Odchudzanie czas zacząć, Marzec.

[mindless]

Witam.

Widze, ze watek sie Nam rozwija. Co mnie cieszy bardzo.

fryttka Jasne, ze razem damy rade. Tobie rowniez milego dnia.

OneSweetTaste Ja tez mam zakwasy. Super sie z tym czuje. Dokladnie tak jak napisalas, czlowiek czuje, ze zyje. Nie wykruszymy sie, nie ma obaw. Ja z pewnoscia nie.

atena79 Witaj. Nic sie nie martw tym skokiem wagi. To sie zdarza. Nie ma co sie wazyc codziennie bo to nie ma sensu. Wierz mi.

gosiafoteczki Trzymam kciuki zeby bylo 79.9.

patricia922 Witaj serdecznie. Jasne, ze razem damy rade.

dirtyy Przygarniemy, przygarniemy. Witaj.

lukkija Hej. Zapraszam.

Patrysiuleczka My tez chcemy to zrobic z Toba. Razem damy rade. Pisz na biezaco jak Ci idzie.

nikus6 Przyjal sie watek, przyjal. Witaj.

niczka87 Witaj. Nie podjadaj.

melabn Hello!

U mnie dzis wszystko zgodnie z planem poki co. Wstalam pelna motywacji i mam nadzieje, ze tak juz zostanie.
Menu na dzisiaj:
1) 2 kromki razowego chleba z bialym serkiem i szynka z kurczaka, actimel.
2) Batonik z serii 'musli'.
3) 2 kromki razowego chleba z bialym serkiem i szynka z kurczaka.
4) Jablko.
5) Activia.
Do tego duzo wody i zielona herbata. Plus cwiczenia 50 minut. Dam rade? Dam.

[nikus6]

Wczoraj pierwszy raz zalogowałam się na jakimś forum i trafiło na to. Bardzo mi pasuje że nie jestem tu sama.
Byłam kiedyś na diecie kopenhaskiej ale nie dałam rady dłużej niż 5 dni. Interesowałam się też dietą Dukana ale do niej muszę chyba dojrzeć. Na razie liczę kalorie i ćwiczę, właśnie odrobiłam z młodym lekcje i idę na spacer.
Miałam jakieś 3 miesiące temu taką sytuację że dożo ćwiczyłam a waga była jak zaczarowana było to przy wadze 90kg. ale ubrania były wyraźnie luźniejsze. Tak więc laseczki nie traćmy woli walki .

[mindless]

nikus6 Nie stracimy woli do walki. Ja za duzo juz osiagnelam zeby sie teraz poddac. Co prawda miewam 'przerwy' i 'doly', ale teraz postaram sie wytrwac. Tego zycze Tobie.

[dirtyy]

http://www.zeberka.pl/art.php?id=664

polecam

[gosiafoteczki]

witam wszystkie kobietki ;*;*;*;*
zjadłam dzisiaj owsianke
potem płatki corn f. z mlekiem 0,5%
bułeczkę pomidorek i 3 plasterki wędliny
na kolację raczej jogurt dietkowy z lidla.... ;]
i herbatka*4 - sposób na regularną pracę jelit
na wieczór 2 tabsy alax bo trzeba mi ruszyć jelita
woda przygotowana z cytrynką!

[dirtyy]

Napisane przez gosiafoteczki

witam wszystkie kobietki ;*;*;*;*
zjadłam dzisiaj owsianke
potem płatki corn f. z mlekiem 0,5%
bułeczkę pomidorek i 3 plasterki wędliny
na kolację raczej jogurt dietkowy z lidla.... ;]
i herbatka*4 - sposób na regularną pracę jelit
na wieczór 2 tabsy alax bo trzeba mi ruszyć jelita
woda przygotowana z cytrynką!

kurcze dlaczego ja nie lubie mleka? fuj

[gosiafoteczki]

a no ja nie wiem ;D) może długo mamusi cyca pilnowałaś jak byłaś tyci i ci się przejadło
aj nie chce mi sięćwiczyć normalnie lenia mam i pracy lic.. też pisać nie bardzo ale zaraz coś siadam pomodzę przy mojej ankiecie pffff

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez gosiafoteczki

witam wszystkie kobietki ;*;*;*;*
zjadłam dzisiaj owsianke
potem płatki corn f. z mlekiem 0,5%
bułeczkę pomidorek i 3 plasterki wędliny
na kolację raczej jogurt dietkowy z lidla.... ;]
i herbatka*4 - sposób na regularną pracę jelit
na wieczór 2 tabsy alax bo trzeba mi ruszyć jelita
woda przygotowana z cytrynką!

Brakuje mi tutaj obiadu

Napisane przez dirtyy

kurcze dlaczego ja nie lubie mleka? fuj

Ty przynajmniej nie lubisz, a mój organizm mleka nie toleruje

[dirtyy]

Napisane przez gosiafoteczki

a no ja nie wiem ;D) może długo mamusi cyca pilnowałaś jak byłaś tyci i ci się przejadło
aj nie chce mi sięćwiczyć normalnie lenia mam i pracy lic.. też pisać nie bardzo ale zaraz coś siadam pomodzę przy mojej ankiecie pffff

ja od rana sie zabieram za prace magisterska i co? i jeszcze sie nie zabralam

mysle właśnie co zrobic na podwieczorek do jedzenia co polecacie?

[gosiafoteczki]

IR1988
a jakoś tak dzisiaj chcę się ograniczyć i lekko i mniej od południa do nocki bo jakaś nabyczona jestem ;D przejadłam się ostatniooo
nio chyba że nie wytrzymam to przed kolacyjką zjem kapuste pekińską + 2 łyżeczki jogurtu nat. + jakaś szynkę bez chlebka a uwielbiam go.. najlepszy orkiszowy jak dla mnie))

lecę laleczki ;*
może wskoczę na rowerek stacjonarny ale to pewnie późnym wieczorem wtedy to w miarę mam ochotę na ćwiczenia podziwiam tych co z rana biegają jaaaa? oj nieeepoza tym ostatnio spać nie mogę kładę się po 00.00 a wstaję po 5 psiak mnie budzi mam szczeniaka słodziaka

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez dirtyy

mysle właśnie co zrobic na podwieczorek do jedzenia co polecacie?

Jogurt z orzechami, makrela, łosoś, serek wiejski, jakiś twarożek itp. Zależy co masz w domu

Napisane przez gosiafoteczki

lecę laleczki ;*
może wskoczę na rowerek stacjonarny ale to pewnie późnym wieczorem wtedy to w miarę mam ochotę na ćwiczenia podziwiam tych co z rana biegają jaaaa? oj nieeepoza tym ostatnio spać nie mogę kładę się po 00.00 a wstaję po 5 psiak mnie budzi mam szczeniaka słodziaka

Ojj ja też 1000 razy wolę ćwiczyć wieczorem niż wstawać wcześniej i ćwiczyć

[kate_87]

Hej dziewczyny!! Moge dolaczyc??
Bo juz czas najwyzszy, zeby wreszcie sie za siebie wziac! Wakacje coraz blizej , a moj brzuch ani w ogole sie nie zmniejsza Poki co tylko sobie czytalam rozne watki, ale jakos to mnie za bardzo nie motywuje.
Mysle, ze z Wami bedzie o wiele latwiej trzymac dietke!
Ostatnio sie balam wazyc, ale jest tak okolo 65kg przy wzroscie 173cm. Chcialabym wazyc 60kg, bo kiedys tyle wazylam i bylo ok! Teraz tez ogolnie nie jest tak zle, ale brzuchol mi przeszkadza
Przyjmiecie mnie??

[dirtyy]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;17573800]Jogurt z orzechami, makrela, łosoś, serek wiejski, jakiś twarożek itp. Zależy co masz w domu


Ojj ja też 1000 razy wolę ćwiczyć wieczorem niż wstawać wcześniej i ćwiczyć[/QUOTE]


kurcze w nocy wrociłam do domu z podrózy i dzisiaj nie wychodziłam i właśnie nic nie mam i jak tu zrobic cos z niczego? hehe

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez kate_87

Hej dziewczyny!! Moge dolaczyc??
Bo juz czas najwyzszy, zeby wreszcie sie za siebie wziac! Wakacje coraz blizej , a moj brzuch ani w ogole sie nie zmniejsza Poki co tylko sobie czytalam rozne watki, ale jakos to mnie za bardzo nie motywuje.
Mysle, ze z Wami bedzie o wiele latwiej trzymac dietke!
Ostatnio sie balam wazyc, ale jest tak okolo 65kg przy wzroscie 173cm. Chcialabym wazyc 60kg, bo kiedys tyle wazylam i bylo ok! Teraz tez ogolnie nie jest tak zle, ale brzuchol mi przeszkadza
Przyjmiecie mnie??

mnie przyjeły to i Ciebie przyjmą
kurcze chcialabym miec chociaz te 65 kg z tym ze ja mam 165 wzrostu

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez kate_87

Hej dziewczyny!! Moge dolaczyc??
Bo juz czas najwyzszy, zeby wreszcie sie za siebie wziac! Wakacje coraz blizej , a moj brzuch ani w ogole sie nie zmniejsza Poki co tylko sobie czytalam rozne watki, ale jakos to mnie za bardzo nie motywuje.
Mysle, ze z Wami bedzie o wiele latwiej trzymac dietke!
Ostatnio sie balam wazyc, ale jest tak okolo 65kg przy wzroscie 173cm. Chcialabym wazyc 60kg, bo kiedys tyle wazylam i bylo ok! Teraz tez ogolnie nie jest tak zle, ale brzuchol mi przeszkadza
Przyjmiecie mnie??

Powodzenia

Napisane przez dirtyy

kurcze w nocy wrociłam do domu z podrózy i dzisiaj nie wychodziłam i właśnie nic nie mam i jak tu zrobic cos z niczego? hehe

To może powiedz co masz?

[milusia1991]

Jej jak można to jeszcze się dołączę. Stosuje dietę 1001 kalorii Moim celem jest waga 50 kg Bardzo ciężko mi schodzą ostatnie kg. nie macie na to jakiejś rady? pozdrawiam

[dirtyy]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;17574261]Powodzenia


To może powiedz co masz?[/QUOTE]


co mam? hmmmmmmmm te male płatki fitella w tej podręcznej torebce, mandarynkę, ogorka , parówki, cebulki w occie i na razie to na tyle aaaaaaa i jajka tyle mi zostało po sniadaniu i obiedzie

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez milusia1991

Jej jak można to jeszcze się dołączę. Stosuje dietę 1001 kalorii Moim celem jest waga 50 kg Bardzo ciężko mi schodzą ostatnie kg. nie macie na to jakiejś rady? pozdrawiam

polecam spokój, nie panikowanie, nie ważenie sie codziennie, czasem waga stoi, ale moze to ważą juz mięśnie więc szybko w doł nie pojdzie

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;17574261]Powodzenia


To może powiedz co masz?[/QUOTE]


jeszcze rodzynki znalazłam

[Malinka_eM]

Cześć Dziewczynki!!!
Odchudzam się już drugi tydzień i efektów jak dotąd nie widać... ważę 70kg przy wzroście 162cm. Postanowiłam się wziąć za siebie, bo w ciągu 6 miesięcy przytyłam 10kg!!! (a może raczej zostałam utuczona przez mojego chłopaka...). Dlatego Dziewczynki dołączam do Was

[dirtyy]

Napisane przez Malinka_eM

Cześć Dziewczynki!!!
Odchudzam się już drugi tydzień i efektów jak dotąd nie widać... ważę 70kg przy wzroście 162cm. Postanowiłam się wziąć za siebie, bo w ciągu 6 miesięcy przytyłam 10kg!!! (a może raczej zostałam utuczona przez mojego chłopaka...). Dlatego Dziewczynki dołączam do Was

witamy
masz podobnie jak ja przy 165 mam 70 kg
jak planujesz schudnąć? W jaki sposób sie odchudzasz? ćwiczysz?

[oranzadkawproszku]

a mnie to chyba wygonicie, wczoraj był pierwszy a w planach miałam z marcem sie odchduzać, marze o płaskim brzuszku i smukłych udach.
a wczoraj siedziałam i jadłam, kiedy przeglądałam wizaż i zauważyłam Wasz wątek miałam ochote się dołączyć, no ale jak...skoro wcozraj się obżarłam?
czy od dziś/jutra mogę odchudzać się z Wami?
tylko nie wiem na czym Wasza dietka i ćwiczenia polegają? co stosujecie? jak ćwiczycie?
wzrost - 169cm, waga - 65kg
tak nie może być muszę schudnąć razem z Wami dziewczynki

pozdrawiam.

[nikus6]

Nikt tu nikogo nie wygania

[dirtyy]

Napisane przez oranzadkawproszku

a mnie to chyba wygonicie, wczoraj był pierwszy a w planach miałam z marcem sie odchduzać, marze o płaskim brzuszku i smukłych udach.
a wczoraj siedziałam i jadłam, kiedy przeglądałam wizaż i zauważyłam Wasz wątek miałam ochote się dołączyć, no ale jak...skoro wcozraj się obżarłam?
czy od dziś/jutra mogę odchudzać się z Wami?
tylko nie wiem na czym Wasza dietka i ćwiczenia polegają? co stosujecie? jak ćwiczycie?
wzrost - 169cm, waga - 65kg
tak nie może być muszę schudnąć razem z Wami dziewczynki

pozdrawiam.

jeżeli chodzi o jedzenie to przede wszystkim zdrowo, duzo warzyw, chude mięsko, owoce w rozsądnych ilościach, produkty bogate w bialko, błonnik sery białe, jajka uwierz mi pyszności wychodzą do tego duuuzo wody , zielona herbatka, zero slodyszy i słodkich napojów i przede wszystkim ruch ruch i jeszcze raz ruch jeżeli nie chcesz chodzic na siłownie, nie masz mozliwości to polecam te ćwiczenia: http://www.zeberka.pl/art.php?id=664
+ np. a6w ( areobowa 6 Weidera) poczytaj sobie a plaski brzuszek gwarantowany

[oranzadkawproszku]

Napisane przez dirtyy

jeżeli chodzi o jedzenie to przede wszystkim zdrowo, duzo warzyw, chude mięsko, owoce w rozsądnych ilościach, produkty bogate w bialko, błonnik sery białe, jajka uwierz mi pyszności wychodzą do tego duuuzo wody , zielona herbatka, zero slodyszy i słodkich napojów i przede wszystkim ruch ruch i jeszcze raz ruch jeżeli nie chcesz chodzic na siłownie, nie masz mozliwości to polecam te ćwiczenia: http://www.zeberka.pl/art.php?id=664
+ np. a6w ( areobowa 6 Weidera) poczytaj sobie a plaski brzuszek gwarantowany

to od teraz, nie jem słodyczy! ograniczam wszystko inne i o wiele więcej zdrowych przysmaków. co do zielonej herbaty to jestem fanką więc pije i pije, choć kiedyś nie lubiłam, smakowała dla mnie jak surowe mięso. :O
a6w kiedyś robiłam i zakończyłam na 14dniu więc od dzisiaj zaczynam wraz z mamą, i te ćwiczonka które podałaś. Dziękuje Ci bardzo, mam nadzieje, że damy rade.

[dirtyy]

Napisane przez oranzadkawproszku

to od teraz, nie jem słodyczy! ograniczam wszystko inne i o wiele więcej zdrowych przysmaków. co do zielonej herbaty to jestem fanką więc pije i pije, choć kiedyś nie lubiłam, smakowała dla mnie jak surowe mięso. :O
a6w kiedyś robiłam i zakończyłam na 14dniu więc od dzisiaj zaczynam wraz z mamą, i te ćwiczonka które podałaś. Dziękuje Ci bardzo, mam nadzieje, że damy rade.

cieszę, się, że mogłam pomóc z ćwiczeniami
swoją drogą teraz pijąc zieloną herbate bedę myslała, w ktorym miejscu smakuje jak surowe mięso
aha i zero jasnego pieczywa, ktore zastąp ciemnym, wieloziarnistym, razowym jest o wiele wiele lepsze
pewnie ze damy rade bo chcec to móc oto moje motto w tej kwestii
schudlam juz w zeszlym roku 15 kg wiem ze mozna, potem mialam przerwe ale na szczescie nie przybylo mi kg i teraz jade dalej kolejne 15 kg wspierając się damy radę

[Malinka_eM]

Napisane przez dirtyy

witamy
masz podobnie jak ja przy 165 mam 70 kg
jak planujesz schudnąć? W jaki sposób sie odchudzasz? ćwiczysz?

Cześć Dirtyy
Jeszcze nie mam jakiegoś planu odchudzania godnego polecenia. Teraz staram się nauczyć diety 1000 kalorii, ponieważ teraz niby jestem na tej diecie liczę kalorię i tak dalej ale nie bardzo wiem jak dobierać składniki pokarmowe tak aby nie zrobić sobie krzywdy. Oprócz tego jem 5 skromnych posiłków dziennie, co ok. 3 godziny , wyeliminowałam całkowicie słodycze, białe pieczywo, pizzę, tłuste sosy, masła, itp. Staram się jeść dużo warzyw owoców i pić dużo wody mineralnej. A co do ćwiczeń to chcę ćwiczyć ale moja kondycja pozostawia wiele do życzenia, a poza tym nie mam do tego za bardzo warunków, więc nad tym pracuję, ale troszkę ćwiczę, wykonuję różne ćwiczenia, które znalazłam w internecie, a wczoraj nawet kupiłam sobie skakankę, bo zawsze lubiłam na niej skakać, a lepsze to niż siedzieć przed telewizorem, czy komputerem. Tak więc może nie od razu, tak z dnia na dzień, ale napewno z tygodnia na tydzień moje odchudzanie będzie stawało się doskonalsze. Zastanawiam się też nad kupnem jakiegoś suplementu wspomagającego odchudzanie, ale to chyba będzie ostateczność. Gdy zrobi się cieplej to z pewnością do moich ćwiczeń włączę też bieganie i jazdę na rowerze. Cały czas czytam i szukam racjonalnych diet i metod odchudzania, więc mam nadzieję, że znajdę jakiś sposób na odzyskanie dawnej sylwetki, bo tradycyjna dieta MŻ niestety na mnie nie działa.
Pozdrawiam

[oranzadkawproszku]

Napisane przez dirtyy

cieszę, się, że mogłam pomóc z ćwiczeniami
swoją drogą teraz pijąc zieloną herbate bedę myslała, w ktorym miejscu smakuje jak surowe mięso
aha i zero jasnego pieczywa, ktore zastąp ciemnym, wieloziarnistym, razowym jest o wiele wiele lepsze
pewnie ze damy rade bo chcec to móc oto moje motto w tej kwestii
schudlam juz w zeszlym roku 15 kg wiem ze mozna, potem mialam przerwe ale na szczescie nie przybylo mi kg i teraz jade dalej kolejne 15 kg wspierając się damy radę

zaraz idę ćwiczyć, a te ćwiczenia muszą być wykonywane każdego dnia o tej samej porze? czy to już bez znaczenia?
to gratuluję! ja nigdy nie byłam w stanie zrzucić chociaż 5kg sama. kiedyś schudłam około 4/5kg ale miałam złamaną kostkę więc chodziłam 5ms o kulach. Niezły wysiłek.
musimy dać rade, teraz mam motywację. ten wątek. mam komu 'obiecać'

[dirtyy]

Napisane przez oranzadkawproszku

zaraz idę ćwiczyć, a te ćwiczenia muszą być wykonywane każdego dnia o tej samej porze? czy to już bez znaczenia?
to gratuluję! ja nigdy nie byłam w stanie zrzucić chociaż 5kg sama. kiedyś schudłam około 4/5kg ale miałam złamaną kostkę więc chodziłam 5ms o kulach. Niezły wysiłek.
musimy dać rade, teraz mam motywację. ten wątek. mam komu 'obiecać'

tak tak masz komu obiecać, ale pamietaj przede wszystkim musisz obiecać sobie bo nie robisz tego dla nas tylko dla siebie wierzę w to ze dasz radę. A co do Cwiczeń podejrzewam, że nikt nie jest w stanie ćwiczyć o tej samej porze ja lubię ćwiczyć wieczorem przed snem czuje wtedy ze jest dobrze, potem kapiel i spać, ale ponoć najlepiej ćwiczy sie rano i tez rano organizm fajnie spala najwazniejsze by ćwiczyć i sie ruszać a to juz polowa sukcesu bo kazda dieta w połaczeniu z ćwiczeniami daje najlepsze rezultaty

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez Malinka_eM

Cześć Dirtyy
Jeszcze nie mam jakiegoś planu odchudzania godnego polecenia. Teraz staram się nauczyć diety 1000 kalorii, ponieważ teraz niby jestem na tej diecie liczę kalorię i tak dalej ale nie bardzo wiem jak dobierać składniki pokarmowe tak aby nie zrobić sobie krzywdy. Oprócz tego jem 5 skromnych posiłków dziennie, co ok. 3 godziny , wyeliminowałam całkowicie słodycze, białe pieczywo, pizzę, tłuste sosy, masła, itp. Staram się jeść dużo warzyw owoców i pić dużo wody mineralnej. A co do ćwiczeń to chcę ćwiczyć ale moja kondycja pozostawia wiele do życzenia, a poza tym nie mam do tego za bardzo warunków, więc nad tym pracuję, ale troszkę ćwiczę, wykonuję różne ćwiczenia, które znalazłam w internecie, a wczoraj nawet kupiłam sobie skakankę, bo zawsze lubiłam na niej skakać, a lepsze to niż siedzieć przed telewizorem, czy komputerem. Tak więc może nie od razu, tak z dnia na dzień, ale napewno z tygodnia na tydzień moje odchudzanie będzie stawało się doskonalsze. Zastanawiam się też nad kupnem jakiegoś suplementu wspomagającego odchudzanie, ale to chyba będzie ostateczność. Gdy zrobi się cieplej to z pewnością do moich ćwiczeń włączę też bieganie i jazdę na rowerze. Cały czas czytam i szukam racjonalnych diet i metod odchudzania, więc mam nadzieję, że znajdę jakiś sposób na odzyskanie dawnej sylwetki, bo tradycyjna dieta MŻ niestety na mnie nie działa.
Pozdrawiam

przede wszystkim nie łącz ziemniaków z mięsem, jeżeli mięsko to z warzywami, zamiast sosów lub majonezu dodaj jogurt naturalny, oliwe lub olej zastąp oliwą z oliwek, warto sól zastapić ziołami ( bazyli, prowensalskie, oregano) chleba ja akurat nie smaruję, bo nie lubię po prostu, warto do owsianki wrzycic troche rodzynek lub orzechow są sycące, więcej warzyw, nieco mniej owoców, woda z cytrynką też jest bardzo fajna ... po ćwiczeniach najlepiej posiłek zawierający białko będzie dobrze

[mindless]

kate_87 Witaj miło.

milusia1991 Hej.

Malinka_eM Cześć. Powodzenia.

oranzadkawproszku Jasne, że możesz się przyłączyć. Ja też zaczęłam dzisiaj choć 1 Marzec był wczoraj. Co do diety to w pierwszym poście pisze, że tu nie ma żadnej narzuconej diety ani ćwiczeń. Według upodobań.

Za chwilę idę ćwiczyć. Tylko jeszcze trochę odpocznę.

[oranzadkawproszku]

dirtyy dziękuje za ćwiczenia i pomoc ja też zawsze ćwicyzłam pod wieczór, może czas zobaczyć jak to jest z rana (?) ja też w Was wierze! trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny

mindless no to ćwiczymy i zdrowo się odżywiamy ! : ) powodzenia

[mindless]

No, ja już po ćwiczeniach. 50 minut zaliczone. Teraz tylko kolacja w miarę białkowa. Jest ok. Pierwszy dzień za mną.
A Wam jak idzie?

oranzadkawproszku Wzajemnie.

[dirtyy]

ja po podrózy mialam dzisiaj dzien lenia i na silowni nie bylam ale w domku zrobilam 3 serie po 10 wypadów z cieżarkiem na kazdą nogę, pierwszy dzien aerobowej szostki Wiedera oraz fajny trening pompek wedlug pewnych zasad jutro bedzie to samo + siłownia + rowerek w domu 30 minut uwielbiam wysiłek i ćwiczenia bardzo dobrze sie po nich czuje