczekaja, ze gotowym, ze trzeba bla bla. Ergo sa hipokrytkami.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 14:19   #88
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
No i co z tego wynika? U mnie na biologi w podstawowce to nawet rozmnazanie czlowieka zrobiono szybko i z rumiencem i tak, zeby NIC a nic nie wspominac z "niewlasciwych" rzeczy, czyli wlasciwie wyszlo na to, ze te plemniki to do jajeczka droga teleportacji sie dostaja. Akurat jesli ciebie uczyli za komuny to sie wiecej dowiedzialas. Mnie uczyli za panowania socjal-prawicy i seks byl beee (to byly czasy gdy nawet piwa nie mozna bylo reklamowac he he). No i przypominam, ze w szkolach dalej wychowanie do zycia w rodzinie, czy seksualne nie jest obowiazkowe, jesli wogole jest. Wiec nie kumam skad twoj nagly burwels.
Wcześniej napisałam, że żyjemy w 21 wieku.
Jeśli ktoś uważa, że nie wyniósł ze szkoły wystarczającej wiedzy, zawsze może sam się doedukować: biblioteki są? są! internet jest? jest! nic tylko szukać i czytać.


Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Znam definicje hipokryzji. Chodzilo mi o to, ze nie wierze, zeby wszystkie tu grzmiace zaczely sie seksic w momemcie kiedy chcialy zostac mamami. Ale szczekaja, ze gotowym, ze trzeba bla bla. Ergo sa hipokrytkami.
Żeby stwierdzić, że są hipokrytkami to musiałabyś znać je osobiście i mieć pewność, że mówią jedno a robią drugie - a w przypadku tematu tego wątku to niemożliwe
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 14:20   #89
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Nie ma się tu nad czym rozwodzić, co można było, bo co tu płakać nad rozlanym mlekiem. Dziewczyna zaliczyła zwykłą wpadkę. A ciąża trwa od paru miesięcy, dajmy na to 3, 4 obstawiam bardziej takie 4, brzuch już widać, a np. 5miesięczny płód jak obumiera to trzeba już urodzić. Co tu da ględzenie o aborcji, która nb. nielegalna jest w Polsce, więc pisanie wyskrobac możesz jest mniej wiecej w takim samym stylu co: zawsze możesz na kogoś napaść i wyrwać mu pieniądze i wtedy będziesz miał swoje własne.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2009-07-25 o 14:22
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-25, 14:25   #90
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: ja, on i nasze dziecko:(

Właśnie - autorka napisała, że brzuszek już widać, który to może być miesiąc? jakiś 4. minimum? (tym bardziej dziwne, że wcześniej się nie zorientowała, że jest w ciąży )
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.