|
|
#61 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
dobrze ze idziesz. sprawdz czy napewno bylas w ciazy bo mozesz sobie wiecej problemow narobic tym czyszczeniem macicy.
ja poszlam do lekarza poniewaz spoznial mi sie okres a test wykazal ciaze,pozniej mialam plamienie on mi zrobil usg i stwierdzil ze poronilam,drugi lekarz zrobil drugie usg i stwierdzil ze wynik testu byl pomylka i ze zadnej ciazy nie bylo. obylo sie bez czyszczenia i pare lat pozniej urodzilam syna a pozniej corke dwoje zdrowych dzieci w ciaze zaszlam i znosilam bezproblemowo. Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2013-03-24 o 22:33 |
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 17 352
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Dokładnie to samo chciałam napisać!!!
__________________
kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1235941 ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1126161 książki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1144051 wish https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1261853 |
|
|
|
|
#63 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#64 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
dziwię się,że nie WY rozbijacie problem na atomy i zabraniacie autorce odczuwać stratę. kim jesteście,aby mówić jej co ma odczuwać i jak ma nazywać swoje życie ![]() ---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ---------- Cytat:
Cytat:
Edytowane przez TmargoT Czas edycji: 2013-03-25 o 10:10 |
|||
|
|
|
|
#65 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Siódme Niebo
Wiadomości: 2 497
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
Przeciez kazdy ma inny system wartosci. Sama uwazam, ze nie wiedzac ze bylo sie w ciazy, jeszcze potem stracilo sie ja w bardzo wczesnej fazie ciezko tu mowic o jakims przywiazaniu. Mysle, ze w tym przypadku chodzi o myslenie co by bylo gdybym utrzymala ta ciaze, jakby potoczylo sie dalsze zycie i relacje z tym facetem. Ale autorka twierdzi, ze odczuwa strate. A problem dotyczy czy poinformowac o tym swojego bylego o poronieniu.
__________________
Zlikwiduj słowo „marzenie" i zastąp je słowem „plan". Edytowane przez pannaagacinska Czas edycji: 2013-03-25 o 11:16 |
|
|
|
|
|
#66 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Dziewczyny !!
Wróciłam właśnie od lekarza i wszystko jest ok ! Okazało się, że nie było, nie ma żadnej ciąży, a co za tym idzie- poronienia ! Tak bardzo się cieszę, że poleciłyście mi wizytę i innego gina w celu weryfikacji postawionej diagnozy !Postawiło mnie to na nogi, ubieram dres i śmigam na lekką przebieżkę )będzie dobrze ! |
|
|
|
|
#67 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#68 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#69 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
napisala przeciez ze inny lekarz nie potwierdzil poronienia i ze juz jej lepiej.
dobrzez ze posluchalas mojej rady,ja mialam taka sama historie jak ty,zawsze to dobrze na wizazu sie wyzalic ktos zawsze podrzuci inne spojrzenie na sprawe,da dobra rade. trzymaj sie kochana napewno kiedys urodzisz zdrowe dziecko w lepszym momencie zycia niz jestes teraz. |
|
|
|
|
#70 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
jeśli teraz ci lżej to dobrze.
|
|
|
|
|
#71 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
... pozatym nie powiedzialem nigdzie ze stracila dwie osoby tylko ze byly dwa nieszczescia ;d
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
|
|
|
|
|
#73 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Nom nie do końca bo według mnie straciła dwie osoby ale tylko facet był nieszczęściem ;d Ale autorka chyba już nie odwiedza tego wątku więc nie dowiem się jak się czuła myśląc, że straciła dziecko kogoś kto ją zostawił ;<
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
nie chcę się wypowiadać za autorkę,ale strata dziecka też może być nieszczęściem
|
|
|
|
|
#75 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie ![]() OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
|
|
|
|
|
#76 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Witajcie po długim czasie !
Przepraszam za moją nieobecność, ale nie miałam czasu tutaj zaglądać- tyle się teraz dzieje ! )Ze zdrowiem wszystko w porządku, znalazłam, a raczej odświeżyłam, swoją pasję, której teraz się poświęcam, wyszłam do ludzi i przede wszystkim zdałam sobie sprawę, że nie warto płakać i przejmować się osobą, która nie płacze za tobą ! Dziękuję wszystkim za wsparcie i nawet 'nieczułe komentarze'- one też otworzyły mi oczy i zmieniły sposób myślenia. Otaczajcie się życzliwymi ludźmi i nie dajcie się zapędzić w kąt! Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego popołudnia!
|
|
|
|
|
#77 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
A to jest moja historia. Mnie niedawno zostawił chłopak po ponad 3 latach związku. Kilka dni po rozstaniu zorientowałam sie ze jestem w ciązy. Powiedziałam mu o tym, ale on oczywiście uważał że kłamie, i że pewnie to nawet nie jest jego dziecko.. Nie odzywaliśmy się do siebie. Niedługo po tym poroniłam, powiedziałam mu o tym, a on powiedział tylko że to nie jego wina. Od tamtej pory się nie odzywa. Ani raz nawet nie zapytał jak się czuje, jakby to wgl nie była jego sprawa i jakby go to nie interesowało.. Od tego wszystkiego minęło 2,5 miesiąca. Ja cały czas o tym myslę, płacze, a on ma juz nową dziewczynę i chodzi na imprezki i świetnie sie bawi... Wiem, że nigdy nie bedziemy już razem, ale chyba nadal go kocham.. I jest mi strasznie przykro że tak się zachowuje..
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#79 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
No to kochaj go dalej i po nim rozpaczaj, tylko nie miej potem do nikogo pretensji że zmarnowałaś mnóstwo cennego czasu i stałaś się smutnym kłębkiem nerwów.
Facet powininien być tylko niezbyt miłym wspomnieniem z przeszłości i tyle. |
|
|
|
|
#80 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Glodomorku! Nie zadręczaj się i całej winy nie przelewaj na własną osobę. Nie zastanawiaj się dlaczego tak się stało, bo takie myślenie do niczego pozytywnego nie prowadzi. Przeszłość zostaw daleko w tyle, oddziel od siebie grubą kreską i żyj chwilą! Ściskam!
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
Cytat:
Bo ja się nie zadręczam, absolutnie nie |
|
|
|
|
|
#82 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rzucił mnie, byłam w ciąży. Poroniłam...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:21.









![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Okazało się, że nie było, nie ma żadnej ciąży, a co za tym idzie- poronienia ! Tak bardzo się cieszę, że poleciłyście mi wizytę i innego gina w celu weryfikacji postawionej diagnozy !
( Nie sądziłam, że w jednej chwili świat może się zawalić.







