|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 506
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
No dobrze ale państwo powinno stworzyć takie warunki by praca była i była przyjazna, bo płaca minimalna to jakiś śmiech na sali, ile kto zarabia każdy wie. Wystarczy im na życie, nie głodują - ale czy ty myślisz że im jest fajnie i przyjemnie? Gdyby zamiast pracy prostytutki mogły by pracować jako sprzątaczka w szkole i zarobić 2000 zł tak że stać by je było na skromne życie z dzieckiem, na pewno wybrałaby to drugie. Mnie statystyki nie interesują. Prostytucja to smutna konieczność a nie kariera. Może są domy publiczne ekskluzywne gdzie jest selekcja klientów, kobiety są młode i zadbane, ich burdelmama dba o kosmetyczkę i fryzjera, ale na jeden taki ekskluziw z kąpielami w wannie przypada 1 000 prostytutek które za drobne zaspokoją oralnie za śmietnikiem. Zamiast pchać te kobiety w to piekło i je uprzedmiotawiać powinno się tworzyć godne warunki pracy. Ale to już mówiłam i się powtarzam. Gdybym miała dwójkę dzieci, mąż nagle znika - ja zostaję bez niczego, bo dzieci małe, ja niedyspozycyjna, nie mam za co opłacić mieszkania (kredyt na 30 lat jak większość Polaków) pewnie gdybym była zmuszona, dla dzieci poszłabym dorobić w krzaki. Tylko dlatego że w PL pomocy dla takich kobiet nie ma, w pracy zarobiłabym tyle że stać by mnie było na ewentualnie jedną ratę miesięczną za mieszkanie plus dwa jogurty z tesco. To się wszystko ładnie mówi, ale to wydanie zgody na coś... złego. Tak, to jest złe. Owszem ich ciało, ale to demoralizuje społeczeństwo, dzieci. I co takie dziecko w przedszkolu powie 'chcę być prostytutką jak moja mama i kupię sobie mieszkanie za to' ? To dawanie przyzwolenia na coś na prawdę niezbyt dobrego. Skoro jest legalne, znaczy że nie jest złe. Z drugiej strony zamiatanie problemu pod dywan też mało daje. Jestem rozdarta jak już mówiłam _-_ Ale to żadna wolność wyboru, to smutna konieczność.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
|
|
|
|
|
#62 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Chciala rozmaite za i przeciw, to ma
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||||
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
po pierwsze.trudno stworzyć prawdziwy długotrwały związek z mężczyzną po takich doświadczeniach.niejednok rotnie prostytutki musza się spotykać z brutalnością,wynaturzenia mi sexualnymi,ktore mogą długotrwale skrzywdzić psychikę. nikt nie jest na tyle silny,aby wyjść z tego bez żadnej skazy. nie musi miec w przyszłości męża i dzieci,bo tu już widzę wiekszy problem,jednak ,jak większość ludzi będzie pragnęła stabilizacji życiowej i emocjonalnej. druga kwestia to taka,ze ciężko byłby jej zerwac z taką pracą,bo nauczona szybkich,dużych i "łatwych"pieniędzy nie znajdzie ich w innej pracy. trzecia finasowa sprawa to starość.ciężko byłby jej utrzymac się na starość,kiedy nie ma już takich profitów.owszem,można oszczędzać na starość,ale nie każdy potrafi-tu zdarzają się jednostki. czwarta sprawa to rodzina.bardzo trudno zachować tajemnicę z przeszłosci,a dzieci prostytutek nie mają łatwego życia. ZA-hmmm.łatwy i duży pieniądz,brak nudy,zmienność partnerów,motywacja do nadmiernego dbania o siebie,na końcu dodam,że rozgrzeszenie przy zakupie kolejnej bary ślicznych butów
|
|
|
|
|
|
#64 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#65 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 41
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
to prawda zwłaszcza jak większość klientów to żonaci panowie
Edytowane przez Tomekmiodek Czas edycji: 2010-01-26 o 21:47 |
|
|
|
|
#66 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
To, że Ty byś wybrała opcję nr 1 to nie znaczy, że nie ma na świecie kobiet, które z pełną świadomością wybrałyby prostytucję. Oczywiście nie neguję tego, że zapewne większość niestety jest do tego zmuszona, ale nie zakładajmy, że wszyscy ludzie na całym świecie wybiorą także opcję nr 1. Są różne upodobania i uszanujmy je! |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 506
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Nie każde skarbie, ale znam takie które na pewno wolałyby normalną pracę za godziwe wynagrodzenie
Naoglądałaś się pamiętnika nimfomanki że myślisz że one lecą tam z przyjemnością?
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
|
|
|
|
#68 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#69 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
Edytowane przez nogulka Czas edycji: 2010-01-26 o 21:54 |
|
|
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
z tym bym się nie zgodziła,że żonaci,bo przecież nie kazdy starszy facet jest od razu żonaty.
Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2010-01-26 o 21:55 |
|
|
|
|
#71 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Posty klepiesz, dowodow nie podajesz.Cytat:
Cytat:
Tez znam te wszystkie smieszne powiedzonka o statystyce, co nie zmienia donioslosci statystyki w rozmaitych dziedzinach nauki/wiedzy. Tutaj akurat problemem jest to, ze on sie na statystyki powoluje, ale ich nie przytacza...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
|
|
|
|
#72 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 506
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
![]() Z resztą wybacz, pogubiłam się w tych wszystkich nickach. Jedna osoba jest tutaj ignorowana i często nie wiem do czego dana osoba (tutaj o tobie) się odnosi bo niektórych postów nie widzę
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() Edytowane przez rapifen Czas edycji: 2010-01-26 o 21:56 |
|
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 41
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
dlatego napisałem większość
|
|
|
|
|
#74 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
" bo w Polsce co drugi facet na dziesięciu zdradza swoją żonę". Więc ja mówię, że to bullshit jakiś z prostego powodu - niech On mi poda swoje fenomenalne zródło tych statystyk, a to bardzo istotna sprawa. Wtedy odniosę się do Jego wypowiedzi z większą powagą. Wystarczy czasem spojrzeć na dane z dwóch przodujących w Polsce ośrodkach badań społecznych na te same zagadnienia GFK Polonia i Obop - różnica jest czasami kolosalna. Edytowane przez nogulka Czas edycji: 2010-01-26 o 22:14 |
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
no właśnie.
po czym wiedziałeś ,że ta większość jest w stałym ,formalnym związku małżeńskim? pytałeś się ich,zagladales do metryki slubu,chętnie ci opowiaali o swoim życiu małżeńskim? być może swoje doświadczenia masz z obserwacji,jednak na moje oko widziałeś starszych panów i stwierdziłeś,że musza być zaobrączkowani
|
|
|
|
|
#77 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 222
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
Cytat:
Co do zjawiska w krajach szeroko pojetego Zachodu - dzieki internetowi wszelkiej masci cichodajki i call girls coraz mniej potrzebuja alfonsow i burdelmam, wystarczy stosowne ogloszenie na necie, latwo, szybko, dyskretnie, wybor klienteli mozliwy. Co nie zmienia faktu, ze tylko jakis, pewnie niewielki procent takich pan z tego korzysta.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
|
|
|
|
#78 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Mówię o ogóle, czyli o całej "populacji" prostytutek na świecie. Ale nie upieram się przy swoim - nie mam danych, to są tylko moje domysły.
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 41
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
2008/2009 osobiscie zadalem pytanie 10000 panom czy korzystają z prostytucji. W tych samych latach bylem zalogowany na wielu forach i czatach jako sandra19 tylko po to by zbadać skale zjawiska do tego jeszcze dodam ze nakręciłem kilka video dokumentu z prostytutkami i racji tego ze zajęło mi to około 2 lata mojego życia zaprzyjaźniłem sie z wieloma, napisałem ponad 200 artykułów(polowa tej liczby to artykuły o legalizacji) mój pen name jest Tomas Cot proszę zagoogluj mnie jako "Tomas Cot author" albo "Tomas Cot escort" jedno z dwóch. Ale nie moja rola tu przekonywać kogokolwiek ani dostarczać danych, jestem na tym forum bo jest żywe i mogę popisać po Polsku i tylko o to mi chodzi jak wspominałem jestem Polakiem z Australii ale daje rade Pozdrawiam---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ---------- Cytat:
po czym poznaje? dobre pytanie, jak ktoś ma czas posiedzieć sobie w burdelu np. na piwku to to od razu widać, żonaci panowie wchodzą szybko dokonują wyboru od razu, nie rozglądają się nie dokonują długich wyboru nie rozsiadają się na kanapach, od razu wala na pokoje a potem tak szybko znikają ze trzeba się przyglądać by ich dostrzec jak opuszczają, żonaci nawet są inaczej ubrani, i wtedy ich licze Edytowane przez Tomekmiodek Czas edycji: 2010-01-26 o 22:53 |
|
|
|
|
|
#80 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 11 981
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Wybacz Tomku, ale jak na kogoś, kto dopiero uczy się języka polskiego to jakoś dobrze piszesz.
__________________
Kosmetycznie ![]() Cytat:
|
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
A tak na marginesie problem nie rozbija się tutaj o legalizację - lecz o to co zrobić, aby zminimalizować to zjawisko - począwszy od edukacji jednostki po debaty publiczne i jakieś konkretne założenia. Legalizacja nie pozwoli tym kobietom poczuć się bardziej akceptowaną częścią społeczeństwa, nie uczyni je lepszymi ludzmi, ani nie wpoi prawidłowych zasad moralnych. To ułatwienie dostępu do usługi klientom, nie pomoc kobietom trudniącym się tym procederem.Legalizacja to nie jest rozwiązanie PROBLEMU! |
|
|
|
|
|
#82 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Co do legalizacji prostytucji - zasadniczo uprawiana prywatnie prostytucja jest legalna, nie ścigana prawem. Chodzi o zalegalizowanie czerpania zysków z prostytucji innych osób. Czyli o to aby pracodawca (alfons) mógł legalnie zarejestrować DG, zatrudniać prostytutki, opłacać im składki na ZUS oraz podatki. I uważam, że to ewidentnie wpłynęło by na korzyść w stosunku do tych kobiet, w stosunku do budżetu państwa (spore wpływy) oraz w stosunku do samych "alfonsów". Obecnie tacy "pracodawcy" funkcjonują nielegalnie, nie mogą oficjalnie prowadzić swoich firm, nie odprowadzają podatków itd.. z reguły wywodzą się ze świata przęstępczego, w najlepszym wypadku balansują na granicy prawa poprzez prowadzenie agencji masażu itp...
Chyba każda osoba się ze mną zgodzi, że sformalizowanie prostytucji, opodatkowanie czerpania zysków z nierządu, możliwość ubezpieczenia tych kobiet i stworzenia im godnych i normalnych warunków do wykonywania pracy - jest korzystne. Poza tym pracownik legalnie zatrudniony musi przechodzić okresowe badania lekarskie, co spowodowałoby ewidentnie zmniejszenie ryzyka przenoszenia chorób wenerycznych i innych kontaktowych. Dlaczego nie popieracie legalizacji czerpania zysków z nierządu? Ja osobiście widzę same korzysći. Tak czy owak, prostytucja była, jest i będzie i brak legalności tego typu pracy powoduje tylko same komplikacje a na pewno tego procederu nie zlikwiduje. Tym kobietom by się tysiąc razy lepiej żyło. Tak ubolewacie nad ich losem, jakie to biedulki. To zalegalizować - od razu się im byt polepszy. Umowa o pracę, zus, ubezpieczenie na wypadek choroby, wypadku, możliwość korzystania ze świadczeń medycznych, podatek dochodowy (zawsze można z ulgi jakiejś skorzystać). Na pewno warunki ich funkcjonowania uległy by poprawie. |
|
|
|
|
#83 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 41
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ---------- Cytat:
Edytowane przez Tomekmiodek Czas edycji: 2010-01-27 o 00:15 |
||
|
|
|
|
#84 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
Przecież nikt nie pisze w CV o swoim zatrudnieniu na czarno..... Ja tam do tych kobiet nic nie mam, nie mam zamiaru im wpajać zasad moralnych. mam swoje zasady i tego sie trzymam, a jakie ma jakaś tam kobieta to mi lotto. Idź wpajaj zasady moralne posłom, urzędasom, łapówkarzom, itd....Na pewno czekają z otwartymi ramionami. Co chcesz - krucjatę robić? Afryka czeka na misjonarzy. Edukacja jednostki ![]() Na czym to miałoby polegać???? Debaty publiczne to się toczą juz tysiace dni i godzin i dają tyle co nic.... To jest prywatna sprawa tych kobiet, co one robią ze swoim zyciem i zdrowiem. Ich ciało i ich wybór i nikomu nic do tego. A jeszcze co do poniżania i uwłaczania godnosci kobiety. 14 lat pracowałam w zawodzie gł.księgowej, przeszłam przez kilkanaście firm. przykład nr1 stołówka przyzakładowa, klient podchodzi do bufetowej i sru jej talerzem na stolik i cytat: coś mi to k...o podała!!!!! zaiste, potraktował ją z godnością. byłam osobiście świadkiem onajmniej kilkunastu takich sytuacji, zarówno bezposrednim jak i ogladałam i słuchałam na monitoringu (miałam w biurze). Klienci potrafili sklnąć kucharki, bufetowe, kelnerki, zwyzywac, rzucać talerzami itd..... przykład nr2 szacunek do ciała kobiety pracownice pracowały po 24 godziny ciurkiem, wykorzystywane przez pracodawcę...jak się to robi???? otóż 8 godzin dniówka a potem 16 godzin na umowę zlecenie.... leciały na twarz ze zmęczenia przykład nr3 pracowałam kiedyś w budynku w którym nie było CO, w moim biurze w czasie mojej pracy ustawiało szevfostwo grzejnik. na moje pytanie do szefa: czemu dziewczyny nie mają ogrzewania w sklepie i na magazynie - jest zima ??? szef mi odpowiedział: mozna wyłączyć chłodnie - jest oszczędnie, a te k...wy mają tak zap....ać żeby się im ciepło zrobiło. itd.... setki przykładów klepanie po tyłkach macanie wyzwiska praca ponad siły i to nie jest uwłaczające?? nie wykorzystuje się ich ciał??? a co to za róznica, że tu sie wykorzystuje jej genitalia a w barze kregosłup bo laska przez zmianę przenosi 30 skrzynek z piwem???? gwarantuję: po 3 latach pracy w barze kobieta ma sfedrowany kregosłup tak, że nadaje się do wymiany.... |
|
|
|
|
|
#85 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
Z resztą wypowiedzi już sobie jak widać nie poradziłeś. Widzę, że co mądrzejsze osoby wycofały się już tej głupiej dyskusji z fanem prostytucji, więc i ja kończę. Osobiście uważam, że zupełna legalizacja to kiepski pomysł, a kobiety, którym oddawanie swojego ciała komukolwiek za pieniądze daje satysfakcję mimo np. wyższego wykształcenia i możliwości znalezienia równie dobrze płatnej godnej pracy są zdemoralizowane co jest faktem niezaprzeczalnym.I pewnie legalizacje mają również głęboko w poważaniu... ---------- Dopisano o 01:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#86 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
a jeszcze co do samych prostytutek
poznałam osobiście dwie prostytutki, akurat tak się zdarzyło, że dobrych kilka lat temu zajmowałysmy się z przyjaciółką dodatkową taką małą DG - polegała ona na przedłuzaniu włosów itp.... miałysmy jedną klientkę - Polka. Młoda dziewczyna, około 25 lat może miała, na studiach zaocznych. byłam bardzo ciekawa jak taka osoba (prostytutka) wygląda i się zachowuje, domysliłam się czym się zajmuje bo pytania które nam zadała przez telefon mogły to zasugerowac. zresztą jak tylko do nas przybyła, bez krepacji powiedziała czym się zajmuje. Aby mieć własnie jakiekolwiek ubezpieczenie itd.. zatrudniona na biało w zaprzyjaźnionej firmie, która płaciła jej ZUS itd, ale oczywiście ona tam nie pracowała - nie dostawała pensji, ale też nie musiala płacić sobie tych składek bo firma dawała w koszty jej "pensję" i zus i wychodziła na zero. i tu od razu pytanie: no i po co takie głupie kombinacje, oszustwa itd.. mogłaby się legalnie zatrudnić w klubie w którym pracowała i problem by zniknął. dziewczyna pracowała w zawodzie 1,5 roku jak do nas przyjechała, usługę jej robiłysmy (włosy) - trwa to około 5 godzin, to pogadałysmy naprawdę bardzo dogłębnie. Przez 8 miesięcy pracy nazbierała kasę na mieszkanie własnościowe w sporym mieście, kupiła je i zbierała na drugie - ktore miała sobie wykorzystywać na spotkania prywatne z bogatymi klientami. Zaprzyjaźniona z 4 dobrze sytuowanymi panami (wszyscy zonaci) - wiła sobie gniazdko do spotkań prywatnych poza klubem. pracowała w bardzo duzym i znanym klubie, przecietnie trzy tygodnie w miesiącu (tydzień na okres i badania lekarskie comiesięczne, wizyta u gina, w laboratorium), conajmniej dwa dni wolne w tygodniu miała. z reguły poczatej tygodnia. Zarobki: 6000 zł. w słabym sezonie (post, wakacje) do 14.000 w sezonie - oczywiście miesięcznie. Pytałam - czy ją nie brzydzi jak przyjdzie jakiś smierdzący obleśny facet??? Nie przychodzą tacy do tego klubu bo godzinka (45 minut tak naprawdę z nią) wtedy kosztowała 270 zeta, z tego 140 dla niej. Nie stac na takie usługi biednych ludzi, menelstwo itd.. zresztą stwierdziła, że i tak by ochrona nie wpuściła takie faceta. Poza tym kazdy facet musi się obowiązkowo wykąpać (te pierwsze 15 minut z godziny jest na kapiel klienta). Zdarzali się jej niepełnosprawni faceci, ale to nie był dla niej problem. Pytałam się czy sie nie boi AIDS i wenerycznych chorób: Wszyscy muszą uzywać prezerwatywy, kondomy są w jej pokoju i Klient nie może używac własnych tylko te klubowe. Nie wolno się calować w usta, nie wolno mu dotykać jej w okolice śluzówki (czyli pochwa wewnatrz, odbyt wewnątrz). Jesli chciał - mógł za dopłatą i tylko za jej zgodą i na jej ryzyko. Miała kilku zaprzyjaźnionych panów i oni mogli troszke dalej się posunąć. Wszyscy żonaci, dzieci - więc na logikę - nie ryzykowali by zdrowia swoich rodzin i czuła się bezpiecznie z nimi. Pytałam czy się nie boi, że ktos jej zrobi krzywdę w tym pokoju - zarżnie nożem, zastrzeli, udusi, pobije itd.... Nie wolno wnosić nozy i broni, są bramki z wykrywaczami metalu. W pokojach jest kamera lub mikrofon audio i pokazuje co się w nim dzieje na żywo lub słychać i czasami się to nagrywa. Oczywiście żaden szanujący sie klub nie pozwoli sobie na to aby takie nagrania wyszły na światło dzienne, dlatego po 24 godzinach są kasowane. Oprócz tego mają one specjalny kod który wypiowiedziany przez nią powoduje natychmiastową interwencję ochrony. Czyli gdyby ktoś ją np. zaczął dusić - ona krzyknęła to słowo i reakcja od razu. Dodatkowo u nich w klubie jest tak, że dziewczyna wychodzi z pokoju pierwsza, a klient za nią, gdyby wyszedł klient - to by nie zaszedł nawet metra - zaraz zostanie obezwładniony. Oczywiście te zasady obowiązują zwłaszcza w stosunku do nowych klientów... Mimo wszystko byłam pod wrażeniem organizacji tego przybytku. Nie demonizowałabym tego zawodu. Na pewno standard życia i pracy tirówek jest skrajnie inny niż wyżej opisany, ale w jej przypadku - osobiście stwierdziłam, że obiektywnie - mniej ma zagrożeń w pracy niż przeciętny górnik, pilęgniarka czy kierowca. ---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- [QUOTE=nogulka;16745685]Nie ma to jak komentarz do zdania wyrwanego z kontekstu. Z resztą wypowiedzi już sobie jak widać nie poradziłeś. Widzę, że co mądrzejsze osoby wycofały się już tej głupiej dyskusji z fanem prostytucji, więc i ja kończę. Osobiście uważam, że zupełna legalizacja to kiepski pomysł (szykanujesz legalizację jako kiepski pomysł) , a kobiety, którym oddawanie swojego ciała komukolwiek za pieniądze daje satysfakcję mimo np. wyższego wykształcenia i możliwości znalezienia równie dobrze płatnej (zapomnij o tym poziomie wynagrodzenia) godnej pracy są zdemoralizowane co jest faktem niezaprzeczalnym.I pewnie legalizacje mają również głęboko w poważaniu... (też się nie zgodzę, vide to co napisałam o prostytutce którą poznałam osobiście) ---------- Dopisano o 01:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:23 ---------- ale nie zamierzam się z Tobą spierać bo ---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ---------- Cytat:
, jakiś procent młodych chłopaków i promil osób z (jak to ona okresliła) dysfunkcjami - czyli niepełnosprawni.
|
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 761
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Dobrarada - Owszem, badania to dobra rzecz, ale chronia tylko czesciowo. Klienci agencji badan miec nie musza, wiec i tak dziewczyna moze sie zarazic, i nie wiedzac o tym, ze jest zarazona, przenosic chorobe dalej.
Ci ludzie z polswiatka po legalizacji agencji przeistocza sie w biznesmenow, beda pracowac legalnie, odprowadzac podatki itd. Watpie jednak w to, ze zmieni sie im nagle podejscie i mentalnosc. A dziewczynom bedzie trudniej udowodnic na policji to, ze sa do czegos zmuszane. Bo skoro to ich profesja i w legalnej agencji, to coz. Zreszta, podejrzewam, ze biznesik na czarno takze bedzie sie krecic w miedzyczasie. Ad tych oblesnych klientow, ktorych nie stac na wydanie kilkuset zlotych. Owszem, Polakow nie stac, ale co to jest dla takiego Wlocha czy Skandynawa. Wsrod nich tez zdarzaja sie smierdzacy, oblesni itd, tyle, ze z wiekszymi pieniedzmi. Ad tego, co sie dzieje w pokoju sie nie wypowiem, poniewaz nigdy swiadkiem nie bylam. Nie wiem zatem, czy rzeczywiscie klienci i panie trzymaja sie regul stosujac prezerwatywy itd. tomekmiodek - Twoje pytanie skierowane do TmargoT (czy jest escortem) uwazam za bezczelne. Edytowane przez Hvid Czas edycji: 2010-01-27 o 08:46 |
|
|
|
|
#88 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
![]() tak,jak ja nie pytam cię,czy jesteś alfonsem,tak i ty nie pytaj o taką profesję,czy o wiek do burdelu idzie się w jasnym celu. mężczyzna ,ktorych chyłkiem przemyka do sypiaolni nie wybrzydzając może być naprzykład rozwiedzionym nauczycielem matematyki w renomowanym liceum i boi się rozpoznania. inny pan być może jest tak bardzo wstydliwy,że wstydzi się samego aktu,a co dopiero zauważenia go w tym miejscu. hmmm-ubranie.a jak sa ubrani?czy to nie zależy od gospodyni,czy ma uprasowaną koszulę?czy to nie zależy od indywidualnego gustu,że nosi polowkę? chętnię z tobą porozmawiam bez zagryzania się nawzajem.nie lubie tego typu rozmowy.kulturalna rozmowa powinna być wymianą poglądów,podważaniem argumentów ,a nie pyskówką,jak niektorzy tu prowadzą. Cytat:
,z tym,że ja znam więcej prostytutek .nie będę się licytować,bo nie o to chodzi,raczej o różnice w poglądach.owszem dużo więcej jest tam starszych panów,jednak niekoniecznie żonatych.być może w stałych związkach i z różnych powodów się tam znaleźli.mam na to swoją opinię,ale to na inny temat Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2010-01-27 o 10:13 |
||
|
|
|
|
#89 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Cytat:
Cytat:
A do pań z argumentami 'rodzinnymi' (że mąż, dzieci). Ja jestem w wieku studenckim i może właśnie dlatego mam pełną świadomość faktu, ile dziewcząt sypia z różnymi faceta za drinka, za ciuchy, za spore pieniądze, bo niestety pracować w odzieżowym się nie każdej chce i po co mieć buty za 100 zł jak można mieć za 500? I one radośnie i bez skrupułów wskoczą w stały związek zmierzający do małżeństwa, bo to dla nich nie jest prostytucja, tylko' radzenie sobie', a czasy są trudne. Więc nie, nie każda pójdzie na sprzątaczkę, żeby zachować godność. a dla innego punktu widzenia zachęcam do poczytania: http://whatsnewpussycat.blox.pl/html naprawdę poszerza horyzonty.
__________________
I will marry melody... neitka
Edytowane przez neitka Czas edycji: 2010-01-27 o 10:57 |
||
|
|
|
|
#90 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 687
|
Dot.: PROSTYTUCJA za czy przeciw
Jak juz zobaczylam tytul watku: "za czy przeciw", to nawet nie wchodzac jeszcze, zadalam sobie pytanie: "jak mozna w ogole tak sformulowac temat glowny watku?" jak to "ZA" ??
Nie ma zadnych ZA. No chyba, ze te kobiety to nimfomanki
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.









Naoglądałaś się pamiętnika nimfomanki że myślisz że one lecą tam z przyjemnością?




Posty klepiesz, dowodow nie podajesz.







Nie ma zadnych ZA. No chyba, ze te kobiety to nimfomanki 
