Dzieci Listopad-Grudzień 2010

[kotek81]

ja już nie daję wit.D - niby nie uzgadniałam tego z pediatrą ale na ogół daje się w okresie jesienno-zimowym...

[22Kamila22]

Cassie dziękuję, Maja ma się już dobrze . Gorączka minęła i bawi się i je normalnie.W czwartek wieczorem mąż po nia chyba pojedzie,miała jechać w piątek ale przez moje zmiany wpracy wtedy widziałabym ją dopiero w niedzielę a tak straaasznie tęsknie

Maja je kaszkę mleczno-ryżową rano i wieczorem, ale właśnie przyuważyłam że zjada jej coraz mniej więc chyba już nie długo nie będzie chciala wogóle. Witanminę D odstawiliśmy tydzien temu.Lekarka kazała podawać do maja aż słonko mocniej nie zaświeci

Właśnie wróciliśmy z mężemz rowerów, ponad 20 km zrobilismy napewno

[GoodNight]

Moj syn dopiero wstał Spał 3 h. Zaraz sie pakujemy i jedziemy do mojej mamy w odwiedziny, pewnie zostaniemy tam na noc.
Jutro zajrze
Miłego podpołudnia.

[Incomprehensible]

pozwole sobie dołączyć do wątku juz kiedys szukałam no i znalazłam wieczorem nadrobie i troche poczytam, a póki co Witam wszystkie mamusie

[Karolcia_88]

czy ktoś wspomoże przyszłą mamusię i kliknie na ten link? proszę o pomoc

[reebok_b]592474[/reebok_b]

[_Cassie_]

Jak to dobrze, że to było ostatnie szczepienie, bo to była jakaś masakra Gabi zaczęła ryczeć już w poczekalni i darła się aż nie wsiadłyśmy do samochodu. Co do ciemiączka to kazała dalej dawać wit D i już sama nie wiem co robić. Wasze dzieciaczki też mają nie zarośnięte, a nie podajcie wit D. A Gabi dostaje przecież tran i pije mm...
Kamila cieszę się, że z Mają już lepiej. Nasze dzieci z reguły lepiej radzą sobie z chorobami, niż mogłoby się nam wydawać
Incomprehensible witamy

[kotek81]

ja witaminę D odstawiłam sama bez konsultacji z lekarzem - może źle zrobiłam i jednak powinnam dalej podawać

[melabn]

Vitamina D podaje co drugi dzień wg zaleceń mojej pediatryczki która jest b.mądrą kobietą jeśli chodzi o tą dziedzinę

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Incomprehensible

pozwole sobie dołączyć do wątku juz kiedys szukałam no i znalazłam wieczorem nadrobie i troche poczytam, a póki co Witam wszystkie mamusie

Witam kolężankę z miasta

[_Cassie_]

Hello

A co tu taka cisza?? gdzie Was wszystkie wywiało? Ja dzisiaj jestem ledwo żywa. Gabi obudziła się o 3 i przez godzinę musiałam siedzieć i trzymać ją ze rękę. Nie mogła zasnąć, a jak próbowałam wyjść z jej pokoju to zaraz był ryk. Zwalam to na garb szczepienia, bo nigdy się tak nie zachowuje. Jakby tego było mało to jak Gabi wreszcie usnęła, obudziła się Ola i znowu godzina spania w plecy.
U nas dzisiaj wreszcie zaświeciło słońce. Miłego dnia wszystkim

[kotek81]

Dzień Dobry
Ja już odebrałam starszą ze szkoły, pojechałyśmy kupić wianek, spinki i podkolanka - już chyba mamy kompletny ubiór na komunię - a nie przepraszam jeszcze majtek nam brakuje

Izul spi z nami więc nie ma w nocy problemu,m ze jak się obudzi to trzeba do niej iść

[22Kamila22]

Cassie taka ladna pogoda że wszystkie dziewczyny na świeże powietrze uciekły .

My dziś wcześniej wstaliśmy, nasmarowaliśmy rowery, podokręcalismy śrubki. Wyjechaliśmy o 10.00, powrót 17.00 . Byłoby dłużej ale niestety telefon od teściów że Majeczka znów ma goraczkę zmusił nas do zjazdu z trasy. Godzinę temu mąż wyjechał po nią więc pewnie za godzinkę będzie na miejscu a rano wracają. Nie wiem kurde czy wyciągać jej kartotekę u nas skoro była tam u lekarza, nie chcę żeby ładowali w nią leki.Zastanawiam się czy nie poobserwować jej jutro a jak coś to w piatek dzwonić do przychodni.. Nawet nie wiecie jak się cieszę że już jutro moja Księzniczka będzie w domku !
Teraz jak tylko się wykuruje jedziemy po fotelik do roweru, kask i będzie z nami szalala po szlakach . Kocham takie wycieczki, plecak, kanapki, picie i cały dzień nas może nie być. W naszym mieście i sąsiednich sa przepiękne trasy rowerowe które biegną przez lasy, łaki, obok stawów, przez wzniesienia. Dopóki nie zaczęlismy jeździć nie wiedziała że nasze okolice sa takie piękne .
Teraz uciekam do kąpieli i coś pooglądać. Czekam aż mąż da znac że jest na miejscu i wszystko ok.

Miłego wieczoru wam życzę

[GoodNight]

Up,up..

Co tu tak cicho? Gdzie sie podziewacie dziewczyny?? U nas LATO wróciło Pogoda cudna. Siedzielismy na dworze od 10 do 13:30 Teraz dziecię spi a ja z mrożoną herbatą ide na balkon sie poopalac.

Ciao

[_Cassie_]

Witajcie dziewczynki

Co tam u Was? My, pewnie tak jak większość, dzisiaj prawie cały dzień spędziłyśmy na dworze. Ale już w weekend pogoda ma się popsuć więc może pojawi się więcej wpisów

Jutro teściowa porywa Gabi na cały dzień, a ja jakoś nie mogę się z tym pogodzić. Jeszcze nigdy nie rozstawałam się z nią na tak długo Wiem, jestem nienormalna Powinnam się cieszyć, że będę miała wreszcie chwile dla siebie (o ile Olusia na to pozwoli, ale jakoś nie potrafię. Także, Kamila, podziwiam, że wytrzymałaś bez Mai tak długo Jak w ogóle ona się czuje? Byłaś z nią u lekarza?
Goodnight jak tam opalenizna? ja jestem biała jak mąka i zawsze opalam się na czerwono
Spokojnego wieczorku mnie czeka prasowanie

[22Kamila22]

Za mną ciężki wczorajszy dzień. Rano wyciągnęłam kartotekę Mai do lekarza. Jak ją zobaczyłam myślałam że komuś coś zrobię. Okazało się że ma zapalenie oskrzeli z początkiem zapalenia płuc (!!). Jednak przecież tam u teściów wszyscy mówili że dziecku nic nie jest :-/.. Dostaliśmy skierowanie do szpitala... Udało się dogadać z lekarka że kupimy jej dość drogi zastrzyk i poczekamy w domu do wieczora. Późnym popołudniem moja mama przypomniala sobie że ordynator pediatrii przyjmuje gdzies prywatnie. Zadzwoniłam i trfiliśmy do niego. Powiedział że nie jest ciekawie ale płuca są ok, nie będzie nas ciągnął do szpitala bo możemy jakieś inne świństwo tam zlapać a wrazie jakiejkolwiek potrzeby on jest na telefonie. Dziś mała juz lepiej wygląda ale mnie chce coś trafić bo na 14.00 mam do pracy i musze ją zostawić

[_Cassie_]

Oj Kamila współczuje Ci bardzo. żeby Maji szybko się poprawiło. Szkoda, że musisz iść do pracy w takiej sytuacji, ale na pewno zostawiasz ją w dobrych rękach, więc się nie martw.

A ja od rana sprzątam. Przynajmniej jutro już będę miała z tym spokój

[Donuś]

Witam sie i ja

Wylazłam z podziemia i przypadkiem znalazłam watek

[kotek81]

Kamila biedna mała dobrze, ze jednak uda się ją w domku zostawić a nie ciągać po szpitalach.

Donuś

[GoodNight]

Kamila jak tam u was? Jak malenka sie ma?

U nas dżuma z pogodą. Rano bylismy na dworze, na targu po świeze warzywka, pogoda piekna a teraz zimno i wieje jak cholera...

Macie moze jakies fajne przepisy na zupe albo cos z botwinki Nigdy nie robilam a jakos mam na nia ochote Albo na szczaw, tez nie znam nic.

Witam nowe mamy

[_Cassie_]

Hej

U nas rano było ładnie, ale teraz już pada. Mąż był dzisiaj z Gabi na pierwszych zajęciach na basenie. Gabrysia była zachwycona ale przyjechała tak padnięta, że nawet obiadku nie zjadła i od razu do spania poszła.

Donuś Witaj
Goodnight niestety nie pomogę, nigdy nic nie gotowałam z tych rzeczy

[22Kamila22]

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa . Ja przedwczoraj w pracy do 22.00 siedziałam, wczoraj od 7-20 :-/ więc malą zobaczylam wieczorem dopiero. Dobrze że mój mąż ma urlop do wtorku i zostaje z nią w domu jak ja w pracy jestem.Niestety we wtorek któreś z nas będzie musiało wziąść opiekę bo oboje mamy do pracy. Maja dalej kaszle,mi wydaje się że bardziej niż wcześniej ale może to po Prospanie tak ma być. Gorączki nie wyczuwam, mąż mówił że wczoraj z 2 razy miała 37,5. Bawi się normalnie, tylko duzo śpi strasznie.Jutro mamy kolejną wizytę u ordynatora więc okaże się co i jak.

Ja natomiast walczę ze skutkami alergii na pyłki.Od 2 lat mam dopiero ale na wiosnę czuję się fatalnie, wyglądam jak zapuchnięty miś panda .

Aha, dziewczyny zamówiłam sobie z Avonu kremu Solution z zieloną herbatą i jestem pod wrażeniem.Jeden na noc drugi na dzień. Polecam wam.

GoodNight zupa szczawiowa .
Tutaj jeden z wielu przepisów,ja robie z ryżem i odrobiną koperku :
http://lepszysmak.wordpress.com/2012...pa-szczawiowa/

[kotek81]

Napisane przez 22Kamila22

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa . Ja przedwczoraj w pracy do 22.00 siedziałam, wczoraj od 7-20 :-/ więc malą zobaczylam wieczorem dopiero. Dobrze że mój mąż ma urlop do wtorku i zostaje z nią w domu jak ja w pracy jestem.Niestety we wtorek któreś z nas będzie musiało wziąść opiekę bo oboje mamy do pracy. Maja dalej kaszle,mi wydaje się że bardziej niż wcześniej ale może to po Prospanie tak ma być. Gorączki nie wyczuwam, mąż mówił że wczoraj z 2 razy miała 37,5. Bawi się normalnie, tylko duzo śpi strasznie.Jutro mamy kolejną wizytę u ordynatora więc okaże się co i jak.

No i bardzo dobrze - niech śpi jak najwięcej - organizm podczas snu się szybciej regeneruje i wraca do formy po chorobie

[melabn]

Dobry
u mnie z czasem kiepsko nie mam kiedy siedziec na forum...

[GoodNight]

Hej, hej mamuski...Gdzie sie podziewacie?? Wątek nam spadl

Jak tam u was? U mnie dżuma pogodowa i nuda. Dziecie spi, ja gotuje zupe i sprztaam mieszkanie

[_Cassie_]

Witam

no szkoda, że tu taka cisza tyle nowych Mam się witało, a żadna nic nie pisze
Ja mam trochę problemów z młodszą córką, bardzo marnie przybiera na wadze i ciągle biegamy po lekarzach... Gabi w jej wieku ważyła 1 kg więcej chociaż urodziła się dużo mniejsza... I ogólnie jakiegoś doła łapie przez to wszystko, pogoda też ku temu sprzyja
Mam pytanie, czy Wasze dzieci załątwiają się już do nocnika? Moja nawet nie chce na nim usiąść i nie mam pomysłu jak ją przekonać

[GoodNight]

A ile waży? A tego, ze starsza wazyla odrobinke wiecej nie powinnas chyba brac pod uwage, przeciez kazde dziecko inaczej sie roziwja. Moj syn wazy jakies 11.5 kg. Chyba. Nie mam wagi a na szczepienie ide w nast. tyg to bede wiedziala

Moje dziecie jak chce siku to przynosi nocnik z łazienki, stawia w salonie i ucieka Nie ma siły zeby siadl i zrobil na nocnik. Ale tłumacze, prosze, pokazuje na lalce i chyba cos dociera powoli. No ale pieluchy non stop.

[_Cassie_]

Teraz waży 4700, a ma skończone 3 miesiące, waga urodzeniowa to 3 kg. A Gabi waży obecnie 10,5 kg, ale urodziła się maleńka bo ważyła 2100.
Mam nadzieję, że Twój synek dobrze zniesie szczepienie, u mnie była masakra, o ważeniu nie było mowy
A co do nocnika, ja się już tyle o tłumaczyłam, że chyba odniosło to odwrotny skutek i teraz nawet nie chce na niego spojrzeć Na razie dam jej spokój, spróbuje znowu za jakiś czas

[GoodNight]

No to faktycznie nie duzo 2100, a wktórym tyg sie urodziła? Moj wazyl 2930 Urodzil sie w 39 tyg.

A to młodsza nie przybiera na wadze? Jak ty sobie dajesz rade z takimi maluchami? Ja z jednym czasami nie wyrabiam

[_Cassie_]

Z tą wagą chodzi o młodszą córeczkę A Gabrysia urodziła się w 35 tyg ciąży. O jej wagę się nie martwię, co prawda od jakiegoś czasu stoi w miejscu, ale to chyba normalne w tym wieku
Jak daję sobie radę? Początki były ciężkie, zwłaszcza, że |Gabi była przyzwyczajona, że byłam tylko do jej dyspozycji i ciężko jej było zaakceptować, że nie mogę jej poświęcać już tyle czasu. Ale po tych 3 miesiącach już co nieco pojęła i z dnia na dzień jest coraz lepiej

[melabn]

Dzień Dobry
Zimno u mnie i wieje, az sie nie chce wylazic
nie moge odsmoczkowac Justyny i mam nerwa , co zabiore w nocy to dziadostwo to jest placz, ale przyznaje ze troche z wygody jej oddaje bo mi sie wstawac nie chce

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

a poza tym jeszcze tylko dwa cykle i od lipca zaczynamy starania o dzidzie

[GoodNight]

Napisane przez melabn

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

a poza tym jeszcze tylko dwa cykle i od lipca zaczynamy starania o dzidzie

Z jakich powodow odkładacie? Fajnie ci, zazdroszcze. Ja tez chciałabym byc juz gotowa, ale sie boje A nawet jak przestane sie bac to mąż