Wspólnie schudniemy- od 1 wrzesnia zaczniemy!

[dziuba85]

Napisane przez carmelle124

Witaj Trzymam kciuki!
A co do peelingów - ja też zaczęłam ich regularnie używać i robię je sama. Moim ulubionym jest peeling kawowy (obecnie bardzo popularny).

Cześć
Też znam ten peeling i go uwielbiam Nawet męża nim katowałam

[marakesza]

Witajcie! Mogę do Was dołączyć?

Wzrost: 168
Wiek:
Waga wstępna: 62 kg
Waga do osiągnięcia (cel) 52 kg
Sposób: dużo ruchu (przynajmniej 30 min. ćwiczeń, w miarę możliwości jazda na rowerze), więcej picia, bilans (1000 kcal) bez spożywania słodyczy i innych wysokokalorycznych produktów.
W prawdzie odchudzam się od 13 dni, ale wiem że we wrześniu będzie ciężko. Szczególnie ze spożyciem słodyczy, które pomagają w czasie nauki ale damy radę!

[onemorepanda]

To dobrze, że się zgadzamy w tych kwestiach
Będzie nam łatwiej się motywować i wybaczać sobie pomniejsze grzeszki
A wody dużo pijecie?

[lenka_01]

Ja staram się jak najwięcej ale zazwyczaj dochodzę do 6, 7 szklanek.. Już po kilku latam do łazienki co 5 minut

[ColorowaGyal]

MWasilewska - mogę prosić o uzupełnienie?

Nick: ColorowaGyal
Wzrost: 175cm
Wiek: kilkanaście
Waga wstępna: 69kg
Waga do osiągnięcia (cel) : 63kg
Sposób: zdrowsze odżywianie, stopniowa eliminacja słodyczy, próba przekonania się do sportu czyli: zwiększona aktywność na zajęciach wychowania fizycznego, bieganie, ćwiczenia na stepie

[carmelle124]

Napisane przez marakesza

Witajcie! Mogę do Was dołączyć?

Wzrost: 168
Wiek:
Waga wstępna: 62 kg
Waga do osiągnięcia (cel) 52 kg
Sposób: dużo ruchu (przynajmniej 30 min. ćwiczeń, w miarę możliwości jazda na rowerze), więcej picia, bilans (1000 kcal) bez spożywania słodyczy i innych wysokokalorycznych produktów.
W prawdzie odchudzam się od 13 dni, ale wiem że we wrześniu będzie ciężko. Szczególnie ze spożyciem słodyczy, które pomagają w czasie nauki ale damy radę!

Oczywiście, witamy!

[katiennn]

co do wody, to ja nie piję dużo, niestety nie lubię
ale polubiłam wodę z cytryną, więc tak chociaż 2 szklanki między posiłkami staram się
+ zielone herbaty tak ze 2 dziennie (uwielbiam)
i rano kawusia z mleczkiem musi być

[onemorepanda]

Też piję zieloną herbatę, czasem też białą. Kiedyś piłam czerwoną, bo ponoć dobra na odchudzanie, ale pamiętam, że trochę mi przeszkadzało, że śmierdziała bagnem

Witam wszystkie nowe dziewczyny

[karolinaP103]

Ja codziennie pije 2-3 pollitrowe kubki zielonej lisciastej. Tak sie przyzwyczailam,ze nie smakuje mi juz owocowa lub czarna

[middlee]

A może spróbujcie konkretną wodę ja np. piję Dobrowiankę jest o wiele delikatniejsza od zwykłych wód. Też nie lubiłam, ale ta idzie mi szybko! Można też dodać cytrtnę i miętę

[katiennn]

no ja właśnie zieloną kocham! czerwona śmierdzi a białej hmm, jakoś nie próbowałam?

[Cally05]

Cześć dziewczyny. Chciałabym do was dołączyć. Nie zaczynam diety ponieważ juz na niej jestem . Schudłam prawie 5 kg od połowy lipca. No i chciałabym sie wreszcie pozbyć tej cholernej 6 z przodu. Zadowolę się jak bedzie nawet 59.99 do połowy września

Wzrost: 164
Wiek: 17
Waga wstępna: 63 kg
Cel :55 kg
Sposób: Ruch- ćwiczenia z Ewą Ch. Mel B. skakanka (ok 1000 skoków dziennie) ostatnio Fitappy
Zmaina nawyków . 5 małych posiłków dzienie o regularnych porach, duzo wody (conajmniej 1,5 l )

[onemorepanda]

Biała jest specyficzna, trudno okreslić smak.
Moja ulubiona woda to Staropolanka 2000, jedyna woda która tak naprawdę mi smakuje i mogłabym ją pić bez ograniczeń.
Za to zupełnie nie smakuje mi Cisowianka - jest jakaś nie wiem, słona? I takie bezsmakowce typu Żywiec czy Nałęczowianka.

[lenka_01]

A ja zwykłą z kranu póki jestem w domu, bo mam dobrą i zdrową i prawdę mówiąc smakuje mi bardziej niż ta butelkowana. Cisowianki tez nie cierpie no ale niedługo wracam do szkoły skończy się domek..

[middlee]

No właśnie mi to się wydaje, że Cisowianka to zlewki tego co zostanie z Nałęczowianki :P

[Cally05]

Napisane przez middlee

No właśnie mi to się wydaje, że Cisowianka to zlewki tego co zostanie z Nałęczowianki :P

Cisowianka jest okropna . Ja pije jakąś w szklanych butelkach. Przywożą nam pod dom całe skrzynki

[BrillanteAstro5]

Witam nowe dziewczyny!


Ja wodę piję litrami, serio. Dziennie pije przynajmniej 3l wody niegazowanej, zdarza się, że nawet 5 jeśli jest tak gorąco i dodatkowo, gdy ćwiczę, plus oczywiście zieloną, czerwoną herbatę. W ogóle uwielbiam wszystkie herbatki, kolorowe ziółka itd. No i dziennie jeszcze 1 albo 2 kawy. Weszło mi to w nawyk i wodę w butelce, dużej albo małej, nosze wszędzie ze sobą.
Tak samo nauczyłam się pić kawę bez cukru i mleka, żadnych herbat nie słodzę, nawet colę zazwyczaj mieszam z wodą, bo wydaje mi się nienaturalnie słodka.

No, ale cóż, słodycze jak na złość wielbię ponad wszystko



Widzę, że wiele dziewczyn ćwiczy z Chodakowską? Też się przymierzam, ćwiczy któraś od dłuższego czasu, aby mogła nam coś o efektach powiedzieć?

[lenka_01]

Napisane przez BrillanteAstro5

Ja wodę piję litrami, serio. Dziennie pije przynajmniej 3l wody niegazowanej, zdarza się, że nawet 5 jeśli jest tak gorąco i dodatkowo, gdy ćwiczę, plus oczywiście zieloną, czerwoną herbatę. W ogóle uwielbiam wszystkie herbatki, kolorowe ziółka itd. No i dziennie jeszcze 1 albo 2 kawy.

Mieścisz to w brzuchu? Ja czasami po litrze mam wrażenie ze zaraz mi pęknie
Herbatę też mogę pić gorzką, za to kawa bez cukru i odrobiny mleka nie przejdzie.

[dziuba85]

Napisane przez MWasilewska

Dziuba85- oczywiście ,że tak i cieszymy się ,że jesteś z Nami dziękuje kochana za życzenia i mam nadzieje ,że znajdę w sobie tyle siły by spełnić to marzenie....

Na pewno dasz radę Ja brałam ślub niecałe 4 miesiące temu Więc wiem, jak pięknie chcesz wyglądać. Z Nami na pewno się uda i Nam i Tobie!

[Cally05]

Napisane przez BrillanteAstro5

Witam nowe dziewczyny!


Ja wodę piję litrami, serio. Dziennie pije przynajmniej 3l wody niegazowanej, zdarza się, że nawet 5 jeśli jest tak gorąco i dodatkowo, gdy ćwiczę, plus oczywiście zieloną, czerwoną herbatę. W ogóle uwielbiam wszystkie herbatki, kolorowe ziółka itd. No i dziennie jeszcze 1 albo 2 kawy. Weszło mi to w nawyk i wodę w butelce, dużej albo małej, nosze wszędzie ze sobą.
Tak samo nauczyłam się pić kawę bez cukru i mleka, żadnych herbat nie słodzę, nawet colę zazwyczaj mieszam z wodą, bo wydaje mi się nienaturalnie słodka.

No, ale cóż, słodycze jak na złość wielbię ponad wszystko



Widzę, że wiele dziewczyn ćwiczy z Chodakowską? Też się przymierzam, ćwiczy któraś od dłuższego czasu, aby mogła nam coś o efektach powiedzieć?

Ja ćwicze Ewe od 15.08 i na brzuchu tak tylko troszeczke widać, ale nogi mam duzo szczuplejsze : ) A co do herbaty i kawy to też nie słodze. Cole pije light, a tak samo ja ty uwielbiam herbatki . Moge je pic na okrągło. Kawa zazwyczaj rozpuszczalna lub z ekspresu 1 na dzień ok 16.00

[katiennn]

o kurde ale mamy wodowe smaki

[BrillanteAstro5]

Napisane przez lenka_01

Mieścisz to w brzuchu? Ja czasami po litrze mam wrażenie ze zaraz mi pęknie
Herbatę też mogę pić gorzką, za to kawa bez cukru i odrobiny mleka nie przejdzie.

Sikam co 5 minut przez cały dzień ale można się przyzwyczaić, serio


Cally05 czyli ładnie, skoro widać efekty po niedługim czasie. chyba muszę zacząć myśleć tym treningu poważniej

[sencja]

Witam Was Dziewczynki
Po pierwsze- jejka czemu Wy jesteście takie młode a co to już dziewczęta po 25 roku życia nie odchudzają się?? (prócz Dziuby)
Po drugie odchudzam się od jakiś 4 tygodni, ale nie wiem nawet ile schudłam- jestem na bagażach i tak przez całe Niemcy no i ciężko o wagę (ale adidaski jeżdżą ze mną
Dołączyła już do jakiegoś wątku, no ale już tam tyle odpowiedzi, taki bałagan że się zgubiłam- niedoświadczona wizażystka ze mnie

Napisane przez dziuba85

Też znam ten peeling i go uwielbiam Nawet męża nim katowałam

a jak to zrobiłaś? Rozlałaś na niego kawusię z dodatkami super mnie rozbawiłaś
BrillanteAstro5 no tak wspólnie przestajemy palić/ wspólnie się odchudzamy

No dobra a teraz o mnie....
Przytyłam, bo piłam ciągle/bez umiaru/makabryczne ilości-> ale za to półtora roku pełen wrażeń i +15 kilo
A że czasem człek myśli- kurcze z biegiem czasu to i wątroba nie ta no i męża odpowiedniego czas poszukać (a jak mąż to wyrafinowany XXX- no a jak ma być jak pończoszki się wcinają) no i przede wszystkim- że to już ta pora- bo później będzie trudniej, no i skóra może nie nadążyć no i jeszcze jedno, przestałam palić, i nie chce przytyć ani gramusia przez to
OBECNA WAGA: 62 (ważyłam się ok tydzień temu)
WZROST: 152 (gdzie te kilogramy są to ja sama nie wiem?!)
WIEK: 26
WAGA DOCELOWA: 55 na dobry początek(czyli ok 2 miesiące)
PLAN DZIAŁANIA:
dieta niełączenia
zdrowie na talerzu
eksperymenty z produktami
bieganie

Słabości- kawa z mega dużą ilością mleka- głupi, bardzo głupi nawyk
gorzka czekolada z chilii, awokado w każdych ilościach oraz piwo zwłaszcza latem
Pije- jak cysterna- ok 2 l wody; 4 kawy; pokrzywa; skrzyp; drożdże (trochę zastępuje mi piwo) 2-3 herbaty- owocowa, zielona itp

Słuchajcie- bo ja jeszcze z takim czymś się nie spotkałam- czy wogóle jest taka możliwość- dodawanie swoich zdjęć jak się teraz wygląda, no a później za np miesiąc- zdjęcia (te z okropnymi kilogramami) motywują; no a jak chudniemy to widać namacalne efekty.... mnie akurat takie zdjęcie bardzo zmotywowało

A i jeszcze jedno- nie chce ćwiczyć np brzuszków, bo naczytałam się tutaj że jak wprowadzę ćwiczenia siłowe, to mi mięśnie będą rosły pod stertą smalczyska więc chyba sobie daruje- jak myślicie?

[lenka_01]

Witaj Sencja

[BrillanteAstro5]

sencja haha w takim razie będziemy się wspólnie wspierać w obu kwestiach!

W ogóle myślę, że z tymi zdjęciami to całkiem fajna sprawa, żebyśmy wszystkie np. co miesiąc dodawały porównanie. Myślę, ze nieźle by nas to zmobilizowało. Bardziej byśmy się starały wiedząc, że musimy się pokazać dziewczynom na wizażu

[dziuba85]

Napisane przez sencja

Witam Was Dziewczynki
Po pierwsze- jejka czemu Wy jesteście takie młode a co to już dziewczęta po 25 roku życia nie odchudzają się?? (prócz Dziuby)
Po drugie odchudzam się od jakiś 4 tygodni, ale nie wiem nawet ile schudłam- jestem na bagażach i tak przez całe Niemcy no i ciężko o wagę (ale adidaski jeżdżą ze mną
Dołączyła już do jakiegoś wątku, no ale już tam tyle odpowiedzi, taki bałagan że się zgubiłam- niedoświadczona wizażystka ze mnie

a jak to zrobiłaś? Rozlałaś na niego kawusię z dodatkami super mnie rozbawiłaś
BrillanteAstro5 no tak wspólnie przestajemy palić/ wspólnie się odchudzamy

No dobra a teraz o mnie....
Przytyłam, bo piłam ciągle/bez umiaru/makabryczne ilości-> ale za to półtora roku pełen wrażeń i +15 kilo
A że czasem człek myśli- kurcze z biegiem czasu to i wątroba nie ta no i męża odpowiedniego czas poszukać (a jak mąż to wyrafinowany XXX- no a jak ma być jak pończoszki się wcinają) no i przede wszystkim- że to już ta pora- bo później będzie trudniej, no i skóra może nie nadążyć no i jeszcze jedno, przestałam palić, i nie chce przytyć ani gramusia przez to
OBECNA WAGA: 62 (ważyłam się ok tydzień temu)
WZROST: 152 (gdzie te kilogramy są to ja sama nie wiem?!)
WIEK: 26
WAGA DOCELOWA: 55 na dobry początek(czyli ok 2 miesiące)
PLAN DZIAŁANIA:
dieta niełączenia
zdrowie na talerzu
eksperymenty z produktami
bieganie

Słabości- kawa z mega dużą ilością mleka- głupi, bardzo głupi nawyk
gorzka czekolada z chilii, awokado w każdych ilościach oraz piwo zwłaszcza latem
Pije- jak cysterna- ok 2 l wody; 4 kawy; pokrzywa; skrzyp; drożdże (trochę zastępuje mi piwo) 2-3 herbaty- owocowa, zielona itp

Słuchajcie- bo ja jeszcze z takim czymś się nie spotkałam- czy wogóle jest taka możliwość- dodawanie swoich zdjęć jak się teraz wygląda, no a później za np miesiąc- zdjęcia (te z okropnymi kilogramami) motywują; no a jak chudniemy to widać namacalne efekty.... mnie akurat takie zdjęcie bardzo zmotywowało

A i jeszcze jedno- nie chce ćwiczyć np brzuszków, bo naczytałam się tutaj że jak wprowadzę ćwiczenia siłowe, to mi mięśnie będą rosły pod stertą smalczyska więc chyba sobie daruje- jak myślicie?

No dziewuszki starsze też się odchudzają, ale widocznie w samotności Co do peelingu. Męża mam cierpliwego :P Wszedł pod prysznic i jazda hehe Powiedział tylko, że śmierdzi

A czemu kawa z mlekiem jest zła? Od alkoholu puchnę. Tydzień picia i + 3 kg.

[onemorepanda]

U Was też tak lało w nocy? Mnie burza ciągle budziła i mam zero chęci do czegokolwiek :ziewa:
Co macie na śniadanie?
Ja chyba zrobię jajecznicę z jalapeno, bo w lodówce przeciąg.

[katiennn]

dzień dobry!

witaj sencja, ja też rzucam palenie i mam niedługo 21 lat

a na śniadanie hmmm 2 kromeczki razowe ze słonecznikiem z pastą jajeczną, pomidorem, cebulą, ziołami prowansalskimi + kawusia z mlekiem

[carmelle124]

Dzień dobry
Ja na śniadanko miałam 2/3 opakowania serka wiejskiego z pomidorkiem i papryką, a do tego jajko na twardo ze szczypiorkiem.

Ja staram się pić wody jak najwięcej, ale różnie mi to wychodzi...
Za to uwielbiam przeróżne zielone, białe i owocowe herbatki. Zioła też. Zamiast normalnej kawy, wolę zdecydowanie kawę zbożową (2 łyżeczki kawy + pół na pół woda (gorąca) z zimnym mlekiem) .

Witam nowe dziewczyny

[MWasilewska]

katiennn- witamy nową koleżankę, cieszymy się ,że jesteś z nami . Pięknie chudniesz kochana, czy masz na to jakiś ukryty sposób ?
marakesza- zapraszamy do Nas! szczególnie podoba mi się twój sposób na odchudzanie (więcej picia) hehe
Cally05- Witaj wśród Nas i gratulujemy efektów!
sencja- dzień dobry koleżanko, zapraszamy


Ja tez bym chciała rzucić fajki przed zimą, bo nie wyobrażam sobie w czasie przerw chodzić na mrozie na fajka na dwór a u Nas w urzędzie nie ma palarni;/ a zima coraz bliżej… może dzięki Wam dziewczyny, patrząc na wasze postępy w końcu i ja się zmotywuje

Ja również dziewczyny uważam ,że nie warto iść na łatwiznę szybkimi dietami tylko powolutku małymi kroczkami ale nie męcząc się… ja na osiągniecie mojego celu wyznaczyłam 10 miesięcy i chudnąc po około 2kg miesięcznie wiec myślę ,że to rozsądnie i zdrowo!
Ja już od 3 lat piję wodę w dużych ilościach ok 3l dziennie i nie działa już na mnie moczopędnie bo mam przyzwyczajony organizm
Co do herbatek ja uwielbiam tak jak wodę, w każdej ilości i czerwoną i zieloną i zwykłą J ale najbardziej zieloną z pigwą z fusami !


Właśnie ja chciałam się dowiedzieć co to są te ćwiczenia z Chodakowską?

Może dziewczyny macie rację z tymi zdjęciami to całkiem nie głupi pomysł


U mnie na Lubelszczyźnie nie padało albo spałam jak zabita bo z narzeczonym wczoraj pojechaliśmy do aqua parku do Nałęczowa ,wiec po wodzie padłam spaćale niestety koło 11 po basenie zjadłam pizzę ze znajomymi i piwko masakra czy wy też tak macie ,że przy alkoholu tak wam się strasznie chce jeść?