|
|
#61 | |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
dla mnie również
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
ja myślę ze to wina danej partii perfum, jakąś inną mirre dali i ona bardziej wykazła na wierzch. A w oóle to ja mam taką teorie na własny użytem że Lotrue wycofali własnie dlatego ze im za każdym razem wychodziła inna ja mam 4 odlewki i wydaje mi sie ze kazda jest troche inna
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#65 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Co do wymienianych wcześniej w tym wątku produktów "na środkowy wschód" (chemia gospodarcza, kosmetyki pielęgnacyjne) to się zgadzam. Nie tylko ja odczuwam dużą różnicę (mydła, dezodoranty) ale mam szwagra - Niemca który ubolewa nad tymi różnicami. O ile tęskni za polskimi kiszonymi ogórkami czy kefirem, nie cierpi jakości "tych samych" zachodnich proszków czy płynów do płukania z Polski.
Wielu ludzi kupuje drożej na allegro chemię gospodarczą z Niemiec, gdyż jest ona lepsza niż "ta sama" z Polski. Co do perfum - musiałyby być one po drodze rozlewane (rozcieńczane?). A w to raczej nie wierzę. Miałam Chanel 5 z Sephory a potem przyjaciółka przywiozła mi ze Stanów i różnicy nie czułam |
|
|
|
|
#66 |
|
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
To, że proszki są inne to jest wiadome, były już badania (chociaż pogromców pewnie byłyby ciekawsze
), wystarczy w google wrzucić:http://www.egospodarka.pl/40675,Pros...ze,1,11,1.html czy tu: http://www.przeglad-tygodnik.pl/inde...kraj&name=3143 Ale perfumy?? nie wierzę. |
|
|
|
|
#67 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
"Nie ma mowy o niższej jakości na polskim rynku, ale pewne różnice są, wynikające z badań, które pokazują różne oczekiwania wobec proszków. Polki chcą przede wszystkim, żeby proszek usuwał plamy i dokładnie prał. Niemki wymagają, aby chronił i pielęgnował ich tkaniny, nie niszczył ubrań, nadawał im miękkość i sprawiał, że są przyjemne w dotyku"
- Cytat z Art.1. No i 30 zł za 6 kg Ariela - chciałabym takich cen w Polsce....Tak a propos cen proszków za granicą
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
Taaa... dla kogoś będzie to "pewna różnica" dla mnie jest niższa jakość ![]() I chciałabym znaleźć 6kg Ariela za 8euro w normalnej cenie |
|
|
|
|
|
#69 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Pani w artykule twierdzi, że znalazła
![]() Artykuł wiarygodny <brzydal> |
|
|
|
|
#70 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Przy wielkanocnym stole wdałam się w pogawędkę z dawno nie widzianym kuzynem - biznesmenem; otóż on twierdzi: CZYTAJ SKŁAD
![]() Mówi że warto czytać uważnie wszystko na pudełku (jego zdaniem inny będzie produkt z naklejką "made in France" a inny z "wyprodukowano dla UE") a jeśli wypisany skład będzie identyczny, oba produkty nie mają prawa się różnić (nawet gdy jeden kosztuje w jednym sklepie 100zł a drugi w innym sklepie 300zł). Twierdzi, że wystarczy wziąć np. taki sam płyn do kąpieli z Niemiec i z Polski i uważnie porównać skład na obu pudełkach. Kuzyn mówi że wiele produktów kosmetycznych na różne rynki lekko różni się składem (czy proporcjami składników), że proszki na środkowy wschód mają więcej kredy (???), czyli wypełniacza. Mówi że przyczyną różnic cen są wyłącznie marże. Nie potrafił jednak wytłumaczyć czemu niskopółkowe produkty (Puma, Mexx, Adidas) i w drogich i tanich sklepach i w sklepach internetowych mają identyczne ceny, a różnice cenowe dotyczą tylko wyższopółkowych produktów jak Armani. Powiedział też że nie ma możliwości kupić czegokolwiek poniżej ceny producenta (czyli ceny wyjściowej), a ta z reguły jest bardzo niska. Np. 100zł - a w sklepie płacimy 300zł. Kuzyn powiedział że jeśli mam dwie wody Chanel5 - z Polski i ze Stanów - i wypisany skład nie różni się, ciecz w środku nie ma prawa niczym się różnić |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#72 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
A nieprawda. Te Hamerykańskie są trzy razy większe i zawierają trzy razy więcej tłuszczu.
Jeśłi chodzi o kwestię proszków do prania, to potwierdzam przewagę jakości , chociażby niemieckich proszków nad naszymi. Te zachodnie naprawdę piorą, nasz natomiast jedynie przepierają. Po niemieckim Persilu do białego, podkoszulki moich dzieci powiewały na sznurkach białe niczym w reklamie. Po naszym .... pozostaje mi tylko wyobrażenie reklamy. Natomiast cena ? Tutaj się nie zgodzę z tymi, którzy twierdzą, ze są tez droższe. Gdyby tak było, nie opłacało by się przywozić do Polski proszków na sprzedaż, a wiele ludzi tak robi. Fakt, że taka tendencja wcale nie musi być stała i zależy od cyklu i innych czynników. Np. teraz Ukraińcy masowo wywożą z Polski cukier i olej, bo u Nich obecnie te produkty są 4 razy droższe niż u nas. Wcześniej wozili co innego ..... cóż gospodarka. Ale jakość to inna sprawa ---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#73 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 632
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
Gabaryty, to inna bajka
__________________
Poszukuję do kolekcji flakoników perfum Etro i Thierry Mugler |
|
|
|
|
|
#74 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Niestety muszę przyznać, że ja sama zauważyłam różnicę w jakości perfum. Otóż wielbione przeze mnie Naomi Campbell "Cat Deluxe" kupuję zawsze w Niemczech. Jednak pewnego dnia poszłam do Rossmana w Polsce z przyjaciółką. Akurat skończyła mi się buteleczka C.D więc zapomniałam o przestrogach "nie kupuj perfum w Polsce" i chciałam wziąć Naomi z Rossmana. Jednak coś mnie przed tym powstrzymało i wcześniej "psiknęłam" C.D na nadgarstek. Głupio mi było ponieważ przyjaciółka wymachiwała rękoma w powietrzu , burcząc "sam alkohol". Nie muszę dodawać, że ja również miałam takie wrażenie. W Naomi z Niemiec nawet tuż po aplikacji , nie wyczuwam alkoholu. Jednak Miss Dior Cherie kupiłam w Polskiej perfumerii i nie narzekam. Może gorsza jakość dotyczy jedynie tych tańszych perfum jak C.D?
Edytowane przez EpliGirl Czas edycji: 2010-04-08 o 21:48 Powód: literówka |
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 087
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
W perfumach nie czuję żadnej różnicy, np. Poison - kupione w DE i PL na All pachną identycznie bosko i długo. Jedyna różnica (jaką zauważyłam) to cena - w DE 100ml kosztuje ok. 100 eur w perfumerii stacjonarnej, na All za tę cenę mam prawie 2 szt. (u wiarygodnych sprzedawców oczywiście).
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#76 | |
|
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
Kupowałam cat deluxe w rossmannie, ale tylko w formie body sprayu 75ml i jak na dezodorant w atomizerze były bardzo trwałe. Wiele razy testowałam perfumy na nadgarstku i również nie wyczuwałam mocnego uderzenia alkoholu ani problemów z trwałością. Wręcz przeciwnie ten zapach uważam za jeden z trwalszych. Szczególnie na rękawie trzyma się drań długo
|
|
|
|
|
|
#77 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 632
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
__________________
Poszukuję do kolekcji flakoników perfum Etro i Thierry Mugler |
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
|
#80 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
W PL niuchałam EDP a w DE kupiłam i EDT i EDP
|
|
|
|
|
#81 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 674
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Ja się czasem zastanawiam co się dzieje z milionami niesprzedanych na Zachodzie flakoników perfum. Są niszczone? A może jadą w świat? W końcu 26-letnie konserwy szwedzkie też znalazły schronienie w Polsce...
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#83 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
Cytat:
Koleżanka pracująca dla (bardzo dużej) firmy farmaceutycznej została wraz ze współpracownikami obdarowana hurtowymi ilościami kremów, które z jakichś tam przyczyn odkryto w magazynach tejże firmy (ich producenta), a zbliżała się ich data ważności. Alternatywą była kosztowna utylizacja i nie widzę, dlaczego inaczej miałoby być z perfumami.... O ile faktycznie się nie sprzedadzą w rozsądnym czasie (co całkiem możliwe przy złym zarządzaniu zapasami - myślę, że nie sposób odgórnie orzec, że "Dior zawsze się sprzeda" - Dior leżący w kartonie w zapomnianym kącie zatęchłego magazynu się nie sprzeda, jeśli nie trafi na sklepowe półki...). |
||
|
|
|
|
#84 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 674
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Przecenić górnopółkowych perfum do bardzo niskich cen firmy nie mogą, ze względów prestiżowych. Po prostu nie mozna sprzedać Diora czy Chanel po cenach wód tescowych.
Utylizacja takich niesprzedanych produktów jest niezwykle kosztowna. Taniej pchnąć takie produkty gdzieś dalej. Na przykład na Wschód. Hmmm. Zaznaczam, że sama osobiście nie miałam żadnych negatywnych doświadczeń z zapachami kupowanymi w Polsce, problem zastanawia mnie od strony teoretycznej. Drogie cienie, perfumy, podkłady, tusze - gdzie to ląduje. |
|
|
|
|
#85 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
No ale mogą wyprzedaże i promocje zrobić
![]() BTW, przypomniało mi się jak nasz znajomy zza wschodniej granicy (pomieszkujący w Polsce) miał sklep kosmetyczny i nie sprzedały mu się kremy. Doradziłam mu by napisał fikcyjna cenę, skreślił, "obniżył" ją do ceny która była... jak po miesiącu znów przyjechał, stwierdził ze miałam genialny pomysł - wszystko natychmiast sprzedało się
|
|
|
|
|
#86 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
Poza tym jeśli rzeczy gdzieś zalegają, to raczej u dystrybutorów niż w centralnym magazynie firmy produkcyjnej, podejrzewam. |
|
|
|
|
|
#87 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 674
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
Nie bez kozery koncerny wysokopółkowe kodują daty ważności. To bardzo utrudnia sprawdzenie datyważności i o to chodzi. Zresztą tu na Wizażu były już nie raz wątki o przeterminowanych kosmetykach wysokopółkowych pochodzących z oficjalnej dystrybucji. Przypomnę jeden z takich wątków - o kosmetykach Kanebo . Włos się jeży na głowie. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=87279&page=2 w szczególności polecam lekturę postu nr 70, jeśli komuś się nie chce przekopywac przez całość. Edytowane przez rozważna_i_romantyczna Czas edycji: 2010-04-16 o 17:53 |
|
|
|
|
|
#88 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
To jednak ma się nijak to utylizacji (bądź zsyłania na rynki wschodnie, widzę, że lęgnie nam się piękna teoria spiskowa...) PRZETERMINOWANYCH kosmetyków. Przeterminowane muszą być zutylizowane ( co nie znaczy, że to i owo nie przecieknie tu i tam, ale nie robiłabym z tego conspiracy theory). Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2010-04-16 o 18:02 |
|
|
|
|
|
#89 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 674
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Tu nie chodzi o żadne teorie spiskowe. Sprzedaż perfum czy podkładu na granicy ważności bez informowania o tym, że jest to produkt "na granicy" jest procederem nagannym. Dystrybutor ma prawo takie kosmetyki kupić i pchnąć legalnie do sklepów, utrudniając zarazem dostęp do klucza kodów. Poczytaj tamten wątek, który zalinkowałam -dziewczyny kupowały przeterminowane kosmetyki w oficjalnej sieci dystrybucji w Polsce. I to są fakty, a nie żadna teoria spiskowa. Nie wiem skąd u niektórych osób wiara w to, że znane firmy są "porządne"i nie robią takich rzeczy. Liczy się zysk, tylko i wyłącznie. Na Zachodzi jest silne lobby konsumenckie, które może pogrążyć firmę pogrywającą nieuczciwie, stąd firmy są ostrożniejsze. W Europie Wschodniej ruchy konsumenckie póki co są słabiutkie, stąd konsumentom wciska się często byle co i niestety skutecznie.
Podobna historia. Ostatnio szukając fotelika samochodowego dla dziecka znalazłam dziwny wysyp pewnego modelu firmy Chicco. Poszukałam trochę i okazało się, ze jest to model, który wypadł tragicznie w niemieckich testach bezpieczeństwa fotelików - i co? Fru do Polski i innych byłych demoludów. |
|
|
|
|
#90 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Perfumy kupione w Polsce i te zakupione "na zachodzie"
Cytat:
Teoria jest spiskowa, bo zakłada, że starszawe kosmetyki są celowo przeznaczane na rynek wschodni, a mnie zdarzało się kupować (ew. próbowano mi wcisnąć) względne starocie (i.e. perfumy made in 2003) w jak-najbardziej-stacjonarnych-jak-najbardziej-renomowanych-sieciówkach-na-tym-uwielbianym-cudownym-Zachodzie i nie stanowiło to dla mnie fundamentu do założenia, że "stare perfumy pcha się na Wyspy". Zdarza się to, oczywiście, że się zdarzyć może i zdarza, ale zakładanie że duża firma lekceważy celowo procedury (lub zgoła ich nie ma) utylizacyjne celem pchnięcia towaru "do Ruskich" jest, no, w najlepszym razie kontrowersyjna, a tak naprawdę sprowadza się do gospodarki zapasami przez dystrybutora / sklep. Kończę ten off-topic, gdyż nie wnosi on do tematu niczego i guzik ma wspólnego z perfumami. Wyłączam się z dyskusji, więc nie nie musisz odpowiadać na mój post. Jeśli masz taką potrzebę, to oczywiście proszę bardzo, ale ja już stąd odwędrowuję, przynajmniej od tego pod-wątku. Pa-pa. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.




.

ja mam 4 odlewki i wydaje mi sie ze kazda jest troche inna

), wystarczy w google wrzucić:






