Kilka pytań bo startuję z odchudzaniem od poniedziałku...

[roxxxxy]

kobitki kochane! czy ja mogę się jeszcze przyłączyć ?
Zaczęłam od dzisiaj mam 18 lat, ważę około 66 kg (niestety nie mam wagi w domu ;/) i mam 171 cm wzrostu. Najbardziej ubolewam nad moim brzuszkiem ;/ oczywiście po świętach to moja waga pewnie poszła w górę, ale może jutro pójdę do pielęgniarki w szkole i się zważe
od dawna nie pijam napojów gazowanych, za to moją wielką słabością jest CZEKOLADA. Dzisiaj jest pierwszy dzień bez słodyczy.
Na śniadanie zjadłam 3 kromki chleba wasa z indykiem i ogorkiem
w szkole jedną kanapkę z serkiem, na obiad gotowanego na parze kurczaka z sałatką z sałaty pomidora, ogórka i trochę orzechów nerkowca.
uwielbiam zieloną herbatę, a czerwonej jeszcze nie piłam, więc musze popróbować.
Wody pijam bardzo dużo, bo nie mogę przełknąc tych okropnych, słodkich soków, jeżeli już to sama wyciskam z pomarańczy na szczęście mam wyciskarkę elektryczną ;p i parowar dostałam na gwiazdkę więc odrazu lepiej mi się teraz gotuj
e i mówię wam dziewczyny potrawy z tego są pyszne! i o wiele zdrowsze

pozdrawiam i trzymam kciuki ! uda nam się napewno!

[Beata_Batumi]

adziorek1990 dzieki! Tylko nie mogę zmienić czcionki ani nic....

[agaffa]

zaczynam dziś z wagą 65 kg
ciekawe czy za tydzień waga ruszy , mam nadzieję,że tak (:

[Miriam19]

Napisane przez agaffa

zaczynam dziś z wagą 65 kg
ciekawe czy za tydzień waga ruszy :d , mam nadzieję,że tak (:

ruszy!!!:d

[Maraja]

Śniadanie: kanapka z indykiem, serem, i pomidorem
II śniadanie: jogurt naturalny i cappucino (bez cukru!)
obiad: warzywa z mrożonki (ok 250g) na patelni teflonowej bez oleju, ale z sola (nie mogłam się powstrzymać) i curry
powieczorek: marchewka i jabłko
kolacja: 2 kromki razowego chlebka z chudym twarogiem
+przez cały dzień 1l wody mineralnej i kilka herbatek
o dziwo nie mialam dzisiaj ochoty na nic slodkiego, ale to nie nowość. zobaczymy po tygodniu
Dobrze było?

czy makaron pełnoziarnisty z pesto to dobry pomysł na obiad? Jak ugotować pierś z kurczaka zeby nie była sucha?

[kolorowatecza]

Nie wiem czy to prawda, ale według jakiś tam badań chrom jest rakotwórczy. Dlatego moja mama nie chce mi go kupować -.-'
A co do diety dziewczynki, to jeszcze nie mój czas. Potrzeba mi więcej zapału i energii. WOŚP, urodziny kolegi w tym tygodniu - ciężko żyć na diecie w tych czasach ;/ Także powodzenia, a ja się do Was dołączę za czas jakiś

[Arche1982]

Ja wczoraj wypiłam 1,5 litra wody mineralnej niegazowanej z aquaslim... nawet dało się wypić, byłam z siebie dumna, bo wcześniej piłam tylko colę. A swoją drogą korzystał ktoś z Was z aquaslim? Na razie mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami jeśli chodzi o smak... słodkie, więc sama woda nie jest aż taka obrzydliwa. Dzisiaj ciąg dalszy zmagań..

[Beata_Batumi]

Chociaż sama często kupuję różne specyfiki odchudzające- to moim zdaniem nie na każdego one działają. Ja piłam już różne herbatki, łykałam tabletki i nic! Teraz spróbuje bez tej całej chemii!

[adziorek1990]

Napisane przez Beata_Batumi

Chociaż sama często kupuję różne specyfiki odchudzające- to moim zdaniem nie na każdego one działają. Ja piłam już różne herbatki, łykałam tabletki i nic! Teraz spróbuje bez tej całej chemii!

I bardzo dobrze! Ja w wakacje odchudzałam się z jakimiś tabletkami (CLA chyba) schudłam jakieś 6 kg( w miesiąc)...ale gdy odstawiłam tabletki (bo szkoda mi bylo pieniedzy na kupowanie) to przytyłam 4 kg mimo,że nadal byłam na diecie... Ja osobiście nie polceam takich specyfiktów, ale to sprawa indywidualna!

[roxxxxy]

ja dziś na śniadanie 3 kromki chlebka razowego z szynką i ogórkiem
w szkole grahamka z sałatą i indykiem
na obiad pierś z kurczaka na parze z marchewką gotowaną też na parze
i ja też narazie nie mam ochoty na słodycze co jest BARDZO dziwne ale narazie jestem dumna z siebie i oby tak dalej.

a co do specyfikow, to ja piłam kiedyś jakąś odchudzającą herbatke, ale nic nie dawała więc odstawiłam

[Maraja]

ja na śniadanko: 2jajka i kromka razowca z chudym twarogiem
2sniadanie: jogurt naturalny i jabłko
obiad: warzywka na teflonie
podwieczorek 2 marchewki
kolacja: 2 kromki razowca z twarogie
+ woda, woda i jeszcze raz woda oraz herbatki zielona i czerwona

dopiero dzisiaj zrobiłam się głodna, mam ochote na coś o wyrazistym, konkretnym smaku!
ale trzymam się twardo. jeszcze
i mam straszna ochote na cole. Moze jedna cola zero mi nie zaszkodzi? czy to absolutnie zakazane? a ketchup?

[Arche1982]

Maraja, ja wczoraj też miałam kryzys głodowy, ale czekałam aż mi przejdzie.
Jestem (byłam?) nałogowym pochłaniaczem coli, ale póki co nie mam ochoty - może to przez to, że jest zimno na dworze...

[roxxxxy]

cola zero nawet jeśli mowi sie ze nie ma kalorii to ma ich od groma, wiec nie polecam. a ketchup tez jest kaloryczny, ale juz prędzej niz cola po za tym cola jest gazowana wiec moze zrobic ci rewolucje w brzuszku tj wzdęcia itp. Nie polecam.

Ja dzisiaj 3 dzien bez slodyczy na sniadanie 3 kromki wasy z ogorkiem i serkiem
w szkole grahamka z szynką i na obiad rybka z warzywami.

narazie sie trzymam. ;D

[Miriam19]

ja też się trzymam, choć mniejsze grzeszki się zdarzają ale generalnie mam ostatnio duuuużo ruchu na świeżym powietrzu, korzystam z uroków pięknej zimy, a razem ze mną mój piesek, więc codziennie przynajmniej 2 długie spacery a swoją drogą chodzenie chodzenie po śniegu, to chyba prawie jak siłownia
Roxxxy, widzę że tegoroczna maturzystka, ja też, więc witam w gronie maturzystów
ja mam dzisiaj na kolację pyszną sałatkę, sałata lodowa, ogórek, pomidor, papryka, rzodkiewka, mmmm

[roxxxxy]

Miriam w rzeczy samej maturzystka dziękuje za takie powitanie haha a co zdajesz? i jakie studia ?
mmmmmmm taką sałatkę to i ja bym chciała ;D

ja na kolacje tylko serek wiejski ze świeżo skrojonym szczypiooooreeeem

niestety, ale musze wracać do lekcji, także do jutra dziewczyny!

[Miriam19]

Napisane przez roxxxxy

Miriam w rzeczy samej maturzystka dziękuje za takie powitanie haha a co zdajesz? i jakie studia ?
mmmmmmm taką sałatkę to i ja bym chciała ;D

ja na kolacje tylko serek wiejski ze świeżo skrojonym szczypiooooreeeem

niestety, ale musze wracać do lekcji, także do jutra dziewczyny!

Ja w sumie zdaję tylko te obowiązkowe, bo chcę iść na akademię muzyczną, a tam się zdaje wstępne i nie patrzą na maturę chociaż zastanawiam się czy nie zdawać biologii rozszerzonej (w końcu na bio-chemie jestem), bo myślę jeszcze o pedagogice specjalnej albo fizjoterapii, jak na a. muz. się nie dostanę.

Sałatkę już zjadłam, mniam! A teraz popijam herbatkę pokrzywową, nie wiem czy ona przy odchudzaniu pomaga, ale zdrowa jest na pewno.

W sumie, to chciałabym żeby ten śnieg się już stopił i była wiosna, bo wtedy mogłabym jeździć na rowerze i biegać. Bo powiem Wam dziewczyny, że za takimi "domowymi" ćwiczeniami nie przepadam

[Maraja]

Ja też sie trzymam jeszcze, bez coli i ketchupu
mam wrazenie, że ciągle jestem głodna, ale moja kumpela, która z racji uprawianego sportu (gimnastyka artystyczna) jest na diecie przez prawie cale życie, mówi że żołądek się troche skurczy, wiec bedzie coraz lepiej. Ale juz nie moge tej wody!

jutro ide sie zważyć, bo moze to tylko efekt placebo, ale boki mam jakby mniejsze!

Ja też nie przepadam za domowymi ćwiczeniami. Nie mam motywacji do nich ;/

[serduszkowata]

Napisane przez adziorek1990

Słodycze zamień na owoce które też są słodkie i staraj się jeść tylko w 1 części dnia bo jakby nie patrzeć to też są węglowodany.Ja ze słodyczami poradziłam sobie tak,że na początku tylko je ograniczyłam (jadłam coś słodkiego raz na tydzień, po jakimś czasie raz na 2 tyg. a teraz zrezygnowałam z nich całkowicie) Ah no i nie jedzenie słodyczy ma wiele plusów, cera jest ładniejsza, brzuch spada...ogolnie lepiej się człowiek czuje

Dzieki kochana
ciężko mi idzie z tymi słodyczami - owoce zawsze starałam się jeść.
A dzisiaj tak mnie ciągnie na chipsy cebulowe że szok

[Arche1982]

Ja wczoraj byłam u znajomych i pod nos podstawili mi czekoladki, ale nie zjadłam żadnej.

Miriam19, nie polecam pedagogiki specjalnej, bardzo trudno znaleźć po tym pracę - wiem, bo kilka lat temu skończyłam pedagogikę.

[roxxxxy]

ooo akademia muzyczna! no to nieźle! trzymam kciuki, żeby się udało.
Ja chce na germanistyke, ale zobaczymy co z tego wyjdzie ;pp

dziewczyny jakich firm pijecie czerwoną herbate?? o ile pijecie, bo j abylam juz w 3 sklepach i w zadnym czerwonej nie bylo, tylko czarne i zielone.

no i kolejny dzien, w sumie duzo dzis nie zjadlam, bo mialam troche stresujący dzień, ale już szkola sie skonczyla, wiec uffff mozna odpocząć.
co do domowych ćwiczeń, to ja też nie przepadam.... a chcialabym juuz pojezdzic na rowerze, albo pochodzic na basen... a teraz jest dla mnie za zimno i predzej wyszlabym z tego basenu chora i takby to sie skonczylo xDD
miriam a skad jestes?

[Arche1982]

Dzisiaj byłam w Realu... ale mi się głód włączył... a tam było tyle pokus... Ale dałam radę... kupiłam tylko sok wielowarzywny...

Jakie pieczywo jecie?

[roxxxxy]

ja jem wasa i bułki grahamki

[adziorek1990]

Napisane przez Miriam19

Ja w sumie zdaję tylko te obowiązkowe, bo chcę iść na akademię muzyczną, a tam się zdaje wstępne i nie patrzą na maturę chociaż zastanawiam się czy nie zdawać biologii rozszerzonej (w końcu na bio-chemie jestem), bo myślę jeszcze o pedagogice specjalnej albo fizjoterapii, jak na a. muz. się nie dostanę.

Ja studiuje pedagogike (co prawda nie specjalną tylko resocjalizacje) i w sumie jak na razie nie jestem zadowolona,nie dlatego,że trzeba się uczyć ale dlatego,że trzeba się uczyć samych głupot które są ogólnikowe...I dotyczą jak na razie tylko pedagogiki ogólnej Także też nie polecam pedagogiki

[Miriam19]

Ja też jak tylko robię zakupy w markecie, to od razu na milion rzeczy mam ochotę! Od czipsów cebulowych po kurczaka pieczonego
Pieczywa generalnie nie jem, bardzo sporadycznie, najczęściej jakieś mieszańce, takie całkiem ciemne to rzadko, a ostatnio polubiłam pumpernikiel.
Dzisiaj zajadam się grapefruitami słyszałam że są dobre przy dietkowaniu, bo mają niski indeks glikemiczny czy coś tam. O tych indeksach dużo czytałam, jak chciałam przejść na South Bitch, ale w końcu zrezygnowałam, bo za dużo z tym roboty jednak. Lepiej jeść mniej, zdrowiej, regularnie, ćwiczyć i spędzać czas aktywnie!

Dziewczyny, poważnie z tą pedagogiką mówicie? Bo akademia muzyczna to jakby spełnienie marzeń i kontynuacja pasji, której poświęcam się od dzieciństwa, ale po tym to dopiero z pracą trudno. Dlatego pomyślałam o pedagogice specjalnej, bo to też wiąże się z moimi zainteresowaniami. Po pedagogice (jeśli bym na nią poszła) chciałabym zrobić podyplomowo logopedię. Myślicie, że to może polepszyć sytuację w poszukiwaniu pracy? A jeśli chodzi o pedagogikę, to wybrałabym specjalizację związaną z rehabilitacją osób upośledzonych umysłowo albo coś pokrewnego.
Trochę mnie zmartwiło to co piszecie o pedagogice specjalnej, bo myślałam że to jednak dobre wyjście... A swoją drogą dużo nam tu pedagogów się zebrało
I przepraszam za taki ot, ale po prostu niedługo muszę oddać ostateczną deklarację maturalną, więc rozumiecie... A czas goni.

[Wyrak]

Dlaczego nie wklejacie swoich jadlospisow w "nasze codzienne jadlospisy"? Tam wam je ktos oceni, a tutaj nikt

Napisane przez Maraja

Śniadanie: kanapka z indykiem, serem, i pomidorem
II śniadanie: jogurt naturalny i cappucino (bez cukru!)
obiad: warzywa z mrożonki (ok 250g) na patelni teflonowej bez oleju, ale z sola (nie mogłam się powstrzymać) i curry
powieczorek: marchewka i jabłko
kolacja: 2 kromki razowego chlebka z chudym twarogiem
+przez cały dzień 1l wody mineralnej i kilka herbatek
o dziwo nie mialam dzisiaj ochoty na nic slodkiego, ale to nie nowość. zobaczymy po tygodniu
Dobrze było?

czy makaron pełnoziarnisty z pesto to dobry pomysł na obiad? Jak ugotować pierś z kurczaka zeby nie była sucha?

Niezbyt tak szczerze. Ja bym dodal do obiadu jakies pelowartosciowe bialko, podobnie do kolejnego posilku.
Koniecznie dodaj NNKT.
Kazdy posilek buduj od: bialko + warzywa (albo owoce) i od tego cos dodawaj; no i NNKT musza byc i juz.
Zdecydowanie za malo jesz - szczegolnie na sniadanie, ale pozniej tez; zarzniesz sobie metabolizm i beda nici z diety.

Napisane przez roxxxxy

ja dziś na śniadanie 3 kromki chlebka razowego z szynką i ogórkiem
w szkole grahamka z sałatą i indykiem
na obiad pierś z kurczaka na parze z marchewką gotowaną też na parze
i ja też narazie nie mam ochoty na słodycze co jest BARDZO dziwne ale narazie jestem dumna z siebie i oby tak dalej.

a co do specyfikow, to ja piłam kiedyś jakąś odchudzającą herbatke, ale nic nie dawała więc odstawiłam

A na kolacje co? Tez NNKT brakuje.

Napisane przez Maraja

ja na śniadanko: 2jajka i kromka razowca z chudym twarogiem
2sniadanie: jogurt naturalny i jabłko
obiad: warzywka na teflonie
podwieczorek 2 marchewki
kolacja: 2 kromki razowca z twarogie
+ woda, woda i jeszcze raz woda oraz herbatki zielona i czerwona

dopiero dzisiaj zrobiłam się głodna, mam ochote na coś o wyrazistym, konkretnym smaku!
ale trzymam się twardo. jeszcze
i mam straszna ochote na cole. Moze jedna cola zero mi nie zaszkodzi? czy to absolutnie zakazane? a ketchup?

Nie trzymaj sie twardo, tylko jedz wiecej, tak zeby miec lekki deficyt kaloryczny, bo teraz jesz zdecydowanie za malo...

Napisane przez roxxxxy

cola zero nawet jeśli mowi sie ze nie ma kalorii to ma ich od groma, wiec nie polecam.

Cola Zero, jak sama nazwa wskazuje, ma 0 kalorii:
http://www.thecoca-colacompany.com/m..._nutrition.pdf
0.7 kalorii w 240ml.
Co nie zmienia faktu, ze jest niezdrowa (slodzik, sama chemia) i w ogole nie powinno sie jej pic.

Napisane przez roxxxxy

Ja dzisiaj 3 dzien bez slodyczy na sniadanie 3 kromki wasy z ogorkiem i serkiem
w szkole grahamka z szynką i na obiad rybka z warzywami.

narazie sie trzymam. ;D

Napisane przez roxxxxy

ja jem wasa i bułki grahamki

Wywal ta wase i jedz normalne pieczywo (tj. pelnoziarniste).

Napisane przez Maraja

mam wrazenie, że ciągle jestem głodna, ale moja kumpela, która z racji uprawianego sportu (gimnastyka artystyczna) jest na diecie przez prawie cale życie, mówi że żołądek się troche skurczy, wiec bedzie coraz lepiej. Ale juz nie moge tej wody!

Prawdilowa dieta, to nie glodzenie sie, glodzeniem sie nie macie szans dosc do chcianych efektow.

Bardzo wazne pytanie: co cwiczycie??

[Maraja]

Napisane przez Wyrak

Dlaczego nie wklejacie swoich jadlospisow w "nasze codzienne jadlospisy"? Tam wam je ktos oceni, a tutaj nikt



Niezbyt tak szczerze. Ja bym dodal do obiadu jakies pelowartosciowe bialko, podobnie do kolejnego posilku.
Koniecznie dodaj NNKT.
Kazdy posilek buduj od: bialko + warzywa (albo owoce) i od tego cos dodawaj; no i NNKT musza byc i juz.
Zdecydowanie za malo jesz - szczegolnie na sniadanie, ale pozniej tez; zarzniesz sobie metabolizm i beda nici z diety.



A na kolacje co? Tez NNKT brakuje.



Nie trzymaj sie twardo, tylko jedz wiecej, tak zeby miec lekki deficyt kaloryczny, bo teraz jesz zdecydowanie za malo...



Cola Zero, jak sama nazwa wskazuje, ma 0 kalorii:
http://www.thecoca-colacompany.com/m..._nutrition.pdf
0.7 kalorii w 240ml.
Co nie zmienia faktu, ze jest niezdrowa (slodzik, sama chemia) i w ogole nie powinno sie jej pic.





Wywal ta wase i jedz normalne pieczywo (tj. pelnoziarniste).



Prawdilowa dieta, to nie glodzenie sie, glodzeniem sie nie macie szans dosc do chcianych efektow.

Bardzo wazne pytanie: co cwiczycie??

widze, że jesteś troche bardziej zorientowany w temacie niż ja ale to moja pierwsza dieta ;p
Powiedz, ile ja mam jeść na śniadanie? Bo jak zjem 2-3 kromki chleba i wypije herbate czy kawe to jestem na serio najedzona! wiesz, że dziewczyny jedzą trochę mniej? ;p
Nie sądzę żebym zarżnęła sobie metabolizm, skoro w mojej diecie zmienilo sie kilka rzeczy: zamieniłam smażone na gotowane, nie jem słodyczy i soli, więcej piję i nie podjadam. Ilościowo jem tylko troche mniej, a ten glód o którym pisałam, to raczej taka ochota na coś co ma intensywny, konkretny smak nie jestem na głodówce. Po prostu ostatnio w związku z końcem semestru raczej nie mam za wiele czasu na jedzenie
NNKT ja chyba przyjmuję tylko w postaci kapki oleju do jajecznicy, bo margaryny ani masła nie znoszę. Można jakoś inaczej?
Więcej białka? Nigdy nie jadłam codziennie miesa. teraz to jest max 4razy w tygodiu. ale skoro trzeba wiecej, to może być np. tuńczyk do białego sera? jakieś inne propozycje?

Dzisiaj na sniadanie 3 kromki razowca z twarogiem i pomidorem
II śniadanie ciemna bułka z pieczenią i sałatą
obiad: pierś z kurczaka z warzywami na ostro
podwieczorek: warzywka i jogurt naturalny
kolacja podobnie jak sniadanie
+woda i herbata caly dzien.

[Wyrak]

Napisane przez Maraja

widze, że jesteś troche bardziej zorientowany w temacie niż ja ale to moja pierwsza dieta ;p
Powiedz, ile ja mam jeść na śniadanie? Bo jak zjem 2-3 kromki chleba i wypije herbate czy kawe to jestem na serio najedzona! wiesz, że dziewczyny jedzą trochę mniej? ;p

Wiem, ale i tak 2-3 kromki to sie wydaje malo.

Na sniadanie mozesz rozne rzeczy jesc, zaczynajac od popularnej owsianki, na roznego rodzaju konfiguracjach kanapkowych, jajecznicy itd. Na sniadanie mozesz tez sobie pozwolic na wiecej wegli, ja lubie jakiegos owoca pociagnac czy cus Rzuc okiem na tematy o jadlospisach, niektore dziolchy maja pomysly jak talala

Napisane przez Maraja

Nie sądzę żebym zarżnęła sobie metabolizm, skoro w mojej diecie zmienilo sie kilka rzeczy: zamieniłam smażone na gotowane, nie jem słodyczy i soli, więcej piję i nie podjadam. Ilościowo jem tylko troche mniej, a ten glód o którym pisałam, to raczej taka ochota na coś co ma intensywny, konkretny smak nie jestem na głodówce. Po prostu ostatnio w związku z końcem semestru raczej nie mam za wiele czasu na jedzenie

No ok, ale uwazaj, bo ciecie kalorii aby ciac wiecej nie ma sensu, wrecz przeciwnie.

Napisane przez Maraja

NNKT ja chyba przyjmuję tylko w postaci kapki oleju do jajecznicy, bo margaryny ani masła nie znoszę. Można jakoś inaczej?

Za malo, zdecydowanie. Orzechy, tluste ryby (np. losos), siemie lniane, pestki slonecznika. Do wyboru do koloru Mozesz tez suplementowac tabletkami czy tranem do picia...

Napisane przez Maraja

Więcej białka? Nigdy nie jadłam codziennie miesa. teraz to jest max 4razy w tygodiu. ale skoro trzeba wiecej, to może być np. tuńczyk do białego sera? jakieś inne propozycje?

Mieso, jajka albo przetwory mleczne. Ja jem kilka rodzajow ryb: lososia, fladre, tunczyka, dorsza i in.; jajka (w wielu przypadkach glownie bialka nie cale jajka), drob, wieprzowine, wolowine, serek wiejski. Do tego mozna jeszcze twarogi, jogurt naturalny.

Napisane przez Maraja

Dzisiaj na sniadanie 3 kromki razowca z twarogiem i pomidorem
II śniadanie ciemna bułka z pieczenią i sałatą
obiad: pierś z kurczaka z warzywami na ostro
podwieczorek: warzywka i jogurt naturalny
kolacja podobnie jak sniadanie
+woda i herbata caly dzien.

Ja bym z kolacji wyrzucil weglowodany (pieczywo).

Wrzucajcie swoje jadlospisy do codziennych jadlospisow - bo te watki o wspolnym odchudzaniu, to dla mnie takie zamykanie sie i nikt wam nie doradzi, bo tu nie zajrzy.

Cwiczenia sa wazna czescia sukcesu diety - robicie cos?

[the rock]

Co do Wyraka to się zgodzę Trzeba jeść czesto (czas miedzy posiłkami nie powinien przekraczac 6 h) i patrzeć na to co się je. W zdrowej, zbilansowanej diecie musi się znaleźć miejsce na każdy jej składnik. Gdy będziecie się głodzić, to automatycznie organizm włączy wewnętrzny alarm i zacznie magazynować kalorie ze strachu przed brakiem pozywienia. Jedzcie roznorodnie. Gdy kazdego dnia na obiad bedzie piers z kurczaka i marchew na parze, to po tygodniu bedziecie miec dosc. Jest tyle warzyw: pomidory, papryka, ogórki, fasolka szparagowa, marchew, brokuł, pietruszka, cebulka. Jedzcie owoce, oprócz bananów i winogron. Ciemne pieczywo, nie zadne suche wafle ale pełnoziarnisty chleb. Kasza gryczana, makaron razowy, brązowy ryż. Ryby strasznie ważne w diecie (w mniejszym stopniu makrela i łosoś które są rybami tłustymi). Jajka, kefiry, jogurty naturalne, maslanki z których można zrobić swietne owocowe koktajle. Słodkie i zdrowe gdy masz napad checi na słodycze.

Powodzenia kochane Ja też jestem na diecie

[roxxxxy]

Wyrak, dziękuję i napewno poslucham ! : *
w koncu znalazl się ktoś to doradzi
a co do cwiczeń, to staram się codziennie jeździć na rowerze stacjonarnym, ale jak tylko pogoda się zmieni zamierzam przejść na zwykły

no i basen staram się 2 razy w tygodniu, ale niestety nie zawsze mi sie to udaje,
czasami kilka brzuszków na wzmocnienie mięśni - wiem, że od brzuchów się nie chudnie! XD i rozciągające ćwiczenia, ponieważ mam provlemy z kręgosłupem, więc moja rehabilitantka poleciła mi kilka zestawów.

a co jeśli nie lubie ryb ? -.- czym moge zastąpić?

dziś sniadanie serek wiejski ze szczypiorkiem, grahamka + kawałek papryki, pół pomidora i kilka plastrów ogórka.

Pozdrawiam: )

[Maraja]

Napisane przez Wyrak

Wiem, ale i tak 2-3 kromki to sie wydaje malo.

Na sniadanie mozesz rozne rzeczy jesc, zaczynajac od popularnej owsianki, na roznego rodzaju konfiguracjach kanapkowych, jajecznicy itd. Na sniadanie mozesz tez sobie pozwolic na wiecej wegli, ja lubie jakiegos owoca pociagnac czy cus Rzuc okiem na tematy o jadlospisach, niektore dziolchy maja pomysly jak talala



No ok, ale uwazaj, bo ciecie kalorii aby ciac wiecej nie ma sensu, wrecz przeciwnie.



Za malo, zdecydowanie. Orzechy, tluste ryby (np. losos), siemie lniane, pestki slonecznika. Do wyboru do koloru Mozesz tez suplementowac tabletkami czy tranem do picia...



Mieso, jajka albo przetwory mleczne. Ja jem kilka rodzajow ryb: lososia, fladre, tunczyka, dorsza i in.; jajka (w wielu przypadkach glownie bialka nie cale jajka), drob, wieprzowine, wolowine, serek wiejski. Do tego mozna jeszcze twarogi, jogurt naturalny.



Ja bym z kolacji wyrzucil weglowodany (pieczywo).

Wrzucajcie swoje jadlospisy do codziennych jadlospisow - bo te watki o wspolnym odchudzaniu, to dla mnie takie zamykanie sie i nikt wam nie doradzi, bo tu nie zajrzy.

Cwiczenia sa wazna czescia sukcesu diety - robicie cos?

ok, czyli dołożyć wcześniej cos owocowo-warzywnego, na obiad starać się jeść częściej mięsko i ryby, gdzieć wrzucić do jadłospisu orzechy i min. słonecznik (czy taki prażony w łupinach, bez soli też jest ok?), na kolacje mniej węgli a pewnie więcej białeczka a żółty melon nie jest za słodki na podwieczorek? a marchewka z cynamonem? (bez cukru)
Racja, wpadne na forum z jadłospisami, po niedługo mi się pomysły na posiłki skończą. Dzięki wielkie za rady przydadzą się.