Nie warto być kobieta..

[Linaewen]

Napisane przez elvegirl

Kobiety są bardziej podatne na ból (więcej receptorów nerwowych bodajże?), ale też podobno łatwiej sobie z tym radzą. Wystarczy popatrzeć na chorującego albo skaleczonego faceta



Raczej rozmawianie o nich. Faceci mają mnóstwo problemów emocjonalnych (wystarczy poczytać wątki zmartwionych partnerek), tylko nie zwierzają się z nich nagminnie w necie...

Bo mężczyźni i kobiety inaczej odczuwają ból. Mężczyźni bardziej punktowo, kobiety obszarowo. Nie wiem do końca jak to wytłumaczyć... A do tego były badania, że ból porodowowy mógłby zabić mężczyznę. Nie dlatego, że jest cienias tylko z tego powodu innego odczuwania

[viva91]

Napisane przez Linaewen

Kobieta co najwyżej anatomicznie jest od rodzenia. A do zajmowania się domem nie trzeba piersi i pochwy, zapewniam Cię, że posiadacze penisów też sobie radzą.

genialne i prawdziwe

Autorko, a może odpiszesz coś na nasze argumenty? Bo widzę, że jak grochem o ścianę. Cała strona odpowiedzi na twój pierwszy post, a ty w drugim na nie nie zareagowałaś tylko dalej wylałaś swoje żale. Bez zwracania uwagi na zasady ortografii i interpunkcji swoją drogą.

[201801022117]

Napisane przez elvegirl

Nie. Po prostu wiele razy widziałam jak silny facet staje się totalnie bezradny w momencie kiedy kładzie go choroba. I jak mała delikatna kobietka stawiała go na nogi, nie raz i nie dwa sama będąc złożona chorobą
Sama wiele razy bawiłam się w opatrywanie ran, wożenie na pogotowie i tym podobne - kobiety lepiej to znosiły, bardzo często same sobie radziły, z facetami było różnie.

Mój wujek był człowiekiem nie okazującym jakichś uczuć, nie był wylewny, nie lubil słuchać marudzenia. Ale jak tylko miał katar... Leżał, i bylo tylko : "mamooooo, zrob mi herbaty z cytryną". Przezabawne to było, bo nagle wielki, dojrzały chłop, zamieniał się w bezradne dziecko.

[normalnyFacet]

Napisane przez FreakChic

Mój wujek był człowiekiem nie okazującym jakichś uczuć, nie był wylewny, nie lubil słuchać marudzenia. Ale jak tylko miał katar... Leżał, i bylo tylko : "mamooooo, zrob mi herbaty z cytryną". Przezabawne to było, bo nagle wielki, dojrzały chłop, zamieniał się w bezradne dziecko.

A mi się wydaję, że chorowanie kładzie prawie każdego do łóżka. Nie ważne czy jest normalnym facetem/kobieta/sportowcem/zabójcą/bankierem/matką teresą to ma prawo taki człowiek jęczeć, że jest mu źle

Jak ja leżałem w szpitalu to myślisz, że skoro jestem silny i twardy to mogłem sobie wtedy wstać a Ty byś mi mówiła "no normalnyfacet przecież jesteś taki silny i twardy czemu leżysz hm?" Każdy może być bezradnym człowiekiem ale to wcale nie musi umniejszać jego siły

[201801022117]

Napisane przez normalnyFacet

A mi się wydaję, że chorowanie kładzie prawie każdego do łóżka. Nie ważne czy jest normalnym facetem/kobieta/sportowcem/zabójcą/bankierem/matką teresą to ma prawo taki człowiek jęczeć, że jest mu źle

Jak ja leżałem w szpitalu to myślisz, że skoro jestem silny i twardy to mogłem sobie wtedy wstać a Ty byś mi mówiła "no normalnyfacet przecież jesteś taki silny i twardy czemu leżysz hm?" Każdy może być bezradnym człowiekiem ale to wcale nie musi umniejszać jego siły

Ale ja napisałam o zwykłym katarze. Ja nie wiem, mam już tak, że nie znoszę leżeć, i nawet kiedy jestem chora, nie mogę się położyć do łóżka, bo mnie to zwyczajnie irytuje.

[Suvia]

nie chodzi chyba o normalne reakcje na chorobe tylko o cyrk jaki zazwyczaj odwalają faceci przy tym

raz się jakiś wazon robił u nas, przeszłyśmy sobie z siostrą bosymi stópkami rano po nim... No więc trochę krwi się lało i bolało jak diabli. I w trakcie jak sobie opatrywałyśmy stópki, siostrzeniec sprzątał kawałki wazonu i.... zaciął się lekko w palec. No po tym skamleniu i jojceniu jakie odstawił to ktoś mógł pomyśleć, że sobie chłopak palec odciął

[201801022117]

Napisane przez Suvia

nie chodzi chyba o normalne reakcje na chorobe tylko o cyrk jaki zazwyczaj odwalają faceci przy tym

raz się jakiś wazon robił u nas, przeszłyśmy sobie z siostrą bosymi stópkami rano po nim... No więc trochę krwi się lało i bolało jak diabli. I w trakcie jak sobie opatrywałyśmy stópki, siostrzeniec sprzątał kawałki wazonu i.... zaciął się lekko w palec. No po tym skamleniu i jojceniu jakie odstawił to ktoś mógł pomyśleć, że sobie chłopak palec odciął

Wiesz... Może tu chodzi o to, że facet rzadko widzi krew u siebie, i to dla niego szok... Kobieta jest przyzwyczajona, w końcu krwawi co miesiąc .
Co więcej... Krwawi i nie umiera.

[Suvia]

Wiesz, niech się boi czego chce. Mnie wkurza, że są gostki, które nałogowo udają macho, a przychodzi co do czego, to aż żałość postronnych obserwatorów ogarnia


Współlokatorka miała takiego chłopaka. Brr. Lekceważąco się uśmiechał, ja się jego laska zwijała z bólu na podłodze, bo pierwszy dzień okresu to była katorga dla niej. A jak sobie w górach ścięgno trochę naciągnął to musieliśmy przez 3 godziny słuchać relacji z tego, co go rwie a co ciągnie. Aż se wreszcie o tym zapomniał...

[Bananalama]

Ogarnij się, dziewczyno! Bycie kobietą jest ekstra! Mi np. z tego powodu bardzo rzadko zdarza się taszczyć samej walizki czy wciągać je do pociągu. Zawsze znajdzie się pan, który zrobi to za mnie . To bardzo wygodne.
Moim kolegom jeszcze nigdy nie udało się taniej kupić biletu u konduktora, a mi owszem. Wystarczyło się ładnie uśmiechnąć .
Nikt mi nie wymyśla od mięczaków, jeżeli mam ochotę sobie popłakać. Otwierają mi drzwi, przepuszczają mnie pierwszą.
Dzieci mieć nie chcę i nie muszę. W każdym razie w Konstytucji takiego zapisu nie znalazłam.
Ani mi się śni odwalanie całej roboty w domu. Poza tym nikt mnie do tego nie zmusi. Wybiorę sobie takiego, co podzieli ze mną obowiązki 50/50.

http://www.eioba.pl/a/1t41/51-powodo...ej-byc-kobieta

Poczytaj, fajne i zabawne

[Poseidon]

Napisane przez FreakChic

Mój wujek był człowiekiem nie okazującym jakichś uczuć, nie był wylewny, nie lubil słuchać marudzenia. Ale jak tylko miał katar... Leżał, i bylo tylko : "mamooooo, zrob mi herbaty z cytryną". Przezabawne to było, bo nagle wielki, dojrzały chłop, zamieniał się w bezradne dziecko.

Leżał bo my jesteśmy z natury ciężsi i wtedy bardziej na nas oddziałuje grawitacja Niekoniecznie w czasie choroby - generalnie w czasie leżenia

[Malla]

Napisane przez cava

BTW, te "wogule" to jakaś rasa drobiu?
Tak sie jakoś kojarzy: " chadzały po polu kury, indyczki, wogule i perliczki"

W tym świetle stwierdzenie autorki

Napisane przez brickgame1

a kobieta to ma problem albo boli, albo piecze albo wogule nie ma ochoty

nabiera nowego sensu

[Ejniacz]

Napisane przez Melanchton

LOL Poród bez żadnych bólów Wypychasz melona otworem wielkości cytryny i to Twoim zdaniem może nie boleć? No i sorry, może można urodzić w dwie godziny, ale w pół to raczej niespecjalnie.

Powiem tak - mojego brata Mama rodziła ponad 24 godziny ( ). Kiedy była w ciąży ze mną, w domu dostała skurczy, wezwali taksówkę, a po przyjeździe do szpitala, po jakiś 10 minutach ja oglądałam już świat Mama porównuje moje narodzenie do hmm ... wystrzelenia rakiety, że tak powiem - trochę parcia i pach! po wszystkim

Także wiesz, nie zawsze rodzi się nie wiadomo ile i w nie wiadomo jakich bólach

[viva91]

Jest trochę prawdy z tym wyolbrzymianiem objawów. Owszem, coś takiego zdarza się i u kobiet - uprzedzam twój post normalnyFacet - ale też często słyszę że zdarzy się byle co a chłopak/mężczyzna zbyt przeżywa. Po rodzicach też widzę - tata przesypia popołudnia na kanapie podczas przeziębienia, mama nigdy się nie położy. Nie dlatego że nie ma czasu. Ona po prostu nie ma ochoty

Z częścią postów normalnegoFaceta się zgadzam, w cześci mało sprecyzował, miał niedokładne informacje ale zawsze bawi mnie ten "nalot" Wizażanek na takiego rodzynka, coś jak wsadzisz kij do ula i goni Cię rój pszczół Fakt, trzeba było go uświadomić, ale zrobiła to jedna i wystarczy, fajnie by było jakby wątek nie zmieniał tematu - bo temat akurat jest poważny, a taka nagonka na faceta utwierdzi autorke w przekonaniu że bycie kobietą jest do du*y. Tak myślę ja

I wracając do głównego tematu - to jak jakby żałować że urodziło się w kraju takim lub takim, albo że nie żyje się w czasach renesansu. Wszystko ma swoje plusy oraz minusy

[Arrianna]

Napisane przez brickgame1

Otóz ostatnio dochodze do wniosku ze niewarto być kobieta. Mam 22 lata. Jednakze wracajac do tematu faceci po prostu maja fajniej nie musza rodzic dzieci, zawsze maja przyjemnosc z seksu, a kobieta to ma problem albo boli, albo piecze albo wogule nie ma ochoty, kobiety musza sie depilowac wszedzie faceci nie. Kobiety musza sprzatac, gotowac prac i inne prace domowe wykonywac a mezczyzni wystarczy ze przyniesie pensje i nic go nie obchodzi. Jakos nie widzi mi sie taki los. Nie wiem co ze sobą poczac bo ciagle teraz odczuwam dyskomfort z tego ze jestem kobieta a nawet zaczynaja mi sie podobac kobiety. Co poradzicie?

ty nie mówisz o kobietach tylko jakichś sierotach życiowych podporządkowanych facetom. Po 1 nie wiem jak ty ale ja tam w życiu nic nie muszę. Jak nie chcę sprzątać/gotować/prasować to tego nie robię. Jak komuś to przeszkadza to zakładam że ma 2 sprawne ręce i może sobie posprzątać/ugotować/wyprasować sam. Nie mam zamiaru rodzić żadnych dzieci i gdyby nie to że przez durne polskie prawo podwiązywanie jajników jest zabronione to już bym miała jeden problem z głowy. Jak mnie coś boli albo piecze to ide do lekarza O_O nie rozumiem tego argumentu. O depilacji też nie rozumiem - jak się facetowi nie podoba to peszek. Zmusza cię do depilacji? Stoi nad tobą z batem i krzyczy "jeszcze tu 2 włoski opuściłaś"? O_O
Jak ci się nie widzi taki los to go zmień. Nikt cię do odgrywania życiowej roli matki polki nie zmusi. Jak dla mnie to wszystko kwestia charakteru.

[Malla]

Napisane przez hardgirl123

Sandra, ale dziś narzekasz Kobietą być fajnie
Ja tylko nie lubię mieć okresu bo to dni wyjęte z życia, a wiadomo że kobieta jest albo przed albo po albo w trakcie okresu z takim podejściem jak masz Ty

Tampon może być w połowie pełny lub w połowie pusty

[elvegirl]

Napisane przez Arrianna

O depilacji też nie rozumiem - jak się facetowi nie podoba to peszek. Zmusza cię do depilacji? Stoi nad tobą z batem i krzyczy "jeszcze tu 2 włoski opuściłaś"? O_O

No...jak na wizażu dziewczyny pytają czy się depilować czy nie, to przeważająca grupa odpisuje, że wypadałoby Padają hasła, że brak depilacji jest fuj, że to brak higieny i takie tam bla bla bla Tak więc jakiś tam społeczny nacisk jest...niektórzy są na takie naciski podatni, może autorka też jest.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez Malla

Tampon może być w połowie pełny lub w połowie pusty

Ten wątek staje się moim ulubionym

[RubyFaelivrin]

Napisane przez brickgame1

Otóz ostatnio dochodze do wniosku ze niewarto być kobieta. Mam 22 lata. Jednakze wracajac do tematu faceci po prostu maja fajniej nie musza rodzic dzieci, zawsze maja przyjemnosc z seksu, a kobieta to ma problem albo boli, albo piecze albo wogule nie ma ochoty, kobiety musza sie depilowac wszedzie faceci nie. Kobiety musza sprzatac, gotowac prac i inne prace domowe wykonywac a mezczyzni wystarczy ze przyniesie pensje i nic go nie obchodzi. Jakos nie widzi mi sie taki los. Nie wiem co ze sobą poczac bo ciagle teraz odczuwam dyskomfort z tego ze jestem kobieta a nawet zaczynaja mi sie podobac kobiety. Co poradzicie?

Co prawda kilka osób już to uczyniło, ale ja też odpowiem Ci wyliczanką.
1. Mężczyźni nie muszą rodzić dzieci, ALE kobiety też nie. Zawsze możesz adoptować maleństwo albo w ogóle się na to nie decydować. Zapłacić za cc, znieczulenie. Wszystko zależy od Ciebie.
2. Mężczyźni zawsze mają przyjemność z seksu, może i tak, ALE kobietom może być równie błogo, nawet jeśli nie ma każdorazowych fajerwerków ani trzęsienia ziemi.
3. Jeżeli czujesz ból, pieczenie, to należy zadbać o nawilżenie, przedłużyć grę wstępną, rozluźnić się lub udać po poradę do ginekologa, gdyż powodem może być np. infekcja.
4. Mężczyźni nie muszą się depilować. Kobiety także nie, to kwestia estetyki, higieny, sprawa indywidualna. Według mnie, panie powinny usuwać owłosienie spod pach i z nóg, okolice intymne jak kto woli. Nie zaglądam nikomu, oprócz siebie.
5. Kobiety nie mają obowiązku prasowania, sprzątania i gotowania, a panowie tylko zarabiania. Musisz pracować na dwa etaty albo wyłącznie w domu wtedy, gdy się na to godzisz. Wystarczy podzielić obowiązki lub zajmować się ogarnianiem domu na zmianę.
6. Czujesz dyskomfort? Nie daj się wtłoczyć w żadne ramki, żaden schemat, że np. kobieta ma siedzieć w domu, rodzić i wychowywać, a praca to kaprys, bo od utrzymywania rodziny jest mąż.
7. Czujesz pociąg do kobiet? Może jesteś biseksualna albo homoseksualna? Nie ma w tym nic złego, może taka po prostu jesteś.

[Melka88]

Napisane przez normalnyFacet

2. Dziecko to skarb, warty "takiego bólu"

Uwielbiam, kiedy piszą to faceci

[Arrianna]

Napisane przez elvegirl

No...jak na wizażu dziewczyny pytają czy się depilować czy nie, to przeważająca grupa odpisuje, że wypadałoby Padają hasła, że brak depilacji jest fuj, że to brak higieny i takie tam bla bla bla Tak więc jakiś tam społeczny nacisk jest...niektórzy są na takie naciski podatni, może autorka też jest.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------





Ten wątek staje się moim ulubionym

e tam, nacisk społeczny - właśnie o to chodzi, o to jak kto widzi społeczną role kobiety. Co do włosów, jak to się mówi - natury się nie poprawia :P po coś te włosy tam zostały :P nie no żartuje.
Ale moim zdaniem z tą higieną to też lekka przesada - jak ktoś się myje i o siebie dba to włosy "tam" od razu nie zabiją. Wszystko jest kwestią wyboru.
Jeśli ktoś chce wychowywać w domu dzieci - to jest ok a jeśli ktoś da się zapędzić w rolę której nie chce odgrywać to dla mnie życiowe sieroctwo (już pomijam fakt że czym innym iść na ustępstwo i "uprawiać depilację" :P a czym innym porzucenie kariery dla wychowywania dzieci)

[findsomething]

Napisane przez brickgame1

Otóz ostatnio dochodze do wniosku ze niewarto być kobieta. Mam 22 lata. Jednakze wracajac do tematu faceci po prostu maja fajniej nie musza rodzic dzieci, zawsze maja przyjemnosc z seksu, a kobieta to ma problem albo boli, albo piecze albo wogule nie ma ochoty, kobiety musza sie depilowac wszedzie faceci nie. Kobiety musza sprzatac, gotowac prac i inne prace domowe wykonywac a mezczyzni wystarczy ze przyniesie pensje i nic go nie obchodzi. Jakos nie widzi mi sie taki los. Nie wiem co ze sobą poczac bo ciagle teraz odczuwam dyskomfort z tego ze jestem kobieta a nawet zaczynaja mi sie podobac kobiety. Co poradzicie?

Kobieta NIE MUSI robić żadnej z tych rzeczy.... nie rozumiem Twojego oburzenia (??)
Golisz sie kiedy chcesz, szczegolnie jesienią i zimą. Sprzątasz i Ty i mąż/chłopak (przynajmniej w moim środowisku tak jest), gotują faceci u mnie (ja nie lubie), pracują oboje partnerów - nie wyobrazam sobie nie pracowac. Wracacie z pracy o zblizonych porach mi tez sie podobaja kobiety a raczej ich ciuchy)


Robisz problem tam gdzie go nie albo wychowałaś się w rodzinie cygańskiej w której facet siedzi a kobieta mu buty pastuje. Bez przesady, jest XXI wiek, mężczyźni bardzo często pracują krócej od kobiet, wychowują dziecko. Skąd ty sie urwałaś, masz tak jak sobie zapewnisz. Nie związuj się z facetem któremu mama skarpety prała - proste.

[Arrianna]

Napisane przez Melka88

Uwielbiam, kiedy piszą to faceci

a ja nienawidzę i mam ochotę im w tym momencie kości połamać - nic mnie tak nie denerwuje jak złote myśli faceta o macierzyństwie i cudzie narodzin. Niech się kiedyś udławią mówiąc o tym :P

[2016070953]

Tampon tampon idzie sobie tampon lalalaallaalal

[Chatul]

Napisane przez RubyFaelivrin

2. Mężczyźni zawsze mają przyjemność z seksu, może i tak, ALE kobietom może być równie błogo, nawet jeśli nie ma każdorazowych fajerwerków ani trzęsienia ziemi.

I do tego kobiety mogą mieć orgazm wielokrotny

[201803300917]

uwielbiam być kobietą
dzieci rodzic nie muszę
okres mam mało uciążliwy
przyjemność z seksu duża
jak sie podniecę w miejscu publicznym to nie mam obciachu, ze każdy to widzi
nie muszę się stresować problemami z potencja, przedwczesnym wytryskiem
wole chyba mieć humory niż znosić cudze
zazwyczaj to faceci robią pierwsze kroki wiec nie muszę się stresować zapraszaniem logos na randki
jak jest zimno to facet mi pożycza bluzę a on biedak marznie
nie ko kurcze same plusy

[Melka88]

Napisane przez Arrianna

a ja nienawidzę i mam ochotę im w tym momencie kości połamać - nic mnie tak nie denerwuje jak złote myśli faceta o macierzyństwie i cudzie narodzin. Niech się kiedyś udławią mówiąc o tym :P

Napisałam z przymrużeniem oka

[Sissi7]

Fantastycznie byc kobietą! A dlaczego?
znacie to?

Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im: - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a..... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: - Ja!!! ja!!! ja!!! ja to chcę, proszę Panie, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie. Ewa się zgodziła, mówiąc że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku.... Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała: - Jaki jest drugi prezent? Bóg odpowiedział: - Mózg Ewo, mózg......

joke oczywiście

A poza tym: Dobrze być kobietą bo:
- mamy piersi. Są dużo ładniejsze niż brzydki, męski ptaszek... Dynda to takie, nie wiadomo co z tym robić Co za tym idzie nie mam dylematy czy nosić go w lewej nogawce czy w prawej, nie obchodzi mnie gdy ktoś stwierdzi że moje piersi są małe-( no co ! Rozmiar sportowy, nie rpzeszkadza przy bieganiu! ), jak faceci maja małego to hmm- przesrane.
- Możemy się malować. I zawsze będziemy tą piekniejsza połową
- Kobiecie wszedzie łatwiej. Zatrzepoczesz rzesami i już wszyscy Twoi.
- Możemy mieć długie, piekne nogi
- Możemy zwalić na okres, jeśli dzień był naprawdę do dupy
- Możemy chodzić w mini (facet nie wyglądałby już w niej tak dobrze..) mozemy zakładac seksowna bielizne. Facet wciąż nie wyglądałby w niej tak dobrze!
- Możemy mieć wielokrotne orgazmy i nigdy nam nie opadnie!!
- I to cudowne że to mężczyźni dbaja o kobietę, dlatego też uwielbiam być kobietą, uwielbiam gdy mój facet o mnie dba
- Kobiety nawet na starość moga wyglądac pieknie i mniej to po nich widać
- No i nie wyobrażam sobie miec na twarzy zarostu. Albo na tyłku. Albo na klacie. Wszedzie!!

A wbrew pozorom mężczyźni może rodzić nie muszą, ale też są pod presją sprostania społecznej roli "ojca" - to oni musza być twardzi, nie rozklejać się, wspierac rodzinę. Wykonywac ciężkie prace fizyczne. A golenie? Mój facet musi golić brode co 2-3 dni, ja wydepiluje nózki raz na tydzień i są gładkie, lepiej mam

[Suvia]

Napisane przez Melka88

Uwielbiam, kiedy piszą to faceci

I t jeszcze w cudzysłowie. "Takiego bólu". W domyśle: "co ty tam wiesz o bólu, poród to pikuś"...

[Chatul]

Napisane przez Sissi7

- Możemy się malować. I zawsze będziemy tą piekniejsza połową

Facet też się może malować Zakazu nie ma. Tylko kulturowo jakoś u nas "malują się kobiety, a faceci nie".

- Możemy mieć długie, piekne nogi

A mężczyzna nie?

- Możemy zwalić na okres, jeśli dzień był naprawdę do dupy

Bez przesady

- Możemy chodzić w mini (facet nie wyglądałby już w niej tak dobrze..) mozemy zakładac seksowna bielizne. Facet wciąż nie wyglądałby w niej tak dobrze!

Kwestia gustu... Zwłaszcza, że nie wszystkie kobiety wyglądają w mini równie dobrze

[normalnyFacet]

Napisane przez Sissi7

A poza tym: Dobrze być kobietą bo:
- mamy piersi. Są dużo ładniejsze niż brzydki, męski ptaszek... Dynda to takie, nie wiadomo co z tym robić Co za tym idzie nie mam dylematy czy nosić go w lewej nogawce czy w prawej, nie obchodzi mnie gdy ktoś stwierdzi że moje piersi są małe-( no co ! Rozmiar sportowy, nie rpzeszkadza przy bieganiu! ), jak faceci maja małego to hmm- przesrane.

piersi to co innego a genitalia to co innego, nie ma co porównywać facet nie musi mieć nie wiadomo jakiego dużego aby kobietę zadowolić... jakbyś nie wiedziała to wystarczy PALEC.. tak dobrze widzisz palec

- Możemy się malować. I zawsze będziemy tą piekniejsza połową

hmm gdzieś był nawet ostatnio demotywator, że przedstawieni zostali faceci a ja myślałem, że to kobiety LOL

- Kobiecie wszedzie łatwiej. Zatrzepoczesz rzesami i już wszyscy Twoi.

nie każdy leci na opakowanie tylko i wyłącznie

- Możemy mieć długie, piekne nogi

nie każda ma długie piękne nogi grunt aby kobieta o siebie dbała fizycznie i estetycznie

- Możemy zwalić na okres, jeśli dzień był naprawdę do dupy

facet też znajdzie powód do narzekań nie bój żaby

- Możemy chodzić w mini (facet nie wyglądałby już w niej tak dobrze..) mozemy zakładac seksowna bielizne. Facet wciąż nie wyglądałby w niej tak dobrze!

no dziwne byłoby jakby facet ubrał mini hehe

- Możemy mieć wielokrotne orgazmy i nigdy nam nie opadnie!!

przy mojej EX właśnie zaczynałem "treningi" aby osiągać wielokrotne orgazmy.. lecz obecnie nie mam partnerki więc odłożone to w czasie będzie ale zgaszę Cię my faceci też to potrafimy... ba facet "z reguły" zawsze ma orgazm (jak jest zdrowy i wszystko normalnie chodzi) a co do wielokrotności to kwestia czasu - natomiast nie każda kobieta w ogóle miała orgazm

- I to cudowne że to mężczyźni dbaja o kobietę, dlatego też uwielbiam być kobietą, uwielbiam gdy mój facet o mnie dba

zapewniam Cię, że też cudownie się czuję jak kobieta o mnie dba, uwielbiam być facetem i uwielbiam jak o mnie dba

- Kobiety nawet na starość moga wyglądac pieknie i mniej to po nich widać

faceci też mogą ja mam 24 a wyglądam na hmm..19-20

- No i nie wyobrażam sobie miec na twarzy zarostu. Albo na tyłku. Albo na klacie. Wszedzie!!


no tu niestety faceci mają gorzej, mi osobiście pasuje max 2-3 dniowy.. dłuższy nie pasuje i muszę golić do doprowadza mnie do złości wrrrr

A wbrew pozorom mężczyźni może rodzić nie muszą, ale też są pod presją sprostania społecznej roli "ojca" - to oni musza być twardzi, nie rozklejać się, wspierac rodzinę. Wykonywac ciężkie prace fizyczne.
no tu masz rację

na kolorowo

[little.b.blue]

Zmień płeć. Dość kosztowne ale wykonalne.