Polecamy:

Schmidiculous · 2012-08-25, 19:00

Ja bym chyba zapisała się ponownie na wolontariat do przedszkola. Zawsze to jakieś zaświadczenie od pewnego rodzaju "instytucji" + zdjęć z dziećmi się uda zrobić odpowiednią ilość, przy okazji nie będą pozowane, a w naturalnym otoczeniu, co chyba też wpływa na jakość ew aplikacji.

vivier · 2012-08-25, 19:31

Cytat:

Napisane przez Schmidiculous

Ja bym chyba zapisała się ponownie na wolontariat do przedszkola. Zawsze to jakieś zaświadczenie od pewnego rodzaju "instytucji" + zdjęć z dziećmi się uda zrobić odpowiednią ilość, przy okazji nie będą pozowane, a w naturalnym otoczeniu, co chyba też wpływa na jakość ew aplikacji.

ja chodziłam do domu dziecka i od września chyba znów będę chodzić, ale tam zdjęć nie można robić. porobię takie u rodziny prywatnej

nie będzie to jakaś szokująca ilość, ale coś będzie, a dodatkowo dam jakieś moje uśmiechnięte.

mam jeszcze jedno pytanie: czy każde doświadczenie musi być poparte referencjami? czy wystarczy tylko parę referencji, a reszta może być bez? mam problem, bo kiedyś opiekowałam się takim chłopcem małym, ale to było dawno i już nie mam kontaktu z jego rodzicami...

Schmidiculous · 2012-08-25, 19:59

Wydaje mi się, że do czasu wyjazdu zdążysz zdobyć ze dwa, trzy listy polecające, które można będzie właśnie potraktować jako referencje. Może i każde doświadczenie nie musi być poparte, ale o ile lepiej i bardziej zachęcająco to wygląda, jeśli jednak wychodzi na to, że można zaufać, bo i podstawy ku temu są. Kiedy masz tam mieszkać rok(+/-, a nawet więcej), to lepiej zbudować to zaufanie na bardzo mocnych podstawach z host rodziną.
Dodatkowo to dla Ciebie samej jest sytuacja o wiele łatwiejsza, bo to obycie z dziećmi masz na świeżo zdobyte. Więc ja bym darowała sobie referencje od tamtej rodziny, ew napomknęła o takim epizodzie. Kompletuj doświadczenia!

vivier · 2012-08-25, 20:03

Cytat:

Napisane przez Schmidiculous

Wydaje mi się, że do czasu wyjazdu zdążysz zdobyć ze dwa, trzy listy polecające, które można będzie właśnie potraktować jako referencje. Może i każde doświadczenie nie musi być poparte, ale o ile lepiej i bardziej zachęcająco to wygląda, jeśli jednak wychodzi na to, że można zaufać, bo i podstawy ku temu są. Kiedy masz tam mieszkać rok(+/-, a nawet więcej), to lepiej zbudować to zaufanie na bardzo mocnych podstawach z host rodziną.
Dodatkowo to dla Ciebie samej jest sytuacja o wiele łatwiejsza, bo to obycie z dziećmi masz na świeżo zdobyte. Więc ja bym darowała sobie referencje od tamtej rodziny, ew napomknęła o takim epizodzie. Kompletuj doświadczenia!

w takim razie doświadczenia pokryte referencjami będę mieć 2, maximum 3. o reszcie również wspomnę, tak dla gwoli jasności

mam nadzieję, że znajdę jakąś super rodzinę!

madz88 · 2012-08-25, 21:19

Cytat:

Napisane przez Schmidiculous

Ja bym chyba zapisała się ponownie na wolontariat do przedszkola. Zawsze to jakieś zaświadczenie od pewnego rodzaju "instytucji" + zdjęć z dziećmi się uda zrobić odpowiednią ilość, przy okazji nie będą pozowane, a w naturalnym otoczeniu, co chyba też wpływa na jakość ew aplikacji.

Nie wiem czy wiesz, ale musisz mieć zgodę rodziców i dyrekcji placówki na robienie jakichkolwiek zdjęć.
Ja mam to samo teraz na lato w mieście. Zgody rodziców były na robienie zdjęć ale nie wiem czy dostanę jakieś bo nie wiem czy dyrektorka mi udostępni, a są genialne. Bawiliśmy się wielkimi bańkami mydlanymi i niektóre zdjęcia wyszły świetne, nawet tak dla siebie na pamiątkę chciałabym je mieć

A co do referencji, ja mam wszystkie aktualne w miarę, ale zastanawiam się kiedy poprosić o referencje z tego domu kultury, zaczęłam w zeszłym tygodniu. Tak samo nie wiem kiedy poprosić o referencje ze stażu który zaczynam we wrześniu.
Poza tym nadal szukam pracy i już skupiam się na ofertach tylko gdzie ma się kontakt z zagadnieniami psychologicznymi i dziećmi, kurde muszę doświadczenie dobre zdobyć przez wyjazdem do US żeby po powrocie pracę dostać już jakąś lepszą i w przyszłym zawodzie.

mickey_mouse · 2012-08-27, 20:29

Witam

Przepraszam, że wpadam tutaj ni z gruszki ni z pietruszki, ale mam małe pytanie - czy można wyjechać do USA jako summer au pair? Myślę już o następnych wakacjach

vivier · 2012-08-27, 20:52

Cytat:

Napisane przez mickey_mouse

Witam

Przepraszam, że wpadam tutaj ni z gruszki ni z pietruszki, ale mam małe pytanie - czy można wyjechać do USA jako summer au pair? Myślę już o następnych wakacjach

nie wydaje mi się

to za daleko, by jechać tylko na 3 miesiące. nie opłaca się.

mickey_mouse · 2012-08-27, 20:57

Właśnie też tak mi się wydawało, ale zwątpiłam jak na stronach agencji zaczęłam znajdować takie informacje, np. tu http://www.aupairanya.com.pl/?a=cms.kraj&id=4&d=30
niby info jednoznaczne, ale wolałam info od au pairek, takie z pierwszej ręki, jak to jest w praktyce ;D

madz88 · 2012-08-28, 08:57

Cytat:

Napisane przez mickey_mouse

Witam

Przepraszam, że wpadam tutaj ni z gruszki ni z pietruszki, ale mam małe pytanie - czy można wyjechać do USA jako summer au pair? Myślę już o następnych wakacjach

Niestety już nie ma takiej możliwości, jeszcze kilka lat temu była taka możliwość ale agencje uznały własnie że to się nie opłaca. A szkoda :P
A jeśli chcesz jednak na rok wyjechać to polecam jakieś bardziej znane agencje. Na rynku są 4 które warto wybrać.

mickey_mouse · 2012-08-30, 09:04

Oj, to mnie teraz zasmuciłyście..

A taką miałam nadzieję na bycie za rok summer au pair w usa. Teraz będę pół roku au pair w Irlandii, więc myślałam, że "doświadczenie" mi pomoże coś znaleźć ;D Ech, no nic, trzeba znaleźć inny sposób na odwiedzenie Ameryki

madz88 · 2012-08-30, 10:58

na wakacje możesz jechać jedynie na camp albo na work&travel.

Ale czemu na rok nie chcesz jechać?

Dziewczyny słyszałam jakąś plotkę na forum AP Poland że rząd US myśli o podniesieniu kieszonkowego!!!!

vivier · 2012-08-30, 11:02

Cytat:

Napisane przez madz88

na wakacje możesz jechać jedynie na camp albo na work&travel.

Ale czemu na rok nie chcesz jechać?

Dziewczyny słyszałam jakąś plotkę na forum AP Poland że rząd US myśli o podniesieniu kieszonkowego!!!!

oo, jakby ta plotka okazała się prawdą to by było super

madz88 · 2012-08-30, 11:32

Dokładnie, przeżyłabym tą podwyżkę w CC :P

mickey_mouse · 2012-08-30, 15:07

Teraz wyjeżdżam po maturze na pół roku do Irlandii jako au pair, muszę wrócić w lutym, żeby psychicznie i merytorycznie nastawić się w 100% na zdawanie w maju dodatkowego przedmiotu na maturze (jestem tegoroczną maturzystką) bo za późno zdecydowałam na co chcę iść, nie mogłam zmienić deklaracji i do szczęścia potrzebny mi jest przyzwoity wynik z biologii

Po tej maturce chciałam wyjechać do USA właśnie, myślałam, że jak teraz zdobędę półroczne doświadczenie, to będzie mi łatwiej coś znaleźć, a tu taki klops ^^

Wie któraś z Was coś o work&travel? Jest na tym czas coś pozwiedzać, czy tylko praca i praca all day all night? ;D

madz88 · 2012-08-30, 16:04

Cytat:

Napisane przez mickey_mouse

Wie któraś z Was coś o work&travel? Jest na tym czas coś pozwiedzać, czy tylko praca i praca all day all night? ;D

A przeczytaj jeszcze raz work & TRAVEL

Chyba jasne? A praca to nie za fajna ponoć jest, np. na zmywaku, albo co lepszą się dostanie to w sklepie. I to chyba na 2 miesiące jest podzielone, miesiąc pracy, miesiąc podróży.

A o jakim kierunku myślisz? I jakiej uczelni?

mickey_mouse · 2012-08-30, 17:05

Miałam iść na technologię chemiczną, ale postanowiłam jednak ubiegać się o miejsce na medycynie

Niestety mam taką możliwość dopiero za rok, bo teraz zdawałam na rozszerzeniu chemię i matematykę (wymogi tech chem), a potrzebuję biologii. Podchodzę do niej w maju 2013, a w międzyczasie troszkę sobie pooperkuję w Irlandii

Praca w USA nie musi być super komfortowa i płatna, ważne, żeby w miarę zwróciły się koszty podróży. Muszę zobaczyć "Amerykie" i koniec

Ciekawe tylko, czy mogłabym wziąć udział w takim programie przed uzyskaniem statusu studenta...

madz88 · 2012-08-30, 17:41

Tego niestety nie wiem.

Medycyna, fajnie, ja gdyby nie te wszystkie zajęcia praktyczne też bym się zdecydowała i potem na psychiatrię, ale cóż :P
A tak się pesymistycznie zapytam, a co jak się nie dostaniesz na tą wymarzoną uczelnię? Masz plan B? Pytam bo ja zawsze mam plan B, na szczęście nie korzystałam nigdy z niego i Tobie też tego życzę

mickey_mouse · 2012-08-30, 19:17

Żeby mieć większe szanse i móc startować w rekrutacji na uczelnie "trójprzedmiotowe" (bio, chem, fiz) piszę też fizykę, a asekuracyjnie składam papiery na farmację, bo obliczyłam sobie, że potrzeba mi na nią tylko ok. 60% z biologii

Psychiatria jest mega interesująca, ale trzeba mieć pewne predyspozycje do takiej specjalizacji, o które ja siebie niestety nie podejrzewam

Dzięki Wam za info, wizaż jest prawdziwą kopalnią informacji na praktycznie każdy temat

vivier · 2012-08-30, 19:25

Cytat:

Napisane przez mickey_mouse

Teraz wyjeżdżam po maturze na pół roku do Irlandii jako au pair, muszę wrócić w lutym, żeby psychicznie i merytorycznie nastawić się w 100% na zdawanie w maju dodatkowego przedmiotu na maturze (jestem tegoroczną maturzystką) bo za późno zdecydowałam na co chcę iść, nie mogłam zmienić deklaracji i do szczęścia potrzebny mi jest przyzwoity wynik z biologii

Po tej maturce chciałam wyjechać do USA właśnie, myślałam, że jak teraz zdobędę półroczne doświadczenie, to będzie mi łatwiej coś znaleźć, a tu taki klops ^^

Wie któraś z Was coś o work&travel? Jest na tym czas coś pozwiedzać, czy tylko praca i praca all day all night? ;D

kolega mojego brata był na w&t i sobie chwalił

pracował na alasce, przy rybach, a później przez jakiś miesiąc podróżował. kasy też trochę przywiózł, kupił sobie też różne gadżety w usa, także opłaca się

i jeszcze zwrócił rodzicom tą kasę, co mu dali za ten wyjazd.

madz88 · 2012-08-30, 20:08

Cytat:

Napisane przez mickey_mouse

Psychiatria jest mega interesująca, ale trzeba mieć pewne predyspozycje do takiej specjalizacji, o które ja siebie niestety nie podejrzewam

No wiem wiem, dlatego zdecydowałam się na psychologię i chcę potem robić specjalizację kliniczną

mickey_mouse · 2012-08-30, 22:43

Cytat:

Napisane przez vivier

kolega mojego brata był na w&t i sobie chwalił

pracował na alasce, przy rybach, a później przez jakiś miesiąc podróżował. kasy też trochę przywiózł, kupił sobie też różne gadżety w usa, także opłaca się

i jeszcze zwrócił rodzicom tą kasę, co mu dali za ten wyjazd.

Skoro tak to już wiem czym się zainteresować na przyszłe wakacje

Cytat:

Napisane przez madz88

No wiem wiem, dlatego zdecydowałam się na psychologię i chcę potem robić specjalizację kliniczną

Czyli jednak coś Cię ciągnie w kierunku rozpracowywania ludzkiego umysłu, mogłabyś być psychiatrą w takim razie, chyba, że niekoniecznie ekscytuje Cię wizja przechodzenia przez wszystkie "działy" medycyny

Na którym jesteś roku? Chcesz zrobić sobie "gap year" i wyjechać do USA?

madz88 · 2012-08-30, 22:56

Cytat:

Napisane przez mickey_mouse

Czyli jednak coś Cię ciągnie w kierunku rozpracowywania ludzkiego umysłu, mogłabyś być psychiatrą w takim razie, chyba, że niekoniecznie ekscytuje Cię wizja przechodzenia przez wszystkie "działy" medycyny

Na którym jesteś roku? Chcesz zrobić sobie "gap year" i wyjechać do USA?

Działy medyczne bardzo mnie interesują, gorzej byłoby jak bym miała zrobić jakąś sekcję albo cokolwiek medycznego robić w praktyce, przeraża mnie nawet pobranie krwi (wiem że to pielęgniarki robią) choć bardzo często mi pobierają krew to mnie to i tak przeraża, także na lekarza to ja bym się nie nadawała, a niestety żeby dojść do specjalizacji psychiatrycznej to trzeba studiować zwykłą medycynę.
Aktualnie idę na 3 rok psychologii, ale jak widać z mojego podpisu już 2 kierunki skończyłam: zarządzanie (psychologia w zarządzaniu) licencjat i polityka rodzinna magisterka 2 miesiące temu

vivier · 2012-09-01, 15:05

a ja bym właśnie mogła być lekarzem, kocham wszystko co z tym związane, ogólnie kocham szpitale - czuję się tam bezpieczna (o dziwo)

czasem nawet, jak mi się nudzi to idę z mamą na dyżur i "bawię się w lekarza", chodzę z badaniami itd.

pobieranie krwi - super uczucie jak dla mnie

czasami nawet ją zmuszam, żebym miała badaną krew! specjalizacja w psychiatrii - nie, co to to nie. nie podoba mi się. z tego typu (tj. nieinwazyjnych) mogłabym chyba tylko dermatologię wybrać. ale i tak chirurgia to miłość

madz88 · 2012-09-18, 19:54

Dziewczyny co tam u Was?
Mi już otworzyli room i nawet mam właśnie match #1

vivier · 2012-09-21, 15:41

Cytat:

Napisane przez madz88

Dziewczyny co tam u Was?
Mi już otworzyli room i nawet mam właśnie match #1

ja niedługo idę po referencje z DD. i to niestety będą chyba moje jedyne referencje. boję się, że żadna rodzina mnie nie zechce

oo, super! jaki, skąd, opowiadaj!

madz88 · 2012-09-21, 16:35

u mnie na blogu piszę o tym więcej (http://au-pair-time.blogspot.com/)
rodzina z Illinois, dwóch chłopców z problemami...

vivier · 2012-09-21, 19:05

Cytat:

Napisane przez madz88

u mnie na blogu piszę o tym więcej (http://au-pair-time.blogspot.com/)
rodzina z Illinois, dwóch chłopców z problemami...

Nie wiem, czy podjęłabym się takiego czegoś, chyba też nie, jak Ty

Dzięki za link!

madz88 · 2012-09-21, 20:19

ciekawa jestem czy jakaś au pair się zdecyduje, ale może jak ktoś będzie bardzo zdesperowany to może?

vivier · 2012-09-22, 08:50

Cytat:

Napisane przez madz88

ciekawa jestem czy jakaś au pair się zdecyduje, ale może jak ktoś będzie bardzo zdesperowany to może?

Czemu od razu ktoś zdesperowany? Może znajdzie się jakaś osoba, która później chce pracować z takimi dzieciakami, to będzie doświadczenie dopiero! Ja z takich rodzin z chorymi dziećmi to bym nie odmówiła chyba tylko rodzinie z dzieckiem autystycznym. Ale to dlatego, że ja nie wiążę mojej przyszłości z pracy z dziećmi itd., a dzieci autystyczne rozumiem

madz88 · 2012-09-22, 16:47

Vivier ale ja własnie z dziećmi z problemami pracuję i mam doświadczenie, a i w przyszłości chcę z nimi pracować, ale do stanów nie jadę po to by być terapeutą za tak marne pieniądze. Wierz mi takie dzieci na prawdę potrzebują wiele uwagi i umiejętności opiekuna, nawet jeśli nie jest on terapeutą ich.
Po za tym nie wiem czy wiesz czym dokładnie jest autyzm, przynajmniej mam takie wrażenie. To jest bardzo głębokie zaburzenie i dzieci mogą być na prawdę różne, z jednymi nie ma większych problemów a z innymi są bardzo duże. Ja mam (zdobywam) właśnie doświadczenie w pracy z dziećmi autystycznymi i nie podjęłabym się opieki nad nimi, to bardzo "specyficzne" dzieci.
Szybciej wzięłabym już tych chłopców niż dziecko autystyczne.

2012-08-25, 19:00	#61
Schmidiculous Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 39	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Ja bym chyba zapisała się ponownie na wolontariat do przedszkola. Zawsze to jakieś zaświadczenie od pewnego rodzaju "instytucji" + zdjęć z dziećmi się uda zrobić odpowiednią ilość, przy okazji nie będą pozowane, a w naturalnym otoczeniu, co chyba też wpływa na jakość ew aplikacji.

2012-08-25, 19:59	#63
Schmidiculous Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 39	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Wydaje mi się, że do czasu wyjazdu zdążysz zdobyć ze dwa, trzy listy polecające, które można będzie właśnie potraktować jako referencje. Może i każde doświadczenie nie musi być poparte, ale o ile lepiej i bardziej zachęcająco to wygląda, jeśli jednak wychodzi na to, że można zaufać, bo i podstawy ku temu są. Kiedy masz tam mieszkać rok(+/-, a nawet więcej), to lepiej zbudować to zaufanie na bardzo mocnych podstawach z host rodziną. Dodatkowo to dla Ciebie samej jest sytuacja o wiele łatwiejsza, bo to obycie z dziećmi masz na świeżo zdobyte. Więc ja bym darowała sobie referencje od tamtej rodziny, ew napomknęła o takim epizodzie. Kompletuj doświadczenia!

2012-08-27, 20:29	#66
mickey_mouse Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 192	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Witam Przepraszam, że wpadam tutaj ni z gruszki ni z pietruszki, ale mam małe pytanie - czy można wyjechać do USA jako summer au pair? Myślę już o następnych wakacjach __________________ Mimo, że zgubiłem się mimo, że zabrnąłem w mrok wymieszałem z błotem krew ocaleję mimo to

2012-08-27, 20:57	#68
mickey_mouse Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 192	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Właśnie też tak mi się wydawało, ale zwątpiłam jak na stronach agencji zaczęłam znajdować takie informacje, np. tu http://www.aupairanya.com.pl/?a=cms.kraj&id=4&d=30 niby info jednoznaczne, ale wolałam info od au pairek, takie z pierwszej ręki, jak to jest w praktyce ;D __________________ Mimo, że zgubiłem się mimo, że zabrnąłem w mrok wymieszałem z błotem krew ocaleję mimo to

2012-08-30, 09:04	#70
mickey_mouse Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 192	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Oj, to mnie teraz zasmuciłyście.. A taką miałam nadzieję na bycie za rok summer au pair w usa. Teraz będę pół roku au pair w Irlandii, więc myślałam, że "doświadczenie" mi pomoże coś znaleźć ;D Ech, no nic, trzeba znaleźć inny sposób na odwiedzenie Ameryki __________________ Mimo, że zgubiłem się mimo, że zabrnąłem w mrok wymieszałem z błotem krew ocaleję mimo to

2012-08-30, 10:58	#71
madz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 6 264	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) na wakacje możesz jechać jedynie na camp albo na work&travel. Ale czemu na rok nie chcesz jechać? Dziewczyny słyszałam jakąś plotkę na forum AP Poland że rząd US myśli o podniesieniu kieszonkowego!!!! __________________ Instagram

2012-08-30, 11:32	#73
madz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 6 264	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Dokładnie, przeżyłabym tą podwyżkę w CC :P __________________ Instagram

2012-08-30, 15:07	#74
mickey_mouse Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 192	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Teraz wyjeżdżam po maturze na pół roku do Irlandii jako au pair, muszę wrócić w lutym, żeby psychicznie i merytorycznie nastawić się w 100% na zdawanie w maju dodatkowego przedmiotu na maturze (jestem tegoroczną maturzystką) bo za późno zdecydowałam na co chcę iść, nie mogłam zmienić deklaracji i do szczęścia potrzebny mi jest przyzwoity wynik z biologii Po tej maturce chciałam wyjechać do USA właśnie, myślałam, że jak teraz zdobędę półroczne doświadczenie, to będzie mi łatwiej coś znaleźć, a tu taki klops ^^ Wie któraś z Was coś o work&travel? Jest na tym czas coś pozwiedzać, czy tylko praca i praca all day all night? ;D __________________ Mimo, że zgubiłem się mimo, że zabrnąłem w mrok wymieszałem z błotem krew ocaleję mimo to

2012-08-30, 17:05	#76
mickey_mouse Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 192	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Miałam iść na technologię chemiczną, ale postanowiłam jednak ubiegać się o miejsce na medycynie Niestety mam taką możliwość dopiero za rok, bo teraz zdawałam na rozszerzeniu chemię i matematykę (wymogi tech chem), a potrzebuję biologii. Podchodzę do niej w maju 2013, a w międzyczasie troszkę sobie pooperkuję w Irlandii Praca w USA nie musi być super komfortowa i płatna, ważne, żeby w miarę zwróciły się koszty podróży. Muszę zobaczyć "Amerykie" i koniec Ciekawe tylko, czy mogłabym wziąć udział w takim programie przed uzyskaniem statusu studenta... __________________ Mimo, że zgubiłem się mimo, że zabrnąłem w mrok wymieszałem z błotem krew ocaleję mimo to

2012-08-30, 17:41	#77
madz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 6 264	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Tego niestety nie wiem. Medycyna, fajnie, ja gdyby nie te wszystkie zajęcia praktyczne też bym się zdecydowała i potem na psychiatrię, ale cóż :P A tak się pesymistycznie zapytam, a co jak się nie dostaniesz na tą wymarzoną uczelnię? Masz plan B? Pytam bo ja zawsze mam plan B, na szczęście nie korzystałam nigdy z niego i Tobie też tego życzę __________________ Instagram

2012-08-30, 19:17	#78
mickey_mouse Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 192	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Żeby mieć większe szanse i móc startować w rekrutacji na uczelnie "trójprzedmiotowe" (bio, chem, fiz) piszę też fizykę, a asekuracyjnie składam papiery na farmację, bo obliczyłam sobie, że potrzeba mi na nią tylko ok. 60% z biologii Psychiatria jest mega interesująca, ale trzeba mieć pewne predyspozycje do takiej specjalizacji, o które ja siebie niestety nie podejrzewam Dzięki Wam za info, wizaż jest prawdziwą kopalnią informacji na praktycznie każdy temat __________________ Mimo, że zgubiłem się mimo, że zabrnąłem w mrok wymieszałem z błotem krew ocaleję mimo to

2012-09-01, 15:05	#83
vivier Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 267	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) a ja bym właśnie mogła być lekarzem, kocham wszystko co z tym związane, ogólnie kocham szpitale - czuję się tam bezpieczna (o dziwo) czasem nawet, jak mi się nudzi to idę z mamą na dyżur i "bawię się w lekarza", chodzę z badaniami itd. pobieranie krwi - super uczucie jak dla mnie czasami nawet ją zmuszam, żebym miała badaną krew! specjalizacja w psychiatrii - nie, co to to nie. nie podoba mi się. z tego typu (tj. nieinwazyjnych) mogłabym chyba tylko dermatologię wybrać. ale i tak chirurgia to miłość

2012-09-18, 19:54	#84
madz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 6 264	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Dziewczyny co tam u Was? Mi już otworzyli room i nawet mam właśnie match #1 __________________ Instagram

2012-09-21, 16:35	#86
madz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 6 264	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) u mnie na blogu piszę o tym więcej (http://au-pair-time.blogspot.com/) rodzina z Illinois, dwóch chłopców z problemami... __________________ Instagram

2012-09-21, 20:19	#88
madz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 6 264	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) ciekawa jestem czy jakaś au pair się zdecyduje, ale może jak ktoś będzie bardzo zdesperowany to może? __________________ Instagram

2012-09-22, 16:47	#90
madz88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 6 264	Dot.: USA - przyszłe/obecne au pair (wyłącznie) Vivier ale ja własnie z dziećmi z problemami pracuję i mam doświadczenie, a i w przyszłości chcę z nimi pracować, ale do stanów nie jadę po to by być terapeutą za tak marne pieniądze. Wierz mi takie dzieci na prawdę potrzebują wiele uwagi i umiejętności opiekuna, nawet jeśli nie jest on terapeutą ich. Po za tym nie wiem czy wiesz czym dokładnie jest autyzm, przynajmniej mam takie wrażenie. To jest bardzo głębokie zaburzenie i dzieci mogą być na prawdę różne, z jednymi nie ma większych problemów a z innymi są bardzo duże. Ja mam (zdobywam) właśnie doświadczenie w pracy z dziećmi autystycznymi i nie podjęłabym się opieki nad nimi, to bardzo "specyficzne" dzieci. Szybciej wzięłabym już tych chłopców niż dziecko autystyczne. __________________ Instagram

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)