![]() |
#61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Polska Północna ;)
Wiadomości: 4 059
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() wystarczy tylko trochę determinacji ![]()
__________________
Zapuszczam włosy - codzienna pielęgnacja. Wymarzona długość ? DO PASA ![]() walczę o marzenia Technik ochrony środowiska ? --- zrealizowane![]() Technik farmacji ? --- zrealizowane Lingwistyka stosowana j.angielski + j. hiszpański --- do realizacji ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 811
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
A ja tak z ciekawości zapytam - gdzie wy dziewczyny pracujecie od razu po szkole średniej?
Sama ostatnio szukałam pracy i bez doświadczenie i wykształcenia znalazłam pracę tylko w telemarketingu i jako hostessa, czasami też w gastronomii... Może to też zależy od wielkości miasta ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]()
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() Poza tym - na moich studiach wykorzystujemy dużo książek będących np. "antykami" - jedyny egzemplarz tej książki jest to ksero pani profesor, którz pożycza nam je na tydzień - rozumiesz chyba, że przez tydzień 40 osób nie podzieli się książką tak, żeby każdy mógł ją przeczytać - więc każdy sobie kseruje. A, żeby nie było - książka ta jest dostępna np. tylko w bibliotece PAN - gdzie studenci, bez specjalnego polecenia od pracownika PAN nie mają wstępu. Jeśli takich książek jest w miesiącu kilka + teksty i skrypty (mamy takie "podręczniki" będące skomponowanym przez profesorów wyborem tekstów - w moim przypadku obcojęzycznych, niedpostępnych w polsce) to kwota za ksero urasta do 200 zł miesięcznie. Dla mnie to dużo - tym bardziej, że w obcym mieście trzeba gdzieś mieszkać, coś jeść, czasem kupić jakieś ubanie itp. Ale jak nie znajdę pracy po studiach to założę wydziałowe ksero - i będę trzpać taką kasę, że hoho ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
I jak widać jest tu trochę kobiet, które bez studiów radzą sobie lepiej niż niejeden inżynier ![]()
__________________
trolololo |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: z krzesła :)
Wiadomości: 11 764
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
ale wątek się rozwinął bardzo mnie to cieszy
![]() ja obecnie nigdzie nie pracuję,robię prawo jazdy i jak je zdam to wtedy poszukam dobrej pracy ![]() ![]() cieszę się,że jest nas wiele..takich co nie poszły na studia,i tego nie żałują ![]()
__________________
Wiesz co?... Nawet gdyby został Ci tylko uśmiech i mały palec,to i tak byłbyś mężczyzną mojego życia ![]() http://suwaczki.slub-wesele.pl/201007032438.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 713
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Tak się zastanawiałam skąd się bierze ta cała nienawiść do osób, które nie wybrały drogi wprost na studia. No bo wiadomo trzeba się kształcić, co później prowadzi do tego, że szuka się pracy w zawodzie (o którą jak wiadomo trudno). Ale czuję taki tik nerwowy w jelitach, gdy tylko czytam, że osoby bez studiów to nieuki, nieroby i żerujące jedynie na rodzicach (bądź jadą na "zmywak" - tak jak ja zostałam określona przez niektórych). Kurcze, ile się słyszy teraz o osobach z wyższym wykształceniem, którzy nie pracują w swoim zawodzie (bo nie ma zapotrzebowania na takich pracowników) i jakoś sobie dają radę. To samo z osobami ze średnim, zazwyczaj jest tak, że na początku gonią się do wszelakiej pracy, później awansik, później ew studia zaoczne i nieźle im się powodzi.
Przykładzik z życia, że jednak bez studiów się da? Znajomy nie zdał matury (trochę ponad 20 lat ma) gra w kapeli weselnej, fucha niezła, siedzi na weekendach na weselach, czy dansingach i za jedno grańsko wyciąga ponad tysiaka. Wszystko na umowę. A jak to osiągnął? Bo nie stawiał na naukę, tylko chciał zarabiać. Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe bizneswoman z planami na przyszłość! ![]()
__________________
trolololo |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() Praca zdobyta nie przez znajomości, ale przez szczęście i odrobinę więcej wiedzy niż pozostali kandydaci. O studiach myślałam, ale w grę wchodzą jedynie zaoczne a póki mam na głowie hipotekę, to zwyczajnie mnie nie stać. Myślę nad budownictwem inżynieryjnym ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
200 zł po 8 groszy za stronę (Warszawa, ksero na Powiślu) to by było 2500 stron miesięcznie, czyli 12 500 stron w semestrze. To chyba jak w tym kawale "- co to? - nie wiem, ale kserujemy"
![]() Też studiowałam w języku obcym i w życiu nie słyszałam, żeby ktoś sprowadzał książki z ebaya. Nie ma w Polsce, to wykładowca ma udostępnić do ksera i tyle. Podręczniki akademickie może by się dało odkupić od roku wyżej, a następnie spieniężyć? Ja jakoś nie kupowałam, tylko kserowałam potrzebne fragmenty, więc nawet nie wiem, po ile są. Ksera podręczników zresztą u mnie na wydziale tez były przedmiotem obrotu handlowego ![]() --- A tak swoją drogą moja młodsza siostra studiuje na kierunku grubych podręczników i jakoś wszystkie wypożycza z biblioteki ![]()
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
Co do starszych roczników - tak, staram się kupować, ale nie wszystko się da, bo zmienia się nieco program/często stan tych kserówej jest opłakany, część jest pogubiona itp./ nie wszyscy je sprzedają, nie zawsze się załapię na dany podręcznik. Więc narawdę, nie sugeruj, że "wymyślam problemy tam gdzie ich nie ma", bo po prostu taka jest moja rzeczywistość - jeśli twoja jest inna to tylko się cieszyć, że masz o ten jeden wydatek mniej. Co do ebaya - o matko, ile ja się namęczyłam, żeby znaleźć książkę do pracy rocznej - nawet w PANie jej nie było... A poza tym -ceny ksera to chyba jednak offtop, więc wydaje mi się, że należy ten wątek zakończyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 267
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Ale serio, co miesiąc kserujesz jedną książkę dwutomową i trzy cieńsze? Czy tych książek jest tylko kilka na semestr? 150 stron kserówek na miesiąc to 12 złotych w najtańszym kserze, 15 w takim po 10 gr.
Dwa kierunki to Twój wybór, nie ma co narzekać, że z tego powodu potrzeba więcej ksera. Podobnie z pracą roczną - to chyba Twoja decyzja, jakich źródeł używasz? Czy ktoś od Ciebie wymagał akurat tej książki? Na koniec OT jeszcze dodam, że za moich czasów ![]()
__________________
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the the universe - Albert Einstein |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() Jeśli o mnie chodzi... w tamtym roku zdawałam maturę, nie dostałam się na swój 'wymarzony' kierunek, po którym miałabym pewną pracę i taką, która mi odpowiada (wiem to, bo pracowałam jako pomoc takiej osoby i wiem jak to wygląda od środka). Poszłam na inny kierunek, własciwie z przypadku i po części też dlatego, ze uległam wszechobecnej w naszym kraju propagandzie w stylu 'dziewczyny na politechniki' i hasłom, że po studiach technicznych mam gwarantowaną pracę... guzik prawda. 2 miesiące temu zrezygnowałam. Jestem w trakcie poprawiania matur i będę znowu próbować dostać się na swój kierunek, chociaż po części matur które już były wiem, że moje szanse są coraz mniejsze, bo raczej nie poprawiłam wyników sprzed roku. Co do pomysłu na siebie... Jesli nie dostanę się na ten kierunek, pójdę na inny, który jest raczej moim hobby, luźnym zainteresowaniem, nie jakimś priorytetem czy życiowym celem. I mam nadzieję, że pochłonie mnie to na tyle, że będę umiała się w tym spełnić i znajdę w nim jakiś pomysł na siebie. Póki co, nie mam lepszego pomysłu na siebie. Nie sprawdziłam się w roli niani ![]() ![]() Wiem, że idę na te drugie studia trochę na siłę, ale póki co nie mam lepszego pomysłu na siebie. Od pół roku szukam pracy, w mieście w którym teraz mieszkam jest z tym ciężko. Ale jeśli tylko znalazłabym coś, gdzie ktoś doceni moją pracę i nie będzie mnie wykorzystywał (mam na myśli stawki typu 5zł za godzinę. Godzina mojego czasu jest dla mnie dużo cenniejsza), bez wahania zrezygnowałabym ze studiów na rzecz pracy. Tak jak już dziewczyny wcześniej pisały - doświadczenie wygrywa dzisiaj z wykształceniem, które ma coraz więcej osób. Mam też pomysł na własny biznes, ale te wszystkie formalności mnie dobijają... ![]() Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze idiotyczne opinie mojej rodziny i ludzi z otoczenia, że bez studiów będę nikim i będę do końca życia sprzedawać w budce z hot-dogami albo sprzątać toalety... ![]() Podziwiam dziewczyny, które w wieku 20 kilku lat mają własną firmę i konkretny pomysł na siebie. ![]() Życzę powodzenia wszystkim pracującym ![]() ![]() Sumigra - uważam, że masz bardzo dobry pomysł. Jeśli tylko masz możliwosć takiego wyjazdu na rok za granicę, w dodatku również w celach edukacyjnych, to nic tylko korzystać ;-) Ja chciałam po liceum wyjechać na rok do pracy, zarobić trochę na start i zacząć studia. I teraz żałuję, że tego nie zrobiłam tylko poszłam na studia praktycznie zupełnie bez namysłu.
__________________
Edytowane przez Lilith36 Czas edycji: 2011-05-15 o 23:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Moja historia jest trochę inna, ale też wiąże się z tematem "praca/ studia".
Studiowałam dziennie cztery lata w Krakowie to co chciałam już w liceum czyli socjologię - na czwartym roku zrezygnowałam sama bo stwierdziłam, że chcę zacząć dorosłe życie. W przeciągu studiów nauczyłam się języka, rozwinęłam swój intelekt i wiedzę na temat społeczeństwa i ludzkich zachowań. Poznałam chłopaka, zakochałam się - wyjechałam za granicę i z dobrym językiem znalazłam może nie kreatywną pracę, ale na pewno dobrze płatną - jestem kontrolerem jakości produktu - więc dzięki mnie firma albo zarabia duże pieniądze, albo przychodzą reklamacje i traci te pieniądze.... - po roku wcale nie oszczędzając- stać mnie było na 10% wpłaty wartości na zakup własnego nowego domu.Mój jedyny dług do spłacenia. Za 12 lat ten dom będzie już mój...nieruchomość to inwestycja sama w sobie moim zdaniem...a za gotówkę nie da jej się kupić.Wciąż odkładam niemałe pieniądze, żyję sobie spokojnie i w międzyczasie poświęcam się swoim zainteresowaniom i hobby, jezdzę na wakacje po całej Europie - rozwijam się, nie stoję w miejscu. Rok temu wszyscy moi rówieśnicy pokończyli mgr-ów studiów humanistycznych... ani jeden nie zarabia więcej niż 2 tysiące złotych...bez pomocy rodziców, żadnego z nich nie będzie stać nigdy na zakup mieszkania, nie mówiąc już o domu...żaden bank nie udzieli im kredytu...smutne, ale prawdziwe... Odwiedzając znajomych w Polsce boję się przyznawać, że w przeciągu jednego roku- mając 25 lat - kupiłam dom, samochód i jadę na wakacje na Wyspy Kanaryjskie nie biorąc kolejnych kredytów. Czasem taka radykalna decyzja o przerwaniu studiów nie jest złą decyzją - ja stwierdziłam, że po prostu już czas...nie żałuję. W Polsce mam również znajomych, którzy przerwali studia i np.zajęli się fotografią lub rozkręcają własne malutkie biznesy.Dobrze im się wiedzie. Najważniejsze to mieć pomysł na siebie... ![]() Życzę powodzenia wszystkim, którzy zaryzykowali... oby Wam się udało ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
Czasami żałowałam, że nie poszłam dalej się uczyć, bo teraz już mi sie po prostu nie chce ale naprawde... z drugiej strony ciesze się, że mam pieniadze i nie muszę sie w sumie martwić, że nie znajdę tej pracy.
__________________
![]() ![]() Stoke-on-trent, Newcastle-under-Lyme (Anglia) Wszystkie JOANNY łączmy się! - wątek |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
Przynajmniej czujesz 'bezpieczeństwo' finansowe, a to jest raczej większy priorytet, bo za coś trzeba się utrzymać ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() Aż mi się lepiej zrobiło kiedy czytam ten wątek ![]()
__________________
![]() ![]() Stoke-on-trent, Newcastle-under-Lyme (Anglia) Wszystkie JOANNY łączmy się! - wątek |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Dlaczego zakładacie że każdy absolwent jest bezrobotny i że stracił młodość? Wiedza nie wietrzeje, to czego ktoś się nauczy n a studiach zawsze da się wykorzystać w przyszłości, nawet jeśli droga inna. Rozumiem że wybrałyście pracę, ale na litość boską, Senaliah z twoich postów wynika że studentów uważasz za nieżyciowych tumanów, bo o, uczyć się zachciało...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
PS obecnie mam rannego środkowego palca lewej ręki i współczuję informatykom bo to jest obrażenie uniemożliwiajace pracę, a ranić sie można robiąc śniadanie... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() Dziewczyny, ok, jest Wam lepiej ale skąd u Was takie niemiłe podejście do uczących się? Może po prostu .. chcemy? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
Dla mnie osoba po studiach ma na pewno większą wiedzę w pewnych kwestiach ale nie koniecznie jest ode mnie mądrzejsza albo głupsza. W tym wypadku studia nie mają nic do rzeczy. Wkurza mnie po prostu to, że ktoś się chwali, że jest na uczelni wyższej, a jest w 100% na utrzymaniu rodziców i nie myśli tego zmienić nawet kiedy studia kończy,bo przecież to nie jego wina, że nie ma dla ludzi jego wykształceniem zatrudnień ![]() ---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ---------- Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() Stoke-on-trent, Newcastle-under-Lyme (Anglia) Wszystkie JOANNY łączmy się! - wątek Edytowane przez Senaliah Czas edycji: 2011-05-16 o 19:30 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() Akurat tak mi się szczęśliwie trafiło wtedy ![]() ![]() ---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ---------- No tak w sumie jem niewiele ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 7 347
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
No przecież
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 385
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Witajcie
![]() pozwólcie, że się wypowiem w ramach akcji anty-nagonkowej ![]() sama znalazłam się kiedyś w sytuacji, którą tutaj poruszacie, jednak nie z wyboru, a z musu ![]() Nie dostałam się na wymarzone studia. Przeżyłam to strasznie. Byłam zaraz po maturze. Miałam "doła" od sierpnia do marca, że jestem beznadziejna, itp itd. W końcu tata nie mógł już patrzeć jak się umartwiam żyjąc jak pustelnik i powiedział: dość, zrób coś ze sobą, nawet nie masz ubezpieczenia gdyby się coś stało itp itd. Zawiózł mnie na pośredniak (?chyba) żebym zarejestrowała się i miała ubezpieczenie. Status bezrobotnego tak mi doskwierał, że w ten sam dzień poszłam do "maka" zapytać o pracę. Była praca. Tak więc zaczęłam karierę "zawodową", mimo iż pieniędzy w domu nie brakowało. Ale ja chciałam mieć swoje pieniądze, skoro się nie uczyłam. Studiująca sąsiadka podśmiewała się, że do maka to ona by w życiu nie poszła, jedynie za "biurko". Po jakiś kilku miesiącach zmieniłam pracę byłam PH - było do bani, ale lepiej... no i któregoś dnia przyjechałam z ofertą do pewnej firmy, a wyszłam z propozycją pracy. Bez doświadczenia, bez wykształcenia, siedzę sobie w biurze i zarabiam, poszłam na studia zaoczne(kończę w tym roku i idę dalej), opłacam je sobie sama, utrzymuję się sama i jestem z tego dumna. Dopiero teraz, po czasach wytykania palcami "ta to pracuje w "mcdonaldzie" słyszę: ty to masz fajnie, chciałabym taką pracę, ale masz dobrze, ale ci sie ułożyło fajnie itp itd. No ale niestety, po studiach w domu życzliwa sasiadka siedzi dalej i nigdzie nie pracuje. Żadna praca nie jest "super", przynajmniej na początku, gdy ktoś zaczyna. Jak człowiek chce się rozwijać i do czegoś dojść, to dojdzie. Rodzice bardzo mi odradzali pracę w maku, nie tylko ze względu na blizny po olejach. Byli nawet skłonni dawać mi pieniądze te co bym tam zarobiła, bylebym zrezygnowała. Chcieli żebym szła na studia, bo mi zapłacą za to (nie to, żebym była rozpieszczonym bachorem, rodziców mam po prostu pomocnych i wspaniałych po dziś dzień, kto takich ma ten zrozumie). Też chciałam iść na studia, ale nie za rodziców pieniądze. No i poszłam, trochę się odwlekło w czasie, ale było warto. Tak więc, uważam, że pracujący a nie studiujący to wcale nie jest cymbal/osioł/przygłup/nieuk, ale ktoś, kto wybrał po prostu taką drogę życiową i studia może zrobić w każdej chwili lub też nie. Dzięki że ktoś w ogóle przebrnął przez te moje wypociny hehe Koniec kropka ![]()
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 150
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
odnośnie wątku, pozwolę sobie coś w wkleić http://www.youtube.com/watch?v=9iNuA...&feature=share kocham tego faceta
![]() jesli chodzi o ten vlog to naprawde, dzisiejsze czasy sa okrutne ![]()
__________________
![]() ![]() Stoke-on-trent, Newcastle-under-Lyme (Anglia) Wszystkie JOANNY łączmy się! - wątek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 64
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
To i może ja się dołączę
![]() Po LO wybrałam się na studia, wymarzone pielęgniarstwo, jednak szybko się okazało, że to jednak nie to i uciekłam tak prędko jak się dało. Jakimś cudem udało mi się załapać do szkoły policealnej w połowie semestru, na kierunek wybrany z przypadku, bo uległam opinii otoczenia, że gdzieś pójść trzeba. Kierunek studium, też medyczny, przypadł mi do gustu, utwierdziłam się w przekonaniu, że rzucając pielęgniarstwo podjęłam dobrą decyzję, przyjrzałam się z bliska pracy pielęgniarek, nasłuchałam postronnych opinii (pielęgniarki odwalają czarną robotę za najniższa krajową, wysłuchują z ust pacjentów obelgi, którym przecież trzeba wybaczyć, bo w bólu nie wiedza co plotą,są kompletnie niedoceniane, od wielu osób można usłyszeć, że nic nie robią tylko strajkują; a wszytko to po 5 latach studiowania na wcale nie najłatwiejszym kierunku). Łapię czasem jakieś dorywcze prace, żeby za bardzo nie obciążać rodziców finansowo, kończę studium, uczę się do egzaminu i nie wiem co dalej. Podziwiam te z Was, które maja pomysł na życie. Chciałabym podjąć prace w zawodzie, ale nie wiadomo jak z tym będzie. Na pierwszym roku mówiono nam, że praca będzie, że przyszłościowy kierunek, w tym już słyszę, że pracy nie ma, nie ma, nie ma. Otoczenie zaczyna pytać co dalej, gdzie wybieram się na studia, bo przecież na studia trzeba iść, szkołę policealna traktują jako dwuletnia przerwę w edukacji. A ja nie chcę iść na studia. Nie interesuje mnie żaden kierunek, po którym mogłabym znaleźć pracę, a studiowanie dla papierka zupełnie mi nie odpowiada. Chciałabym podjąć prace gdziekolwiek, rozwijać się zawodowo, usamodzielnić się, wyprowadzić z domu. Obejrzałam filmik do którego link podała Senaliah i... ja kiedy patrzę w lustro nie widzę człowieka wartościowego. Wydaje mi się, że nie jestem w stanie nic osiągnąć. W ostatnim czasie moja samoocena drastycznie się pogorszyła. Właśnie przez parcie na studia. Zaoczne, dzienne, prywatne, publiczne. Studiują, bądź wybierają się na studia wszyscy. Wszyscy, znajomi z liceum, którzy ledwo przechodzili z klasy do klasy, znajomi z gimnazjum, którzy poszli do najgorszej szkoły w mieście zwanej prześmiewczo Oksfordem i tam też średnio sobie radzili. A ja zawsze dość dobra uczennica, nie potrafię poradzić sobie z życiem. Nie pójdę na studia by zadowolić otoczenie, ale nie obiecuję też, że dam rade psychicznie. W tygodniu muszę co najmniej 8 razy tłumaczyć dlaczego nie idę na studia, dlaczego nie chcę, choć ponoć wyższe wykształcenie to teraz podstawa. I nie wiem czy bronie się słusznie, bo nie wiem, czy jestem osoba na tyle odpowiedzialną, żeby wziąć życie w swoje ręce. Nigdy nie chciałam wracać do dzieciństwa, ale teraz najchętniej schowałabym się mamie pod spódnicę i pozwoliła zaprowadzić do przedszkola. Przepraszam, że marudzę ![]() Edytowane przez pawica Czas edycji: 2011-05-17 o 13:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
01.07.2014 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 862
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
![]() Ale tak jak większość napisała. Nie studiujemy - to jesteśmy nic nie warci, lenie, głupki, nic nie osiągniemy. Studiujemy - nic na to nie da, po co to jak i tak pracy nie znajdziemy. I weź tutaj zrozum naród ![]() A co do Twojego studiowania w swoim rodzinnym mieście, niech oni tacy wyszczekani nie będą, zawsze możesz na magisterkę czy dalsze kształcenie wyjechać gdzieś indziej, jak oni twierdzą do większego miasta, ciekawe czy wtedy zmienią zdanie, czy będą gadać. A po co Ci to? ![]() Powodzenia życzę ![]() Edytowane przez joyeuxe Czas edycji: 2011-05-17 o 17:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
|
Dot.: Bo my nie studiujemy,tylko prace podjąć chcemy!!
Cytat:
Właśnie mam taki plan,żeby magisterkę robić już gdzieś indziej, głownie dlatego, że będę miała większy wybór ![]() ![]()
__________________
01.07.2014 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.