Polecamy:

E f f i · 2011-12-11, 23:51

dawidowskasia · 2011-12-12, 01:19

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30980475]P-R-Z-E-C-I-W

Zdecydowanie i stanowczo. Polaków w ogromnej części nie stać na życie w zł, a co dopiero w ojro. Teoretycznie wartość pieniądza będzie większa, praktycznie - guzik prawda, ja dostanę może 500 euro wypłaty, a chleb, który kosztuje 3zł, nie zacznie kosztować 50centów tylko... 3 euro, zapewne

. BO taka jest mentalność polskich handlowców. Jestem przerażona i modlę się, by euro do nas nie weszło.[/QUOTE]
zgadzam się

Cytat:

Napisane przez aanneett

radzę zasięgnąć kontaktu z ludźmi którzy mieszkają w krajach Europejskich

ciekawe, bo rozmawiałam z Hiszpanami na ten temat. Pensje jakoś nie wzrosły (choć i tak maja lepsze niż my) natomiast ceny poszybowały w górę.

Prosty przykład : jeśli teraz chleb kosztuje np 3,60 to jak myslisz, ile będzie kosztował po wprowadzeniu nowej waluty? 1 euro.
I tak ze wszystkim

Na logikę - wiele krajw jest w strefie euro od lat i jakoś nie mają wyrównanych zarobków

---------- Dopisano o 02:19 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

No ok 400 euro brzmi gorzej niz ponad tysiak złotych, ale poza nazwą nadal jest to glodowa pensja, czy w euro, czy w złotych. Jaka róznica jak sie nazywa?

różnica w nazwie jest nieważna (oprócz wstydu przed znajomymi z UE), ale ceny sprawia Ci różnicę

Cytat:

Napisane przez Hultaj

po prostu zdaję sobie sprawę z tego, że taki był ogólnie jeden z konceptów przyświecajacych idei wspólnoty europejskiej; z czasem także wspólna waluta.

Anglia jakoś bez euro daje radę

Heroldin · 2011-12-12, 02:23

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30995866] A nie macie wrażenia, że przystępując do UE tak naprawdę pozwoliliśmy dobrowolnie na 4 rozbiór RP?[/QUOTE]
Czwarty rozbiór RP ?! Jak najbardziej się z Tobą zgadzam ! Przystąpienie do UE to zdrada narodowa ! Ubezwłasnowolnienie, pozbawienie suwerenności .
A chlubę naszej dyplomacji za słowa wypowiedziane w Berlinie, należałoby natychmiast postawić przed Trybunałem Konstytucyjnym .

Nacho1111 · 2011-12-12, 03:16

Jestem zdecydowanie na NIE. Nie ma co ukrywać, ale Polska jest biednym krajem. Może to głupie myślenie, ale przynajmniej mamy swoją walutę i jakoś to sobie tłumaczę, że zarabiamy mniej niż Niemcy czy Włosi. Nie wyobrażam sobie przejścia w euro. Przeciętny Polak zarabiałby $400-500 (czyli grosze, a nawet śmieszne pieniądze w porównaniu z zachodnia Europa) Będzie to bardzo żenujące i mam nadzieje, że nie będziemy korzystać z euro.

siska81 · 2011-12-12, 08:00

Cytat:

Napisane przez Heroldin

A chlubę naszej dyplomacji za słowa wypowiedziane w Berlinie, należałoby natychmiast postawić przed Trybunałem Konstytucyjnym .

kennedy · 2011-12-12, 09:34

Cytat:

Napisane przez siska81

jezeli sie zgadzasz to chyba nie mialas nigdy mikro ani makroekonomii na studiach?

Jestem przeciwko euro ale Sikorski bardzo dobrze mowil.

DariaKom · 2011-12-12, 11:31

Cytat:

Napisane przez kennedy

jezeli sie zgadzasz to chyba nie mialas nigdy mikro ani makroekonomii na studiach?

Jestem przeciwko euro ale Sikorski bardzo dobrze mowil.

Nie miała mikro ani makro, ale miała najwyraźniej wykład u Prezesa!

call me a liar · 2011-12-12, 11:34

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30980475]P-R-Z-E-C-I-W

Zdecydowanie i stanowczo. Polaków w ogromnej części nie stać na życie w zł, a co dopiero w ojro. Teoretycznie wartość pieniądza będzie większa, praktycznie - guzik prawda, ja dostanę może 500 euro wypłaty, a chleb, który kosztuje 3zł, nie zacznie kosztować 50centów tylko... 3 euro, zapewne

. BO taka jest mentalność polskich handlowców. Jestem przerażona i modlę się, by euro do nas nie weszło.[/QUOTE]

myślę, że na razie ma co się martwić, bo to raczej prędko nie nastąpi. Nie jesteśmy jeszcze na to gotowi (pod względem 'kondycji' gospodarki oczywiście:P)

karolca · 2011-12-12, 11:44

Cytat:

Napisane przez call me a liar

myślę, że na razie ma co się martwić, bo to raczej prędko nie nastąpi. Nie jesteśmy jeszcze na to gotowi (pod względem 'kondycji' gospodarki oczywiście:P)

Myślę, że pod żadnym względem Polska nie jest gotowa.

siska81 · 2011-12-12, 12:27

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Nie miała mikro ani makro, ale miała najwyraźniej wykład u Prezesa!

nawet u dwóch

TmargoT · 2011-12-12, 12:31

zdecydowanie jestem PRZECI EUROwalucie
codzennie widzę słowaków,jak ubożeją i przeliczaja co do eurocenta

Gwiazdeczka1978 · 2011-12-12, 12:32

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

---------- Dopisano o 02:19 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ----------

różnica w nazwie jest nieważna (oprócz wstydu przed znajomymi z UE), ale ceny sprawia Ci różnicę

Anglia jakoś bez euro daje radę

Ceny i tak sprawia róznice, bo biore pod uwage podwyzki i bez wprowadzenia euro. Rosną ceny paliwa, transportu, wzrosną ceny artykułów.

DariaKom · 2011-12-12, 12:51

Osoby, które myślą, że w Polsce nie ma biedy, to albo się obracają w hermetycznym dobrze sytuowanym gronie, albo mają klapki na oczach.
Jest bieda, jeśli ludziom nie starcza na nic poza opłatami i skromnym i tanim jedzeniem to jest to minimum przeżycia. Czyli bieda. Jeżeli człowiek nie może pozwolić sobie na zakup zimowych butów czy kurtki częściej jak raz na kilka lat, to to jest bieda. Nie wspomnę o wakacjach, wyjściu raz na jakiś czas do kina, teatru czy kupnie książki.

Właśnie ogłosili, że ubranka niemowlęce zdrożeją o 1/3 , przecież już są koszmarnie drogie i znów wracają czasy przekazywania sobie po rodzinie.

Jak ceny jeszcze trochę wzrosną, to z czego osoba żyjąca z najniższej krajowej ma żyć, na czym oszczędzić? Jedzenia sobie nie kupić?

dawidowskasia · 2011-12-12, 12:52

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Ceny i tak sprawia róznice, bo biore pod uwage podwyzki i bez wprowadzenia euro. Rosną ceny paliwa, transportu, wzrosną ceny artykułów.

ale co z tego,że coś wzrośnie z 3,10 gr na 3,30 ?
I takw euro trzeba będzie zaokrąglić, a chyba nie sądzisz,ze w dół?

Nacho1111 · 2011-12-12, 12:59

Cytat:

Napisane przez DariaKom

Osoby, które myślą, że w Polsce nie ma biedy, to albo się obracają w hermetycznym dobrze sytuowanym gronie, albo mają klapki na oczach.
Jest bieda, jeśli ludziom nie starcza na nic poza opłatami i skromnym i tanim jedzeniem to jest to minimum przeżycia. Czyli bieda. Jeżeli człowiek nie może pozwolić sobie na zakup zimowych butów czy kurtki częściej jak raz na kilka lat, to to jest bieda. Nie wspomnę o wakacjach, wyjściu raz na jakiś czas do kina, teatru czy kupnie książki.

Właśnie ogłosili, że ubranka niemowlęce zdrożeją o 1/3 , przecież już są koszmarnie drogie i znów wracają czasy przekazywania sobie po rodzinie.

Jak ceny jeszcze trochę wzrosną, to z czego osoba żyjąca z najniższej krajowej ma żyć, na czym oszczędzić? Jedzenia sobie nie kupić?

Zgadzam się z Tobą! Tego właśnie nienawidzę w Polsce. Miałam szczęście mieszkać w Stanach i przykładowo ubranka dla dzieci - śliczne, kosztują krosze - $10. Za $20 to już można kupić świetną kurteczkę, a u Nas? Jakie My mamy zarobki, a jakie Amerykanie. Bardzo mi przykro, że musimy mieszkać w takim kraju. Kocham Polskę, ale nie politykę i gospodarke.

Gwiazdeczka1978 · 2011-12-12, 13:23

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

ale co z tego,że coś wzrośnie z 3,10 gr na 3,30 ?
I takw euro trzeba będzie zaokrąglić, a chyba nie sądzisz,ze w dół?

Mysle, ze pewne artykuły pojda w górę, inne w dół.

TmargoT · 2011-12-12, 13:26

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Mysle, ze pewne artykuły pojda w górę, inne w dół.

nigdy nie wschodziły ceny w dół.
sama jestem sprzedawcą i nigdy nie zaokraglałam cen w ero do dołu,zawsze przelicza się na swoje

karolca · 2011-12-12, 13:44

Cytat:

Napisane przez TmargoT

nigdy nie wschodziły ceny w dół.
sama jestem sprzedawcą i nigdy nie zaokraglałam cen w ero do dołu,zawsze przelicza się na swoje

w dól oblicza się najwyżej pensje pracownikowi

Gwiazdeczka1978 · 2011-12-12, 14:05

Cytat:

Napisane przez TmargoT

nigdy nie wschodziły ceny w dół.
sama jestem sprzedawcą i nigdy nie zaokraglałam cen w ero do dołu,zawsze przelicza się na swoje

TY zaokraglisz w góre, sąsiad w dół, to kupią u niego.

dawidowskasia · 2011-12-12, 14:07

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Mysle, ze pewne artykuły pojda w górę, inne w dół.

bardzo ciekawe

Które to artykuły i dlaczego w krajach Unii było inaczaej?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

TY zaokraglisz w góre, sąsiad w dół, to kupią u niego.

U obu zdrożeją tylko u sąsiada trochę mniej

TmargoT · 2011-12-12, 15:06

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka1978

TY zaokraglisz w góre, sąsiad w dół, to kupią u niego.

jeszcze się nie spotkałam,aby ktoś zaniżył kurs euro.każdy już rano wie po ile skup i sprzedaż

mm444 · 2011-12-12, 17:29

Treść usunięta

Gwiazdeczka1978 · 2011-12-12, 19:37

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

bardzo ciekawe

Które to artykuły i dlaczego w krajach Unii było inaczaej?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

U obu zdrożeją tylko u sąsiada trochę mniej

A myslisz, ze bez euro ceny beda stac w miejscu?

:cojest :

kobietasukcesu · 2011-12-12, 20:05

Cytat:

Napisane przez Hultaj

1. wypluj te słowa. ;-)
2. dziewczyny, gdyby nie realizacje/inwestycje z unijnych środków to by była sytuacja dużo gorsza niż jest obecnie i więcej ludzi byłoby bez pracy.

Skądś te pieniądze unia ma trzeba włożyć kosztem czegoś innego żeby wyjąć, a jak widzę jak ludzie dostają dotacje na renowacje starych budynków (znam osobiście, więc nie bajka, dziwiłam się kiedyś czemu to robią, już wiem) na kampanie reklamujące województwa itd to dziękuje.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2011-12-12, 20:10

Gwiazdeczko, ceny bez euro nie będą stały w miejscu, ale przy euro skoczą duuużo szybciej i mocniej.

TmargoT · 2011-12-12, 20:44

dla mnie unia jest swego rodzaju piramidą.
dają trochę,ale ciągnąc więcej.tak wygląda życie,że biedny na bogatego zawsze musi pracować.

amber2046 · 2011-12-12, 22:17

Cytat:

Napisane przez magica

Również jestem na nie. Zbyt wiele się nasłuchałam i naoglądałam klepania biedy w krajach z walutą euro. Na ulicach w Hiszpanii pełno bezdomnych, Włosi narzekają na euro i tęsknią za lirami...Europa pogrążona w biedzie. Już teraz więlu Polaków żyje na granicy ubóstwa, kredyty, zadłużenia, ledwo wiążą koniec z końcem, po co bić leżącego?

Wymieniłaś te kraje, które mają obecnie problemy i to często na własne życzenie. Mieszkam w Austrii i nie widzę na co dzień biedy, bezdomny czy żebrak to rzadkość. Bezrobocie oscyluje w granicach 4%. Zarobki prawie jak w Polsce tylko w innej walucie. Ogólnie za uczciwą pracę dostaje się godziwą płacę co widać po nastawieniu i minach personelu. Jedna średnia pensji starcza na utrzymanie rodziny. Poza tym sklepy spożywcze otwarte maksymalnie do 19:30, później zostaje stacja benzynowa, ale też zwykle tylko do 22. Poczta czy bank nieczynne w czasie przerwy na lunch, a w niedziele wszystko zamknięte na cztery spusty, żeby pracownicy mogli wypocząć. Nie ma parcia na dłużej i więcej, nie trzeba mieć dyplomu wyższej uczelni, ba nawet matury (obowiązkowa nauka bodajże do 15 roku życia) żeby zarabiać przyzwoite pieniądze. Zresztą mało tu magistrów jak ktoś ma wypisuje sobie przed nazwiskiem na drzwiach, skrzynce na listy, ludzie pytają z czego ma się dyplom... Koszt życia wyższy (głównie za sprawą usług i żywności), ale wynajem czy zakup mieszkania już niewiele droższe od tych w dużych polskich miastach. Ceny paliwa, ubrania, chemii, kosmetyków, alkoholu na poziomie zbliżonym do naszego. Nie spotkałam się z narzekaniem na euro, pręczej na państwa, ktore nie potrafią mądrze zarządzać finansami.

Co do euro w Polsce w tym momencie mam spore wątpliwości ze względu na ryzyko wzrostu cen.

dawidowskasia · 2011-12-12, 22:33

Cytat:

Napisane przez amber2046

Wymieniłaś te kraje, które mają obecnie problemy i to często na własne życzenie. Mieszkam w Austrii i nie widzę na co dzień biedy, bezdomny czy żebrak to rzadkość. Bezrobocie oscyluje w granicach 4%. Zarobki prawie jak w Polsce tylko w innej walucie. Ogólnie za uczciwą pracę dostaje się godziwą płacę co widać po nastawieniu i minach personelu. Jedna średnia pensji starcza na utrzymanie rodziny. Poza tym sklepy spożywcze otwarte maksymalnie do 19:30, później zostaje stacja benzynowa, ale też zwykle tylko do 22. Poczta czy bank nieczynne w czasie przerwy na lunch, a w niedziele wszystko zamknięte na cztery spusty, żeby pracownicy mogli wypocząć. Nie ma parcia na dłużej i więcej, nie trzeba mieć dyplomu wyższej uczelni, ba nawet matury (obowiązkowa nauka bodajże do 15 roku życia) żeby zarabiać przyzwoite pieniądze. Zresztą mało tu magistrów jak ktoś ma wypisuje sobie przed nazwiskiem na drzwiach, skrzynce na listy, ludzie pytają z czego ma się dyplom... Koszt życia wyższy (głównie za sprawą usług i żywności), ale wynajem czy zakup mieszkania już niewiele droższe od tych w dużych polskich miastach. Ceny paliwa, ubrania, chemii, kosmetyków, alkoholu na poziomie zbliżonym do naszego. Nie spotkałam się z narzekaniem na euro, pręczej na państwa, ktore nie potrafią mądrze zarządzać finansami.

Co do euro w Polsce w tym momencie mam spore wątpliwości ze względu na ryzyko wzrostu cen.

Mówisz,ze w Austrii zarobki podobne jak w Polsce

Rozumiem,ze najniższa w Austrii to 300 euro jak u nas i ludzie za to żyją i utrzymują rodziny?

Edit doczytalam,ze nie ma w Austrii ustalonej minimalnej.
Za to średnie roczne wyngrodzenie brutto to – 24 tys. euro (92640 zł) u nas około 36 tyś zł

W Austrii najmniej zarabiają Polacy pracujący jako sprzedawcy (4400 zł), a najwięcej mechanicy samochodowi (6500 zł). Źródło http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...rasy/816703683

amber2046 · 2011-12-12, 23:06

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

Mówisz,ze w Austrii zarobki podobne jak w Polsce

Rozumiem,ze najniższa w Austrii to 300 euro jak u nas i ludzie za to żyją i utrzymują rodziny?

Edit doczytalam,ze nie ma w Austrii ustalonej minimalnej.
Za to średnie roczne wyngrodzenie brutto to – 24 tys. euro (92640 zł) u nas około 36 tyś zł

W Austrii najmniej zarabiają Polacy pracujący jako sprzedawcy (4400 zł), a najwięcej mechanicy samochodowi (6500 zł). Źródło http://www.dziennikwschodni.pl/apps/...rasy/816703683

Tak podobne (w zasadzie troszkę niższe), ale wyraźnie napisałam, że wypłacane w innej walucie, czyli euro.

Co do podanego przez Ciebie źródła uwzględnia ono tylko pracowników fizycznych, a ten przykładowy dobrze zarabiający mechanik ma dochód poniżej średniej krajowej. Poza tym to troszkę dziwny ten artykuł. W pierwszym akapicie mowa o wykształceniu, znajomości języków i robieniu kariery, a później autor wymienia zawody: pomoc kuchenna czy sprzedawca.

dawidowskasia · 2011-12-12, 23:08

Cytat:

Napisane przez amber2046

Tak podobne (w zasadzie troszkę niższe), ale wyraźnie napisałam, że wypłacane w innej walucie, czyli euro.

Co do podanego przez Ciebie źródła uwzględnia ono tylko pracowników fizycznych, a ten przykładowy dobrze zarabiający mechanik ma dochód poniżej średniej krajowej. Poza tym to troszkę dziwny ten artykuł. W pierwszym akapicie mowa o wykształceniu, znajomości języków i robieniu kariery, a później autor wymienia zawody: pomoc kuchenna czy sprzedawca.

no właśnie nie byłam pewna czy chodzilo Ci o kwotę (tu 1200 i tam 1200) czy w przeliczeniu.

Wybralam takie zawody bo zazwyczaj ludzie je wykonujący zarabiają najmniej a ,że nie ma minimalnej to szukała właśnie po zawodach

2011-12-11, 23:51	#61
E f f i Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 433	Dot.: Polska w strefie euro... __________________ ♥ na wizażu od 2007 ♥ Edytowane przez E f f i Czas edycji: 2016-08-25 o 17:20

2011-12-12, 02:23	#63
Heroldin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 4 627	Dot.: Polska w strefie euro... [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30995866] A nie macie wrażenia, że przystępując do UE tak naprawdę pozwoliliśmy dobrowolnie na 4 rozbiór RP?[/QUOTE] Czwarty rozbiór RP ?! Jak najbardziej się z Tobą zgadzam ! Przystąpienie do UE to zdrada narodowa ! Ubezwłasnowolnienie, pozbawienie suwerenności . A chlubę naszej dyplomacji za słowa wypowiedziane w Berlinie, należałoby natychmiast postawić przed Trybunałem Konstytucyjnym .

2011-12-12, 03:16	#64
Nacho1111 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 249	Dot.: Polska w strefie euro... Jestem zdecydowanie na NIE. Nie ma co ukrywać, ale Polska jest biednym krajem. Może to głupie myślenie, ale przynajmniej mamy swoją walutę i jakoś to sobie tłumaczę, że zarabiamy mniej niż Niemcy czy Włosi. Nie wyobrażam sobie przejścia w euro. Przeciętny Polak zarabiałby $400-500 (czyli grosze, a nawet śmieszne pieniądze w porównaniu z zachodnia Europa) Będzie to bardzo żenujące i mam nadzieje, że nie będziemy korzystać z euro.

2011-12-12, 11:34	#68
call me a liar Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 90	Dot.: Polska w strefie euro... [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30980475]P-R-Z-E-C-I-W Zdecydowanie i stanowczo. Polaków w ogromnej części nie stać na życie w zł, a co dopiero w ojro. Teoretycznie wartość pieniądza będzie większa, praktycznie - guzik prawda, ja dostanę może 500 euro wypłaty, a chleb, który kosztuje 3zł, nie zacznie kosztować 50centów tylko... 3 euro, zapewne . BO taka jest mentalność polskich handlowców. Jestem przerażona i modlę się, by euro do nas nie weszło.[/QUOTE] myślę, że na razie ma co się martwić, bo to raczej prędko nie nastąpi. Nie jesteśmy jeszcze na to gotowi (pod względem 'kondycji' gospodarki oczywiście:P)

2011-12-12, 12:31	#71
TmargoT Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 25 334	Dot.: Polska w strefie euro... zdecydowanie jestem PRZECI EUROwalucie codzennie widzę słowaków,jak ubożeją i przeliczaja co do eurocenta

2011-12-12, 12:51	#73
DariaKom Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 4 123	Dot.: Polska w strefie euro... Osoby, które myślą, że w Polsce nie ma biedy, to albo się obracają w hermetycznym dobrze sytuowanym gronie, albo mają klapki na oczach. Jest bieda, jeśli ludziom nie starcza na nic poza opłatami i skromnym i tanim jedzeniem to jest to minimum przeżycia. Czyli bieda. Jeżeli człowiek nie może pozwolić sobie na zakup zimowych butów czy kurtki częściej jak raz na kilka lat, to to jest bieda. Nie wspomnę o wakacjach, wyjściu raz na jakiś czas do kina, teatru czy kupnie książki. Właśnie ogłosili, że ubranka niemowlęce zdrożeją o 1/3 , przecież już są koszmarnie drogie i znów wracają czasy przekazywania sobie po rodzinie. Jak ceny jeszcze trochę wzrosną, to z czego osoba żyjąca z najniższej krajowej ma żyć, na czym oszczędzić? Jedzenia sobie nie kupić?

2011-12-12, 17:29	#82
mm444 Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17 366	Dot.: Polska w strefie euro... Treść usunięta

2011-12-12, 20:10	#85
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Polska w strefie euro... Gwiazdeczko, ceny bez euro nie będą stały w miejscu, ale przy euro skoczą duuużo szybciej i mocniej.

2011-12-12, 20:44	#86
TmargoT Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 25 334	Dot.: Polska w strefie euro... dla mnie unia jest swego rodzaju piramidą. dają trochę,ale ciągnąc więcej.tak wygląda życie,że biedny na bogatego zawsze musi pracować.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)