Jak głupią trzeba być... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-04, 16:12   #61
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez patrzacwniebo Pokaż wiadomość
Otóż to... Ale najczęściej osoby które tak tkwią mają zaniżone poczucie własnej wartości, przez co trudniej jest im uwierzyć, że nie powinny się godzić na takie traktowanie. I nie wiem jak to jest, kobiety chyba po prostu są inne i bardziej wrażliwe na takie rzeczy. Jakoś facetów którzy by tkwili przy wrednym babsztylu jest mniej

Aha, Ineczka, uwielbiam Twój avatar
Dzięki
Tak, tylko to poczucie własnej wartości kształtuje się już w dzieciństwie. Ja jestem tego doskonałym przykładem. Koszty jakie poniosłam to min rozwód i parę masakrycznych błędów w wyborze facetów. Dopiero wieloletnia praca nad sobą w dorosłym życiu przyniosła zadowalające rezultaty w postaci m.in.super męża
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!

Edytowane przez Ineczka33
Czas edycji: 2011-08-04 o 16:15
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 16:15   #62
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez Ineczka33 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem jednym z powodów tkwienia w toksycznych związkach, nieumiejętność szybkiego ich kończenia wynika z wychowywania dziewczynek na takie 'boginie ogniska domowego' - łagodne, spokojne, do rany przyłóż, wybacz mu, bo to w sumie dobry chłopak, tylko dzieciństwo miał trudne; winne są stereotypy, że dziewczyna musi być grzeczna, miła, zawsze ustępować, bo przecież 'mądrzejszy ustępuje' itd...
Gdyby rodzice uczyli swoje córki asertywności, przebojowości i zaszczepiali pewność siebie, takich sytuacji było by mniej...
I zgadzam się z NormalnymFacetem
Dodam jeszcze, że strach przed samotnością też powoduje brak zakończenia "związku" = z tego wynika niska samoocena, oraz wieje desperacją... Czasami zastanawiam się co dziewczyna widzi w takim kimś. Wygląd? Kasa? Przebojowość? Bo każdy go lubi? Bo dowcipniś za dychę? Kiedy w końcu zrozumią, że liczy się coś więcej niż "pochwalenie się przed koleżankami"..pfff żeby było jeszcze kim się chwalić, prawda?

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-08-04 o 16:22
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 16:45   #63
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze, że strach przed samotnością też powoduje brak zakończenia "związku" = z tego wynika niska samoocena, oraz wieje desperacją... Czasami zastanawiam się co dziewczyna widzi w takim kimś. Wygląd? Kasa? Przebojowość? Bo każdy go lubi? Bo dowcipniś za dychę? Kiedy w końcu zrozumią, że liczy się coś więcej niż "pochwalenie się przed koleżankami"..pfff żeby było jeszcze kim się chwalić, prawda?
Dodam jeszcze, że to może być skutek otoczenia w jakim się dorastało.
Znam przypadek dziewczyny w toksycznym związku, która na wszelkie argumenty by zostawiła misia stawała okoniem. Znając jej sytuację rodzinną wnioskuję, że wyniosła to z domu. Jej mama była wielokrotnie zdradzana, bita, szantażowania a mimo wszystko tkwiła przy mężu a dziewczyna od małego była tego świadkiem. Niektóre dziewczyny niestety nie zdają sobie sprawy z tego, jak powinien wyglądać zdrowy i szczęśliwy związek bo nie miały z nim do czynienia począwszy od związku rodziców kończąc na warunkach w jakich zostały wychowane.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 17:23   #64
Callanthe
Zakorzenienie
 
Avatar Callanthe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 007
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
Czytam i czytam wątki dziewczyn, które cierpią w związku na własne życzenie. Czasem aż mi się ciśnienie podnosi. Dlatego zakładam ten wątek. Przede wszystkim dla tych, które to przeżyły i WYSZŁY z takiego toksycznego związku i są obecnie szczęśliwe. Pokażmy (tak tak, ja też przez to przeszłam), że istnieje życie bez faceta (beznadziejnego faceta).

Zacznę od siebie (przy okazji przypomnę sobie parę rzeczy i moja siła jeszcze wzrośnie).
Byłam z facetem 2,5 roku. Pół roku ze sobą mieszkaliśmy, mamy po 22 lata.
Początki były fajne, nie cudowne, gdyż mój ex był strasznym mentalnym dzieciakiem wtedy jeszcze, mimo klasy maturalnej. Długo się o mnie starał i mu się udało. Postanowiłam spróbować. Po jakichś 8 miesiącach (i później):
- pisał / flirtował z koleżanką, przestał dopiero gdy mu postawiłam ultimatum;
- mimo, że wiedział, że tego nie akceptuję, bez mojej wiedzy upił się parę razy;
- pali zioło, uważa, że lepiej się po tym czuje;
- przy niepowodzeniach / problemach pije alkohol, wtedy mu lżej (jak mówiłam, że nie chcę, żeby pił to byłam 'sztywna')
- zdarzało mu się powiedzieć do mnie "zamknij ryj", "jesteś żałosna", "wal się" czy też pokazać środkowy palec;
- jest bardzo słaby psychicznie, swoje niepowodzenia próbował zwalać na mnie, wszystko moja wina;
- przeklina jak szewc (przy mnie mniej, ale przy kolegach uszy więdły, zauważyłam to dopiero jak z nim zamieszkałam);
- wszystko ja musiałam organizować (np. noclegi, transport, rozrywkę) jak gdzieś jechaliśmy, bo on nie miał czasu;

WIEM, że za późno, ale jednak. Powód naszego rozstania:
- ZDRADA (zawsze twierdził, że nie dotknąłby innej) pod sporym wpływem alkoholu, a upił się wtedy, bo miał problemy, bo sobie nie radził ze sobą iii koleżanka to wykorzystała. No.

Było to około 4 miesiące temu. I wiecie co? Mimo, że czasem jak mam gorsze dni to sobie popłaczę (miał sporo zalet, lubiłam z nim spędzać czas, jest bardzo inteligentny, ma wiele pasji, przystojny) to czuję się dużo DUUUUUUUUUŻO silniejsza. Wiem, że on kiedyś zrozumie swoje zachowanie (przy innej dziewczynie), ale póki co jest jeszcze dzieckiem. Nikogo nie mam, ale za to się rozwijam, wyjechałam na praktyki do innego miasta (zawsze na mnie mówił 'światowiec', bo lubię podróżować). Teraz biedactwo do mnie pisze tak raz na 2 tyg. i bardzo cierpi. No, wtedy jak nie imprezuje. Teraz jedzie na Woodstock.

Także dziewczyny - DA SIĘ! Pozwólcie sobie być szczęśliwą i zamiast użalać się na forum, zróbcie coś dla siebie - np. skończcie z dupkiem

Upisałam się. Mam nadzieję, że przeczytacie to, kochane męczennice (przepraszam za wyrażenie). Może jeszcze dopiszą się dziewczyny, które także wiedzą co to znaczy.

Uff przeczytałam to jeszcze raz i muszę sobie przyznać -
Gratuluję dobrego wyboru

Cytat:
Napisane przez sab_eth Pokaż wiadomość
nie rozumiem

upił się bez Twojego pozwolenia i przy braku akceptacji. to co? facet ma już tyle lat, że może od czasu do czasu wypić bez niczyjego pozwolenia i tylko tyle, że jeszcze nie musi siedzieć sztywno w czasie proszonego obiadku w ramach jedynej rozrywki.

jarał. i co? niemal każdy popalał i niemal każdy przestał w swoim czasie.

przeklinał. brzydko, że w Twoim towarzystwie.
to "zamknij..." też b. brzydko

zdradził. rozumiem, można nie wybaczyć. ale się nie dziwię, skoro w domu biedak nic nie mógł.

nic nie organizował - został tak przyzwyczajony, to i nie organizował


i jak tutaj niewiele toksycznego widzę jeśli przeczytać inne historie, poczytaj - bicie, wyzwiska, poniżanie i wiele, wiele innych


Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Czy my nie miałyśmy tego samego faceta? Zgadza się niemalże wszystko wyłączając zdradę. Ja Cię podziwiam, sama grzebałam się po rozstaniu prawie rok, zresztą na własne życzenie. Ale było-minęło. Toksycznym do końca bym tego związku nie nazwała, po prostu facet palant. Brawo Moulino, to tak ku przestrodze. Bo ma się takiego faceta, na jakiego się zasłuży. I gratuluje odwagi i szacunku do samej siebie

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------



Chyba wcześniej napisałaś wszystko co chciałam
Podpisuję się rekami i nogami.

Btw, czy jestem dziwna, że nie palę zioła jak "niemal WSZYSCY"?
Nie, ja też nigdy nie paliłam, nie zapaliłam chyba nie zapalę i nie piję, no chyba, że szampana wódka mi nie smakuje.

Cytat:
Napisane przez patrzacwniebo Pokaż wiadomość
No tak Przecież to całkiem normalne żeby mówić "zamknij ryj" do swojej ukochanej. Oh, już nie mówiąc o wmawianiu, że wszystkie niepowodzenia to wina jednej osoby i zaniżaniu poczucia własnej wartości.

A ta zdrada na koniec mówi jak pięknym kandydatem na faceta był ten koleś Jakaś żenada, facet do niczego poważnego nie dorósł, w dodatku najwyraźniej był słaby i rozchwiany emocjonalnie i psychicznie, ale skoro wam się taki facet podoba i wg was jest całkiem ok, to ja nic nie mówię. Po prostu ja ( i jak widać autorka po pewnym czasie) gust mam nieco inny.
genialna jesteś
Callanthe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 22:13   #65
Moulino
Raczkowanie
 
Avatar Moulino
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze, że strach przed samotnością też powoduje brak zakończenia "związku" = z tego wynika niska samoocena, oraz wieje desperacją... Czasami zastanawiam się co dziewczyna widzi w takim kimś. Wygląd? Kasa? Przebojowość? Bo każdy go lubi? Bo dowcipniś za dychę? Kiedy w końcu zrozumią, że liczy się coś więcej niż "pochwalenie się przed koleżankami"..pfff żeby było jeszcze kim się chwalić, prawda?
Ojj taaaaaaak. A teraz jest m samej bardzo dobrze
__________________
Moulino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 00:15   #66
mala19881
Zadomowienie
 
Avatar mala19881
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 636
GG do mala19881
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Ja również trafiłam na psychopatę. Była to moja pierwsza miłość. Z chłopakiem spotykałam się niecałe 2 lata, bezustannie się kłóciliśmy, już nie pamiętam o co ale: kiedykolwiek chciałam odejść groził, że się zabije - teraz by to na mnie wrażenia nie zrobiło ale wtedy byłam przerażona - wyciągał tabletki na stół, mnóstwo przeróżnych tabletek i obiecywał, że jak wyjdę to je weźmie. Zrobił mi to nawet na wakacjach.
Miałam iść przy nim trzymając go za rękę, nie wolno było mi iść metr obok, jak się kłóciliśmy to przyciągał mnie do siebie siłą - chwytał tak mocno za ramię, że miałam siniaki.
Nie wolno było mi się z nikim spotykać - kolegów nie miałam żadnych, z koleżankami mi nie wolno było bo miałam się w tym czasie spotkać z nim. Samej też nie wolno było mi nigdzie chodzić, nawet na zakupy.
Odwoził mnie zawsze do domu, autobusem, żebym nie daj Boże nikogo po drodze nie spotkała
W międzyczasie wykasował wszystkie kontakty płci męskiej z mojej komórki, z czasem był też zazdrosny o swoich kolegów
W jednego sylwestra czegoś się naćpał - ja już spałam, on jeszcze siedział ze znajomymi. Przyszedł do mnie i mówił, że zaraz mnie zabije, że żywa stąd nie wyjdę, uciekłam do wszystkich - znajomy mnie obronił kiedy próbował mnie uderzyć
Często był wściekły - potrafił uderzyć pięścią w ścianę i zrobić w niej dziurę
No i straaasznie kłamał, wymyślał takie historyjki, że aż wstyd
Jak już udało mi się uwolnić od niego spotkaliśmy się przypadkowo na jakiejś imprezie - pobił mojego "nowego" chłopaka

Teraz jak o tym pomyślę to jestem w szoku ale wtedy byłam bardzo młoda (miałam 15/16 lat) i po prostu się go bałam.
__________________
20.07.2013
31.12.2014
18.06.2016
mala19881 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 00:28   #67
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez bezszans1985 Pokaż wiadomość
A ja czytałam, że jak ktoś jest abstynentem totalnym, takim, który nawet pół lampki szampana w sylwestra nie wypije, to ma jakiś duży problem. Psychologiczny. I czytałam to, w jakieś fachowej prasie. Jestem ciekawa czy to prawda.
Chyba tak właśnie jest Abstynenci to często po prostu niepijący alkoholicy. Wszystko jest dla ludzi, co do tego zgodzę się oczywiście. Ale zauważyłam, że autorka postu, do którego się odniosłam już wyjaśniła, że dla niej problem w jej tż-cie polega na tym, że on nie lubi stanu upojenia (w żadnym razie nie jest abstynentem) a ona tak i mają problem

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
Ojj taaaaaaak. A teraz jest m samej bardzo dobrze
Super, że tak na to patrzysz i potrafisz cieszyć się życiem Fakt, większość kobiet czuje się w stanie niesparowania ułomnie
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-05, 02:17   #68
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Aha, może . Ja jestem prawie, że abstynentem, bo w Sylwestra napiję się z lampkę szampana, na jakimś weselu jak jest z 2 lampki wina, na czyiś urodzinach jakąś lampkę i tyle, poza tym wcale nie piję. Z tym, że żadnego problemu psychologicznego z tym nie mam, po prostu nie lubię pić
Mój facet też tak mało pije, choć może troche więcej , bo czasem piwko, a ja nie.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 10:40   #69
fioletowytulipan
Raczkowanie
 
Avatar fioletowytulipan
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 71
Dot.: Jak głupią trzeba być...

faktycznie jak czasem się czyta co kobiety piszą o relacjach w swoich związkach (bicie, gwałty, picie, przemoc psychiczna) to człowiek może być w szoku, że takie związki są..... chociaż nikt nie zna do końca choćby swojego sąsiada i też nie wiemy na 100% co się dzieje w tak zwanej dobrej rodzinie za ścianą... czasem moglibyśmy być bardzo zdziwieni...
problem polega na tym, że nie tylko te cechy świadczą o tym , że trzeba zmienić partnera a niektóre kobiety jak to nie występuje to przymykają oko na wszystko i cieszą się, że ich miś łaskawie z nimi jest... nie zwracając uwagi na kłamstwa, flirty, wyzwiska itp. a to przecież też jest chore
ja mam nadzieję mam już za sobą niedopasowane związki, w których czułam się zaszczuta i wykorzystywana choć do pewnych przemyśleń, na co zwracać uwagę przy doborze partnera, doszłam niedawno
__________________
"Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem" (Gabriel Garcia Marquez)
fioletowytulipan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 11:24   #70
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Ważne jest to, aby kobieta nie pchała się świadomie tam gdzie będzie krzywdzona.... Żeby potem nie było mówienia "widziały gały co brały".. Jeśli dajmy na to dziewczyna ma zasady np. zero alkoholu to niech nie pcha się do typka, który poza wódką i imprezami świata nie widzi...

Wielu jest dupków na świecie.. I to nie ich wina, że nimi są.. Większość kobiet potem ma pretensje do nich, że są kimś zupełnie innymi niż sobie wyobrażały, stąd potrzeba zmian... MODELU a nie dupka w anioła...

Życzę wszystkim masochistkom i gustujących w dupkach aby w końcu zrozumiały na czym prawdziwe związki opierają się
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 17:42   #71
Moulino
Raczkowanie
 
Avatar Moulino
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Ważne jest to, aby kobieta nie pchała się świadomie tam gdzie będzie krzywdzona.... Żeby potem nie było mówienia "widziały gały co brały".. Jeśli dajmy na to dziewczyna ma zasady np. zero alkoholu to niech nie pcha się do typka, który poza wódką i imprezami świata nie widzi...

Wielu jest dupków na świecie.. I to nie ich wina, że nimi są.. Większość kobiet potem ma pretensje do nich, że są kimś zupełnie innymi niż sobie wyobrażały, stąd potrzeba zmian... MODELU a nie dupka w anioła...

Życzę wszystkim masochistkom i gustujących w dupkach aby w końcu zrozumiały na czym prawdziwe związki opierają się

A ja uważam, że ten związek (a raczej rozstanie) dał mi siłę, będę uważniej wybierała partnerów.
__________________
Moulino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-05, 17:55   #72
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Ważne jest to, aby kobieta nie pchała się świadomie tam gdzie będzie krzywdzona.... Żeby potem nie było mówienia "widziały gały co brały".. Jeśli dajmy na to dziewczyna ma zasady np. zero alkoholu to niech nie pcha się do typka, który poza wódką i imprezami świata nie widzi...

Wielu jest dupków na świecie.. I to nie ich wina, że nimi są.. Większość kobiet potem ma pretensje do nich, że są kimś zupełnie innymi niż sobie wyobrażały, stąd potrzeba zmian... MODELU a nie dupka w anioła...

Życzę wszystkim masochistkom i gustujących w dupkach aby w końcu zrozumiały na czym prawdziwe związki opierają się
Ale one wierzą, że on się przecież zmieni..dla niej..przecież ona go tak kocha
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 18:39   #73
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez Moulino Pokaż wiadomość
A ja uważam, że ten związek (a raczej rozstanie) dał mi siłę, będę uważniej wybierała partnerów.
nie znam Cię, ale jestem z Ciebie dumny
Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ale one wierzą, że on się przecież zmieni..dla niej..przecież ona go tak kocha
właśnie o tym wyżej pisałem przydałoby się fragmenty z tego wątku wyciąć.. Jakieś wytyczne zrobić DLA WSZYSTKICH dziewczyn aby nie pchały się w bagna oraz przykleić te wytyczne na samej górze forum

bo ten syndrom "ja nie jestem każda, ze mną będzie inaczej" "przy mnie i dla mnie się zmieni"

dupa Jasio pierdzi Stasio tak to bym ujął
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 18:48   #74
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Jak głupią trzeba być...

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
nie znam Cię, ale jestem z Ciebie dumny


właśnie o tym wyżej pisałem przydałoby się fragmenty z tego wątku wyciąć.. Jakieś wytyczne zrobić DLA WSZYSTKICH dziewczyn aby nie pchały się w bagna oraz przykleić te wytyczne na samej górze forum

bo ten syndrom "ja nie jestem każda, ze mną będzie inaczej" "przy mnie i dla mnie się zmieni"

dupa Jasio pierdzi Stasio tak to bym ujął
Niby wszystkie/wszyscy (bo czasami jest odwrotnie i sytuacja naiwnie wierzącego dotyczy faceta ) o tym wiedzą, ale gdy w grę wchodzą uczucia, pierwsze fazy związku, gdy człowiek jest nieco hmm..zamroczony to rozum odchodzi w siną dal. Niestety. Tak zawsze było i raczej pozostanie choćbyśmy powklejali wytyczne pogrubionym czy czerwonym drukiem na samej górze forum
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.