Studentki EKONOMII :) - opinie o kierunku, perspektywy - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-09, 20:37   #61
Japanication
Zadomowienie
 
Avatar Japanication
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
Dot.: Ekonomia - opinie.

Cytat:
też kiedyś wydawało mi się, że to jakie przedmioty sobie wybieram na uczelni będzie miało jakieś znaczenie, ale teraz widzę, że nie ma żadnego.
Na niższych stanowiskach w Big4 pewnie nie, ale jakby startować na wyższe lvle - np. FMCG to rachunkowość zarządcza to standard.
Chociaż po polszemu jest to trochę z 4 liter, prościej jest się z CIMA uczyć, no ale full pakiet czyli kurs + egzamin = certyfikat to bardzo droga impreza, kilkanaście tysięcy zł musi pójść, co nie zmienia faktu, że z papierem typu CIMA, CFA itd. nie da się być bezrobotnym czy pracować za niskie pieniążki.
Chociaż to i tak zazwyczaj finansuje korpo, chociaż czy takie np. Big4 to wątpię - to jest nadal takie level 2 czy nawet level 3 korpo.

Ale ogólnie to cóż - jak mówiłem, IMO lepiej wybrać studia typu "Analityka Gospodarcza", albo 'Ekonometria" - przetrzepią hardcorowo z matematyki i statystyki, dodatkowo dojdzie rachunek prawdopodobieństwa oraz szalenie przydatna "logika" ( przedmiot ) czy obsługa pakietów matematyczno-statystycznych ( SAS, SAP, Program R., Matlab, Mathematica itd. ) + bazy danych, czy nawet coś z programowania (c#) oraz obiektowego (uml), optymalizacje komputerowe też fajna sprawa.

I to raz, dwa się robi - przydatniejsze niż kucie miliona rzeczy IMO, a z ekonomii/finansów/rachunkowości i tak jest wystarczająco dużo rzeczy wyłożone.
Robić można wszystko to co po FiRze + lepsze podstawy do analityki wszelakiej, no i rozwija to logiczne myślenie, nie bez powodu "matematyka królowa wszystkich nauk".

Ale z tym, że przerabianie IFRS się nie przydaje to się absolutnie nie zgodzę, to trzeba trochę robić żeby się w tym pewnie czuć, w Big4 nie Big4 w pół roku się tego nie nauczysz.

Z tymi "nie-ekonomiczny" to różnie, niby taki trader może być po socjologii, ale infa stanowiska to hmm...chociaż też zależy od korpo - w takim McK to pewnie nie ma najmniejszego znaczenia.

Cytat:
moim zdaniem Kraków daje większe perspektywy niż Łódź...
Outsource ssie + wysokie koszty życia, no i trujesz się powietrzem dzień w dzień.

Cytat:
mam znajomych z Łodzi, którzy po studiach (na UŁ) przenieśli się do Warszawy. twierdzą, że nie ma tam dobrej pracy dla ludzi po FiR.
co z tego, że jest tam Big4 skoro są to malutkie biura najczęściej zajmujące się tylko audytem i zatrudniające kilkanaście/kilkadziesiąt osób.
byłam raz na projekcie w jednej ze spółek giełdowych, z kolegą który studiował w Łodzi. okazało się, że przyjmująca nas recepcjonistka to jego znajoma z roku. dziewczyna była w top10 najlepszych studentów FiRu, a skończyła na recepcji...
podobno ciężko jest tam też zdobywać doświadczenie w trakcie studiów. niewiele firm oferuje praktyki i staże - większość studentów kończy na infolinii mBanku
Z Łodzią jest ten problem, że ma coś co jest jednocześnie - bardzo dużą zaletą jak i ogromną wadą, czyli - sąsiedztwo z Warszawą.
Jak sprawdzałem ten program kierunków zamawianych UŁ - "AG" ( na które zresztą dostali 10 mln. dofinansowania huh... ) to 50% staży jest w Łodzi...a kolejne 50% w Warszawie.
Studiowanie w Łodzi żeby potem pracować w Warszawie to całkiem niezłe wyjście - edukacja dobra, miasto tak tanie, że taniej się już nie da, no i na staże może też śmigać do Warszawy.
Ale to też zależy od kierunku.
Na AG czy IiE ewentualnie Matematykę Finansową / Aktuariat - Łódź to całkiem niezła opcja, sporo idzie znaleźć ofert typu GuS lub pokrewne, do banku czy korpo na analizy idzie też pokombinować.
Swoją drogą to AG w Łodzi jest najlepsze w kraju - nawet SGH wymięka, słyszałem od gościa z branży, że zna właśnie ludzi po UŁ na takich kierunkach - teraz modelują z BO transakcje dla Lotosu itd. - ogólnie mówiąc perełki, czyli hardcorowy model z tysiącem zmiennych, da się na tym zarobić chociaż aż tak często się to nie zdarza, dlatego ludzie też uciekają do WaWy i potem branże typu bankowość inwestycyjna czy doradztwo, chociaż w Łodzi też pewnie idzie coś tam znaleźć.

Ogółem tu możesz mieć racje - stricte pod FiR Łódź może nie jest jakaś super, ale te bardziej matematyczne rzeczy, czy zupełnie inne bajki - telekomunikacja, informatyka, ogółem też inżynierskie sprawy - Łódź jest ok, wystarczy sobie zobaczyć ile tam jest rozlokowanych zagranicznych korpo z produkcją - np. tam jest nawet największa na świecie produkcja Gillette.

No a z tych bardziej "Firowych" rzeczy zostaje mBank czy "Infosys", w tym 1 na infolinii może niefajnie być, ale dyrektor oddziału or smth. ^


Tak czy siak - z pracą w Łodzi jest różnie ( ciekawe też jak miasto będzie się rozwijać w przyszłości, bo są 2 skrajne prognozy na to miasto - jedna bardzo dobra, a druga tragiczna ), ale są niskie koszty życia, do studiowania fajne warunki no i jest najbliżej WaWy z wszystkich miast - więc można tam śmignąć po studiach.

Ja sam mam plan, aby się przenieść na mgr. na SGH (a jestem z Katowic), prawdopodobnie na zaoczne bo chciałbym już robotę mieć, ale się zobaczy. ^
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Japanication jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-09, 20:45   #62
krzychu26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 129
Dot.: Ekonomia - opinie.

Cytat:
Napisane przez vilandre Pokaż wiadomość
niepotrzebnie skupiacie się na tych programach one też nie mają takiego wielkiego znaczenia. ja sama nauczyłam się wszystkiego w praktyce po studiach. myślicie, że idąc do pracy pamiętałam cokolwiek z 2-3 roku np. wspomnianą rachunkowość zarządczą?
też kiedyś wydawało mi się, że to jakie przedmioty sobie wybieram na uczelni będzie miało jakieś znaczenie, ale teraz widzę, że nie ma żadnego.
powtarzałam to wiele razy - pół roku praktyk w Big4 dało mi więcej niż 5 lat studiów.

w mojej pracy jest masa osób z różnych uczelni, które miały różne programy i to kompletnie się nie liczy - ważniejsze jest kto jest ogólnie bardziej rozgarnięty, lepiej myśli analitycznie, szybciej przyswaja wiedzę itp. zresztą mamy tu osoby, które skończyły zupełnie nieekonomiczne kierunki i też sobie radzą.




mam znajomych z Łodzi, którzy po studiach (na UŁ) przenieśli się do Warszawy. twierdzą, że nie ma tam dobrej pracy dla ludzi po FiR.
co z tego, że jest tam Big4 skoro są to malutkie biura najczęściej zajmujące się tylko audytem i zatrudniające kilkanaście/kilkadziesiąt osób.
byłam raz na projekcie w jednej ze spółek giełdowych, z kolegą który studiował w Łodzi. okazało się, że przyjmująca nas recepcjonistka to jego znajoma z roku. dziewczyna była w top10 najlepszych studentów FiRu, a skończyła na recepcji...
podobno ciężko jest tam też zdobywać doświadczenie w trakcie studiów. niewiele firm oferuje praktyki i staże - większość studentów kończy na infolinii mBanku

moim zdaniem Kraków daje większe perspektywy niż Łódź...
Wszystko ok, zgadzam się w szczególności co do doświadczenia wyniesionego z BIG 4. Tylko po co iść w gorszy program jeśli można iśc na ciekawszy kierunek, na którym masz jakby nie patrzeć rzeczy bardziej przydatne, chociażby analizę finansową. I te przydatniejsze rzeczy wykorzystać już wcześniej w innych firmach a niekoniecznie czekać aż do 3 czy 4 roku aplikując do BIG 4.
krzychu26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-09, 21:16   #63
201607280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
Dot.: Ekonomia - opinie.

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Na niższych stanowiskach w Big4 pewnie nie, ale jakby startować na wyższe lvle - np. FMCG to rachunkowość zarządcza to standard.
ale FMCG też zaczynasz od niższych stanowisk... i nie potrzebujesz tej rachunkowości zarządczej (tej ze szkoły)... a zanim dojdziesz do wyższych to już na pewno nie będziesz pamiętać czego się uczyłeś w szkole.
a wraz z wyższymi stanowiskami firma będzie organizować różne szkolenia, kursy, fundować certyfikaty.
to czego się uczyłeś w szkole naprawdę nie będzie mieć żadnego znaczenia.

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Chociaż to i tak zazwyczaj finansuje korpo, chociaż czy takie np. Big4 to wątpię - to jest nadal takie level 2 czy nawet level 3 korpo.
finansuje to co przyda się w pracy w Big4. w audycie np. egzaminy KIBRowskie i ACCA. w innych działach inne certyfikaty...

a big4 to dla mnie level 1 jeśli chodzi o szybkie i intensywne zdobywanie wiedzy. dla mnie to taka przedpremiera pracy, którą planuje wykonywać w przyszłości - tyle wiedzy ile w big4 nie wyciągnę nigdzie indziej.
zresztą widzę to po znajomych, którzy odchodzą po 2-4 latach w big4 do innych firm na takie stanowiska, na które normalnie musieliby się piąć latami.

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Ale ogólnie to cóż - jak mówiłem, IMO lepiej wybrać studia typu "Analityka Gospodarcza", albo 'Ekonometria" - przetrzepią hardcorowo z matematyki i statystyki, dodatkowo dojdzie rachunek prawdopodobieństwa oraz szalenie przydatna "logika" ( przedmiot ) czy obsługa pakietów matematyczno-statystycznych ( SAS, SAP, Program R., Matlab, Mathematica itd. ) + bazy danych, czy nawet coś z programowania (c#) oraz obiektowego (uml), optymalizacje komputerowe też fajna sprawa.
ja tam miałam to wszystko (intensywnie) na FiRze

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Ale z tym, że przerabianie IFRS się nie przydaje to się absolutnie nie zgodzę, to trzeba trochę robić żeby się w tym pewnie czuć, w Big4 nie Big4 w pół roku się tego nie nauczysz.
mi tam moja firma zorganizowała tygodniowy, intensywny kurs (8 godzin dziennie) z IFRS przed rozpoczęciem praktyk i teraz co roku powtarza go na wyższym levelu.


Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Z tymi "nie-ekonomiczny" to różnie, niby taki trader może być po socjologii, ale infa stanowiska to hmm...chociaż też zależy od korpo - w takim McK to pewnie nie ma najmniejszego znaczenia.
znam ludzi po filozofii, inżynierii produkcji, geologii czy fizyce pracujących w doradztwie transakcyjnym, biznesowym czy w audycie. jak już wspomniałam... wszystkiego można się nauczyć w pracy.

duże korporacje mają często założenie, że osoba, którą zatrudnili nie ma żadnej wiedzy merytorycznej (chociaż często ma i to dużą), ale ma wielki potencjał i jest bardzo zdolna. same stawiają sobie za cel wyszkolenie jej.

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Outsource ssie + wysokie koszty życia, no i trujesz się powietrzem dzień w dzień.
a kto pisał coś o outsourcingu? Kraków oferuje wiele więcej




dobra, generalnie powiem Ci, że masz większą wiedzę niż przeciętny maturzysta, ale wciąż posiadasz wiele błędnych przekonań. coś tam gdzieś przeczytałeś, zasłyszałeś, ale czasami mijasz się z prawdą. naprawdę polecam poczekać te 5 lat i przekonać się na własnej skórze (i skórze znajomych ) jak wygląda rzeczywistość na rynku pracy.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez krzychu26 Pokaż wiadomość
Wszystko ok, zgadzam się w szczególności co do doświadczenia wyniesionego z BIG 4. Tylko po co iść w gorszy program jeśli można iśc na ciekawszy kierunek, na którym masz jakby nie patrzeć rzeczy bardziej przydatne, chociażby analizę finansową. I te przydatniejsze rzeczy wykorzystać już wcześniej w innych firmach a niekoniecznie czekać aż do 3 czy 4 roku aplikując do BIG 4.
no zgadzam się, że FiR ma ciekawszy program. sama go wybrałam. ale jeśli autor nie dostanie się na FiR (bo tego się obawia) to ekonomia naprawdę nie jest tragedią i po zakończeniu studiów może się on okazać równie wartościowym kandydatem na pracownika, co osoba która skończyła FiR.

Edytowane przez 201607280909
Czas edycji: 2013-07-10 o 18:11
201607280909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 10:58   #64
krzychu26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 129
Dot.: Ekonomia - opinie.

Można wiedzieć w jakim dziale jesteś?Jesteś na praktykach czy jako A1? Fajnie się dowiedzieć czegoś ciekawego o pracy w BIG 4 .
krzychu26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 11:06   #65
Japanication
Zadomowienie
 
Avatar Japanication
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
Dot.: Ekonomia - opinie.

Cytat:
ja tam miałam to wszystko (intensywnie) na FiRze
W takim razie poproszę o sylabus, bo nie daje wiary.
Cytat:
Można wiedzieć w jakim dziale jesteś?Jesteś na praktykach czy jako A1? Fajnie się dowiedzieć czegoś ciekawego o pracy w BIG 4 .
Podbijam. ^
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Japanication jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-10, 17:29   #66
201607280909
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
Dot.: Ekonomia - opinie.

Cytat:
Napisane przez krzychu26 Pokaż wiadomość
Można wiedzieć w jakim dziale jesteś?Jesteś na praktykach czy jako A1? Fajnie się dowiedzieć czegoś ciekawego o pracy w BIG 4 .
tylko na pw
Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
W takim razie poproszę o sylabus, bo nie daje wiary.
sylabusy były w usosie, do którego nie mam już dostępu. wykaz przedmiotów jest na stronie (wne uw), z tym, że w tym roku zaszły jakieś zmiany w programie.
201607280909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-16, 19:54   #67
agataa95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 96
Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Jestem już na 3 roku takich studiów, ale zastanawiam się czy nie tracę czasu. Studia zaczęłam dwa lata po liceum, więc mam już 24 lata, a przede mną jeszcze 2 lata studiów. Zastanawiam się czy nie powinnam już normalnie pracować i sama się utrzymywać, gdyż słyszałam, że po Ekonomii trudno o pracę. Czy są tu osoby, które ukończyły ten kierunek i powiedzą jak to jest z pracą po nim? I czy nie tracę czasu? Zależy mi, aby na studiach czegoś się nauczyć i podoba mi się ten kierunek.
agataa95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-16, 20:11   #68
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Spokojnie możesz jeszcze te 2 lata postudiować. Z licencjatem na rynku pracy jest ciężko, bywa, że z magisterką absolwent szuka pracy 2 lata.
Jeśli już studiujesz ekonomię to może warto to studiami 2 stopnia zawęzić np. do rachunkowości, tak żebyś w razie potrzeby mogła np. założyć własną działalność?
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 15:02   #69
Bea_91
Zadomowienie
 
Avatar Bea_91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Tez proponuje zawezic zainteresowania, sprzedaż rachunkowość, bankowość, ubezpieczenia - jest dużo dróg po eko zamiast pytać sie nas bezsensownie czy jest po tym praca idź na praktyki do banku, biura rachunkowego. Napewno na 3 roku nie masz już tyle zajęć i da sie wygospodarować parę godzin w tygodniu.

Wysyłane z mojego HTC Desire C za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Póki jesteś finansowana przez rodziców chodź na kursy ucz sie języków i postaraj sie znaleźć swoją niszę w której będziesz czuć sie dobrze.

Wysyłane z mojego HTC Desire C za pomocą Tapatalk 2
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
Bea_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 16:45   #70
agataa95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 96
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Na finanse i rachunkowość właśnie zamierzam iść po licencjacie, ale wolałabym dzienne, a nie wiem czy się dostanę, bo na mojej uczelni takiego kierunku nie ma.

A praktyki w banku miałam w wakacje przez miesiąc, obowiązkowe, ale za wiele się na nich nie nauczyłam, tylko robienia porządków w papierach i kserowania.
agataa95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 16:56   #71
Bea_91
Zadomowienie
 
Avatar Bea_91
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Cytat:
Napisane przez agataa95 Pokaż wiadomość
Na finanse i rachunkowość właśnie zamierzam iść po licencjacie, ale wolałabym dzienne, a nie wiem czy się dostanę, bo na mojej uczelni takiego kierunku nie ma.

A praktyki w banku miałam w wakacje przez miesiąc, obowiązkowe, ale za wiele się na nich nie nauczyłam, tylko robienia porządków w papierach i kserowania.
Dobra to planujesz dopiero w wieku 26 lat szukać czegoś w zawodzie? Chodzi mi o prawdziwe praktyki a nie z uczelni.

Wysyłane z mojego HTC Desire C za pomocą Tapatalk 2
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia
Bea_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 21:11   #72
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Cytat:
Napisane przez agataa95 Pokaż wiadomość
Jestem już na 3 roku takich studiów, ale zastanawiam się czy nie tracę czasu. Studia zaczęłam dwa lata po liceum, więc mam już 24 lata, a przede mną jeszcze 2 lata studiów. Zastanawiam się czy nie powinnam już normalnie pracować i sama się utrzymywać, gdyż słyszałam, że po Ekonomii trudno o pracę. Czy są tu osoby, które ukończyły ten kierunek i powiedzą jak to jest z pracą po nim? I czy nie tracę czasu? Zależy mi, aby na studiach czegoś się nauczyć i podoba mi się ten kierunek.
A nie masz specjalizacji? Tzn. rozumiem, że na I roku, czy na II jest ekonomia, ale potem chyba wybierasz jakąś specjalizację? Przynajmniej tak jest na wielu uczelniach.

Rzadko kiedy kierunek jest dobry sam z siebie, to zależy od uczelni, programu, dostępnych specjalizacji. Jeśli chodzi o dobre warszawskie uczelnie (UW, SGH), to nikt po dobrej specjalizacji nie ma problemu ze znalezieniem niezłej pracy. Przy czym niezła specjalizacja to zwykle specjalizacja w kierunku ekonometrii lub finansów. Po ekonomii sektora publicznego, czy jakichś integracjach europejskich tak wesoło raczej nie jest.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 10:07   #73
agataa95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 96
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Mam specjalizację, ale studiuję na uczelni przyrodniczej i specjalizacja jest tylko jedna: ekonomika gospodarki żywnościowej.

A szukać pracy w zawodzie zamierzam, ale to na studiach magisterskich.
agataa95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 15:15   #74
lalibelle
Rozeznanie
 
Avatar lalibelle
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Cytat:
Napisane przez agataa95 Pokaż wiadomość
Na finanse i rachunkowość właśnie zamierzam iść po licencjacie, ale wolałabym dzienne, a nie wiem czy się dostanę, bo na mojej uczelni takiego kierunku nie ma.

A praktyki w banku miałam w wakacje przez miesiąc, obowiązkowe, ale za wiele się na nich nie nauczyłam, tylko robienia porządków w papierach i kserowania.
Nie zrazaj się nie wszystkie praktyki tak wyglądają a naprawde warto miec coś więcej w cv niż cała pozostała rzesza studiujących

A czemu poszłaś później na studia(jeśli można wiedzieć oczywiście)?
Pracowałaś już gdzieś może?
__________________
Live a life you will remember

Thank God, I'm a woman
lalibelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 16:32   #75
agataa95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 96
Dot.: Co sądzicie o kierunku studiów Ekonomia?

Przez pierwsze pół roku byłam na innych studiach, później trochę pracowałam, ale nie była to żadna ambitna praca i chodziłam też do szkoły policealnej.
agataa95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 21:12   #76
syriusz2008
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11
GG do syriusz2008
Ekonomia

Hej.

W tym roku zdaję maturę i chciałabym studiować ekonomię, jako specjalizację wybrać rachunkowość i finanse, ponieważ w przyszłości chciałabym pracować jako księgowa. Jestem na profilu biologiczno-chemicznym i nie zdaję rozszerzonej matury z matematyki. Tutaj rodzi się moje pytanie - czy mam szansę dostać się na dość dobrą uczelnię z podstawową matematyką? Oraz drugie pytanie - jakie uczelnie, gdzie można studiować ekonomię polecacie?

Z góry dzięki za odpowiedź.
syriusz2008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 21:38   #77
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez syriusz2008 Pokaż wiadomość
Hej.

W tym roku zdaję maturę i chciałabym studiować ekonomię, jako specjalizację wybrać rachunkowość i finanse, ponieważ w przyszłości chciałabym pracować jako księgowa. Jestem na profilu biologiczno-chemicznym i nie zdaję rozszerzonej matury z matematyki. Tutaj rodzi się moje pytanie - czy mam szansę dostać się na dość dobrą uczelnię z podstawową matematyką? Oraz drugie pytanie - jakie uczelnie, gdzie można studiować ekonomię polecacie?

Z góry dzięki za odpowiedź.
Nie. Na dobrej uczelni nie masz zresztą dużych szans na poradzenie sobie z materiałem matematycznym, jeśli nie przerabiałaś w liceum zakresu rozszerzonego. I rok ekonomii to głównie przedmioty ekonomiczne: analiza, algebra, elementy matematyki wyższej będą też na mikro, potem wejdzie typowo matematyczna ekonometria, rachunek prawdopodobieństwa. Już zupełnie technicznie, to przeliczniki punktowe są skonstruowane tak, że nie masz szans dostać się na dobrą ekonomię z podstawową matematyką i nie masz nawet, co próbować. Dla przykładu: matematyka rozszerzona na WNE UW jest brana z wagą 1, podstawowa z wagą 0,6 a więc Twój max. to 60% - nie ma najmniejszych szans na przyjęcie z takim wynikiem - w I turze wchodzą osoby mające +80% z rozszerzonej matematyki, w II można się załapać mając +75%, poniżej 70% to już strefa marzeń i podobnie będzie na każdej topowej uczelni. Na SGH nawet nie będziesz mogła aplikować bez rozszerzonej matematyki.

Nie wiem, skąd u Ciebie ten pomysł brania się za kierunki ekonomiczne z maturą podstawową z matmy, ale chyba najpierw się czyta o wymaganiach na kierunkach i na tej podstawie wybiera maturę
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 22:13   #78
syriusz2008
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11
GG do syriusz2008
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Nie. Na dobrej uczelni nie masz zresztą dużych szans na poradzenie sobie z materiałem matematycznym, jeśli nie przerabiałaś w liceum zakresu rozszerzonego. I rok ekonomii to głównie przedmioty ekonomiczne: analiza, algebra, elementy matematyki wyższej będą też na mikro, potem wejdzie typowo matematyczna ekonometria, rachunek prawdopodobieństwa. Już zupełnie technicznie, to przeliczniki punktowe są skonstruowane tak, że nie masz szans dostać się na dobrą ekonomię z podstawową matematyką i nie masz nawet, co próbować. Dla przykładu: matematyka rozszerzona na WNE UW jest brana z wagą 1, podstawowa z wagą 0,6 a więc Twój max. to 60% - nie ma najmniejszych szans na przyjęcie z takim wynikiem - w I turze wchodzą osoby mające +80% z rozszerzonej matematyki, w II można się załapać mając +75%, poniżej 70% to już strefa marzeń i podobnie będzie na każdej topowej uczelni. Na SGH nawet nie będziesz mogła aplikować bez rozszerzonej matematyki.

Nie wiem, skąd u Ciebie ten pomysł brania się za kierunki ekonomiczne z maturą podstawową z matmy, ale chyba najpierw się czyta o wymaganiach na kierunkach i na tej podstawie wybiera maturę
Poszłam do liceum nie zastanawiając się zbytnio nad profilem, bo nic konkretnego mnie nie interesowało, stąd biol-chem. Jednak niedawno uznałam, że ciężko mi będzie znaleźć zawód związany z biologią czy chemią, który by mnie interesował, dlatego zaczęłam się zastanawiać nad czymś innym. Tak przyszła mi do głowy ekonomia, więc teraz staram się zrobić jakieś rozeznanie w tym kierunku. Ogólnie lubię matematykę, jestem dość dobra w tym przedmiocie, dlatego też pomyślałam, że może miałabym jakąś szansę się dostać na ekonomię. Przeglądałam oferty różnych uczelni, stąd wiem, że na SGH nie mam szans się dostać, ale pomyślałam, że na Uniwersytet Warszawski czy na UE we Wrocławiu miałabym jakieś szanse z rozszerzoną maturą z angielskiego + z rozszerzeniem z chemii i biologii (na UE we Wrocławiu biorą to pod uwagę). Czytałam też wiele opinii, że ekonomia nie jest przedmiotem typowo ścisłym i idzie na nią wiele osób, którzy nie zdawali matury rozszerzonej, także, jak widać, ile osób tyle opinii

Edytowane przez syriusz2008
Czas edycji: 2015-04-06 o 22:29
syriusz2008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 22:18   #79
mansikkaa
Zakorzenienie
 
Avatar mansikkaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
Dot.: Ekonomia

Dużo różnią się przedmioty na lepszych uczelniach od tych trochę gorszych?
Bo ja nie miałam ani algebry, ani rachunku statystycznego.
Matematyla była łatwa, na ekonkmetri wystarczyło umiec program obsługiwać a na analizie ekonomicznej wystarczyło znać wzory i intepretacje
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle.
Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy,
gdy obejmiemy się wzajemnie.
Luciano de Crescenzo


D

48-2015
57-2016
mansikkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-06, 23:15   #80
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Ekonomia

Tak, różnią się znacząco. Trochę sobie nie wyobrażam, jak można ekonometrię mieć bez algebry Na ekonometrii na UW musisz znać po prostu cały podręcznik, wszystkie wyprowadzenia i to samo jest ze wszystkimi kluczowymi przedmiotami - z samą znajomością wzorów i interpretacji nie ma szans nawet na 3.

Cytat:
Napisane przez mansikkaa Pokaż wiadomość
Dużo różnią się przedmioty na lepszych uczelniach od tych trochę gorszych?
Bo ja nie miałam ani algebry, ani rachunku statystycznego.
Matematyla była łatwa, na ekonkmetri wystarczyło umiec program obsługiwać a na analizie ekonomicznej wystarczyło znać wzory i intepretacje


---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Cytat:
Napisane przez syriusz2008 Pokaż wiadomość
Przeglądałam oferty różnych uczelni, stąd wiem, że na SGH nie mam szans się dostać, ale pomyślałam, że na Uniwersytet Warszawski czy na UE we Wrocławiu miałabym jakieś szanse z rozszerzoną maturą z angielskiego + z rozszerzeniem z chemii i biologii (na UE we Wrocławiu biorą to pod uwagę). Czytałam też wiele opinii, że ekonomia nie jest przedmiotem typowo ścisłym i idzie na nią wiele osób, którzy nie zdawali matury rozszerzonej, także, jak widać, ile osób tyle opinii
Napisałam, że na UW nie masz nawet po co się wykosztowywać na opłatę rekrutacyjną, bo dostaniesz max. 60% za matematykę a matematyka ma wagę 80%, więc choćbyś polski i angielski napisała po 100% na rozszerzeniu, to i tak będzie to o wiele za mało. Fakty są takie, że absolwenci ekonomii mający mocne matematyczne podstawy nie mają najmniejszego problemu ze znalezieniem pracy a absolwenci "u mnie prawie nie było matematyki" piszą jak to ciężko dostać pracę w zawodzie. Nie bardzo sobie wyobrażam w dzisiejszych czasach finansistę, który nie ma pojęcia o modelowaniu matematycznym, to się po prostu niesamowicie w pracy przydaje, nawet jeśli nie przede wszystkim, to zwyczajnie ułatwia różne analizy.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 23:24   #81
linguaphile
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 281
Dot.: Ekonomia

Moja koleżanka spokojnie sobie radzi z dwoma kierunkami naraz - prawem i ekonomią - po klasie humanistycznej, dosyć dobra z matmy jest. Bez przesady, znam mnóstwo osób na ekonomii po humanie, może nie na topowych uczelniach, ale na dobrych już na pewno...
linguaphile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 23:39   #82
syriusz2008
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11
GG do syriusz2008
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Napisałam, że na UW nie masz nawet po co się wykosztowywać na opłatę rekrutacyjną, bo dostaniesz max. 60% za matematykę a matematyka ma wagę 80%, więc choćbyś polski i angielski napisała po 100% na rozszerzeniu, to i tak będzie to o wiele za mało. Fakty są takie, że absolwenci ekonomii mający mocne matematyczne podstawy nie mają najmniejszego problemu ze znalezieniem pracy a absolwenci "u mnie prawie nie było matematyki" piszą jak to ciężko dostać pracę w zawodzie. Nie bardzo sobie wyobrażam w dzisiejszych czasach finansistę, który nie ma pojęcia o modelowaniu matematycznym, to się po prostu niesamowicie w pracy przydaje, nawet jeśli nie przede wszystkim, to zwyczajnie ułatwia różne analizy.
No to w takim razie szkoda, bo sądzę, że nadawałabym się do pracy, do której przygotowałyby mnie te studia. Czytałam też w internecie wiele opinii, że duża część księgowych, a nawet głównych księgowych posiada wykształcenie wyższe, ale niekoniecznie ekonomiczne, tylko są po skończonej np. chemii i mają zrobione kursy księgowości. Stąd też moje pytanie do Ciebie, bo widzę, że orientujesz się w temacie - czy taka sytuacja jest faktycznie możliwa?

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Cytat:
Napisane przez linguaphile Pokaż wiadomość
Moja koleżanka spokojnie sobie radzi z dwoma kierunkami naraz - prawem i ekonomią - po klasie humanistycznej, dosyć dobra z matmy jest. Bez przesady, znam mnóstwo osób na ekonomii po humanie, może nie na topowych uczelniach, ale na dobrych już na pewno...
A na jakiej uczelni Twoja koleżanka studiuje ekonomię?
syriusz2008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 23:39   #83
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Ekonomia

Pracuję w zawodzie, rekrutuję innych ekonomistów i cóż, poziom "dobrych" uczelni w Polsce jest tak wysoki, że ludzi jakkolwiek ogarniających zaawansowaną analizę danych i ekonometrię można szukać na TRZECH uczelniach w tym kraju: UW, SGH, UŁ. Znalezienie dobrego analityka na rynku w czasie poniżej 6 m-cy graniczy z cudem a przecież tylu jest absolwentów "dobrych" uczelni...
Tylko, że statystyczny absolwent ekonomii ma problemy z podstawowymi funkcjami Excela. Tak więc rynek sobie, uczelnie sobie, ale ważne, że humaniści sobie radzą na ekonomii Z drugiej strony nie ich wina, że uczą się jakichś śmiesznych rzeczy przez 3 czy 5 lat a potem na rozmowie okazuje się, że nie potrafią dosłownie nic.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 23:47   #84
Leseratte93
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 484
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Nie. Na dobrej uczelni nie masz zresztą dużych szans na poradzenie sobie z materiałem matematycznym, jeśli nie przerabiałaś w liceum zakresu rozszerzonego. I rok ekonomii to głównie przedmioty ekonomiczne: analiza, algebra, elementy matematyki wyższej będą też na mikro, potem wejdzie typowo matematyczna ekonometria, rachunek prawdopodobieństwa. Już zupełnie technicznie, to przeliczniki punktowe są skonstruowane tak, że nie masz szans dostać się na dobrą ekonomię z podstawową matematyką i nie masz nawet, co próbować. Dla przykładu: matematyka rozszerzona na WNE UW jest brana z wagą 1, podstawowa z wagą 0,6 a więc Twój max. to 60% - nie ma najmniejszych szans na przyjęcie z takim wynikiem - w I turze wchodzą osoby mające +80% z rozszerzonej matematyki, w II można się załapać mając +75%, poniżej 70% to już strefa marzeń i podobnie będzie na każdej topowej uczelni. Na SGH nawet nie będziesz mogła aplikować bez rozszerzonej matematyki.

Nie wiem, skąd u Ciebie ten pomysł brania się za kierunki ekonomiczne z maturą podstawową z matmy, ale chyba najpierw się czyta o wymaganiach na kierunkach i na tej podstawie wybiera maturę
Coooooooo? Znam trochę osób, które studiują ekonomię i nie są to geniusze matematyczni, a radzą sobie świetnie. Elementy matematyki wyższej są wykładane od podstaw, więc wystarczy systematyczna praca od samego początku. Przecież na ekonomii nie studiują ludzie, którzy są kalkulatorami.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Pracuję w zawodzie, rekrutuję innych ekonomistów i cóż, poziom "dobrych" uczelni w Polsce jest tak wysoki, że ludzi jakkolwiek ogarniających zaawansowaną analizę danych i ekonometrię można szukać na TRZECH uczelniach w tym kraju: UW, SGH, UŁ. Znalezienie dobrego analityka na rynku w czasie poniżej 6 m-cy graniczy z cudem a przecież tylu jest absolwentów "dobrych" uczelni...
Tylko, że statystyczny absolwent ekonomii ma problemy z podstawowymi funkcjami Excela. Tak więc rynek sobie, uczelnie sobie, ale ważne, że humaniści sobie radzą na ekonomii Z drugiej strony nie ich wina, że uczą się jakichś śmiesznych rzeczy przez 3 czy 5 lat a potem na rozmowie okazuje się, że nie potrafią dosłownie nic.
A takie umiejętności nie lepiej rozwijają kierunki typu matematyka finansowa/ekonomiczna, informatyka i ekonometria, etc.?
Leseratte93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 23:48   #85
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez syriusz2008 Pokaż wiadomość
No to w takim razie szkoda, bo sądzę, że nadawałabym się do pracy, do której przygotowałyby mnie te studia. Czytałam też w internecie wiele opinii, że duża część księgowych, a nawet głównych księgowych posiada wykształcenie wyższe, ale niekoniecznie ekonomiczne, tylko są po skończonej np. chemii i mają zrobione kursy księgowości. Stąd też moje pytanie do Ciebie, bo widzę, że orientujesz się w temacie - czy taka sytuacja jest faktycznie możliwa?
Droga do księgowej to głównie kursy, niemniej studia ekonomiczne znacząco tę drogę ułatwiają (możliwość realizowania "ścieżki rachunkowości" w ramach programu studiów, bezpośredni kontakt z osobami z branży itp.), zależy też gdzie chcesz pracować, bo działy rachunkowe w korporacjach bardzo rzadko zatrudniają osoby bez dobrego ekonomicznego wykształcenia. W tzw. zwykłych firmach w działach finansowych pracują przeróżni ludzie, niektórzy zaczynali od sprzedawcy w sklepie, trafili do centrali i akurat zostali przyuczeni, ale moim zdaniem (ich też ) to słabe rozwiązanie, bo rekrutacja do innej firmy jest w takim wypadku ciężką sprawą - przez x lat zajmujesz się finansami w bardzo specyficzny dla danej firmy sposób, ale nie masz żadnego szerszego spojrzenia ani wiedzy w tym zakresie.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-06, 23:56   #86
Kwiateek99
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 60
Dot.: Ekonomia

Hmmm... nie zgadzam sie w zupelnosci co do opinii o matematyce!!! studiuje ekonomie na uł, z matury podstawowej z matmy mialam 54%, matme mialam na I roku przez dwa semestry(na I 30+30, na II 15+15) i jakos kolokwia pozaliczalam tak, ze na koniec wyszlo mi 3+. fakt, siedzialam nad matma cale niedziele po kilka h(bylo naprawde duzo zadawanej pracy domowej, ale daje to swoje skutki), ale wydaje mi sie, ze dla chcacego nic trudnego. Jednak uł nie polecam, specjalnosci z dupy za przeproszeniem... bo co niby mozna robic po 'ekonomice i finansowaniu dzial. gosp' czy innych'inwestycjach kapitalowych' konczac na 'kierowaniu mala i srednia firma'? polecam taki uniwerek, najlepiej ekonomiczny, na ktorym sa konkretne specjalnosci.
Kwiateek99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-07, 00:00   #87
syriusz2008
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11
GG do syriusz2008
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Droga do księgowej to głównie kursy, niemniej studia ekonomiczne znacząco tę drogę ułatwiają (możliwość realizowania "ścieżki rachunkowości" w ramach programu studiów, bezpośredni kontakt z osobami z branży itp.), zależy też gdzie chcesz pracować, bo działy rachunkowe w korporacjach bardzo rzadko zatrudniają osoby bez dobrego ekonomicznego wykształcenia. W tzw. zwykłych firmach w działach finansowych pracują przeróżni ludzie, niektórzy zaczynali od sprzedawcy w sklepie, trafili do centrali i akurat zostali przyuczeni, ale moim zdaniem (ich też ) to słabe rozwiązanie, bo rekrutacja do innej firmy jest w takim wypadku ciężką sprawą - przez x lat zajmujesz się finansami w bardzo specyficzny dla danej firmy sposób, ale nie masz żadnego szerszego spojrzenia ani wiedzy w tym zakresie.
Ahhh no przyznaję, że zostałam zdemotywowana lub też może sprowadzona na ziemię, bo nastawiałam się, że jednak nie jest tak ciężko z tą ekonomią. Ale dzięki za wszystkie odpowiedzi
syriusz2008 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-04-07, 00:02   #88
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez Leseratte93 Pokaż wiadomość
Coooooooo? Znam trochę osób, które studiują ekonomię i nie są to geniusze matematyczni, a radzą sobie świetnie. Elementy matematyki wyższej są wykładane od podstaw, więc wystarczy systematyczna praca od samego początku. Przecież na ekonomii nie studiują ludzie, którzy są kalkulatorami.
Jeśli ktoś na poziomie LO ma wiedzę na poziomie matury podstawowej z matematyki, to z tzw. matematyki wyższej nie ma wielkich szans dużo ogarnąć, bo to nie jest dziedzina wiedzy, z której możesz mieć olbrzymią lukę na etapie n i poradzić sobie świetnie na etapie n+1. Zresztą, na ekonomii na UW zdawalność analizy matematycznej to może 25% przy progu 30% w I terminie a tam osób z podstawową maturą nie ma i analiza jest i tak mocno okrojona. Większość uczelni za matematykę wyższą uznaje śmieszne schematyczne zadanka nie wymagające żadnej wiedzy ani myślenia, ale z matematyką to to nie ma to wiele wspólnego.


Cytat:
Napisane przez Leseratte93 Pokaż wiadomość
A takie umiejętności nie lepiej rozwijają kierunki typu matematyka finansowa/ekonomiczna, informatyka i ekonometria, etc.?
Nie ma czegoś takiego, jak podział na ekonomię z aparatem matematycznym i ekonomię bez aparatu matematycznego. Na porządnie prowadzonym kierunku ekonomicznym absolwent każdego kierunku powinien znać solidne podstawy matematyki i zastosowań matematycznych w ekonomii, bo dzisiaj ekonomia bez matematyki nie istnieje. I specjalista od ekonomii międzynarodowej i ekonomista od przedsiębiorczości i finansista i ekonometryk muszą potrafić modelować procesy, wiadomo, że ekonometryk musi to robić na wyższym poziomie, ale podstawy musi mieć każdy. No niestety w Polsce ekonomia jest na żenującym poziomie, włączając w to tzw. "publikacje" przeróżnych profesorów i to ma potem przełożenie na biznes.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-07, 00:05   #89
Leseratte93
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 484
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Droga do księgowej to głównie kursy, niemniej studia ekonomiczne znacząco tę drogę ułatwiają (możliwość realizowania "ścieżki rachunkowości" w ramach programu studiów, bezpośredni kontakt z osobami z branży itp.), zależy też gdzie chcesz pracować, bo działy rachunkowe w korporacjach bardzo rzadko zatrudniają osoby bez dobrego ekonomicznego wykształcenia. W tzw. zwykłych firmach w działach finansowych pracują przeróżni ludzie, niektórzy zaczynali od sprzedawcy w sklepie, trafili do centrali i akurat zostali przyuczeni, ale moim zdaniem (ich też ) to słabe rozwiązanie, bo rekrutacja do innej firmy jest w takim wypadku ciężką sprawą - przez x lat zajmujesz się finansami w bardzo specyficzny dla danej firmy sposób, ale nie masz żadnego szerszego spojrzenia ani wiedzy w tym zakresie.
Hmmm, to dziwne, bo akurat w moim regionie przedstawiciele korporacji szukają pracowników wśród absolwentów filologii obcych, właśnie do finansów/rachunkowości.
Leseratte93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-07, 00:11   #90
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Ekonomia

Cytat:
Napisane przez Kwiateek99 Pokaż wiadomość
Hmmm... nie zgadzam sie w zupelnosci co do opinii o matematyce!!! studiuje ekonomie na uł, z matury podstawowej z matmy mialam 54%, matme mialam na I roku przez dwa semestry(na I 30+30, na II 15+15) i jakos kolokwia pozaliczalam tak, ze na koniec wyszlo mi 3+. fakt, siedzialam nad matma cale niedziele po kilka h(bylo naprawde duzo zadawanej pracy domowej, ale daje to swoje skutki), ale wydaje mi sie, ze dla chcacego nic trudnego. Jednak uł nie polecam, specjalnosci z dupy za przeproszeniem... bo co niby mozna robic po 'ekonomice i finansowaniu dzial. gosp' czy innych'inwestycjach kapitalowych' konczac na 'kierowaniu mala i srednia firma'? polecam taki uniwerek, najlepiej ekonomiczny, na ktorym sa konkretne specjalnosci.
Wybacz, ale jeśli miałaś 50% z matury podstawowej, to naprawdę nie uwierzę, że w ciągu roku opanowałaś analizę matematyczną, bo takie rzeczy nie mają miejsca w przyrodzie. Może i opanowałaś kilka schematów rozwiązywania zadań, ale założę się o spore pieniądze, że nie znasz żadnej teorii, nie potrafisz dowieść podstawowych twierdzeń i za rok nie będziesz miała zielonego pojęcia, o co chodziło w zadaniu 14 z pracy domowej nr 10. Trudno mieć do Ciebie pretensje, bo jak już pisałam, uczelnie udają że czegokolwiek uczą i już samo przyjmowanie na studia osób z takim wynikiem świadczy o głębokim upośledzeniu całego systemu edukacji wyższej.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-03-25 13:04:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.