Zaczynamy od listopada, by być szczupłą i piękną do lata ;D

[thealee]

Napisane przez JakKazdaInna

Widziałam efekty po ćwiczeniach z Ewą Chodakowską. Masakra
I teraz mam pytanie do dziewczyn, które z nią ćwiczą: czy płytki są do ściagniecia może gdzieś na necie czy trzeba się jednak pofatygować i kupic?

Ja sciągnęłam i skalpel, i killera. Turbo już sama kupiłam z Shape'em
Chociaż póki co ćwiczyłam tylko skalpel, momentami to nawet on daje mi niezły wycisk, więc nie wiem co byłoby po killerze

[JakKazdaInna]

Napisane przez Beatagr3

Kto szuka ten znajdzie Turbo mam normalnie zakupione, a resztę na chomiku wyczaiłam, ale nie wiem czy jeszcze są. Z tego co się orientuję to na youtube można je też znaleźć. A w grudniowym shape będzie jej nowa płyta z programem chyba dla średnio-zaawansowanych.

Miłego dnia!

Napisane przez thealee

Ja sciągnęłam i skalpel, i killera. Turbo już sama kupiłam z Shape'em
Chociaż póki co ćwiczyłam tylko skalpel, momentami to nawet on daje mi niezły wycisk, więc nie wiem co byłoby po killerze

Dzieki dziewczyny Rzeczywiscie wykupilam sobie wlasnie transfer i sciagam ;-)
U mnie też szarówa, poki co zabieram sie za sobotnie porządki

[zlossi]

pukpuk. Można ? ;>

[magde18]

Hej Dziewczyny!
Chętnie bym się przyłączyła. Też mam trochę do zrzucenia, a samej to tak ciężko. Przygarniecie?

[Priscila]

Napisane przez zlossi

pukpuk. Można ? ;>

witamy,
dziewczyny ja mam problem, jak na 4 piętrze można ćwiczyć i skakać, ciągle wydaje mi się , że wpadnę pietro niżej, do sąsiada, aha ostatnio waga pokazała 73.1 kg dla mnie to cud

[zlossi]

Napisane przez Priscila

witamy,
dziewczyny ja mam problem, jak na 4 piętrze można ćwiczyć i skakać, ciągle wydaje mi się , że wpadnę pietro niżej, do sąsiada, aha ostatnio waga pokazała 73.1 kg dla mnie to cud

hahahaha rozbawiłaś mnie ! chociaż nasze budownictwo w XXIw pozostawia wiele do zyczenia, nie tak jak kiedyś, ze ledwo bomby rozwalały mury

[Priscila]

Napisane przez zlossi

hahahaha rozbawiłaś mnie ! chociaż nasze budownictwo w XXIw pozostawia wiele do zyczenia, nie tak jak kiedyś, ze ledwo bomby rozwalały mury

może ja będę tą bombą, i wspołnota mieszkaniowa załatwi mi gdzieś ćwiczenia w piwnicy ewentualnie w schronie,

[magde18]

Nie widzę sprzeciwu więc doczepiam się do was
20 lat
165cm
65 kg
cel : do 24.12 59 kg a potem coraz mniej wymarzona waga to ok. 54kg

Największa pokusa to czekolada. Wciągam ją masowo ostatnio jadłam arbuzową xD hahaha a i jeszcze z wedla bajeczną, ale nienawidzę białej czekolady (całe szczęście) i jeszcze jedna moja zmora to CHLEB!!! Jem go właściwie cały czas. Kocham chleb orkiszowy <3 nie byłoby źle gdybym kupowała mały bochenek raz na 4 dni, a nie prawie codziennie. Czas z tym skończyć i dorzucić trochę ruchu!
Akcja eliminacja!
Nowe zasady:
-raz w tygodniu 2 kostki czekolady GORZKIEJ! ( jak będę się dobrze sprawować to dostane nagrodę w postaci mlecznej :P)
-chleb wystarcza mi na 4 dni ( jemy na śniadanie, albo na 2 śniadanie na uczelni)
- RUCH! mam pod nosem siłownie więc to wykorzystam, kocham biegać ale jestem okropnym zmarzluchem wiec albo czapka i termiczne gacie albo bieżnia, i do tego basen i przeprosze się może z moją matą od jogi kilka asan dziennie nie zaszkodzi.

Nie jestem zwolenniczką diet które mają mnie unieszczęśliwiać i mam sobie wszystkiego odmawiać. Dieta 1200/ 1300kcal - weekend myślę że będzie ok. Nie mam zamiaru stosować też żadnych herbatek przeczyszczających, 2l wody dziennie + pokrzywa albo skrzyp raz dziennie może troszeczkę ruszą te jelita.

Zobaczymy co z tego będzie....

[Beatagr3]

Napisane przez magde18

Nie widzę sprzeciwu więc doczepiam się do was


Nie jestem zwolenniczką diet które mają mnie unieszczęśliwiać i mam sobie wszystkiego odmawiać. Dieta 1200/ 1300kcal - weekend myślę że będzie ok. Nie mam zamiaru stosować też żadnych herbatek przeczyszczających, 2l wody dziennie + pokrzywa albo skrzyp raz dziennie może troszeczkę ruszą te jelita.

Zobaczymy co z tego będzie....

Witamy!
Ja też nie jestem zwolenniczką tych wszystkich diet, gdzie wszystkiego sobie muszę odmawiać i o ile ze słodyczy rezygnuję dobrowolnie (chociaż także uwielbiam czekoladę), to nie mam zamiaru rezygnować ze wszystkiego co lubię. Np. dzisiaj mam pierogi z mięsem na obiad, które uwielbiam, ale zjem ich mniej niż jadłam dotychczas.
Co do herbat, to piję zwykłą czarną, ale także czerwoną, bo mi zasmakowała jakoś i czasami zieloną.

Dzisiaj poćwiczyłam sobie turbo, wypociłam się i jestem zadowolona

[thealee]

Napisane przez magde18

Nie widzę sprzeciwu więc doczepiam się do was
20 lat
165cm
65 kg
cel : do 24.12 59 kg a potem coraz mniej wymarzona waga to ok. 54kg

Największa pokusa to czekolada. Wciągam ją masowo ostatnio jadłam arbuzową xD hahaha a i jeszcze z wedla bajeczną, ale nienawidzę białej czekolady (całe szczęście) i jeszcze jedna moja zmora to CHLEB!!! Jem go właściwie cały czas. Kocham chleb orkiszowy <3 nie byłoby źle gdybym kupowała mały bochenek raz na 4 dni, a nie prawie codziennie. Czas z tym skończyć i dorzucić trochę ruchu!
Akcja eliminacja!
Nowe zasady:
-raz w tygodniu 2 kostki czekolady GORZKIEJ! ( jak będę się dobrze sprawować to dostane nagrodę w postaci mlecznej :P)
-chleb wystarcza mi na 4 dni ( jemy na śniadanie, albo na 2 śniadanie na uczelni)
- RUCH! mam pod nosem siłownie więc to wykorzystam, kocham biegać ale jestem okropnym zmarzluchem wiec albo czapka i termiczne gacie albo bieżnia, i do tego basen i przeprosze się może z moją matą od jogi kilka asan dziennie nie zaszkodzi.

Nie jestem zwolenniczką diet które mają mnie unieszczęśliwiać i mam sobie wszystkiego odmawiać. Dieta 1200/ 1300kcal - weekend myślę że będzie ok. Nie mam zamiaru stosować też żadnych herbatek przeczyszczających, 2l wody dziennie + pokrzywa albo skrzyp raz dziennie może troszeczkę ruszą te jelita.

Zobaczymy co z tego będzie....

Postanowienia bardzo ładne
Jesli mogę dorzucić cos od siebie - skrzyp i pokrzywa raczej nie rozruszają Ci metabolizmu - obydwa ziółka mają to do siebie, ze działają moczopędnie.
Na metabolizm polecam czerwoną herbatę + kilka kropel cytryny do niej / sok z cytryny z ciepłą wodą codziennie na czczo
Ewentualnie sproszkowane siemienie lniane, ale to nie każdemu już przypada do gustu

[mysiunia81]

Dziewczyny ile już naprodukowałyście!
Ja postanowiłam, że cokolwiek nie zjem, napiszę tutaj.nieważne czy to będzie duża paczka chipsów czy płatki owsiane. Dzisiaj od rana w samochodzie. Nie miałam czasu zjeść śniadania, więc jak wróciłam do domu to w ruch poszły 2 parówki, kromki chleba i jabłko
teraz idę z psem i potem jakieś ćwiczenia mam nadzieję.

[magde18]

Dzięki wielkie za przyjęcie mnie do swojego grona !

Beatagr3 - dokładnie tak dieta powinna być hmm jakby zmianą sposobu żywienia na racjonalny który będzie nam towarzyszył możliwie do końca życia, więc nie może to być dla nas utrapienie, a czysta przyjemność. Dokładnie tak, jak masz te pierogi i bardzo je lubisz to zjedz je - ale mniej, bo jeśli ich nie zjesz teraz to będą za Tobą chodziły jak ten "mały głód" aż w końcu w desperacji zjesz ich dwie porcje... i to będzie dopiero ból... trzymam kciuki

Napisane przez thealee

Postanowienia bardzo ładne
Jesli mogę dorzucić cos od siebie - skrzyp i pokrzywa raczej nie rozruszają Ci metabolizmu - obydwa ziółka mają to do siebie, ze działają moczopędnie.
Na metabolizm polecam czerwoną herbatę + kilka kropel cytryny do niej / sok z cytryny z ciepłą wodą codziennie na czczo
Ewentualnie sproszkowane siemienie lniane, ale to nie każdemu już przypada do gustu

Noooo dokładnie tak pokrzywa i skrzyp moczopędnie. Dobrze że mi przypomniałaś o tym siemieniu. Jakiś czas temu wciągałam je raz dziennie, ale po prostu nie mogłam już dłużej teraz kupiłam sobie ziarenka może raz dziennie będę wciągać ten śluzowy glut xD (mmmm jak to apetycznie brzmi) a woda z cytryną to dobra sprawa tylko z ciepłą wodą ( nie gorącą) oczyszcza organizm i z rana wypita orzeźwia..

Dzisiaj nie wciągnęłam za dużo bo banana, 2 kromki CHLEBA z szynką, serek homo not bad ale dzień się jeszcze nie skończył. Szukam fajnych ćwiczeń na nogi i brzuch. Polecacie coś?

[Ayati]

Chętnie do Was dołączę. Mam 20 lat , 158 cm wzrostu i ok 63 kg. Dzisiaj wyciągam moją wagę i metr, żeby wszystko odpowiednio skontrolować.
Złote zasady wchodzą w życie z dniem dzisiejszym. Chciałabym osiągnąć wagę 50kg. Skakałabym ze szczęścia, gdyby do studniówki udało mi się pozbyć 5 kg.
Pozdrawiam

[~*~Kejsi~*~]

Napisane przez Beatagr3

Zresztą rano nigdy mi się nie chce jeść, a za to wieczorem to cała lodówka by mi nie wystarczyła

Jakbym widziała siebie...

Dziewczyny napiszcie mi coś o tym siemieniu lnianym, jak to jeść?
Musi by sproszkowane? Rozpuszczać, dodawać do czegoś czy tak po prostu jeść same?

Kiedyś na brzuch i nogi ćwiczyłam 8minute ABS i LEGS

ABS: http://www.youtube.com/watch?v=K5IVD...eature=related
Legs: http://www.youtube.com/watch?v=rB1xU...eature=related

[magde18]

Jest wiele teorii na co jest dobre siemie lniane.. http://www.siemie-lniane.pl/ <-- tu się dowiesz wszystkiego. Sproszkowane możesz dodać sobie do jogurtu, możesz też zalewać wodą wtedy robi sie taki kleik.. W smaku dość dziwne ale można się przyzwyczaić siemie jest ogólnie dobre na włosy, paznokcie i cerę poprawia kondycję i sprawia że włosy ładnie lśnią, paznokcie są twarde a cera jest czysta. Ma dużo błonnika więc wspomaga pracę jelit mam wrażenie że jest to taki peeling dla jelit UWAGA! Czasami tak je przeczyści że może wystąpić u nas biegunka! Ale tak jak wszystko należy to stosować z głową, a żeby były widoczne jakieś efekty to też potrzeba pewnej regularności. Ja stosowałam ostatnio sproszkowane siemie, ale tak jak mówiłam wracam do glutka (czyli tego co zostaje jak sie zagotuje ziarenka)

[JakKazdaInna]

Napisane przez ~*~Kejsi~*~

Jakbym widziała siebie...

Dziewczyny napiszcie mi coś o tym siemieniu lnianym, jak to jeść?
Musi by sproszkowane? Rozpuszczać, dodawać do czegoś czy tak po prostu jeść same?

Siemię to surowiec śluzowy, zalewa się ostudzona wodą i poddaje maceracji ok.30min. Wychodzi taki kisiel nie-wiadomo-co.
Zdarzylo mi sie pic kilka razy, ale efekt zaden.
Ale wiadomo, wszystko kwestia indywidualna

[~*~Kejsi~*~]

Dziękuję Wam bardzo W takim razie zaraz idę przygotować sobie ten 'specjał'

[magde18]

Napisane przez ~*~Kejsi~*~

Kiedyś na brzuch i nogi ćwiczyłam 8minute ABS i LEGS

ABS: http://www.youtube.com/watch?v=K5IVD...eature=related
Legs: http://www.youtube.com/watch?v=rB1xU...eature=related

niezłe te ćwiczenia... spróbuję przez 4 razy w tyg robić ABS+ Legs+Stretch jak będę dawać rade to spróbuje kolejny tydzień 5 razy kolejny 6 i potem już do końca cały tydz i będę sobie dodawać raz basen raz siłownie itp.
Ojjj mam nadzieje że to nie będą słowa rzucone na wiatr

[mysiunia81]

Ja mam w planach ćwiczyć Banish, six weeks .+ pilates i jogę. Lubię wysokie obroty mam nadzieję, że uda mi się wytrwać dłużej niż tydzień

[Violettea]

Już wiem, skąd nazwa "Killer" dla programu Ewy Chodakowskiej nie wiem jak to sie stalo, ale zakwasy objęły nawet moje wybitnie wytrzymałe łydki Co do ściągnięcia to wiem, że raz na jakiś czas można trafić na programy Ewy na chomikuj peel ale trzeba mieć farta żeby trafić w moment gdy nie są one jeszcze usunięte przez administratorów, jakby któraś bardzo potrzebowała to mogę się podzielić Killerem, piszcie na PW

tu jest skalpel i pare innych : h t t p : / / chomikuj . pl/ wyjatkowy / ewa + chodakowska (bez spacji)

[JakKazdaInna]

Napisane przez Violettea

Już wiem, skąd nazwa "Killer" dla programu Ewy Chodakowskiej nie wiem jak to sie stalo, ale zakwasy objęły nawet moje wybitnie wytrzymałe łydki Co do ściągnięcia to wiem, że raz na jakiś czas można trafić na programy Ewy na chomikuj peel ale trzeba mieć farta żeby trafić w moment gdy nie są one jeszcze usunięte przez administratorów, jakby któraś bardzo potrzebowała to mogę się podzielić Killerem, piszcie na PW

tu jest skalpel i pare innych : h t t p : / / chomikuj . pl/ wyjatkowy / ewa + chodakowska (bez spacji)

Dziś rano ściągnelam wszystko bez problemu
Jadlam jogurt grecki z platkami na kolacje.
W zyciu bym nie pomyslala, ze ma tyle kcal

Nie wiem czy dzis pocwicze jeszcze z Ewka, ale cos postaram sie zrobic, chociaz 20min.

[strzala_]

To jak większość to moze i ja spróbuję się wziąć za to. Ale chyba juz nie dzis. Na razie jestem po jakiejś godzinie ćwiczeń różnych i długim spacerku.

[camillie]

Hej dopisałam wszystkie nowe dziewczyny do naszej odchudzajacej listy )jesli kogos pominełam dajcie znac

dzisiaj zmasciłam dzień nie jadłam wiele, ale poszłam wieczorem z przyjaciółką do KFC ... właściwie chcialysmy kupic ubranka, ale niestety zapachy nas zwiodły

jutro będzie lepszy dzień!

migneło mi się że kupujecie Shape'a? polecacie tę gazete ?

[magde18]

I właśnie to kocham w wizażu i ogólnie w "pracy w grupie" każdy każdego napędza <3 ćwiczymy ćwiczymy !!

[strzala_]

Zawsze jakoś łatwiej w grupie i będzie komu się efektami pochwalić, mam nadzieję, i komu porzalić ze się nie utrzymało diety w razie co tak jak niestetz ja dzisiaj;.
Camillie ja tez dzisiejsz dzien jak to ładnie ujełaś zbeszcześciłam. Od rana było dobrze ale skończyło sie na czekoladzie niestety popołudniu.
Jutro będzie lepiej

[Sondra]

Witam
Widzę, że wątek żyje co bardzo mnie cieszy. Ja na chwilkę tylko bo dziś cały dzień poza domem, właśnie położyłam córeczkę spać i zaglądam do Was. Dziś jetem dumna z siebie bo byłam u przyjaciółki w odwiedzinach i nie uległam serwowanym tam pysznościom, a wracając do domu przejeżdżałam obok KFC i naszła mnie dzika ochota na twistera ale się nie ugięłam ha ha.
Co do siemienia lnianego to jest bardzo zdrowe, ja kupuję to już zmielone ( trzeba je przechowywać w lodówce) i dosypuję do jogurtu lub zalewam gorącą wodą i może jestem dziwna bo mi to smakuje.

[camillie]

Napisane przez Sondra

Witam
Widzę, że wątek żyje co bardzo mnie cieszy. Ja na chwilkę tylko bo dziś cały dzień poza domem, właśnie położyłam córeczkę spać i zaglądam do Was. Dziś jetem dumna z siebie bo byłam u przyjaciółki w odwiedzinach i nie uległam serwowanym tam pysznościom, a wracając do domu przejeżdżałam obok KFC i naszła mnie dzika ochota na twistera ale się nie ugięłam ha ha.
Co do siemienia lnianego to jest bardzo zdrowe, ja kupuję to już zmielone ( trzeba je przechowywać w lodówce) i dosypuję do jogurtu lub zalewam gorącą wodą i może jestem dziwna bo mi to smakuje.

hahah no a mnie własnie TWISTER zwiódł
i frytki
i sos slodko kwasny
i sałatka

ale cola light!

[Sondra]

Napisane przez camillie

hahah no a mnie własnie TWISTER zwiódł
i frytki
i sos slodko kwasny
i sałatka

ale cola light!

Kochana rozumiem Ci e doskonale, ja gdy minełam kfc i zjechałam na rondo to miałam jeszcze myśli aby zawrócić .
Ogarnełam mieszkanie i uciekam spać bo padam z nóg.

[~*~Kejsi~*~]

Mnie w KFC zawsze zwodzi B'smart z longerem
Jej.. Potem zazwyczaj żałuję, ale cóż później poradzić. Tylko ćwiczyć.

Dzisiaj co prawda nie zjadłam super dużo, ale nic nie ćwiczyłam
A co do Shape'a, właśnie, polecacie?
Chyba kupię sobie ten grudniowy z Chodakowską, nigdy jej nie ćwiczyłam, a widzę, że większość z was poleca, skuszę się

[Priscila]

Cześć, ja dwie pierwsze płytki ściągnełam z chomika,teraz ludziska usuwają lub zakładają hasło, a wrześniową sobie kupiłam, a teraz w grudniu ma być następna - fajnie.
Staram się ograniczać jedzenie do minimum, tylko nie mogę u siebie zwalczyć nałogu picia coli lub pepsi.