|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Naprawdę uważasz, że podczas wesela goście nie mają szans się zintegrować, jeśli się nie pomiesza rodzin? ![]() U nas rodziny siedziały naprzeciwko siebie i wbrew temu, co piszesz zintegrowały się znakomicie!!! Wszyscy ze sobą rozmawiali, poprzechodzili "na ty", razem tańczyli, śmiali się, czy bawili. Na poprawinach zapraszali się nawzajem do siebie w odwiedziny, aż sami byliśmy w szoku, bo czegoś takiego się nie spodziewaliśmy ![]() Podczas rozsadzania gości oboje z mężem stwierdziliśmy, że głupotą by było usadzanie gości naprzemiennie, ponieważ dużo gości było przyjezdnych, zatem mogliby się oni poczuć niekomfortowo. Poza tym rodziny się nie znały i uznaliśmy, że mogliby się co niektórzy poczuć skrępowani taką sytuacją, kiedy obok nie ma kogoś znajomego. Co z tego, że my byśmy byli zadowoleni, bo chcieliśmy zintegrować rodziny?W końcu podczas wesela wszystko robi się pod gości i dla gości, a nie dla pary młodej. Obok nas przy stole prezydialnym siedzieli świadkowie ze swoimi osobami towarzyszącymi, potem rodzice, dziadkowie, chrzestni i reszta rodziny. Oczywiście starsi ze starszymi, młodzi z młodymi, tak żeby każdy mógł znaleźć wspólny język. Uwierz mi, goście nie tańczą całą noc do wszystkich kawałków. Siedzą przy stole, wychodzą przed lokal, stąd czas na rozmowy jest Jednymi osobami, które prawie wcale nie schodzą z parkietu są państwo młodzi ![]() Usadzanie gości naprzemiennie ma sens chyba tylko wtedy, kiedy rodziny się już wcześniej dość dobrze znają, lub kiedy para młoda planuje ustawić stół o szerokości 5 metrów W pozostałych przypadkach jest to dla mnie nietrafione
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
|
#62 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Hm, jestem już rozwiedziona a nie zamężna, ale myślę, że też mogę coś podpowiedzieć - wyciągnęłam wnioski nie tylko co do małżeństwa, ale i ślubu i wesela:
1. Lepiej zaprosić o 2 osoby więcej niż o 1 mniej. Oszczędności oszczędnościami, ale po pierwsze nigdy chyba nie zdarza się, żeby wszyscy przyszli, po drugie o ile 60 na papierze może wyglądać powalająco, o tyle na żywo to wcale nie tak dużo po trzecie możecie się zdziwić jak bardzo niektórym zależy, żeby pojawić się na Waszym ślubie (do dziś mam kaca moralnego z powodu kolegi, za którym średnio przpadałam, a który przez cały wieczór przed moim ślubem próbował dodzwonić się z pytaniem, czy może wpaść na sam ślub ).2. Realnie ocenić Wasze możliwości + pomoc bliskich. My ustaliliśmy, że prawie wszystko zrobimy sami. Nie było wesela, był poczęstunek dla rodziny i impreza dla młodych. Kupiliśmy i zrobiliśmy 90% podanego jedzenia, dekorację miejsca ślubu i imprezy, prezenty dla gości, playlistę, sama się malowałam, czesałam z pomocą przyjaciółki. Ale choć miało być RAZEM, okazało się że 80% przygotowań spadło na mnie. Podczas "wesela" dopiero kiedy solidnie zakręciło mi się w głowie zorientowałam się, że od 24 godzin nic nie jadłam (zapomniałam!). A w trakcie imprezy podeszła do mnie koleżanka i powiedziała: - Składam reklamacje! Impreza jest do d***! - ??? - Impreza jest do d*** bo panna młoda jest smutna i zmęczona. I wiecie co? Byłam. Goście to widzieli. Choć klub był wynajęty na całą noc, wszystko skończyło się przed 1.00. A na 9.00 przyjechaliśmy z ex-mężem sprzątać. Sami. 3. Warto oszczędzać, ale nie na tym co ma dla Was duże znaczenie & 4. Uwaga na rzeczy robione grzecznościowo My zrezygnowaliśmy z fotografa, bo jeden z kolegów, pasjonat fotografii, miał nam za darmo zrobić świetne zdjęcia. Z dwóch klisz (tak, to był jeszcze aparat analogowy) nadawały się MOŻE dwa zdjęcia. Reszta była do niczego technicznie, wszystkie twarze błyszczały jak naoliwione, zdjęcia albo za jasne albo za ciemne. 5. Ostrożnie ze świadkami Moja świadkowa była w prawie każdym calu wspaniała - wspierająca i zaangażowana. Świadkowa ex-męża przyszła na nasz ślub w plażowej mini bez stanika , w niczym nie próbowała ani pomóc ani nawet doradzić.
__________________
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
My zdjęcie grupowe mieliśmy robione, ale już na sali, po obiedzie i pierwszym tańcu. Goście wiedzieli o tym, że mają wyjść przed dworek, w którym mieliśmy wesele, ponieważ poinformował ich o tym zespół. Nikt nie zawiódł, wszyscy na zdjęciu są obecni ![]() Jeśli chodzi o fotkę przed kościołem (choć wiem, ze są one bardzo popularne) to jednak wydaje mi się, że nie jest to za bardzo trafiony pomysł. Niektórzy goście do kościoła mogą nie dojechać, lub po prostu szybciej się udać do samochodu po skończonej mszy. W końcu przed kościołem życzenia składają parze młodej osoby, które nie zostały zaproszone na ślub, dlatego ci, którzy składają życzenia na sali mogą czasami nie czekać pod kościołem. Ja tak zrobiłam u kuzynki na ślubie, zaraz po mszy pomaszerowałam do taksówki i pojechałam na salę Niektórzy goście zostali pod kościołem, żeby jechać za parą młodą, jednak była tych gości naprawdę niewielka ilość. Zdjęcie z gośćmi i owszem, kuzynka ma, ale co z tego, skoro nie ma na nim połowy zaproszonych? ![]() Dlatego uważam, że zdecydowanie lepiej robić fotki już przed salą, bądź na sali, wtedy jest pewność, że wszyscy będą obecni
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
|
#64 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Cytat:
__________________
Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2010-08-05 o 12:46 |
||
|
|
|
|
#65 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Przyznam szczerze że nie wyobrażam sobie żeby ktoś nie dojechał na mój ślub
__________________
♥Hania♥ |
|
|
|
|
|
#66 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Jakoś nie rozumiem tej koncepcji robienia sobie zdjęcia ślubnego ze wszystkimi, którzy się znajdą pod kościołem Dla mnie jest to troszkę głupie, sorki ![]() A co do dojechania na ślub, to wiadome, że każdy się stara żeby być na czas i w ogóle. Jednak niektórych sytuacji człowiek nie jest w stanie niestety przewidzieć. Czasami może się zdarzyć, że ktoś złapie gumę, albo będzie musiał stać w wielkim korku i wtedy wbrew swojej woli nie będzie w stanie dojechać do kościoła. Albo po prostu ktoś może być ateistą i nie przyjdzie, ponieważ nie będzie chciał. Takie rzeczy się zdarzają i choć sobie tego możesz nie wyobrażać, to czasami może Cię takie cosik spotkać (oczywiście nie życzę tego )
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
||
|
|
|
|
#67 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Przecież na ślubie będą wszyscy znajomi ludzie, tylko niektórych z pewnych względów nie zapraszaliśmy. Za to przed samym ślubem będzie jeździć do znajomych (niezaproszonych na wesele) z ciastem i zawiadomieniem. Chciałabym mieć z nimi także zdjęcie. No rozumiem że moga zaistniec jakieś ekstremalne sytuacje, że komuś się coś wydarzy ale trudno uwzględniać jako minus robienia zdjęć pod kościołem. Równie dobrze może coś się wydarzyć i ktoś nie przyjdzie w ogóle nawet na wesele. Więc nie widzę związku
__________________
♥Hania♥ Edytowane przez tomalinka Czas edycji: 2010-08-05 o 13:14 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
my mieliśmy kilka zdjęć grupowych po uroczystości zaślubin ze wszystkimi również tymi którzy nie szli na przyjęcie a potem na sali tylko z tymi którzy byli na przyjęciu nie wyobrażam sobie pomijać osoby których nie zaprosiliśmy na uroczystość z różnych powodów żeby je całkowicie odstawic... Sami przed i po ślubie pochodziliśmy koło ludzi robiąc sobie z nimi zdjęcia... Wiadomo pewnie nie że wszystkimi bo byliśmy zakręceni sytuacja ale jeśli ktoś chciał to podchodził i robił sobie z nami zdjęcia
__________________
|
|
|
|
|
#69 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Na przyszłość radziłabym czytać troszkę uważniej, co się do Ciebie pisze Napisałam przecież, co uważam, że głupotę, ale specjalnie powtórzę jeszcze raz Nie rozumiem tej koncepcji fotografowania wszystkich, którzy znajdą się pod kościołem, obojętnie, czy są zapraszani na wesele czy też nie. To uważam za głupie Bo na końcu do zdjęcia grupowego załapie się jeszcze jakaś babulinka, która przyszła do kościoła tylko się pomodlić, a nie składać życzenia młodej parze Moje zdanie na ten temat przedstawiłam, każdy robi jak uważa. Ja już jestem po ślubie, więc chciałam dać tylko dobrą radę, ponieważ z doświadczenia wiem, jak to bywa. Nie musisz się od razu unosić, zrobisz przecież jak zechcesz ![]() A co do ekstremalnych sytuacji to powiem Ci, że rok temu byliśmy na ślubie, na który do kościoła się spóźniliśmy Nie z powodu wypadku, stania w korku, czy złapanej gumy. Po prostu mój mąż musiał jechać na egzamin, ślub był na 16:00, przed nami 3 godziny drogi, było to fizycznie niemożliwe żebyśmy zdążyli. Ale na sali byliśmy i zdjęcie mamy
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
|
#70 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
czesc dziewczyny
![]() z gory dziekuje za otwarcie watku - wczoraj wlasnie sie zastanawialam ze dobrzeby bylo poradzic sie juz tych ktore sa po - a dzisiaj znalazlam ten watek moj slub w listopadzie, pytan, dylematow mnostwo tym bardziej ze nie ma mnie w Polsce i tak wszystko na raty zalatwiamy, koncem saierpnia jedziemy jeszcze raz do Polski wiec mam nadzieje ze juz najwazniejsze rzeczy beda pozalatwiane![]() teraz dodam cos od siebie, od 4 lat nie bylam na zadnym weselu ale wczesniej zaliczylam ich wiele, zawsze jako gosc wiec tak szczerze mowiac zaluje ze na pewne sprawy nie zwracalam uwagi bo teraz mogloby sie przydac ![]() winietki - pomysl dobri i zly zarazem, dobry bo na wiekszosci wesel byla ''walka o krzesla'' i prosto z kosciola w pospiechu na sale zeby miejsce zajac. a potem przesadzanie i kombinowanie jak np jakas para mlodych siedziala z dziadkami i ciociami natomiast bylam na jednym weselu gdzie byly winietki i powiem szczerze ze niezbyt bystra pani mloda nie pomyslala ze niektore osoby nie przepadaja za soba i posadzila je obok siebie, albo np ex pare ktorzy nie rozstali sie w zgodzie i kazdy przyszedl z nowa osoba posadzila obok siebie! troche nieprzemyslane i dobrze ze ktos ze znajomych to zauwazyl zanim oni przyszli na sale i poprostu pozmienial karteczki zeby nie bylo konfliktu,Dlatego ja postanowilam ze zrobie listy na stoly - w kazdym stole bedzie ok 12-14 osob i na przodzie stolu bedzie lista zrobiona przez kwiaciarnie ktora robila mi zaproszenia wiec wszystko bedzie w jednym fasonie (zawieszki na wodke i podziekowania na ciasto tez) i kazdy bedzie wiedzial przy ktorym stole siedzi ale bedzie mogl sobie usiasc kolo kogo chce. Przed wejsciem mam zamiar zrobic plansze z ustawieniem stolow i lista gosci ktorzy przy nim siedza zeby nie bylo problemow z szukaniem mi ten pomysl wydaje sie swietny a moze spodoba sie ktorejs z Was
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4 obżarstwo 67,4 - 74.4 DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 |
|
|
|
|
#71 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 82
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#72 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
to teraz ja
ja będę miała slub w pażdzierniku 2010, ale jestem ostro zaprawioną starszą i bywalczynią wesel![]() to co mi utkwiło: 1. winietki, winietki i jeszcze raz winietki (przemyślane )2. dogadanie z zespołem przerw- żeby nie wyszło, że co 2 piosenki 30 min przerwy!!! 3. dogadanie z zespołem, fotografem i kamerzystą godziny zakończenia (najlepiej wpis w umowie, że np pracują do 2 rano, a za każdą dodatkową godzinę ileś zł) 4. oczepiny krótkie!!!!!! i uwaga na zabawy- nie każdy lubi "macanki"- ja odradzam zabawy typu przetaczanie jajka przez nogawki itp 5. zaufana siostra (nie starsza)- starsza ma obowiązek zabawiać gości... a zaufana siostra (przyjaciółka) załatwi- taxę dla pijanego wujka, złapie odchodzących gości, żeby młodzi podziękowali, ochrzani kelnerkę, poprosi o kawy, czyste sztućce, pojedzie po zapomnianą kosmetyczkę ) itp itd- ja często miałąm taką właśnie funkcję i miałam mnóstwo roboty, ale przez to Państwo Młodzi nie denerwowali się bzdurami, a ja i tak sobie odbijałam na poprawinach ))6. ubrania na drugi dzień- w szaleństwie bardzo często o nich się zapomina 7. apteczka 8. uwaga na gołębie- jakiś czas temu czytałam tu na forum, jak PM sobie załatwiła sukienkę )) (reszty się domyślacie) choć goście to uznali za dobry znak )) ale nie sądzę, że PM była zachwycona9. no i moja uwaga: 2* 50 ml wódeczki "przed" dla odstresowania )))iwona |
|
|
|
|
#73 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
iwonko - najbardziej podoba mi sie punkt 9
bo jednak to stres wielki dla kazdego a moge Cie zapytac (oraz reszte dziewczyn oczywiscie) jako znawczynie jak wyglada sytuacja kiedy chce zeby mnie tata do oltarza prowadzil a przeciez blogoslawienstwo jest w domu i co pojedziemy razem z TZ do kosciola ja bede w aucie czekac a on poleci przed oltarz wiec nie wiem jak to zorganizowac? a strasznie chce zeby mnie tata prowadzil i wiem ze jemu to sprawi ogromna przyjemnosc i jeszcze jedno pytanie co region to innaczej ale ja jestem z poludnia Polski i my mamy swiadkow i starostów, i ktore obowiazki do kogo naleza? i czy przy naszym stole, wiadomo beda siedziec swiadkowie z osobami tow. i zastanawiamy sie czy starosci tez? nie chce usadzac kolo nas rodzicow bo wiem ze lepiej jak oni beda zabawiali rodziny i sami tez sie lepiej beda bawic ze starszymi bo u mnie mowiac szczerze chyba od 20 lat sie cala rodzina nie spotkala!
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4 obżarstwo 67,4 - 74.4 DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 |
|
|
|
|
#74 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
))starostowie: ja ich nie mam, ale z reguły to starsze osoby, więc niech siedzą z ludźmi w swoim wieku. ja przy swoim stole usadzam starszych, moje siostry, brata TZ i 3 pary, które nikogo nie znają a w naszym gronie będą się bawić po pachy. resztę i starszych i młodszych w grupkach znajomych z uwzględnieniem lubienia się bądź nie ![]() iwona |
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
|
super pomysl z ta zachrystia - dzieki
mysle ze nedzie to super wygladalo co do rzucania monetami jak sie wyjdzie to tez mi sie za bardzo nie podoba - szczegolnie jakby lalo! wolalabym platki roz ale nie wiem czy to nie bedzie przesada ze platki przed i platki po? a ryzy nie chce widziec i mam nadzieje ze ktos dopilnuje zeby ryzem nie rzucali! co do zdjec przed kosciolem - nie chce bo to za duzo zamieszana, poza tym w listopadzie bedzie zimno a wiadomo cienkie sukienki wiec nie chce zeby ktos mi zmarzl jeszcze bardziej u nas z zyczeniami to roznie nieraz przed kosciolem, nieraz na sali, ja poprosze ksiedza zeby po ceremoni powiedzial goscia ze zyczenia na sali i ze sa listy gosci na stolach wiec nie ma sie co spieszyc![]() ---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- a starostowie to u nas jedni (moja chrzestna z mezem 40 lat) i drudzy kuzynka meza z mezem 30 lat (my ok 30lat wiec nie ma duzej roznicy i chyba najfajniej jak beda z nami siedziec? co myslicie?
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4 obżarstwo 67,4 - 74.4 DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#76 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 454
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
przed slubem idziecie obydwoje do księdza (ze swiadkami), żeby podpisac papiery i myslę, że TZ tam juz zostanie, a ja ze starszymi pod kościól starostowie: jak fajni to niech siedzą z Wami
|
|
|
|
|
|
#77 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#78 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
no wlasnie my juz nic nie podpisujemy bo jestesmy 2,5 roku po cywilnym....
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4 obżarstwo 67,4 - 74.4 DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 |
|
|
|
|
#79 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Czesc dziewczyny! Bardzo mi sie podoba watek
Uwaznie przeczytalam Waszych rad i mam nadzieje, ze nic nie pominelam :- ksiega gosci na pamiatkowe wpisy - winetki, zawieszki na wodke, podziekowania na ciasta w jednym stylu - menu dla gosci - bibulki matujace - igla z nitka w kolorze sukni i garnituru - zapasowe ponczochy i apteczka - zdjecie przed kosciolem - dogadanie przerw, odczepin, zabaw z zespolem, zaznaczyc w umowie do ktorej beda grac - zaufana osoba na weselu - platki zamiast ryzu To tak dla tych, ktore sa zainteresowane tematem a nie nadrobily ostatnich stron
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#80 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
a ja się dziwiłam, że biedna kobieta w cukierni się gęsto tłumaczyła jak miały być z ich strony zmiany w torcie (które mnie w sumie jakoś nie przeszkadzały-chodziło o jego wygląd) które bez problemu zaakceptowaliśmy bo przecież i tak się go zje więc ważne żeby był dobry ale po tym co tu czytam to ja się nie dziwię że potem Ci ludzie się tłumaczą jakby popełnili jakąś zbrodnię
__________________
|
|
|
|
|
|
#81 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
angel ja nie przesadzam z tym ryzem i monetami, bo ryz niestety wchodzi we wszystko, a monety niestety fajne ale jak jest pogoda bo niestety ale zadna panna mloda nie chce wybrudzic sukienki a monety trzeba pozbierac
ja jestem raczej ugodowa wiec przymykam oko na wiele rzeczy, a monety na pewno beda..... bo taka u nas tradycja....
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4 obżarstwo 67,4 - 74.4 DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 |
|
|
|
|
#82 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#83 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ---------- [1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;21180678]uwaga na płatki róż bo czesto są wcześniej kropione wodą i przechowywane w lodówce i mogą bardzo ładnie zabarwić sukienkę! Upenijcie się, że będą suche![/QUOTE] wychodzi na to że płatki są równie niebezpieczne co monety
__________________
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#84 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 890
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
dzieki - kolejna dobra rada
![]() ja jeszcze moge dodac od siebie zeby makijaz sie dluzej trzymal mozna twarz spsikac lekko z duzej odleglosci lakierem do wlosow! wtedy jest gwarancja ze wytrzyma, wiem ze to dla skory masakra ale ten jeden raz.... poza tym bialy lakier i bezbarwny do paznokci gdyby cos sie stalo z suknia czy butami moze sie przydac pilniczek, tabletki przeciwbolowe, na zgage i niestrawnosc, super glue,patyczki do uszu(latwiej poprawic makijaz) szczoteczka do zebow, saszetka proszku do prania albo vanisha, miec przy sobie telefon do kamerzysty, fotografa, obslugi, kierowcy, itpjezeli wesele jest na straznicy, w domu ludowym itp to dobrze jak ktos tam bedzie w nocy z piatku na sobote zeby pilnowac wszystkiego bo niestety juz wszystko jest na sali a szkoda by bylo zeby ktos tam w nocy sie wlamal! ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ---------- angel jednym slowem wszystko zalezy od pogody na ktora wplywu nie mamy... niestety ale masz racje ja bym w deszcz albo mzawke niczym nie rzucala
__________________
DUKAN od 15 luty 2010 88,4 - 67,4 obżarstwo 67,4 - 74.4 DUKAN od 7 marca 2011 74.4 - 73.9 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69 - 68 - 67 |
|
|
|
|
#85 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
monet nie chciałam ze względu wydłubywania ich z kostki koło kościoła, a że padał deszcz rzucono monetami w kościele co było dla mnie zaskoczeniem ale miłym , na dworze były płatki żywe
moja koleżanka kupiła płatki z materiału i też super |
|
|
|
|
#86 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Winietki obowiązkowo, uzgodnione oczepiny, uzgodniony fotograf i wcześniej sprawdzona sukienka. Wszystko zastosuję.
|
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
dla mnie to mega wazne wlasnie
![]() ale w moim kosciele trzeba to zaznaczyc organiscie bo zazwyczaj...nie gra ![]() przyjaciolka z mezem pod oltarzem czekali,a ten nic, poracha a tak w ogole supe rady i swietny watek ![]() zajrze tu jakis...miesiac przed slubem
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#88 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: granica śląsk/małopolska
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- Cytat:
Goście w brew pozorom naprawdę czasem myślą i trzeba im trochę zaufać.
__________________
|
||
|
|
|
|
#89 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 468
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
__________________
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.— Phil Bosmans |
|
|
|
|
|
#90 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: K-g
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: rady od już zamężnych dla przyszłych PM
Cytat:
Grupowe mieliśmy pod Kościołem,ale fajnie jak np. pary,albo małe grupki robią sobie (jak byliśmy na 2 weselach moich koleżanek, to tak robiliśmy-i nasz paczka z PM-fajna pamiątka,też tak chciałam,ale nie wyszło-trudno) ---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Cytat:
![]() co do winietek-nawet nie wyobrażacie sobie ile czasu spędziłam nad wymyśleniem jak gości usadzić-pytałam narzeczonego, mamy.... gości było 60,więc niedużo,ale i tak się nakombinowałam. wyszło fajnie, choć na początku jedna koleżanka marudziła,ze ją sadzam obok 3 par, które mają dzieci i będzie gadanie o dzieciach,a ona przyjdzie się pobawić, a nie gadać o dzieciach. Wytłumaczyłam to tak: nie znacie się,a ponieważ macie dzieci (3 pary już się znały-kumpele, z którymi studiowałam z mężami) łatwiej będzie na początku jakiś temat zacząć. I tak usadzaliśmy pozostałych gości- z jednej strony młodych (kuzynostwo, przyjaciół), z drugiej starszych. I np. koło babci posadziłam starszą ciotkę, bo wiek podobny i łatwiej się dogadać-nawet później razem tańczyły bo obie bez mężów...nie wyszło idealnie-nie dało się po równo posadzić, bo więcej młodych było,ale np. kuzynkę z mężem i dwójką dzieci posadziłam tak,że za plecami miała swoją mamę-w razie gdyby się chcieli sami pobawić, to miał kto rzucić okiem na dzieci. Rodzice siedzieli razem moi i męża, przy następnym stoliku siedzieli chrzestni koło siebie, babcie i starsze ciocie (naczytałam się o zasadach ![]() stół mieliśmy w nietypowym kształcie jakby E, ale cztery ramiona ---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ---------- Cytat:
Przyjechaliśmy z Młodym i świadkami, poszlismy na zakrystię podpisać dokumenty (1 egzemplarz podpisywaliśmy po przysiędze), młody ze świadkami weszli do kościoła przez zakrystię, ja poszłam przed Kościół, gdzie czekał na mnie Tata ![]() punkt 16 weszliśmy do przedsionka i ksiądz wszedł, zaczęli grać, ksiądz dał sygnał i weszliśmy ![]() ja tez nie chciałam ryżu,ale ciocia z mamą rzuciły po garstce (w nas bardziej niż rzutem do góry) i mam śmieszne zdjęcie, jak odsuwam głowę w tył -jakbym się chciała cofnąć ![]() pieniądze rzucali, nie ubrudziłam sukni, bo dołem była wykończona bordową szeroką taśmą Edytowane przez Tygrysek_aa Czas edycji: 2010-08-06 o 09:43 |
|||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.








po trzecie możecie się zdziwić jak bardzo niektórym zależy, żeby pojawić się na Waszym ślubie (do dziś mam kaca moralnego z powodu kolegi, za którym średnio przpadałam, a który przez cały wieczór przed moim ślubem próbował dodzwonić się z pytaniem, czy może wpaść na sam ślub
).




i wiem ze jemu to sprawi ogromna przyjemnosc
ale masz racje ja bym w deszcz albo mzawke niczym nie rzucala


