Kraje Skandynawskie

[witch_18]

Ja dzisiaj zabookowałam bilety na marzec do Sztokholmu i cieszę się jak dziecko Teraz tylko poszukuję niedrogiego noclegu - możecie coś polecić?
Z kolei w czerwcu chciałabym odwiedzić Bornholm albo Kopenhagę

[Tu_pak]

W Sztokholmie nie mam rozeznania, mói znajomi siedzą w Danii zatem tu nie pomogę.

Napisane przez witch_18

Z kolei w czerwcu chciałabym odwiedzić Bornholm albo Kopenhagę

Doskonały wybór, wyprawa do kopenhagii, a Bornholm może bardziejw lipcu... choć ostantio słyszałam że i zimą jest tam pięknie więc chyba pora roku znaczenia nie ma, tyle że w czerwcu może nie bezie jeszcze tak tłoczno. A dostać się tam z nadmorskich kurortów zaden problem, moja Siostra z Unity Line płunęła ze Świnoujścia, zresztą takie wycieczki weekendowe do Kopenhagii też organizują. Czy Ty myślisz o dłuższym pobycie ?

[witch_18]

Napisane przez Tu_pak

Doskonały wybór, wyprawa do kopenhagii, a Bornholm może bardziejw lipcu... choć ostantio słyszałam że i zimą jest tam pięknie więc chyba pora roku znaczenia nie ma, tyle że w czerwcu może nie bezie jeszcze tak tłoczno. A dostać się tam z nadmorskich kurortów zaden problem, moja Siostra z Unity Line płunęła ze Świnoujścia, zresztą takie wycieczki weekendowe do Kopenhagii też organizują. Czy Ty myślisz o dłuższym pobycie ?

Myślałam właśnie o takie 2-3 dniowej wyprawie.Ofertę Unity Line przeglądałam już jakiś czas temu,teraz wręcz wydaje mi się jakby mieli ją okrojoną?Jedyny minus to kiepskie połączenie kolejowe Olsztyn-Świnoujście

[wiedzma_com_pl]

hej, planuję w maju wybrać się na kilka dni do Sztokholmu i byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mógł mi polecić jakiś niedrogi i sprawdzony nocleg. Mam kilka "wygooglowanych" typów, ale zawsze lepiej, jak ktoś kto tam był zarekomenduje

[witch_18]

Ja mam zarezerwawany nocleg w Vanadis Hotell & Bad,ale warunki na żywo będę mogłą opisać dopiero w połowie marca

[wiedzma_com_pl]

Napisane przez witch_18

Ja mam zarezerwawany nocleg w Vanadis Hotell & Bad,ale warunki na żywo będę mogłą opisać dopiero w połowie marca

to opisz koniecznie jak wrócisz Kurcze, strasznie droga ta Szwecja, ale i tak tańsza niż wyprawa do Oslo, o której też marzę. W ogóle to mi się wymyśliła wizyta we wszystkich stolicach państw skandynawskich... na razie tylko Helsinki zaliczone

[witch_18]

Niestety od jakiegoś czasu korona ładnie stoi Ja bym chciała przemierzyć caaałą Skandynawię

[baby montana]

ja od jakiegoś czasu marzę o wyjeździe na weekend do Sztokholmu, ale nie mogę żadnego noclegu w sensownej cenie znaleźć - jakiekolwiek namiary może macie?

[Mycha84]

ceny faktycznie mogą przerazić, taniej wychodzi w grupie, więc warto pozbierać znajomych i ruszyć, bo wtedy i przejazd tańszy i utrzymanie na miejscu... można np. wynająć domek 6-8 osobowy, często nocleg wychodzi nawet poniżej 20 zł za osobę

[wiedzma_com_pl]

no i moja Szwecja z kilku różnych powodów poszła się bujać Zamiast tego będą Węgry... może mi się uda w wakacje coś pokombinować z północą. heh...

[Bayka]

hej ja jeżdziłam 2 razy w roku do Norwegii, aż się w końcu przeprowadziłam fakt, że jest strasznie drogo, też na to narzekałam, ale teraz juz tak nie myślę, bo zarabiając tu wiem,że ceny są proporcjonalnie wyoskie do wysokich zarobków także da się przeżyć

[witch_18]

Ja sama czasem myślę czy by się po studiach nie przeprowadzić do Szwecji,ale jakoś mam trochę obaw..

[Bayka]

Napisane przez witch_18

Ja sama czasem myślę czy by się po studiach nie przeprowadzić do Szwecji,ale jakoś mam trochę obaw..

mi się zawsze marzył mieszkać w Szwecji, a wylądowałam w Norwegii, ale chciałabym pojechać kiedyś do Finlandii i na Islandię
dobrze, że masz obawy, to znaczy o odpowiedzialności, że rozważasz sytuację, ale jak masz jakiś punkt zaczepienie, to naprawdę warto skorzystać

[witch_18]

Punkt zaczepienia mam świetny - moja Mama tam mieszka od 4 lat Także na początek o mieszkanie itd nie miałabym się co martwić,choć ja wolałabym w większym mieście zamieszkać,a nie pod miastem..do przemyślenia

[Bayka]

Napisane przez witch_18

Punkt zaczepienia mam świetny - moja Mama tam mieszka od 4 lat Także na początek o mieszkanie itd nie miałabym się co martwić,choć ja wolałabym w większym mieście zamieszkać,a nie pod miastem..do przemyślenia

ale jak się tam przeprowadzisz to szybko kraj przestanie robic na Tbie większe wrażenie, przyzwyczaisz się poprostu wiem po sobie

[PanzerKitty]

Dołączam do was mi się marzy Norwegia a szczegółnie Nordkapp

[Bayka]

Napisane przez PanzerKitty

Dołączam do was mi się marzy Norwegia a szczegółnie Nordkapp

hej dobrze Cie tu widzieć odpowiedznie miejsce dla Ciebie
powiem Ci,że pewnie obojętnie gdzie byś trafiła, to byś była zachwycona no oprócz może dużych miast, bo to nie to, wygodniej się żyje oczywiście, ale nie czuje się aż tak tej Norwegii
ja mieszkam w małym miasteczku na wyspie w górach i nad morzem super sprawa i dobrze się tu czuję, ale czasami chciałabym do dużego miasta

[PanzerKitty]

Napisane przez Bayka

hej dobrze Cie tu widzieć odpowiedznie miejsce dla Ciebie
powiem Ci,że pewnie obojętnie gdzie byś trafiła, to byś była zachwycona no oprócz może dużych miast, bo to nie to, wygodniej się żyje oczywiście, ale nie czuje się aż tak tej Norwegii
ja mieszkam w małym miasteczku na wyspie w górach i nad morzem super sprawa i dobrze się tu czuję, ale czasami chciałabym do dużego miasta

A ja wolę własnie małe mieścinki tak żeby był domek i ogródek żebym sobie mogła uprawiać moje ukochane jarzynki

[Bayka]

Napisane przez PanzerKitty

A ja wolę własnie małe mieścinki tak żeby był domek i ogródek żebym sobie mogła uprawiać moje ukochane jarzynki

my mieszkamy w malutkiej mieścinie właśnie ale ogródek odpada, wiesz wynajęte mieszkanie ale co mnie cieszy, że tu się mieszka w domkach a nie w blokach ja też wolę takie miejsca, tylko czasami mam dość i marzy mi się duże miaso, ze względu na to,że nikt Cię nie zna na przykład...ja tu pracuję w publicznym miejscu i nawet po pracy muszę się pilnować, bo potem wszyscy gadają czasai człowiek ma tego dość

[PanzerKitty]

Napisane przez Bayka

my mieszkamy w malutkiej mieścinie właśnie ale ogródek odpada, wiesz wynajęte mieszkanie ale co mnie cieszy, że tu się mieszka w domkach a nie w blokach ja też wolę takie miejsca, tylko czasami mam dość i marzy mi się duże miaso, ze względu na to,że nikt Cię nie zna na przykład...ja tu pracuję w publicznym miejscu i nawet po pracy muszę się pilnować, bo potem wszyscy gadają czasai człowiek ma tego dość

No tak to właśnie jest ten minus małych miejscowości ,że cie wszyscy znają. A ludzie są rzeczywiście tacy zimni i zamknięci w sobie czy to tylko stereotyp?

[Bayka]

Napisane przez PanzerKitty

No tak to właśnie jest ten minus małych miejscowości ,że cie wszyscy znają. A ludzie są rzeczywiście tacy zimni i zamknięci w sobie czy to tylko stereotyp?

stereotyp strasznie sie interesuja, o wszystko pytają, są trasznie socjalni, szczególnie młodzi są bardzo otwarci na wszystkich i wszystko

[Kirsti]

Napisane przez PanzerKitty

No tak to właśnie jest ten minus małych miejscowości ,że cie wszyscy znają. A ludzie są rzeczywiście tacy zimni i zamknięci w sobie czy to tylko stereotyp?

Byłam w zeszłym roku w Norwegii i to jest stereotyp. Wszyscy byli bardzo mili, otwarci, chętni do pomocy i uprzejmi Fakt, że przez kilka dni nie da się poznać ludzi, ale podobało mi się to, że np. sprzedawczyni w sklepie była uśmiechnięta, a nie tak, jak w Polsce mówi "dzień dobry" z ponurym wyrazem twarzy

[witch_18]

Napisane przez wiedzma_com_pl

to opisz koniecznie jak wrócisz Kurcze, strasznie droga ta Szwecja, ale i tak tańsza niż wyprawa do Oslo, o której też marzę. W ogóle to mi się wymyśliła wizyta we wszystkich stolicach państw skandynawskich... na razie tylko Helsinki zaliczone

Tak,więc zdaję relację z noclegu - pokoje małe,do tego nasz był bez okna.Umeblowanie to 2 złączone łóżka (duże i bardzo wygodne),2 lampki nocne,biurko i krzesło plus tv i lustro duże Skromnie,ale co więcej potrzeba do spania.Łazienka wspólna,ale spora - 4 prysznice plus umywalki i oddzielona strefa z wc Całkiem czysto.Do tego na górze "restauracja",gdzie podawane są śniadania (w ustalonych godzinach) wliczone w cenę noclegu,serwowane oczywiście po szwedzku - do wyboru płatki,mleko/jogurt,różne pieczywo,wędlina,ser,warz ywa,sok,kawa/herbata i je się ilości dowolne Obsługa bardzo miła,jest dostęp do komputera z internetem i automatu,żeby zaparzyć sobie herbatę (10kr).
Co do położenia to hotel bardzo łatwo znaleźć,choć leży trochę poza ścisłym centrum,ale blisko jest stacja metra Ja osobiście bardzo polecam i na pewno tam wrócę będąc ponownie w Sztokholmie.

[Lanessa]

W Norwegii wlasnie rozpoczyna sie lato; slonce swieci, Norwegowie juz sie kapia w rzekach i jeziorach

Nic tylko przyjezdzac!

[201705250955]

No i nadszedł czas szykowania wyjazdu do Kopenhagi Na początku hostel, bo podobno w Danii na ostatnią chwilę ciężko o coś taniego (=mniej niż 300 zł za nockę gdziekolwiek). Myślę, że nocleg wybrałam. Zastanawiam się, czy może któraś z Wizażanek była niedawno w stolicy Danii? Czy coś Was szczególnie zaciekawiło? Macie jakieś rady dla mnie? Jak zwykle szukam jakiejś perełki, która mnie zauroczy. Jestem niesamowitą fanką całej Skandynawii i wiem, że ten duński flegmatyzm i perfekcja podbije moje serce. Jutro pójdę sobie do empiku i przekartkuję przewodniki, może znajdę coś, czego jeszcze nie widziałam. Wylatuję 5 kwietnia, więc czasu jeszcze sporo, ale czymś trzeba przez ten marzec żyć.

[sznela]

Mnie też fascynują kraje skandynawskie <3 Marzą mi się fiordy i rozbity namiot gdzieś na odludziu

[201705250955]

Napisane przez sznela

Mnie też fascynują kraje skandynawskie <3 Marzą mi się fiordy i rozbity namiot gdzieś na odludziu

O tak tylko jak samemu zorganizować taką wyprawę? I czemu moi znajomi wszędzie widzą jakieś zagrożenia?
A serio to wiem, że się nie poddam i na pewno kiedyś wyprawię się całkowicie backpackersko w taką podróż z kimś bliskim

[201705250955]

Wróciłam z Kopenhagi. Powiem szczerze, że po raz pierwszy tak bardzo nie chciałam wracać - to miasto jest naprawdę magiczne. Piszę to mając łzy w oczach (do teraz nie wiem, co mnie tak wzrusza, ale ok). Jak 4 miesiące temu rezerwowałam bilet to Kopenhaga była w zamian za inne miasto (wstyd się przyznać, za jakie). Z ręką na sercu piszę - to był cudowny wybór. Miasto jest fantastyczne, to jest zupełnie inne miasto od popularnego Londynu, Paryża, Berlina. Tak zachwycającej mnie architektury nie spotkałam jeszcze nigdzie. Kształt miasta nadawany przez budynki, zieleń, wszechobecną wodę jest unikatowy i chwytający za serce. Dla mnie to połączenie najlepszych części Wrocławia i Gdańska - tylko na całej przestrzeni Kopenhagi. I te rowery - naprawdę to jest coś pięknego dla ludzi, którzy kochają rowery (np. dla mnie).
Spędziłam trzy cudowne dni. Z pewnością nie zobaczyłam wszystkiego wg przewodników. Tivoli zamknięte, startują za 3 dni, nie dotknęłam syrenki i nie zwiedziłam Carlsberga (och, co za strata ). Ale za to zobaczyłam wszystkie miejsca warte zobaczenia na Indre By, Norrebro nie ma przede mną wielu tajemnic (tam nawet Spałam w niebie, dosłownie - Sleep in heaven, polecam), przeszłam się też na Christianshavn i byłam na Christianie (nie spodziewałam się aż takich widoków, może fakt potęgowała godzina 17 w sobotę, w każdym razie szybko wróciłam). Byłam też na długim spacerze na Frederiksbergu i byłam zachwycona. Zrobiłam spokojnie z 20 km w ten weekend 'z buta', ale warto było. Wstawiłabym jakieś zdjęcia, gdyby nie te wymagania wagi zdjęcia - próbowałam przez stronę wrzucić i też chyba musiałabym je zmniejszać?
W każdym razie dawno nie miałam takiego 'kaca' i trudnego powrotu do domu. Jestem pewna, że jak tylko pojawią się tanie bilety do Malmo, skąd można się dostać do Kopenhagi za 100 zł RT to na pewno nie zrezygnuję. Pisałam już, że Duńczycy są absolutnie zachwycający i przystojni? Zachwyciła mnie także życzliwość, naprawdę trochę już widziałam tej Europy, a dawno nie spotkałam się z taką uprzejmością i to w miejscach nieturystycznych.
Potwierdzam jednak fakt stosunkowo wysokich cen, zjeść raczej poniżej 80-100 dkk się nie da, o ile je się na mieście i nie jest to jedna kanapka z kawą w 7eleven. Nie oszczędzałam (choć raz ) na jedzeniu, choć nic zachwycającego nie jadłam - np. smorrebrod były dobre, ale nic zachwycającego (i dlaczego na każdej kanapce było coś o smaku bekonu albo po prostu bekon?). Mają sklepy typu Aldi i Netto, gdzie w dobrych cenach można kupić jedzenie, ale ceny są wyższe niż w Berlinie i Londynie. Za to w Irmie (ich delikatesy) kupiłam wafle ryżowe i duży jogurt owocowy za jedynie 29 dkk. Komunikacja miejska też jest droga, choć moim zdaniem lepiej zaopatrzyć się w rower - jak będę miała przyjemność jechać tam po raz kolejny to na pewno wynajmę rower.
Cóż, Kopenhaga mnie naprawdę zachwyciła.

[sznela]

PRZEzazdroszczę Ci tego wyjazdu Ile dni tam spędziłaś? Mam nadzieję, że u mnie też znajdzie się chwilka na wypad do Kopenhagi. W Danii już byłam, ale tylko w okolicach Odense Do Kopenhagi nie miałam okazji jechać, bo "zawsze coś". Ale zgadzam się - mnie też zauroczyła ta cała zieleń dookoła

[201705250955]

Napisane przez sznela

PRZEzazdroszczę Ci tego wyjazdu Ile dni tam spędziłaś? Mam nadzieję, że u mnie też znajdzie się chwilka na wypad do Kopenhagi. W Danii już byłam, ale tylko w okolicach Odense Do Kopenhagi nie miałam okazji jechać, bo "zawsze coś". Ale zgadzam się - mnie też zauroczyła ta cała zieleń dookoła

Tylko 3 dni Ale co się odwlecze to nie uciecze. Dziś już lepiej z moim tęsknieniem, planuję inny wyjazd póki co, ale do Danii wybiorę się właśnie w połączeniu ze Szwecją. Byłaś w jakiejś mniejszej miejscowości czy na wsi w Danii? Słyszałam, że są urzekające i bardzo charakterystyczne.