Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-05, 23:41   #61
pannamonroe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 113
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jednak często właśnie w pamiętnikach można doczytać o przemyśleniach ,czy poglądach.to tam człowiek zwierza się ze swoich pierwszych prób.

osobiście jestem zwolennikiem granic prywatności.nie lubie pożyczać,czy nawet dzielić się przestrzenią,jednak w przypadku podejrzeń jestem w stanie przełamać opór i zajrzeć w osobistą przestrzeń mężowi,czy dziecku.
no cóż,w takim wypadku pierwsze, co się robi, to po prostu rozmowa. jeżeli matka jest zaniepokojona tym,co dzieje się z jej dzieckiem to powinna po prostu ZAPYTAĆ, a nie szperać i węszyć. jeżeli z tego by nic nie wynikło, to wtedy dopiero jakieś poważniejsze kroki, typu np zaprowadzenie dziecka do specjalisty. szperanie w rzeczach i czytanie pamiętnika/prywatnych rzeczy zrozumiałabym tylko w przypadku, gdy:

-mamy uzasadnione podejrzenia, że nasz partner nas zdradza (uzasadnione podejrzenia to np plotki na ten temat, wieczne pilnowanie telefonu, bardzo dziwne zachowanie. uzasadnionym podejrzeniem nie jest"a bo chciałam sprawdzić, bo kaśki facet ją zdradzał to może mój też. ani- a byłam ciekawa, co tam sobie pisze. ani "przypadkowo mi się otworzyło to przeczytałam")
-nasze małoletnie dziecko zaczęło pić na umór(picie na umór to nie jest wrócenie pijanym z imprezy, tylko chlanie dzień w dzień) lub zachowuje się często jakby było pod wpływem narkotyków
-nasz bliski ma wg nas poważną depresje, nie chce w ogóle o tym rozmawiać i odmawia leczenia, a my boimy się, że może coś sobie zrobić

daję głowę, że nie chodzi wcale o to, że matka jest zaniepokojona, tylko o to, że jest ciekawa. bo przepraszam, ale co by zrobiła, gdyby okazało się, że jej syn nienawidzi innych i nienawiść tę wyraża w obraźliwych i ziejących agresją wpisach, kocha porno poniżające ludzi i marzy o tym, by uprawiać seks ze zwłokami, umawia się na ustawki z kibolami? pogroziłaby mu paluszkiem?

poza tym, na boga,to nie jest 15latek,który dopiero wszedł w okres dojrzewania i potrzebuje opieki rodziców, tylko 22letni chłop(z którym co najwyżej można rozmowiać o problemie)!

no i oczywiście ja uważam, że autor przesadził. ale przyznam, że jak miałam 17, 18 lat to również założyłam zamek w swoim pokoju po to, by moja babcia nie mogła do niego wchodzić. była właśnie typem szperacza, szperacza, który wcale się nie martwił, tylko lubił kontrolować (gdzie leżą ksiązki i jakie, co sobie nowego kupiłam, za ile i dlaczego tak drogo, kiedy ostatnio podlewałam kaktusa, po co mi 2 balsamy do ciała i czy ich aby nie przybyło i dlaczego skarpetki zwijam w kłębek a nie układam parami).
pannamonroe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 10:56   #62
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez pannamonroe Pokaż wiadomość
no cóż,w takim wypadku pierwsze, co się robi, to po prostu rozmowa. jeżeli matka jest zaniepokojona tym,co dzieje się z jej dzieckiem to powinna po prostu ZAPYTAĆ, a nie szperać i węszyć. jeżeli z tego by nic nie wynikło, to wtedy dopiero jakieś poważniejsze kroki, typu np zaprowadzenie dziecka do specjalisty. szperanie w rzeczach i czytanie pamiętnika/prywatnych rzeczy zrozumiałabym tylko w przypadku, gdy:

-mamy uzasadnione podejrzenia, że nasz partner nas zdradza (uzasadnione podejrzenia to np plotki na ten temat, wieczne pilnowanie telefonu, bardzo dziwne zachowanie. uzasadnionym podejrzeniem nie jest"a bo chciałam sprawdzić, bo kaśki facet ją zdradzał to może mój też. ani- a byłam ciekawa, co tam sobie pisze. ani "przypadkowo mi się otworzyło to przeczytałam")
-nasze małoletnie dziecko zaczęło pić na umór(picie na umór to nie jest wrócenie pijanym z imprezy, tylko chlanie dzień w dzień) lub zachowuje się często jakby było pod wpływem narkotyków
-nasz bliski ma wg nas poważną depresje, nie chce w ogóle o tym rozmawiać i odmawia leczenia, a my boimy się, że może coś sobie zrobić

daję głowę, że nie chodzi wcale o to, że matka jest zaniepokojona, tylko o to, że jest ciekawa. bo przepraszam, ale co by zrobiła, gdyby okazało się, że jej syn nienawidzi innych i nienawiść tę wyraża w obraźliwych i ziejących agresją wpisach, kocha porno poniżające ludzi i marzy o tym, by uprawiać seks ze zwłokami, umawia się na ustawki z kibolami? pogroziłaby mu paluszkiem?

poza tym, na boga,to nie jest 15latek,który dopiero wszedł w okres dojrzewania i potrzebuje opieki rodziców, tylko 22letni chłop(z którym co najwyżej można rozmowiać o problemie)!

no i oczywiście ja uważam, że autor przesadził. ale przyznam, że jak miałam 17, 18 lat to również założyłam zamek w swoim pokoju po to, by moja babcia nie mogła do niego wchodzić. była właśnie typem szperacza, szperacza, który wcale się nie martwił, tylko lubił kontrolować (gdzie leżą ksiązki i jakie, co sobie nowego kupiłam, za ile i dlaczego tak drogo, kiedy ostatnio podlewałam kaktusa, po co mi 2 balsamy do ciała i czy ich aby nie przybyło i dlaczego skarpetki zwijam w kłębek a nie układam parami).
jasne na pewno opowie mamie / żonie ze szczegółami co robi i jakie nim targają emocje.
w szczególnych przypadkach wskazana jest obserwacja poczynań,które wplywają na całą rodzinę.to nie jest problem tylko jednej osoby,ale całego otoczenia

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-11-06 o 10:57
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 18:18   #63
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez pannamonroe Pokaż wiadomość
-nasze małoletnie dziecko zaczęło pić na umór(picie na umór to nie jest wrócenie pijanym z imprezy, tylko chlanie dzień w dzień) lub zachowuje się często jakby było pod wpływem narkotyków
Tak z ciekawości, jesli małoletnie dziecko nie pije na umór (to znaczy tylko raz na tydzień wraca pijane z imprezy) i niezbyt często zachowuje się jakby było pod wpływem narkotyków, to już jest w porządku i rodzice nie mają prawa interweniować?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 19:55   #64
pannamonroe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 113
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jasne na pewno opowie mamie / żonie ze szczegółami co robi i jakie nim targają emocje.
w szczególnych przypadkach wskazana jest obserwacja poczynań,które wplywają na całą rodzinę.to nie jest problem tylko jednej osoby,ale całego otoczenia
no ale co w związku z tym, że nie opowie? jeżeli się tego dowiesz z jego prywatnych zapisków, to co z tym takiego zrobisz? nie pogadasz z takim kimś tym bardziej, bo raczej po wstepie "wiem, że jesteś pełen nienawiści, przeczytałam to w twoim pamiętniku" na zrozumienie nie będziesz mogła liczyc, czyż nie? nie zamkniesz go w domu, bo to dorosły człowiek ani nie nakażesz by zmienił poglądy, bo po prostu nie masz takiej władzy. obserwować możesz jak najbardziej, ale szpiegowanie to nie jest obserwacja.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości, jesli małoletnie dziecko nie pije na umór (to znaczy tylko raz na tydzień wraca pijane z imprezy) i niezbyt często zachowuje się jakby było pod wpływem narkotyków, to już jest w porządku i rodzice nie mają prawa interweniować?
raz na tydzień w przypadku małoletniego to dla mnie jest na umór. chodziło mi raczej o to, że gdy dziecku zdarzy się przyjść do domu pijanym w wieku 15 lat, a potem po raz kolejny w okolicach 17 urodzin, to jeszcze nie jest usprawiedliwienie dla takiej rodzicielskiej kontroli. z tym, że ja i tak jestem przekonana, że czytanie zapisków w takim wypadku nic nie da. przecież jak dziecko wraca raz w tygodniu pijane to już wiadomo, że jest problem, nie trzeba się nad tym zastanawiać i szpiegować. natomiast jeśli chodzi o narkotyki to chodziło mi o to, że jednorazowe "wydaje mi się, że może być pod wpływem" nie usprawiedliwia czytania pamiętnika, szperania i szpiegowania. natomiast jeżeli coś takiego dzieje się któryś raz z kolei, to można naprawdę zacząć coś podejrzewać- o to własnie mi chodzilo. no bo nie mówimy chyba o byciu ewidentnie pod wpływem narkotyków, gdyż (jak już wspominałam) skoro ewidentnie jest pod wplywem, to co rodzic takego chce SPRAWDZAĆ w pamiętniku?

Edytowane przez pannamonroe
Czas edycji: 2012-11-06 o 19:57
pannamonroe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 20:28   #65
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez pannamonroe Pokaż wiadomość
no ale co w związku z tym, że nie opowie? jeżeli się tego dowiesz z jego prywatnych zapisków, to co z tym takiego zrobisz? nie pogadasz z takim kimś tym bardziej, bo raczej po wstepie "wiem, że jesteś pełen nienawiści, przeczytałam to w twoim pamiętniku" na zrozumienie nie będziesz mogła liczyc, czyż nie? nie zamkniesz go w domu, bo to dorosły człowiek ani nie nakażesz by zmienił poglądy, bo po prostu nie masz takiej władzy. obserwować możesz jak najbardziej, ale szpiegowanie to nie jest obserwacja.
jeśli z pamiętnika dowiesz się,że twoje dziecko ćpa to możesz mu pomóc.jeśli dowiesz się ,że mąż cie zdradza możesz odejść,a jesli chowasz w domu mlodego Breivika,który planuje zamach to możesz donieść na policję i uratować ludzi

Cytat:
raz na tydzień w przypadku małoletniego to dla mnie jest na umór. chodziło mi raczej o to, że gdy dziecku zdarzy się przyjść do domu pijanym w wieku 15 lat,
jeśli 15-to latek choc raz przyjdzie pijany w sztok to już jest problem,nie trzeba czekać do następnego razu.

Cytat:
a potem po raz kolejny w okolicach 17 urodzin, to jeszcze nie jest usprawiedliwienie dla takiej rodzicielskiej kontroli. z tym, że ja i tak jestem przekonana, że czytanie zapisków w takim wypadku nic nie da. przecież jak dziecko wraca raz w tygodniu pijane to już wiadomo, że jest problem, nie trzeba się nad tym zastanawiać i szpiegować. natomiast jeśli chodzi o narkotyki to chodziło mi o to, że jednorazowe "wydaje mi się, że może być pod wpływem" nie usprawiedliwia czytania pamiętnika, szperania i szpiegowania. natomiast jeżeli coś takiego dzieje się któryś raz z kolei, to można naprawdę zacząć coś podejrzewać- o to własnie mi chodzilo. no bo nie mówimy chyba o byciu ewidentnie pod wpływem narkotyków, gdyż (jak już wspominałam) skoro ewidentnie jest pod wplywem, to co rodzic takego chce SPRAWDZAĆ w pamiętniku?
nawiązując do problemu autora ,a nie ogólnych umartwień warto się pochylić nad jego głębszą analizą osobowości. jest on specyficznym typem człowieka.widocznie ma tak idealistyczne poglądy,że rodzice obawiaja się jest zachowań.

po raz kolejny powtarzam,jeśli chce coś ukryć niech ukrywa,a nie zostawia w domu wiedząc,że ma dociekliwą matkę .


edit-może ,gdyby Brevik miał taką to nie doszłoby do tego mordu

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2012-11-06 o 20:30
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 21:25   #66
pannamonroe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 113
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jeśli z pamiętnika dowiesz się,że twoje dziecko ćpa to możesz mu pomóc.jeśli dowiesz się ,że mąż cie zdradza możesz odejść,a jesli chowasz w domu mlodego Breivika,który planuje zamach to możesz donieść na policję i uratować ludzi
przecież napisałam wyraźnie, że jeżeli są jakieś POWAŻNE przesłanki do tego, że tak właśnie może być, to działanie takie jest usprawiedliwione. ale sama ciekawość nie jest takim powodem. jeżeli mąż nie daje ci żadnych powodów do podejrzeń, że cię zdradza, to po prostu nie masz prawa grzebać mu w telefonie. a Breivik to jest raczej jakieś ekstremum, które tutaj robi jak mi się wydaje za usprawiedliwienie, bo w zasadzie każdy jest potencjalnym mordercą, więc kazdego można sprawdzać.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
jeśli 15-to latek choc raz przyjdzie pijany w sztok to już jest problem,nie trzeba czekać do następnego razu.
to ciekawe, bo 15lat to jest ostatnia klasa gimnazjum i akurat niemal wszyscy ludzie, których znam właśnie wtedy zaczynali próbować alkoholu. i tylko jedna osoba trafiła na matkę-kontrolerkę, czytającą pamiętnik, śledzącą i tak dalej. ta dziewczyna uciekła z domu i miała potem prawdziwe problemy (wyszła z tego na szczęscie, ale i ona i jej matka się długo po tym ogarniały). reszta zaliczyła poważne rozmowy, trochę kłótni i wszystko minęło jak młodzieńczy trądzik:P


Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
nawiązując do problemu autora ,a nie ogólnych umartwień warto się pochylić nad jego głębszą analizą osobowości. jest on specyficznym typem człowieka.widocznie ma tak idealistyczne poglądy,że rodzice obawiaja się jest zachowań.

po raz kolejny powtarzam,jeśli chce coś ukryć niech ukrywa,a nie zostawia w domu wiedząc,że ma dociekliwą matkę .
to w końcu ma "idealistyczne" (serio chodziło ci o to słowo?) poglądy, czy dociekliwą matkę? równie dobrze można powiedzieć, że jak ona nie potrafi powstrzymać swojej dociekliwości, to niech się nie dziwi, że ktoś przed nia zamyka drzwi na klucz
pannamonroe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 11:18   #67
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez pannamonroe Pokaż wiadomość

raz na tydzień w przypadku małoletniego to dla mnie jest na umór.
No to zdecyduj się, bo wczesniej napisałaś, że
"nasze małoletnie dziecko zaczęło pić na umór(picie na umór to nie jest wrócenie pijanym z imprezy, tylko chlanie dzień w dzień)

Cytat:
Napisane przez pannamonroe Pokaż wiadomość

chodziło mi raczej o to, że gdy dziecku zdarzy się przyjść do domu pijanym w wieku 15 lat, a potem po raz kolejny w okolicach 17 urodzin, to jeszcze nie jest usprawiedliwienie dla takiej rodzicielskiej kontroli. z tym, że ja i tak jestem przekonana, że czytanie zapisków w takim wypadku nic nie da. przecież jak dziecko wraca raz w tygodniu pijane to już wiadomo, że jest problem, nie trzeba się nad tym zastanawiać i szpiegować.
Generalnie, gdyby mi dziecko wróciło pijane z imperezy w wieku 15 lat (nie mówię tu o próbowaniu ale upicu się) to załamałabym się totalnie, mysląc że udało mi się go wychować na skrajnego głupka.

Może (zaznaczam: może) przeczytałabym wtedy jego zapiski chcąc pojąc gdzie popełniłam błąd i dlaczego moje dziecko robi z siebie idiotę.

Cytat:
Napisane przez pannamonroe Pokaż wiadomość

natomiast jeśli chodzi o narkotyki to chodziło mi o to, że jednorazowe "wydaje mi się, że może być pod wpływem" nie usprawiedliwia czytania pamiętnika, szperania i szpiegowania. natomiast jeżeli coś takiego dzieje się któryś raz z kolei, to można naprawdę zacząć coś podejrzewać- o to własnie mi chodzilo. no bo nie mówimy chyba o byciu ewidentnie pod wpływem narkotyków, gdyż (jak już wspominałam) skoro ewidentnie jest pod wplywem, to co rodzic takego chce SPRAWDZAĆ w pamiętniku?
Rodzic chce sprawdzić czy to jest faktycznie to co myslą i łapią się wszytskiego.
W wypadku dziecka jeden raz wystarczy.



Całkiem niedawno w rozmowie z moim dzieckiem stiwerdziłam, że jedna z koleżanek mojego syna chyba ma problem, bo mimo tego, że jest bardzo szczupła dalej ścisle liczy kalorie, je jak ptaszek i uważa, ze ma za dużą pupę.
Od syna usłyszałam, że ona wie co robi, w końcu już jest prawie dorosła. Dośc się oburzył nawet, że jak to, dziewczna przecież taka mądra i w ogóle, a ja uważam, że sobie sama może szkodzić.
Jak się w ciągu ostatnich paru dni okazało, nie wiedziała co robi, mimo swoich prawie 18stu lat i wylądowała w szpitalu a potem czeka ją leczenie zaburzeń odżywiania.
Wybacz więc, że rodzice w swej żandaromowatości nie zawsze ufają w zdrowy rozsadek swoich dzieci i są w stanie nawet sprawdzić pamiętnik, jesli cos ich niepokoi.

A co do autora wątku, to ja na miejscu jego mamy też bym się niepokoiła jego całym zachowaniem i chyba chciałabym się dowiedzieć, czy już ma bejsbola czy dopiero na niego zbiera kasę.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2012-11-07 o 11:20
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-07, 11:51   #68
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
jest on specyficznym typem człowieka.widocznie
jak dla mnie to ta cała specyficzność to jest po prostu rozpieszczenie.
Cytat:
to niech się nie dziwi, że ktoś przed nia zamyka drzwi na klucz
Zamykac sobie drzwi na klucz można w swoim własnym domu a nie domu matki. Więc zdziwił to się chłopiec, ale i tak za mało, skoro ma możliwość rozważania, komuż to podarować kluczyki, bo ja np. się dziwię, że jego matka nie rozwiązała problemu jak tylko się pojawił.
Cytat:
i tylko jedna osoba trafiła na matkę-kontrolerkę, czytającą pamiętnik, śledzącą i tak dalej. ta dziewczyna uciekła z domu i miała potem prawdziwe problemy
Powiedziałabym, że prędzej nie tyle matkę kontrolerkę, co niezbyt mądrą matkę, a to są 2 zasadnicze różnice.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 12:22   #69
pannamonroe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 113
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
No to zdecyduj się, bo wcześniej napisałaś, że
"nasze małoletnie dziecko zaczęło pić na umór(picie na umór to nie jest wrócenie pijanym z imprezy, tylko chlanie dzień w dzień)
hmm ale to co napisałam przecież nie oznacza, że dziecko pije w poniedziałek, wtorek, środe i czwartek. chodziło mi po prostu o to, by zaznaczyć, że nie mam na myśli jednorazowych wyskoków związanych z alkoholem (bo te ma 99% nastolatków), tylko prawdziwy problem z piciem.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Generalnie, gdyby mi dziecko wróciło pijane z imperezy w wieku 15 lat (nie mówię tu o próbowaniu ale upicu się) to załamałabym się totalnie, mysląc że udało mi się go wychować na skrajnego głupka.
uhum. to wyobrax sobie, że w czasie, gdy moja mama była 15latką (początek lat 70) oraz w czasie, gdy ja nią byłam (początek minionej dekady) uznałabyś za skrajnych głupków 99% ludzi, którzy byli w tym wieku (lub podobnym, bo ja akurat zaczęłam imprezy połączone z piciem w wakacje pomiędzy gimnazjum i lo i byłam jedną z ostatnich osób w klasie, a moja siostra zaczęła wcześniej). obecnie wszyscy ci ludzie albo studiują (w większości na dobrych uczelniach), albo pracują, albo robią aplikacje, albo rozkręcają swoje pierwsze biznesy. nikt nie skończył w melinie ani nic w tym stylu, bardzo to jest dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że wszyscy byliśmy skrajnymi głupkami. nie rozumiem, naprawde nie rozumiem, jak to jest, że często młodzi ludzie, gdy przekraczają pewną granicę wieku (często chocby 20 lat) nagle stają się bardziej zasadniczy w swoich ocenach niż ich własna babcia. będąc nastolatką nigdy nie piłas alkoholu? nie udało ci się przesadzić? nie usiłowałaś udawac pewnej siebie, żeby sprzedali ci piwo w barze/klubie? nie zerwałaś się nigdy z lekcji po to, by pić sofie na jakims odludziu? nigdy? bo ja byłam zawsze prymuską i zachowaniem wzorowym a to mi się jak najbardziej zdarzało.

no i jeszcze może weź pod uwagę to, że gdy masz 26lat i pijesz na imprezie, to zazwyczaj po prostu wiesz, na ile możesz sobie pozwolić, żeby nie skończyć pijana. natomiast gdy masz lat 16 i pierwszy raz w życiu pijesz wódke, to tego niestety nie wiesz i wydaje ci się, że jeżeli czujesz się dobrze, to spoko, możesz wciąż pić. a potem okazuje się, że alkohol zaczyna działać i niestety jesteś pijana.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Może (zaznaczam: może) przeczytałabym wtedy jego zapiski chcąc pojąc gdzie popełniłam błąd i dlaczego moje dziecko robi z siebie idiotę.
i jak myślisz, czego byś się dowiedziała? bo w moim mogłabyś co najwyzej przeczytać coś w stylu: "W poniedziałek bardzo nie chciało nam się iśc na lekcje. z s. ustaliłyśmy, że pójdziemy na chemię, bo ta lekcja przynajmniej ma jakikolwiek sens oraz na matematykę, bo mamy kartkówkę, a potem pójdziemy do mediów słuchać płyt. odkryłysmy nowy zespół o nazwie lali puna, bardzo nam się podoba (dalej o zespole, o tym co jeszcze odkryłysmy itd). w drodze powrotnej spotkałyśmy z. i jego kumpla, którzy zaproponowali, żeby nie wracać już do domu, poszwędać się trochę, kupić kilka win a potem iść na koncert, zgodziłyśmy się" no i finito. powiedz mi, co byś z tego wywnioskowała? jak byś mi "pomogła" w związku z tym?


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
W wypadku dziecka jeden raz wystarczy.
ale wystarczy do czego? jeżeli do tego, by je obserwowac, czy na pewno wraca trzezwe, by probowac pogadać z nim dlaczego to robi (czy eksperymentuje po prostu, czy może ma jakies problemy), to wszystko spoko. ja to rozumiem. ale do tego by już nie dawać mu prawa do prywatności? tzn że jeden błąd skreśla? a co byś powiedziała, gdyby twoje dziecko ci grzebało w torebce i telefonie dlatego, że podejrzewa, że coś jest nie tak tzn masz kochanka/z kims sie umawiasz i pijesz/jesteś lekomanką. też byś uznała, że to jest spoko, i ze dziecko ma prawo się o ciebie matwić, czy może jednak myslałabyś, że bezczelny gowniarz pogwałcił twoją prywatność?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Całkiem niedawno w rozmowie z moim dzieckiem stiwerdziłam, że jedna z koleżanek mojego syna chyba ma problem, bo mimo tego, że jest bardzo szczupła dalej ścisle liczy kalorie, je jak ptaszek i uważa, ze ma za dużą pupę.
Od syna usłyszałam, że ona wie co robi, w końcu już jest prawie dorosła. Dośc się oburzył nawet, że jak to, dziewczna przecież taka mądra i w ogóle, a ja uważam, że sobie sama może szkodzić.
Jak się w ciągu ostatnich paru dni okazało, nie wiedziała co robi, mimo swoich prawie 18stu lat i wylądowała w szpitalu a potem czeka ją leczenie zaburzeń odżywiania.
Wybacz więc, że rodzice w swej żandaromowatości nie zawsze ufają w zdrowy rozsadek swoich dzieci i są w stanie nawet sprawdzić pamiętnik, jesli cos ich niepokoi.
ja nie twierdze, że wszyscy ludzie są rozsądni. ja op prostu twierdze, że gdybym podejrzewała, że moja córka może cierpieć na anoreksję, to
-przez pewien czas uważnie obserwowałabym to, jak zachowuje się podczas posiłków i po nich
-pogadałabym z nią o tym (nie licząc wcale na to, że mi o wszystkim powie, ale po to, żeby zobaczyć jak w ogóle zareaguje na taką rozmowę i ocenic na tej podstawie, że ma problem)
-wyslałabym ją do psychologa, choćby początkowo pod jakimś pretekstem i zrobiłabym wszystko, żeby nie mogła odmówić chodzenia tam

ok w takiej sytuacji mogę usprawiedliwić przeczytanie tego pamiętnika po to, żeby sprawdzić czy podejrzenia są słuszne, ale nie rozumiem, czemu to ludziom najpierw przychodzi do głowy? obserwacje możesz sobie wsadzić, rozmowa, śmieszna jesteś, jeśli myślisz, że to coś da, tyko szpiegowanie jest tutaj wyjściem. serio? naprawdę gdybyście to wy mieli jakiś problem, chcielibyście być tak traktowani? już pomijam tutaj fakt, że na początku była mowa po prostu o tym, że rodzice przeglądają rzeczy dzieci iczytają ich zapiski. teraz jednak się okazało, że większość tych dzieci to najpewniej jest na progu anoreksji, alkoholizmu, narkomanii albo jest przyszłymi terrorystami.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A co do autora wątku, to ja na miejscu jego mamy też bym się niepokoiła jego całym zachowaniem i chyba chciałabym się dowiedzieć, czy już ma bejsbola czy dopiero na niego zbiera kasę.
tzn weźmy taką hipotetyczną sytuację- dowiadujesz się, że synek już ma i co więcej umawia się by się bić. co z tym robisz? grozisz, ze nie dasz mu kasy na studia, on solennie obiecuje poprawę, po czym jedzie do swojego miasta i tyle twojej kontroli.

no przecież jedyne co możesz zrobić, to spróbować przekonać go do tego, że jego poglądy są zbyt radykalne a styl życia może się dla niego skończyć źle. nawet powinnaś spróbować to zrobić, także wtedy, gdy tylko podejrzewasz, że on mógłby do czegoś takiego się posunąć. sprawdzenie tego tak naprawdę nic ci nie daje.

ja nie uważam, że każdy człowiek w wieku 22 jest odpowiedzialny. ja tylko uważam, że nawet jeśli nie jest, to po prostu niewiele możesz z tym zrobić.

Edytowane przez pannamonroe
Czas edycji: 2012-11-07 o 12:25
pannamonroe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 12:26   #70
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez pannamonroe Pokaż wiadomość
hmm ale to co napisałam przecież nie oznacza, że dziecko pije w poniedziałek, wtorek, środe i czwartek. chodziło mi po prostu o to, by zaznaczyć, że nie mam na myśli jednorazowych wyskoków związanych z alkoholem (bo te ma 99% nastolatków), tylko prawdziwy problem z piciem.

.
dla mnie przyjście pijanym w wieku 15 lat jest problemem.
zrozumiałabym przyjscie wypitym ,ale pijanym -nie
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 12:39   #71
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Pannamonroe, nie bardzo mam czas i chęci, żeby przelewać z Tobą z pustego w próżne, ja mam swoje poglądy a Ty swoje.
A że jestem prawie w wieku Twojej mamy, to ja już moich w tym względzie raczej nie zmienię.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-07, 14:58   #72
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Pannamonroe, nie bardzo mam czas i chęci, żeby przelewać z Tobą z pustego w próżne, ja mam swoje poglądy a Ty swoje.
A że jestem prawie w wieku Twojej mamy, to ja już moich w tym względzie raczej nie zmienię.
Dlatego ja zawsze moim uczniom mówię, że wszelkie zapiski pamietniko-podobne należy pisać albo:
a) po angielsku - jeśli rodzice nie znają tego języka, albo
b) w internecie - na blogu niedostępnym publicznie.

Bo niestety, z racji wieku mało kto będzie brał poważnie ich prawo do prywatności.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:03   #73
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Dlatego ja zawsze moim uczniom mówię, że wszelkie zapiski pamietniko-podobne należy pisać albo:
a) po angielsku - jeśli rodzice nie znają tego języka, albo
b) w internecie - na blogu niedostępnym publicznie.

Bo niestety, z racji wieku mało kto będzie brał poważnie ich prawo do prywatności.
Dlaczego z racji wieku?
Ja o wieku nic nie pisałam

edycja
Pisałam raczej o tym, że zrozumiałabym czytanie pamiętnika w momencie kiedy mamy podejrzenia, że źle się dzieje z bliska nam osobą. Uważam zresztą, ze dziecko także może (a może i powinno) martwić się o rodziców i jesli zachodzi taka potrzeba też może przeciwdziałać. Choćby czytając pamiętnik. Nigdzie nie wspominałam o tym, że tylko rodzice mogą to robić
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2012-11-07 o 15:05
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:19   #74
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Dlaczego z racji wieku?
Ja o wieku nic nie pisałam
Bo wiek jest nader często (nad)używany jako argument na poparcie tezy, iż należy takiego młodego człowieka kontrolować w każdej możliwej sferze.
Ale, jak służnie zauważasz, pogwałcenie prywatności nie jest kwestią wieku osoby poszkodowanej, tylko relatywizmu moralnego osoby podczytującej.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 15:26   #75
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Bo wiek jest nader często (nad)używany jako argument na poparcie tezy, iż należy takiego młodego człowieka kontrolować w każdej możliwej sferze.
Nie uznaję kontroli a raczej wychowanie i nie dla kontroli uznałabym za możliwe przeczytanie pamiętnika.

Zgadzam się jednak z tym co piszesz.


Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Ale, jak służnie zauważasz, pogwałcenie prywatności nie jest kwestią wieku osoby poszkodowanej, tylko relatywizmu moralnego osoby podczytującej.
Ja (w myśl tego co piszę w tym wątku) powiedziałabym, że raczej stopień niepokoju o bliską osobę.


Od lat nie zaglądam moim dzieciom w plecaki, szuflady, kieszenie itd. Nie wiem czy piszą pamiętniki
Ale nie jestem w stanie powiedzieć zdecydowanie, że gdybym zauważyła jakies wielkie zmiany w ich zachowaniu, picie, narkotyki, cokolwiek co mogłoby im zagrażać, to nie przejrzałabym ich pokoi.
Bo niestety myśle, że jak człowiek wpada w złe nawyki, złe "towarzystwo", zmienia się na gorsze, choruje, to raczej nie jest chętny do rozmów i rodzic musi sobie jakoś poradzić, żeby dojść do tego co się dzieje.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2012-11-07 o 15:31
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 16:33   #76
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
ja tylko uważam, że nawet jeśli nie jest, to po prostu niewiele możesz z tym zrobić.
ot, frazes, żaden kochający rodzic nie będzie spokojnie patrzył na to, że mu się dziecko stacza. Wódka to pośredni problem, potem media huczą o samobójstwie jakiejś młodej bo ktoś coś wrzucił do neta itepe.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 16:38   #77
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Bo wiek jest nader często (nad)używany jako argument na poparcie tezy, iż należy takiego młodego człowieka kontrolować w każdej możliwej sferze.
Ale, jak służnie zauważasz, pogwałcenie prywatności nie jest kwestią wieku osoby poszkodowanej, tylko relatywizmu moralnego osoby podczytującej.
zapomniałas dodaą o czytaniu korespondencji przez partnerów
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 16:59   #78
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie uznaję kontroli a raczej wychowanie i nie dla kontroli uznałabym za możliwe przeczytanie pamiętnika.

Zgadzam się jednak z tym co piszesz.




Ja (w myśl tego co piszę w tym wątku) powiedziałabym, że raczej stopień niepokoju o bliską osobę.


Od lat nie zaglądam moim dzieciom w plecaki, szuflady, kieszenie itd. Nie wiem czy piszą pamiętniki
Ale nie jestem w stanie powiedzieć zdecydowanie, że gdybym zauważyła jakies wielkie zmiany w ich zachowaniu, picie, narkotyki, cokolwiek co mogłoby im zagrażać, to nie przejrzałabym ich pokoi.
Bo niestety myśle, że jak człowiek wpada w złe nawyki, złe "towarzystwo", zmienia się na gorsze, choruje, to raczej nie jest chętny do rozmów i rodzic musi sobie jakoś poradzić, żeby dojść do tego co się dzieje.
Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi tak właśnie postąpi.
Dlatego zamiast liczyć na uszanowanie naszej prywatności, znacznie lepiej jest po prostu nie dopuszczać do sytuacji w których mogłaby zostać naruszona.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 17:08   #79
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi tak właśnie postąpi.
A jakie widziałabyś inne wyjście?


Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Dlatego zamiast liczyć na uszanowanie naszej prywatności, znacznie lepiej jest po prostu nie dopuszczać do sytuacji w których mogłaby zostać naruszona.
Czyli nie pić, nie używać narkotyków, nie biegać z bejsbolem itd itp?
Jestem za
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-07, 17:26   #80
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
zapomniałas dodaą o czytaniu korespondencji przez partnerów
Trochę nie bardzo widzę podobieństwo. Rodziców się nie wybiera, a towarzysza życia owszem. Jeśli mamy zwyczaj przeglądania cudzych smsów/maili, a drugiej osobie to przeszkadza, to zawsze może się z tego układu wypisać. Dziecko nie ma takiej możliwości wyboru.

A przecież nie czytamy korespondencji partnera z obawy o niego, tylko z obawy o siebie - bo być może jesteśmy zdradzane, wówczas cały związek nie ma sensu. Więc jak najbardziej przysługuje nam prawo do poznania prawdy.

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A jakie widziałabyś inne wyjście?
Przecież już pannamonroe powiedziała Ci, jakie jest wyjście z tej sytuacji. Rozmowa. To naprawdę takie trudne, porozmawiać z własnym dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Czyli nie pić, nie używać narkotyków, nie biegać z bejsbolem itd itp?
Jestem za
Oho, widzę że odwracanie kota ogonem opanowane do perfekcji Aż mu się wąsiki zakręciły od tych obrotów.
Jak nie doprowadzać do sytuacji, w której nasza prywatność mogłaby zostać naruszona? Otóż:
- nie prowadzić pamiętnika, a jeśli już ktoś go musi prowadzić, to w sposób wykluczający przeczytanie go przez inne osoby, lub trzymać go w miejscu niedostępnym
- ustawiać hasło do konta użytkownika na komputerze
- nie podawać nikomu swoich haseł do poczty, komunikatorów, etc
- do każdego serwisu mieć inne hasło
- nie archiwizować wiadomości w gg etc
- i inne metody, o których nie będę tutaj pisać
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 17:43   #81
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość

Przecież już pannamonroe powiedziała Ci, jakie jest wyjście z tej sytuacji. Rozmowa. To naprawdę takie trudne, porozmawiać z własnym dzieckiem?
A ja też już pisałam o tym, że dziecko, które zaczyna robić coś co nie zostałoby pochwalone przez rodziców, nie pali się do rozmów. I co wtedy?

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość

Oho, widzę że odwracanie kota ogonem opanowane do perfekcji Aż mu się wąsiki zakręciły od tych obrotów.
Jak nie doprowadzać do sytuacji, w której nasza prywatność mogłaby zostać naruszona? Otóż:
- nie prowadzić pamiętnika, a jeśli już ktoś go musi prowadzić, to w sposób wykluczający przeczytanie go przez inne osoby, lub trzymać go w miejscu niedostępnym
- ustawiać hasło do konta użytkownika na komputerze
- nie podawać nikomu swoich haseł do poczty, komunikatorów, etc
- do każdego serwisu mieć inne hasło
- nie archiwizować wiadomości w gg etc
- i inne metody, o których nie będę tutaj pisać
Ludzie w życiu nie pomyślałabym, że ktoś musi aż tyle sposobów krycia się wymyślać we własnym domu. Smutne to takie.
Tak z ciekawości, musiałaś stosować czy tylko wymyśliłaś te sposoby na użytek innych?

Ja znam hasła do komputerów moich dzieci, mojego męża, oni znają moje. Znamy swoje piny itd. zwariowałabym, gdybym musiała się ze wszytskim kryć.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 18:30   #82
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A ja też już pisałam o tym, że dziecko, które zaczyna robić coś co nie zostałoby pochwalone przez rodziców, nie pali się do rozmów. I co wtedy?
Warto jeszcze umieć rozróżniać rozmowę od przesłuchania.
A jeśli rozmowy nie pomogą, to przeszukanie rzeczy również na nic się nie zda.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ludzie w życiu nie pomyślałabym, że ktoś musi aż tyle sposobów krycia się wymyślać we własnym domu. Smutne to takie.
Tak z ciekawości, musiałaś stosować czy tylko wymyśliłaś te sposoby na użytek innych?

Ja znam hasła do komputerów moich dzieci, mojego męża, oni znają moje. Znamy swoje piny itd. zwariowałabym, gdybym musiała się ze wszytskim kryć.
Dziwne podejście - przecież większość tych "sposobów" które wymieniłam, to są normalne, standardowe czynności, zalecane przez wszystkich speców od bezpieczeństwa w sieci. Nie ma w nich nic wymyślnego, ot takie zamykanie drzwi na zamek po wyjściu z mieszkania.
Oczywista oczywistość.
Moi rodzice są raczej niezkomputeryzowani, więc pod tym względem nie istniało żadne ryzyko, natomiast jeśli chodzi o pamiętnik to tak, pisałam go po angielsku I nie uważam żeby to było z mojej strony jakieś "poświęcanie się" które tak by mi ciążyło że aż mało "nie zwariowałabym". Wręcz przeciwnie, jeszcze na tym skorzystałam, bo polepszyłam swoją znajomość języka obcego.

Jeśli coś jest moje prywatne to jest moje prywatne i koniec. Nie zmuszę nikogo, żeby był wobec mnie w porządku, ale jestem w stanie zadbać o to, by mi się w moje sprawy nie wtrącał, bo po prostu nie będzie o nich wiedział

Mówisz, że podajesz rodzinie wszystkie swoje hasła, piny etc. A jak idziesz do spowiedzi, to też mówisz dzieciom z jakich to grzechów będziesz się spowiadać? (Że tak sobie pozwolę dobrać argument do rozmówcy).
Czy może przypadkiem dostrzegasz, że to poufne informacje?

Ja odnoszę takie wrażenie, że ludzie którzy sami nie mają zbyt wiele swoich prywatnych spraw, tylko wszystkim się dzielą z otoczeniem, nie potrafią pojąć, że ktoś inny może sobie nie życzyć ich obecności we własnej przestrzeni osobistej.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.

Edytowane przez TheKey
Czas edycji: 2012-11-07 o 18:32
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 18:31   #83
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Przecież już pannamonroe powiedziała Ci, jakie jest wyjście z tej sytuacji. Rozmowa. To naprawdę takie trudne, porozmawiać z własnym dzieckiem?

przestań.moja mama nie wiedziała w 80% co się u mnie działo,a ja tak podświadomie chciałabym,aby się dowiedziała.byłam zbyt wstydliwa,aby jej powiedzieć i zbyt leniwa,aby pisać pamiętnik,a mama zbyt ufała,żeby kontrolować
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 18:39   #84
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość

przestań.moja mama nie wiedziała w 80% co się u mnie działo,a ja tak podświadomie chciałabym,aby się dowiedziała.byłam zbyt wstydliwa,aby jej powiedzieć i zbyt leniwa,aby pisać pamiętnik,a mama zbyt ufała,żeby kontrolować
No i jak się to ma do dyskusji, bo nie rozumiem?
Skoro ani nie byłaś chętna do rozmowy ani nie zapisywałaś nigdzie myśli, to czego niby to dowodzi?
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 18:42   #85
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Warto jeszcze umieć rozróżniać rozmowę od przesłuchania.
A jeśli rozmowy nie pomogą, to przeszukanie rzeczy również na nic się nie zda.
Dlaczego tak sądzisz?



Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Dziwne podejście - przecież większość tych "sposobów" które wymieniłam, to są normalne, standardowe czynności, zalecane przez wszystkich speców od bezpieczeństwa w sieci. Nie ma w nich nic wymyślnego, ot takie zamykanie drzwi na zamek po wyjściu z mieszkania.
Oczywista oczywistość
Oczywista oczywistość jesli chodzi o ochronę przed obcymi, nie przed najbliższymi.


Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Mówisz, że podajesz rodzinie wszystkie swoje hasła, piny etc. A jak idziesz do spowiedzi, to też mówisz dzieciom z jakich to grzechów będziesz się spowiadać? (Że tak sobie pozwolę dobrać argument do rozmówcy).
Czy może przypadkiem dostrzegasz, że to poufne informacje?

Ja odnoszę takie wrażenie, że ludzie którzy sami nie mają zbyt wiele swoich prywatnych spraw, tylko wszystkim się dzielą z otoczeniem, nie potrafią pojąć, że ktoś inny może sobie nie życzyć ich obecności we własnej przestrzeni osobistej.
Nie umiesz rozmawiać bez wycieczek osobistych. Szkoda
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 18:57   #86
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Dlaczego tak sądzisz?
A niby jak ma to pomóc?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Oczywista oczywistość jesli chodzi o ochronę przed obcymi, nie przed najbliższymi.
Mhm, zaraz się okaże, że nie można mieć przed najbliższymi żadnych tajemnic, wszystko musi być jawne i wspólne, pewnie do toalety też należy razem chodzić, bo to przecież nie obcy tylko najbliżsi.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie umiesz rozmawiać bez wycieczek osobistych. Szkoda
A gdzie jest niby ta wycieczka osobista? Zadałam Ci proste pytanie, afiszujesz się ze swoją religią, więc miałam prawo się do niej odnieść. Przewrażliwienie - poziom: Expert
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 19:21   #87
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
No i jak się to ma do dyskusji, bo nie rozumiem?
Skoro ani nie byłaś chętna do rozmowy ani nie zapisywałaś nigdzie myśli, to czego niby to dowodzi?
dowodzi to temu,że nie zawsze ufa sie w 100% swojemu dziecku.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 19:26   #88
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Aha, czyli to że:
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
a mama zbyt ufała,żeby kontrolować
dowodzi tego, że:
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
dowodzi to temu,że nie zawsze ufa sie w 100% swojemu dziecku.


To ufała czy nie ufała? Widzę że coś chcesz przekazać ale nie potrafię wyczaić pointy tego argumentu.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 19:28   #89
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TheKey Pokaż wiadomość
Aha, czyli to że:

dowodzi tego, że:




To ufała czy nie ufała? Widzę że coś chcesz przekazać ale nie potrafię wyczaić pointy tego argumentu.
matka mi ufała,a to dowodzi,że nie powinno się ufać się dziecku w 100%.
skoro nie pilnowała,nie pytała,nie kontrolowała to znaczy,że ufała.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-07, 19:36   #90
TheKey
Wtajemniczenie
 
Avatar TheKey
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 073
Dot.: Rodzina się obraziła, bo założyłem zamek w swoim pokoju

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
matka mi ufała,a to dowodzi,że nie powinno się ufać się dziecku w 100%.
skoro nie pilnowała,nie pytała,nie kontrolowała to znaczy,że ufała.
A, czyli Twoim zdaniem nie powinno się ufać dziecku.
No ale jakoś nic się złego nie stało, nie stoczyłaś się, wyszłaś na ludzi. Każdy musi te swoje błędy w życiu przerobić, rodzice nie uchronią dziecka przed całym światem.
__________________
The best way to a man’s heart is straight through his chest with a sharp knife.

There is never any point in telling people they are wrong or how it is. When people are ready to learn they will learn in their own way.
TheKey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.