![]() |
#61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 14
|
Dot.: :(
i dzieki Dziewczyny za odpowiedzi
nie szukam tutaj litości, to moja wpadka i "mój problem" - mam nadzieje ze odezwa sie jakies dziewczyny, które były w podobnej sytuacji, napisza jak sobie radzily, co postanowily - i jak po czasie to oceniaja... Brałam tabletki. fakt, dwa miesiace temu przechodzilam grype, zdarzalo mi sie wymiotowac, ale ZAWSZE bralam tabletki jak pisano w instrukcji, konsultowalam sie z ginekologiem - ktory mowil, ze po kilku godzinach od połknięcia tabletki nie mam sie przejmowac...i wtedy były prezerwatywy, moze za krótko o jeden dzien, moze mialam pecha, moze byłam totalnie rozregulowana po 2 tygodniach praktycznie bez snu w czasie sesji uwazam, ze nie bylam bardziej nieodpowiedzialna niz wiekszosc kobiet nie planujacych dzieci i majacych zycie seksualne... aptrp - uwierz mi, byłabym szczęśliwa, gdybym mogła zorganizowac swoje życie tak jak o tym piszesz... a bedac matka chcialabym miec dla dziecka więcej niż pół godziny dziennie, w najlepszym przypadku, miec za co je utrzymac i wykarmic, z kim je zostawic ... nie znam nikogo kto skonczył studia lekarskie z dzieckiem (szczegolnie w pierwszych latach studiów), bez pomocy finansowej rodziców i babci z którą można to dziecko zostawic... andzia - skoro jestes dociekliwa ![]() i nie wydaje mi sie, ze pojecie mam zerowe... i dla wiadomosci - na lekarskim jestem od pól roku, moja wiedza o antykoncepcji pochodzi z tego co sama czytam - na studiach do tego daleko. Jakie antybiotyki? Gdzie napisalam, ze je bralam? Skoro wiesz tyle o tym, czego uczą na lekarskim - przedewszystkim tego (a nawet nie na lekarskim, a w liceum...) ze grypy się antybiotykami nie zwalcza, to choroba wirusowa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: :(
Cytat:
![]() Jasne, oddać i do końca życia zastanawiać się, co się z nim dzieje. Sama sobie zafunduj takie atrakcje. I miej nieco więcej empatii dla innych. Cytat:
![]() Medycyny nie studiuję, ale znam osoby, które studiowały i to są bardzo ciężkie studia, nieporównywalne do innych, no może poza jakimiś trudnymi technicznymi. To nie są studia do zakucia, zdania i zapomnienia. Cytat:
Gadać i doradzać to każden jeden potrafi, a prawda jest taka, że potem z problemem zwykle człowiek zostaje całkiem SAM. Dlatego każdy samodzielnie powinien podejmować tak ważne decyzje, bo to on poniesie ich konsekwencje. [1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;26197497]laska z lekarskiego i nie wie skąd się dzieci biorą daruj sobie te studia, albo przejdz na npr (lepiej działa)[/QUOTE] Jasne, genialna porada, każdy ginekologo-ksiądz i ginekologo-katechetka by takiej udzielili, bo to przecież nie oni cudze dzieciaki karmić potem będą. Nawet na wątek o NPRze musiałaś przyciągnąć przykład tego wątku, chyba żeby udowodnić tezę o fenomenalnym działaniu NPRu... |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: :(
Cytat:
Jak to możliwe, by krwawienie z odstawienia spóźniało się 2 tygodnie? Otóż... zaszła w ciążę! Voila, dlatego się spóźniał. Na tabletkach spóźniał jej się czasami 3/4 dni - to jest wg mnie dowód na to, że tabletki nie działały dobrze, bo jeśli działają to okres jest regularnie. I nie wiem, gdzie ty wywnioskowałaś, że ona mówi o 3-4 dniu przerwy, ja tam nic takiego nie widzę. Widzę 3-4 dni spóźnienia, czyli pewnie to był 7 dzień przerwy lub 1 brania tabletek, skoro już liczymy. Nie wiem, czemu z góry założyłaś, że ona te dni przerwy uważa za "spóźnianie się", nie dopisuj sobie tego, czego w tekście nie ma. Co do stosowania gumek za krótko - w tej akurat kwestii szczerze mówiąc nie wiem, jak rozumieć jej słowa. I to też może, ale nie musi, być problem. Nie widzę u niej ZEROWEGO pojęcia o działaniu tabletek i funkcjonowaniu organizmu w trakcie ich przyjmowania. Widzę ewentualnie niedopatrzenie w kwestii tych gumek, ale daleko tutaj do ZEROWEGO pojęcia, więc nie wyolbrzymiaj tej sprawy.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: :(
Czasem odnoszę wrażenie, że takie wątki typu brałam pigułki i wpadłam, olaboga, co teraz będzie zakładają fanatyczni katolicy, przeciwnicy antykoncepcji, żeby przestrzec wszystkich przed wynalazkiem szatana, jakim są pigułki i prezerwatywy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 542
|
Dot.: :(
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 14
|
Dot.: :(
po pierwsze - ktoś napisałam, ze bralam antybiotyki....jakie antybiotyki? mialam byc moze tej zimy grypę, ale kolo antybiotyków ona nawet nie stala.
moze stosowalam prezerwatywy za krotko PO chorobie (nie w czasie stosunku, jak ktos to miło ujął), moze bylam rozregulowana sesją (nie spanie przez wlasciwie 2 tygodnie wiecej niz 4 godziny na dobe...) troche niefajnie, ze negujecie to, ze ktos kto jest ambitny i NIE MA wyjscia moze studiowac cos trudniejszego niz ochrona srodowiska i przy tym pracowac. oczywiscie, ze gdybym mogla, nie pracowalabym - mialabym wiecej czasu na nauke, pewnie lepiej bym zdala sesje (choc i tak źle nie bylo), mialabym czas dla siebie, dla chlopaka i znajomych - nie mam. ale jakos daje radę, bo to byl cel jaki sobie wyznaczylam... i dalej bede mowic, ze nie wiem co zrobie - wiem, ze pogodzenie moich marzen i planow z dzieckiem nie jest dla mnie mozliwe... nie mam pojęcia co okaze sie wazniejsze... nie chcialabym skonczyc studiow i zalowac, ze nie urodzilam dziecka faceta ktorego naprawde kocham, czy urodzic i miec do swojego zycia zal, ze nie jest takie jak byc powinno.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: :(
Cytat:
Chyba dla tych, którzy potem do końca życia będą przyjmować starsze panie z hipochondrią i chorych na grypę w rejonowej przychodni ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: :(
A właśnie, mam koleżankę na medycynie, która równocześnie studiuje i pracuje w przychodni, nie dorywczo tylko na stałe (aczkolwiek nie wiem, ile ma etatu, za to wiem, że idą jej tam na rękę i dostosowują jej pracę do planu zajęć). Jakoś godzi to ze studiami, chociaż faktycznie, mało śpi i nie ma czasu na nic oprócz pracy i studiów.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 542
|
Dot.: :(
No na pewno nie tak ciężkie, jak się o tym opowiada. A studia mają się nijak do tego, co się będzie robić potem w świecie medycznym, warto to wiedzieć, bo potem różne głupoty się wygaduje.
---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- A co ona robi w tej przychodni?! To już nie lepiej byłoby jej w pizza hut? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: :(
Cytat:
Choroba (o ile nie ma wymiotów i biegunki oraz antybiotyków) nie wpływa na skuteczność anty. Ilośc snu także nie. Po chorobie leczonej lekami obniżającymi skuteczność, 7 dni od zaprzestania brania leków dodatkowe zabezpieczenie. W ulotce jest. O jakim rozregulowaniu ty mówisz w ogóle? Jak na tabletkach nie masz normalnego cyklu to co Ci się niby ma rozregulować. Strach się bac, że lekarski kierunek studiujesz. Szczerze mówiąc ja bardzo powątpiewam w prawdziwośc tej historii. Bo mi się to niczego nie trzyma.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 14
|
Dot.: :(
Cytat:
podejrzewam, ze gdybym nie miała pojęcia o antykoncepcji liczyłabym na szczeście i stosunek przerywany...a tabletki używalam, dosc drogie, wg mojego ginekologa dla mnie najlepsze - moze byly źle dobrane... a moje studia dla mnie łatwe nie są - może to wina mojej (ocenionej przez kogos w tym wątku) inteligencji..ale są cholernie trudne i wymagające. aha - fanatyczka katolicką nie jestem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: :(
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 14
|
Dot.: :(
Cytat:
moze Ty bys sie po sesyjnym maratonie czuła OK - ja nie. I widziałam to po kondycji, cerze, łapaniu przeziębień - nie mówię, że miało to wpływ na działanie tabletek, nie wiem tego- na mnie tak. i prosze Was - studiuje lekarski od pol roku.... i na noim kierunku WSZYSZCY ktorzy maja wiedze na temat antykonsepcji itp maja ja z wlasnego wyczytania, liceum czy innych źrodeł...jeśli uważacie, ze powinno byc inaczej - to juz do wykładowców, niech przeniosą to na nauczanie w 1 semestrze... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: :(
Cytat:
Cytat:
A krwawienie z odstawienia może nie wystąpic. Cytat:
Cytat:
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: :(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: :(
Cytat:
Gdyby wierzyc w te złe niedziałające tabletki, o których tutaj często i gęsto czytam to chyba owe tabletki by miały zaledwie 50% skuteczności... O ile w ogóle tyle. Trudno stało się, gdzieś najpewniej Ci się porąbało z tymi tabsami. A jeśli jesteś pewna, że brałaś je regularnie, nie było antybiotyków, wymiotów i biegunki to sprawdź sobie czy masz owulację w czasie brania antyków itd. Może należysz do 0,02% ale szczerze wątpię. A co do ciąży: porozmawiaj z partnerem nie z nami.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: :(
Dziewczyny, przystopujcie trochę. Po co ta cała wzajemna nagonka? Po 10 czy 15 wypowiedzi każdy kolejny post nie wnosi nic znaczącego do wątku autorki a jest tylko wzajemną wymianą zdań między Wami na temat trudności jej studiów, tego kto zna więcej osób na medycynie i kto by usunął a kto nie. Uważacie, że o to w tym chodzi? Chyba nie do końca. Niech wypowiedzą się jedynie osoby studiujące ten kierunek, bo z boku trudno zabierać głos w sprawach które nas nie dotyczą.
Dziewczyna chciała się wygadać, poradzić. Może nie ma z kim o tym porozmawiać. Nasz atak nic tu nie zmieni, a już na pewno nie pomoże. Wiem, że może ustrzec inne dziewczyny, ale takich przypadków jest mnóstwo i za każdym razem musiałybyśmy pisać jedno i to samo. Sytuacja nie jest wesoła. Nie ma co roztrząsać, czy zabezpieczenie było skuteczne czy nie, czy dziewczyna ma pojęcia o tabletkach czy nie. Ciąża już jest, póki co nic tego nie zmieni. Pozostaje nam tylko życzyć jej dużo siły i podjęcia słusznej decyzji, bo jakby nie było, to chyba jedna z najważniejszych decyzji w jej życiu.
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 14
|
Dot.: :(
z NPR ja sie wzielam, wiec watpie w skutecznosc
![]() podejrzewam tez, ze gdybym NPR stosowala przezywalambym ta sytuacje kilka lat temu i dylematu bym nie miala - co zrobic... andzia - to JAK przyjmowalam tabletki bylo zgodne z tym co pisalo na opakowaniu yazu i z tym co mówił lekarz - nie rozumiem dlaczego starasz sie to negowac... jestem tutaj anonimowa. nie mam powodu mowic nieprawdy w czymkolwiek.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 210
|
Dot.: :(
Cytat:
wcale nie musisz zawalac studiow- istnieje mozliwosc indywidualnej organizacji studiow albo indywidualnego toku studiow- pojdz na dziekanatu i o wszystko wypytaj a od siebie moge Ci powiedziec, ze wlasnie dlatego nie uznaje seksu osob, ktore nie potrafia poniesc odpowiedzialnosci (macie studia i oboje nie jestescie finansowo niezalezni), no ale sie nie wroci, wiec juz nic nie mowie powodzenia w kazdym razie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: :(
Cytat:
![]() Nie? no wlasnie ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: :(
Cytat:
Nie są to żadne herezje tylko normalny tok myślenia. Później już Autorka wiedziała, że krwawienie nie wystąpiło, bo było za późno. Znowu czepiasz się słownictwa, a przecież w wątku nie o to chodzi, no jejku, dziewczyna zdenerwowana, a tobie przeszkadza, że coś źle w słowa ujęła...? No i kurcze, czemuż miałaby nie być w tym ułamku procenta kobiet, które jednak mają owulację podczas brania tabletek? Przecież to się zdarza. Jakby napisała, że ma ciążę pozamaciczną to tez byś mówiła, że w to nie wierzysz, bo to się nie zdarza? Ja uważam, że najbardziej prawdopodobne jest to, że tabletki źle u niej działały, ten spóźniający się okres (krwawienie z odst.) jest dla mnie niepokojący i wskazuje na to, że nie wszystko działało tak, jak powinno.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
Edytowane przez Narrhien Czas edycji: 2011-04-06 o 20:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: :(
Cytat:
Chociaż obstawiam jednak jakiś błąd użytkownika z tego względu, że gdyby wierzyc na słowo wszystkim, którzy twierdzą, że brali tabletki ok a ciąża z nieba, to skutecznosc tych tabletek musiałaby byc tragicznie niska.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: :(
A mi to zajeżdża TROLEM
![]() Dobra, przyjmijmy,że autorka jest w tym promilu dziewczyn, które biorąc tabletki i używając gumek zaszły w ciąże. Cuda sie zdarzają. ![]() Ale tak jak ktoś wyżej napisał. Lekarski kierunek, który jest cholernie ciężki a laska po nocach pracuje w klubie. Dobra podpucha na wywolanie kolejnej burzy. I jak widać całkiem skuteczna.
__________________
My road. My life. My dream. Edytowane przez lady17 Czas edycji: 2011-04-06 o 21:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: :(
Błąd użytkownika też może być, nawet nieświadomy,albo Autorka może nie pamiętać, dlatego zapiera się, że błędu nie było. To się zdarza. I ja się z tym zgadzam oczywiście, ciąża mimo wszystko nie bierze się z nikąd.
Tylko kurczę, nie rozumiem tego ataku, oskarżeń, ze dziewczyna sama sobie winna, że nic nie wie o antykoncepcji itd... kurcze, to nie jest nastolatka, która biadoli, bo zaszła w ciążę, a "on obiecał, że będzie uważał! On nie skończył do środka, zdążył wyjąć" i "Słyszałam, że jak po stosunku wypłukam sobie wszystko to nie zajdę w ciążę" - tylko osoba, która była w kontakcie z ginekologiem, zabezpieczała się regularnie tabletkami i w newralgicznych momentach używała prezerwatywy. Nawet jeśli popełniła ten błąd, czegoś nie dopilnowała - kurcze, czy naprawdę zasłużyła na tyle niemiłych słów? Jej życie teraz jest wystarczająco trudne. Ja też lubię na forum powiedzieć komuś ostro do słuchu, ale kurczę, wyznaję zasadę, że leżącego się nie kopie. Nic nie zmienimy wypominając jej przeszłość, jedyne, co możemy zrobić, to dodać otuchy i jakieś rady, co teraz z tym wszystkim zrobić.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 790
|
Dot.: :(
droga Autorko, decyzje musisz podjąc sama, wspólnie ze swoim chłopakiem, ale musicie przy jej podejmowaniu pamiętać, że czy tego chcecie czy nie jesteście odpowiedzialni za to niestety za wczesnie powołane życie i jego los zalezy tylko od Was.
dowiedz się jakie masz w tej sytuacji możliwości, dziekanki ITS, ale nie na forach tylko konkretnie u swojego dziekana, bo tylko on może ci konkretnie odpowiedzieć. zastanow się co jest dla ciebie wazniejsze, jakie masz priorytety, i nie mówię tu o wyjezdzie w góry, bo to przepraszam, ale moim zdaniem nie jest argumentem. nie pisałas nic no rodzicach, moge się domyslac że może nienajlepsze macie relacje, ale w koncu sprawa ta dotyczy ich wnuka, więc moze warto z nimi porozmawiać z twoimi i twojego chłopaka, bo może wam pomogą w tej kwestii, może finansowo a moze opieką nad dzieckiem jak ty bedziesz na uczelnii, a moze masz kogos w rodzinie jaks ciotke, wujka kuzynke, itd kto by wam pomogł, samym wam będzie ciężko ale z pomoca rodziny lub bliskich przyjaciół macie szanse poradzić sobie z dzieckiem, bo widząc ile dzis par nie moze zjsc w ciąże mogę powiedziec, że dizecko to dar, to łaska, tylko często niedoceniana. zastanow sie też nad swoim sumieniem i spróbuj sobie wyobrazic swoja reakcje jak byś dopuściła się aborcji, albo oddała do adopcji dziecko, lub gdybyś je zotawiła, a może odrzuć na chwilę troski naury finasowej i zawodowej i posluchaj co ci mowi twoje serce, co czujesz do tego małego zycia ktore nosisz pod sercem, bo może brzmi to dla kogos inafantylnie, ale ta decyzja zmeni Was na całe życie i bedzie miała olbrzymi wpływ na wasze zycie i wasz związek, i moze warto zastanowic sie tez na swoimi uczuciami i więzami was łączącymi. a na koniec powiem ci coś, JA SIĘ MOGŁAM NIE URODZIC. Wasza sytuacja nie jest najgorsza, bo się kochacie i mimo wszystko to dziecko jest owocem waszej miłości. Ja się poczęłam zupełnie inaczej. mama nie chciała współżyc, w zasadzie mozna powiedziec ze był to gwałt, co najgorsze w zaciszu domu wujostwa ze strony jej kuzyna. w tamtych czasach panna z dzieckiem bez pracy i studiów nic dobrego, ojciec namawiał i nakłaniał ja do aborcji, na szczescie jednak sama postanowiła że mnie urodzi. W domu nie było jej lekko, rodzina podzieliła siee bardzo i nawet dzis 24 lata pozniej to się czuje i ja czuje ze jestem troszke dla nich wyrzutem sumienia, ale zyje, jestem szczesliwa i moja mam jest szczesliwa i sie cieszy ze mimo iz jej zycie jak twoje podobnie leglo w gruzach, to wiesz co mi powiedziałą, ze jestem najlepszym co ją w życiu spotkało. Ojciec tez cieszy sie ze jednak mama go nie posłuchała i jest ze mnie bardzo dumny i na swój sposob mnie kocha. zeby bylo jasne rodzice nie sa razem. nie pisze tego zeby mowic ci co masz robic tylko pisze ci moja historie i patrzenie na kaka kwestie tez ze strony dziecka, ktre jeszcze ani tobie ani nikomu innemu nie moze powiedziec jak bardzo ciebie kocha i jak bardzo chce żyć. Wiem tylko ze jestem niezmierne wdzeczna mojej mamie ze mnie urodzila, studia karieira i pieniadze sa ulotnie, zdrowie takze nie mozesz wiedziec czy za rok np. nie bedziesz miec wypadku i nie bedziesz i tak mogla kontynuowac studiów. Zastanów się nad tym małym zyciem i nad sama soba, zastanów się ile znaczy dla ciebie to nie planowane zycie? i nikt nie podejmie tej decyzji za ciebie, bo to TY bedziesz sie zmagac ze soba po dokonaniu abrocji, moze dopadna cie wyrzuty sumienia, moze bedziesz liczyc ile lat mialoby dizs twoje dziecko to TY beziesz sie zmagac ze soba i zastanaiwc sie czy dziecko wylądowalo w dobrej rodzinie i czy jest szczesliwe jesli oddasz je do aborcji to TY bedziesz patrzec jak rosnie i się rozwija i cierpiec razem z nim, oraz martiwc sie jak wiazac kneic z koncem i polaczyc studia i prace i utrzymanie was z jego wychowanie, jeslizdecydujesz sie na jego urodzenie tylko TY i nikt inny, to TY i twoj chłopak jestescie odpwiedzialni za to życie
__________________
zaczęło się 14 VIII 2009
![]() ![]() zaręczyny 14 VIII 2010 ![]() ![]() ślub 21 V 2011 ![]() ![]() http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110521580820.html http://tickers.baby-gaga.com/p/dev308pf___.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: :(
Cytat:
I tak jak mówiłam - można pracować studiując kierunek lekarski, jest to ciężkie ale nie niemożliwe. Jak się człowiek zaprze, to wszystko mu się uda.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: :(
Cytat:
Nie wnikam w to, czy były stosowane zupełnie prawidłowo, czy coś zaszwankowało, ale takie rzeczy są możliwe, bo gdzieś ten ułamek procenta jednak się znajduje. A biorąc pod uwagę, że Wizażanki są w dziesiątkach tysięcy obecne na forum, to i kilka przypadków się znajdzie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 150
|
Dot.: :(
Ciężka sytuacja,a nie myślałaś żeby poszukać jakiejś pracy na dzień i przenieść się na studia zaoczne?To twoje życie i decyzja będzie należała do ciebie, jednak myślę,że da się to jakoś pogodzić. Znam osoby w gorszej sytuacji i jakoś dały sobie radę. Pogadaj z chłopakiem w końcu sama się o dziecko nie postarałaś a mam wrażenie ,że wszystko jest na twojej głowie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: :(
Nie ma zaocznej medycyny, jest wieczorowa i to b.droga.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.