Polecamy:

***luna · 2012-05-10, 19:15

Cytat:

Napisane przez khloe

a myślałam, że tylko ja to zauważyłam

cieszę się, ze nie mam urojeń

khloe · 2012-05-10, 19:28

Cytat:

Napisane przez mmm3m

ja się bardzo często wypowiadam o islamie, arabach, oriencie, a to dlatego, że jest to w zakresie moich naukowych zaintersowań. Nie mogę? Mogę.
One też mogą i pewnie dlatego z tego korzystają... tylko by robiły to kulturalnie.

Co innego krag zainteresowań kulturowych a co innego wciskanie na siłę innym swoich przekonań.

Narrhien · 2012-05-10, 19:54

Ja się powoli zaczynam bać, że gdy powiem "Nie lubię Żydów" to zostanę oskarżona o rasizm...

***luna · 2012-05-10, 19:59

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Ja się powoli zaczynam bać, że gdy powiem "Nie lubię Żydów" to zostanę oskarżona o rasizm...

Pojawia się kwestia,dlaczeo nie lubisz Zydów. Wsensie jak to motywujesz

Jesli tylko tym, że saŻydami, to czego oczekujesz?

Narrhien · 2012-05-10, 20:15

Cytat:

Napisane przez ***luna

Pojawia się kwestia,dlaczeo nie lubisz Zydów. Wsensie jak to motywujesz

Jesli tylko tym, że saŻydami, to czego oczekujesz?

Nie mam zamiaru tego motywować. Nie lubię i koniec. Nie lubię większości nacji na tym świecie i mam do tego święte prawo, póki to nielubienie jest tylko w mojej głowie.
Nie ubliżam nikomu, nie wyzywam, nie dyskryminuję, tylko zwyczajnie nie czuję do nich sympatii w moim małym serduszku i nie widzę powodu, dla którego miałabym się z tego tłumaczyć.

I nie, to nie jest rasizm

I oczekuję, że ludzie to jakoś ogarną.

wenedka · 2012-05-10, 20:17

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Ja się powoli zaczynam bać, że gdy powiem "Nie lubię Żydów" to zostanę oskarżona o rasizm...

A dlaczego niby ich nie lubisz?
Znasz wszystkich, że żadnego nie lubisz?

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Nie mam zamiaru tego motywować. Nie lubię i koniec. Nie lubię większości nacji na tym świecie i mam do tego święte prawo, póki to nielubienie jest tylko w mojej głowie.
Nie ubliżam nikomu, nie wyzywam, nie dyskryminuję, tylko zwyczajnie nie czuję do nich sympatii w moim małym serduszku i nie widzę powodu, dla którego miałabym się z tego tłumaczyć.

I nie, to nie jest rasizm

I oczekuję, że ludzie to jakoś ogarną.

To kwestia różnicy zdań...

Narrhien · 2012-05-10, 20:24

Cytat:

Napisane przez wenedka

A dlaczego niby ich nie lubisz?
Znasz wszystkich, że żadnego nie lubisz?

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

To kwestia różnicy zdań...

Sorry, ale stwierdzenie, że kogoś nie lubię nie jest dyskryminacją, tylko moim świętym prawem do lokowania uczuć tak, jak mi się podoba i wcale nie muszę się z tego nikomu tłumaczyć, tak samo jak nie muszę nikomu mówić, dlaczego kogoś lubię bądź kocham.

Uważam, że powoli ta "walka z rasizmem" wkracza w krainę absurdu, gdzie zabrania się człowiekowi jego własnych, prywatnych odczuć, a to jest trochę chore, nie sądzicie?

Wolno mi nie lubić kogo mi się żywnie podoba - Żydów, Amerykanów, Warszawiaków, Ślązaków, studentów UJotu i kasjerek w supermarketach

co nie znaczy, ze jak ich spotkam, to im pluję pod nogi.

Generalnie nazywanie twierdzenia "Nie lubię [dowolna grupa osób]" rasizmem to jak dla mnie naprawdę gruba przesada.

***luna · 2012-05-10, 20:28

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Nie mam zamiaru tego motywować. Nie lubię i koniec. Nie lubię większości nacji na tym świecie i mam do tego święte prawo, póki to nielubienie jest tylko w mojej głowie.
Nie ubliżam nikomu, nie wyzywam, nie dyskryminuję, tylko zwyczajnie nie czuję do nich sympatii w moim małym serduszku i nie widzę powodu, dla którego miałabym się z tego tłumaczyć.

I nie, to nie jest rasizm

I oczekuję, że ludzie to jakoś ogarną.

Przeciez sama jakby rozwiązałaś tę kwestię.Nie stoisz na ulicy wrzeszcząc haseł antysemickich czy innych podobnego typu.

Jasne, ze mozesz powiedziec, ze nie lubisz nacji X.
Nie komentując przyczyn itd.
Wg mnie nielubienie kogos ot tak, bezkonkretnej przyczyny jest dziwne; ale jasne dopuszczalne.

khloe · 2012-05-10, 20:29

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Ja się powoli zaczynam bać, że gdy powiem "Nie lubię Żydów" to zostanę oskarżona o rasizm...

no ok, nie lubisz ich i tyle.

ale nie piszesz o tym na każdym nadarzającym sie wątku

Narrhien · 2012-05-10, 20:32

No ale właśnie problem polega na tym, że dla niektórych moje nielubienie już jest przejawem rasizmu. I to mnie przeraża.

Wyrak · 2012-05-10, 20:39

Cytat:

Napisane przez Bakteryika

czyzby? a moze ignorowanie faktow i nie przyznawanie sie do pewnych sytuacji ze strony takich 'historycznych' optymistow

O czym Ty w ogole wypisujesz

? Fakty to Ty ignorujesz wypisujac jakies bzdury o rzekomych nietolerancyjnych tendencjach Polakow

Naprawde, zeby o kraju, ktory praktycznie do wybuchu IIWS schronienie znajdowali zydzi z Rzeszy, w momencie gdy Stany, Wielka Brytania i cala reszta cywilizowanego swiata sie na nich wypiela, tak jak bylo przez lata z zydami jak i innymi nacjami, pisac o tendencjach do nietolerancji, to paranoja jakas

Np. teraz, pomimo, ze odsetek ludzi pochodzacych z Afryki to pewnie ulamek promila, jest w PL dwoch czarnych parlamentarzystow, to ten przejaw dzikiej nietolerancji i rasizmu?

Litosci, polecam zajrzenie do ksiazki z historii, szczegolnie w konteskie porownania tolerancji wszystkich innych

Cytat:

Napisane przez Bakteryika

Potepianie przestepstw to jedno, gnebienie ze wzgledu na kulture i pochodzenie to drugie

Nazywanie "kultura i pochodzeniem", tego, ze sie takie france wlocza, kradna, zebrza, to absurd. Jakos o dziwo nie slyszalem, zeby ktokolwiek mial cos przeciwko normalnie osiadlym, pracujacym Romom

Cytat:

Napisane przez ***luna

Chodziłam na zajęcia z języka arabskiego, prowadzone przez native speaker'a. Pewnego dnia temat zszedł na kwestie dorobku kultury i rozwoju cywilizacji.
Prowaadzący powiedział jasno: kultura arabska osiągnęła wiele pod względem rozwoju jezyka poezji... od tamtej pory; niewiele więcej.

Nie w tym jednak rzecz

Wg mnie wlasnie w tym - ze przyjezdzaja do wyzszego kregu kulturowego, nieasymiluja sie i jeszcze mniej lub bardziej otwarcie probuja zaprowadzic swoje porzadki.

Cytat:

Napisane przez ewka1987

dużo też zależy od miejsca urodzenia i wychowania, bo zupełnie inne podejście do swojej religii będzie mieć muzułmanin wychowany w typowo islamskim kraju takim jak Arabia Saudyjska czy Egipt a zupełnie inne gdy urodził się np. w Stanach.

Zacznijmy od tego, ze Arabia i Egipt to juz jest przepasc

Arabia to wahabicki totalitaryzm, Egipt byl zdecydowanie bardziej "do przodu" pod wzgledem swobod.

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Nie mam zamiaru tego motywować. Nie lubię i koniec. Nie lubię większości nacji na tym świecie i mam do tego święte prawo, póki to nielubienie jest tylko w mojej głowie.
Nie ubliżam nikomu, nie wyzywam, nie dyskryminuję, tylko zwyczajnie nie czuję do nich sympatii w moim małym serduszku i nie widzę powodu, dla którego miałabym się z tego tłumaczyć.

I nie, to nie jest rasizm

I oczekuję, że ludzie to jakoś ogarną.

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Sorry, ale stwierdzenie, że kogoś nie lubię nie jest dyskryminacją, tylko moim świętym prawem do lokowania uczuć tak, jak mi się podoba i wcale nie muszę się z tego nikomu tłumaczyć, tak samo jak nie muszę nikomu mówić, dlaczego kogoś lubię bądź kocham.

Uważam, że powoli ta "walka z rasizmem" wkracza w krainę absurdu, gdzie zabrania się człowiekowi jego własnych, prywatnych odczuć, a to jest trochę chore, nie sądzicie?

Wolno mi nie lubić kogo mi się żywnie podoba - Żydów, Amerykanów, Warszawiaków, Ślązaków, studentów UJotu i kasjerek w supermarketach

co nie znaczy, ze jak ich spotkam, to im pluję pod nogi.

Generalnie nazywanie twierdzenia "Nie lubię [dowolna grupa osób]" rasizmem to jak dla mnie naprawdę gruba przesada.

Z tego wynika, ze jestes rasistka (tudziez ksenofobka), skoro nie lubisz kogos za pochodzenie rasowe/etniczne/narodowe

?

***luna · 2012-05-10, 20:41

Cytat:

Napisane przez Narrhien

No ale właśnie problem polega na tym, że dla niektórych moje nielubienie już jest przejawem rasizmu. I to mnie przeraża.

Kwestia jest taka, że kazdy ma jakies uprzedzenia. Ważne to, co z nimi robi.

Wątek dotyczy raczej sytuacji, gdy wypowiedzi publiczne mogą zostać uznane za nawoływanie do nienawiści.
Takie, które udowadniają, ze inni ludzie sa gorsi: bo innej, rasy,pochodzenia, religii.

Sama wywołalam mimowolnie burzę stwierdzając, ze Amerykanie nie są narodem lubiacym naukę i pracowitym. BTW wg opinii mojej szwagirki, rodowitej Amrykanki. Moja wypowiedź została uznana za rasistowską.

**201604181004** · 2012-05-10, 21:18

Boże co za jałowa dyskusja... A JA MAM COŚ DO CYGANÓW, mam i koniec. Naoglądałam się, widziałam, doświadczyłam, jestem bogata w doświadczenie i mam własne zdanie koniec kropka. Rasizm? Nie wiem. Mnie też nikt nie musi lubić tak jak blondynek, ateistów, wielkobiuściastych, polaków czy innej grupy w którą się wpisuję.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:

Napisane przez Narrhien

Nie mam zamiaru tego motywować. Nie lubię i koniec. Nie lubię większości nacji na tym świecie i mam do tego święte prawo, póki to nielubienie jest tylko w mojej głowie.
Nie ubliżam nikomu, nie wyzywam, nie dyskryminuję, tylko zwyczajnie nie czuję do nich sympatii w moim małym serduszku i nie widzę powodu, dla którego miałabym się z tego tłumaczyć.

I nie, to nie jest rasizm

I oczekuję, że ludzie to jakoś ogarną.

Zgadzam się ;d nie można nic powiedzieć, trzeba wszystkich LUBIĆ, bo jak powiesz że NIE LUBISZ np cyganów czy żydów to łolaboga z choinki rasistowskiej się urwałaś.

Nie lubię pewnej grupy etnicznej. Za postawy zasady charakter styl bycia wypowiedzi działania i tak dalej. Można? Można.
Czy ich dyskryminuję? Ciekawe jak...

jadziad525 · 2012-05-10, 21:24

Bardzo przykre to jest... Jak z tym walczyć?

***luna · 2012-05-10, 21:35

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Boże co za jałowa dyskusja... A JA MAM COŚ DO CYGANÓW, mam i koniec. Naoglądałam się, widziałam, doświadczyłam, jestem bogata w doświadczenie i mam własne zdanie koniec kropka. Rasizm? Nie wiem. Mnie też nikt nie musi lubić tak jak blondynek, ateistów, wielkobiuściastych, polaków czy innej grupy w którą się wpisuję.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Zgadzam się ;d nie można nic powiedzieć, trzeba wszystkich LUBIĆ, bo jak powiesz że NIE LUBISZ np cyganów czy żydów to łolaboga z choinki rasistowskiej się urwałaś.

Nie lubię pewnej grupy etnicznej. Za postawy zasady charakter styl bycia wypowiedzi działania i tak dalej. Można? Można.
Czy ich dyskryminuję? Ciekawe jak...

Jałowa czy nie...
zapewniam, że usłyszenie pod swoim adresem: nie lubię Polaków,czy obrażanie imigrantów wszelkiej maści jako darmozjadów i złodziei, czy również bardziej dyplomatyczne zachowania związane z dyskrymianacją nie są już takie jalowe, gdy czlowiek staje się ich obiektem.

**201604181004** · 2012-05-10, 21:37

Ale myslisz ze ja nigdy nie slyszalam od kogos ze nie lubi polakow? Ze sie z tym nie spotkalam? Nigdy z zadnym rasismem ageizmem itp? Spotkalam sie nie raz i wiem że generalnie coś takiego jak cechy narodowe chcąc nie chcąc istnieją i zamiast strzelać focha powinno sie .. a z resztą. Nie muszę wszystkich lubić i tyle. To nie jest tak że nie lubię kogoś za to skąd pochodzi, nie lubię go za cechy jego grupy etnicznej które przejawia.

wenedka · 2012-05-10, 21:43

Cytat:

Napisane przez ***luna

Jałowa czy nie...
zapewniam, że usłyszenie pod swoim adresem: nie lubię Polaków,czy obrażanie imigrantów wszelkiej maści jako darmozjadów i złodziei, czy również bardziej dyplomatyczne zachowania związane z dyskrymianacją nie są już takie jalowe, gdy czlowiek staje się ich obiektem.

Uderzyłaś w samo sedno sprawy, luna

Co innego mieć uprzedzenia, a co innego być ich ofiarą.

Uprzedzenia powodują, że postrzegamy ludzi jako gorszych, często traktujemy ich inaczej, nawet tego nie zauważając.
No bo nikt mi nie powie, że czyjeś uprzedzenia co do np. Arabów nie wpłyną na to, w jaki sposób będzie sie z nimi rozmawiało, postrzegało, a w efekcie traktowało.

***luna · 2012-05-10, 21:44

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ale myslisz ze ja nigdy nie slyszalam od kogos ze nie lubi polakow? Ze sie z tym nie spotkalam? Nigdy z zadnym rasismem ageizmem itp? Spotkalam sie nie raz i wiem że generalnie coś takiego jak cechy narodowe chcąc nie chcąc istnieją i zamiast strzelać focha powinno sie .. a z resztą. Nie muszę wszystkich lubić i tyle. To nie jest tak że nie lubię kogoś za to skąd pochodzi, nie lubię go za cechy jego grupy etnicznej które przejawia.

jakiego focha?

I jakie cechy narodowe przejawia ktoś, kogostrona komentująca wcale, w ogóle nie zna?
Bo się Kowalski czy Ahmed nazywa?

Sugerujesz, że co ? olać ? zobojetnieć ? bo na idiotycznych rasistów nie ma co zwracać uwagi ?

wenedka · 2012-05-10, 21:45

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Ale myslisz ze ja nigdy nie slyszalam od kogos ze nie lubi polakow? Ze sie z tym nie spotkalam? Nigdy z zadnym rasismem ageizmem itp? Spotkalam sie nie raz i wiem że generalnie coś takiego jak cechy narodowe chcąc nie chcąc istnieją i zamiast strzelać focha powinno sie .. a z resztą. Nie muszę wszystkich lubić i tyle. To nie jest tak że nie lubię kogoś za to skąd pochodzi, nie lubię go za cechy jego grupy etnicznej które przejawia.

Rozumiem, że jesteś specjalistką w tej dziedzinie?

**mmm3m** · 2012-05-10, 22:00

Bijcie się! Na gołe klaty!!

***luna · 2012-05-10, 22:05

Cytat:

Napisane przez mmm3m

Bijcie się! Na gołe klaty!!

Szczerze... to nie ma się z czego śmiać, jak przychodzi dziecko niespelna 10letnie dziecko do domu. I mówi, że kolega stwierdził, że on musi być gejem, bo wszyscy Polacy, przyjeżdżający do danego kraju sa homoseksualni.

Powiedziane w sposób przesmiewczy szyderczy, do dziecka które nie ma pojęcia o homoseksualizmie.

No, ale można powiedzieć, że kolega tylko komentował, bo Polaków,nie lubi.

asia8400 · 2012-05-10, 22:20

Cytat:

Napisane przez ***luna

Rasizm na wizazu się pojawia bardzo często.
Taka czysta zacięta nienawiść w stosunku do ludzi o innym kolorze skóry, pochodzeniu, wynawanej religii.

Nie jestem wierną fanką poprawności politycznej- jesli chciałby ktoś zarzucić.

Nie ogarniam jednak jak na forum publicznym, tak obleganym takie postawy po prostu kwitną i mają się dobrze.

Baniki owszem pojawiają się raz na jakiś czas, a mdzy czasie dochodzi do obrzucania ludzi błotem: ludzi, których nikt włąściwie nie zna; często nie ma nawet bladego pojecia o tym, o czym mówi; powtarzając jak mantrę teksty na poziomie Faktu czy innego ustrojstwa.

Jestem na emigracji i zdarza się, że dyskryminacja ze względu na pochodzenie dotyka mnie tutaj. Nic przyjemnego. Myślę, że nawet w świecie wirtualnym trasistowskie uwagi powinny być tępione.

Nie jestem pewna czy szerzenie nienawiści w Polsce jest przestępstwem.
W wielu krajach Europy jest, i bardzo dobrze.

Ciekawa jestem waszych opinii.

problem sa bardziej takie osoby jak ty, to dzieki takim osobom we Francji jest np. zakaz publikowania narodowosci przestepcow itp. po prostu masz bledny tok rozumowania. masz fobie, i wszedzie widzisz rasizm. statystyki to nie rasizm, a fakty. tak sama tendencje kulturowe.

Cytat:

Napisane przez Stace

Ja tam nie zauważyłam rasizmu na wizażu

ja tez.

Cytat:

Napisane przez ever-dream

Mi się zdecydowanie rzuca w oczy jedno - najazd na wierzących (głównie na katolików). Non stop powstają nowe wątki na ten temat, już widzę jak zakładam wątek pod tytułem "seksualne problemy ateistów", chyba by mnie zjedzono żywcem

a ten "drugi" wątek spokojnie sobie żyje dalej.

Przykładów jest mnóstwo

a to takie "odpadki" tylko ujada, cale szczescie Palikot nie ma wiecej niz 10%, czyli to mniejszosc. nie jest to obraz polskiego spoleczenstwa.

mozna miec swoje preferencje, opinie co do narodowosci, pochodzenia. to nie rasizm

**201604181004** · 2012-05-10, 22:25

Cytat:

Rozumiem, że jesteś specjalistką w tej dziedzinie?

No.

Zdziwiłaś się?

**mmm3m** · 2012-05-10, 22:27

O nie...wróciła...... to się zrobi dyskusja....

***luna · 2012-05-10, 22:28

Cytat:

Napisane przez asia8400

problem sa bardziej takie osoby jak ty, to dzieki takim osobom we Francji jest np. zakaz publikowania narodowosci przestepcow itp. po prostu masz bledny tok rozumowania. masz fobie, i wszedzie widzisz rasizm. statystyki to nie rasizm, a fakty. tak sama tendencje kulturowe.

ja tez.

a to takie "odpadki" tylko ujada, cale szczescie Palikot nie ma wiecej niz 10%, czyli to mniejszosc. nie jest to obraz polskiego spoleczenstwa.

mozna miec swoje preferencje, opinie co do narodowosci, pochodzenia. to nie rasizm

Nie mam fobii.
Mogę nawet spokojnie powiedzieć, że mam określone dośc mocno poglady na tematmigracji, integracji itd. Mało tego, w wielu sprawach zgadzam się z Orianą Fallaci, która miała dość radykalne podejście między innymi do kwestii islamu.
Nie zmienia to faktu, że nie zmieszam z błotem człowieka, który obok mnie stoi, bo wyglada na muzułmanina albo pochodzi z Afryki.

Rasizm to równiez glupota: bezmyślne powtarzanie zasłyszeń, przyjmowanie metody zdartej płyty. I to w niektórych wątkach na wizazu pojawia się dośc często.

CremaCatalana · 2012-05-10, 22:29

Niesamowite są sytuacje, w których moi znajomi Hiszpanie przez godzinę debatują o tym, jak imigranci zniszczyli kraj (mając na myśli tych z Ameryki Południowej, dla nich to synonim imigranta bo większość przyjezdnych jest stamtąd, nie nazywają więc konkretnie), przechodząc od faktów, zresztą często prawdziwych, do wypowiedzi już mniej kulturalnych a bardziej prześmiewczych i obraźliwych. I teraz uwaga: to wszystko w mojej obecności. Na co kiedy nieśmiało zwracam im uwagę, mówią "ale Ty to co innego", "Polacy nie robią zadym". Jaki z tego wniosek? Oceniamy na podstawie tego, co znamy. Ja i moi polscy znajomi jesteśmy grzeczni, więc na tej podstawie wyrobili sobie opinię "dobrych imigrantów". Za to Południowoamerykanie mają przerąbane krótko mówiąc, bo to "źli imigranci". Generalnie współczuję porządnym ludziom z tej znienawidzonej grupy, bo są prześladowani z winy a) swoich rodaków, którzy im taką opinię robią b) tutejszych władz, które otaczają imigrantów opieką niekiedy większą niż tubylców, przez co działa zazdrość, kiedy imigrant ma więcej praw, więcej mu wolno itd.

asia8400 · 2012-05-10, 22:50

Cytat:

Napisane przez ***luna

Nie mam fobii.
Mogę nawet spokojnie powiedzieć, że mam określone dośc mocno poglady na tematmigracji, integracji itd. Mało tego, w wielu sprawach zgadzam się z Orianą Fallaci, która miała dość radykalne podejście między innymi do kwestii islamu.
Nie zmienia to faktu, że nie zmieszam z błotem człowieka, który obok mnie stoi, bo wyglada na muzułmanina albo pochodzi z Afryki.

Rasizm to równiez glupota: bezmyślne powtarzanie zasłyszeń, przyjmowanie metody zdartej płyty. I to w niektórych wątkach na wizazu pojawia się dośc często.

moze fobii nie masz, ale problemy z logicznym mysleniem, interpretacja opinii - juz tak. wyzywania kogos za kolor skory to rasizm, ale juz podawanie statystyk na temat czarnych, juz nie. tak samo jak odmowienie randki, ze wzgledu na kolor skory,wyznanie, czy brak wyznania. to preferencje.

Cytat:

Napisane przez mmm3m

O nie...wróciła...... to się zrobi dyskusja....

jakos tak sobie kliklam i obczailam, ze ktos mi tu cos zarzuca

Cytat:

Napisane przez CremaCatalana

Niesamowite są sytuacje, w których moi znajomi Hiszpanie przez godzinę debatują o tym, jak imigranci zniszczyli kraj (mając na myśli tych z Ameryki Południowej, dla nich to synonim imigranta bo większość przyjezdnych jest stamtąd, nie nazywają więc konkretnie), przechodząc od faktów, zresztą często prawdziwych, do wypowiedzi już mniej kulturalnych a bardziej prześmiewczych i obraźliwych. I teraz uwaga: to wszystko w mojej obecności. Na co kiedy nieśmiało zwracam im uwagę, mówią "ale Ty to co innego", "Polacy nie robią zadym". Jaki z tego wniosek? Oceniamy na podstawie tego, co znamy. Ja i moi polscy znajomi jesteśmy grzeczni, więc na tej podstawie wyrobili sobie opinię "dobrych imigrantów". Za to Południowoamerykanie mają przerąbane krótko mówiąc, bo to "źli imigranci". Generalnie współczuję porządnym ludziom z tej znienawidzonej grupy, bo są prześladowani z winy a) swoich rodaków, którzy im taką opinię robią b) tutejszych władz, które otaczają imigrantów opieką niekiedy większą niż tubylców, przez co działa zazdrość, kiedy imigrant ma więcej praw, więcej mu wolno itd.

to prawda, ale niestety to wina politykow, tych zakazow wypowiedzi, oklamywania ludzi przez lata. gdyby nie ta poprawnosc polityczna, dzis byloby inaczej. atak zaczyna sie boj o takie kraje jak Francja, gdzie mamy juz prawdziwy rasizm, ale czesciej emigrantow do miejscowych, np. Arabowie sa juz wystarczajaco silni, maja lepszy przyrost naturalny. zaczynaja zmieniac kulture, co budzi sie z reakcja obronna, czyli nacjonalizmem (patrz wybory we Francji, Nacjonaliści prawie 20%).

***luna · 2012-05-10, 22:58

Cytat:

Napisane przez asia8400

moze fobii nie masz, ale problemy z logicznym mysleniem, interpretacja opinii - juz tak. wyzywania kogos za kolor skory to rasizm, ale juz podawanie statystyk na temat czarnych, juz nie. tak samo jak odmowienie randki, ze wzgledu na kolor skory,wyznanie, czy brak wyznania. to preferencje.

jakos tak sobie kliklam i obczailam, ze ktos mi tu cos zarzuca

to prawda, ale niestety to wina politykow, tych zakazow wypowiedzi, oklamywania ludzi przez lata. gdyby nie ta poprawnosc polityczna, dzis byloby inaczej. atak zaczyna sie boj o takie kraje jak Francja, gdzie mamy juz prawdziwy rasizm, ale czesciej emigrantow do miejscowych, np. Arabowie sa juz wystarczajaco silni, maja lepszy przyrost naturalny. zaczynaja zmieniac kulture, co budzi sie z reakcja obronna, czyli nacjonalizmem (patrz wybory we Francji, Nacjonaliści prawie 20%).

Z łaski swojej ogranicz wycieczki osobiste.
I zrozum, że statystki są tworzone w okreslony sposób, jak rowniez mogą byc interpretowane w rózny sposób.
Nie sa niepodważalne, ani nei można ich traktować jak prawd objawionej.

asia8400 · 2012-05-10, 23:10

statystyki sa tworzone w prosty logiczny sposob, i z nich sie wyciaga wnioski. tego nie bylo, dlatego nie nastapila korekta masowej emigracji np. we Francji. sa niepodwazalne, obrazuja tendecje grup, nacji itd.

wenedka · 2012-05-10, 23:17

Cytat:

Napisane przez asia8400

statystyki sa tworzone w prosty logiczny sposob, i z nich sie wyciaga wnioski. tego nie bylo, dlatego nie nastapila korekta masowej emigracji np. we Francji. sa niepodwazalne, obrazuja tendecje grup, nacji itd.

No ale co z tego, że są jakieś tendencje? Nie wszyscy muszą przejawiać te same tendencje, nie wszyscy jesteśmy tacy sami.

2012-05-10, 19:54	#63
Narrhien Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 757	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. Ja się powoli zaczynam bać, że gdy powiem "Nie lubię Żydów" to zostanę oskarżona o rasizm... __________________ "Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."

2012-05-10, 20:32	#70
Narrhien Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 757	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. No ale właśnie problem polega na tym, że dla niektórych moje nielubienie już jest przejawem rasizmu. I to mnie przeraża. __________________ "Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."

2012-05-10, 21:24	#74
jadziad525 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 52	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. Bardzo przykre to jest... Jak z tym walczyć? __________________ "W życiu nie ma game over, jest tylko next level"

2012-05-10, 21:37	#76
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. Ale myslisz ze ja nigdy nie slyszalam od kogos ze nie lubi polakow? Ze sie z tym nie spotkalam? Nigdy z zadnym rasismem ageizmem itp? Spotkalam sie nie raz i wiem że generalnie coś takiego jak cechy narodowe chcąc nie chcąc istnieją i zamiast strzelać focha powinno sie .. a z resztą. Nie muszę wszystkich lubić i tyle. To nie jest tak że nie lubię kogoś za to skąd pochodzi, nie lubię go za cechy jego grupy etnicznej które przejawia.

2012-05-10, 22:00	#80
mmm3m BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 4 461	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. Bijcie się! Na gołe klaty!!

2012-05-10, 22:27	#84
mmm3m BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 4 461	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. O nie...wróciła...... to się zrobi dyskusja....

2012-05-10, 22:29	#86
CremaCatalana Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 857	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. Niesamowite są sytuacje, w których moi znajomi Hiszpanie przez godzinę debatują o tym, jak imigranci zniszczyli kraj (mając na myśli tych z Ameryki Południowej, dla nich to synonim imigranta bo większość przyjezdnych jest stamtąd, nie nazywają więc konkretnie), przechodząc od faktów, zresztą często prawdziwych, do wypowiedzi już mniej kulturalnych a bardziej prześmiewczych i obraźliwych. I teraz uwaga: to wszystko w mojej obecności. Na co kiedy nieśmiało zwracam im uwagę, mówią "ale Ty to co innego", "Polacy nie robią zadym". Jaki z tego wniosek? Oceniamy na podstawie tego, co znamy. Ja i moi polscy znajomi jesteśmy grzeczni, więc na tej podstawie wyrobili sobie opinię "dobrych imigrantów". Za to Południowoamerykanie mają przerąbane krótko mówiąc, bo to "źli imigranci". Generalnie współczuję porządnym ludziom z tej znienawidzonej grupy, bo są prześladowani z winy a) swoich rodaków, którzy im taką opinię robią b) tutejszych władz, które otaczają imigrantów opieką niekiedy większą niż tubylców, przez co działa zazdrość, kiedy imigrant ma więcej praw, więcej mu wolno itd. __________________ "Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie"

2012-05-10, 23:10	#89
asia8400 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 328	Dot.: Rasizm na wizażu. I nic. statystyki sa tworzone w prosty logiczny sposob, i z nich sie wyciaga wnioski. tego nie bylo, dlatego nie nastapila korekta masowej emigracji np. we Francji. sa niepodwazalne, obrazuja tendecje grup, nacji itd.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)