Wegetarianizm - choroba psychiczna? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-31, 10:50   #61
betka78
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

wyrak nie na niesmiertelnosc ale na dłuzsze i zdrowsze zycie ,coraz wiecej mlodych ludzi umiera i choruje -myslisz ze dlaczego ? Jak nie mozesz obejsc sie bez miecha to jedz go tonami -twoja sprawa i twój rozum.pzdr

dla mięsożerców

czym jesteśmy truci tv 1-3 czesci http://www.youtube.com/watch?v=sHh3Yek0AbQ

mleko ukryta trucizna tv http://www.youtube.com/watch?v=KJkSLqYozfM

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

sławni wege http://www.slawni.wegetarianie.pl/

przeczytac koniecznie
religia i jej nauka ,mozna sprawdzić

http://ucztavege.most.org.pl/teksty/kk05.html


wspaniała ksiązka którą powinien każdy przeczytac pt.Milcząca arka,mięso -zabójca świata http://www.gandalf.com.pl/b/milczaca-arka/

Edytowane przez betka78
Czas edycji: 2012-03-31 o 11:33
betka78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 11:01   #62
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez betka78 Pokaż wiadomość
wyrak nie na niesmiertelnosc ale na dłuzsze i zdrowsze zycie ,coraz wiecej mlodych ludzi umiera i choruje -myslisz ze dlaczego ? Jak nie mozesz obejsc sie bez miecha to jedz go tonami -twoja sprawa i twój rozum.pzdr

dla mięsożerców

czym jesteśmy truci tv 1-3 czesci http://www.youtube.com/watch?v=sHh3Yek0AbQ

mleko ukryta trucizna tv http://www.youtube.com/watch?v=KJkSLqYozfM

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

sławni wege http://www.slawni.wegetarianie.pl/

przeczytac koniecznie
religia i jej nauka ,mozna sprawdzić

http://ucztavege.most.org.pl/teksty/kk05.html
Nie no, nie ma co dyskutowac z osoba, ktora ma swoje wege zaciecie ideologiczne i rzeczywistosc jej nie interesuje. Lista slawnych wege, to po prostu wisienka na torcie ideologicznej papki Oczywiscie, Da Vinci obowiazkowo na niej - chlop ma zaklepane miejsce na kazdej liscie "slawnych xxx".

Nawet biorac na wiare, ze to wszystko faktycznie sa/byli wege, to taka lista w obliczu wiekow nauki, filozofii, dzialnosci artystycznej czlowieka, przedstawia sie bardzo, ale to bardzo ubogo.

O tym, co jadl Da Vinci jako argumencie o 0 wartosci w kwestiach dietetycznych, to chyba nie ma co wspominac?

PS. Hitlera na tej liscie zapomnieli, a byl przez przynajmniej czesc swojego zycia jaroszem. O dziwo, bo przeciez jego, czy Himmlera nastawienie do kochania zwierzatek i stawiania ich wyzej od ludzi pasuje jak ulal do niektorych pogladow wyrazanych w temacie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

Edytowane przez Wyrak
Czas edycji: 2012-03-31 o 11:04
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 11:04   #63
betka78
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

haha wyrak widze ze mało umiesz przeczytać ,tylko 2 zdania ? przeczytaj może całośc i pooglądaj chyba ze masz to w d lub nauczyli cie czytac tylko wybiórczo hahah
a na marginesie jak uwielbiasz mieso to choc raz pójdz np.do obory ,zabij i sam sobIe je przyrządz moze ci to sprawi przyjemnośc ...
i napisz mi skad sie bierze ludobójstwo inaczej kanibalizm


ps.. wierze ze kiedyś ...przemysł mięsny ,mleczny i cukrowy upadnie tak że nikt już tego świństwa nie kupi i nie będzie już zysku ...ale zanim to nastąpi ludzie muszą pójść po rozum bo obecnie go nie mają ...nadal liczy sie kasa i okrucienstwo -ponad zdrowie


do tego KŁANIA SIE NASZ BRAK WIEDZY O ANATOMII CZŁOWIEKA
CZŁOWIEK JEST ROŚLINOŻERCĄ
CYT.

Zęby drapieżników mają słabo rozwinięte siekacze, podczas gdy trzonowce są ostre, długie i szpiczaste. Natomiast zęby orangutana, podobnie jak zęby ludzkie, mają dobrze rozwinięte siekacze, zaś trzonowce są płaskie, przystosowane do rozgniatania i rozcierania pokarmu roślinnego.

Ślina mięsożerców ma skład przystosowany do trawienia białka zwierzęcego - nie zawiera ptialiny, przeznaczonej do trawienia skrobi, jej odczyn jest kwaśny. Natomiast ślina owocożercy jest przystosowana do trawienia skrobi i cukrów złożonych. Taki też jest skład śliny ludzkiej.
Żołądek mięsożercy ma kształt okrągłego woreczka i wydziela 10 razy więcej kwasu solnego niż żołądek zwierząt roślinożernych. Kształt żołądka roślinożercy jest zupełnie inny, podłużny, zwinięty z dwunastnicą - taki sam jak u człowieka. Jelita mięsożercy są tylko trzykrotnie dłuższe niż jego tułów, natomiast jelita roślinożernych są dłuższe od tułowia dwanaście razy. I tyleż razy dłuższe od tułowia są jelita ludzkie.

Wątroba niektórych roślinożernych podobnie jak u człowieka, posiada zdolność do eliminowania tylko niektórych ilości kwasu moczowego, który jest produktem ubocznym rozkładu białka. Natomiast wątroba mięsożerców jest o wiele bardziej aktywna, zdolna do usuwania z organizmu 10-15 razy więcej kwasu moczowego, niż wątroba szympansa i człowieka.
Skóra drapieżników, w przeciwieństwie do skóry owocożernych, nie ma porów i nie wydziela potu. Człowiek jak wiadomo poci się.

Język drapieżników jest szorstki, a owocożernych- gładki.
Ręce małp, podobnie jak ręce ludzkie są zaopatrzone w długie, ruchliwe palce, dobrze przystosowane do zrywania owoców, podczas gdy kończyny drapieżników są zakończone są tępo, mają tylko twarde, ostre pazury, służącego zabijania ofiary i rozdzierania jej ciała.

z naukowych studiów jasno wynika że fizjologicznie, anatomicznie i instynktownie człowiek jest idealnie przystosowany do diety złożonej z owoców, roślin, orzechów i ziarna..

Edytowane przez betka78
Czas edycji: 2012-03-31 o 11:18
betka78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 11:12   #64
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez betka78 Pokaż wiadomość
wierze ze kiedyś ...przemysł mięsny ,mleczny i cukrowy upadnie tak że nikt już tego świństwa nie kupi i nie będzie już zysku ...ale zanim to nastąpi ludzie muszą pójść po rozum bo obecnie go nie mają ...nadal liczy sie kasa -ponad zdrowie
To juz wrecz zabawne.
Przeciez przemysl cukrowy, to czesc tego co pchaja wege - to przemysl producentow zboz i innych roslin. Pchanie cukru, syropu glukozo-fruktozowego, kukurydzy wszedzie, soi, zupelnie nienaturalnych tluszczy roslinnych, wciskanie jak najwiecej wegli wszedzie - to robily i robia ogranizacje promujace mniej lub bardziej bezposrednio wegetarianizm, jak CSPI

Jak juz pisalem - to naprawde prymitywna manipulacja, mieszanie tego z miesem, ktore ludzie jedli od zawsze i beda jedli, to biologii nie oszukasz. Oczywiscie, ktos sie moze z jakis pobudek ideologicznych wylamywac i operowac jakims mysleniem zyczeniowym, wolna wola przeciez

Z ta wiedza o anatomii, to sie nie osmieszaj. Czlowiek jest wszystkozerny, z tego wynikaja roznice do zwierzat miesozernych, tyle, ze nikt nie twierdzi, ze czlowiek jest miesozernych. Jednoczesnie, prymitywna wegepropaganda przy wyliczaniu tych roznic zupelnie ignoruje zdecydowane roznice od zwierzat rolinozernych:
- obecnosc roznych zebow w szczece
- prosta budowa zoladka
- krotki uklad pokarmowy
- stezenie kwasu solnego w zoladku
- roznice w trawieniu celulozy

Oczywiscie, wege propagnda ignoruje tez fakty, ze rzekomo "roslinozerny" czlowiek przez 99% czasu swojej egzystencji na ziemie czerpal wiekszosc energii w diecie ze zrodel roslinnych.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

Edytowane przez Wyrak
Czas edycji: 2012-03-31 o 11:20
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 12:09   #65
betka78
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
Smile Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

wyrak nie da sie z tobą gadać -twoja wiedza jest bardzo ograniczona ale zawsze mozesz sie dokształcać ,człowiek uczy sie całe życie -polecam szkolenie

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

dodaje także ze mało kto wie ale bardzo dużo sportowców jest własnie wege
oto info http://wegesport.pl/index.php?option...d=29&Itemid=23


ps.odnosnie piwa jeszcze małe info ,znajomy z browaru powiedział ze normą jest ze do znanych piw dodają żółć cielęcą ,fuj ... a tyle pije piwko

Edytowane przez betka78
Czas edycji: 2012-03-31 o 12:11
betka78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 14:18   #66
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie, po prostu zwierzatka zasadniczo nie mysla, nie maja moralnosci i skomplikowanych emocji, z wszystkimi tego konsekwencjami.
(...)
Się przyczepię, ale jeśli piszesz , że " zwierzątka zasadniczo nie myślą", to może warto byłoby uściślić, czy chodzi Ci o zdolność do abstrakcyjnego myślenia, czy o słownikowe "przetwarzanie informacji za pomocą umysłu"? W przypadku drugiej sytuacji, to już całkiem sporo udanych obserwacji naukowych ( prywatnych nie liczę i nie uwzględniam, choć daję słowo, że np. i u mnie raz jedno z moich psich szczęść przytachało w pysku worek ze śmieciami i ułożyło pod parapetem celem dostania się do przysmaku, którym był stygnący kurak) dowiodło, że niekiedy i niektóre gatunki potrafią to robić. Szczególnie celują w tym bodajże szympansy.Np.
http://www.granicenauki.pl/index.php/pl/granice-nauki/ewolucja/103-kanzi-malpa-ktora-mowi-nie-tylko-w-wigilie
Również przykład z madryckiego zoo, gdzie
"(...)Bezzębna szympansica w madryckim ZOO udowodniła, że zwierzęta te mogą mieć różne upodobania jeśli chodzi o konsystencję jedzenia. Przekonała ona pozostałe w grupie szympansy do spożywania owoców i warzyw w postaci papki.
Magazyn New Scientist donosi, że szympanse mogą okazać się pierwszymi zwierzętami, które z powodu upodobań mielą jedzenie na papkę. Do tej pory nie przypisywano szympansom podobnych umiejętności.
Szympansica Linda zaczęła żuć i dzielić jedzenie, gdy znalazła się w ZOO w 1992 roku. Od tego momentu większość z grupy szympansów w której żyje Linda, dzieli swoje jabłka, marchew i cytryny używając do tego m.in. ostrych części ogrodzenia a potem uciera je na papkę
"
Ogólnie, to ostatnimi laty przybywa dowodów na to, że ludzkość nie ma monopolu na myślenie i zdolność przekazywania umiejętności innym ze swojego gatunku, tak, jak nie ma i monopolu na emocje czy tworzenie zasad obowiązujących w stadzie .
To samo tyczy się fragmentu "
zwierzatka(...)nie maja moralnosci i skomplikowanych emocji(...)"- jakiś czas temu na którymś z programów przyrodniczo-naukowych oglądałam dokument kręcony ukrytymi kamerami a dotyczący życia jakiegoś stada małp. Najbardziej zapadła mi w pamięć część dotycząca małpiej matki i jej synka, który cierpiał na jakąś chorobę. Mimo jej usilnych prób ratowania synka, ten zmarł. Wierz mi, obserwacja tego, jak nie chciała/nie potrafiła przyjąć do wiadomości jego śmierci; jak przez kilka tygodni nosiła na plecach truchło swego synka; jak w końcu nastąpiło pogodzenie się z faktami i małpia matka opłakując zdecydowała się w końcu ukryć zwłoki i je pożegnać - tak wszystko można by powiedzieć, ale nie to, że nie była zdolna do skomplikowanych emocji. Nawet sposób, w jaki była wówczas traktowana przez resztę stada, nasuwa jedno skojarzenie - współczucie i wsparcie.
Także tego, na pewno łatwiej jest/byłoby myśleć, że zwierzątka nie czują i nie myślą. Choć ja akurat nie mam problemu z akceptacją takiego stanu rzeczy i nadal zdroworozsądkowo jem mięso i noszę chętnie skórzane obuwie. <lecą cegły w moją stronę>

Tak, wiem, generalnie dyskusja toczy się wokół bydła itp a nie naczelnych , bo wszak u nas się raczej tychże nie jada, ale gdzie indziej to i owszem, więc taka argumentacja zaserwowana "dzikim wege"(jeśli są tacy) by była niemerytoryczna.
Bo to, że dla całkiem sporej grupy ( zaryzykowałabym stwierdzenie, że wręcz dla większości) właścicieli zwierzątek domowych i czasem hodowlanych, nie podlega dyskusji, iż ich podopieczni naprawdę wykazują się dość wysokim stopniem inteligencji i emocji dowodem w sprawie niestety nie jest. Nad czym osobiście ubolewam, ale jak naukowo, to naukowo.
Swoją drogą ciekawa rzecz, "wege" mają ideologiczny cel uszczęśliwiać agresywnie swoją koncepcją cały świat - ale to wszak oznacza niechybną i nieuniknioną w razie ich sukcesu eksterminacją całych gatunków tych biednych zwierzątek, ale co tam, grunt, że w CV ludzkość mogłaby wreszcie wpisać "niemięsożerny". Ciekawa rzecz.
--------------
Przy okazji, również w moim otoczeniu nie brak było/jest wege - i szczerze, to ostatnimi czasy zauważyłam u wielu z nich tendencje do niezbyt kwitnącego wyglądania - dotyczy to szczególnie osób, które na tę ścieżkę wstąpiły prawie dwie dekady temu, efekty ich wytrwałości właśnie się unaoczniają, nic, tylko gratulować.
I to nie ja miałam ostatnio problemy, by za jednym podejściem przejść 6 kilometrów pod górkę średnio stromą i następnie wrócić ponownie te 6 kilosów
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 14:21   #67
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie, po prostu zwierzatka zasadniczo nie mysla, nie maja moralnosci i skomplikowanych emocji, z wszystkimi tego konsekwencjami.
1. Skąd ta pewność, że zwierzęta nie myślą, nie mają moralności oraz skomplikowanych emocji?
2. Można powiedzieć, że i niemowlęta nie myślą, nie mają moralności oraz skomplikowanych emocji. Czy to znaczy, że mam prawo według własnego uznania zabić niemowlę?

Cytat:
No i sorry, ale to, ze mamy zwierzatka domowe i hodowlane to wlasnie efekt tego, ze czlowiek zrobil ze zwierzetami co chcial, bez tego by nie bylo psow, kotkow, kurek, swinek, krowek itd.
No i?

Cytat:
Nie tylko takich, ale faktycznie chyba wiekszosc wege jakich znam nie przystaje w ogole do tych wszystkich cudownych zapewnien jakie widac na forach. To jeszcze luz, lepsze jest to, ze sa wsrod nich osoby, ktore wychwalaja swoja diete, a krytykuja diety innych, pomimo, ze im wlasna dieta nie sluzy. Stad tez - podchodze jak podchodze do rzeczy pisanych na forum.
Szczerze mnie to dziwi. Znam wielu wegetarian i w większości są to ludzie zdrowi Ci którzy mają jakieś problemy zdrowotne, kiepsko się odżywiają. Bo wiadomo, bedąc wege można po prostu wcinać same fastfoody bez mięcha.

Cytat:
Oczywiscie, ze wegetarianizm jest ograniczona, niekompletna i uboga dieta
Jest kompletna. Z tego, co wiem, to nawet WHO tak twierdzi

Cytat:
Zarty stroisz, zeby miec wysoka zawartosc blonnika w diecie i NNKT trzeba byc wege? Skoro mozna to osiagnac bez problemu nie bedac wege, to jakim cudem to zaleta bycia wege
Nie trzeba być wege, choć dieta wegetariańska ułatwia dostarczanie NNKT oraz błonnika

Cytat:
Brak/niska zawartosc cholesterolu, to zadna zaleta.
Ależ jest. Nadmiar cholesterolu nie jest wskazany

Cytat:
Nizsza ilosc/jakosc bialka, zelaza i witaminy B12 to zdecydowane wady.
Nie na tyle duża, by dyskwalifikowała wegetarianizm. Wegetarianie mogą mieć odpowiednią ilość białka, żelaza i witaminy B12. Pomijam już fakt, że B12 jest coraz mniej, więc nawet mięsożercy, a właściwie wszystkożercy, mają czasem jej niedobory.

Cytat:
A zwierzatka to czlowiek, zeby to porownanie mialo sens?
Nie. Człowiek to zwierzątko Dlaczego stawiasz człowieka wyżej niż inne zwierzęta? Dlatego, że ma moralność, uczucia wyższe? No cóż, nie wszyscy ludzie takie mają, i co teraz?

Cytat:
Budowa ukladu pokarmowego czlowieka jasno wskazuje na to, ze jestesmy wszystkozercami - mamy zeby przystosowane do rozdrabniania roznych pokarmow, krotki uklad pokarmowy, prosta budowe zoladka, wydzielanie kwasu solnego.
Z tego, co wiem, to człowiek ma za krótki przewód pokarmowy jak na typowego roślinożercę, ale i za długi, jak na typowego mięsożercę.
Co do kwasu solnego, ponoć człowiek ma takie jego stężenie, jak roślinożercy, a nie mięsożercy.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-31, 14:47   #68
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Co do cholesterolu, to nie ma co uogólniać. Ja mam schorzenie, które wiąże się z metabolizmem, do tego nie do końca prawidłowe ciśnienie krwi, no i zdrowo raczej nie jadłam, przy czym ku mojemu zdziwieniu cholesterol, LDL, HDL itp wyszło świetnie. Także, tu nie ma reguły. Oczywiście, zmieniłam teraz nawyki, więc i pewnie ciśnienie się ustabilizuje(choć kto wie, przy mierzeniu zawsze mam stresa, więc różnie może być podczas pomiaru) i jasne, na pewno wiele w moim organizmie się poprawi. ALE można jeść mięso i inne produkty odzwierzęce i cholesterol mieć w normie. Wydaję mi się tez, że cholesterol w jakiejś mierze zależy od genów. Niektórzy jedzą zdrowo, a i tak mają z nim problemy. Podobno u niektórych taka "uroda". Ale wiem, trochę offftop.
Co do zwierząt, uczucia na pewno mają, odczuwają ból. Jedne z nich są inteligentniejsze, inne mniej. No, ale to czy je ktoś mięso to dla mnie indywidualna sprawa i już.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 15:16   #69
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez betka78 Pokaż wiadomość
Jelita mięsożercy są tylko trzykrotnie dłuższe niż jego tułów, natomiast jelita roślinożernych są dłuższe od tułowia dwanaście razy. I tyleż razy dłuższe od tułowia są jelita ludzkie.
Cytat:
Napisane przez betka78 Pokaż wiadomość
wyrak nie da sie z tobą gadać -twoja wiedza jest bardzo ograniczona ale zawsze mozesz sie dokształcać ,człowiek uczy sie całe życie -polecam szkolenie
Wklejasz takie odrynarne klamstwa i jeszcze komentujesz cudza wiedze, urocze. No ale jak sie pierwszy post zaczyna od tekstow, ze ktos kto ma normalna wszystkozerna diete jest chory psychicznie i jaki Ty masz wstret do miesa, to ciezko sie przeciez spodziewac pozniej argumentow.

Co do klamstwa wyzej - caly ludzki uklad pokarmowy czlowieka ma jakies 6-8m, wiec jest tylko jakies 4-5 razy dluzszy od dlugosci ciala, jak to zwykle u wszystkozernych Manipulacja jest podwojna - nie podanie dlugosci jelit, oraz mierzenie w stosunku do tulowia, gdzie sie mierzy w stosunku do dlugosci ciala.

Cytat:
Napisane przez betka78 Pokaż wiadomość

dodaje także ze mało kto wie ale bardzo dużo sportowców jest własnie wege
oto info http://wegesport.pl/index.php?option...d=29&Itemid=23
Czy Ty chociaz zdajesz sobie sprawe, jak bardzo sie osmieszasz? Na swiecie sa pewnie doslownie z miliony zawodowych sportowcow, podajac strone z 20 nazwiskami, udowadniasz tylko, ze to minimalny margines i totalna abberacja, a Ty jeszcze piszesz "bardzo duzo"

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
No i?
No i to, ze to byl wskazywane jako "okrucienstwo"

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Szczerze mnie to dziwi. Znam wielu wegetarian i w większości są to ludzie zdrowi Ci którzy mają jakieś problemy zdrowotne, kiepsko się odżywiają. Bo wiadomo, bedąc wege można po prostu wcinać same fastfoody bez mięcha.
Ja znam w odwrotnych proporcjach. Bynajmniej nie przez fast foody.
Nie ma wg mnie o tym co dyskutowac, bo ja wiem, ze te zapewnienia o cudownosci sa funta klakow niewarte, co przyzna kazda osoba nie podchodzaca do tego sekciarsko.

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Jest kompletna. Z tego, co wiem, to nawet WHO tak twierdzi
To samo WHO, ktore swojego czasu polecalo piramide zywieniowac i rozstrzyga o tym, czy cos jest choroba czy nie przez glosowanie? To faktycznie przekonywujace

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie trzeba być wege, choć dieta wegetariańska ułatwia dostarczanie NNKT oraz błonnika
Jakim niby cudem ? Dostarczanie NNKT i blonnika ulatwia dieta majaca odpowiednia ilosc pokarmu. Przeciez NNKT sa min. w miesie, wiec jakim cudem dieta wege cokolwiek ulatwia?

Pokarmy z blonnkiem - jedzenie duzo warzyw i owocow, ciach bajera. To, czy zjem do tego steka czy nie, nie ma zadnego znaczenia.

Ergo, w jednym wypadku dieta wege ogranicza ilosc dostepnych zrodel NNKT, w drugim nie ma to wplywu


Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ależ jest. Nadmiar cholesterolu nie jest wskazany

Bo?

Cytat:
Cholesterol
Table 3 shows that the cholesterol intake (461 mg) for
the model diet is more than 50% higher than recommended
values (300 mg).13 However, it should be noted that dietary
cholesterol has a relatively minor impact on serum cholesterol
levels.32 The recently developed Howell et al. equation33
[Δ serum cholesterol (mg/dL) = 1.918 x Δ SFA –
0.900 x Δ PUFA + 0.0222 x Δ cholesterol; where SFA = %
saturated fat energy, PUFA = % polyunsaturated fat energy,
and cholesterol = dietary cholesterol (mg)] reveals that a
reduction in dietary cholesterol from 461 mg (the value in
the example diet) to 300 mg (recommended value) would
only lower serum cholesterol levels by 3.5 mg/dL.
Z: The Nutritional Characteristics of a Contemporary Diet Based Upon Paleolithic Food Groups
Loren Cordain, PhD1*

The Journal of the American Nutraceutical Association
Vol. 5, No. 3 Summer 2002

Kolejna kwestia - Masaje, ktorych tradycyjna dieta opiera sie na miesie wolowym, krwi i mleku, pomimo sila rzeczy sporej ilosci cholesterolu w diecie, ani na choroby serca, ani na otylosc nie cierpia.

Zdaje sobie sprawe, ze nie jest wskazany, ale ciekawi mnie wlasciwie brak mocnych podstaw naukowych to usprawiedliwiajacy

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie na tyle duża, by dyskwalifikowała wegetarianizm. Wegetarianie mogą mieć odpowiednią ilość białka, żelaza i witaminy B12. Pomijam już fakt, że B12 jest coraz mniej, więc nawet mięsożercy, a właściwie wszystkożercy, mają czasem jej niedobory.
Zdajesz sobie sprawe, ze to nie jest zbyt dobra reklama wege ?
Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie. Człowiek to zwierzątko Dlaczego stawiasz człowieka wyżej niż inne zwierzęta? Dlatego, że ma moralność, uczucia wyższe? No cóż, nie wszyscy ludzie takie mają, i co teraz?
Nie chce mi sie wchodzic w ta dyskusje, bo jak juz wczesniej wykazywalem, czy postawimi sie wyzej, czy na takim samym poziomie, nie ma problemu z uzasadnieniem spozywania mieska.


Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Z tego, co wiem, to człowiek ma za krótki przewód pokarmowy jak na typowego roślinożercę, ale i za długi, jak na typowego mięsożercę.
Co do kwasu solnego, ponoć człowiek ma takie jego stężenie, jak roślinożercy, a nie mięsożercy.
Oczywiscie, ze tak, przeciez jestemy wszystkozerni.

Eloi - tak, chodzilo mi o abstrakcyjne myslenie.
Co nie zmiena faktu, ze przyklad szympansow zbyt typowy nie jest
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 17:21   #70
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nawet biorac na wiare, ze to wszystko faktycznie sa/byli wege, to taka lista w obliczu wiekow nauki, filozofii, dzialnosci artystycznej czlowieka, przedstawia sie bardzo, ale to bardzo ubogo.

O tym, co jadl Da Vinci jako argumencie o 0 wartosci w kwestiach dietetycznych, to chyba nie ma co wspominac?

PS. Hitlera na tej liscie zapomnieli, a byl przez przynajmniej czesc swojego zycia jaroszem. O dziwo, bo przeciez jego, czy Himmlera nastawienie do kochania zwierzatek i stawiania ich wyzej od ludzi pasuje jak ulal do niektorych pogladow wyrazanych w temacie
Najzabawniejszy jest fakt, że nazywasz ideologiczną papką, brakiem logiki i głupotą wszystko, co nie jest zgodne z Twoim myśleniem. Hahaha, to dopiero zabawne. Pośmiejmy się wszyscy .

Wegetarian było i jest dużo mniej, niż wszystkożernych, więc i sławnych osób po ich stronie mniej. Pytanie jak to wygląda, jeżeli chodzi o proporcje. Ja nie wiem .

Jarosz, to człowiek jedzący ryby, a nie jedzący mięsa. Wegetarianin nie jada ryb.
Proszę nie porównywać mnie z Himmlerem i Hitlerem. Nie życzę sobie .

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:
Napisane przez eloi Pokaż wiadomość

Swoją drogą ciekawa rzecz, "wege" mają ideologiczny cel uszczęśliwiać agresywnie swoją koncepcją cały świat - ale to wszak oznacza niechybną i nieuniknioną w razie ich sukcesu eksterminacją całych gatunków tych biednych zwierzątek, ale co tam, grunt, że w CV ludzkość mogłaby wreszcie wpisać "niemięsożerny". Ciekawa rzecz.
--------------
Przy okazji, również w moim otoczeniu nie brak było/jest wege - i szczerze, to ostatnimi czasy zauważyłam u wielu z nich tendencje do niezbyt kwitnącego wyglądania - dotyczy to szczególnie osób, które na tę ścieżkę wstąpiły prawie dwie dekady temu, efekty ich wytrwałości właśnie się unaoczniają, nic, tylko gratulować.
I to nie ja miałam ostatnio problemy, by za jednym podejściem przejść 6 kilometrów pod górkę średnio stromą i następnie wrócić ponownie te 6 kilosów
Gdzie coś takiego robię, że mnie wrzucasz do jednego wora? Ja nic nikomu nie narzucam. Uważam, że każdy ma prawo jeść co chce. To raczej mnie się wpycha mięso na siłę, więc mogę spokojnie powiedzieć, że zauważyłam, że wszystkożercy na siłę uszczęśliwiają mnie swoją ideologią, prawda? I uwierz mi, nie ma osoby, która mnie zna i powie, że jestem agresywna. Szczerze mówiąc tylko kilka osób wie, że jestem wege.

Widzisz, ja kwitnąco nie wyglądam i nie wyglądałam też wtedy, jak jadłam mięso. Taka moja uroda . Z przejściem 6 kilometrów nie mam problemu, z przebiegnięciem owszem. Sinieją mi usta. To było też wtedy, jak jadłam mięso.


---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Ja znam w odwrotnych proporcjach. Bynajmniej nie przez fast foody.
A ja pewnie w odwrotnych proporcjach niż Ty znam normalnych katolików i co wynika z tego? Nic. Tyle tylko, że Ty nie masz szczęścia do poznania zdrowych wege, a ja do katolików zdrowych na umyśle. Znam baaardzo mało.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie ma wg mnie o tym co dyskutowac, bo ja wiem, ze te zapewnienia o cudownosci sa funta klakow niewarte, co przyzna kazda osoba nie podchodzaca do tego sekciarsko.
O, fajnie, że jesteś lekarzem dietetykiem. Powiem mojemu, pośmiejemy się razem .
Ja wiem, że boga nie ma, co przyzna każda osoba, która nie podchodzi do tego sekciarsko. Fajnie, nie? Super dyskusja. :brzyda l:

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Kolejna kwestia - Masaje, ktorych tradycyjna dieta opiera sie na miesie wolowym, krwi i mleku, pomimo sila rzeczy sporej ilosci cholesterolu w diecie, ani na choroby serca, ani na otylosc nie cierpia.
Pewnie i poruszają się trochę do tego. Niestety na zachodzie ludzie aż tak często się nie ruszają. To jest prawdziwa plaga

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Eloi - tak, chodzilo mi o abstrakcyjne myslenie.
Co nie zmiena faktu, ze przyklad szympansow zbyt typowy nie jest
To następnym razem precyzuj.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 17:41   #71
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Najzabawniejszy jest fakt, że nazywasz ideologiczną papką, brakiem logiki i głupotą wszystko, co nie jest zgodne z Twoim myśleniem. Hahaha, to dopiero zabawne. Pośmiejmy się wszyscy .
Szczerze uwazam, ze takie wege stronki to wlasnie ideologiczna papka To naciaganie faktow pod wyznawana ideologie, ergo ideologiczna papka.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Wegetarian było i jest dużo mniej, niż wszystkożernych, więc i sławnych osób po ich stronie mniej. Pytanie jak to wygląda, jeżeli chodzi o proporcje. Ja nie wiem .
Spoko, ja sobie z tego zdaje sprawe, to kolezanka wege wrzuca listy po 10 nazwisk i pisze, jak to ich jest wiele.
Dla mnie tego pytania nie ma, bo jaka to jest wykladnia diety ? Stad tez min. pisanie o braku logiki czy absrudach, bo jak sie to ma do wad/zalet danej diety?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Jarosz, to człowiek jedzący ryby, a nie jedzący mięsa. Wegetarianin nie jada ryb.
Proszę nie porównywać mnie z Himmlerem i Hitlerem. Nie życzę sobie .
Jarosz to po prostu polskie okreslenie na osoby nie jedzace miesa, zanim w uzyciu bylo okreslenie wegetarianin. Jarosz = wegetarianin.

Cytat:
jarosz, wegetarianin, człowiek niejadający potraw mięsnych, odżywiający się pokarmami roślinnymi i nabiałem.
http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3917052/jarosz.html

Ja Ciebie do niczego nie porownuje, znowuz wracamy do absurdu wklejania list "slawnych... " jako argumentu w dyskusji A Hitler jak najbardziej pasuje, bo byl jaroszem i slawy mu ciezko odmowic. Tylko pomagam kolezance w udowadnianiu, ilu tych slawnych wege jest

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
A ja pewnie w odwrotnych proporcjach niż Ty znam normalnych katolików i co wynika z tego? Nic. Tyle tylko, że Ty nie masz szczęścia do poznania zdrowych wege, a ja do katolików zdrowych na umyśle. Znam baaardzo mało.
Dlatego ja wole sie odnosic do tego, co w danej diecie faktycznie jest
To, ze wspomnialem o takich a nie innych skutkach diety wege, bylo tylko reakcja na dowodzenie o cudownosci tej diety.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
O, fajnie, że jesteś lekarzem dietetykiem. Powiem mojemu, pośmiejemy się razem .
Ja wiem, że boga nie ma, co przyzna każda osoba, która nie podchodzi do tego sekciarsko. Fajnie, nie? Super dyskusja. :brzyda l:
Mozesz co najwyzej wierzyc, ze go nie ma.
Natomiast to, ze np. w diecie wege jest wiecej wegli, mniej bialka i latwiej w niej o braki w zelazie czy wit B12 mozna stwierdzic jako fakt. Taka delikatna roznica

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Pewnie i poruszają się trochę do tego. Niestety na zachodzie ludzie aż tak często się nie ruszają. To jest prawdziwa plaga
Fajnie, ale rozumiesz, ze to oznacza, ze nie cholesterol jest problemem, tylko siedzacy tryb zycia?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 17:50   #72
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Szczerze uwazam, ze takie wege stronki to wlasnie ideologiczna papka To naciaganie faktow pod wyznawana ideologie, ergo ideologiczna papka.
Widzisz, dla każdego coś innego. Dla mnie np. w kościele i na posiedzeniach PiSu serwuje się ideologiczną papkę (Asia nie bij, to tylko przykład!), a według Ciebie na takich stronach. Ja z tych stron czerpię mnóstwo wiedzy na temat nowych przepisów, zawartości żelaza i białka w konkretnych roślinach. I szczerze mówiąc mam gdzieś, czy jakaś sławna osoba była lub jest wege. Cudzy sposób odżywiania mnie mało obchodzi.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Spoko, ja sobie z tego zdaje sprawe, to kolezanka wege wrzuca listy po 10 nazwisk i pisze, jak to ich jest wiele.
Dla mnie tego pytania nie ma, bo jaka to jest wykladnia diety ? Stad tez min. pisanie o braku logiki czy absrudach, bo jak sie to ma do wad/zalet danej diety?
Według mnie, jak ktoś nie lubi Natalie Portman, to do niego to nie trafi .

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Jarosz to po prostu polskie okreslenie na osoby nie jedzace miesa, zanim w uzyciu bylo okreslenie wegetarianin. Jarosz = wegetarianin.



http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/3917052/jarosz.html

Ja Ciebie do niczego nie porownuje, znowuz wracamy do absurdu wklejania list "slawnych... " jako argumentu w dyskusji A Hitler jak najbardziej pasuje, bo byl jaroszem i slawy mu ciezko odmowic. Tylko pomagam kolezance w udowadnianiu, ilu tych slawnych wege jest
Weź pod uwagę, że nadal wielu ludzi nie uważa rybę za mięso. Więc osoba nie jedząca mięsa, może oznaczać też osobę jedzącą ryby.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dlatego ja wole sie odnosic do tego, co w danej diecie faktycznie jest
To, ze wspomnialem o takich a nie innych skutkach diety wege, bylo tylko reakcja na dowodzenie o cudownosci tej diety.
Żadna dieta sama w sobie nie jest remedium na choroby itp. Ale wege to zdrowa dieta .

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Mozesz co najwyzej wierzyc, ze go nie ma.
Natomiast to, ze np. w diecie wege jest wiecej wegli, mniej bialka i latwiej w niej o braki w zelazie czy wit B12 mozna stwierdzic jako fakt. Taka delikatna roznica
Wszystko zależy od tego, co kto je.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Fajnie, ale rozumiesz, ze to oznacza, ze nie cholesterol jest problemem, tylko siedzacy tryb zycia?
Wszystko do spółki chyba. Mój tata całe życie jest aktywny, a w zeszłym roku miał zawał, bo za tłusto jadł.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 18:49   #73
betka78
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
Smile Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

kochani z wyrakiem nie ma co gadac
ludzik nie ma zielonego pojecia o dietetyce ,zdrowym odzywianiu

dla zainteresowanych

Wszystkie wielkie pisma religijne świata zachęcają człowieka do życia bez niepotrzebnego zabijania. Stary Testament poleca: "Nie zabijaj" (Księga Wyjścia 20.13). Przykazanie to interpretuje się w ten sposób, jakby odnosiło się wyłącznie do zakazu zabijania ludzi, czyli zakazu mordowania. Ale pierwotne hebrajskie lo tirtzach tłumaczy się wyraźnie jako "nie zabijaj". http://ucztavege.most.org.pl/images/baklazan.jpg

Kompletny słownik hebrajsko-angielski dr Reubena Alcalaya mówi, że słowo tirtzach, szczególnie w klasycznym użyciu języka hebrajskiego odnosi się do każdego typu zabijania, a nie jedynie do mordowania istot ludzkich. http://ucztavege.most.org.pl/images/burak.jpg

Chociaż Stary Testament daje pewne przyzwolenie na jedzenie mięsa, to sytuacją idealną jest bycie wegetarianinem. W Księdze Rodzaju (1.29) Bóg osobiście oznajmia: "Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie; dla was będą one pokarmem". A w późniejszych księgach Biblii prorocy potępiają jedzenie mięsa. http://ucztavege.most.org.pl/images/pomidor.jpg

Dla wielu chrześcijan głównym argumentem jest wiara w to, że Chrystus jadł mięso i że w Nowym Testamencie jest wiele uwag na temat jedzenia mięsa. Ale skrupulatne badania oryginalnych rękopisów greckich dowodzą, że przeważająca większość słów tłumaczonych jako mięso oryginalnie brzmi trophe, brome itp., co znaczy pokarm lub jedzenie w szerszym sensie.

W niektórych tłumaczeniach Ewangelii św. Łukasza (8,55) czytamy na przykład, że Jezus przywrócił życie zmarłej dziewczynce i "polecił podać jej mięso". Oryginalne greckie słowo przetłumaczone tutaj jako mięso brzmi phago, co znaczy po prostu jeść. Greckie słowo oznaczające mięso brzmi kreas i nigdy nie zostało użyte w związku z Chrystusem. Nigdzie w Nowym Testamencie nie ma żadnej wzmianki o tym, że Chrystus jadł mięso. Fakt ten zgodny jest ze sławną przepowiednią Izajasza o pojawieniu się Jezusa: "Oto Panna pocznie i porodzi Syna i nazwie Go imieniem Emanuel. Śmietanę i miód spożywać będzie, aż się nauczy odrzucać zło, a wybierać dobro".

(Księga Izajasza, 7.14-15, Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu Wyd. Pallattinium, Poznań-Warszawa 1980). http://ucztavege.most.org.pl/images/ziemniak.jpg

W nowo, odkrytym piśmie chrześcijańskim, współczesnym Nowemu Testamentowi, Esseńska Ewangelia Pokoju, Jezus Chrystus wypowiada się w taki sposób: "A mięso z zabitych zwierząt buduje w ciele człowieka jego własny grób. Zaprawdę powiadam wam, kto zabija, zabija sam siebie, a kto spożywa mięso z zabitych zwierząt, spożywa wcielenie śmierci". http://ucztavege.most.org.pl/images/brokul.jpg

W Tako rzecze Mahomet (tłumaczenie Hadithu dr. M. Hafiza Syeda) uczniowie proroka pytają go: "Czy istotnie czeka nas nagroda za czynienie dobra zwierzętom czworonożnym i pojenie ich wodą?" Mahomet odpowiedział: "Nagroda czeka za pomaganie każdemu zwierzęciu". http://ucztavege.most.org.pl/images/marchew.jpg

Szczególnie znany ze swych nauk potępiających zabijanie zwierząt jest Budda. Ahimsę (niestosowanie przemocy) oraz wegetarianizm uważał on za fundamentalne kroki na ścieżce do rozbudzenia samoświadomości. Budda jest autorem dwóch następujących maksym: "Nie zarzynajcie wołów, które orzą pola" i "Nie popadajcie w żarłoczność, która pociąga za sobą rzeź zwierząt".(*25) http://ucztavege.most.org.pl/images/ziemniak.jpg

Wedyjskie pisma święte Indii, które istniały na długo przed pojawieniem się buddyzmu, również kładą nacisk na niestosowanie przemocy i etyczne podstawy wegetarianizmu. Manu-samhita, starożytny indyjski kodeks prawny, oznajmia: "Nie można otrzymać mięsa bez wyrządzania krzywdy innym żywym istotom. Dlatego należy unikać jedzenia go". W innym miejscu Manu-samhita ostrzega: "Całkowicie powstrzymuj się od jedzenia mięsa, zważywszy na wstrętny jego początek i okrucieństwo przy krępowaniu i zabijaniu istot wcielonych".

Mahabharata (poemat epicki, który składa się ze 100 000 wersetów i uchodzi za najdłuższy poemat świata) również zawiera wiele nakazów odnoszących się do nie zabijania zwierząt. Oto niektóre z nich: "Ten, kto pragnie budować mięso swego ciała spożywając mięso innych stworzeń, żyje w niedoli, bez względu na to, w jakich gatunkach przychodzi na świat"; "Któż może być bardziej okrutny i samolubny niż ten, kto tuczy swoje ciało mięsem niewinnych zwierząt?"; "Ci, którzy pragną mieć dobrą pamięć, piękne ciało, cieszyć się długim życiem i doskonałym zdrowiem, a także być pełni mocy fizycznej, duchowej i moralnej, powinni unikać pokarmu zwierzęcego". http://ucztavege.most.org.pl/images/papryka.jpg

Wszystkie żywe istoty mają duszę. W Bhagawad-gicie Kryszna opisuje duszę jako źródło świadomości i aktywną zasadę ożywiającą ciała wszystkich żywych istot. Według Wed, dusze usytuowane w gatunkach niższych od ludzkiego automatycznie ewoluują do następnego, wyższego gatunku, aż w końcu osiągają ciało ludzkie. Tylko w ludzkiej formie życia dusza może skierować swą świadomość ku Bogu i w chwili śmierci przenieść się do świata duchowego. Istota ludzka musi być posłuszna prawom zarówno społecznym, jak i powszechnym.
http://ucztavege.most.org.pl/images/baklazan.jpg

W objaśnieniach do Śrimad-Bhagawatam Śrila Prabhupada mówi: "Krótko mówiąc, zabicie zwierzęcia hamuje jego ewolucję przez gatunki życia i zabójca będzie cierpiał z powodu reakcji za swój grzech". http://ucztavege.most.org.pl/images/burak.jpg

W Bhagawad-gicie (5.18) Pan Kryszna wyjaśnia, że duchowa doskonałość zaczyna się wtedy, gdy ktoś zrozumie, że wszystkie żywe istoty są sobie równe: "Pokorny mędrzec, dzięki cnocie prawdziwej wiedzy, jednakowo widzi uczonego i łagodnego bramina, krowę, słonia, psa i zjadacza psów (pariasa)". W Dziewiątym Rozdziale Bhagawad-gity (werset 26) Kryszna poleca nam przyjęcie zasad duchowego wegetarianizmu. Mówi On: "Jeśli ktoś z miłością i oddaniem złoży Mi liść, kwiat, owoc czy trochę wody w ofierze - przyjmę to". __________________
betka78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 18:54   #74
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Widzisz, dla każdego coś innego. Dla mnie np. w kościele i na posiedzeniach PiSu serwuje się ideologiczną papkę (Asia nie bij, to tylko przykład!), a według Ciebie na takich stronach. Ja z tych stron czerpię mnóstwo wiedzy na temat nowych przepisów, zawartości żelaza i białka w konkretnych roślinach. I szczerze mówiąc mam gdzieś, czy jakaś sławna osoba była lub jest wege. Cudzy sposób odżywiania mnie mało obchodzi.
Wlasnie o to chodzi, ze w danym kosciele beda Ci serwowac nauczanie danego wyznania/zwiazku wyznaniowego. Na podobnej zasadzie dzialaja strony wege - promuja swoja diete; ergo, jako wykladnia dietetyczna to zadne z tego zrodlo.

A na tych stronach wege pisza tez, ze przyswajanie zelaza niehemowego jest na poziomie kilku procent jego zawartosci? Podobnie, ze przyswajanie bialka z roslin jest mniej wiecej na poziomie polowy zawartosci i ze to nie jest pelnowartosciowe bialko?

Z tymi slawnymi osobami - to nie do konca rozumiem, po co do mnie odpisujesz, przeciez nie ja takie bzdety wklejam, tylko komentuje ich sensownosc, warto uderzyc do zrodla

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Weź pod uwagę, że nadal wielu ludzi nie uważa rybę za mięso. Więc osoba nie jedząca mięsa, może oznaczać też osobę jedzącą ryby.
No ale o czym Ty mowisz Co z tego, kto za co uwaza rybe? Ja Ci podaje definicje z encyklopedii, zebys wiedziala, ze blednie uzywalas tego terminu. Haslo brzmi: jarosz, wegetarianin, człowiek niejadający potraw mięsnych, odżywiający się pokarmami roślinnymi i nabiałem. O wegetarianach mysla, ze jedza ryby ? Jarosz = wegetarianin, tyle, ciach.


Swoja droga, wsrod (sorry, ale zabrzmie jak stary pierdziel), wsrod mlodego pokolenia nieznajmosc znaczenia "jarosz" jest powszechna.


Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Wszystko do spółki chyba. Mój tata całe życie jest aktywny, a w zeszłym roku miał zawał, bo za tłusto jadł.
1a. Masaje jedza duzo miesa wolowego, przez to duzo tluszczu nasyconego i cholesterolu, malo wegli; bardzo duzo sie ruszaja - nie maja problemow z chorobami serca.
1b. Polacy jedza pewne ilosci miesa (ale zdecydowanie mniejsze jako % energii dostarczonej w pozywieniu), bardzo duzo wegli - to podstawa pozywienia w PL: bialy chleb, inne pieczywo, ziemniaki, makarony; malo sie ruszaja - maja problem z chorobami serca.
1c. Ludzie przez wiekszosc swojej egzystencji jedli duzo miesa, zdecydowanie wiecej tluszczu i cholesterolu niz teraz, 0 wegli przetwozonych i wegli ze zrodel zbozowych, bardzo duzo sie ruszali, nie mieli problemow z sercem.

Wniosek: tluszcz/cholesterol i siedzacy tryb zycia sa przyczyna chorob serca. Wot logika , jakby cos zostalo pominiete
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:01   #75
betka78
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
Talking Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

wyrak ty lepiej sie poucz bo farmazony piszesz

Milcząca arka alarmuje świat nowymi informacjami o zgubnych skutkach naszych zwyczajów żywieniowych.

http://www.igya.pl/sklep/details/136...ca-swiata.html

http://viva.org.pl/index.php?id=24

Edytowane przez betka78
Czas edycji: 2012-03-31 o 19:03
betka78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:02   #76
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość

Eloi - tak, chodzilo mi o abstrakcyjne myslenie.
Co nie zmiena faktu, ze przyklad szympansow zbyt typowy nie jest
Typowy przykład na pewno to nie jest, ale poważnie są na świecie miejsca, gdzie zjedzenie małpy to po prostu kwestia białka przy jednoczesnej prostocie polowania. Jeśli wierzyć tym, co bywali w takich miejscach, a sądząc po dokumentacjach foto, prawda w tym jest. Więc jakby gdzieś się Ci objawił w dyskusji jakiś "wege" stamtąd, to wiesz, co masz babola strzelić

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość

Gdzie coś takiego robię, że mnie wrzucasz do jednego wora? Ja nic nikomu nie narzucam. Uważam, że każdy ma prawo jeść co chce. To raczej mnie się wpycha mięso na siłę, więc mogę spokojnie powiedzieć, że zauważyłam, że wszystkożercy na siłę uszczęśliwiają mnie swoją ideologią, prawda? I uwierz mi, nie ma osoby, która mnie zna i powie, że jestem agresywna. Szczerze mówiąc tylko kilka osób wie, że jestem wege.

.
Zauważ, że stosuję "". I właśnie ci "wege" swoimi ideami wygłaszanymi w obelżywy i niemerytoryczny sposób chcą "uszczęśliwić" świat.
Cytat:
Widzisz, ja kwitnąco nie wyglądam i nie wyglądałam też wtedy, jak jadłam mięso. Taka moja uroda . Z przejściem 6 kilometrów nie mam problemu, z przebiegnięciem owszem. Sinieją mi usta. To było też wtedy, jak jadłam mięso.
-
Wiesz, ale znam też całkiem sporo osób prowadzących fatalny sposób życia przez kilkadziesiąt lat, i mimo to będących w świetnej kondycji zdrowotnej ( jeśli bazować na wynikach lekarskich i możliwościach codziennych). Więc spore jest prawdopodobieństwo, że w innych grupach lifestyle'owych będzie podobnie.
Aczkolwiek, znajomi, do których "piję" , stosują dietę wege od blisko 20 lat - i praktycznie wszyscy oni nie wyglądają dziś wesoło -stęknięcia się im wyrywają dość często, zawroty głowy w wyprawie na górkę dotyczyły tylko ich , a chwalili się ciągle, jaką też oni świetną kondycję mają, więc... Z wyglądem zewnętrznym też nie najlepiej, chodzi mi o wygląd oczu, skóry. Nie musisz brać ich przypadków pod uwagę, nie. Ale wiesz, oni tak żyją od dwóch dekad, więc niewykluczone chyba, że zapasy sprzed "wege" właśnie się im skończyły i może jednak nie jest to dla nich najlepsza dieta - Tobie być może ta dieta nie zaszkodzi za lat xx, czego serdecznie życzę.
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość

(...)Weź pod uwagę, że nadal wielu ludzi nie uważa rybę za mięso. Więc osoba nie jedząca mięsa, może oznaczać też osobę jedzącą ryby.

(...)
Jakim cudem? To niby czym by miało być mięso ryb jak nie mięsem?
Poważnie pytam, bo może wiesz .
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:09   #77
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Wlasnie o to chodzi, ze w danym kosciele beda Ci serwowac nauczanie danego wyznania/zwiazku wyznaniowego. Na podobnej zasadzie dzialaja strony wege - promuja swoja diete; ergo, jako wykladnia dietetyczna to zadne z tego zrodlo.
To nie wchodź na takie strony i po kłopocie i nie obrażaj, że podają tam papkę. Na takiej samej zasadzie ja nie zaglądam do kościoła i na PiSowskie "wieczorki" i mam gdzieś to, co oni tam zapodają, bo dla mnie to bzdury.
Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A na tych stronach wege pisza tez, ze przyswajanie zelaza niehemowego jest na poziomie kilku procent jego zawartosci? Podobnie, ze przyswajanie bialka z roslin jest mniej wiecej na poziomie polowy zawartosci i ze to nie jest pelnowartosciowe bialko?
Nie zgłębiam się. Biorę tylko info, ile czego powinnam jeść i jak to przyrządzić. Specjalnie dla Ciebie sprawdzę

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
No ale o czym Ty mowisz Co z tego, kto za co uwaza rybe? Ja Ci podaje definicje z encyklopedii, zebys wiedziala, ze blednie uzywalas tego terminu. Haslo brzmi: jarosz, wegetarianin, człowiek niejadający potraw mięsnych, odżywiający się pokarmami roślinnymi i nabiałem. O wegetarianach mysla, ze jedza ryby ? Jarosz = wegetarianin, tyle, ciach.

Swoja droga, wsrod (sorry, ale zabrzmie jak stary pierdziel), wsrod mlodego pokolenia nieznajmosc znaczenia "jarosz" jest powszechna.
Widzisz, wszystko wina młodego wieku, wyjaśniło się . Natomiast spotykam masę osób, które nie wiedzą, że wege nie jadają ryb.
Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
1a. Masaje jedza duzo miesa wolowego, przez to duzo tluszczu nasyconego i cholesterolu, malo wegli; bardzo duzo sie ruszaja - nie maja problemow z chorobami serca.
1b. Polacy jedza pewne ilosci miesa (ale zdecydowanie mniejsze jako % energii dostarczonej w pozywieniu), bardzo duzo wegli - to podstawa pozywienia w PL: bialy chleb, inne pieczywo, ziemniaki, makarony; malo sie ruszaja - maja problem z chorobami serca.
1c. Ludzie przez wiekszosc swojej egzystencji jedli duzo miesa, zdecydowanie wiecej tluszczu i cholesterolu niz teraz, 0 wegli przetwozonych i wegli ze zrodel zbozowych, bardzo duzo sie ruszali, nie mieli problemow z sercem.

Wniosek: tluszcz/cholesterol i siedzacy tryb zycia sa przyczyna chorob serca. Wot logika , jakby cos zostalo pominiete
Rozumiem, że Japończycy starej daty odżywiający się głównie lub wyłącznie na sposób wegetariański, cieszący się doskonałym zdrowiem i dożywający sędziwego wieku to jakieś zjawy i ufoludki. Hunzowie także przez większość swej egzystencji nie żywią się mięsem.
PANIE WSZECHWIEDZĄCY KARDIOLOGU/DIETETYKU. Lekarz powiedział mojemu ojcu, że zabić go mogły papierochy na równi z tłustym mięsem, które spożywał dość często (fan golonki).

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Cytat:
Napisane przez eloi Pokaż wiadomość
Zauważ, że stosuję "". I właśnie ci "wege" swoimi ideami wygłaszanymi w obelżywy i niemerytoryczny sposób chcą "uszczęśliwić" świat.
Olać fanatyków .

Cytat:
Napisane przez eloi Pokaż wiadomość
Wiesz, ale znam też całkiem sporo osób prowadzących fatalny sposób życia przez kilkadziesiąt lat, i mimo to będących w świetnej kondycji zdrowotnej ( jeśli bazować na wynikach lekarskich i możliwościach codziennych). Więc spore jest prawdopodobieństwo, że w innych grupach lifestyle'owych będzie podobnie.
Aczkolwiek, znajomi, do których "piję" , stosują dietę wege od blisko 20 lat - i praktycznie wszyscy oni nie wyglądają dziś wesoło -stęknięcia się im wyrywają dość często, zawroty głowy w wyprawie na górkę dotyczyły tylko ich , a chwalili się ciągle, jaką też oni świetną kondycję mają, więc... Z wyglądem zewnętrznym też nie najlepiej, chodzi mi o wygląd oczu, skóry. Nie musisz brać ich przypadków pod uwagę, nie. Ale wiesz, oni tak żyją od dwóch dekad, więc niewykluczone chyba, że zapasy sprzed "wege" właśnie się im skończyły i może jednak nie jest to dla nich najlepsza dieta - Tobie być może ta dieta nie zaszkodzi za lat xx, czego serdecznie życzę.
Dzięki za dobre życzenia. Niestety to moi starsi wszystkożerni pobratymcy cierpią w moim otoczeniu. Oprócz siebie właściwie nie znam wegetarianina, który miałby problem zdrowotny, więc wiesz.. Może dobre otoczenie?


Cytat:
Napisane przez eloi Pokaż wiadomość
Jakim cudem? To niby czym by miało być mięso ryb jak nie mięsem?
Poważnie pytam, bo może wiesz .
Nie wiem, ale mogę zapytać moją mamuśkę. Ona też z tych rozróżniających.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:13   #78
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez betka78 Pokaż wiadomość
kochani z wyrakiem nie ma co gadac
ludzik nie ma zielonego pojecia o dietetyce ,zdrowym odzywianiu

dla zainteresowanych

Wszystkie wielkie pisma religijne świata zachęcają człowieka do życia bez niepotrzebnego zabijania. Stary Testament poleca: "Nie zabijaj" (Księga Wyjścia 20.13). Przykazanie to interpretuje się w ten sposób, jakby odnosiło się wyłącznie do zakazu zabijania ludzi, czyli zakazu mordowania. Ale pierwotne hebrajskie lo tirtzach tłumaczy się wyraźnie jako "nie zabijaj". http://ucztavege.most.org.pl/images/baklazan.jpg
Ciesze sie, ze uwazasz, ze nie mam pojecia o dietetyce i zdrowym odzywianiu, bo by mnie to szczerze martwilo, gdyby bylo inaczej.

Widze, ze znajomosc teologii u Ciebie jest na poziomie wiedzy z zakresu dietetyki tj. obsluga kopiuj-wklej.

Niezla bzdura, bo odnosi sie to nie tyle do ludzi, co w ujeciu ST wylacznie do Zydow. Co do zwierzat, to mamy:

Cytat:
Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».
Rz 1,28

Twierdzenie o tym, ze to sie ma odnosic do zwierzatek, jest szczegolnie urocze, jak sie poczyta dalej za ta wklejanka:

Cytat:
Uczynisz Mi ołtarz z ziemi i będziesz składał na nim twoje całopalenia, twoje ofiary biesiadne z twojej trzody i z bydła na każdym miejscu, gdzie każę ci wspominać moje imię. Przyjdę do ciebie i będę ci błogosławił.
Wj 20,24



Bananalama
, Ty sie boczysz, ze ja to uwazam za ideologiczna papke i porownujesz do np. KK ? Historie o 12krotnym stosunku dlugosci jelit, listy slawnych wege i teraz takie kwiatki jak wyzej. Tego inaczej nie idzie nazwac jak ideologiczna papka. Bo jak inaczej nazwac takie prymitywne klamanie i naginanie faktow? Z Toba, czy Chatul moge sobie podyskutowac o diecie, ale to jest ideologiczna papka i dziwie sie, ze to komukolwiek trzeba jeszcze tlumaczyc
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.

Edytowane przez Wyrak
Czas edycji: 2012-03-31 o 19:15
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:19   #79
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość

Bananalama
, Ty sie boczysz, ze ja to uwazam za ideologiczna papke i porownujesz do np. KK ? Historie o 12krotnym stosunku dlugosci jelit, listy slawnych wege i teraz takie kwiatki jak wyzej. Tego inaczej nie idzie nazwac jak ideologiczna papka. Bo jak inaczej nazwac takie prymitywne klamanie i naginanie faktow? Z Toba, czy Chatul moge sobie podyskutowac o diecie, ale to jest ideologiczna papka i dziwie sie, ze to komukolwiek trzeba jeszcze tlumaczyc
Wyraku, dziwisz się że uważam KK za ideologiczną papkę? Historie o człowieku, który urodził się z dziewicy, bez udziału faceta (in vitro?), wniebowzięciu człowieka razem z ciałem, wiara, że kawałek opłatka zmienia się w ciało. Tego inaczej nie idzie nazwać, jak ideologiczna papka. Itp. Itd. Bo jak inaczej nazwac takie prymitywne klamanie i naginanie faktow? ale to jest ideologiczna papka i dziwie sie, ze to komukolwiek trzeba jeszcze tlumaczyc.

Widzisz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia . To w co Ty wierzysz, dla niektórych też jest bzdurą i ideologiczną papką.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-31, 19:31   #80
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
To nie wchodź na takie strony i po kłopocie i nie obrażaj, że podają tam papkę. Na takiej samej zasadzie ja nie zaglądam do kościoła i na PiSowskie "wieczorki" i mam gdzieś to, co oni tam zapodają, bo dla mnie to bzdury.
A czy ja sie tam pcham? Nie, tutaj na forum wpada jakas panna i na sile nawraca. To mniej wiecej odpowiednik tego, jakby Ci pod domem stali misjonarze nawracajacy na sile. Przykre, ze tylko przez to, ze masz taka sama diete, nie jestes w stanie przyznac tego, jak absurdalne rzeczy z takich zrodel sa cytowane.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Nie zgłębiam się. Biorę tylko info, ile czego powinnam jeść i jak to przyrządzić. Specjalnie dla Ciebie sprawdzę
Bo jak Ci napisali, ze masz jesc x g, ktore sa zawarte w y, to Cie w bambuko robia.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Widzisz, wszystko wina młodego wieku, wyjaśniło się . Natomiast spotykam masę osób, które nie wiedzą, że wege nie jadają ryb.
A jak sie to ma do tego, ze nie wiedzialas, co oznacza jarosz i Ci wytlumaczylem ?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Rozumiem, że Japończycy starej daty odżywiający się głównie lub wyłącznie na sposób wegetariański
Ty chyba sama uwazasz, ze wege jedza ryby, jesli wg Ciebie "Japonczycy odzywiaja sie na sposob wegetarianski"

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
PANIE WSZECHWIEDZĄCY KARDIOLOGU/DIETETYKU. Lekarz powiedział mojemu ojcu, że zabić go mogły papierochy na równi z tłustym mięsem, które spożywał dość często (fan golonki).
Urocze - jak lekarz powie - jesc watrobke, zeby nie bylo anemii, to konowal, jak przyrowna mieso do palenia, to specjalista.
Az dziwne, ze swieci dnia ostatniego, ktorzy nie pala, nie zmagaja sie z tymi wszystkimi problemami przez to niedobre mieso


Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Wyraku, dziwisz się że uważam KK za ideologiczną papkę? Historie o człowieku, który urodził się z dziewicy, bez udziału faceta (in vitro?), wniebowzięciu człowieka razem z ciałem, wiara, że kawałek opłatka zmienia się w ciało. Tego inaczej nie idzie nazwać, jak ideologiczna papka. Itp. Itd. Bo jak inaczej nazwac takie prymitywne klamanie i naginanie faktow? ale to jest ideologiczna papka i dziwie sie, ze to komukolwiek trzeba jeszcze tlumaczyc.

Widzisz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia . To w co Ty wierzysz, dla niektórych też jest bzdurą i ideologiczną papką.
Czyli to, jak dlugie jest jelito czlowieka i waga list slawnych, oraz co jest napisane w Biblii, czy innych pismach danych religii, to kwestia wiary
Biblia wyraznie zaklada pierwiastek transcendentalny, a tutaj to chyba zalozeniem jest naiwnosc sluchaczy Naprawde, mozesz sie pozniej boczyc na mnie, ale dolaczasz radosnie do strony "z logika na bakier" w watku.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:42   #81
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
To nie wchodź na takie strony i po kłopocie i nie obrażaj, że podają tam papkę. Na takiej samej zasadzie ja nie zaglądam do kościoła i na PiSowskie "wieczorki" i mam gdzieś to, co oni tam zapodają, bo dla mnie to bzdury.

Nie zgłębiam się. Biorę tylko info, ile czego powinnam jeść i jak to przyrządzić. Specjalnie dla Ciebie sprawdzę


Widzisz, wszystko wina młodego wieku, wyjaśniło się . Natomiast spotykam masę osób, które nie wiedzą, że wege nie jadają ryb.

Rozumiem, że Japończycy starej daty odżywiający się głównie lub wyłącznie na sposób wegetariański, cieszący się doskonałym zdrowiem i dożywający sędziwego wieku to jakieś zjawy i ufoludki. Hunzowie także przez większość swej egzystencji nie żywią się mięsem.
PANIE WSZECHWIEDZĄCY KARDIOLOGU/DIETETYKU. Lekarz powiedział mojemu ojcu, że zabić go mogły papierochy na równi z tłustym mięsem, które spożywał dość często (fan golonki).

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------



Olać fanatyków .


Dzięki za dobre życzenia. Niestety to moi starsi wszystkożerni pobratymcy cierpią w moim otoczeniu. Oprócz siebie właściwie nie znam wegetarianina, który miałby problem zdrowotny, więc wiesz.. Może dobre otoczenie?



Nie wiem, ale mogę zapytać moją mamuśkę. Ona też z tych rozróżniających.
Hunzowie nie mają też spalin ani stresu XD
Jeśli idzie o długowiecznych Japończyków - zwłaszcza z Okinawy, gdzie ich najwięcej plus trzymają się dobrze mimo wieku to z tego co wiem, jedzą ryby i niekoniecznie są wege. Tyle że ich produkty mięsne nie były nigdy tak przetwarzane jak nasze.
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:43   #82
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Wszystkie tak najeżdżacie na tego Wyraka, a ja uważam, że ma rację.

Chatul, owszem, nadmiar cholesterolu to źle, ale chyba byłaś w szkole kiepska z biologii, bo cholesterol dzieli się na zły i dobry: ten dobry buduje także osłonki mielinowe, które chyba wiesz, gdzie się znajdują?

W ogóle co za brednie, że człowiek jest roślinożercą- człowiek to wszystkożerca, a konkretnie to holozoik. Jesteśmy przystosowani do jedzenia pokarmu roślinnego i zwierzęcego. A takie gadanie, że nasz układ pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia mięsa, to bzdury totalne i wypadałoby się cofnąć do podstawówki, zamiast opowiadać takie pierdoły. Wszystkie zapalone wegetarianki zachęcam do sięgnięcia po pierwszy lepszy podręcznik do biologii i porównanie sobie długości jelita owcy, krowy i człowieka. I porównanie żołądka krowy i człowieka.

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2012-03-31 o 19:45
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:52   #83
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A czy ja sie tam pcham? Nie, tutaj na forum wpada jakas panna i na sile nawraca. To mniej wiecej odpowiednik tego, jakby Ci pod domem stali misjonarze nawracajacy na sile. Przykre, ze tylko przez to, ze masz taka sama diete, nie jestes w stanie przyznac tego, jak absurdalne rzeczy z takich zrodel sa cytowane.
Z założenia nie czytuję "kopiuj-wklej" więc wybacz, nawet nie wiem co ta osoba pisze. Ale jestem coraz bardziej ciekawa, bo widzę, że masz bulwers przez to .
Na siłę to by Cię nawracała, jakby kazała Ci coś odwołać, bo inaczej Cię spali na stosie. Wege nie stosują takich metod.
Pod domem stoją mi Jehowi. Nie czuję się nawracana na siłę, bo nikt mnie sznurem nie wiąże i nie każe tego słuchać. Zatrzymuję się, jak chcę.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Bo jak Ci napisali, ze masz jesc x g, ktore sa zawarte w y, to Cie w bambuko robia.
Pierwsza z brzegu strona ---> żelazo niehemowe można przyswoić, gdy występuje z witaminą C. Każdy powinien to wiedzieć. Ja to wiem i nie mam anemii.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
A jak sie to ma do tego, ze nie wiedzialas, co oznacza jarosz i Ci wytlumaczylem ?
Zdziwiłeś się, że ktoś uważa, że wege jedzą ryby, to powiedziałam, że są tacy.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Ty chyba sama uwazasz, ze wege jedza ryby, jesli wg Ciebie "Japonczycy odzywiaja sie na sposob wegetarianski"
Proponuję dokładniej czytać. Odżywiają się "głównie lub wyłącznie" na taki sposób. Mnóstwo Japończyków po 80-tce je minimalne ilości ryb. Co nie znaczy, że są wszyscy wege.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Urocze - jak lekarz powie - jesc watrobke, zeby nie bylo anemii, to konowal, jak przyrowna mieso do palenia, to specjalista.
Az dziwne, ze swieci dnia ostatniego, ktorzy nie pala, nie zmagaja sie z tymi wszystkimi problemami przez to niedobre mieso
Słuchaj, ja niczyjej diety nie krytykuję, nie wpierniczam się w to, co ktoś je. Po prostu rozumiem, że hemowe żelazo, najlepiej przyswajalne, jest w produktach zwierzęcych. Ale wystarczy pamiętać, kiedy najwięcej przyswoi się żelaza niehemowego i problem z głowy. Nikogo nie palę. Lekarz był dobry nie dlatego, że powiedział, że tacie zaszkodziło tłuste mięso i papierosy (wtedy nawet nie byłam wege!), ale dlatego, że uratował mojemu tacie życie. Tego też nie rozumiesz?



Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Czyli to, jak dlugie jest jelito czlowieka i waga list slawnych, oraz co jest napisane w Biblii, czy innych pismach danych religii, to kwestia wiary
Biblia wyraznie zaklada pierwiastek transcendentalny, a tutaj to chyba zalozeniem jest naiwnosc sluchaczy Naprawde, mozesz sie pozniej boczyc na mnie, ale dolaczasz radosnie do strony "z logika na bakier" w watku.
Nigdzie nie napisałam, jaki jest mój stosunek do rewelacji z różnych stron na temat długości jelita, więc nie wiem, dlaczego mi to przypisujesz.
Porównuję bo i to, i to jest ideologią i na tym gruncie wolno mi to porównać. Niestety KK jest dla mnie papką ideologiczną. (da się przecież sprawdzić, czy opłatek zmienił się w ciało, a wino w krew).
Jaaaaa... no toś mnie zmartwił. Jestem na bakier z logiką Wyraka. Mogę rano nie wstać z łóżka. Dlaczego mi to zrobiłeś?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:52   #84
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

no bez przesady ze choroba psychiczna, zwykle udziwnienie diety i tyle. Malo szkodliwe, w sumie wiec szkoda czasu na filozofanie, ja tam ludziom po talerzach nie patrze.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:54   #85
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Wszystkie tak najeżdżacie na tego Wyraka, a ja uważam, że ma rację.

Chatul, owszem, nadmiar cholesterolu to źle, ale chyba byłaś w szkole kiepska z biologii, bo cholesterol dzieli się na zły i dobry: ten dobry buduje także osłonki mielinowe, które chyba wiesz, gdzie się znajdują?

W ogóle co za brednie, że człowiek jest roślinożercą- człowiek to wszystkożerca, a konkretnie to holozoik. Jesteśmy przystosowani do jedzenia pokarmu roślinnego i zwierzęcego. A takie gadanie, że nasz układ pokarmowy nie jest przystosowany do trawienia mięsa, to bzdury totalne i wypadałoby się cofnąć do podstawówki, zamiast opowiadać takie pierdoły. Wszystkie zapalone wegetarianki zachęcam do sięgnięcia po pierwszy lepszy podręcznik do biologii i porównanie sobie długości jelita owcy, krowy i człowieka. I porównanie żołądka krowy i człowieka.
Nigdzie nie napisałam, że człowiek jest roślinożercą. Napisałam tylko, że spokojnie można z mięsa zrezygnować bez szkody dla zdrowia, czego wielu wege jest świetnym przykładem. Jeżeli ktoś nie chce przyczyniać się do zabijania zwierząt, może z tego zrezygnować, bo wege jest zdrową dietą .
Faktem jest jednak, że białko zwierzęce w jelitach zalega najdłużej.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:57   #86
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Nigdzie nie napisałam, że człowiek jest roślinożercą. Napisałam tylko, że spokojnie można z mięsa zrezygnować bez szkody dla zdrowia, czego wielu wege jest świetnym przykładem. Jeżeli ktoś nie chce przyczyniać się do zabijania zwierząt, może z tego zrezygnować, bo wege jest zdrową dietą .
Faktem jest jednak, że białko zwierzęce w jelitach zalega najdłużej.
Chodzi mi konkretnie o posty Beaty78 (o ile nie pomyliłam nicku), gdzie wytyka wyrakowi brak wiedzy, a sama posiłkuje się jakimiś artykułami z neta, w których jest mnóstwo błędów.

Nie wiem, mi to tam zwisa koło kalafiora czy ktoś je mięso, czy nie, ale jak już nie je, to niech to będzie podparte jakimiś racjonalnymi argumentami, a nie, że "owocożerca" ma dłoni po to, żeby zrywać owoce. Ja tam mięso jem i będę jeść, dzięki wdrożeniu w życie racjonalnej diety uwzględniającej codzienne jedzenie mięsa, chociażby porządnej wędliny na kanapce, pozwoliło wyleczyć się z anemii i mam teraz świetne wyniki. Przesadzanie w jedną i drugą stronę jest złe. Codzienne żarcie golony doprowadzi do nadwagi i odkładania się cholesterolu, ale całkowite odstawienie mięsa jest złe dla organizmu, bo zawiera ono aminokwasy egzogenne, których organizm sam nie wytworzy, a są one w śladowych ilościach w pokarmie roślinnym. Gdzieś nawet czytałam, że wegetarianom np. o wiele szybciej psują się zęby, ale to już po latach takiej diety.

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2012-03-31 o 20:01
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 19:58   #87
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
Hunzowie nie mają też spalin ani stresu XD
Jeśli idzie o długowiecznych Japończyków - zwłaszcza z Okinawy, gdzie ich najwięcej plus trzymają się dobrze mimo wieku to z tego co wiem, jedzą ryby i niekoniecznie są wege. Tyle że ich produkty mięsne nie były nigdy tak przetwarzane jak nasze.
Nie wciskam nikomu nic na siłę i nie robię porównań żołądków i jelit. Po prostu nie jest to kwestią, która mnie interesuje .
Kocham zwierzęta i nie chcę ich cierpienia, nie chcę ich jeść, ale chcę też jeść zdrowo. Dlatego właśnie wegetarianizm.
Widzę dwie osoby 100-letnie. Obie w doskonałym stanie. Jedna jest wege, druga nie. Wybieram wege, bo oprócz odżywiania się zdrowo, nie chcę szkody zwierząt.
Nikogo nie namawiam do wegetarianizmu. Po prostu jest kilka rzeczy, które mnie denerwują w postawie wszystkożerców przeciwko mnie i innym wege .

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
Chodzi mi konkretnie o posty Beaty78 (o ile nie pomyliłam nicku), gdzie wytyka wyrakowi brak wiedzy, a sama posiłkuje się jakimiś artykułami z neta, w których jest mnóstwo błędów.
Nie czytam "kopiuj-wklej". Nie mogę się odnieść.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-31, 20:10   #88
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Z założenia nie czytuję "kopiuj-wklej" więc wybacz, nawet nie wiem co ta osoba pisze. Ale jestem coraz bardziej ciekawa, bo widzę, że masz bulwers przez to .
Innymi slowy - wydziwiasz, ze ja cos nazywam ideologiczna papka, czepiasz sie mnie o to, ale nawet nie raczylas sie z tym zapoznac. Innymi slowy, czepiasz sie mnie dla zasady. Bulwers? Coraz zabawniej raczej

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Na siłę to by Cię nawracała, jakby kazała Ci coś odwołać, bo inaczej Cię spali na stosie. Wege nie stosują takich metod.
1. A kto stosowal? Bo pisalas cos o KK wczesniej...
2. Nie, wege stosuja jak widac klamanie w zywe oczy

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Pierwsza z brzegu strona ---> żelazo niehemowe można przyswoić, gdy występuje z witaminą C. Każdy powinien to wiedzieć. Ja to wiem i nie mam anemii.
Nie "mozna przyswoic", tylko witamina C i bialko odzwierzece wspieraja przyswajanie.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Zdziwiłeś się, że ktoś uważa, że wege jedzą ryby, to powiedziałam, że są tacy.
Gdzie niby? Zdziwilem sie, ze wykrecasz kota ogonem o tym, zamiast po prostu przyznac, ze blednie rozumialas slowo "jarosz"

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Proponuję dokładniej czytać. Odżywiają się "głównie lub wyłącznie" na taki sposób. Mnóstwo Japończyków po 80-tce je minimalne ilości ryb. Co nie znaczy, że są wszyscy wege.
Na tej zasadzie, na przykladzie dlugowiecznej ludnosci Okinawy, to i ja sie pewnie odzywiam "glownie po wegetariansku"

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Jaaaaa... no toś mnie zmartwił. Jestem na bakier z logiką Wyraka. Mogę rano nie wstać z łóżka. Dlaczego mi to zrobiłeś?
Jestes w ogole na bakier z logika, skoro krytkujesz mnie za moja reakcje na teksty, z ktorymi sie nawet nie raczylas zapoznac
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 20:32   #89
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Innymi slowy - wydziwiasz, ze ja cos nazywam ideologiczna papka, czepiasz sie mnie o to, ale nawet nie raczylas sie z tym zapoznac. Innymi slowy, czepiasz sie mnie dla zasady. Bulwers? Coraz zabawniej raczej
Nie czytam tego, co ktoś wkleja, ale stwiedziłeś, że to ze stron wege, a ja te strony przeglądam, do czego się już przyznałam. Poza tym napisałam Ci, że ktoś w to wierzy, a Ty to nazywasz papką. To co piszą na tych stronach. To tak, jakby ktoś nazywał papką KK. Rozumiesz już?
Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
1. A kto stosowal? Bo pisalas cos o KK wczesniej...
2. Nie, wege stosuja jak widac klamanie w zywe oczy
1. Ci co spalili G.Bruno i grozili Galileuszowi.
2. W którym miejscu wszyscy wege Cię okłamali, bo nie widzę.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie "mozna przyswoic", tylko witamina C i bialko odzwierzece wspieraja przyswajanie.
Żelazo hemowe jest łatwiej przyswajalne niż niehemowe, ale przyswajanie żelaza niehemowego jest wspomagane przez witaminę C.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Gdzie niby? Zdziwilem sie, ze wykrecasz kota ogonem o tym, zamiast po prostu przyznac, ze blednie rozumialas slowo "jarosz"
"O wegetarianach mysla, ze jedza ryby " to odebrałam jako Twoje zdziwienie, że ktokolwiek myśli, że wegetarianie jedzą ryby. Czy słusznie, czy nie, nie mam pojęcia. To już Ty sam wiesz najlepiej.

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Na tej zasadzie, na przykladzie dlugowiecznej ludnosci Okinawy, to i ja sie pewnie odzywiam "glownie po wegetariansku"
Ani słowem nie wspomniałam o Okinawie


Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Jestes w ogole na bakier z logika, skoro krytkujesz mnie za moja reakcje na teksty, z ktorymi sie nawet nie raczylas zapoznac
Już wyjaśniałam, w czym rzecz. Napisałeś, że koleżanka robi "kopiuj-wklej" ze stron wege, które przeglądam, więc siłą rzeczy wiem niektóre rzeczy, które tam są napisane. Jasne? Jasne.
Poza tym napisałam Ci, że to ideologia, tak jak KK. Dla Ciebie to są bzdury, dla innych KK. Jasne? Jasne.
Ty za to jesteś na bakier z kulturą.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 21:10   #90
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Wegetarianizm - choroba psychiczna?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Nie czytam "kopiuj-wklej". Nie mogę się odnieść.
Fajnie, ze Ci to nie przeszkadza odnosic sie do komentarzy kopiuj-wklej

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
2. W którym miejscu wszyscy wege Cię okłamali, bo nie widzę.
To bylo raczej zartobliwie, ale poczytaj kopiuj wklej.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
"O wegetarianach mysla, ze jedza ryby " to odebrałam jako Twoje zdziwienie, że ktokolwiek myśli, że wegetarianie jedzą ryby. Czy słusznie, czy nie, nie mam pojęcia. To już Ty sam wiesz najlepiej.
To zle zrozumialas. To byl komentarz do Twojej proby przykrycia bledu z jaroszem - ze redakcja Encyklopedii PWN niby mysli, ze wege jedza ryby, skoro wege = jarosz.

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Ani słowem nie wspomniałam o Okinawie
Za to pisalas o dlugo zyjacych Japonczykach... ktorych proporcja majacych powyzej 100lat per capita jest wlasnie na Okinawie

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Już wyjaśniałam, w czym rzecz. Napisałeś, że koleżanka robi "kopiuj-wklej" ze stron wege, które przeglądam, więc siłą rzeczy wiem niektóre rzeczy, które tam są napisane. Jasne? Jasne
Poza tym napisałam Ci, że to ideologia, tak jak KK. Dla Ciebie to są bzdury, dla innych KK. Jasne? Jasne.
Ty za to jesteś na bakier z kulturą.
Dalej sie placzesz widze - jak chodzi o stwierdzenie absurdalnosci tych stwierdzen, to "nie czytasz kopiuj-wklej". Jak chodzi o przyczepienie sie do mnie jak oceniam te teksty, to juz Ci wystarczy to, ze przeczytalas niektore rzeczy z tych stron
Jasne, chyba tylko przy pomocy Ducha Swietego, ze wiesz bez czytania co tam akurat bylo

Fakty nt. diety wege komentujesz przez uzewnetrznianie swych pogladow religijnych - bardzo pasuje

To, ze nie wiedzialas co znaczy 'jarosz' nawet nie bylas w stanie przyznac, tylko odwracalas kota ogonem.

A na koncu tak Ci zabraklo argumentow, ze wyskakujesz do mnie z brakiem kultury.

Kto tu ma bulwers ? Mysle, ze ta dyskusja w miare skonczona
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-04 17:15:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.