5 kg mniej, kto dołączy?

[netti20]

Pamiętaj, śniadanie powinno być najbardziej obfitym posiłkiem dnia, jeśli nie czujesz się po tym głodna to myślę, że może być.
Ja zazwyczaj jem na śniadanko: 2 małe kromki pieczywa razowego z białym serkiem zmieszanym z połową jogurtu naturalnego, do tego np. jakieś warzywka, lub jak chcę na słodko to dżemik bez cukru, lub też płatki owsiane z jogurtem, a do tego owoce, lub bakalie.

[Sunsett]

Napisane przez netti20

Witamy sunsett!!
Ja niestety nie mam takiej zawziętości i możliwości żeby jeść regularnie co 3 godz.
Ograniczenie słodyczy jak najbardziej popieram
A jeszcze napisz ile masz wzrostu???

Dziękuję za przywitanie
Ja (nie)stety mam możliwość regularnego jedzenia , bo jestem na etapie poszukiwania pracy ,więc na tygodniu sama ustalam sobie rozkład zajęć i na większość rzeczy znajduję czas
Co do słodyczy , to ciekawa jestem jeszcze, jak długo wytrwam... Mam nadzieję , że tym razem moja motywacja okaże się silniejsza niż pokusa na ciasto
A jeśli chodzi o mój wzrost ,to mierzę sobie 164 cm Niby wagę mam prawidłową , ale źle się czuję w swoim ciele . Największy kompleks mam na punkcie UD (obwód 54 cm), brzucha i boczków ... i właśnie na wyszczupleniu tych partii ciała najbardziej mi zależy

[jucha1980]

Ja znalazłam swój złoty środek na słodkie ,to mandarynka i winogrono . Nie jadam go ciągle, ale gdy mnie najdzie ochota na słodkie sięgam po ktoryś z nich.
Przez to że nie mam go normalnie tylko na wyjątkowe zachcianki, zadowala mnie znakomicie, już nie podjadam w pracy ciast ale rozkoszuje się owocami.

[perelka0314]

Wielkie dzięki za pomoc a Powiedzcie czy jecie duzo chelbajak tak to do czego śn o czy k czy co?

[jucha1980]

Nie rozumię pytania perełko

[asia 90]

no to pierwszy dzien minal mi na turbo zjadlam 3 posilki , nie mialam czasu na wiecej jutro na pewno bedzie 5 albo 6. no to dziewczyny walczymy dalej.

[perelka0314]

Chodzi mi o to do jakiego posiłku jecie pieczywo czy lepiej na śniadanie czy 2 sniadanie czy obiad czy podwieczorek czy kolacja z tego co wiem to kolacja lepiej białkowa?

[jucha1980]

Ja jem bułkę na śniadanie i sznydkę na kolację, mnie pieczywo zapycha nie czuję po nim głodu

[perelka0314]

Aha dzięki do jutrapowodzenia

[caaalajaa]

ehh zawaliłam sprawę kochane chciałam jeśc 2 posiłki dziennie.. i myslałam że mi się uda ( moja przyjaciółka schudła tak w pół roku 15 kg ) , ale jednak to nie dla mnie mam napady głodu ;( wczoraj wieczorem zjadłam kanapki z białym chlebem..
ale dzisiaj już się poprawiam.. zjadłam nawet śniadanko.. )
dzisiaj w planach mam aerobik a od niedzieli zaczynam biegać;D
narazie jestem troszeczkę przeziębiona więc wike z tym bieganiem nie ryzykować..

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez perelka0314

Chodzi mi o to do jakiego posiłku jecie pieczywo czy lepiej na śniadanie czy 2 sniadanie czy obiad czy podwieczorek czy kolacja z tego co wiem to kolacja lepiej białkowa?

ja chlebek ograniczam.. jak już jem to tak co 2-3 dni.. i staram się jeść go rano.. tak jak mówisz kolacja powinna być białkowa;d

[asia 90]

Napisane przez eMisss

stosowałam ta diete 2 razy tylko że turbo . jest świetna .. schudłam przy niej 5-6kg
ale teraz przeszłam na własną dietę .. ale może kiedyś jeszcze się na nią skuszę ..

przy jednym cyklu 10 dniowym az 5-6 kilo?? nie bylo jojo?

[Sunsett]

Napisane przez caaalajaa

ehh zawaliłam sprawę kochane chciałam jeśc 2 posiłki dziennie.. i myslałam że mi się uda ( moja przyjaciółka schudła tak w pół roku 15 kg ) , ale jednak to nie dla mnie mam napady głodu ;( wczoraj wieczorem zjadłam kanapki z białym chlebem..
ale dzisiaj już się poprawiam.. zjadłam nawet śniadanko.. )
dzisiaj w planach mam aerobik a od niedzieli zaczynam biegać;D
narazie jestem troszeczkę przeziębiona więc wike z tym bieganiem nie ryzykować..

ja chlebek ograniczam.. jak już jem to tak co 2-3 dni.. i staram się jeść go rano.. tak jak mówisz kolacja powinna być białkowa;d

Oj , odradzam taką dietę polegającą na 2 posiłkach dziennie . Prawidłowa dieta powinna zawierać posiłki jedzone co 2-3 godziny. W innym wypadku rozwalisz sobie metabolizm, no i po powrocie do normalnego jedzenia - jojo murowane . To nic dziwnego , że wieczorem rzuciłaś się na jedzenie - organizm się upomniał Lepiej jeśc częściej ,a mniejsze ilości
Jesli zaś chodzi o pieczywo ,to najlepiej jeść je rano i jasne pieczywo zastąpić razowym
U mnie dzisiaj nawet nieźle
1)grahamka z wędliną
2)talerz zupy pieczarkowej + placek owsiany
3)jabłko
Mam w planie jeszcze jakąś przegryzkę i kolację około 20
I do tego pokręciłam pół godzinki hula hop , nie zjadłam nic słodkiego ,więc dzień jak najbardziej udany

[perelka0314]

hej u mnie dzis jak narazie też ok
rano owsianka z mleczkiem 0,5 i placek owsiany
2 ś jabłuszko
onie miałam czasu cos zrobic)szkoła;/ więc wiejski z jog naturalnym i warzywami i mala kromka chelba ciemnego i jedna chrupkiego myslicie że narazie ok?

[Sunsett]

U mnie tak sobie - na wieczór niestety wpadło trochę niepotrzebnych rzeczy .
O 16 jabłko , przed 18 dwie mandarynki i plaster wędliny . Przed 20 zrobiłam sobie placek owsiany i zjadłam go z sosem czosnkowym własnej roboty , ale się nie najadłam ,więc połknęłam jeszcze ćwierć kostki chudego ,białego sera. Przed chwilką dalej mnie ssało , więc skoczyłam do lodówki i skusiłam się na kolejny plaster wędliny polany tym samym sosem . I na dzisiaj koniec , muszę już wytrzymać , chociaż najchętniej to wsunęłabym całą zawartość lodówki
Muszę do południa jeść więcej, bo gdy przychodzi wieczór ,to nie mogę się powstrzymać od podjadania

[netti20]

Nie martw się sunsett, ja mam identyczny problem z podjadaniem
Na obiadokolację zjadłam rybke smazoną na oliwie z oliwek w jajku i do tego sałatke, po godzinie kiść winogron i zagryzłam musli prosto z paczki, no nie mogłam się powstrzymać normalnie, tak mnie na słodkie wzięło
dlatego pewnie, że dziś mało zjadłam, bo nie miałam czasu nawet no a teraz wyrzuty sumienia

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez perelka0314

hej u mnie dzis jak narazie też ok
rano owsianka z mleczkiem 0,5 i placek owsiany
2 ś jabłuszko
onie miałam czasu cos zrobic)szkoła;/ więc wiejski z jog naturalnym i warzywami i mala kromka chelba ciemnego i jedna chrupkiego myslicie że narazie ok?

no i jak perelko??co na kolacyjke zjadłaś??
P.S.widze że na tych samych forach urzędujemy

[perelka0314]

Nic nie zjadłam na kolacje bo zasnełam...;/byłam tak padnięta, że masakra ale dziś będzie lepiej..już po sniadanku buleczka z wiejskim i warzywkami

[asia 90]

czesc dziewczyny na snadanko zjadlam serek wiejski i orzeszki . 3 dzien turbo..... zapomnialam ze jutro ide na impreze andrzejkowa i jak ja sie opedze bez tego pysznego jedzenia ktore tam bedzie drinkow etc.

[caaalajaa]

Napisane przez asia 90

czesc dziewczyny na snadanko zjadlam serek wiejski i orzeszki . 3 dzien turbo..... zapomnialam ze jutro ide na impreze andrzejkowa i jak ja sie opedze bez tego pysznego jedzenia ktore tam bedzie drinkow etc.

dasz rade ja jade dzisiaj do Tżta na weekend, 2 imprezy w planach... mam nadzieje ze dam rade

Napisane przez perelka0314

Nic nie zjadłam na kolacje bo zasnełam...;/byłam tak padnięta, że masakra ale dziś będzie lepiej..już po sniadanku buleczka z wiejskim i warzywkami

dasz rade kochana a śniadanko bardzo ładne


ja właśnie zbieram się i jade do TŻta na weekend.. tak więc odezwę się dopiero w niedziele dietkujcie ładnie i ćwiczcie buuziaki ;*

[jucha1980]

Cześć dziewczyny ,ja dałam plamę chyba na ten moment zjadłam już 700 kcal zostało mi 500 do końca dnia. Na drugie śniadanie zjadłam musli z mlekiem, teraz zobaczyłam jakie to kaloryczne. Z mlekiem jakieś 350 będzie. Doradzcie co mogę lekkiego zjeść na pozostałą część dnia, muszę się w tych 500 wmieścić.
Synuś już zdrowy a ja mam 1 kg mniej

[asia 90]

tez dalam plame noo zjadlam 3 cukierki. tez 1kg mi ubylo ale ciezkoo idzie, za duzo pokus czyha na mnie sałatka(sałata,pomidor,og orek i troche mozzarelli) albo filet rybny pieczony w piakarniku do tego brokuly albo inne warzywko

[gorzalkaa]

a mi kurde waga od jakiegos czasu nie chce ruszyc z tych 57 ;/ jak to mozliwe? nawet jak nie jem to wga sie nie rusza:|

[asia 90]

nie jedzenie wogole to najgorsza"dieta" strasznie pogarsza metabolizm tak to juz jest waga w pewnym momencie staje ;/ moze powinnas wiecej cwiczyc?

[Sunsett]

Hej kobietki U mnie kolejny dzień na plus - chociaż nie jadłam wcale tak mało , to jednak zdrowo i bez słodyczy ... i to mnie bardzo cieszy
Dzisiaj zjadłam :
1)owsianka
2)plaster szynki , kilka fioletowych winogronek i banan(to ostatnie to niezbyt dobry pomysł ,ale miałam tyle postu od bananów , że pomyślałam ,że jeden mi nie zaszkodzi )
3) kopytka z sosem pieczarkowym ( również mało dietetycznie ,ale obiady zawsze jem normalne )
4)jabłko + mandarynka
5)jabłko , mandarynka + kilka fioletowych winogronek
A na kolację , koło 20 , planuję zrobić omlet
Ogólnie dzisiaj miałam bardzo udany dzień . Nie dość , że pogoda niczym wiosną, to jeszcze rano odkryłam , że zbugiłam 2 cm w talii Niby niewiele ,ale nareszcie coś ruszyło i baaardzo bardzo się cieszę W ogóle zauważyłam , że wygląd mojej talii znacznie się poprawił - śmiało mogę powiedzieć,że wcześniej prawie w ogóle jej nie miałam ,a teraz coraz ładniej się modeluje... więc polecam Wam hula hop ! Widząc takie efekty obiecałam sobie , że będę kręcić codziennie przynajmniej po pół godziny

gorzalkaa , czasem tak bywa , że w trakcie odchudzania waga przez jakis czas stoi w miejscu . Potrzeba cierpliwości , za jakiś czas wszystko ruszy ze zdwojoną siłą Podobnie jak Asia ,odradzam Ci niejedzenie - same szkody dla organizmu , z rozwalonym metabolizmem włącznie .

[gorzalkaa]

Napisane przez asia 90

nie jedzenie wogole to najgorsza"dieta" strasznie pogarsza metabolizm tak to juz jest waga w pewnym momencie staje ;/ moze powinnas wiecej cwiczyc?

a wiesz ze miesnie sa ciezsze niz tluszcz?
ps. wlasnie sie najadlam duzo niezdrowego..
i wiecie co ? wisi mi to ma powody.. załamanie nerwowe wisi mi nad glowa.. mam ochote rwac włosy z glowy.. ;|

[asia 90]

Napisane przez gorzalkaa

a wiesz ze miesnie sa ciezsze niz tluszcz?
ps. wlasnie sie najadlam duzo niezdrowego..
i wiecie co ? wisi mi to ma powody.. załamanie nerwowe wisi mi nad glowa.. mam ochote rwac włosy z glowy.. ;|

wiem ale chyba nie tyle waga sie dla Ciebie liczy co fajna sylwetka prawda? dieta bez cwiczen jest bez sensu mozna sie tylko nabawic zwiotczalej skóry. ach nie przesadzasz troche zgubilas juz ladne pare kilo na reszte tez przyjdzie czas . Jeden dzien pofolgowania to jeszcze nie tragednia. Nic sie nie przejmuj i glowa do gory

[jucha1980]

Mam kryzys właśnie zjadłam kolację a jestem taka głodna boję się że nie dam rady, słodkie wzieło górę obiad zastąpiłam ciastem i kawą a w pracy zaczynam znowu podjadać tu ciasteczko tam ciasteczko , cukiereczek a już tak dobrze było

[asia 90]

Napisane przez jucha1980

Mam kryzys właśnie zjadłam kolację a jestem taka głodna boję się że nie dam rady, słodkie wzieło górę obiad zastąpiłam ciastem i kawą a w pracy zaczynam znowu podjadać tu ciasteczko tam ciasteczko , cukiereczek a już tak dobrze było

mnie tez ciezko ze slodkim sobie poradzic... bylismy z tz w knajpie on jadl a ja nie -niby sukces ale co z tego jak cukiereczka zjesc musialam;/

[perelka0314]

Jeden cukierek to jeszcze nie jest tak źle...

[jucha1980]

No właśnie jeden to nie dużo, ja dzisiaj dużo więcej zjadłam.
Dziewczyny mam do was pytanie, jeżeli popołudniu zjadłam coś słodkiego, to obiadu nie powinnam już jeść? Czy jednak zjeść, bo to były tylko puste kalorie.
Może mnie tak ssie bo odpuściłam sobie obiad?
Chciałabym wiedzieć, czy gdyby to się powtórzyło dobrze robię nie jedząc.

[perelka0314]

Jak byłam na diecie niełączenia to np ciasto trktowałam juz jako posilek normalny..ale obiad dobrze jest zjeśc bo to cieply posilek...jesli no po południu zjadłaś cistko czy coś takiego to na kolacje zjesz to co na obiad miałaś...tak uważam...a nie wiem jak inne...