![]() |
#61 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
Cytat:
Bardzo, naprawdę bardzo Ci dziękuję za odpowiedź ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
Cytat:
![]() ![]() ![]() Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2011-04-10 o 14:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
może Was rozczaruję, ale cała dyskusja była po nic, bo wszystkie wyniki mam w normie i jestem zdrowa, to raczej z moją głową coś jest nie tak ;p
jedynie potas w dolnej granicy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
Wątek był po nic. Dyskusja może się komuś przydała. Tobie również jeżeli potrafisz wyciągnąć z niej wnioski.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
Cytat:
No i super, tylko się cieszyć ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
backie, bez komentarza.
SzmaragdowyKotek, z jednej strony się cieszę, ale z drugiej - zastanawiam się, skąd w takim razie te wszystkie delegliwości. TSH 2,8. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
Cytat:
Poisongirl, ja bym poszła do endokrynologa z tym wynikiem na Twoim miejscu!! Odżałowałabym tę stówę i poszła do dobrego specjalisty. Przeczytaj ten wątek Czarnej091, do którego link wkleiłam już wcześniej https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=521470. Dziewczyna miała TSH 2,66 i lekarz rodzinny orzekł, że wszystko jest w porządku, a endokrynolog, że to niedoczynność!!! 2,66, czyli mniej, niż Ty masz!!! Wątek jest króciutki, ma tylko jedną stronę, a uważam, że warto przejrzeć. TSH 2,8 to wcale nie jest tak mało, ale tylko endokrynolog po dokładnych badaniach (mi.in) usg tarczycy i badaniu przeciwciał może orzec, czy naprawdę Ci coś dolega. Wiesz, może to nie jest najlepsze źródło informacji medycznych ![]() Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2011-04-12 o 12:31 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Wiadomości: 233
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
sorki, kasuję posta, bo to nie ten wątek
![]() Edytowane przez maya89 Czas edycji: 2012-05-21 o 15:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 6 195
|
Dot.: do jakiego lekarza się zgłosić.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
zuy mod
|
Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Wątek raczej 18+, bo chce pisać wprost.
Nie będę zmieniać nicka, trudno. Postaram się w skrócie (ale raczej się nie uda, przepraszam - pogrubiam najważniejsze informacje). Chodzi mi generalnie o doradzenie do kogo powinnam się udać ze swoją psychiką. Najlepiej gdyby ktoś wypowiedział się ktoś kto korzystał z pomocy seksuologa/ psychoterapeuty. Ale wiadomo - nie tylko. Co przemawia za seksuologiem? 1. brak diagnozy ginekologicznej. Ogólnie, mam 22 lata i mniej więcej od 5-6 mam problemy, które wyglądają jak infekcja intymna. I dają takie też objawy, które dość skutecznie utrudniają współżycie - no bo nie umiem czerpać przyjemności z seksu gdy przede wszystkim czuję swędzenie. Kilkukrotnie miałam infekcje, leczone celowanie, z lepszym lub zazwyczaj gorszym skutkiem. Ostatnie wyniki każą mi jednak szukać problemu gdzie indziej: a) chlamydia wykluczona b) infekcje: bakteryjna, grzybicza i beztlenowcami wykluczona. c) flora bakteryjna OK. A objawy są - na co dzień. Mało kto odbiera pozytywne wyniki wyciem i myślami samobójczymi. W związku z tym, mimo 3,5 roku związku, współżyjemy karygodnie rzadko. Były dwa okresy po ok miesiąc-kwartał kiedy mogliśmy współżyć normalnie. Tyle. Zaczęłam się zastanawiać nad problemami w psychice. 2. Przed pierwszym razem nie przypominam sobie, żeby takie problemy występowały. Jednak - pierwszy raz był dla mnie dość... eufemistycznie mówiąc, mało przyjemny. Z pierwszym facetem jak miałam 16 lat, w ogóle się nie udało. Z drugim - owszem, ale udało się raptem 3-4 razy, potem ból był nie do zniesienia. I zaczęły się infekcje (?). Z trzecim - przez półtora roku ani razu się nie udało, mimo licznych prób. objawy infekcji też się za mną ciągnęły. Z obecnym - cóż. Na początku było OK, a potem znowu się zaczęło... I tak trwa, z jedną przerwą. 3. Mam kilka złych wspomnień dotyczących seksu. Pierwszy facet zmusił mnie raz do seksu oralnego, szantażem emocjonalnym. Długo się nie pozbierałam po tym. Pierwsze doświadczenia seksualne miałam w gimnazjum, z inną dziewczyną. Było to seksualne i mechaniczne do tego stopnia, że nigdy nawet się nie całowałyśmy. Też to odcisnęło swoje piętno. Nie ukrywam, że mam wrażenie że duży wpływ na mój stan ma brak seksu, bo brakuje mi tego. I czuję się niepełnowartościowa. A teraz dlaczego psychoterapeuta: 1. Byłam prześladowana szkole. Nie jestem pewna czy sobie z tym poradziłam, mam nadal pewien problem z wiarą w siebie i w to, że ludzie mogą mnie bezinteresownie lubić. 2. Po alkoholu wylewam żale. Nie mam problemu z alkoholem - piję bardzo rzadko, trochę z przymusu (kierowca), trochę z własnej woli. Ostatnio była okazja, było towarzystwo - to popiliśmy. O drinka za dużo. Mniej więcej od 23 do 4 wylewałam żale, płakałam, wyrzygałam wszystko co mnie boli, co jest na moich barkach (spróbuję to wymienić w punktach): a) moja mama wyjechała za granicę jak miałam 12 lat. Zostałam z ojcem, który ją zdradzał. Dowiedziałam się jako pierwsza, z rachunku za prezerwatywy. Mama miała przez to epizod (?) depresyjny, co rozumiem, ale miałam 17 lat gdy to wyszło i byłam przez nią stawiana pod ścianą, wymagała ode mnie szpiegowania ojca, czy wręcz stawania po czyjejś stronie. Nie umiałam i nie chciałam (nie chcę do dziś) tego robić. Jestem z nim za bardzo związana bo to on był ze mną w najtrudniejszych momentach. b) moja mama zrzucała na moje barki zbyt wiele problemów. Gdy miałam 19 lat zadzwoniła do mnie (z Włoch), żeby się pożegnać bo przyniosła sobie z pracy tabletki żeby się zabić. Nie zrobiła tego na szczęście. Ale tego strachu i bezradności nie da się z niczym porównać. Tak samo jak opowiedziała mi o tym, że gdy ja się urodziłam to jej syn (wtedy 13 lat) był trochę na bocznym torze - logiczne, noworodkiem trzeba się zająć. No i nie było nic w tym złego, gdyby nie był w tym czasie molestowany seksualnie przez sąsiada, a moi rodzice tego nie widzieli, zajęci mną. Mam przez to (niesłuszne) wyrzuty sumienia. Dobra, to chyba nakreśla sytuację. Nie umiem w tej chwili napisać więcej. Jak chcecie - pytajcie. No i wracając do pytania z wątku - do kogo iść, bo logicznym dla mnie jest, że do kogoś trzeba.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Pierwsze pytanie: czy bierzesz tabletki
Druga rzecz: zdecydowanie psycholog... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
zuy mod
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Drabineczka - pytasz o psychotropy, czy o tabletki anty? Zresztą, na oba pytania odpowiedź brzmi - już nie.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Anty
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Na pewno psycholog, musisz te problemy przepracować nawet jeśli to nie ma związku z Twoimi problemami dotyczącymi seksu. Ewentualnie potem podpytać psychologa czy udać się również do seksuologa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
zuy mod
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Cytat:
![]() killka - to chyba jest najlepsze wyjście. Zastanawiam się tylko jaka jest różnica między psychologiem a psychoterapeutą i czy w tym przypadku jednak ten drugi nie byłby lepszy ![]()
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Psycholog jest od konsultacji, psychoterapeuta od terapii. Zdecydowanie psychoterapeuta.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Cóż, jeśli czujesz, że te wszystkie sprawy z przeszłości Cię dręczą (a pewnie dręczą, skoro po alkoholu czujesz potrzebę mówienia o tym), to myślę, że jak najbardziej warto iść do psychologa. Czy do psychoterapeuty? To chyba już psycholog powinien o tym zdecydować. Psychoterapeuta wydaje mi się taką "pomocą cięższego kalibru", więc zaczęłabym od wizyt u psychologa, a dopiero później, w razie potrzeby, udała się do psychoterapeuty
![]() Co do braku diagnozy - ja bym zmieniała lekarza i szpital/przychodnię, w której robiłaś badania i poszukała opinii co najmniej kilku niezależnych specjalistów. Niestety, nie mam za grosz zaufania do służby zdrowia, odkąd zdiagnozowali u mnie nieistniejącą astmę, a u mojej siostry nieistniejącą epilepsję, czyli od wczesnego dzieciństwa ![]() Konowałów u nas bardzo dużo, a skoro zdarzały się i przypadki typu zostawienia chusty w brzuchu pacjenta, wycięcia organu z niewłaściwej strony ciała bądź uśmiercenia noworodka z powodu zaniedbania lekarza, to i badania mogli skrewić ![]() To swędzenie jest niepokojące i nie sądzę, by miało podłoże psychiczne, aczkolwiek wykształcenia medycznego nie mam. To, że na pozytywne wyniki zareagowałaś płaczem, wcale nie jest dziwne - w końcu oczekiwałaś rozwiązania Twojego problemu, a dobre wyniki zabiły nadzieję na rychłą poprawę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
zuy mod
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Pantegram - chyba mało kto przez całe życie odwiedził tylu ginekologów co ja przez te kilka lat, zaręczam. Dopóki nie znajdę kogoś naprawdę WOW, kto zajmował się beznadziejnymi przypadkami to nie chcę zmieniać - bo ten lekarz się próbuje nie poddawać, robi wszelkie badania, a nie jak inni - gynalgin czy coś innego o szerokim spektrum działania i do domu.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
W jakimś wywiadzie ostatnio wyczytałam, że jest też 2w1: seksuolog psychoterapeuta, która zajmuje się całościowo tą sferą, chyba na gazecie był wywiad z jakąś kobietą. Ale takie rzeczy to chyba ino w stolicy i za ciężką kasę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
A może jesteś porostu uczulona na prezerwatywy albo sperme partnera.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
zuy mod
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;48425574]A może jesteś porostu uczulona na prezerwatywy albo sperme partnera.[/QUOTE]
I dlatego po miesiącach bez seksu ciągle mam objawy? Prezerwatyw używamy (jak już) nielateksowych.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 170
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
No dobra, to teraz ja.
Swego czasu chodziłam do psychoterapeuty-seksuologa (Wrocław, 100 PLN za 1h). Pierwsza sesja - sama, kolejne z partnerem. Ratowaliśmy nasz związek, w którym przez 6 lat (!) kochaliśmy się statystycznie 1 na dwa miesiące. Był moim pierwszym partnerem seksualnym. Na początku było podobnie jak u Ciebie - czyli wszystko w porządku, po kilku tygodniach przy każdym zbliżeniu czułam niewyobrażalny ból i stres, choć samą ochotę na seks miałam ogromną. Zrobiłam szereg badań ginekologicznych, z których nie wynikało nic. Nie brałam tabletek anty. Po kilku miesiącach terapii wyszło, że moje obrzydzenie do seksu ma podłoże psychiczne. Związku nie było sensu juz ratować (zresztą 6 lat bez bliskości rozpiep.rza dużo, choć kochaliśmy się bardzo), i po porostu się rozstaliśmy. Terapię kontynuowałam sama. Z kolejnymi partnerami seks miałam bajeczny, absolutnie inny od tego co z pierwszym partnerem. Przepracowałam kilka ważnych tematów na terapii, ale też trafiłam na partnerów, którzy wzbudzali we mnie bardzo duże pożądanie... Jak Ty widzisz swojego partnera? Czujesz do niego pociąg? jak na moje oko - tu pomoże tylko terapia, bo, po tym co opisałaś, problem jest w Twojej głowie. Btw, czytając Twoje posty zawsze miałam wrażenie, że jesteś dużo starsza. Mądra z Ciebie dziewczyna. Poradzisz sobie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
zuy mod
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
selenae - dzięki najpierw
![]() Co do pociągu - tak, pociąga mnie. W okresach, kiedy jest dobrze - moje odczuwanie pociagu wzrasta, kiedy znowu mam objawy - wygasza się. Teraz jest w stanie wygaszenia znowu, przez to że ciągle mnie dręczy swędzenie itp. Współczuję, że u Ciebie tak się skończyło, ale dajesz mi nadzieję, że może da się coś przepracować i choć trochę to pomoże. Bo nie dodałam, że każdy stosunek w moim życiu wiązał się z bólem - w lepszych okresach mijał po kilkunastu-kilkudziesięciu sekundach, w gorszych - byle mocniejsze pchnięcie powodowalo ból, ale towarzyszy mi on zawsze. od poczatku.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Seksuologami zostać mogą lekarze lub psychologowie.
Poszukaj Autorko psychologa- seksuologa. Forum internetowe to świetne miejsce aby otrzymać wsparcie ale, mimo najlepszych chęci, wypowiadających się nie otrzymasz tutaj ani miarodajnej diagnozy problemu ani sposobów na poradzenie sobie z nim.
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
zuy mod
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Cytat:
A może ktoś może polecić kogoś ( z Poznania)?
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 170
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Mi tam nie jest szkoda, bo gdyby nie ta sytuacja, to nigdy nie poszłabym na terapię i była wstrętną, foszastą, wyposzczoną księżniczką ;-)
Na terapię marsz! Żeby Ci jeszcze dodać trochę otuchy powiem, że w moim otoczeniu miałam dwie dziewczyny, które z powodu jakichś swoich doświadczeń (jedna z patologicznego domu, druga z koszmarnymi początkami współżycia) miały podobny do nas problem z seksem. Jedna po terapii i zmianie partnera jest w dobrej formie, seks lubi, przychodzi jej naturalnie. Druga żyje w białym związku. Problemy z seksem bardzo często mają podłoże psychiczne. Tak utrzymuje moja terapeutka i tak pokazują historie powyżej i moja. Pamiętaj jednak, że mogę się mylić. Niemniej uważam, po tym co przeczytałam, że przydałoby Ci się przepracować kilka spraw, bo nie wierzę, że nie mają one na Ciebie żadnego wpływu. Historia z matką makabryczna. Trzymam kciuki. Będzie dobrze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
zuy mod
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
Selenae - nawet nie wiem jak dobrze mi poczytać takie posty jak Twoje
![]() Znalazłam nawet już nawet panią psycholog-seksuolog w Poznaniu i chyba tam będę celować. Mam nadzieję tez, że w razie czego przekonam mojego faceta, żeby tam ze mną poszedł. Jak będę po wizycie to na pewno dam Wam znać ![]()
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Seksuolog, psycholog, psychoterapeuta - do kogo iść?
tak czy owak, masz parę rzeczy do przerobienia, więc radziłabym zacząć od psychoterapeuty. Mignęło mi zdanie o tabletkach, których już nie bierzesz - czy to znaczy, że już próbowałaś terapii farmakologicznej?
Trzymam kciuki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:47.