Facet facetowi urodzi dziecko...

[niczka87]

Napisane przez ville

Jeżeli zdecydowała się na zmianę płci, to psychicznie jest mężczyzną. A jak jest teraz... Nie wiem.

Takie moje małe wtrącenie... zmiana płci to czus się psychicznie kimś innym? Dla mnie zmiana płci to zmiana wyglądu ciała.

[modzianka]

jak dla mnie to świat się kończy......

[rapifen]

Hmmm a ja tam chętnie zamieniłabym się z tż. Niech on sobie rodzi dziecko, siedzi w domku przed i po porodzie, wychowuje je przez pierwszych kilka miesięcy, a ja jako głowa rodziny będę pracować i masować mu stopy.
Wcale mi by to nie przeszkadzało

[ville]

Napisane przez niczka87

Takie moje małe wtrącenie... zmiana płci to czus się psychicznie kimś innym? Dla mnie zmiana płci to zmiana wyglądu ciała.

Jeżeli zmieniasz płeć, to znaczy, że źle czujesz się w swoim ciele. Ono cię więzi i pokazuje kogoś, kim naprawdę nie jesteś. Skoro chciał pozbyć się kobiecego ciała, to znaczy, że nie chciał nią dłużej być.

I nie wiadomo, dlaczego on nie przeszedł dalszej operacji, może być wiele czynników.

[SdC]

Napisane przez ville

Jeżeli zmieniasz płeć, to znaczy, że źle czujesz się w swoim ciele. Ono cię więzi i pokazuje kogoś, kim naprawdę nie jesteś. Skoro chciał pozbyć się kobiecego ciała, to znaczy, że nie chciał nią dłużej być.

I nie wiadomo, dlaczego on nie przeszedł dalszej operacji, może być wiele czynników.

W artykule jest chyba napisane, że nie było ich stać. Jeśli źle się czuł jako kobieta, to po co zachodzi w ciążę?

Uważam, że to nie jest normalne, bo wbrew naturze.

[niczka87]

Napisane przez ville

Jeżeli zmieniasz płeć, to znaczy, że źle czujesz się w swoim ciele. Ono cię więzi i pokazuje kogoś, kim naprawdę nie jesteś. Skoro chciał pozbyć się kobiecego ciała, to znaczy, że nie chciał nią dłużej być.

I nie wiadomo, dlaczego on nie przeszedł dalszej operacji, może być wiele czynników.

Źle interpretujesz. Sama nazwa "operacja zmiany płci" wskazuje na to, że zmiana płci=zmiana wyglądu ciała. Nie ma tutaj mowy o 'operacji psychiki'.

[ville]

Napisane przez SdC

W artykule jest chyba napisane, że nie było ich stać. Jeśli źle się czuł jako kobieta, to po co zachodzi w ciążę?

Uważam, że to nie jest normalne, bo wbrew naturze.

Bo chciał mieć dziecko? Właśnie o to chodzi, że ja też trochę z dystansem podchodzę do tej historii, czy to taka trochę manipulacja ciałem: nie zrobiłem operacji, więc mam okazję zajść w ciąże i nie męczyć się z procedurami adopcyjnymi. Ale nie znam ich, więc nie chcę dalej pisać i oceniać.

Napisane przez niczka87

Źle interpretujesz. Sama nazwa "operacja zmiany płci" wskazuje na to, że zmiana płci=zmiana wyglądu ciała. Nie ma tutaj mowy o 'operacji psychiki'.

Ale za zmianą wyglądu ciała stoi coś więcej, psychika. Jakaś kobieta nie lubi swojego ciała, to niech sobie zrobi podwójną mastektomię, niech spróbuje w ciele mężczyzny, może jej się spodoba? Nie rozumiesz tego, że ktoś zmienia płeć z powodu tego, że źle się czuje w obecnym? A to już jest kwestia psychiki?

[SdC]

Napisane przez ville

Bo chciał mieć dziecko? Właśnie o to chodzi, że ja też trochę z dystansem podchodzę do tej historii, czy to taka trochę manipulacja ciałem: nie zrobiłem operacji, więc mam okazję zajść w ciąże i nie męczyć się z procedurami adopcyjnymi. Ale nie znam ich, więc nie chcę dalej pisać i oceniać.

Już ma dwójkę z poprzedniego związku .

[niczka87]

Napisane przez ville

Ale za zmianą wyglądu ciała stoi coś więcej, psychika. Jakaś kobieta nie lubi swojego ciała, to niech sobie zrobi podwójną mastektomię, niech spróbuje w ciele mężczyzny, może jej się spodoba? Nie rozumiesz tego, że ktoś zmienia płeć z powodu tego, że źle się czuje w obecnym? A to już jest kwestia psychiki?

A gdzie ja napisałam, że tego nie rozumiem? Proste, że operacja zmiany płci jest efektem przemysleń i faktu, że źle czujesz się ze sobą. Ale ZMIANA PŁCI=zmiana wyglądu ciała, a nie zmiana psychiki.

[Wyrak]

Napisane przez ville

Jeżeli zdecydowała się na zmianę płci, to psychicznie jest mężczyzną. A jak jest teraz... Nie wiem.

Psychicznie, to ona sie caly czas czula mezczyzna.

No ale fizycznie nie jest mezczyzna - ma kobiece narzady rozrodcze.

[ville]

Napisane przez SdC

Już ma dwójkę z poprzedniego związku .

Ale chciał trzecie, a żony już nie miał

Napisane przez niczka87

A gdzie ja napisałam, że tego nie rozumiem? Proste, że operacja zmiany płci jest efektem przemysleń i faktu, że źle czujesz się ze sobą. Ale ZMIANA PŁCI=zmiana wyglądu ciała, a nie zmiana psychiki.

Tak, ale napisałaś to w ten sposób, że zmiana płci nie jest związana z psychiką.
Albo po prostu się nie dogadałyśmy.

[niczka87]

Napisane przez ville

Tak, ale napisałaś to w ten sposób, że zmiana płci nie jest związana z psychiką.
Albo po prostu się nie dogadałyśmy.

Na pewno to drugie... ;]

[SdC]

Napisane przez ville

Ale chciał trzecie, a żony już nie miał


Tak, ale napisałaś to w ten sposób, że zmiana płci nie jest związana z psychiką.
Albo po prostu się nie dogadałyśmy.

Myślałam, że to on był żoną .

[niczka87]

Napisane przez SdC

Myślałam, że to on był żoną .

[Stromanthe]

Gregg i Logan są z pewnością dumni ze swojej mamusi (tatusia?!)

[gramwzielone]

Napisane przez Rarita

Jest transsekualistą, tego chyba nie trzeba tłumaczyć...
A po czym wnioskujesz że zrobili to z egoizmu i dla rozgłosu? Może ich intencje nie były czyste w 100%, ale wątpię czy dwóch logicznie myślących meżczyzn zrobiłoby sobie dziecko i musiało go utrzymywać przez następne 18 lat tylko po to, że napisano o nich kilka kiepskich artykułów...

Od razu kiedy przeczytalam ten artykul pomyslalam ze czego to ludzie nie zrobia dla kasy i slawy. No litosci... Dawaj logicznie myslacy mezczyznie nie zrobiliby tego przede wszystkim. Wiec albo to ludzie z problemami psychicznymi albo liczacy na korzysci. Jesli chcieli bawic sie w rodzine to maja juz dwojke dzieci, ale widocznie chcieli czegos innego niz dziecko.

I wydaje mi sie ze ich dziecko bedzie mialo bardziej spaczona psychike niz dziecko z rodziny patologicznej. Bo jak zyc w spoleczenstwie wiedzac ze jest sie potomkiem dwoch niezdecydowanych kobieto-mezczyzn, ktorzy musieli sie pochwalic swoim zlotym pomyslem calemu swiatu?

Poza tym twierdzisz ze beda lepsi niz wlasnie rodzina patologiczna - czy jestes pewna ze ludzie tacy jak oni beda potrafili przekazac dziecku jakies wzorce zachowan, uksztaltowac je? I skad ta pewnosc ze w ich rodzinie nie moze zdarzyc sie cos takiego jak przemoc, nalogi, wykorzystywanie seksualne czy tez ze para po prostu nie bedzie sie dogadywala, beda klotnie, moze rozstanie?

[UrbanWarrior]

Napisane przez Pani Filifionka

Eee... A ja jestem chyba mocno zmęczona, bo nie rozumiem.

"Jego ukochany Thomas urodził się jako Laura. Transseksualista przeszedł zabieg w zeszłym roku. Dzięki temu mógł dorzucić coś do siebie w czasie płodzenia ze Scottem ich wspólnego potomka. Para dziwaków rozpoczęła starania o dziecko już dwa lata temu. Komórki jajowe 30- latka zostały zapłodnione spermą Thomasa dopiero w czerwcu 2009 r. Ich wspólny synek Miles urodzi się więc już w lutym."

Jeśli kobieta robi sobie operację zmiany płci i staje się mężczyzną, to jest płodna i ma spermę? Przepraszam za ewentualną ignorancję

Napisane przez Rarita

No takiej możliwości to nie ma, widocznie "dziennikarz" sam się pogubił w tym co pisał, nie ma co, inteligentny

Hmm, tez nie do konca rozumiem jak to mozliwe A co do dziennikarza, to chyba nie do konca, bo na innych portalach tez powtarzaja podobne glupoty, co prawda w innym stylu, ale sens ten sam

I jeszcze to:

Świat staje na głowie! Para transseksualistów z Kalifornii już za miesiąc zostanie szczęśliwymi tatusiami. (...) Ciężarny tatuś i jego mąż mają już dwóch synów- Gregga (12 l.) i Logana (10 l.), których Thomas spłodził ze swoją byłą żoną.

Ktos cos tutaj niezle pokrecil. Kupy sie to wszystko nie trzyma

[ananke_2]

Napisane przez niczka87

Więc pytam osoby, które uważają, że dzieci ze związków homoseksualnych nie są biedne. czy chciałybyście być dzieckiem z takiego związku?

Jesli mialabym zyc w Stanach, to nie mialabym nic przeciwko temu. Takich dzieci jest calkiem sporo na swiecie. Jakos jeszcze ani razu nie slyszalam, zeby ktores z nich skarzylo sie jakie to mialo biedne dziecinstwo, a jestem pewna, ze media takiej gratki by nie przepuscily.

Napisane przez illuvies

Jednakowoż źródłem nieszczęścia nie będzie dwóch mężczyzn-rodziców, a otoczenie, które będzie dziecku tłumaczyć, że to nienormalne.

Dokladnie

[bartnix]

biedne dzieci...

[Klarissa]

Ten "artykuł" to jakaś bzdura. Najpierw jest napisane, że to mężczyźni, potem okazuje się, że to jednak osoby transseksualne, a nagle autor pisze, że dziecko jest genetycznie ich. Skąd transseksualny mężczyzna (który wcześniej był kobietą) wziął w takim razie spermę? Coś mi się tam nie zgadza... tym bardziej, ze podobno ten sam "mężczyzna" miał dwoje dzieci z kobieta, z którą był żonaty (podano wiek dzieci 12 lat i ileś tam) a za chwilę jest napisane, że zmienił płeć w ubiegłym roku... a drugi zmienił płeć jako dziecko...

Nie wierzę w to co piszą w Super Expresie bo to najbardziej szmatława gazeta, w której wypisuje się różne "sensacje" podejrzewam, że głównie zmyślone... Natomiast gdyby to była prawda to jestem na "nie". Dlaczego?

Ponieważ dwie kobiety, które miały ze sobą problemy psychiczne rozwinięte do tego stopnia, że poddały się operacji zmiany płci, próbowały żyć w związku z płcią przeciwną do swojej akutalnej, ale to im się nie udało, w końcu więc wybrały związek homoseksualny mają wyraźne problemy z określeniej swojej tożsamości i swojej płciowości. Nie wydaje mi się, żeby osoby o tak skomplikowanych problemach delikatnej natury emocjonalno-psychicznej i seksualnej nadawały się do opiekowania i wychowywania dzieci, gdyż ich zaburzony obraz świata może tym dzieciom właśnie zostać przekazany. I ja się pytam po co? Na prawdę nie każdy człowiek musi mieć dzieci. Jestem przeciwna rodzicielstwu za wszelką cenę.

[kennedy]

super ekspresowi bym nie wierzyla

tak samo jak faktowi

[Neciak89]

http://www.tvn24.pl/12691,1640337,0,...wiadomosc.html Tvn też napisał o tym, ale nie ma takiej ilości informacji, więc ja już się gubię. W tvn przynajmniej podają suche fakty, a nie oceniają