Scent Bar XXXIII

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez skarbiatko

Lucho się trochę wyniósł, w rence zuaa wciągła go Asiuuuula , toteż kupuje i melduje się w stosownym wątku.

Bo nobo wasz Lucho się kuruje od 2 tygodni no i nie może się do końca wyleczyć.
Tak to jest jak trza do roboty chodzić, a po robocie trza się leczyć. Ale dziś byłem u lekarza i dostałem L4, chciał mi dać na tydzień, ale uprosiłem na 3 dni. Ale ja gupi jestem.

Ten tego no, część.
Tak w ogóle to skombinowałem se za✂✂✂iaszczą nalewkę aroniową, a jak kopie

[platekrozy]

Hurrrrrrrrrrrrrrrra nowa część

Oczywiście okazało się,że się przeziębiłamDzisiaj ledwo chodzę i ciepło ode mnie leci jak od jakiegoś przenośnego grzejniczka
A i dziękuję za wymienienie mnie:

Napisane przez skarbiatko

platekrozy wybiera perfumę na wesele koleżanki

Rozwaliło mnie to

[Florens]

Napisane przez Polly_

ej laski trzymcie jutro kciuki! podwójnie! za mnie i ves

Napisane przez skarbiatko

przez chwilę myslałam.... tylko sie nie śmiejcie, to chwila tylko była.......
że Ju farbuje uydki, przeczytałam nogi pomalować
nie wiem czemu to pomyślała

Napisane przez gryx82

Pamiętaj Flo, nie musimy być obrzydliwie bogaci akurat w ten sposób

pamiętam i się stosuję

Napisane przez rachell111

prawda ze uwierzycie że przez 3 posty czytałam "podwiązkami" i mury i mech mi w tym nie przeszkodziły a wręcz uruchomiły wyobraźnię

ja też myślałam i myślałam nad tymi podwiązkami







dzień dobry


nie mogłam wczoraj wogle wejść na wizaż już myślałam, że awaria duża jest
w rozpaczy poszłam na fb oraz wcześnie spać i P. mnie dzisiaj strasznie kocha

[gryx82]

Macham znad mocnego, herbacianego naparu

Napisane przez Parabelka

ale do tego magisterka niepotrzebna

Żeby mi później wypominali, że muszę pracować, bo się uczyć nie chciało?

Napisane przez Spoora

A to już nawet tam potrzeba mieć studia?

No nie, ale robię to wyłącznie dla siebie

Czy Wy naprawdę nie jesteście parą / byliście?

Bardzo śmieszne

I nie boisz się, że znowu Cię... yyy... zrani? Tym bardziej, że właśnie znów nic nie zostało wyjaśnione...

Pewności nigdy nie masz, także tentego... nie będę o tym myślał, o!

Napisane przez Parabelka

Właśnie jestem w oczekiwaniu na kontrolę pracową wykonywania przez panią , która lubi pouczać mimo braku uprawnień i grzebać po szufladach pracowniczych , mimo nadal braku uprawnień

Po osobistych szufladach grzebać można?! Kontrola antynarkotykowa, czy jak?

Napisane przez skarbiatko

...
Gryx się wyalienował na czas jakiś pozwalając myśleć niektórym, że są temu winne , zająwszy się w tym czasiem odkurzaniem magisterki i czytaniem ambitnych ksiązek. Nawiązał również kontakt z tajemniczym P , okoliczności wskazują na dawną zażyłość , szczegóły nie są znane aczkolwiek sprawa jest ciekawa i pełna niejasności, padła propozycja aby powołać w tej sprawie barową komisję śledczą

Napisane przez Florens

w rozpaczy poszłam na fb oraz wcześnie spać i P. mnie dzisiaj strasznie kocha

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Spoora

Ewusiu, hej hooooo Ja mieć pytanie do Cię - jaka dokładnie jest nazwa tego kolor śliwkowego w Twym pokoju? I z jakowej firmy

Noc Kairu z Magnata to jest

Napisane przez Spoora

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;29300833]Bo nobo wasz Lucho się kuruje od 2 tygodni no i nie może się do końca wyleczyć.
Tak to jest jak trza do roboty chodzić, a po robocie trza się leczyć. Ale dziś byłem u lekarza i dostałem L4, chciał mi dać na tydzień, ale uprosiłem na 3 dni. Ale ja gupi jestem.
[/QUOTE]
nadgorliwy no

Napisane przez Florens

nie mogłam wczoraj wogle wejść na wizaż już myślałam, że awaria duża jest
w rozpaczy poszłam na fb oraz wcześnie spać i P. mnie dzisiaj strasznie kocha

nie ma tego złego

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

Noc Kairu z Magnata to jest

Znowu tu tłok straszny

[Polly_]

melduję ze kciuki nie pomogły ,
ciekawe cos z ves

[skarbiatko]

Napisane przez Polly_

melduję ze kciuki nie pomogły ,
ciekawe cos z ves

czekałam na Ciebie ....
pisz co poszło źle

[Karkki]

Napisane przez Ewusia_marchew

mój 10 000 post

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez Polly_

melduję ze kciuki nie pomogły ,
ciekawe cos z ves

Gryźli?

[Polly_]

Napisane przez skarbiatko

czekałam na Ciebie ....
pisz co poszło źle

ano...spanikowałam niepotrzebnie...
kuzwa..tak dobrze zarło a zdechło , nawet zawrócic mi sie udało w slepej uliczce bezproblemowo .
nom ale pan wywiózł mnie w teren na kórym nigdy nie byłam (autem) i który jest uwazany za trudny i kazał mi zawrócic w najbliższym dozwolonym miejscu wiec mi sie komplikator właczył na całego .
pacze jezd przełaczka..to jade ale tak bez przekonania (mysle-jakis haczyk byc musi) no i stanełam (jak debil) a zanim doszłam do wniosku ze nie bede tak stac jak debil to nadjechał tramwaj no i niby ze proba wymuszenia ierwszenstwa...troche naciagana bo kazdy normalny kierowca by 100 razy przejechal przed tramwajem....argh......
no cusz
no i pan sie jeszcze czepił na koniec ze za wolno jeżdze.....no ale kuswa jak w panice jechac szybko

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

znalazłam nawet filmik z miejsca porażki:
http://www.youtube.com/watch?v=tDSIg-s40ds

[skarbiatko]

o nieee , przyczepianie się o zbyt wolną jazdę to przegiecie wiadomo że świeżak nie bedzie popylał jak śfir ... no ale tak... do czegoś przyczepić się musiał, ja lata temu też miałam wymuszenie i jeszcze coś tam

[platekrozy]

Ojeeeeeeeeej strasznie Polly_ mi przykro.
Pamiętam,że brat mi opowiadał.że do Niego też się kiedyś przyczepili,że jechał za wolno (45km),na co brat,że przecież można góra 50 km,a egzaminator no właśnie i pan powinien jechać 48km Komedia
Do mnie do jazdy się nie przywalali,ale jechałam przez to 49km

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Polly_

ano...spanikowałam niepotrzebnie...
kuzwa..tak dobrze zarło a zdechło , nawet zawrócic mi sie udało w slepej uliczce bezproblemowo .
nom ale pan wywiózł mnie w teren na kórym nigdy nie byłam (autem) i który jest uwazany za trudny i kazał mi zawrócic w najbliższym dozwolonym miejscu wiec mi sie komplikator właczył na całego .
pacze jezd przełaczka..to jade ale tak bez przekonania (mysle-jakis haczyk byc musi) no i stanełam (jak debil) a zanim doszłam do wniosku ze nie bede tak stac jak debil to nadjechał tramwaj no i niby ze proba wymuszenia ierwszenstwa...troche naciagana bo kazdy normalny kierowca by 100 razy przejechal przed tramwajem....argh......
no cusz
no i pan sie jeszcze czepił na koniec ze za wolno jeżdze.....no ale kuswa jak w panice jechac szybko

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

znalazłam nawet filmik z miejsca porażki:
http://www.youtube.com/watch?v=tDSIg-s40ds

szkoda... no ale zadko kto za pierwszym razem pokonuje wroga
a co do zbyt wolnej jazdy to nie powinien się czepiać, no chyba żebyś 20/h jechała
moja siostra za wolno jeździła na egzaminie ale zdała, chociaż jej egzaminator powiedział że jeździ nieudolnie najgorsze jednak że ona nadal tak jeździ mimo ze już ma prawko x lat

[Florens]

Napisane przez Ewusia_marchew

Noc Kairu z Magnata to jest [/COLOR]
[/COLOR]

ale nazwa

Napisane przez Ewusia_marchew

nie ma tego złego

Napisane przez Polly_

melduję ze kciuki nie pomogły ,
ciekawe cos z ves

szkoda

kiedy poprawka, znaczy kolejny egzamin?



byłam we wsiowym ośrodku zdrowia
nie zwyczajna jestem do takiego traktowania, szok przeżyłam, lekarz (i to nie mój) przyjął mnie prawie z marszu, bez kolejki -3 osoby przede mną, numerków/zapisów i zlecił badania różne krwi na miejscu i za darmo szok, szok, szok

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

najważniejsze
rozmawiałam z fiefiórką, jestem na 99,99% pewna, że to nasza pasła się na leszczynie, nie uciekała, ale podejść też nie chciała . Trochę urosła i ma już jajka Jak ja się cieszę, że sobie radzi

[Figarro]

Napisane przez skarbiatko

spłodziłam streszczenie

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

jeżuniuuu jak zimno

Nom, ładne

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Florens

byłam we wsiowym ośrodku zdrowia
nie zwyczajna jestem do takiego traktowania, szok przeżyłam, lekarz (i to nie mój) przyjął mnie prawie z marszu, bez kolejki -3 osoby przede mną, numerków/zapisów i zlecił badania różne krwi na miejscu i za darmo szok, szok,

też bym była w szoku

Napisane przez Florens

najważniejsze
rozmawiałam z fiefiórką, jestem na 99,99% pewna, że to nasza pasła się na leszczynie, nie uciekała, ale podejść też nie chciała . Trochę urosła i ma już jajka Jak ja się cieszę, że sobie radzi

szkoda ze nie podeszła, ale najważniejsze ze se radzi tensknisz trochę, co?


cobytu....

[justynaneyman]

Kochani, trzymajcie mocno kciuki dzi ś o 19stej- mam spotkanie w sprawach zawodowych i nie tylko, które może wiele zmienić.
Bardzo proszę
Idę się szykować

[Florens]

Napisane przez Ewusia_marchew

szkoda ze nie podeszła, ale najważniejsze ze se radzi tensknisz trochę, co?


cobytu....

bardzo tęsknię , a podszedł tak na półtora metra i później stałam pod tą leszczyną i gadałam do niego, trochę zainteresowany był


ja robię burrito



Justyna

[vesenka]

Skarbku, streszczenie boskie

Napisane przez winter76

Joł,za Ciebie lewy,za Ves prawy

Napisane przez skarbiatko

dobra... to będę trzymać podwójnie
Polly
Ves

Napisane przez justynaneyman

Oczywiście

Napisane przez aileenn

Polly
Ves

Napisane przez rachell111

to trzymam i ja

Napisane przez dzika truskawa

Napisane przez naiat

Polly
Ves

Zbiorowe całusy.Dziękuję
Zdane

Napisane przez Polly_

melduję ze kciuki nie pomogły ,
ciekawe cos z ves

do przodu

Napisane przez Polly_

ano...spanikowałam niepotrzebnie...
kuzwa..tak dobrze zarło a zdechło , nawet zawrócic mi sie udało w slepej uliczce bezproblemowo .
nom ale pan wywiózł mnie w teren na kórym nigdy nie byłam (autem) i który jest uwazany za trudny i kazał mi zawrócic w najbliższym dozwolonym miejscu wiec mi sie komplikator właczył na całego .
pacze jezd przełaczka..to jade ale tak bez przekonania (mysle-jakis haczyk byc musi) no i stanełam (jak debil) a zanim doszłam do wniosku ze nie bede tak stac jak debil to nadjechał tramwaj no i niby ze proba wymuszenia ierwszenstwa...troche naciagana bo kazdy normalny kierowca by 100 razy przejechal przed tramwajem....argh......
no cusz
no i pan sie jeszcze czepił na koniec ze za wolno jeżdze.....no ale kuswa jak w panice jechac szybko

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

znalazłam nawet filmik z miejsca porażki:
http://www.youtube.com/watch?v=tDSIg-s40ds

uuu. Szkoda.Mi zgasł na środku skrzyżowania, ale szybciutko odpaliłam i nie przerwał mi egzaminu

Napisane przez justynaneyman

Kochani, trzymajcie mocno kciuki dzi ś o 19stej- mam spotkanie w sprawach zawodowych i nie tylko, które może wiele zmienić.
Bardzo proszę
Idę się szykować

[skarbiatko]

Napisane przez vesenka

Zdane

ale to praktyka była dziś

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Ju

[vesenka]

Napisane przez skarbiatko

ale to praktyka była dziś

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Ju

jedno i drugie
teoria zero błędów, na praktycznym nie było idealnie, bo to jednak stres, ale ważne,że zdane

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justynaneyman

Kochani, trzymajcie mocno kciuki dzi ś o 19stej- mam spotkanie w sprawach zawodowych i nie tylko, które może wiele zmienić.
Bardzo proszę
Idę się szykować

Napisane przez Florens

bardzo tęsknię , a podszedł tak na półtora metra i później stałam pod tą leszczyną i gadałam do niego, trochę zainteresowany był

Napisane przez vesenka

Zbiorowe całusy.Dziękuję
Zdane


uuu. Szkoda.Mi zgasł na środku skrzyżowania, ale szybciutko odpaliłam i nie przerwał mi egzaminu

jesteś hardcorem

[Polly_]

ves-graratuluję i zazdraszczam

[platekrozy]

Napisane przez justynaneyman

Kochani, trzymajcie mocno kciuki dzi ś o 19stej- mam spotkanie w sprawach zawodowych i nie tylko, które może wiele zmienić.
Bardzo proszę
Idę się szykować

Kciuki trzymać będę mooooooooooocno

Napisane przez vesenka

Zdane

Gratulacje

Napisane przez Polly_

ves-graratuluję i zazdraszczam

Ty też niedługo zdasz

[Florens]

Napisane przez vesenka

Zbiorowe całusy.Dziękuję
Zdane



do przodu



uuu. Szkoda.Mi zgasł na środku skrzyżowania, ale szybciutko odpaliłam i nie przerwał mi egzaminu

brawo gratuluję


moja krew

Napisane przez Ewusia_marchew

fogle to nie pierwsza fiefiórka do której gadałam co jakąś widzę to za nią biegam i molestuję, ale ta dzisiaj, to prawie na pewno była nasza

[gryx82]

Napisane przez Polly_

melduję ze kciuki nie pomogły ,
ciekawe cos z ves

Za drugim razem na pewno się uda

Napisane przez Florens

rozmawiałam z fiefiórką, jestem na 99,99% pewna, że to nasza pasła się na leszczynie, nie uciekała, ale podejść też nie chciała . Trochę urosła i ma już jajka Jak ja się cieszę, że sobie radzi

Napisane przez justynaneyman

Kochani, trzymajcie mocno kciuki dzi ś o 19stej- mam spotkanie w sprawach zawodowych i nie tylko, które może wiele zmienić.
Bardzo proszę
Idę się szykować

Punkt 19 będę wysyłał pozytywną energię

Napisane przez vesenka

do przodu

Ale Ty jesteś zdooolnaaa!

---

Mam pod oknami szkółkę dla Zuchów

[Parabelka]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;29300833]
Tak w ogóle to skombinowałem se za✂✂✂iaszczą nalewkę aroniową, a jak kopie [/QUOTE]
Aroniowa dooobra jest , domową masz ?

Napisane przez gryx82

Żeby mi później wypominali, że muszę pracować, bo się uczyć nie chciało?




Po osobistych szufladach grzebać można?! Kontrola antynarkotykowa, czy jak?

1.A tak będziesz to robił z pełnym rozmysłem i uświadomieniem , naukowo wręcz ( nie wiem dlaczego , przypomnieli mi się Młodziakowie z Ferdydurki )
2. Gdybyż to pani uzasadnia , że biurko pracowe jest , więc jako pracowa kontrola może do niego zajrzeć ponieważ mam spóźniony refleks , za pierwszym razem nie rozprawiłam się z panią jak należy , ale teraz zostawiłam jej puściuteńką szufladę , bo zgodnie z jej słowami biurko jest pracowe , to niech sobie je ogląda ze wszech stron ale zwartość szuflady jest moja osobista , więc wara i mogę zrobić z nią co chcę a że pani wbyła w momencie jak ja skończywszy robotę akurat wybyłam , więc zastała pustą szufladę i zamkniętą szafkę z przeniesioną zawartością szuflady , od której kluczyk uniosłam do domu

Napisane przez justynaneyman

Kochani, trzymajcie mocno kciuki dzi ś o 19stej- mam spotkanie w sprawach zawodowych i nie tylko, które może wiele zmienić.

[vesenka]

Napisane przez Ewusia_marchew

jesteś hardcorem

Napisane przez Polly_

ves-graratuluję i zazdraszczam

zdasz następnym razem Tylko dokup sobie dla pewności ze 4 godzinki u naprawdę dobrego instruktora, tak żeby przećwiczył z Tobą wszystkie obowiązkowe manewry i przewiózł po co trudniejszych trasach

Napisane przez platekrozy

Gratulacje

Napisane przez Florens

brawo gratuluję


moja krew

Napisane przez gryx82

Ale Ty jesteś zdooolnaaa!

Miałam dobrego nauczyciela

[Sabbath]

Skarbie, jesteś streszczeniowym miszczem!
Ja tylko zaznaczę, że tego tego to janie robię zeswoim gimnazjalistą. czymkolwiek tego jest, nie z nim.

Napisane przez skarbiatko

A które to miałaś na myśli pisząc, że robiłaś to nie raz
żebyśmy się nie pogubiły za chwilę

To przyjemne.

Napisane przez aileenn

To na poczatek nowego baru zrobię kolejne fstydliwe wyznanie: mam dalece posuniętą sklerozę próbkową. Szukałam czegoś w pudełku z próbkami - fcale nie takim wielkim - i znalazłam trzy próbki tego samego zapachu, którego zresztą ostatnio znów namiętnie szukałam na wymiankowym, więc o mało co nie dorobiłabym się czwartej To już trzeba leczyć?

Jak znajdziesz terapeutę, zabierz mnie ze sobą. Oststnio biadoliłam o Coromandela. Zdobyłam próbkę, okazało się, że mam już dwie i że za każdym razem nie chodziło mi o Coeromandela, tylko o Sycomore. Których nadal nie mam.

Napisane przez gryx82

Tak szczerze, to (znowu) nie wiem, co myśleć... Tak jak pisałem, gadka szmatka o wszystkim i o niczym, ale nic konkretnego z tego nie wynika (no ale poradniki w stylu "Jak zostać rekinem biznesu w 30 dni" nadal są "in") A! Chce mnie do kina zabrać, to pewnie "w dowód przeprosin" (brakuje tylko jedwabnych bokserek w pudle zez fstonszkom i przytulnej restauracyjki po seansie)

Okropny jestem

Przeczytałam "✂✂✂...ych bokserek" i zastanawiałam się, czy naprawdę chodzi o takie ze śladami po...

Napisane przez gryx82

Radę dam, tylko ta wisząca gdzieś nad głowami świadomość, że nie wyjaśniliśmy sobie od razu, na pierwszym spotkaniu po długiej rozłące, tego brutalnego porzucenia mej osoby na uafce Prawda jest też taka, że całe życie uciekam w zbywanie problemów milczeniem, nie potrafię rozmawiać o tym, co mnie boli, gryzie, fkokufia

Gryxiu, przy Tobie czuję się jak emocjonalny hipopotam. Albo emocjonalny kij od szczotki. Prosty i... I tyle. Prosty.

Napisane przez Polly_

ano...spanikowałam niepotrzebnie...
kuzwa..tak dobrze zarło a zdechło , nawet zawrócic mi sie udało w slepej uliczce bezproblemowo .
nom ale pan wywiózł mnie w teren na kórym nigdy nie byłam (autem) i który jest uwazany za trudny i kazał mi zawrócic w najbliższym dozwolonym miejscu wiec mi sie komplikator właczył na całego .
pacze jezd przełaczka..to jade ale tak bez przekonania (mysle-jakis haczyk byc musi) no i stanełam (jak debil) a zanim doszłam do wniosku ze nie bede tak stac jak debil to nadjechał tramwaj no i niby ze proba wymuszenia ierwszenstwa...troche naciagana bo kazdy normalny kierowca by 100 razy przejechal przed tramwajem....argh......
no cusz
no i pan sie jeszcze czepił na koniec ze za wolno jeżdze.....no ale kuswa jak w panice jechac szybko

Wziął Cię sposobem. Gdyby powiedział, gdzie zawrócić, nie byłoby problemu. Ale "pierwsze dozwolone miejsce" automatycznie włącza wszystkie kombinacje.
Niefart i brak doświadczenia.
Następnym razem nie dasz się zaskoczyć.

Napisane przez platekrozy

Pamiętam,że brat mi opowiadał.że do Niego też się kiedyś przyczepili,że jechał za wolno (45km),na co brat,że przecież można góra 50 km,a egzaminator no właśnie i pan powinien jechać 48km Komedia
Do mnie do jazdy się nie przywalali,ale jechałam przez to 49km

MNie się kolumna rowerzystów wtarabaniła pod koła na egzaminie. Myślałam normalnie, że wysiądę, dogonię i nakopię w... opony.

Napisane przez justynaneyman

Kochani, trzymajcie mocno kciuki dzi ś o 19stej- mam spotkanie w sprawach zawodowych i nie tylko, które może wiele zmienić.
Bardzo proszę
Idę się szykować

I nie martw się, jesteś utalentowana i oryginalna. Trza być ślepym mułem, żeby się nie poznać.

[gryx82]

Napisane przez Parabelka

1.A tak będziesz to robił z pełnym rozmysłem i uświadomieniem , naukowo wręcz ( nie wiem dlaczego , przypomnieli mi się Młodziakowie z Ferdydurki )

O! To, to!

2. Gdybyż to pani uzasadnia , że biurko pracowe jest , więc jako pracowa kontrola może do niego zajrzeć ponieważ mam spóźniony refleks , za pierwszym razem nie rozprawiłam się z panią jak należy , ale teraz zostawiłam jej puściuteńką szufladę , bo zgodnie z jej słowami biurko jest pracowe , to niech sobie je ogląda ze wszech stron ale zwartość szuflady jest moja osobista , więc wara i mogę zrobić z nią co chcę a że pani wbyła w momencie jak ja skończywszy robotę akurat wybyłam , więc zastała pustą szufladę i zamkniętą szafkę z przeniesioną zawartością szuflady , od której kluczyk uniosłam do domu

Co najmniej dziwne obyczaje, pierwsze słyszę

A szafki nie trzeba sprawdzać?

Napisane przez vesenka

Miałam dobrego nauczyciela

No taaak... zapomniałem ()

Napisane przez Sabbath

Przeczytałam "✂✂✂...ych bokserek" i zastanawiałam się, czy naprawdę chodzi o takie ze śladami po...

Gryxiu, przy Tobie czuję się jak emocjonalny hipopotam. Albo emocjonalny kij od szczotki. Prosty i... I tyle. Prosty

Nauczysz mnie?