Niania na noc,żeby się wysypiać - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-15, 11:04   #61
Ilta
Zadomowienie
 
Avatar Ilta
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 972
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Wiecie co mi się rzuciło w oczy ? Że powołujecie się na babcie. Ok - tylko postawcie się w roli kobiety, która nie jest w stanie wrócić do pracy, bo dziecko nie przesypia praktycznie żadnej nocy a ona nie może funkcjonować. Nie ma babci albo w pobliżu, albo już nie żyją - dajmy na to, że obie. Mąż wychodzi pracować po 10 godzin, jako jedyna osoba zarabiająca na rodzinę w dodatku przeciętną polską pensję a nie tysiące złotych. Więc mamy matkę wykończoną, ojca któremu wcale nie pasuje wstawać do dziecka często w nocy, bo rano idzie zasuwać do pracy i żadnej możliwości pomocy babci. Czy nadal wzięcie niani na noc, żeby odespać prznajmniej dzień-dwa w tygodniu to "oddanie dziecka obcej babie" oraz "wyparcie obowiązków macierzyństwa" ?

Dalej - piszecie nadal w tonie, że macierzyństwo to nie sama sielanka i jak ktoś chce sobie pospać czy generalnie nie padać na twarz, sfrustrowany, zmęczony do granic - to prawie taka opcja podchodzi pod fanaberię "bogatych panienek dla których dziecko to ozdoba dla kariery".

Zaprzeczacie, że niewyspanie i stałe zmęczenie to nie jest powód do brania niani, bo "tak wygląda macierzyństwo" i "to nie jest martyrologia". Czy więc nie branie pomocy w żadnym przypadku to nie jest czasami martyrologia i postawa "poświęcam się więc jestem" ?

Dla mnie najlepsza w tej dyskusji byłaby zasada złotego środka - jeśli ktoś pada z niewyspania na twarz i czuje, że przez to traci ze zmęczenia cierpliwość częściej, niż by to było gdyby się wyspał - to czemu nie skorzystać z takiej opieki ? Od razu dziecko będzie miało słabszą więź i będzie pokrzywdzone czy może nie ?
Plus - pamiętajcie, że wedle psychologii rozwojowej do 6 miesiąca życia dziecko niespecjalnie odróżnia kto się nim zajmuje a poszczególne osoby odróżnia najczęściej dopiero po tym czasie. Jakkolwiek wiem, że ta teoria może się wydać kontrowersyjna, o tyle dopiero u półrocznych dzieci widziałam płacz i histerię, gdy mama wychodziła. Mniejszymi dziećmi mogło się zajmować wiele osób bez problemu. Rozumiem, że inni mogą mieć inne obserwację - mówię tylko o teorii i tym, co sama widziałam a nie można widzieć wszystkiego i wszystkich

W tego "powera" po ciązy też ciężko mi uwierzyć patrząc chociażby po mojej znajomej, która po ciąży to miała, ale taką depresję, że nie mogła się pozbierać. No i metkę "złej matki" bo nie biegała na haju zachwycona nad dzidziusiem tylko zastanawiała się, jak ona sobie ze wszystkim poradzi i ile jej dziecko odebrało. Z tego co widziałam - uczucie spełnienia przyszło po kilku miesiącach. Dopiero. I czy takiej osobie nie pomogłaby taka pomoc, żeby czuła się przynajmniej wyspana i miała więcej siły na kontakt z dzieckiem ?

Padło kilka pytań m.in. czy nie widzę różnicy między zostawianiem kilkulatka a kilkumiesięcznego dziecka u babci. Widzę.

Gdzie czytałam taką informację - chętnie bym podała gdyby nie było to wiele lat temu i nie mogę teraz dokładnie określić skąd jest, więc dodałam "ponoć" a nie określałam tego, jako informację 100% pewną.

Edytowane przez Ilta
Czas edycji: 2013-01-15 o 11:07
Ilta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:05   #62
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
o z panienka dla meza to swietny pomysl, czemu ja na to nie wpadlam

Kropka ja nie wiem czy to ocekiwanie ze dziecko bedzie idealne to jest tak do konca wina rodzicow...
powiem ci tak. urodzilam corke i wszystko bylo idealnie...do czasu jak w moje rece trafila ksiazka moze nie bede autorki wymieniac mysle ze sie domyslisz... przeczytalam i narobilam sobie mega wyrzutow sumienia... ze nosze, biore do lozka, usypiam przy cycku i w ogole popelniam wszelkie mozliwe bledy wychowawcze, dziecko juz "rozpuszczone" a ma tylko miesiac czy dwa... a tymczasem w tej ksiazce idealny plan co i jak masz robic, odlozyc do lozeczka - co ile minut zagladac jak placze i bedzie samo usypialo.
chcialam byc idealna mamusia idealnego dziecka no to co, zaczelam wdrazac plan. pierwszy dzien przeplakalysmy i mala i ja. ona- bo nie chciala byc odkladana, sama zasypiac, ja- ze jestem beznadziejna matka (ach te hormony ciazowe...). z rykiem i niemal w depresji zadzwonilam do mamy a ta mi kazala ksiazke wywalic, powiedziala ze zadne z jej dzieci nie usypialo samo do 2-3 lat i ze mam dac spokoj...

ja zakladam ze wiele z tych dziweczyn co pytaja o rade wcale nie ma zlych intencji (podobnie jak ja nie mialam)- po porstu dajemy sie zwariowac, hormony odbieraja zdolnosc samodzielnego myslenia i slepo lykamy te papki ktorymi nas karmia pseudo- psychologowie...
tak samo kwestia karania. medialna super- dziunia wmawia rodzicom karnego jezyka no i co, w tv mowia, ksiazki o tym pisza- musi co ten karny jezyk to super sposob by miec supeer dziecko
tu jest wiele niedoswiadczonych matek ktore chca dobrze a nie maja dosc krytycznego nastawienia zeby stwierdzic same ze te bestsellerowe poradniki sa g... warte- bo przeciez milionom pomogly
no i mamy kolejny wątek który bez względu na jaki tema został zainicjowany..kończy się tak samo..

btw jak byś książkę zrozumiała to byś zauważyła, że nie ma jednego idealnego modelu..ani matki a ni dziecka..ale dla nie których groch o ścianę i faktycznie wtedy nic nie pomoże..ani super książka ni nawet super dziecko..

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Wiecie co mi się rzuciło w oczy ? Że powołujecie się na babcie. Ok - tylko postawcie się w roli kobiety, która nie jest w stanie wrócić do pracy, bo dziecko nie przesypia praktycznie żadnej nocy a ona nie może funkcjonować. Nie ma babci albo w pobliżu, albo już nie żyją - dajmy na to, że obie. Mąż wychodzi pracować po 10 godzin, jako jedyna osoba zarabiająca na rodzinę w dodatku przeciętną polską pensję a nie tysiące złotych. Więc mamy matkę wykończoną, ojca któremu wcale nie pasuje wstawać do dziecka często w nocy, bo rano idzie zasuwać do pracy i żadnej możliwości pomocy babci. Czy nadal wzięcie niani na noc, żeby odespać prznajmniej dzień-dwa w tygodniu to "oddanie dziecka obcej babie" oraz "wyparcie obowiązków macierzyństwa" ?

Dalej - piszecie nadal w tonie, że macierzyństwo to nie sama sielanka i jak ktoś chce sobie pospać czy generalnie nie padać na twarz, sfrustrowany, zmęczony do granic - to prawie taka opcja podchodzi pod fanaberię "bogatych panienek dla których dziecko to ozdoba dla kariery".

Zaprzeczacie, że niewyspanie i stałe zmęczenie to nie jest powód do brania niani, bo "tak wygląda macierzyństwo" i "to nie jest martyrologia". Czy więc nie branie pomocy w żadnym przypadku to nie jest czasami martyrologia i postawa "poświęcam się więc jestem" ?

Dla mnie najlepsza w tej dyskusji byłaby zasada złotego środka - jeśli ktoś pada z niewyspania na twarz i czuje, że przez to traci ze zmęczenia cierpliwość częściej, niż by to było gdyby się wyspał - to czemu nie skorzystać z takiej opieki ? Od razu dziecko będzie miało słabszą więź i będzie pokrzywdzone czy może nie ?
Plus - pamiętajcie, że wedle psychologii rozwojowej do 6 miesiąca życia dziecko niespecjalnie odróżnia kto się nim zajmuje a poszczególne osoby odróżnia najczęściej dopiero po tym czasie. Jakkolwiek wiem, że ta teoria może się wydać kontrowersyjna, o tyle dopiero u półrocznych dzieci widziałam płacz i histerię, gdy mama wychodziła. Mniejszymi dziećmi mogło się zajmować wiele osób bez problemu.

W tego "powera" po ciązy też ciężko mi uwierzyć patrząc chociażby po mojej znajomej, która po ciąży to miała, ale taką depresję, że nie mogła się pozbierać. No i metkę "złej matki" bo nie biegała na haju zachwycona nad dzidziusiem tylko zastanawiała się, jak ona sobie ze wszystkim poradzi i ile jej dziecko odebrało. Z tego co widziałam - uczucie spełnienia przyszło po kilku miesiącach. Dopiero. I czy takiej osobie nie pomogłaby taka pomoc, żeby czuła się przynajmniej wyspana i miała więcej siły na kontakt z dzieckiem ?

Padło kilka pytań m.in. czy nie widzę różnicy między zostawianiem kilkulatka a kilkumiesięcznego dziecka u babci. Widzę.

Gdzie czytałam taką informację - chętnie bym podała gdyby nie było to wiele lat temu i nie mogę teraz dokładnie określić skąd jest, więc dodałam "ponoć" a nie określałam tego, jako informację 100% pewną.
o kochana weszłaś na bagnisty teren..no zaraz poznasz obecnie panujący na forum model matki polki..

siwy dym..trzymam kciuki i nie wierz w to co piszą..można mieć dzieci i sie wyspać i nadal być szczęśliwa mama bez wyrzutów sumienia..nawet więcej mieć przy tym świetny kontakt z dzieckiem..

ale to nie popularne obecnie na forum

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2013-01-15 o 11:11
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:15   #63
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Ah, żandarm sie odezwał, wracać do mi tu do tematu watku, wracać <klaszcze w łapki>

Kropka, mojego syna uczy Japonka, która przyjechała za mężem do Niemiec. Pomysł z Koreanką wymiata

No, drogie panie, po prostu znowu wyszła na jaw nieuleczalna tępota, jak to można takiej mundrej książki nie rozumieć. Dzieci sa przeciez różne, czyli zamiast metody 3 5 7, stosujemy metodę 4 6 8 albo nawet dla bardziej opornych dzieci 5 7 9.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:16   #64
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
?
Plus - pamiętajcie, że wedle psychologii rozwojowej do 6 miesiąca życia dziecko niespecjalnie odróżnia kto się nim zajmuje a poszczególne osoby odróżnia najczęściej dopiero po tym czasie. Jakkolwiek wiem, że ta teoria może się wydać kontrowersyjna, o tyle dopiero u półrocznych dzieci widziałam płacz i histerię, gdy mama wychodziła. Mniejszymi dziećmi mogło się zajmować wiele osób bez problemu. Rozumiem, że inni mogą mieć inne obserwację - mówię tylko o teorii i tym, co sama widziałam a nie można widzieć wszystkiego i wszystkich

według psychologii rozwojowej dziecko pozostaje do 6 m-ca zycia w symbiotycznej więzi z matką
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:23   #65
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
No, drogie panie, po prostu znowu wyszła na jaw nieuleczalna tępota, jak to można takiej mundrej książki nie rozumieć. Dzieci sa przeciez różne, czyli zamiast metody 3 5 7, stosujemy metodę 4 6 8 albo nawet dla bardziej opornych dzieci 5 7 9.
A do tych niereformowalnych: metoda do oporu
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:23   #66
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Wiecie co mi się rzuciło w oczy ? Że powołujecie się na babcie. Ok - tylko postawcie się w roli kobiety, która nie jest w stanie wrócić do pracy, bo dziecko nie przesypia praktycznie żadnej nocy a ona nie może funkcjonować. Nie ma babci albo w pobliżu, albo już nie żyją - dajmy na to, że obie. Mąż wychodzi pracować po 10 godzin, jako jedyna osoba zarabiająca na rodzinę w dodatku przeciętną polską pensję a nie tysiące złotych. Więc mamy matkę wykończoną, ojca któremu wcale nie pasuje wstawać do dziecka często w nocy, bo rano idzie zasuwać do pracy i żadnej możliwości pomocy babci. Czy nadal wzięcie niani na noc, żeby odespać prznajmniej dzień-dwa w tygodniu to "oddanie dziecka obcej babie" oraz "wyparcie obowiązków macierzyństwa" ?
Tak
Zauważ, że wiele matek ma do dyspozycji tylko siebie i męża i żyją.

Już naprawdę nie wymyślajmy, że wstawanie w nocy do dziecka to jest trud ponad sił. A ostatecznie jak już padamy na twarz to zawsze jeszcze istnieje opcja że czasem mozemy zasnąć w dzień, razem z dzieckiem, sama to praktykowałam.

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Dalej - piszecie nadal w tonie, że macierzyństwo to nie sama sielanka i jak ktoś chce sobie pospać czy generalnie nie padać na twarz, sfrustrowany, zmęczony do granic - to prawie taka opcja podchodzi pod fanaberię "bogatych panienek dla których dziecko to ozdoba dla kariery".

Zaprzeczacie, że niewyspanie i stałe zmęczenie to nie jest powód do brania niani, bo "tak wygląda macierzyństwo" i "to nie jest martyrologia". Czy więc nie branie pomocy w żadnym przypadku to nie jest czasami martyrologia i postawa "poświęcam się więc jestem" ?
No wielkie mi poświęcanie, daj spokój.

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Dla mnie najlepsza w tej dyskusji byłaby zasada złotego środka - jeśli ktoś pada z niewyspania na twarz i czuje, że przez to traci ze zmęczenia cierpliwość częściej, niż by to było gdyby się wyspał - to czemu nie skorzystać z takiej opieki ? Od razu dziecko będzie miało słabszą więź i będzie pokrzywdzone czy może nie ?
Ależ niech bierze nianię, niech bierze. Co mi do tego jak się będzie czuło cudze dziecko?


Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Plus - pamiętajcie, że wedle psychologii rozwojowej do 6 miesiąca życia dziecko niespecjalnie odróżnia kto się nim zajmuje a poszczególne osoby odróżnia najczęściej dopiero po tym czasie. Jakkolwiek wiem, że ta teoria może się wydać kontrowersyjna, o tyle dopiero u półrocznych dzieci widziałam płacz i histerię, gdy mama wychodziła. Mniejszymi dziećmi mogło się zajmować wiele osób bez problemu. Rozumiem, że inni mogą mieć inne obserwację - mówię tylko o teorii i tym, co sama widziałam a nie można widzieć wszystkiego i wszystkich


Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
W tego "powera" po ciązy też ciężko mi uwierzyć patrząc chociażby po mojej znajomej, która po ciąży to miała, ale taką depresję, że nie mogła się pozbierać. No i metkę "złej matki" bo nie biegała na haju zachwycona nad dzidziusiem tylko zastanawiała się, jak ona sobie ze wszystkim poradzi i ile jej dziecko odebrało. Z tego co widziałam - uczucie spełnienia przyszło po kilku miesiącach. Dopiero. I czy takiej osobie nie pomogłaby taka pomoc, żeby czuła się przynajmniej wyspana i miała więcej siły na kontakt z dzieckiem ?
Nie wierz, nie zależy nam
Nie wiem czy taka pomoc komuś w tym stanie "nerwów" mogłaby pomóc, bo podejrzewam, że kobieta, która tak się zachowuje jak twoja koleżanka a dodatkowo widzi, że ktoś inny się świetnie zajmuje jej dzieckiem mogłyby wpaść w jeszcze większy dołek, że jak to jest, że obcy człowiek umie się zająć dzieckiem a ona nie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:25   #67
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

uderz w stół... nie którym to powtarzanie do 100 nie pomaga nawet jak same to napiszą..
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-15, 11:26   #68
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ah, żandarm sie odezwał, wracać do mi tu do tematu watku, wracać <klaszcze w łapki>

Kropka, mojego syna uczy Japonka, która przyjechała za mężem do Niemiec. Pomysł z Koreanką wymiata

No, drogie panie, po prostu znowu wyszła na jaw nieuleczalna tępota, jak to można takiej mundrej książki nie rozumieć. Dzieci sa przeciez różne, czyli zamiast metody 3 5 7, stosujemy metodę 4 6 8 albo nawet dla bardziej opornych dzieci 5 7 9.
no ale jak sie ze zrozumieniem nie czyta to skad mozna to wiedziec nie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:31   #69
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

A tak szczerze, to ja niezbyt się wysypiałam przy pierwszym dziecku, które spało w swoim łóżeczku i w drugim pokoju (bez metod z minutnikiem do jajek , taki po prosu był). Do karmienia musiałam wstać, wyjść do drugiego pokoju i się rozbudzałam. ale to też wiecznie nie trwało, bo po jakichś 3 miesiacach uregulował sobie karmienia i rytm dnia i nocy i był spokój w miare.
A drugie dziecko spało z nami, to nawet nie pamiętam kiedy je karmiłam , wiec spałam sobie spokojnie.

Nie no, jasne, że są osoby, które sie totalnie nie wysypiają przy dzieciach i ja nie przeczę, ze jest im może potrzebna pomoc, jak chcą. Ale tak na każdą noc? To już mi się wydaje dziwne, ale co tam, nie takie dziwy juz widywałam

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
no ale jak sie ze zrozumieniem nie czyta to skad mozna to wiedziec nie?
Nie martw się, jakoś to będzie Może na starość się chociaż tego nauczymy, bidoki
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:33   #70
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Nie no, jasne, że są osoby, które sie totalnie nie wysypiają przy dzieciach i ja nie przeczę, ze jest im może potrzebna pomoc, jak chcą. Ale tak na każdą noc? To już mi się wydaje dziwne, ale co tam, nie takie dziwy juz widywałam
no wlasni jak dla mnie tu lezy pies pogrzebany...inna sprawa sprzedac dziecko na jedna noc (czy nawet dzien bo kt o powiedzial ze nie mozna spac w dzien) babci, cioci- odespac porzadnie, miec chwile oddechu dla siebie- a inna tak co noc bo mi sie wstawac nie chce...

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Nie martw się, jakoś to będzie Może na starość się chociaż tego nauczymy, bidoki
to zapewne wina tego ze my stare pokolenie jestesmy co to nie zdawalo egzaminow i testow na czytanie ze zrozumieniem zwlamy to na owczesny system edukacji, to mi ulzy
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:35   #71
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
można mieć dzieci i sie wyspać i nadal być szczęśliwa mama bez wyrzutów sumienia..nawet więcej mieć przy tym świetny kontakt z dzieckiem..
mozna miec dzieci i się wyspać (nie tresując przy tym dziecka) ,mozna mimo nieywspania byc szczesliwą mtaką,nie uwazac normalnych spraw za wyczyn godny medalu i nie robić z siebie cierpiętnicy z powodu posiadania dziecka ,nie szukać metod jak dziecko wytresowac,zeby tylko z siebie dac jak najmniej ,zamiast tego traktowac je jak czlowieka
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-15, 11:36   #72
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
mozna miec dzieci i się wyspać (nie tresując przy tym dziecka) ,mozna mimo nieywspania byc szczesliwą mtaką,nie uwazac normalnych spraw za wyczyn godny medalu i nie robić z siebie cierpiętnicy z powodu posiadania dziecka ,nie szukać metod jak dziecko wytresowac,zeby tylko z siebie dac jak najmniej ,zamiast tego traktowac je jak czlowieka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:38   #73
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
o z panienka dla meza to swietny pomysl, czemu ja na to nie wpadlam

Kropka ja nie wiem czy to ocekiwanie ze dziecko bedzie idealne to jest tak do konca wina rodzicow...
powiem ci tak. urodzilam corke i wszystko bylo idealnie...do czasu jak w moje rece trafila ksiazka moze nie bede autorki wymieniac mysle ze sie domyslisz... przeczytalam i narobilam sobie mega wyrzutow sumienia... ze nosze, biore do lozka, usypiam przy cycku i w ogole popelniam wszelkie mozliwe bledy wychowawcze, dziecko juz "rozpuszczone" a ma tylko miesiac czy dwa... a tymczasem w tej ksiazce idealny plan co i jak masz robic, odlozyc do lozeczka - co ile minut zagladac jak placze i bedzie samo usypialo.
chcialam byc idealna mamusia idealnego dziecka no to co, zaczelam wdrazac plan. pierwszy dzien przeplakalysmy i mala i ja. ona- bo nie chciala byc odkladana, sama zasypiac, ja- ze jestem beznadziejna matka (ach te hormony ciazowe...). z rykiem i niemal w depresji zadzwonilam do mamy a ta mi kazala ksiazke wywalic, powiedziala ze zadne z jej dzieci nie usypialo samo do 2-3 lat i ze mam dac spokoj...

ja zakladam ze wiele z tych dziweczyn co pytaja o rade wcale nie ma zlych intencji (podobnie jak ja nie mialam)- po porstu dajemy sie zwariowac, hormony odbieraja zdolnosc samodzielnego myslenia i slepo lykamy te papki ktorymi nas karmia pseudo- psychologowie...
tak samo kwestia karania. medialna super- dziunia wmawia rodzicom karnego jezyka no i co, w tv mowia, ksiazki o tym pisza- musi co ten karny jezyk to super sposob by miec supeer dziecko
tu jest wiele niedoswiadczonych matek ktore chca dobrze a nie maja dosc krytycznego nastawienia zeby stwierdzic same ze te bestsellerowe poradniki sa g... warte- bo przeciez milionom pomogly
Jeśli ktoś nie wie (naprawdę nie wie) to faktycznie pyta, ale też przyjmuje odpowiedzi.
Tymczasem większość mam pytających o samodzielne usypianie już wszystko wie. Chcą tylko potwierdzenia że robią świetnie.
Albo chcą cudownego środka.
Nie chcą słyszeć, że dziecko w tym wieku tak ma. I że ma prawo tak mieć.

I tu wkracza inny aspekt sprawy.

***

A Ty jesteś dowodem na intuicyjne działanie. Ono bardzo często jest słuszne. O ile komuś dziecko nie przeszkadza i nie ma go po to, by mieć. A potem durne lektury i tępi ludzie z otoczenia robią swoje...

Dlatego nie mam litości dla ani dla jednych, ani drugich.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Wiecie co mi się rzuciło w oczy ? Że powołujecie się na babcie. Ok - tylko postawcie się w roli kobiety, która nie jest w stanie wrócić do pracy, bo dziecko nie przesypia praktycznie żadnej nocy a ona nie może funkcjonować. Nie ma babci albo w pobliżu, albo już nie żyją - dajmy na to, że obie. Mąż wychodzi pracować po 10 godzin, jako jedyna osoba zarabiająca na rodzinę w dodatku przeciętną polską pensję a nie tysiące złotych. Więc mamy matkę wykończoną, ojca któremu wcale nie pasuje wstawać do dziecka często w nocy, bo rano idzie zasuwać do pracy i żadnej możliwości pomocy babci. Czy nadal wzięcie niani na noc, żeby odespać prznajmniej dzień-dwa w tygodniu to "oddanie dziecka obcej babie" oraz "wyparcie obowiązków macierzyństwa" ?
Jeśli nie wraca do pracy, to może spać w dzień, razem z dzieckiem.

Tak to się zwykle robi.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:40   #74
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
(...) Czy nadal wzięcie niani na noc, żeby odespać prznajmniej dzień-dwa w tygodniu to "oddanie dziecka obcej babie" oraz "wyparcie obowiązków macierzyństwa" ?

(..)
Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
no wlasni jak dla mnie tu lezy pies pogrzebany...inna sprawa sprzedac dziecko na jedna noc (czy nawet dzien bo kt o powiedzial ze nie mozna spac w dzien) babci, cioci- odespac porzadnie, miec chwile oddechu dla siebie- a inna tak co noc bo mi sie wstawac nie chce...:
przecież od początku dziewczyna pisze o pojedynczych nocach..

czyżby jednak problem z czytaniem ze zrozumieniem??

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2013-01-15 o 11:41
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:44   #75
boska latynoska
Zadomowienie
 
Avatar boska latynoska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Wiecie co mi się rzuciło w oczy ? Że powołujecie się na babcie. Ok - tylko postawcie się w roli kobiety, która nie jest w stanie wrócić do pracy, bo dziecko nie przesypia praktycznie żadnej nocy a ona nie może funkcjonować. Nie ma babci albo w pobliżu, albo już nie żyją - dajmy na to, że obie. Mąż wychodzi pracować po 10 godzin, jako jedyna osoba zarabiająca na rodzinę w dodatku przeciętną polską pensję a nie tysiące złotych. Więc mamy matkę wykończoną, ojca któremu wcale nie pasuje wstawać do dziecka często w nocy, bo rano idzie zasuwać do pracy i żadnej możliwości pomocy babci. Czy nadal wzięcie niani na noc, żeby odespać prznajmniej dzień-dwa w tygodniu to "oddanie dziecka obcej babie" oraz "wyparcie obowiązków macierzyństwa" ?

Dalej - piszecie nadal w tonie, że macierzyństwo to nie sama sielanka i jak ktoś chce sobie pospać czy generalnie nie padać na twarz, sfrustrowany, zmęczony do granic - to prawie taka opcja podchodzi pod fanaberię "bogatych panienek dla których dziecko to ozdoba dla kariery".

Zaprzeczacie, że niewyspanie i stałe zmęczenie to nie jest powód do brania niani, bo "tak wygląda macierzyństwo" i "to nie jest martyrologia". Czy więc nie branie pomocy w żadnym przypadku to nie jest czasami martyrologia i postawa "poświęcam się więc jestem" ?

Dla mnie najlepsza w tej dyskusji byłaby zasada złotego środka - jeśli ktoś pada z niewyspania na twarz i czuje, że przez to traci ze zmęczenia cierpliwość częściej, niż by to było gdyby się wyspał - to czemu nie skorzystać z takiej opieki ? Od razu dziecko będzie miało słabszą więź i będzie pokrzywdzone czy może nie ?
Plus - pamiętajcie, że wedle psychologii rozwojowej do 6 miesiąca życia dziecko niespecjalnie odróżnia kto się nim zajmuje a poszczególne osoby odróżnia najczęściej dopiero po tym czasie. Jakkolwiek wiem, że ta teoria może się wydać kontrowersyjna, o tyle dopiero u półrocznych dzieci widziałam płacz i histerię, gdy mama wychodziła. Mniejszymi dziećmi mogło się zajmować wiele osób bez problemu. Rozumiem, że inni mogą mieć inne obserwację - mówię tylko o teorii i tym, co sama widziałam a nie można widzieć wszystkiego i wszystkich

W tego "powera" po ciązy też ciężko mi uwierzyć patrząc chociażby po mojej znajomej, która po ciąży to miała, ale taką depresję, że nie mogła się pozbierać. No i metkę "złej matki" bo nie biegała na haju zachwycona nad dzidziusiem tylko zastanawiała się, jak ona sobie ze wszystkim poradzi i ile jej dziecko odebrało. Z tego co widziałam - uczucie spełnienia przyszło po kilku miesiącach. Dopiero. I czy takiej osobie nie pomogłaby taka pomoc, żeby czuła się przynajmniej wyspana i miała więcej siły na kontakt z dzieckiem ?

Padło kilka pytań m.in. czy nie widzę różnicy między zostawianiem kilkulatka a kilkumiesięcznego dziecka u babci. Widzę.

Gdzie czytałam taką informację - chętnie bym podała gdyby nie było to wiele lat temu i nie mogę teraz dokładnie określić skąd jest, więc dodałam "ponoć" a nie określałam tego, jako informację 100% pewną.
Ja sobie nie wyobrażam zostawic tak małego dziecka z obca osobą całą noc. Miałabym słuchać zza ściany jak płacze w ramionach obcej kobiety? Dla mnie to absurd. Jestem pewna, że moje dziecko poznawało mnie już przed 6 miesiącem życia

Nie wiem czy juz pisałaś bo nie zgłębiałam się aż tak w wątek, czy masz dziecko?? Po tym co piszesz wnioskuje, że nie..


Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
no i mamy kolejny wątek który bez względu na jaki tema został zainicjowany..kończy się tak samo..

btw jak byś książkę zrozumiała to byś zauważyła, że nie ma jednego idealnego modelu..ani matki a ni dziecka..ale dla nie których groch o ścianę i faktycznie wtedy nic nie pomoże..ani super książka ni nawet super dziecko..



o kochana weszłaś na bagnisty teren..no zaraz poznasz obecnie panujący na forum model matki polki..

siwy dym..trzymam kciuki i nie wierz w to co piszą..można mieć dzieci i sie wyspać i nadal być szczęśliwa mama bez wyrzutów sumienia..nawet więcej mieć przy tym świetny kontakt z dzieckiem..

ale to nie popularne obecnie na forum
A Ty na każdym wątku klepiesz to samo. Jaka to szczęśliwą mamą jesteś bo Twoje dzieci śpią same w łóżeczku w swoim pokoju. Mogłabyś wziąć pod uwagę, że każde dziecko jest inne, nie każde śpi całą noc i da się matce wyspać, co nie znaczy, że jest to jej wina Moja nie przesypia całej nocy, to według Ciebie nie moge już czerpać radości z macierzyństwa? Nie rozumiem tych Twoich teorii...
boska latynoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:44   #76
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Ostatnio, jak już któryś raz z rzędu przeczytałam, że przynajmniej część cieni macierzyństwa mogłaby odpłynąć, gdyby rodzice się wysypiali zaczęłam się zastanawiać, czy dobrym pomysłem nie byłoby wynajmowanie niani na noc ?
Koszty w agencjach, jak widziałam, porażające. Ale gdyby się tak zastanowić - niania poza agencją albo łóżko/pokój, generalnie możliwość mieszkania + dopłata w zamian za wstawanie do dziecka w nocy ? Pokarm z butelki.

Pytanie czy sam płacz zza ściany nie powodowałby momentalnego budzenia się i bezsennych nocy ?

Co do zaufania do niani to standardowo - nikt obcemu nie zaufa do końca, to jest wliczone w usługę.

Jak sądzicie ? Realne czy nierealne ?
a gdzie tu jest napisane ze chodzi o 1 nocke???
sorki ale jak dla mnie jesli mowa o mozliwosci mieszkania , lozku/pokoju dla niani to chyba nie na 2 nocki
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:48   #77
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
przecież od początku dziewczyna pisze o pojedynczych nocach..

czyżby jednak problem z czytaniem ze zrozumieniem??
Tjaaaa, od początku to ona pisze tak:


Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Ostatnio, jak już któryś raz z rzędu przeczytałam, że przynajmniej część cieni macierzyństwa mogłaby odpłynąć, gdyby rodzice się wysypiali zaczęłam się zastanawiać, czy dobrym pomysłem nie byłoby wynajmowanie niani na noc ?
Koszty w agencjach, jak widziałam, porażające. Ale gdyby się tak zastanowić - niania poza agencją albo łóżko/pokój, generalnie możliwość mieszkania + dopłata w zamian za wstawanie do dziecka w nocy ? Pokarm z butelki.
Znaczy, zakupić tapczan dla niani, wstawić do pokoju dziecka, żeby ta niania mogła raz albo dwa razy w tygodniu zostac na noc? I pewnie jeszcze kolacyjką poczęstować i śniadankiem.

Dziewczyna dopiero w ostatnim poście "spuściła" z tonu, bo wcześniej to była opcja wręcz mieszkania nocnej niani w domu z dzieckiem.




Czyżby problem ze sklerozą?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2013-01-15 o 11:49
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:49   #78
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

mam roczne blizniaki, jak wracalam do pracy po macierzysnkim spaly bardzo zle, jedno budzilo drugie, poza tym ciagle chorowali. nieprzespanych nocek mam za soba naprawde sporo. ale nawet jak bylam wyczerpana to sobie mowilam ze to przeciez wiecznie nie trwa i ze kiedys beda nocki przesypiali.
natomiast jesli jestem niedospana i potrzebuje sobie cisnienie podniesc to wystarczy na wizaz wejsc...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:49   #79
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Ilta Pokaż wiadomość
Ostatnio, jak już któryś raz z rzędu przeczytałam, że przynajmniej część cieni macierzyństwa mogłaby odpłynąć, gdyby rodzice się wysypiali zaczęłam się zastanawiać, czy dobrym pomysłem nie byłoby wynajmowanie niani na noc ?
Koszty w agencjach, jak widziałam, porażające. Ale gdyby się tak zastanowić - niania poza agencją albo łóżko/pokój, generalnie możliwość mieszkania + dopłata w zamian za wstawanie do dziecka w nocy ? Pokarm z butelki.

Pytanie czy sam płacz zza ściany nie powodowałby momentalnego budzenia się i bezsennych nocy ?

Co do zaufania do niani to standardowo - nikt obcemu nie zaufa do końca, to jest wliczone w usługę.

Jak sądzicie ? Realne czy nierealne ?
Teoria jak rozumiem?
Dzieci zero?

Zakładasz, że będziesz karmić z butelki?
Że będziesz chciała się wyspać i zostawić dziecko obcej babie?
Że nie obudzi Cię ono w nocy za ścianą?

Wliczona w usługę to może być spierdzielona instalacja windowsa a nie bezpieczeństwo dziecka.

Ani realne, ani nierealne.
Chore.

To nie jest chomik. Ani książka do pożyczenia.

Skąd takie pomysły w kobietach to pojęcia nie mam.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-15, 11:50   #80
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez boska latynoska Pokaż wiadomość

A Ty na każdym wątku klepiesz to samo. Jaka to szczęśliwą mamą jesteś bo Twoje dzieci śpią same w łóżeczku w swoim pokoju. Mogłabyś wziąć pod uwagę, że każde dziecko jest inne, nie każde śpi całą noc i da się matce wyspać, co nie znaczy, że jest to jej wina Moja nie przesypia całej nocy, to według Ciebie nie moge już czerpać radości z macierzyństwa? Nie rozumiem tych Twoich teorii...
boli cię to czy co??


właśnie biorę pod uwagę ze ktoś może być nie wyspany i chcieć sobie wziąć nianię np na 1 noc i sie wyspać..

nie wiem co w tym kontrowersyjnego jest? ze tak się wszystkie burzycie..

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
mam roczne blizniaki, jak wracalam do pracy po macierzysnkim spaly bardzo zle, jedno budzilo drugie, poza tym ciagle chorowali. nieprzespanych nocek mam za soba naprawde sporo. ale nawet jak bylam wyczerpana to sobie mowilam ze to przeciez wiecznie nie trwa i ze kiedys beda nocki przesypiali.
natomiast jesli jestem niedospana i potrzebuje sobie cisnienie podniesc to wystarczy na wizaz wejsc...
polecam opcje ignoruj ja np 3/4 tej stony nie widze
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:52   #81
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Znaczy, zakupić tapczan dla niani, wstawić do pokoju dziecka, żeby ta niania mogła raz albo dwa razy w tygodniu zostac na noc? I pewnie jeszcze kolacyjką poczęstować i śniadankiem.

Dziewczyna dopiero w ostatnim poście "spuściła" z tonu, bo wcześniej to była opcja wręcz mieszkania nocnej niani w domu z dzieckiem.
na 1 nocke w tygodniu to by mi sie nie chcialo poscieli dla niani przygotowywac a co dopiero tapczan wstawic
a z kolacyjki sie nie smiej, nasza niania (dzienna) jada z nami obiady i jeszcze czesto na wynos dla corrki zabiera
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:52   #82
boska latynoska
Zadomowienie
 
Avatar boska latynoska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
boli cię to czy co??


właśnie biorę pod uwagę ze ktoś może być nie wyspany i chcieć sobie wziąć nianię i sie wyspać..

nie wiem co w tym kontrowersyjnego jest? ze tak się wszystkie burzycie..
Ale co mnie ma boleć? Zdrowa jestem jak na razie, nic mnie nie boli.
Zauwazyłam, że to ty masz jakiś problem i prowadzisz krucjaty na każdym wątku prawie. Chcesz uchodzić za idealną matkę czy o co Ci chodzi bo nie rozumiem naprawde tych Twoich postów...
boska latynoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:54   #83
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość




polecam opcje ignoruj ja np 3/4 tej stony nie widze
Widzisz, a jak się postarasz, to moze i całej strony nie bedziesz widziała, sam zysk

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
na 1 nocke w tygodniu to by mi sie nie chcialo poscieli dla niani przygotowywac a co dopiero tapczan wstawic
a z kolacyjki sie nie smiej, nasza niania (dzienna) jada z nami obiady i jeszcze czesto na wynos dla corrki zabiera
No to dorzuć jeszcze śniadanie i kolację dla nocnej niani i jej rodziny Nie bądz sęp.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 11:59   #84
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

ale ta niania to miałaby przyjść do pracy a nie się wyspać.. fotel by jej wystarczył..

w końcu dziecko pilnować a nie wyspac się przychodzi...

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2013-01-15 o 12:00
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 12:01   #85
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Znaczy, zakupić tapczan dla niani, wstawić do pokoju dziecka, żeby ta niania mogła raz albo dwa razy w tygodniu zostac na noc? I pewnie jeszcze kolacyjką poczęstować i śniadankiem.
I mężem.
Albo ten sam się poczęstuje, jak żona będzie się regularnie co noc wysypiać.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 12:03   #86
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

szczerze mowiac jak mozna oczekiwac ze ktos za nas "czarna robote" z nocnym wstawaniem odwali skoro my sami na to nie mamy ochoty/cierpliwosci/sily? nie bede moralizowac ale wiadomo swojemu dziecku mozna wiele wybaczyc bo sie je kocha, ale obca osoba?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 12:04   #87
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Widzisz, a jak się postarasz, to moze i całej strony nie bedziesz widziała, sam zysk
Nie widzi, ale wie że piszą i co piszą...

Jakaś telepatia.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 12:04   #88
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
I mężem.
Albo ten sam się poczęstuje, jak żona będzie się regularnie co noc wysypiać.
oj Kropka. przeciez to o to chodzi ze niania odwala nocki a mamuska ma czas zeby w lozku lezec i pachniec i pieknie wygladac wyspana i bez worow pod oczami
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 12:07   #89
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
szczerze mowiac jak mozna oczekiwac ze ktos za nas "czarna robote" z nocnym wstawaniem odwali skoro my sami na to nie mamy ochoty/cierpliwosci/sily? nie bede moralizowac ale wiadomo swojemu dziecku mozna wiele wybaczyc bo sie je kocha, ale obca osoba?
Ciekawa jestem, czy umowa między mamą a nianią przewiduje wizje wychowawcze tej drugiej, czy matki?
Czy będzie zalecenie: wziąć do łóżka, czy raczej: stosować 3,5,7?

I co jak się dzieć nie uciszy?

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
oj Kropka. przeciez to o to chodzi ze niania odwala nocki a mamuska ma czas zeby w lozku lezec i pachniec i pieknie wygladac wyspana i bez worow pod oczami
To jest zmęczona i niewyspana czy nie, bo się zgubiłam?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Ja śpię z synem.
Tak mniej więcej od 22 do 6ej. Minimum 8 godzin. A nawet 9 czasem.
I mam worki. I wyglądam tak sobie.

To pewnie przez to, że z synem, nie?
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-15, 12:13   #90
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Niania na noc,żeby się wysypiać

no mamusia wyspana i piekna. za to niania niewyspana i worami straszy wiec tatunio na taka potwore nie poleci wiec jakies tam bezpieczenstwo w domu i zagrodzie jest, jesli nie dziecka to chociaz tatusia

ja tez mam wory. tak to na pewno przez spanie z synem, ja spie z dwoma wiec pewnie mam ze 2 razy takie jak ty ale przynajmniej wiadomo ze nie warto w kremy inwestowac, no i zreszta taki wizerunek przystoi matce polce mozna powiedziec ze ja swoje wory obnosze z duma jak ordery
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2013-01-15 o 12:19
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.