Ile wydajecie miesięcznie na...

[CzarnyElf]

Kosmetyki:zalezy,czasami na miesiac wydam $20 czasami i $100-zalezy co sie konczy
Jedzenie-okolo $120 tygodniowo(2 osoby +2 psy)(nie licze jedzenia na miescie)
Ubrania -roznie czasami nic nie kupie,czasami wydam $30 na miesiac,czasami $60 - rzadko kupuje ubrania
Rachunki-wole nie myslec ale b duzo...sama rata za dom to okolo $1200 na miesiac...

[agnes_bdg]

omg dopiero sobie uświadomiłam ile kasy idzie na wszystko

1.Kosmetyki - 100 zł min, bywa nawet i 300 jak kupuję perfumy, za dużo wydaję na fryzjera ok.100zł co 2 miesiące no i kosmetyczka 3x w roku, czasem też leki, dentysta i zbiera się pokaźna sumka...

2.Ciuchy różnie ok. 100-300zł, bywają miesiące gdy trzeba się obkupić na full.

3. Nie wiem jak to policzyć, pewnie z 1500 będzie ale nie żałujemy sobie ale też nie rozwalamy się na prawo i lewo, nie wiem, jak można wydać 500zł na jedzenie miesięcznie na 2 dorosłe osoby

4.Dużo: rata ok. 600, czynsz 420, prąd, ok.80, telefony ok.80, tv i net 90, paliwo ok. 200 / na 3 osoby

[elixir12]

Przy niższych zarobkach procentowo najwyższe wydatki przeznaczane są na wyżywienie. Co jest oczywiste.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez elixir12

Przy niższych zarobkach procentowo najwyższe wydatki przeznaczane są na wyżywienie. Co jest oczywiste.

Ale nie chodzi o procentowe wydatki tylko o konkretne kwoty.

[PinkSlip]

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne - pracuję w drogerii także większość dostaję w paczkach i na różnych specjalistycznych szkoleniach
2. ubrania - ok. 200 - 300 zł
3. jedzenie - ok. 500 zł
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd) - ok. 650 (mieszkanie, czynsz, prąd, woda) + 40 internet.
W pkt. 3, 4 TŻ płaci drugie tyle.

[yoona]

Napisane przez agnes_bdg

nie wiem, jak można wydać 500zł na jedzenie miesięcznie na 2 dorosłe osoby

dla mnie to proste- jak sie duzo nie zarabia, to i nie ma z czego wydawac

[urwisek]

Ja się zastanawiam jak my sobie damy radę - tylko mąż pracuje, zarabia ok. 2400 zł, czynsz za kawalerkę i inne opłaty (Internet, telefon, gaz itd.) 600 zł, paliwo 200 zł, raty 700 zł, jedzenie (plus kotek) - ok. 800 zł... Zostaje 100 zł na chemię i niezaplanowane wydatki.
W grudniu pojawi się dzidziuś. Jestem załamana!

[Wyrak]

Napisane przez urwisek

Ja się zastanawiam jak my sobie damy radę - tylko mąż pracuje, zarabia ok. 2400 zł, czynsz za kawalerkę i inne opłaty (Internet, telefon, gaz itd.) 600 zł, paliwo 200 zł, raty 700 zł, jedzenie (plus kotek) - ok. 800 zł... Zostaje 100 zł na chemię i niezaplanowane wydatki.
W grudniu pojawi się dzidziuś. Jestem załamana!

A raty za co, samochod?

Czemu tylko maz pracuje?

[Inspiracyjna]

Napisane przez coffeee

Jeżeli taki watek jest to przepraszam. Ile wydajecie miesięcznie na

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne
2. ubrania
3. jedzenie
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)

dobrze sobie czasem takie rzeczy uświadomić
1.ok. 150zł, są miesiące że i do 400zł dochodzi
2.ok.200zł
3.ok.300zł
4.ok.200zł różnie bywa.

[Jodi _]

Napisane przez Wyrak

A raty za co, samochod?

Czemu tylko maz pracuje?

Może dlatego, że żona jest w ciąży?

[tiramisu_]

Napisane przez Jodi _

Może dlatego, że żona jest w ciąży?

A moze lepiej najpierw zarobić, zaoszczędzić a nie kredyty i dzieci płodzić Nigdy nie zrozumiem takich osób..

[_vixen_]

Nie kazde dziecko jest planowane.
Chociaz ja jestem zdania, ze jak ktos w XXI wieku NAPRAWDE nie chce zajsc w ciaze, to nie zajdzie.

[anoska]

Napisane przez tiramisu_

A moze lepiej najpierw zarobić, zaoszczędzić a nie kredyty i dzieci płodzić Nigdy nie zrozumiem takich osób..

jestem takiego samego zdania
chociaż moja mama powtarza "skoro Pan Bóg dał dzieci to da i na dzieci".
sceptycznie do tego podchodzę

[Wyrak]

Napisane przez Jodi _

Może dlatego, że żona jest w ciąży?

W grudniu pojawi się dzidziuś. Czyli teraz jest maks w 4tym miesiacu. To powod, zeby nie pracowac ? Co innego, jesli ciaza jest zagrozona itd., stad moje pytanie.

[platekrozy]

Napisane przez _vixen_

Nie kazde dziecko jest planowane.
Chociaz ja jestem zdania, ze jak ktos w XXI wieku NAPRAWDE nie chce zajsc w ciaze, to nie zajdzie.

Napisane przez Wyrak

W grudniu pojawi się dzidziuś. Czyli teraz jest maks w 4tym miesiacu. To powod, zeby nie pracowac ? Co innego, jesli ciaza jest zagrozona itd., stad moje pytanie.

Dokładnie dla mnie też to szok.Obecnie niektóre kobiety zachowują się,jakby ciąża to była choroba.

[tiramisu_]

a potem żebranie na socjal z naszych podatków bo mamusia nie ma za co dzidziusia utrzymać... jakby pracowała wcześniej to by ciagle albo miała z czego dorobić/zaoszczędzić albo mieć macierzyńskie należne.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez _vixen_

Nie kazde dziecko jest planowane.
Chociaz ja jestem zdania, ze jak ktos w XXI wieku NAPRAWDE nie chce zajsc w ciaze, to nie zajdzie.

Wiesz ja widzę taką tendencje: fajnie jest się zaręczyć - można sie pochwalić znajomym i to takie cool, och i ach, szybki ślubik w sukni bezie i z cała tą pompą, mieszkanie kątem u rodziców ew. na ich kredycie i dziecko od razu. A podobno Homo sapiens = człowiek rozumny

[201608010929]

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne - mało kupuję kolorówki ale mam szał jeżeli chodzi o pielęgnację - ok 400 zł/mies.
2. ubrania -ostatnio wyleczyłam się z kupowania ubrań bo nie mam ich gdzie trzymać i tak naprawdę niczego nie potrzebuję także mogę wpisać 0zł
3. jedzenie - lubię gotować i dobrze zjeść - ok 500 zł/mies
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd) kredyt 700 zł, prąd 80 zł, gaz 70 zł, telefony 120 zł , internet 100 zł, kablówka 45 zl, czynsz 300 zł, paliwo - 400 zł

[Amira_]

Na początek napiszę że mieszam w UK w niedużym mieści. Wydatki jakie tu wpisze ponoszę wspólnie z mężem mym (wspólne konto, wspólne wydatki). Jestem dość oszczędna (wychowana w biedzie) ale nie chytra, nie oszczędzam na jedzeniu.
1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne - średnio 30Ł ale bywa że i 100Ł na pielęgnacje (jestem alergikiem, mam problem z pigmentacją, muszę stosować silne blokery) i 10Ł na kolorówkę
2. ubrania - bardzo różnie ale nie przekraczam 60Ł miesięcznie (zwłaszcza teraz kiedy jestem na diecie i ciągle zmienia mi się rozmiar nie inwestuje w dobrą jakość)
3. jedzenie i artykuły higieniczne - około 120Ł na dwie osoby tygodniowo
4. rachunki (mieszkanie 2 pokoje, podatek, woda, światło, internet, bilety, czasami taksówki, dwa telefony itd) około 700Ł. Nie doliczam rachunków które płacimy w PL mieszkając w UK bo ciężko było by mi to dokładnie obliczyć.

Dodam punkt 5. dobra rozrywkowe (kino, basen, książka, czasopisma, bilard, koszykówka, kwiatki doniczkowe itp) do 100Ł miesięcznie na dwie osoby.

Czy dużo wydaje? Nie wiem, staram się nie skupiać na pieniądzach. Nie mniej jednak co miesiąc odkładamy z TZ na konto oszczędnościowe i zostawiamy sumkę na tzw wydarzenia losowe (np naprawę laptopa). Nie wyobrażam sobie nie mieć ani grosza oszczędności

[urwisek]

Tylko mąż pracuje, ja zaszłam w ciążę na sam koniec studiów, więc ani do pracy, ani macierzyńskie...Dziecko nie było planowane, ale bardzo się cieszymy i w sumie nie chcieliśmy planowac, liczyliśmy że jak ma być to będzie Dowiedziałam się o ciąży w 3 miesiącu, nikt do pracy nie chciał mnie przyjąc.
A raty - trochę za mieszkanie i trochę za remont.

[kaledonia]

1) kosmetyki do 100zł miesięcznie tak średnio- pielęgnacja i kolorówka
2) ubrania- w zeszłym roku to było ok 200zł/miesiąc, w tym ok 100zł , ale buty tak 200zł/ miesiąc
3) jedzenie 250 do 300zł na miesiąc - nie jadam na mieście, nie jadam słodyczy prawie w ogóle
4) mieszkanie- wynajem pokoju 680 zł z rachunkami

[Alessaaa]

1. około 100zł
2. około 100zł
3. około 500zł ( w tym leki)
4. 300zł

sporo wydaje na książki, kursy tańca, kursy angielskiego i francuskiego(głownie biznesowe), wypady na strzelnice

[little.b.blue]

kosmetyki - 50zł
ubrania - różnie, nie kupuję w każdym miesiącu raczej, a jak już idę na zakupy to kupuję dużo
jedzenie - 250zł
rachunki - 700 szkoła, 400 mieszkanie, 35 - internet, 75 telefon

[thisriveriswild]

troche wstyd sie przyznawac, ile ja wydaje, ale zastanawia mnie jak mozna na jedzenie wydawac 150zł miesiecznie? :O na wszystkim moglabym oszczedzac, tylko nie na jedzeniu i perfumach :P

[little.b.blue]

niektórzy wożą wałówki z domów

[sonnerin]

No cóż, ja mam niewielkie pole do popisu:
akademik 300 zł, bilety autobusowe około 30 zł/msc
kosmetyki kupuję kiedy muszę, nic z górnej półki, normalnie ograniczam się zapewne do jakichś 10-15 zł na podstawowe kosmetyki, jeśli dochodzi podkład albo coś takiego to już trochę więcej
jedzenie około 250 zł/msc
ubrania też kupuję jeśli muszę :P czasami 0 zł, czasami 150
resztę wydaję na rozrywkę, jakieś kina, piwo, czasami imprezy
ogólnie zamykam się w 700 zł/msc.

[ijaa]

Dwie osoby.

1. Bardzo różnie - bywa, że kupię jeden szampon, a bywa, że skończy się kilka rzeczy (podkład, tusz) i trzeba wydać wtedy więcej. Nie sądzę bym w "najgorszej" opcji przekroczyła 200zł.
U TŻ bywają miesiące z żelem pod prysznic, a bywają z perfumami (200-250zł).
2. Na siebie około 100-150zł (nie liczę wydatków z którymi trzeba się zmierzyć raz na jakiś czas - zimowy płaszcz, buty zimowe), podobnie u TŻ ok. 150zł.
3. Aktualnie na dwie osoby ok. 800-900zł - mocno się kontrolując wydawaliśmy ok. 600, ale przestawiliśmy się na inne jedzenie, stosujemy lepszą dietę.
4. Około 1700zł (mieszkanie i opłaty z nim związane ok. 600zł, telefony 130zł, reszta to raty - meble, remont, auto).

Dodatkowo MPK i paliwo 350zł.

Do tego dochodzą ZAWSZE (serio, zawsze się coś znajdzie) nieplanowane wydatki - leki, coś do auta, coś do domu, dentysta - myślę, że ok. 200-300zł/mc.

[Amira_]

ijaa Co do wydatków nieplanowanych to My również mamy co miesiąc. A to coś naprawić trzeba, a to grzejnik trzeba wymienić, rodzicom coś posłać (nie proszą, my wiemy że czasami trzeba), ostatnio roletę w kuchni rozwaliłam. Cóż życie kosztuje Na szczęście leki tutaj mam za darmo.

[Shiryuna]

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne
2. ubrania
3. jedzenie
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)

1. 100 max
2. ok. 600zł
3. ok. 800?? ciężko mi policzyć
4. 1400zł

Ja+ TŻ gdzie ubrania to tylko ja
Plus jakieś fitnessy i inne wydatki zawsze wpadną.

[_vixen_]

Napisane przez tiramisu_

Wiesz ja widzę taką tendencje: fajnie jest się zaręczyć - można sie pochwalić znajomym i to takie cool, och i ach, szybki ślubik w sukni bezie i z cała tą pompą, mieszkanie kątem u rodziców ew. na ich kredycie i dziecko od razu. A podobno Homo sapiens = człowiek rozumny

Tak też bywa, ale z drugiej strony nie ma co dramatyzować, jak ludzie się rozumni i ogarnięci, to nawet nieplanowana i nie w czas ciąża całego życia im nie zrujnuje, jakoś sobie wszystko poukładają.
A teraz ciężko jest o tak zwany dobry czas na dziecko, coraz trudniej o umowę o pracę, zawsze jest COŚ do zrobienia, osiągnięcia, a czas leci i dla niektórych może być za późno. Co oczywiście nie oznacza, żeby hulaj dusza zrobić dzieciaka i się w biedę wpakować, bo o ile ze skromnych, ale przyzwoitych warunków można dojśc do lepszego statusu z biegiem czasu, to z biedy wyrwać jest się już ciężko.

[xxxwitchyouxxx]

Napisane przez coffeee

Jeżeli taki watek jest to przepraszam. Ile wydajecie miesięcznie na

1. kosmetyki i akcesoria kosmetyczne
2. ubrania
3. jedzenie
4. rachunki (mieszkanie, czynsz , kredyt, prąd, itd)

1.kosmetyki ok.40zł
2.ubrania ok.100zł
3.jedzenie ok.300zł(ta suma "idzie"głównie na fast foody,owoce,słodycze/przekąski,śniadania do pracyi napoje- ( ponieważ mieszkam z rodzicami i to oni uzupełniaja lodówke)
4.rachunki:
szkoła 310zł
karta do tel 30zł
+paliwo 400zł (najbardziej odczuwalny wydatek,ale jezdze baaardzo dużo)
karma dla psów 100zł