Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008 cz.IV - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-20, 08:40   #61
Funieczka
Zakorzenienie
 
Avatar Funieczka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 286
GG do Funieczka
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Gothika jak już się zbierzesz, to napisz czy pierogi dobre.

Ja właśnie przeciągam porę położenia się, żeby mieć więcej czasu dla siebie. Efekt jest taki, że chodzę niewyspana. Często jednak kładę się w dziń poleniuchować, gdy Andrzej śpi.
A powiem wam, ż moje dziecko coraz częściej rezygnuje z dziennej drzemki. Dorasta hihihi
__________________
wymiana
Funieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 08:44   #62
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

moje dziecko tez dostosowanie ma do mnie - ja ranny ptaszk jestem to i on wstaje o 6-7 rano. ja dluzej niz do 9 to nie spie bo glodna juz jestem za to idzie spac (teraz juz bezproblemowo) o 20-21 a ja 22-23
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 09:58   #63
karolakep
Zadomowienie
 
Avatar karolakep
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

pannai my czasem bawimy sie najzwyklejsza w swiecie plastelina.Mala nie wklada jej do buzi, a poza tym po tym jak raz wymazala mi plastelina sciane juz jej samej z nia nie zostawiam

Funieczka pierwszy raz widze taka pianke.Strasznie mnie to zaciekawilo...hm..Moze kupie malej takie cudo

Co do spania to moja mloda od urodzenia ranny ptaszek.Świętem jest jak pospi do 7ej.A jesli chodzi o drzemki to ostatnio za chorobe nie daje sie polozyc w dzien.Wytrzymuje bez drzemki i wieczorem pada dopiero po 20tej.Tak wie c mamy maraton, matka nie ma wytchnienia

Dziewczyny jeśli Wasze dzieci chodzą do zlobka, napiszcie prosze jak wygladaly pierwsze tygodnie? Dlugo Wasze dzieci potrzebowaly czasu na to zeby sie zaadaptowac?
__________________


Edytowane przez karolakep
Czas edycji: 2010-10-20 o 10:29
karolakep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 11:07   #64
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

moje sie nie liczy bo mialo 6 mies jak zaczelo chodzic wiec nawet nie musial sie adoptowac. bylo mu wszystko jedno kto go karmi i przewija. jak mial rok to byl lekki etap do mamy. teraz czasem nie chce do domu jechac... ale cieszy sie jak mnie widzi chociaz
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 11:18   #65
gothika
Zakorzenienie
 
Avatar gothika
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9 553
GG do gothika
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

a mi się wydaje że jak dziecko ma 6 miesięcy to tym bardziej musi sie adaptować, bo jednak jest takie małe, potrzebuje głównie mamy, a takie dzieci jak nasze już wszystko rozumieja i zazwyczaj z chęcią zostają w towarzystwie innych dzieci.

jeszcze nie próbowałam Ramony nie położyć w dzień do spania, ale nie wierzę że by wytrzymała do wieczora - teraz np już śpi, jakbym jej nie kładła to by padła pewnie ok 15-16

przyszła teżetowi bluza która zamówiłam na urodziny, ale się wkurzy bo za duża, jakoś nie zmierzyliśmy rękawów i długości, tylko się klatka sugerowaliśmy, wrrrr...
gothika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 11:37   #66
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

gothika - z tego co widze jest odwrotnie, a wlasciwie inaczej. najgorzej to dzieci 1-1,5 roku, bo one nie do konca wszystko kuaja. mlodsze maja krotsza pamiec i szybciej sie adoptuja, starsze wiecej rozumieja, ale juz wiedza co to byc samemu, wiec tesknota daje sie we znaki. jak widze jakies mlodsze niz rok dzieci to nawet do mnie sie usmiechaja w zlobku, starsze uciekaja, 2-3 latki właża na kolana jakos tak mama że mnie te dzeci w żłobku wręcz obłąża może sie z powołaniem inęłam, nie wiem...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 11:42   #67
karolakep
Zadomowienie
 
Avatar karolakep
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

83monia fajnie ze maly dobrze sie tam czuje i nie rozpacza.Moja jakos specjalnie nie lgnie do dzieci.Twoj synek ma w grupie wielu rowiesnikow?To jest zlobek czy oddzial zlobkowy w przedszkolu?

gothika ja probuje uspic mala w dzien ale ta sie wydurnia, broni rekami i nogami, nie chce spac i juz!w sumie cieszylabym sie z drzemki bo wtedy ja mam chwile wytchnienia i moge nadrobic domowa robote...no ale jak nie chce to nie, na sile jej nie uspie.Cale szczescie po poludniu nie marudzi i bez problemu do wieczora normalnie funkcjonuje, chociaz zdarza sie ze ziewa
__________________

karolakep jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-20, 11:54   #68
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

to złobek prywatny (wlasciwie klub malucha) wiec rozpietosc wiekowa 0,5-3 lata.dzieci jest tak do 30 max. ale sa w roznych godzinach. najwiecej jest 1-2 latków. maluszków zaledwie kilka. jest jedna wieeeeelka sala, na ktorej sie bawia a w kaciku (sala w kształcie litery L) na materacach spia dzieci w czasie drzemki, oddzielnie maja maly pokoik dla maluszków do spania tylko, zeby cicho mialy (one maja juz łóżeczka). jest tez mala kuchnia i jadalnia, jest catering wiec dzieci codziennie jakas zupke maja, nawet takie jakich ja nie robie (burakowa...). mój tez nie lgnie do dzieci, on lubi jak go inne gonią
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 12:05   #69
karolakep
Zadomowienie
 
Avatar karolakep
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Natalka idzie do przedszkola panstwowego- powstaje oddzial zlobkowy.Na razie to nie wiem nawet jakie dzieci, jaka sala itd Koncza remont.Za tydzien sie dowiem na zebraniu.Mam łeb jak sklep zastanawiam sie jak to bedzie. Natalka niby ma jako taki kontakt z dziecmi,ale mam wrazenie ze najlepiej czuje sie wsrod doroslych, bo z nimi przebywa najwiecej.Jest bardzo wrazliwa. Miesiac temu jak ja chlopiec uderzyl wielkim klockiem w sali zabaw (bylismy na "kulkach") to do dzisiaj to wspomina...Niewatpliwie w przedszkolu przejdzie szkole
__________________

karolakep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 12:52   #70
gothika
Zakorzenienie
 
Avatar gothika
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9 553
GG do gothika
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

no tak, dzieci starsze rok i więcej nawet jak nasze to moga być wstydliwe, moja to wstydziocha ale z dziećmi w przedskolu napewno by miała kontakt, ale nie zmienie zdania że małe dzieci potrzebuja matki a nie żłobka i że to dla nich jakieś obciążenie, może mniejsze niż myslę
gothika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 12:58   #71
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

pewnie masz racje, gothika, ale smiem twierdzic ze to zalezy od matki. ja do glowy dostawalam i bylam coraz bardziej nerwowa jak siedzialam w domu. naprawde nerwowa! i niestety to tez na dziecku sie odbijało... dlatego nawet dla jego dobra lepiej ze byl w zlobku. ja znalazlam (i nadal znajduje) w miare balans psyhiczny, co powoduje ze i dziecko jest bardziej radosne i lgnie do mnie bardziej.

jak mowili w szkole dla rodzicow - nie wszystko jest takie jednoznaczne na jakie wyglada...

i podziwiam was że nie ześwirowałyście, bo ja bym w psychitryku wylądowała.. serio!
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-20, 13:02   #72
gothika
Zakorzenienie
 
Avatar gothika
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9 553
GG do gothika
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

z tobą tez się zgodzę że każda sytuacja jest inna, a ja tylko mówiłam z perspektywy dziecka, którym przecież nie jestem
gothika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 13:03   #73
karolakep
Zadomowienie
 
Avatar karolakep
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

gothika no na pewno komfortowa sytuacja to dla nich nie jest.Sytuacja nowa, stresowa, poczatkowo pewnie bedziemy obie przezywac rozlake... Ale jak nie ma czlowiek blisko rodziny, pomocy to cieszy sie jak glupi ze w ogole ten zlobek dostal (w dzisiejszych czasach) i ze ma zapewniona opieke nad dzieckiem podczas swojej nieobecnosci.Ja na szczescie pracuje najdluzej tylko 5-6 godz poza domem.Krotko to nie jest ale zawsze to krocej niz 8godz
A pracowac musze.......

83monia czesto synek Ci choruje?
Wspomagacie jakos odpornosc swoich dzieci?
__________________


Edytowane przez karolakep
Czas edycji: 2010-10-20 o 13:07
karolakep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 13:51   #74
Kjane
Zadomowienie
 
Avatar Kjane
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

witam
myslałam ze dzisiaj zwarjuje - pogoda sie zmienia jak w kalejdoskopie - miałam wrazenie ze zaraz pęknie mi głowa, do tego okropnie spac mi się chciało , achłopaki jak na złosć nie chcieli razem zasnać - Hubert zasnoł to Guguś sie obudził, teraz Hubert sie bawi to Guguś śpi - az sie popłakałam ze złosci , a konkretnie to dlatego że ułożyło sie po mojej myśli i nie mogę sie zdrzemnąć
Ale wypiłam juz kawkę i jest lepiej, choć głowa nadal mi pęka.

Dzisiaj poraz pierwszy zostawiam Kubusia z moją mamą i prababcią, mleczko odciągnełam wczoraj wieczorem i dzisiaj troche - butla stoi już w lodówce. Hubercik świetnie sobie daję rade jak jest z babciami - zreszta jest już wiekszy i bardzo lubi moją mamę i prababcię - ale o kubusia mam stracha.
Ale nie ukrywam ze cieszę sie ze pojadę na zakupy bez dzieci
Jadę z TZ do Łodzi do IKEA, po półki na ściane
Wyjazd o 17 - około 21 - Jak myślicie mały wytrzyma?
Trochę sie obawiam jak bedzie z tej butli pił?

co do przedszkola - Hubert jest kontaktowym dzieckiem, ciągnie do dzieciaków, ale do przedzszkola jeszcze go nie wysyłam - szkoda mi czasu z nim spędzonego zwłąszcza ze mam jeszcze mniejsze dziecko - byle do wiosny - wtedy bedę wiecej spacerować z moimi chłopakami
Kjane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 14:00   #75
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

kjane - a nie podawalas u jeszcze z butli? moze go troche przyzwyczaj zeby nie bylo cyrku... ale wiesz co - mi sie wydaje ze babcie beda mialy jakis sposob by go na butle namowic. w koncu pewnie swoje dzieci tez namowily na butle (kiedys szybko matki przestawaly karmic bo niby mleko sztuczne lepsze )

karola - ostatnio mial ospe w styczniu. a tak to czasem pokasłuje. tyle ze inhalator mamy na orzadku dziennym. teraz chyba ponad miesiac bez jakiejkolwiek inhalacji wiec jest szansa. inhaluje o miewal wczesniej zapalenia oskrzeli i mozliwe ze to alergiczne. na poczatku (nie strasze, on byl malutki) to co 2 tygodnie mialam zwolnienie z powodu jego choroby... ale tera (odpukac) spokojnie. swoje chyba sie wychorowal. a odpornosc dostaje tran i syrop z cebuli i czosnku.
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2010-10-20 o 14:06
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 16:41   #76
gothika
Zakorzenienie
 
Avatar gothika
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9 553
GG do gothika
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

właśnie Kjane - nie podawałas butli? ciekawe jak mu bez cycka, tez bym się bała, bo to jednak kilka ładnych godzin dla takiego dziecka

ja nie podaje nic na odporność, tylko jak ktoś z nas zaczyna kasłać lub ona sama kataru dostanie to daje zaraz rutinacee
gothika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 19:24   #77
karolakep
Zadomowienie
 
Avatar karolakep
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Kjane - mam tyły i nawet nie wiedzialam ze masz mlodszego jeszcze szkraba! W jakim wieku jest Kubus? Podziwiam Cie ze dajesz rade z dwojka.Kazdy spi o innej porze... masakra

Co do odpornosci to pytalam lekarke o szczepionki, majac na myli zlobek itd i polecila mi na razie kuracje lekiem o nazwie Ribomunyl.Podaje sie go dziecku wg kalendarza, w okreslone dni.Ciekawe czy to pomaga.Rzekomo jest uodparniajacy...
__________________


Edytowane przez karolakep
Czas edycji: 2010-10-20 o 19:26
karolakep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 19:43   #78
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

karola - to taka niby szczepionka. z tego co czytalam pomaga 50% przypadkow. dziecko tylko nie moze przez ostatnie iles tyg brac antybiotyku. to lek drogi i moja pediatra daje go w ostatecznosci. bo wlasnie niekoniecznie skuteczny jest. my mielismy go ale nie zadzialal.
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 20:10   #79
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Kjane i jak babcie sobie poradziły ? Mam nadzieję, że było ok Ja chyba bym się bała na twoim miejscu, wiadomo jak takie dzieci cyckowe- czasem nie chcą butli i koniec. Mój butelkowy od samego początku więc nie mam problemu z zostawianiem Szymona babci, już kilka razy zostawiałam na kilka godzin.

Ja na odporność nic nie daję. W tamtym roku całą zimę wychodziliśmy na spacery, nawet w duże mrozy choć na chwilę, myślę, że to bardzo pomogło, nie był chory ani razu, nawet nie miał kataru. W tym roku może być już gorzej, jednak z dwójką dużo ciężej wyjść.

Wprowadzam Szymonowi już pierwsze potrawy, od dwoch dni daję marchewkę, wysypki brak i jestem szczęśliwa Chyba bym się załamała jak by i on miał alergię na marchewe
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-20, 21:59   #80
karolakep
Zadomowienie
 
Avatar karolakep
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

ona1981 i Ty masz juz dwojeczke jaka ja nie w temacie super gratuluje dziewczyny!

83monia kupilam juz pierwsze 12 saszetek tego specyfiku. To jak w totolotku kurcze- zadziala albo nie No nic zobaczy sie...
__________________

karolakep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-20, 22:08   #81
Caterin17
Zakorzenienie
 
Avatar Caterin17
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kanada BC
Wiadomości: 3 321
GG do Caterin17 Send a message via Skype™ to Caterin17
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Gothika ja tez jestem tego zdania ze mama lepsza niz zlobek, nie wiem jakos uzwazam ze jak ma sie tylko okazje to powinno sie byc z dzieckiem do 3 lat, uwazam ze to najfajniejsze chwile w zyciu dziecka i matki, nie chcialabym by zlobek wychowywal mojego maluszka. I dziecko tez potrzebuje matki w tym czasie najbardziej.


A my na wycieczke do biblioteki na zajecia udalismy sie, potem spacer, dla nas to cala wyprawa kilku godzinna jak jedziemy tam autobusem. Ale fajnie Sebastianek ma odmiane i bardzo ekscytuje go jazda autobusem.

Uff a teraz ma drzemka ja znow do angielskiego musze zajrzec, mam 12 dni na jego skonczenie a sporo do zrobienia, taki narurzucilam sobie plan skonczyc zanim zaczne kurs instruktora.

Musze powiedziec ze dosc rozgadane jestesmy od poczatku naszego 4 watku, ciekawe moze ktos jeszcze sie odezwie kto wieki tu nie byl

Karola zajrzyj na nasza liste na poczatku tam pisze kto ma mlodsze dzieciaczki , kto w ciazy zobaczysz co sie dzieje
__________________
https://getthefocus.net/

Edytowane przez Caterin17
Czas edycji: 2010-10-20 o 22:09
Caterin17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 06:03   #82
sybillla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

dzień dobry pracowo

nie było tak źle dziś wstać

j awłasnie mam dylemat co zrobie za rok julka od wrzesnia do przedszkola a z drugim dzieckiem problem babcie odpadają ciocia niestety też pożyjemy zobaczymy w sumie żłobek to jedna z opcji bo nie wiem czy nas bedzie stać na nianie i przedszkole jednocześnie...

od nowa dojdą pampersy mleko i inne tego typu wydatki jak to przy małym dziecku...
sybillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 06:43   #83
karolakep
Zadomowienie
 
Avatar karolakep
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Caterin17 no patrze na liste i tak np przy Kjane jest tylko "Hubert" a Kubusia nie ma
__________________

karolakep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 07:00   #84
Caterin17
Zakorzenienie
 
Avatar Caterin17
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kanada BC
Wiadomości: 3 321
GG do Caterin17 Send a message via Skype™ to Caterin17
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Cytat:
Napisane przez karolakep Pokaż wiadomość
Caterin17 no patrze na liste i tak np przy Kjane jest tylko "Hubert" a Kubusia nie ma
oj oj ale sa znaczki i legenda...
kurcze ale dawno cie tu nie bylo, za kare musisz nadrobic wszystko co napisalysmy

a ja padam zmeczona, duzo dzis poza domem spedzilismy, do tego Sebastian juz 23 a on mi spac nie chce, nici dzis z pracy tworczej
__________________
https://getthefocus.net/
Caterin17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 07:11   #85
gothika
Zakorzenienie
 
Avatar gothika
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 9 553
GG do gothika
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Ona - jak ten czas leci - już stałe pokarmy! ile Szymon ma? 5 miesięcy? dobrze że ta marchew mu nie szkodzi

monia - może by tak umieścić w pierwszym poście przy dziewczynach z dwójką dzieci date urodzenia także młodszego dziecka? bo ja zawsze zapominam jaki jest ich wiek...
gothika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 07:25   #86
Funieczka
Zakorzenienie
 
Avatar Funieczka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 286
GG do Funieczka
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Pamiętam jak ja wprowadzałam marchewkę Andrzejkowi. bardzo szybko załapał jak jeść i nawet nie wypluwał.
Szybko czas leci. Ja Szymonka postrzegałam cały czas jako takie maleństwo. Gdzie mu tam do stałych pokarmów. A tu prosze, jaki chłopak duży.

U nas króluje miodek z mleczkiem. Co rano i wieczór. Odpukać, młody nie choruje. Nawet katar go nie łapie. Oby tak dalej. No i czekam na mrozy coby zacząć hartować i Andrzejka i siebie.

A ja muszę ekspresowe przeszkolenie przejść. Teść z ż-tem chca jak najszybciej otworzyć sklep z częściami do koparek. kto będzie w sklepie stał? Ewunia... Muszę się nauczyć obsługi programu serwisowego, przyswoić sobie terminologię koparkową Wiedzieć co oznacza w żargonie operatorów słowo "zając" a co "żółw" i opanować angielskie słownictwo dotyczące obsługi i części koparek.
No i problem co z Andrzejkiem. Chemy pogadać z moją mamą. A jeśli się nie zgodzi, bedziemy szukac prywatnego żłobka. Na nianię nas nie stać.
__________________
wymiana
Funieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 07:28   #87
sybillla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Funieczka DASZ RADE kto jak nie ty zreszta z twoim charakterkiem żaden zając ci nie straszny

trzymam kciuki
sybillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 07:41   #88
Funieczka
Zakorzenienie
 
Avatar Funieczka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 286
GG do Funieczka
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Dzięki Sybillla. Zające, żółwie, moga być nawet kangury - wszystko przeskoczę hahahahaha
Dziewczyny znalazłam super piosenkę. Hasio & Maluńczuk "Synu". Kosa...
__________________
wymiana
Funieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 08:13   #89
ona1981
Zakorzenienie
 
Avatar ona1981
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

Gothika szymon ma 4 miesiące i 3 dni. Pierwsze pokarmy wprowadza się po 4, może przy alergiku powinnam dłużej zaczekać. No ale mam w planach być bardzo ostrożna, jeden składnik na tydzień, ie tak jak przy Michale spieszyło mi się nie wiem do czego

A szymon marchewki nie lubi, strasznie językiem wypycha, co się muszę namęczyć...

Sybilla chociaż masz dobrze, że Julcia już bez pieluch. Ja muszę dwójkę przewijać. Wczoraj byłam w rosmanie i widziałam rosmanowe szóstki, śmiałam się z mężem, że chyba niedługo nas to czeka. Załamka, ale temu dziecku w ogóle obsrany tyłek nie przeszkadza.
Dobrze chciaż, że mamy znajomego co nam z Norwegii przywozi Pampersy dla Szymona, ostatnio była mega promocja 18 groszy za sztukę w przeliczeniu na nasze, trzy kartony przywiozł. Ja nie wiem, że w Polsce przy tych zarobkach taka drożyzna...
__________________
60 59 58 57 56 55 54 53
ona1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 08:27   #90
sybillla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
Dot.: Nasze samodzielne brzdące i rozmów o nich tysiące-Mamusie majowo-czerwcowe 2008

no ceny po prostu powalają juz nie wiadomo na czym oszczędzać... dobrze że sobie zapraw narobiłam na zimę i zamrażalnik pełniutki
sybillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.