Tyje na zawolanie:( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-17, 20:12   #61
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez klora Pokaż wiadomość
TAK!
Ale...wciąż to nasza fizjologia decyduje jak będziemy reagować na dietę i ćwiczenia, więc jesli autorka ma jakiś ukryty problem ze zdrowiem to nalezy się tym zajac...szczerze...to nie są czeste przypadki, ale do mnie sporo osob trafia tak uszkodzonych metabolicznie, ze zawsze biore pod uwage, ze osoba moze faktycznie nie byc leniwa, miec dobra diete i trening i wciaz nic...
Stres, tarczyca, niestabilny poziom glukozy we krwi, upośledzone trawienie, problem z oksydacją tkanki tłuszczowej to takie najczęstsze.
Czy istnieja jakies specyficzne badania ,ktore stwierdza co powoduje tak spowolniony metabolizm?Przy wzroscie 163 waze 63 na chwile obecna.
Codziennie jestem z malym na spacerze ok 2 h,i trzeba za nim biegac
Robilam wszystkie mozliwe badania-na hormony tarczycy,glukoze,insuline ,cholesterol.Wszystko w normie.Nie lecze sie hormonalnie.Podam moj jadlospis(przykladowy) z 1 dnia.Sniadanie-jogurt odtluszczony z musli,jablko, przekaska-kiwi,2 kawalki wasy z tunczykiem w sosie wlasnym.Obiad-piers z kurczaka,micha salaty,kasza gryczana ,podwieczorek-grapefruit,kolacja-serek wiejski,szczypiorek,rzodk iewki.Ok 3-4 litry wody niegaz,dziennie,pol litra zielonej herbaty,kubek kawy.
Jezeli jest pani rozeznana w temacie to prosze o porade.Z gory dziekuje
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 20:18   #62
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Podam moj jadlospis(przykladowy) z 1 dnia.Sniadanie-jogurt odtluszczony z musli,jablko, przekaska-kiwi,2 kawalki wasy z tunczykiem w sosie wlasnym.Obiad-piers z kurczaka,micha salaty,kasza gryczana ,podwieczorek-grapefruit,kolacja-serek wiejski,szczypiorek,rzodk iewki.Ok 3-4 litry wody niegaz,dziennie,pol litra zielonej herbaty,kubek kawy.
Jezeli jest pani rozeznana w temacie to prosze o porade.Z gory dziekuje
Jesz za malo i zle , dlatego masz kiepski metabolizm. Twoje sniadanie jest wlasciwie bezwartosciowe, bo nawet witaminy z owocow nie maja sie jak przyswoic bez obecnosci tluszczow. Wasa to tez bezwartosciowe wiory. Pojdz do podforum DIETETYKA i przeczytaj WATKI PODWIESZONE (te u gory)
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 20:28   #63
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Czy istnieja jakies specyficzne badania ,ktore stwierdza co powoduje tak spowolniony metabolizm?Przy wzroscie 163 waze 63 na chwile obecna.
Codziennie jestem z malym na spacerze ok 2 h,i trzeba za nim biegac
Robilam wszystkie mozliwe badania-na hormony tarczycy,glukoze,insuline ,cholesterol.Wszystko w normie.Nie lecze sie hormonalnie.Podam moj jadlospis(przykladowy) z 1 dnia.Sniadanie-jogurt odtluszczony z musli,jablko, przekaska-kiwi,2 kawalki wasy z tunczykiem w sosie wlasnym.Obiad-piers z kurczaka,micha salaty,kasza gryczana ,podwieczorek-grapefruit,kolacja-serek wiejski,szczypiorek,rzodk iewki.Ok 3-4 litry wody niegaz,dziennie,pol litra zielonej herbaty,kubek kawy.
Jezeli jest pani rozeznana w temacie to prosze o porade.Z gory dziekuje

Ale dlaczego prawie nic nie jesz?
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 21:08   #64
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Ale dlaczego prawie nic nie jesz?
Jem.Boje sie po prostu za duzo jesc,bo panicznie boje sie ze przytyje.Jadlam kieys ,,normalnie,,tzn-ciemne pieczywo,i ziemniaki i czasami slodycze i waga rosla sobie i rosla,,,Wiec udalo mi sie zjechac na herbalifie,ktora uczy przedewszystkim zdrowego zywienia.Mimo ,ze zeszlam z tej diety po schudnieciu i racjonalnie sie odzywialam nie bylo efektu jo -jo.Przytylam na wakacjach i teraz ciezko mi to zzucic..a greckiemu jedzeniu nie sposob odmowic..Dodam jeszcze-moj maz wcina po prostu wszystko.On chyba pochlania z 5 tys kalorii dziennie i jest chudy,waga wciaz ta sama..Oj,niema sprawiedliwosci na tym swiecie
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 21:12   #65
kaasi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 701
GG do kaasi
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Klora... a jak można to wszystko zdiagnozowac??
u mnie na pewno byla sytuacja, ze zaniedbalam się zimą.. ale od dobrych parenastu miesięcy na prawdę walczę o siebie i nie zamierzam przestawać...
bo i dieta, ćwiczenia,

robiłam glukoze i tarczyce, jest okej..
__________________
Zdrowe odżywianie, regularne treningi...
Nauka angielskiego...
Dietetykowanie...
Czytanie książek...
kaasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 21:20   #66
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Jem.Boje sie po prostu za duzo jesc,bo panicznie boje sie ze przytyje.Jadlam kieys ,,normalnie,,tzn-ciemne pieczywo,i ziemniaki i czasami slodycze i waga rosla sobie i rosla,,,Wiec udalo mi sie zjechac na herbalifie,ktora uczy przedewszystkim zdrowego zywienia.Mimo ,ze zeszlam z tej diety po schudnieciu i racjonalnie sie odzywialam nie bylo efektu jo -jo.Przytylam na wakacjach i teraz ciezko mi to zzucic..a greckiemu jedzeniu nie sposob odmowic..Dodam jeszcze-moj maz wcina po prostu wszystko.On chyba pochlania z 5 tys kalorii dziennie i jest chudy,waga wciaz ta sama..Oj,niema sprawiedliwosci na tym swiecie
No to masz odpowiedź.
To nie jest zdrowa dieta, głodzenie się w obawie przed przytyciem nie jest dobrym rozwiązaniam.
a cacajuate chciała tobie pomóc a ty w bardzo niemiły sposób na nią naskoczyłaś tylko dlatego że napisała prawdę.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-17, 21:20   #67
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Mam problem tylko z brzuchem.Reszta ciala jest szczupla.Najchetniej odcielabym ten brzuch ;PMoze rzeczywiscie powinnam sie zmobilizowac do cwiczen,tylko kiedy znalezc na to czas.
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-17, 21:26   #68
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Nie da sie scudnac punktowo wiec cwiczenia nie 'odchudza' ci brzucha.

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Mam problem tylko z brzuchem.Reszta ciala jest szczupla.Najchetniej odcielabym ten brzuch ;PMoze rzeczywiscie powinnam sie zmobilizowac do cwiczen,tylko kiedy znalezc na to czas.
Jesli przy takiej diecie zaczniec cwiczyc, to mozesz powiedziec baj baj metabolizmowi. Bedziesz naprawde niemal sublimowac tluszcz z powietrza.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Mam problem tylko z brzuchem.Reszta ciala jest szczupla.Najchetniej odcielabym ten brzuch ;PMoze rzeczywiscie powinnam sie zmobilizowac do cwiczen,tylko kiedy znalezc na to czas.
Jesli przy takiej diecie zaczniec cwiczyc, to mozesz powiedziec baj baj metabolizmowi. Bedziesz naprawde niemal sublimowac tluszcz z powietrza.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 15:12   #69
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
No to masz odpowiedź.
To nie jest zdrowa dieta, głodzenie się w obawie przed przytyciem nie jest dobrym rozwiązaniam.
a cacajuate chciała tobie pomóc a ty w bardzo niemiły sposób na nią naskoczyłaś tylko dlatego że napisała prawdę.
Nie napisalam nigdzie ze sie glodze.Tak ,jak jem wystarcza mi na tyle ze nie czuje sie glodna.Robilam wyniki badan i wszystkie sa swietne.
A propos cajacute-to nie ja naskoczylam pierwsza.Jezeli przeczytalas/es wszystkie posty od poczatku.
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 15:28   #70
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Nie napisalam nigdzie ze sie glodze.Tak ,jak jem wystarcza mi na tyle ze nie czuje sie glodna.Robilam wyniki badan i wszystkie sa swietne.
A propos cajacute-to nie ja naskoczylam pierwsza.Jezeli przeczytalas/es wszystkie posty od poczatku.
1, Napisalas swoje menu, z ktorego wynika, ze jesz za malo i beznadzienie stad twoje problemy.

2. Skoro sie swietnie czujesz i wyniki ok, to o co ci chodzi ? Bo jak o chudniecie i metabolizm, to ci tlumaczymy, ze to TWOJA wina, jak jest, bo zle jesz.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 16:01   #71
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Nie napisalam nigdzie ze sie glodze.Tak ,jak jem wystarcza mi na tyle ze nie czuje sie glodna.Robilam wyniki badan i wszystkie sa swietne.
A propos cajacute-to nie ja naskoczylam pierwsza.Jezeli przeczytalas/es wszystkie posty od poczatku.
Głodzisz się i jedzeniem mikro ilości spowolniłaś metabolizm. A posty przeczytałam.
Albo będziesz dalej brnąć w to co zaproponowali "eksperci" i dostawcy drogich suplementów albo posłuchasz rady cacujate i będziesz walczyć o swój metabolizm.

Niejedzenie ma tą zaletę że nie wymaga wysiłku i natychmiastowe efekty są szybkie, propozucja cacujate jest brutalna, trudna czaso i energochłonna a efekty na początku będą słabe za to w perspektywie długofalowej super.

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

BTW ludzki organizm posiada ogromne zapasy witamin i mikroelementów tak że efekty złej diety będą w morfologii widoczne po długim okresie czasu.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-18, 16:14   #72
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość

Niejedzenie ma tą zaletę że nie wymaga wysiłku i natychmiastowe efekty są szybkie, propozucja cacujate jest brutalna, trudna czaso i energochłonna a efekty na początku będą słabe za to w perspektywie długofalowej super.
Swoja droga, ze tak dorzuce, ludzie nie lubia, jak im sie mowi, ze cos zle robia. Jeszcze jakies tam drobiazgi to ok, ale jak im mowisz, ze ich sposob zycia jest fundamentalnie zly to niestety, ale zagryza cie :P. TO samo z problemami: ludzie lubia zwalac na COS lub KOGOS, jak im zaczniesz udowadniac, ze to ich wlasna wina, to zamiast przyjac krytyke i przemyslec, beda kontratakowac. Ja napisalam, co mialam do napisania, jesli autorka nie chce przyjac do wiadomosci ze 1) robi zle 2) jej tragiczny stan rzeczy wynika z jej tragicznych bledow to nie moja broszka. Niech sobiw chucnie i tyje, rozala metabolizm ,a jak nastanie menopauza i dojda hormony albo wczesniej cos sie zmieni, to bedzie tyla 30 kg, a ja bede biegac kolejny maraton. Not my problem.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 16:43   #73
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Swoja droga, ze tak dorzuce, ludzie nie lubia, jak im sie mowi, ze cos zle robia. Jeszcze jakies tam drobiazgi to ok, ale jak im mowisz, ze ich sposob zycia jest fundamentalnie zly to niestety, ale zagryza cie :P. TO samo z problemami: ludzie lubia zwalac na COS lub KOGOS, jak im zaczniesz udowadniac, ze to ich wlasna wina, to zamiast przyjac krytyke i przemyslec, beda kontratakowac. Ja napisalam, co mialam do napisania, jesli autorka nie chce przyjac do wiadomosci ze 1) robi zle 2) jej tragiczny stan rzeczy wynika z jej tragicznych bledow to nie moja broszka. Niech sobiw chucnie i tyje, rozala metabolizm ,a jak nastanie menopauza i dojda hormony albo wczesniej cos sie zmieni, to bedzie tyla 30 kg, a ja bede biegac kolejny maraton. Not my problem.
A czy nie slyszalas o tym,ze niektorzy ludzie maja tycie po prostu w genach????Tak-najzwyklej na swiecie.I popatrz moze zze jak prababka ,babka i matka miala takie sklonnosci to corki tez to nie ominie?? I chociazby niewiem jak sie starala to glowa muru nie przebije??Rodzilas dzieci?Ja mam 2.I to wlasnie po 2 ciazy moj metabolizm powiedzial stop! Bylam szczuplutka do 2 ciazy,wazylam 55 kg,czulam sie swietnie.Moze nie biegalam maratonow tak jak ty ale uprawialam inne sporty.Wiec jezeli do hormonow dorzucisz genetyczna sklonnosc-odpowiedz nasuwa sie sama,Prawda??
Ja tobie tez cos dorzuce,ze nie przyszlam tutaj aby mnie klepac po pleckach i mowic ze wszystko bedzie dobrze,cenie dobra rade ale mowie to juz ostatni raz bo juz mnie to irytuje-nie lubie nasmiewania sie,ponizania drugiej osoby.szczegolnie nowicjuszy na tym forum tak sie traktuje.Zadalam proste pytanie na poczatku.Nie trzeba zaraz naskakiwac i osaczac .Wszystko to mozna powiedziec uzywajac najprosciej na swiecie-kultury.
Tyle.
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 17:02   #74
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Nie ma tycia w genach, nie ma spowolnienia metabolizmu bo ciąza, bo pogoda bo cośtam
NA metabolizm i owszem może wpływać choroba i styl życia.

Przed ciążą byłaś szczuplutka i uprawiałaś sporty a teraz nie. Nie widzisz korelacji?
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 17:07   #75
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Nie ma tycia w genach, nie ma spowolnienia metabolizmu bo ciąza, bo pogoda bo cośtam
NA metabolizm i owszem może wpływać choroba i styl życia.

Przed ciążą byłaś szczuplutka i uprawiałaś sporty a teraz nie. Nie widzisz korelacji?
Lekarz mi powiedzial ,ze jest.Dietetyk ,ze owszem jak najbardziej .
Na tym forum sie wbija do glowy ze nie.
Mowiac szczerze,teraz mam wiecej ruchu niz wczesniej,moja praca sie z tym wiaze,ze przez 8 h biegam po wielkim markecie.faktem jest to,ze niema tye czasu co wczesniej na cwiczenia,3 razy w tygodniu biegam.
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 17:12   #76
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
A czy nie slyszalas o tym,ze niektorzy ludzie maja tycie po prostu w genach????Tak-najzwyklej na swiecie.I popatrz moze zze jak prababka ,babka i matka miala takie sklonnosci to corki tez to nie ominie?? I chociazby niewiem jak sie starala to glowa muru nie przebije??Rodzilas dzieci?Ja mam 2.I to wlasnie po 2 ciazy moj metabolizm powiedzial stop! Bylam szczuplutka do 2 ciazy,wazylam 55 kg,czulam sie swietnie.Moze nie biegalam maratonow tak jak ty ale uprawialam inne sporty.Wiec jezeli do hormonow dorzucisz genetyczna sklonnosc-odpowiedz nasuwa sie sama,Prawda??
Ja tobie tez cos dorzuce,ze nie przyszlam tutaj aby mnie klepac po pleckach i mowic ze wszystko bedzie dobrze,cenie dobra rade ale mowie to juz ostatni raz bo juz mnie to irytuje-nie lubie nasmiewania sie,ponizania drugiej osoby.szczegolnie nowicjuszy na tym forum tak sie traktuje.Zadalam proste pytanie na poczatku.Nie trzeba zaraz naskakiwac i osaczac .Wszystko to mozna powiedziec uzywajac najprosciej na swiecie-kultury.
Tyle.
Juz pisalam, ze u mnie wszystkie kobiety w rodzinie maja 'w genach' tycie. Tez bylam szczupla, ale to nie oznacza dobrego metabolizmu. teraz mam rewelacyjny i nie mam tycia 'w genach'. Tlumacz swoje lenistwo dalej. CIAZA TO NIE CHOROBA. Paula Radcliffe zrobila rekord swiata po ciazy. Tysiace kobiet nie maja 'slabego' metabolizmu po ciazy. Wolisz wierzyc w bajki o genach jedzac tragicznie, to sobie wierz. Twoj wybor. Nie naskakuje na ciebie, pisze ci wprost, ze TO TWOJA WINA a nie genow, co widac dobitnie po twoim jadlospisie. Kazdy dietetyk ci to powie, kazdy trener.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Cytat:
Napisane przez jolab1 Pokaż wiadomość
Lekarz mi powiedzial ,ze jest.Dietetyk ,ze owszem jak najbardziej .
Na tym forum sie wbija do glowy ze nie.
Mowiac szczerze,teraz mam wiecej ruchu niz wczesniej,moja praca sie z tym wiaze,ze przez 8 h biegam po wielkim markecie.faktem jest to,ze niema tye czasu co wczesniej na cwiczenia,3 razy w tygodniu biegam.
to nie sa cwiczenia. Normalna egzystencja to nie 'ruch'. Z lasu wyszlismy dobiero, ewolcyjnie, niedawno. Pomysl, ile ruchu mieli ludzie polujacy na zwierzyne ? I ty sobie porownujesz "bieganie po markecie; ktory ma moze kilka tysiecy km 2 do 'ruchu'. No prosze cie. Kolejna kwestia to jest CISNIENIE. 'Bieganie po sklepie' odbywa sie na niskim pulsie. Nic tym nie zdzialasz i tyle.

Ale tak, to napewno twoje geny zenada.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 19:07   #77
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Jolab, zaprzeczasz sobie, raz że dieta- teraz że zdrowe odżywianie a wychodzi na to że nie jesz prawie nic
Z ćwiczeniami podobnie raz że nie ćwiczyłaś, później że ćwiczyłaś 6 razy w tygodniu później że nie masz czasu a teraz że masz ruch na codzień.

Sorry ale jak oczekujesz sensownej porady to napisz JEDNĄ wersję a nie pieć po to żebyśmy w końcu uwierzyły w geny i ciąże i twojego pecha, "bo inni..."
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 20:13   #78
ksiadz_robak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 38
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Nie ma tycia w genach(...)
Parę postów wcześniej podawałem link z którego wynikało, że jednak jest.
Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
(...)a cacajuate chciała tobie pomóc a ty w bardzo niemiły sposób na nią naskoczyłaś tylko dlatego że napisała prawdę.
Przepraszam, ale "pomoc" w wykonaniu cacajuante wyglądała tak:

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Cwiczysz cos? Cos sensownego? Pewnie nie. Masz odpowiedz
(najpierw zadała pytanie, nie poczekała na odpowiedź, sama sobie odpowiedziała - zgodnie ze swoimi założeniami i triumfalnie skonkludowała. Jak pisałem, Shopenhauer byłby dumny).

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
BZDURA do kwadratu.(...)

I dalej, także w dyskusji ze mną, jednostajny potok złośliwości przeplatany ja-mam-jedyną-słuszną-rację argumentami. Dodać należy sugerowanie non stop, że "autorka tylko narzeka" (kiedy, zdaje się, chce coś z tym zrobić, dlatego prosi o pomoc):
Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
Otoz to. W dalszym ciagu zdumiewaja mnie tego typu monologi, jak autorki watku. (...)
Tego typu plakanie to tak, jak np osoba siedzaca na kanapie i nie robiaca NIC by mowila "jak inni maja dobrze, ze maja pieniadze, mi pieniadze z nieba nie spadaja ojojojoj jaka jestem pokrzywdzona, HELP!". A ci 'inni' po prostu pracuja.
O przeinaczaniu wypowiedzi (np interpretowanie "nie ćwiczę" jako "nie ruszam się") też można coś powiedzieć.

Jeżeli prosimy o pomoc, oczekujemy rzeczowych odpowiedzi, nie naśmiewania się z naszych poglądów (czym innym jest rzeczowe, poparte źródłami, udowodnienie, że nie mamy racji, czym innym naśmiewanie się i szafowanie epitetami "bzdura", "płaczesz" itp.). A już szczytem hipokryzji można nazwać narzekanie ze strony takich osób "udzie nie lubia, jak im sie mowi, ze cos zle robia."
Pomóc też trzeba umieć. Jak się na kogoś naskakuje pod pretekstem "pomocy" to raczej trudno się dziwić, że traci ten ktoś panowanie...
ksiadz_robak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-18, 23:02   #79
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
(najpierw zadała pytanie, nie poczekała na odpowiedź, sama sobie odpowiedziała - zgodnie ze swoimi założeniami i triumfalnie skonkludowała. Jak pisałem, Shopenhauer byłby dumny).
I sie okazalo , ze mialam racje, no pacz . To jest klasyk na wizazu kolego: jem zdrowo (bo jogurciki) i sie ruszam (spacery z psem) i nie chudneeeee o neieeeeeee


Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Jeżeli prosimy o pomoc, oczekujemy rzeczowych odpowiedzi, nie naśmiewania się z naszych poglądów
Ona nie prosi o pomoc, ona prosi o wymowke. Dobrze, ze jestes, podrzuciles tekst o genetyce i super, uczepila sie go, i jest git majonez.

Ludzie dziela sie na tych, ktorzy szukaja sposobow i na tych, ktorzy szukaja wymowek. Autorka to grupa 2, stad nie podoba jej sie, co pisze jej np. dacn - udzepiles sie, ze ja jestem nieuprzejma. Dacn pisze spokojnie to samo i tez jak grochem o sciane. W kazdym razie mysle, ze cel watku zostal osiagniety: autorka moze zwalic wine na geny i git majonez.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-19, 00:13   #80
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
I sie okazalo , ze mialam racje, no pacz . To jest klasyk na wizazu kolego: jem zdrowo (bo jogurciki) i sie ruszam (spacery z psem) i nie chudneeeee o neieeeeeee



Ona nie prosi o pomoc, ona prosi o wymowke. Dobrze, ze jestes, podrzuciles tekst o genetyce i super, uczepila sie go, i jest git majonez.

Ludzie dziela sie na tych, ktorzy szukaja sposobow i na tych, ktorzy szukaja wymowek. Autorka to grupa 2, stad nie podoba jej sie, co pisze jej np. dacn - udzepiles sie, ze ja jestem nieuprzejma. Dacn pisze spokojnie to samo i tez jak grochem o sciane. W kazdym razie mysle, ze cel watku zostal osiagniety: autorka moze zwalic wine na geny i git majonez.
Twoj ostry jezor i chamowatosc zostaly tutaj juz nieraz skrytykowane na tym forum.Mysle,ze urwalas sie po prostu z jakiegos jarmarku albo targowiska bo nie potrafisz nic tylko,,szczekac,, i kąsac.Twoj kazdy post(nie tylko w tym watku) zionie jadem i usilujesz na sile pokazac ,,patrzcie na mnie tu wszyscy,,kto to ja nie jestem,Jestem tutaj najwazniejsza i najmadrzejsza,pozjadalam wszystkie madrosci swiata i moge wami pomiatac i pluc na was swoim jadem.A niech sie tylko ktoras tu odezwie to zniszcze!!.Niemam wiecej pytan do ciebie dziewczyno.Przenies swoje ,,madrosci,, na inny dzial.I tam sie wyklocaj .Pani juz dziekujemy

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Cytat:
Napisane przez ksiadz_robak Pokaż wiadomość
Parę postów wcześniej podawałem link z którego wynikało, że jednak jest.


Przepraszam, ale "pomoc" w wykonaniu cacajuante wyglądała tak:



(najpierw zadała pytanie, nie poczekała na odpowiedź, sama sobie odpowiedziała - zgodnie ze swoimi założeniami i triumfalnie skonkludowała. Jak pisałem, Shopenhauer byłby dumny).




I dalej, także w dyskusji ze mną, jednostajny potok złośliwości przeplatany ja-mam-jedyną-słuszną-rację argumentami. Dodać należy sugerowanie non stop, że "autorka tylko narzeka" (kiedy, zdaje się, chce coś z tym zrobić, dlatego prosi o pomoc):

O przeinaczaniu wypowiedzi (np interpretowanie "nie ćwiczę" jako "nie ruszam się") też można coś powiedzieć.

Jeżeli prosimy o pomoc, oczekujemy rzeczowych odpowiedzi, nie naśmiewania się z naszych poglądów (czym innym jest rzeczowe, poparte źródłami, udowodnienie, że nie mamy racji, czym innym naśmiewanie się i szafowanie epitetami "bzdura", "płaczesz" itp.). A już szczytem hipokryzji można nazwać narzekanie ze strony takich osób "udzie nie lubia, jak im sie mowi, ze cos zle robia."
Pomóc też trzeba umieć. Jak się na kogoś naskakuje pod pretekstem "pomocy" to raczej trudno się dziwić, że traci ten ktoś panowanie...
Ujales to doslownie!! Pani cajacute brakuje kultury,to juz wiemy .Dobre maniery powinny isc zawsze na pierwszym miejscu.Basta!
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-19, 00:31   #81
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

jolab i twoj problem i jego rozwiazanie jest dla ciebie tak niezmeirnie wazny, ze zamiast pytac o rady (jesli nie mnie ,to dacn) i probowac go rozwiazac, koncentrujesz sie na mnie i tym JAK pisze (bo nei tym, co pisze), mimo, ze jest taki przycisk jak IGNORUJ. No i jak mam sie nie czuc gwiazda wieczoru
No ale wiesz, puki czepiasz sie mojego stylu, to nie musisz myslec nad tym jak sobie koncertowo rozwalilas metabolizm i jaka to bedzie orka go odzyskac. Takze kumam czacze

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

BTW Twoje ostatnie SIEDEM postow sklada sie z : 1. komentowania mojego stylu; 2. Nazekania , ze inni jedzy tyyyle a ty nie mozesz, 3. Udowadniania nam, ze twoj jadlospis jest super ('nie, nie glodze sie przeciez', gdy rzucilas tu TRAGICZNY jadlospis). Na powaznie mamy Ci wierzyc, ze chcesz rozwiazania problemu? Poza mna wypowiada sie tutaj tez Cava i Dacn. Na twoje nieszczescie, nie chca ci powiedziec, ze to geny
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-19, 10:30   #82
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Dalej nie zrozumiala..............
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-19, 13:40   #83
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez cacajuate Pokaż wiadomość
jolab i twoj problem i jego rozwiazanie jest dla ciebie tak niezmeirnie wazny, ze zamiast pytac o rady (jesli nie mnie ,to dacn) i probowac go rozwiazac, koncentrujesz sie na mnie i tym JAK pisze (bo nei tym, co pisze), mimo, ze jest taki przycisk jak IGNORUJ. No i jak mam sie nie czuc gwiazda wieczoru
No ale wiesz, puki czepiasz sie mojego stylu, to nie musisz myslec nad tym jak sobie koncertowo rozwalilas metabolizm i jaka to bedzie orka go odzyskac. Takze kumam czacze

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

BTW Twoje ostatnie SIEDEM postow sklada sie z : 1. komentowania mojego stylu; 2. Nazekania , ze inni jedzy tyyyle a ty nie mozesz, 3. Udowadniania nam, ze twoj jadlospis jest super ('nie, nie glodze sie przeciez', gdy rzucilas tu TRAGICZNY jadlospis). Na powaznie mamy Ci wierzyc, ze chcesz rozwiazania problemu? Poza mna wypowiada sie tutaj tez Cava i Dacn. Na twoje nieszczescie, nie chca ci powiedziec, ze to geny
Alez nie czuj sie taka wazna ze to tylko i wylacznie do ciebie kieruje pytania.Pytanie moje bylo skierowane do ogolu forum.Nie wylacznie do Ciebie.Nie jestes pepkiem swiata,,,przykro mi
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-19, 16:02   #84
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Ironia. Trudna sztuka ;-). Nie kazdy ja rozumie....
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-19, 17:06   #85
ksiadz_robak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 38
Dot.: Tyje na zawolanie:(

@cacajuante:
1. Wiesz lepiej, o co prosi jolab1. Na jakiej podstawie tak sądzisz? Jakieś konkretne argumenty?
2. Ile Twoich postów to tylko skromna otoczka dla złośliwości?... bo inne jakoś ciężko zauważyć. Wyliczanie, że jolab1 (w końcu) nie wytrzymała i zaatakowała jest z Twojej strony cco najmniej ciężką hipokryzją.
3. Taka mała złośliwość z mojej strony: Zdecyduj czy w czasie ćwiczeń trzeba jeść normalnie (bo z czego się wezmą mięśnie przy ujemnym bilansie) czy też trzeba jednak trzymać ten "ujemny bilans" żeby schudnąć.
4. Podpowiedz gdzie jest "przycisk ignoruj" , bo go jakoś nie widzę.

@jolab1: Proponuję zostawić panią cacajuante z poczuciem satysfakcji z posiadania ostatniego zdania w rozmowie i - zignorować. Może ktoś inny, mniej nastawiony na podbudowanie swojego ego a bardziej na konkretną pomoc tu odpowie...
ksiadz_robak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-19, 17:13   #86
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Dziekuje
Widze,ze to strasznie zlosliwy,ciezki ,,przypadek,,. Mimo ze wyraznie jej zaznaczylam ze ,,tej pani dziekuje,, nadal nie rozumie.Natrectwo,zlosliw osc to jej glowne cechy.Coz,niemam wiecej pytan.
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-19, 23:05   #87
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Zgadzam sie z Cacajuate.

Zeby nie bylo,sama wiecznie mam kilka kilo za duzo, moja mama i babcia obie sa grube. Obie tez twierdza,ze nic sie z tym nie da zrobic i zajadaja sie niezdrowym zarciem.

Sama sie przez dlugi czas pocieszalam,ze to kwestia genow. Ale w koncu uswiadomilam sobie, ze tak naprawde to nie chce mi sie chudnac ( mimo ,ze chcialam byc szczupla) , nie chce mi sie meczyc itd. Az w koncu poczytalam o zdrowym zywieniu i uswiadomilam sobie, ze fakt iz geny nie maja znaczenia jest dobra wiadomoscia.

Autorko, pomysl sobie - jesli to kwestia genow, to nic z tym nie zrobisz, jest to walka z wiatrakami , rownie dobrze mozesz sie juz teraz poddac.

Jesli to nie kwestia genow - to Ty masz kontrole nad swoim cialem i wygladem, Ty mozesz sprawic ,ze schudniesz i bedziesz zdrowa. Czy to nie dobra wiadomosc?

Niestety bez pracy nie ma kolaczy. Szczupla sylwetka( a juz napewno wysportowana) nie jest za darmo. Dodam,ze dieta jest bardzo wazna - sama jestem dosc sprawna fizycznie, tez biegam maratony ale mam kilka kilo wiecej niz powinnam bo Zle lub za duzo jem. Na ogol zywie sie zdrowo ale czasem wpadaja mi niezdrowe przekaski/ dania i wiem,ze to moja wina..


Podsumowywujac, nikt za Ciebie nie schudnie. Masz dwa wyjscia, zmienic to co robisz teraz bo nie dziala, lub zwlaic wine na geny i po prostu dac sobie spokoj.
Skoro myslisz,ze to kwestia genow, to czemu nie tylas wczesniej? Czemu tak nagle te geny daly o sobie znac? Prawda jest taka,ze gdyby to geny byly odpowiedzialne to juz od dzieckamialabys problemy z tusza( chociaz to zazwyczaj wina rodzicow i ich niezdrowego zycia)
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-20, 00:57   #88
jolab1
Raczkowanie
 
Avatar jolab1
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Cytat:
Napisane przez roxyroxy Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z Cacajuate.Ja czasami tez,co nie zmienia mojej opinii o jej przerosnietym nieco ,,ego,, i byle -jakim stylu odpowiadania.Ale mniejsza o to.Przejdzmy do konkretow.

Zeby nie bylo,sama wiecznie mam kilka kilo za duzo, moja mama i babcia obie sa grube. Obie tez twierdza,ze nic sie z tym nie da zrobic i zajadaja sie niezdrowym zarciem.
Witaj w klubie,u nas tak samo.
Sama sie przez dlugi czas pocieszalam,ze to kwestia genow. Ale w koncu uswiadomilam sobie, ze tak naprawde to nie chce mi sie chudnac ( mimo ,ze chcialam byc szczupla) , nie chce mi sie meczyc itd. Az w koncu poczytalam o zdrowym zywieniu i uswiadomilam sobie, ze fakt iz geny nie maja znaczenia jest dobra wiadomoscia.
No wiec jak to jest z tymi genami u Ciebie,bo piszesz ze geny nie maja znaczenia,a zaraz potem....
Autorko, pomysl sobie - jesli to kwestia genow, to nic z tym nie zrobisz, jest to walka z wiatrakami , rownie dobrze mozesz sie juz teraz poddac.
A wiec moze to byc kwestia genow jednak.
Jesli to nie kwestia genow - to Ty masz kontrole nad swoim cialem i wygladem, Ty mozesz sprawic ,ze schudniesz i bedziesz zdrowa. Czy to nie dobra wiadomosc?

Niestety bez pracy nie ma kolaczy. Szczupla sylwetka( a juz napewno wysportowana) nie jest za darmo. Dodam,ze dieta jest bardzo wazna - sama jestem dosc sprawna fizycznie, tez biegam maratony ale mam kilka kilo wiecej niz powinnam bo Zle lub za duzo jem. Na ogol zywie sie zdrowo ale czasem wpadaja mi niezdrowe przekaski/ dania i wiem,ze to moja wina..
Rowniez odzywiam sie zdrowo,czasami biegam,chociaz przy moim napietym grafiku ciezko jest znalezc czas ,ale do osob ,,nieruchawych ,,nie naleze jak mnie okreslija cajac-cos tam...

Podsumowywujac, nikt za Ciebie nie schudnie. Masz dwa wyjscia, zmienic to co robisz teraz bo nie dziala, lub zwlaic wine na geny i po prostu dac sobie spokoj.
Skoro myslisz,ze to kwestia genow, to czemu nie tylas wczesniej? Czemu tak nagle te geny daly o sobie znac? Prawda jest taka,ze gdyby to geny byly odpowiedzialne to juz od dzieckamialabys problemy z tusza( chociaz to zazwyczaj wina rodzicow i ich niezdrowego zycia)
Moja babcia i mama tez byly szczuple,do mniej wiecej 30 roku zycia.Potem sie zaczelo tycie.Nie oznacza to ze jezeli ktos ma tycie w genach musi juz byc gruby od narodzin.Najczesciej to wychodzi u kobiet ok.30lat.tak jak u mnie.Tylko ja sie nie daje.Po 2 ciazy to byla dla mnie trauma(cesarka) i zrzucic brzuch po cc jest strasznie ciezko.Doszlam do siebie po roku.Moja obecna waga waha sie od 60-63 przed okresem.Mam szczupla ,zgrabna sylwetke,oprocz brzucha.I wiem,ze gdybym zaczela teraz jesc tzw,,wszystko,, to w miesiac przytylabym 20 kilo.!Bo wiem ze mam ta sklonnosc.Kiedy mam czas-biegam,plywam.Nieraz 5 dni w tygodniu,ale nie raz 5 dni w miesiacu.mam duzo pracy i po prostu musialabym biegac jedynie w nocy aby nadrobic zaleglosci.Nie jestem osoba nieruchawa(jak mnie okreslila cajac-cos tam)przy 2 dzieci i pracy na poltora etatu nie mozna nazwac kogos takim wyzwiskiem.
Mam sklonnosc do tycia i to wielka.Moja mama w moim wieku wazyla jakies 80-90 kilo.Wiec chyba nie jest ze mna zle,ale ja bym chciala zeby bylo jeszcze lepiej.
Dziekuje za Twojego posta.Pozdrawiam
jolab1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 04:56   #89
cacajuate
Zadomowienie
 
Avatar cacajuate
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
Dot.: Tyje na zawolanie:(

Brzuch po ciazy: jak sie przed ciaza nie mialo silnych miesni, to sie nie bedzie mialo po ciazy i kropka. Trzeba bylo cwiczyc przed ,to by nie wisialy jak worek. A tak wisza. To, ze ktos nie cwiczy i nie ma jedrnego ciala nie jest kwestia genow . Genetycznie to moga sie robic rozstepy, a nie kiepskie miesnie brzucha. Po prawidlowej CC moze zostac blizna, ale nie dyndajacy worek. To jak super ten brzuch bedzie wygladal zalezy od osoby, ale, no coz, placisz za swoje bledy. A nie , przepraszam, za geny ;-)

PS. Szczupla nie znaczy zdrowa ani malo otluszczona. Wiekszosc modelek size 0 ma wiecej tluszczu niz np. ja. Stad tesz ten problem.

---------- Dopisano o 04:29 ---------- Poprzedni post napisano o 04:27 ----------

Bieganie i plywanie guzik da, jesli sie glodzi organizm. DIeta to podstawa

---------- Dopisano o 04:56 ---------- Poprzedni post napisano o 04:29 ----------

PS2. Wspolczuje dzieciom chyba. Jesli geny sa tak odpowiedzialne za sprawnosc i wlasnosci fizyczne, to tym bardziej za psychiczne. Ciekawe ,czy autorka mowi dzieciom, ze nie maja szans np na doktorat, bo "mama nie ma, babcia nie ma , nikt nie ma to musi byc w genach" niewazne, ze zadna z ww nie probowala go zdobyc, jak i autorka nie probowala zyc zdrowo, jesc, cwiczyc*. I tak cale zycie dzieciom tluc, ze w pilke beda kiepskie, bo mama kiepska, genetyka, ze skoro mama ma X Y Z to one tez musza itd. Przykre. Typowa postawa 'wymowkowa'. I znowu ktos powyzej napisal, ladnie, zeby nie bylo ze jak chamska cacajuate, ze to nie geny, i znowu sie zaczelo udowadnianie autorki. Szukanie rozwiazan ? Gdziezbytam! Kolejny post pt. Ale mama/babcia/ciocia/Antka kobity szagra syn...



* Cwiczyc: zdrowo cwiczyc, nie same aeroby typu plywanie, bieganie, ale i silowe, joge. Dosc cwiczyc, REGULARNIE. I jesc. Zdrowo jesc. Sdrowo to nie brak batonikow, to jest zestaw zbilansowanych posilkow. Jogurt z kiwi na sniadanie a la autorka sie do tego nie zalicza.
__________________
Run Tequila -> mój blog o bieganiu w Meksyku

Meksyk i bieganie na fejsie TUTAJ

Edytowane przez cacajuate
Czas edycji: 2013-06-20 o 04:59
cacajuate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-20, 06:43   #90
kaasi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 701
GG do kaasi
Dot.: Tyje na zawolanie:(

ooo joga.. to chyba to na co mam ochotę w taki upał jak dziś
__________________
Zdrowe odżywianie, regularne treningi...
Nauka angielskiego...
Dietetykowanie...
Czytanie książek...
kaasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.