Trochę inna dziewczyna...

[zakochana19]

Ale to nie jest normalne. To zaburzenia osobowości, skoro nie potrafisz określić swojej płci.

[lala2506]

Napisane przez kasqua

Napisałam o co mi chodzi już na wstępie.
Bo oprócz tego, że jestem mezczyzna jestem tez kobietą, dlatego moim zdaniem moge tak pisac

Ty nie jesteś kobietą, Ewentualnie możesz czuć się jakobyś nią miał być. PSYCHOLOG się kłania.

[33owieczka]

Napisane przez lala2506

Skoro większość to kobiety to masz małe szanse na znalezienie tu faceta, który czuje się kobietą.

Co do dygresji 33owieczka, ok nazywane są chłopczycami, ale ja nie mam problemu z tym, że Autor przebiera się za kobietę. A te dziewczyny nie mówią "czuję się facetem/jestem facetem". Autor tak.

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Ależ kasqua, poza przebieraniem sie za kobietę i marzeniem, że fajnie by było czasem byc kobieta, nie robi nic poza tym.
Pogadaj z owymi ubranymi w męskie ciuchy dziewczynami- większośc z nich powie Ci "Tak, chciałabym być chłopakiem bo....", częśc pewnie powie "Tak, czuje sie chłopakiem."
Jak dla mnie- różnicy nie ma.

Więc niestety, ale Twoje domniemanie jego dyskryminowania w tym wątku upada, bo nikt nie ma nic do tego, że się przebiera.

Tak? Społeczeństwo nie ma nic do przebierających sie za kobiety mężczyzn?

Wolne żarty. Ilu dziennie widujesz facetów w damskich ciuchach? Bo ja poza pokazami Drag Queen, żadnego.

[zakochana19]

Napisane przez kasqua

Ale Ty masz faceta i to zamiłowanie z nim dzielisz, a mi doskwiera samotność.

Myślisz, że rodzice Cię przytulą, pocałują i pójdą z Tobą na zakupy, bo stanik? Nie. Oni się przerażą i pójdą z Tobą, ale do psychologa.

[lala2506]

Napisane przez kasqua

Ale Ty masz faceta i to zamiłowanie z nim dzielisz, a mi doskwiera samotność.

To znajdź sobie kolegę w sieci, spotkaj się z nim i już będziesz miał z kim dzielić swoje "zamiłowanie". Tutaj raczej nie znajdziesz.

[kasqua]

Napisane przez zakochana19

Ale to nie jest normalne. To zaburzenia osobowości, skoro nie potrafisz określić swojej płci.

Potrafię okreslic swoją przeważającą płeć, a czy są to zaburzenia to możliwie, nie jestem tego w stanie stwierdzic.

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez lala2506

Ty nie jesteś kobietą, Ewentualnie możesz czuć się jakobyś nią miał być. PSYCHOLOG się kłania.

Powtarzam jestem kobietą w pewnej cześći

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez zakochana19

Myślisz, że rodzice Cię przytulą, pocałują i pójdą z Tobą na zakupy, bo stanik? Nie. Oni się przerażą i pójdą z Tobą, ale do psychologa.

Wiem, że moze tak być, pisałam ze się o to obawiam

[lala2506]

Napisane przez 33owieczka

Ależ kasqua, poza przebieraniem sie za kobietę i marzeniem, że fajnie by było czasem byc kobieta, nie robi nic poza tym.
Pogadaj z owymi ubranymi w męskie ciuchy dziewczynami- większośc z nich powie Ci "Tak, chciałabym być chłopakiem bo....", częśc pewnie powie "Tak, czuje sie chłopakiem."
Jak dla mnie- różnicy nie ma.


Tak? Społeczeństwo nie ma nic do przebierających sie za kobiety mężczyzn?

Wolne żarty. Ilu dziennie widujesz facetów w damskich ciuchach? Bo ja poza pokazami Drag Queen, żadnego.

Ad. 1. Znam takich wiele i żadna mi tak nie powiedziała w życiu
Ad.2.Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Napisałam: "jego dyskryminowanie w tym wątku". Rozumiesz różnicę?

[kasqua]

Napisane przez lala2506

To znajdź sobie kolegę w sieci, spotkaj się z nim i już będziesz miał z kim dzielić swoje "zamiłowanie". Tutaj raczej nie znajdziesz.

Ale ja nie szukam tutaj tego...

[lala2506]

Napisane przez kasqua

Powtarzam jestem kobietą w pewnej cześći

Co masz z kobiety? Tylko czujesz się kobietą, ale nie będę Cię już do tego przekonywać. Dla mnie płeć to kwestia biologiczna.

[kasqua]

Napisane przez lala2506

Co masz z kobiety? Tylko czujesz się kobietą, ale nie będę Cię już do tego przekonywać. Dla mnie płeć to kwestia biologiczna.

płeć to kwestia biologiczna i psychiczna także

[zakochana19]

Napisane przez kasqua

płeć to kwestia biologiczna i psychiczna także

Człowieku! (bo chociaż to nie pozostawia wątpliwości, że nim jesteś) Skoro płeć to również kwestia psychiczna to sam/sama odpowiedziałaś/łeś sobie na pytanie - masz problemy natury psychicznej.

[kasqua]

Napisane przez zakochana19

Człowieku! (bo chociaż to nie pozostawia wątpliwości, że nim jesteś) Skoro płeć to również kwestia psychiczna to sam/sama odpowiedziałaś/łeś sobie na pytanie - masz problemy natury psychicznej.

według Ciebie tak, według mnie mam poprostu zróżnicowana osobowość

[lala2506]

Napisane przez kasqua

według Ciebie tak, według mnie mam poprostu zróżnicowana osobowość

[zakochana19]

Napisane przez kasqua

według Ciebie tak, według mnie mam poprostu zróżnicowana osobowość

Ok, uważaj jak chcesz. Nie idź do lekarza, skoro to jest dla Ciebie normalne.

[kasqua]

Napisane przez zakochana19

Ok, uważaj jak chcesz. Nie idź do lekarza, skoro to jest dla Ciebie normalne.

To że jestem inna niż 99% społeczeństwa znaczy, że powinnam się leczyć

[zakochana19]

Napisane przez kasqua

To że jestem inna niż 99% społeczeństwa znaczy, że powinnam się leczyć

To, że nie potrafisz nazwać siebie kobietą/mężczyzną wymaga leczenia.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez kasqua

[maszToCoChcesz]

nic nie sądzę Są takie osoby i tyle. W żadnym stopniu mi nie przeszkadzasz, bo uważam, że to wyłącznie Twoja sprawa, co robisz i kim jesteś.

[lala2506]

Napisane przez kasqua

To że jestem inna niż 99% społeczeństwa znaczy, że powinnam się leczyć

Oczywiście jesteś wyjątkowy, oryginalny, niesamowity! 99% społeczeństwa jest nudne. Ty masz szczęście być w tym 1% tych o zróżnicowanej osobowości. A btw. skąd czerpiesz informacje statystyczne? Zająłeś się tym jakoś? Badania? Statystyki? Praca naukowa? Pytam, bo może kiedyś zostaniesz doceniony, a mi będzie dane pochwalić się faktem, że udzielałam się wątku przez Ciebie założonym.

[kasqua]

Napisane przez zakochana19

To, że nie potrafisz nazwać siebie kobietą/mężczyzną wymaga leczenia.

Nazywałam się na tym forum i to wielokrotnie

[Navika]

To, że któraś z was o czymś nie słyszała nie oznacza, że to nie istnieje Wystarczyło trochę poszperac żeby znaleźc określenie dla takiej osoby jak autor/autorka wątku http://pl.wikipedia.org/wiki/Transgenderyzm
A co do problemu - ciężko stwierdzic na czym on właściwie polega. Jeśli chodzi o poczucie osamotnienia i braku zrozumienia to otrzymałaś/eś radę- poszukaj w necie osób sobie podobnych, a takich raczej nie znajdziesz na kobiecym forum.

[zakochana19]

Napisane przez lala2506

Oczywiście jesteś wyjątkowy, oryginalny, niesamowity! 99% społeczeństwa jest nudne. Ty masz szczęście być w tym 1% tych o zróżnicowanej osobowości. A btw. skąd czerpiesz informacje statystyczne? Zająłeś się tym jakoś? Badania? Statystyki? Praca naukowa? Pytam, bo może kiedyś zostaniesz doceniony, a mi będzie dane pochwalić się faktem, że udzielałam się wątku przez Ciebie założonym.

hihi

[Caroline1920]

fizycznie jestes facetem, podniecaja Cie kobiety...
gdy przebierzesz sie w kobiece ciuszki, wtedy czujesz sie kobieta podniecaja Cie mezczyzni...
ciezko to tak na prawde zrozumiec, bo nie mozna Cie nazwac na 100% osoba heteroseksualna, homoseksualna, transwestyta, transseksualista ale po czesci osoba biseksualna raczej jestes skoro podniecaja Cie obie plci... ja nie jestem osoba kompetentna wiec i tak nic z tego nie rozumiem... gdyby nie to przebieranie w ciuszki i poczucie kobiecosci bylbys po prostu osoba biseksualna... z kolei gdybys tylko sie przebieral w kobiece ciuszki a sie nimi nie podniecal bylbys transwestyta (choc moge sie mylic)... ale w Twoim wypadku to cos dziwnego naprawde... powinienes porozmawiac przede wszystkim ze specjalista...

[kasqua]

Napisane przez lala2506

Oczywiście jesteś wyjątkowy, oryginalny, niesamowity! 99% społeczeństwa jest nudne. Ty masz szczęście być w tym 1% tych o zróżnicowanej osobowości. A btw. skąd czerpiesz informacje statystyczne? Zająłeś się tym jakoś? Badania? Statystyki? Praca naukowa? Pytam, bo może kiedyś zostaniesz doceniony, a mi będzie dane pochwalić się faktem, że udzielałam się wątku przez Ciebie założonym.

Tak dzisiaj przeprowadzałam sondaż, pytałam ludzi wychodzących z pobliskiej biedronki Ty co najwyżej bedziesz mogła kiedyś dostać ode mnie autograf, tylko najlepiej już ustaw sie w kolejce

[201605020943]

Napisane przez zakochana19

Nikt go/ją nie atakuje, tylko staramy się mu pomóc. Chcemy, żeby potrafił/potrafiła zrozumieć, kim jest. To podstawa normalnego funkcjonowania.

nie, wcale nikt go tu nie atakuje. przez 2 strony próbujecie mu wybić z głowy że czuje się jak kobieta a jest facetem. przecież ma do tego prawo i nikogo tym nie krzywdzi.
przyszedł tu żeby się wygadać, może zdobyć jakieś cenne rady, zapytać, co sądzimy o pomyśle ujawnienia się, a spotkał się z agresją.
w imię czego wy mu próbujecie wyperswadować to, że jest/czuje się kobietą? dla jego dobra? same altruistki mamy na Wizażu, aż się wierzyć nie chce

[zakochana19]

Napisane przez kasqua

Tak dzisiaj przeprowadzałam sondaż, pytałam ludzi wychodzących z pobliskiej biedronki Ty co najwyżej bedziesz mogła kiedyś dostać ode mnie autograf, tylko najlepiej już ustaw sie w kolejce

to miało być zabawne?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez Caramel1

nie, wcale nikt go tu nie atakuje. przez 2 strony próbujecie mu wybić z głowy że czuje się jak kobieta a jest facetem. przecież ma do tego prawo i nikogo tym nie krzywdzi.
przyszedł tu żeby się wygadać, może zdobyć jakieś cenne rady, zapytać, co sądzimy o pomyśle ujawnienia się, a spotkał się z agresją.
w imię czego wy mu próbujecie wyperswadować to, że jest/czuje się kobietą? dla jego dobra? same altruistki mamy na Wizażu, aż się wierzyć nie chce

Gdzie wyczytałaś z moich słów agresję?

[lala2506]

Napisane przez zakochana19

hihi

Tu się nie ma z czego śmiać!
Połączenie biseksualizm+transwestyty zm może być dla naukowców interesujące. I nie kpię, żeby nie było.

[kasqua]

Napisane przez Caramel1

nie, wcale nikt go tu nie atakuje. przez 2 strony próbujecie mu wybić z głowy że czuje się jak kobieta a jest facetem. przecież ma do tego prawo i nikogo tym nie krzywdzi.
przyszedł tu żeby się wygadać, może zdobyć jakieś cenne rady, zapytać, co sądzimy o pomyśle ujawnienia się, a spotkał się z agresją.
w imię czego wy mu próbujecie wyperswadować to, że jest/czuje się kobietą? dla jego dobra? same altruistki mamy na Wizażu, aż się wierzyć nie chce

brawo, jedna z niewielu normalnych odpowiedzi

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Caroline1920

fizycznie jestes facetem, podniecaja Cie kobiety...
gdy przebierzesz sie w kobiece ciuszki, wtedy czujesz sie kobieta podniecaja Cie mezczyzni...
ciezko to tak na prawde zrozumiec, bo nie mozna Cie nazwac na 100% osoba heteroseksualna, homoseksualna, transwestyta, transseksualista ale po czesci osoba biseksualna raczej jestes skoro podniecaja Cie obie plci... ja nie jestem osoba kompetentna wiec i tak nic z tego nie rozumiem... gdyby nie to przebieranie w ciuszki i poczucie kobiecosci bylbys po prostu osoba biseksualna... z kolei gdybys tylko sie przebieral w kobiece ciuszki a sie nimi nie podniecal bylbys transwestyta (choc moge sie mylic)... ale w Twoim wypadku to cos dziwnego naprawde... powinienes porozmawiac przede wszystkim ze specjalista...

prawdopodobnie jestem bi, transwestytą też

[zakochana19]

Napisane przez kasqua

brawo, jedna z niewielu normalnych odpowiedzi

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------



prawdopodobnie jestem bi, transwestytą też

Dlaczego uważasz, że moje wypowiedzi są nienormalne?

[kasqua]

Napisane przez zakochana19

to miało być zabawne?

to było adekwatne do tego co napisała kolezanka

[lala2506]

Napisane przez Caramel1

nie, wcale nikt go tu nie atakuje. przez 2 strony próbujecie mu wybić z głowy że czuje się jak kobieta a jest facetem.

Autor każdą kolejną wypowiedzią sobie przeczy i to jest już nielogiczne