Zostawanie na noc. Co o tym myślicie? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-19, 10:56   #61
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

A propo zabierania jedzenia
Ja raz kupilam troche slodyczy dla rodziny, w tym moja ukochana czekolade, i nikt nie chcial jej sprobowac. Pytalam, namawialam a wszyscy ignorowali i jedli co innego. Wiec sobie ja zjadlam do konca a gdyby zostalo, to bym ze soba wziela. No i trudno
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 10:57   #62
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Tak i należy mu od razu, otwarcie o tym powiedzieć, a nie czekać na rozwój wydarzeń, czy co tam jeszcze zrobi. Oczekiwania i wymagania wobec potencjalnego partnera, czy kolegi, czy kogokolwiek, kto ma się stać bliski i z kim chcemy dobrze żyć, należy komunikować, a nie dusić w sobie.
Oczywiście, że należy mówić. Nie dopisałam, bo to oczywiste dla mnie
Wystarczy, że ewidentnie mama się z nim cacka, Autorka nie musi. Tym bardziej, że łączy ją z nim zaledwie 2 miesiące znajomości (abstrahując od seksu)... Jeśli coś się nie podoba, to się to mówi.
Ja nie uznaję zasady "Gość, choćby cham - swoje prawa ma". O wszystkich niedogodnościach należy porozmawiać, coby się ludziom dobrze żyło
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:00   #63
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
A propo zabierania jedzenia
Ja raz kupilam troche slodyczy dla rodziny, w tym moja ukochana czekolade, i nikt nie chcial jej sprobowac. Pytalam, namawialam a wszyscy ignorowali i jedli co innego. Wiec sobie ja zjadlam do konca a gdyby zostalo, to bym ze soba wziela. No i trudno
To jest inna sytuacja. Rodzina, nikt nie chciał, tylko Ty jadłaś. Jakbym wzięła coś do mamy (w sensie "zjedzmy sobie na podwieczorek") i wszyscy by powiedzieli "nie, nie chcemy" to również bym sobie to wzięła, bo to nie jakieś wielkie goszczenie się u kogoś, oficjalna wizyta, a zwykłe odwiedziny u rodziców. Chociaż pewnie bym zapowiedziała "na pewno nie chcecie? OK, biorę to ze sobą".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:02   #64
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 145
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

uprawiasz z nim seks i dziwisz się, że czuje się swobodnie w Twoim towarzystwie? to chyba dobrze, przecież gratów swoich Ci do domu nie przynosi
__________________
Żonka

Clood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:07   #65
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość


Nawet nie wiem, kto to jest


I nie wiem czy to fetysz - po prostu nie lubię zaglądania do moich szafek i nie ma tu znaczenia, czy to szafka z dokumentami, pościelą, szafka kuchenna czy w łazience. Po prostu tego nie lubię i już, jest to dla mnie poważne naruszenie mojej prywatnosci (oczywiscie pomjam te kilka osób, które takie rzeczy robić mogą i nie jest to dla mnie problem).
No dokładnie. Ja tez nie lubię.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Cytat:
Napisane przez aquarelka199 Pokaż wiadomość
.
- Ma do Ciebie pretensję że wstajesz o 8 - trzeba było mu powiedzieć, że wiedział że jest weekend i mógł pomyśleć że Ty będziesz chciała się wyspać.
No właśnie nie rozumiem zupełnie tej sytuacji. Przeciez byłaś u siebie w końcu.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:08   #66
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Aha, chcialam jeszcze nadmienic, ze decydujac sie na seks z kims i jeszcze zapraszajac kogos takiego na noc, to perspektywy i nastawienia ludzi do siebie sie nieco zmieniaja.. Tak wiec facet moze poczuc sie wlasnie pewnie, a ty np mozesz miec pare rzeczy do ocenienia..
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:09   #67
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Oczywiście, że należy mówić. Nie dopisałam, bo to oczywiste dla mnie
Wystarczy, że ewidentnie mama się z nim cacka, Autorka nie musi. Tym bardziej, że łączy ją z nim zaledwie 2 miesiące znajomości (abstrahując od seksu)... Jeśli coś się nie podoba, to się to mówi.
Ja nie uznaję zasady "Gość, choćby cham - swoje prawa ma". O wszystkich niedogodnościach należy porozmawiać, coby się ludziom dobrze żyło
Ja wiem, że Ty to wiesz , niestety autorka wątku chyba zamierza niczego mu nie mówić, tylko czekać co dalej i co jeszcze facet zrobi lub nie zrobi.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:20   #68
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Żenujące jest to że zabrał rano jedzenie. Dziwne jest to że nie zrobił śniadania także dla niej. To byłby miły gest po wspólnej nocy i na "dzień dobry".

Trochę mnie dziwi taka postawa:wspólna noc i seks tak, ale robienie sobie samemu śniadania już nie. Gdybym ja nocowała u faceta i rano wstała wcześniej od niego, bo na przykład byłabym głodna, a on potem powiedziałby mi że nie mogę sama zrobić sobie herbaty czy wziąć prysznica to poczułabym się jakby dał mi w twarz. To seks tak, ale żeby iść do kuchni muszę pytać o pozwolenie? Skoro zgodziła się żeby u niej nocował, zgodziła się na seks to znaczy że ma jakieś zaufanie do niego, więc dlaczego nie może ukroić sobie sam chleba? Co jest dziwnego w tym że po wyjściu z łazienki chodził w ręczniku (przecież w mieszkaniu po za nimi nie było nikogo). Miał się czaić i ukrywać? Po co?
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:26   #69
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 315
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość

Od dwóch miesięcy spotykam się z pewnym chłopakiem. Jest nam dobrze ze sobą, pokazuje mi świat jakiego do tej pory nie znałam, tj zaraził mnie miłością do sportu, zdrowym stylem życia, przebywaniem na świeżym powietrzu itd.
Że facet swobodnie porusza się po kuchni, robi sobie kanapki, podśpiewuje, pali, potem poszedł się wykąpać i paradował w ręczniku.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:28   #70
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
Żenujące jest to że zabrał rano jedzenie. Dziwne jest to że nie zrobił śniadania także dla niej. To byłby miły gest po wspólnej nocy i na "dzień dobry".
Zabrał jedzenie i kieliszki, które podobno kupił specjalnie dla niej żeby się było z czego winka napić
Masakra, mieszka z rodzicami, jego rodzina jest dobrze sytuowana, a zabrał ze sobą z powrotem wałówkę, którą przyniósł ?
Potem sam się nażarł śniadania, a kobietę objechał, że za długo śpi. Na dodatek znowu się wprasza nie czekając na zaproszenie ze strony "gospodyni".
A to pyszne

Brak klasy, totalny. Do odstrzału. No, chyba, że tylko na seks - jakby był dobry w te klocki.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Visez Pokaż wiadomość
A to swoją drogą

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2012-03-19 o 11:32
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:31   #71
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

A ja mam jedno, bardzo ciekawe spostrzeżenie:

Skoro Autorka spała, to skąd wiedziała, że facet robi kanapki, podśpiewuje, bierze prysznic, chodzi w ręczniku, pali (no, to mogła wyczuć potem)?


Generalnie pisać wiele nie będę, zgadzam się w 100% z Doris i Klempą, od siebie dodam tylko, że za żadne skarby świata nie związałabym się nigdy z kimś, kto z własnej woli wstaje w weekend o 6 rano...
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:33   #72
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

A tak to jest, jak dziewczyny biora sie za chlopcow a nie za mezczyzn..

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
od siebie dodam tylko, że za żadne skarby świata nie związałabym się nigdy z kimś, kto z własnej woli wstaje w weekend o 6 rano...
E tam, moze z wrazenia nie mogl spac, pierwszy raz na noc u kogos zostal
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:37   #73
vita9
Raczkowanie
 
Avatar vita9
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Visez Pokaż wiadomość
Owszem, on pali, choć stara się rzucić, ale ja nie

Ok, zatem jak myślicie: widzimy się dopiero w piatek, powinnam z poważna rozmową zaczekać do tego czasu, czy napisać wcześniej smsa, że to mi się nie podoba? powinnam mu wspomnieć o tym jedzeniu, czy oprócz śpiocha zarzuci mi, że jestem łakomczuchem?
Piszę to trochę żartobliwie A poważnie, chcę to jakoś taktownie załatwić, żeby facet znał swoje granice.

I tak jak już pisałam, mi nie chodzi o to że wział sobie prysznic, nie żałuje mu wody ,czy chleba do kanapek, chodzi o całokształt, bo poczułam się, jakby on u mnie mieszkał od dawna,a tak naprawdę nocował pierwszy raz, a wcześniej wpadał na krótsze wizyty

Myślę, że to też kwestia wychowania, jeśli o niego chodzi.
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.



Edytowane przez vita9
Czas edycji: 2012-03-19 o 11:39
vita9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:38   #74
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
Owszem, on pali, choć stara się rzucić, ale ja nie

Ok, zatem jak myślicie: widzimy się dopiero w piatek, powinnam z poważna rozmową zaczekać do tego czasu, czy napisać wcześniej smsa, że to mi się nie podoba? powinnam mu wspomnieć o tym jedzeniu, czy oprócz śpiocha zarzuci mi, że jestem łakomczuchem?
Piszę to trochę żartobliwie A poważnie, chcę to jakoś taktownie załatwić, żeby facet znał swoje granice.

I tak jak już pisałam, mi nie chodzi o to że wział sobie prysznic, nie żałuje mu wody ,czy chleba do kanapek, chodzi o całokształt, bo poczułam się, jakby on u mnie mieszkał od dawna,a tak naprawdę nocował pierwszy raz, a wcześniej wpadał na krótsze wizyty

Ale o czym tu duzo i powaznie rozmawiac? Inni maja wiecej kultury, inni mniej.

Byc moze swoboda wynika z tego,ze to cale zostawanie na noc u dziewczyn (nie chce straszyc, ale..) to nie pierwszyzna?
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:40   #75
vita9
Raczkowanie
 
Avatar vita9
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
Ale o czym tu duzo i powaznie rozmawiac? Inni maja wiecej kultury, inni mniej.

Byc moze swoboda wynika z tego,ze to cale zostawanie na noc u dziewczyn (nie chce straszyc, ale..) to nie pierwszyzna?
Właśnie Doris to samo wspomniała, ja nawet o tym szczerze mówiac nie pomyslałam, bo o jego byłych dziewczynach nie rozmawialiśmy...
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.


vita9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:48   #76
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
Owszem, on pali, choć stara się rzucić, ale ja nie

Ok, zatem jak myślicie: widzimy się dopiero w piatek, powinnam z poważna rozmową zaczekać do tego czasu, czy napisać wcześniej smsa, że to mi się nie podoba? powinnam mu wspomnieć o tym jedzeniu, czy oprócz śpiocha zarzuci mi, że jestem łakomczuchem?
(...)
Poczekaj z rozmową do piątku. Niech sobie zarzuca co chce, Ty masz w tym momencie rację. Na spokojnie mu powiedz, że "słuchaj, lubię Cię, chciałabym, aby się to jakoś rozwijało, w miłym dla obojga kierunku, ale nie mogę i nie chcę milczeć na temat paru rzeczy. Powiem Ci o co chodzi:
1. jeżeli już robisz śniadanie, bo ja jeszcze leżę w łóżku, to dobra, ale i mnie powinieneś był zaproponować, zapytać, czy napiję się np. porannej kawy. Nieładnie, że pomyślałeś tylko o sobie.
2. nie masz prawa mieć do mnie wyrzutów, że ja jeszcze śpię - był weekend, jestem u siebie, mam prawo spać lub leżeć w łóżku dłużej, niż na tygodniu.
3. jeżeli coś przynosisz w gościnę, to nie bierzesz tego następnego dnia, bez zapytania mnie o zdanie, ze sobą - to niekulturalne".

Konkret, bez owijania w bawełnę, ale z kulturą. Normalny człowiek słysząc takie argumenty powinien przeprosić, a nie jeszcze Ci coś zarzucać. Na podstawie jego reakcji na te słowa wyciągnij wnioski, czy panu warto dać szansę, czy to rzeczywiście niereformowalny burak.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:48   #77
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 145
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Gdybym ja nocowała u faceta i rano wstała wcześniej od niego, bo na przykład byłabym głodna, a on potem powiedziałby mi że nie mogę sama zrobić sobie herbaty czy wziąć prysznica to poczułabym się jakby dał mi w twarz.
dla mnie policzkiem byłoby to, gdyby facet wstał o 6:00 i poszedł bez słowa do domu, przez co poczułabym się jak dziwka... Nie zrobił jej śniadania - ups to małe faux pas, ale chyba takie rzeczy się zdarzają czy Wasi faceci są zawsze tacy mega domyślni? Ja też ile razy marzyłam że mój facet kupi mi kwiatka, że się domyśli albo telepatycznie poczuje i ile razy się przeliczyłam samo życie

A teraz autorka będzie Go testować, totalny bezsens.
__________________
Żonka

Clood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:51   #78
vita9
Raczkowanie
 
Avatar vita9
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Poczekaj z rozmową do piątku. Niech sobie zarzuca co chce, Ty masz w tym momencie rację. Na spokojnie mu powiedz, że "słuchaj, lubię Cię, chciałabym, aby się to jakoś rozwijało, w miłym dla obojga kierunku, ale nie mogę i nie chcę milczeć na temat paru rzeczy. Powiem Ci o co chodzi:
1. jeżeli już robisz śniadanie, bo ja jeszcze leżę w łóżku, to dobra, ale i mnie powinieneś był zaproponować, zapytać, czy napiję się np. porannej kawy. Nieładnie, że pomyślałeś tylko o sobie.
2. nie masz prawa mieć do mnie wyrzutów, że ja jeszcze śpię - był weekend, jestem u siebie, mam prawo spać lub leżeć w łóżku dłużej, niż na tygodniu.
3. jeżeli coś przynosisz w gościnę, to nie bierzesz tego następnego dnia, bez zapytania mnie o zdanie, ze sobą - to niekulturalne".

Konkret, bez owijania w bawełnę, ale z kulturą. Normalny człowiek słysząc takie argumenty powinien przeprosić, a nie jeszcze Ci coś zarzucać. Na podstawie jego reakcji na te słowa wyciągnij wnioski, czy panu warto dać szansę, czy to rzeczywiście niereformowalny burak.
Dziękuję, tak zrobię Bo nie chciałabym tego załatwiać przez telefon, więc rozmowa w cztery oczy będzie najlepsza.
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.


vita9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:55   #79
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
Dziękuję, tak zrobię Bo nie chciałabym tego załatwiać przez telefon, więc rozmowa w cztery oczy będzie najlepsza.
Wysłuchaj na spokojnie jego odpowiedzi na to, ustalcie coś wspólnie, ale wymagaj, serio. Jeżeli odpuścisz na zasadzie "e, nie będę czepialska", to potem nie dziw się, że g... będziesz - w sensie gestów, starania się - od faceta dostawała. Masz prawo wymagać, masz prawo stawiać granice i rób tak od początku - żeby za kilka miesięcy nie było frustracji i złości, że "co ja robię z tym gościem??".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 11:56   #80
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
dla mnie policzkiem byłoby to, gdyby facet wstał o 6:00 i poszedł bez słowa do domu, przez co poczułabym się jak dziwka... Nie zrobił jej śniadania - ups to małe faux pas, ale chyba takie rzeczy się zdarzają czy Wasi faceci są zawsze tacy mega domyślni? Ja też ile razy marzyłam że mój facet kupi mi kwiatka, że się domyśli albo telepatycznie poczuje i ile razy się przeliczyłam samo życie

A teraz autorka będzie Go testować, totalny bezsens.
No, to oczywiste, ale w tej sytuacji facet chyba nie wyszedł bez słowa (autorka pisała że jak wstała o 8 to powiedział jej że jest śpiochem).

Ja poczułabym się jak dziwka gdyby po wspólnej nocy facet powiedział że nie mogę sama wziąć sobie czegoś z szafki w kuchni, bo to narusza jego prywatność.
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:02   #81
201704051255
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 255
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość


Nawet nie wiem, kto to jest


I nie wiem czy to fetysz - po prostu nie lubię zaglądania do moich szafek i nie ma tu znaczenia, czy to szafka z dokumentami, pościelą, szafka kuchenna czy w łazience. Po prostu tego nie lubię i już, jest to dla mnie poważne naruszenie mojej prywatnosci (oczywiscie pomjam te kilka osób, które takie rzeczy robić mogą i nie jest to dla mnie problem).
Wzorowa Pani domu, republikanka, troche despotyczna, ale w sumie bardzo fajna bohaterka Gotowych na Wszystko. No i jest śliczna, taka elegancka zawsze


To ja sie tego poczucia "moje, nie zagladaj" pozbyłam parę lat temu jak zamieszkałam z facetem.
Nie mam w domu nic za co bym się wstydziła, a łatwiej powiedzieć gościom - weź sobie pościel z szafy, niż dygać i przynosić
201704051255 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:07   #82
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

generalnie od faceta zalatuje swądek buraczany...ale
z tymi zakupami i zabieraniem ze sobą- dużo on tego żarła przynióśł?
bo wiesz ....może on robił zakupy dla was (pieczywo, coś do niego, winko itp), a będąc już w sklepie zrobił zakupy np. dla matki, albo dla siebie też na następne dni i żeby sie nie zepsuło przechował w twojej lodówce?
przyszło mi to do głowy, bo kiedyś sama taką akcję odwaliłam- pojechalam w drodze do TŻa na większe zakupy, przywiozłam to wszystko co kupiłam do niego, wsadziłam do lodówki, a rano- część rzeczy zabrałam do siebie (pokaźna siata była)...no i też można by powiedzieć że burakiem zaciągało...no ale ja od razu TŻa uprzedziłam, że byłam w markecie,mam sporo zakupów i chcę to u niego przechować przez noc
Jednak brzydko wygląda to, że nie zrobił Autorce śniadania, skoro wczesniej wstał...a za text ze śpiochem to dostałby ode mnie bilecik w jedną stronę....Autorko- jesteś u siebie i nie musisz się nikomu tłumaczyć z tego do której śpisz!
Resztą (łażeniem po kuchni, prysznicem itp) bym sie nie przejmowała...
Dziwne jest i warte przyjrzenia się jest jeszcze to, ze niby gość ogarnięty, a mieszka z mamcią... i ten text o tym, że on się do ciebie wprowadzi...podejrzane
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:08   #83
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
Owszem, on pali, choć stara się rzucić, ale ja nie

Ok, zatem jak myślicie: widzimy się dopiero w piatek, powinnam z poważna rozmową zaczekać do tego czasu, czy napisać wcześniej smsa, że to mi się nie podoba? powinnam mu wspomnieć o tym jedzeniu, czy oprócz śpiocha zarzuci mi, że jestem łakomczuchem?
Piszę to trochę żartobliwie A poważnie, chcę to jakoś taktownie załatwić, żeby facet znał swoje granice.

I tak jak już pisałam, mi nie chodzi o to że wział sobie prysznic, nie żałuje mu wody ,czy chleba do kanapek, chodzi o całokształt, bo poczułam się, jakby on u mnie mieszkał od dawna,a tak naprawdę nocował pierwszy raz, a wcześniej wpadał na krótsze wizyty

Myślę, że to też kwestia wychowania, jeśli o niego chodzi.
Powiedz mu, że na przyszłość wolałabyś, żeby zapytał cię, czy może coś tam zrobić, czegoś tam użyć. Jeśli śpisz, to niech cię obudzi (zwłaszcza, że nie spałaś twardym i kamiennym snem ) i zapyta. Jeśli będzie robił wąty, to powiedz mu, że tak zostałaś wychowana, tak masz i chciałabyś, żeby on to uszanował,że mu niczego nie bronisz ani nie żałujesz, ale po prostu lepiej i bardziej komfortowo będziesz się czuła, gdy on jednak będzie pytał o zgodę, bo wolisz kontrolować, co dzieje się w twoim domu, lubisz mieć po swojemu poukładane i np. jak wkłada rzeczy do lodówki czy szafek to niech cię zapyta, gdzie coś położyć, a nie ustawia po swojemu (ja nienawidzę, jak mi ktoś coś przestawia, czy wkłada nie tam, gdzie trzeba).
Tak samo z nocowaniem, niech zapyta, nie oznajmia.

Co do jedzenia, to ja bym chyba nie poruszała tego tematu, tylko obserwowała, jak się zachowa następnym razem i wtedy od razu zareagowała. Po pierwsze, możliwe, że to była jednorazowa akcja, jakieś zaćmienie umysłowe itd. Po drugie, głupio by mi było po kilku dniach tak z tyłka wywlekać tę sytuację, wolałabym poczekać, aż się powtórzy i wtedy zareagować na bieżąco
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:09   #84
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Masz prawo wymagać, masz prawo stawiać granice i rób tak od początku - żeby za kilka miesięcy nie było frustracji i złości, że "co ja robię z tym gościem??".
...i wątku na Wizażu pt "jak zmienić mojego faceta? był miłym, trochę gapowatym misiem, teraz jest leniwym, śmierdzącym niedźwiedziem"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:10   #85
201703160948
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 683
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Moim zdaniem to, że chłopak sam sobie śniadanie robi itp. to nie jest problem. No ale ja jestem młodzież akademicka i jestem przyzwyczajona do tego, że ze znajomymi z akademika mamy świetny kontakt i kiedy siedzimy u kogoś w pokoju i chcemy np. herbaty to sobie ją po prostu robimy i nikt problemu nie robi. No ale to jest specyficzny układ
Jeśli Tobie to nie pasuje to po prostu chłopakowi o tym powiedz.
Rozwaliło mnie to zabieranie jedzenia, mistrzostwo prostactwa
201703160948 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:15   #86
vita9
Raczkowanie
 
Avatar vita9
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
generalnie od faceta zalatuje swądek buraczany...ale
z tymi zakupami i zabieraniem ze sobą- dużo on tego żarła przynióśł?
bo wiesz ....może on robił zakupy dla was (pieczywo, coś do niego, winko itp), a będąc już w sklepie zrobił zakupy np. dla matki, albo dla siebie też na następne dni i żeby sie nie zepsuło przechował w twojej lodówce?
przyszło mi to do głowy, bo kiedyś sama taką akcję odwaliłam- pojechalam w drodze do TŻa na większe zakupy, przywiozłam to wszystko co kupiłam do niego, wsadziłam do lodówki, a rano- część rzeczy zabrałam do siebie (pokaźna siata była)...no i też można by powiedzieć że burakiem zaciągało...no ale ja od razu TŻa uprzedziłam, że byłam w markecie,mam sporo zakupów i chcę to u niego przechować przez noc
Jednak brzydko wygląda to, że nie zrobił Autorce śniadania, skoro wczesniej wstał...a za text ze śpiochem to dostałby ode mnie bilecik w jedną stronę....Autorko- jesteś u siebie i nie musisz się nikomu tłumaczyć z tego do której śpisz!
Resztą (łażeniem po kuchni, prysznicem itp) bym sie nie przejmowała...
Dziwne jest i warte przyjrzenia się jest jeszcze to, ze niby gość ogarnięty, a mieszka z mamcią... i ten text o tym, że on się do ciebie wprowadzi...podejrzane
Haha,
jeśli chodzi o jedzenie to zaznaczył, że kupił dla nas, schował do lodówki, kieliszki kupił dla mnie, a potem wszystko zabrał z powrotem Chyba że on za każdym razem będzie cały asortyment przywoził
Ja na jego miejscu już dawno bym się wyprowadziła z domu rodzinnego, zwłaszcza jesli miałabym pieniądze na to
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.


vita9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:17   #87
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 409
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

ja tam uwazam ,ze przesadzasz

Odniose sie tez do robienia sniadania- nie rozumiem jak on mial zrobic sniadanie dla Ciebie, nie wiedzac jak dlugo bedziesz spac i jakie sa Twoje poranne zwyczaje? Czy jesz sniadanie, jesli tak to co jesz, czy pijesz kawe czy herbate itd. Mial robic ci kanapki i zostawic zeby lezaly az wstaniesz?

Co prawda jak juz wstalas to mogl powiedziec 'sluchaj zrobile sobie kanpke, zrobic ci cos tez' A on nic nie powiedzial? Totalnie Cie zignorowal??

Rowniez dodam,ze jesli ja mam goscia w domu , ktorego dobrze nie znam i slysze,ze ta osoba juz wstala- to czy chce czy nie, rowniez wstaje aby ta osoba wlasnie nie czula sie skrepowana.

Nie ma nic gorszego niz obudzic sie w cudzym domu i nie miec co ze soba zrobic, szklanki wody bac sie wziac, do lodowki bac sie zajrzec, telewizji pewnie tez nie wlaczyc bo jeszcze wlasiciela obudzi..

Tak wiec moim zdaniem Ty tez nie zachowalas sie calkowicie kulturalnie.

Co do wpraszania sie to wedlug mnie tez przesadzasz. Facet pzryjezdza, pijecie winko, on mowi,ze zostanie na noc a Ty zamiast mu odmowic, zgadzasz i potem mowisz ,ze sie wprosil?

Jakbys seksu nie chciala to tez bys sie zgodzila bo on sobie tak zaplanowal? Masz buzie poto zeby mowic co Ci sie nie podoba i tyle

Z tym jedzeniem troche przesadzil, i tu uwazam ,ze zachowal sie niekulturalnie. Chyba ,ze on zrobil dla siebie zakupy przy okazji( w sensie na kilka dni a nie tylko na ten wieczor- ale to wtedy powinnien byl wspomiec ,ze chce sobir to tylko przechowac)
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:18   #88
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
Haha,
jeśli chodzi o jedzenie to zaznaczył, że kupił dla nas, schował do lodówki, kieliszki kupił dla mnie, a potem wszystko zabrał z powrotem Chyba że on za każdym razem będzie cały asortyment przywoził
Ja na jego miejscu już dawno bym się wyprowadziła z domu rodzinnego, zwłaszcza jesli miałabym pieniądze na to
Nie ogarniam tego Czemu jak zabierał te kieliszki nie powiedziałaś: "Ojej, misiu, a czemu zabierasz kieliszki? Myślałam, że kupiłeś je dla mnie, tak wczoraj mówiłeś..."? Albo czegoś w tym stylu?

Ja bym jakoś zareagowała, nawet żartem, ale tak, by zwrócić uwage na sprawę
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:20   #89
vita9
Raczkowanie
 
Avatar vita9
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 274
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Nie ogarniam tego Czemu jak zabierał te kieliszki nie powiedziałaś: "Ojej, misiu, a czemu zabierasz kieliszki? Myślałam, że kupiłeś je dla mnie, tak wczoraj mówiłeś..."? Albo czegoś w tym stylu?

Ja bym jakoś zareagowała, nawet żartem, ale tak, by zwrócić uwage na sprawę
Byłam w takim szoku, że mnie zatkało, poważnie
__________________
Nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.


vita9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-19, 12:31   #90
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 737
Dot.: Zostawanie na noc. Co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
I tak jak już pisałam, mi nie chodzi o to że wział sobie prysznic, nie żałuje mu wody ,czy chleba do kanapek, chodzi o całokształt, bo poczułam się, jakby on u mnie mieszkał od dawna,a tak naprawdę nocował pierwszy raz, a wcześniej wpadał na krótsze wizyty
Chlebek zjadł Twój, a resztę swojego jedzenia zabrał?

Dziad.

Cytat:
Napisane przez vita9 Pokaż wiadomość
Haha,
jeśli chodzi o jedzenie to zaznaczył, że kupił dla nas, schował do lodówki, kieliszki kupił dla mnie, a potem wszystko zabrał z powrotem
Pytanie będzie retoryczne, należy je potraktować wyłącznie ironicznie i wyłącznie jako przytyk do buraka.

A w łóżku się postarałaś, bo wygląda, że facet po tej wspólnej nocy postanowił jednak wycofać swoje inwestycje...?

__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.