Jestem molestowana przez chłopaka. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-28, 09:41   #61
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
sytuację można odwrócić i to samo napisać o autorce: to co robi nie jest przestępstwem a jednak może krzywdzić. To jak zachowuje się w stosunku do chłopaka, czyli osoby, którą teoretycznie kocha, jest nie w porządku. Mimo najlepszych chęci.
można odwrócić
równie dobrze można odwracać sytuację, gdzie mężczyźnie zmarła matka - i nie stara się dla partnerki być wesołym, zabawowym, kiedy ona ma potrzebę, by on taki był, weselszy jakiś, bo jej humor psuje. Powinien się zmienić przecież - dla dobra związku. Powinien to przepracować, bo dołuje partnerkę. Psuje związek swoimi problemami.
Dokąd ta argumentacja zmierza?

Edytowane przez groza
Czas edycji: 2013-06-28 o 09:43
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:43   #62
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Ale ona płacze PO a nie w trakcie. Po 2 sama napisała, że czasem seks jej sprawia przyjemność więc chyba nie zawsze płacze. To co chłopak ma zrobić? Zgadywać? Czy dzisiaj będzie płakała czy nie będzie? Skąd on ma wiedzieć, że ona akurat dzisiaj ma ochotę się kochać a innym razem nie ma i się zmusza? Jakby mi ktoś kazał się domyślać to bym go w tyłek kopnęła.

Skoro autorka ma taki problem to powinna go najpierw rozwiązać a nie wiązać się z kimś. Skoro dotyk i seks jej nie odpowiadają to niech kupi sobie psa.
well, na pogrubione jest bardzo prosty sposób: niech chłoptaś zaprzestanie inicjowania seksu i zostawi to jej. Będzie miał wtedy stuprocentową pewność, że ona ma ochotę akurat dzisiaj, a nie robi tego, żeby go spławić. Nie trzeba "się domyślać", starczy uznać, że od dziś chłoptaś nie startuje z łapami i czeka. No chyba, że w tej sytuacji sperma już doszczętnie zaleje mu mózg, ale skoro tak bardzo nie umie panować nad popędem, może sobie kupi lalkę dmuchaną?

Zaś co do rady o psie - jej obrzydliwość jest dla mnie przeogromna, to bardziej nawet obrzydliwe, niż działalność tego chłopaczka. Otóż - być może dziewczyna ma jakieś nierozwiązane sprawy związane z gwałtem. Była dzieckiem, jak to się stało, nie poukładała sobie. Przydałaby się terapia. Ale to nie oznacza, że byle chłopaczek może ją używać niczym dmuchaną lalę, sprawiać jej ból, z argumentu o tym, że w związku musi być dotyk i seks, a jak jedna ze stron ma z tym problem, to winna kupić sobie psa. Nie. Dotyk i seks to oczywiście bardzo istotne w związku sprawy. Niemniej, bywa tak, że na różnych etapach życia mamy z nimi problem. I wtedy albo partner wykazuje się dojrzałością, cierpliwością, nie naciska, w razie naprawdę poważnych problemów potrafi przekonać do konieczności wizyty u terapeuty/specjalisty, albo zasługuje na kopnięcie go w zad. Ten tu chłoptaś jest przede wszystkim gówniarzem - ledwo odrośniętym od ziemi dzieciuchem, który w emocjonalnym rozwoju zatrzymał się na etapie rzucania pod regałem w sklepie z wrzaskiem: kup mi, mamooo, resoraka. Może i przyswoił, że laska została zgwałcona, ale ma za mało mózgu, żeby powiązać to z koniecznością niezmuszania jej do seksu. W ogóle, wizja napalonego szczeniaka, który jest tak namolny i tak bardzo nie umie się opanować, że aż trzeba mu dać dupy, bo inaczej nie przestanie, trochę przekracza zdolności mojej wyobraźni. Ludzie od tego mają mózg, żeby kontrolować popęd. Jak nie potrafią, powinni się leczyć. Z drugiej strony, ludzie mają święte prawo nie chcieć być dotykani w określonych sytuacjach i nie chcieć seksu - nie oznacza to, że mają sobie kupić psa, bynajmniej. I jeśli u niej wynika to w części z traumatycznego doświadczenia z przeszłości, w części z wstrętu, jaki w niej wywołuje teraźniejsze zmuszanie do seksu, to, prócz albo zamiast specjalisty, potrzebuje przede wszystkim cierpliwego partnera, który poczeka, oswoi ją z dotykiem, dostosuje się do jej potrzeb. Jakiekolwiek naruszanie granic w seksie, według mnie, kończy związek, bo niszczy intymność, warunkiem której jest zaufanie.

Owszem, ona pewnie ma problem z asertywnym powiedzeniem nie. Z czego on sobie doskonale zdaje sprawę, wie, że jak pomędzi wystarczająco długo, to ona zaciśnie zęby i mu "da". I to wykorzystuje. On po prostu wykorzystuje jej słabość, nie zważa na to, że pogłębia pogwałtową traumę, po prostu używa jej w charakterze lalki z seksszopu. Bo, jak każdy gówniarz, nie wie jeszcze nic o seksie, i nawet nie zauważa, że ona nie chce.

Czyli to nie ona potrzebuje psa, tylko on lalki do dmuchania. Akurat będzie to właściwa partnerka, zważywszy na ogładę, wrażliwość i dojrzałość chłoptasia.

Edytowane przez rembertowa
Czas edycji: 2013-06-28 o 09:44
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:43   #63
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
GG do mw86
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Ale to ona ma problem i to ona powinna udać się do specjalisty a nie wchodzić w związek a potem pisać na forum wątki i robić ze swojego faceta prawie gwałciciela.

Dla mnie osoba, która się na coś zgadza a potem ma do mnie pretensje o to ,ma problem i powinna iść do specjalisty. A nie zwalać winę na mnie.

Owszem, chłopak powinien się wstrzymać ale ona powinna iść do psychologa. Bo równie dobrze może być tak, że seksu nigdy nie będą uprawiać bo ona może nie mieć ochoty.
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka

Edytowane przez mw86
Czas edycji: 2013-06-28 o 09:48
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:43   #64
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Magdallen Pokaż wiadomość
Molestowanie, egoista, potwór...?
Co to ma być? Ja tu ani molestowania nie widzę, ani żadnego egoisty.
Zawsze mi się wydawało, że molestowanie jest wtedy, gdy ktoś wyraźnie komunikuje, że nie chce. Ale jak Ty się sama zmuszasz, to w moim mniemaniu sama się molestujesz.
A facet jak dla mnie nie jest żadnym egoistą. Dla mnie dotykanie się w związku jest zupełnie normalną sprawą i nie czułabym się dobrze, gdyby mnie TŻ odtrącał Jak się nie chcesz z nim dotykać, to sobie zostańcie przyjaciółmi.
Facet chyba widzi jej niechęć, widzi dobrze, jak taki seks się kończy. A mimo to wciąż nalega, sytuacja się powtarza.

Co do pogrubionego- wiesz, gwałcone dziewczyny też nie zawsze walczą, nie zawsze krzyczą, protestują, ze strachu. I co, też nie są wtedy gwałcone, bo nie wyrażają sprzeciwu?

Ja się zgadzam z tym, że autorce brak asertywności i niepotrzebnie zgadza się na coś, co ją rani, boli.
Ale chłopak też nie jest święty. Popęd ważniejszy niż uczucia i stan autorki.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:43   #65
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
można odwrócić
równie dobrze można odwracać sytuację, gdzie mężczyźnie w związku zmarła matka - i nie stara się dla partnerki być wesołym, zabawowym, a ona ma potrzebę, by on taki był, bo jej humor psuje. Powinien się zmienić przecież - dla dobra związku. Powinien to przepracować, bo dołuje partnerkę.
Dokąd ta argumentacja zmierza?

Ja tez nie rozumiem ,w jaki sposób ona krzwdzi tego chłopaka? Jak narazie to tylko on tutaj zachowuje się karygodnie .
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:47   #66
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Owszem, ona pewnie ma problem z asertywnym powiedzeniem nie. Z czego on sobie doskonale zdaje sprawę, wie, że jak pomędzi wystarczająco długo, to ona zaciśnie zęby i mu "da". I to wykorzystuje. On po prostu wykorzystuje jej słabość, nie zważa na to, że pogłębia pogwałtową traumę, po prostu używa jej w charakterze lalki z seksszopu. Bo, jak każdy gówniarz, nie wie jeszcze nic o seksie, i nawet nie zauważa, że ona nie chce.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:48   #67
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41539599]Ja tez nie rozumiem ,w jaki sposób ona krzwdzi tego chłopaka? Jak narazie to tylko on tutaj zachowuje się karygodnie .[/QUOTE]

wystarczy odrobina empatii,aby wczuć sie w rolę potwora,ktory chce seksu,dostaje go od kochanki,a potem wysłuchuje litanii o krzywdzie

w moim otoczeniu była podobna scena z tym,ze nie było gwałtu w tle.
ona zwyczajnie nie chciała seksu ,bo była aseksualna,a on potrzebował w normalnych ilościach (raz na tydzień).
jej partner wciąż słyszał ,że jest zboczeńcem ,bo myli tylko o dupace
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-28, 09:48   #68
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
Maryanna, ale ona to zrobiła, na co wskazuje ten fragment:
Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
Maryanna, a tu masz drugi fragment:


założenie, że ona tylko płacze (czyli, ze to "da się przegapić", hmm), a nic nie mówi - jest bezpodstawne, bo przecież ja cytuję fragmenty z pierwszego postu autorki
Pierwszego, a nie któregoś tam ze środka watku, który można przegapić.
Ona w tym swoim pierwszym poście, mimo krótkiej formy, zmieściła nadzwyczaj wiele informacji.
Z niewiadomego dla mnie powodu są one pomijane stale.
Ok, ja to widziałam ale dla mnie te rozmowy są po prostu błędnie przeprowadzane najwyraźniej bo ona nie ma dobierać kolejnych metod ani nie ma mu się tłumaczyć gwałtem. Ona ma iść na jakąś terapię a facetowi powiedzieć że na razie zero seksu ZERO. Krótka piłka, póki ona się z tym nie upora to z seksu przez niego inicjowanego nie będzie mieć przyjemności, a że ma problem dla każdego, nawet dla nas, kiedy przeczytałyśmy te krótkie posty, jest jasne. I dopiero wtedy się zobaczy jaki to facet, ja na razie nie wykluczam że on już się też po prostu pogubił w tych próbach pomocy jej i naprawie sytuacji bo też nie on od tej pomocy tak stricte jest.
Zwłaszcza, że--i tu jej główny, ogromny błąd--dostaje sprzeczne sygnały. Oczywiście pisałam wyraźnie że rozgarnięty facet by się po którejś takiej samej sytuacji zorientował że należy w ogóle zaprzestać. Ale to nie jest jeszcze wielka zbrodnia, że on jest nierozgarnięty, może ma za każdym razem nadzieję że teraz jednak będzie ok a ona nie robi nic żeby myślał inaczej w tych konkretnych sytuacjach.

Tak więc nie zwalałabym na niego całej winy za to i nie kazałabym jej od razu z nim zrywać. Bo może to fajny facet ale zaczął sobie nie radzić z sytuacją i jej zwichrowaną psychiką, bo ona to fajna dziewczyna ale też sama nie umie się uporać z tym co ją spotkało kiedyś, a oni razem mogliby po terapii być fajną parą, bo mimo opinii głoszonych na wizażu różne libido partnerów da się pogodzić w związku i wypracować kompromisy, które wcale nie są uciążliwe.
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:49   #69
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Skrajne niedopasowanie potrzeb na ten moment, a nie molestowanie. Skrajne niedopasowanie potrzeb - on ma duze potrzeby co jest naturalne i normalne, ona mniejsze co rowniez jest naturalne i normalne, do tego ona nie uporala sie z trauma po gwalcie co powinno sie stac na terapii, a nie poprzez placz w poduszke. Niczyjej winy tu nie widze i nazywanie chlopaka potworem jest okropne - on wytlumaczyl sam autorce, ze to nie jej wina i naprostowal jej myslenie o tym wydarzeniu, ale na Boga, opanujmy sie - to nie jest specjalista, to facet ktory nie rozumie czym jest dla kobiety gwalt. Obojetnie jak bardzo byloby mu przykro i jak bardzo probowalby sie wczuc w jej sytuacje, to jednak jego poped jest czyms normalnym, to ze chce dotykac swoja dziewczyne jest czyms normalnym, i to ze nie rozumie jak moze dzialac ten mechanizm zmuszania sie u niej jest czyms normalnym. Przeciez nie ma gdzies jej placzu, mowi ze sie zmieni i zaluje. Ale tak naprawde - co ma zmieniac? Z nim jest wszystko w porzadku, ma wysokie libido i jest w takim wieku, ze potrzebuje seksu i chce do uprawiac, potrzebuje rowniez dotyku. To, ze autorka zostala zgwalcona nie znaczy, ze on oczekujac seksu staje sie potworem ktory potrzebuje lekow na obnizenie popedu W innym watku bez gwaltu w tle zostaloby to nazwane niedopasowaniem seksualnym. Ale slowo "gwalt" to taki wytrych, po ktorego uzyciu kazdy oprocz zgwalconej ma obowiazek dostosowywac sie do jej potrzeb, ba! Leczyc sie, mimo ze jest zdrowy.

Doradzalabym terapie, ze zwiazkiem nie wiedzialabym co zrobic - zawsze mialam wizje, ze najpierw wyjscie z traumy, a potem relacje damsko-meskie. Warto spytac o rade terapeuty.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:50   #70
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Facet chyba widzi jej niechęć, widzi dobrze, jak taki seks się kończy. A mimo to wciąż nalega, sytuacja się powtarza.

Co do pogrubionego- wiesz, gwałcone dziewczyny też nie zawsze walczą, nie zawsze krzyczą, protestują, ze strachu. I co, też nie są wtedy gwałcone, bo nie wyrażają sprzeciwu?

Ja się zgadzam z tym, że autorce brak asertywności i niepotrzebnie zgadza się na coś, co ją rani, boli.
Ale chłopak też nie jest święty. Popęd ważniejszy niż uczucia i stan autorki.

Zgadzam się z każdym twoim słowem ! Wgl przecież on MUSI dostrzegac że jest jakiś problem , jak ona z nim rozmawiała ..i po kazdy stosunku płacze, a raczej widac czy komuś lecą łzy szczęścia czy jest to radosc ..,czy też nie? prawda?
Zamiast wsytrzymac się ,zastanowic nad swoim zachowaniem.. jakoś spróbowac dotrzec do autorki....to on przeprasza..a potem znowu to samo? boże co za z☠☠☠
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:51   #71
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
Ok, ja to widziałam ale dla mnie te rozmowy są po prostu błędnie przeprowadzane najwyraźniej bo ona nie ma dobierać kolejnych metod ani nie ma mu się tłumaczyć gwałtem. Ona ma iść na jakąś terapię a facetowi powiedzieć że na razie zero seksu ZERO. Krótka piłka, póki ona się z tym nie upora to z seksu przez niego inicjowanego nie będzie mieć przyjemności, a że ma problem dla każdego, nawet dla nas, kiedy przeczytałyśmy te krótkie posty, jest jasne. I dopiero wtedy się zobaczy jaki to facet, ja na razie nie wykluczam że on już się też po prostu pogubił w tych próbach pomocy jej i naprawie sytuacji bo też nie on od tej pomocy tak stricte jest.
Zwłaszcza, że--i tu jej główny, ogromny błąd--dostaje sprzeczne sygnały. Oczywiście pisałam wyraźnie że rozgarnięty facet by się po którejś takiej samej sytuacji zorientował że należy w ogóle zaprzestać. Ale to nie jest jeszcze wielka zbrodnia, że on jest nierozgarnięty, może ma za każdym razem nadzieję że teraz jednak będzie ok a ona nie robi nic żeby myślał inaczej w tych konkretnych sytuacjach.

Tak więc nie zwalałabym na niego całej winy za to i nie kazałabym jej od razu z nim zrywać. Bo może to fajny facet ale zaczął sobie nie radzić z sytuacją i jej zwichrowaną psychiką, bo ona to fajna dziewczyna ale też sama nie umie się uporać z tym co ją spotkało kiedyś, a oni razem mogliby po terapii być fajną parą, bo mimo opinii głoszonych na wizażu różne libido partnerów da się pogodzić w związku i wypracować kompromisy, które wcale nie są uciążliwe.

oczywiście.

rozgarnięty facet zrozumiałby w czym rzecz,ale czy na pewno?
ludzie,nie każdy ma wykształcenie psychologiczne i wie jak postępowac z ofiarą gwałtu.nie zakładajmy tylko,że on jest potworem w wilczej skórze,wykorzystuje biedne dziewcze i molestuje bez skrupułów ...
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-28, 09:52   #72
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Maryanna, w tym sęk, że rada by się z nim rozstać ma głębszy sens.
Wszystko to wyjasniłam w swych długich postach.

Ona wysyła sprzeczne sygnały, jednocześnie jasno oznajmiając, dlaczego seksu niet - a potem pokazywaniem mu, że się zmusza.
Czyli wysyła sprzeczne sygnały nie wysyłając ich wcale, bo wszystko robi spójnie: i mówi mu i pokazuje.

Naprawdę, wyłączanie faktu jego świadomości tego wszytkiego - nie doprowadzi donikąd.

Jeśli odejdziemy wreszcie od tematu "winy" i po której ona jest stronie, to dojdziemy do prawidłowych wniosków, które pomogą autorce.

mw87 naprawdę sądzę, że powinnać przestać trollować, bo jest to wszystko niemądre, płytkie i prymitywne, co piszesz

Edytowane przez groza
Czas edycji: 2013-06-28 o 09:54
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:53   #73
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Bo chłopak jest młodym niedorostkiem, który definiuje się przez sprawnego kutasa- to jedno, dwa- dziewczynie potrzebna jest terapia, bo nie radzi sobie dramatycznie, a mam wrażenie, ze "uleganie" dla świętego spokoju, tylko jej problem pogłębia.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:54   #74
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
ja bym zmieniła faceta, gdyby mnie to męczyło. Po prostu. Duże potrzeby seksualne (abstrahując od kontekstu) to nie przestępstwo.
z takiej dość już wiekowej książce, jaką jest "Sztuka kochania" Wisłockiej, pamiętam fragment o poważnych komplikacjach zdrowotnych, jakich doświadczały kobiety, które wracały do domu po porodzie i rzucał się na nie wygłodniały mąż, który tak bardzo nie mógł poczekać, że musiał. Patrz, jaka ta Wisłocka głupia była, nie wiedziała, że duże potrzeby seksualne to nie przestępstwo.

Oczywiście, wygłoszenie w tym wątku tego rodzaju stwierdzenia jest obrzydłe - bo rozmawiamy nie o różnicy w potrzebach seksualnych, a o zmuszaniu do seksu dziewczyny, która sobie niezbyt poradziła z traumą gwałtu. W tym kontekście kompletnie nieważne są potrzeby seksualne chłopaczka, tylko to, że zaspakaja je w sposób nieakceptowalny; zasadniczo, niespecjalnie widzę, żeby się szczególnie różnił od gwałciciela. Ba, on przecież wręcz czerpie korzyści z tej wcześniejszej traumy i faktu, że jednym z elementów problemu dziewczyny jest nieumiejętność asertywnego wywalenia chłopaczka za drzwi, jak zaczyna być namolny.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 09:54   #75
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość

oczywiście.

rozgarnięty facet zrozumiałby w czym rzecz,ale czy na pewno?
ludzie,nie każdy ma wykształcenie psychologiczne i wie jak postępowac z ofiarą gwałtu.nie zakładajmy tylko,że on jest potworem w wilczej skórze,wykorzystuje biedne dziewcze i molestuje bez skrupułów ...
- no tak, ale jak już się ma dziewczynę z takim problemem, to można by się jednak doedukować, prawda?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:03   #76
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Nie ogarniam adwokatów chłopaka w tym wątku, nie ogarniam.
Jeśli widzę, że moja dziewczyna zamiast się cieszyć, po stosunku płacze, próbuję dociec o co chodzi i wymóc szczerą rozmowę - o ile oczywiście jestem człowiekiem, który używa mózgu (dotyczy również facetów), a nie człekokształtnym czymś, które musi się zaspokoić i koniec pieśni.

Z jednej strony brakuje terapii, szczerości i asertywności, a z drugiej mamy napalonego nosorożca z grubą skórą, a nie człowieka.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:07   #77
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Obojetnie jak bardzo byloby mu przykro i jak bardzo probowalby sie wczuc w jej sytuacje, to jednak jego poped jest czyms normalnym, to ze chce dotykac swoja dziewczyne jest czyms normalnym, i to ze nie rozumie jak moze dzialac ten mechanizm zmuszania sie u niej jest czyms normalnym. Przeciez nie ma gdzies jej placzu, mowi ze sie zmieni i zaluje. Ale tak naprawde - co ma zmieniac? Z nim jest wszystko w porzadku, ma wysokie libido i jest w takim wieku, ze potrzebuje seksu i chce do uprawiac, potrzebuje rowniez dotyku.
mówiąc wprost: opisałaś gwałciciela.

Mam rozwinąć tę myśl, czy jest jasna: opisałaś gwałciciela. Opisałaś gościa, który nie panuje nad swoim popędem i nie liczy się z potrzebami i krzywdą drugiej strony. Po fakcie żałuje. Gwałciciele też żałują.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Doradzalabym terapie, ze zwiazkiem nie wiedzialabym co zrobic - zawsze mialam wizje, ze najpierw wyjscie z traumy, a potem relacje damsko-meskie. Warto spytac o rade terapeuty.
z traumy nie zawsze można wyjść rychło, nie zawsze też da się w całości zniwelować jej skutki. Dodam też, że żeby orzec, czy się traumy po gwałcie pozbyło, trzeba wejść w intymną relację; zaufanie trzeba budować w związku, w łóżku, a nie na kozetce u terapeuty. Twoja rada jest tym bardziej bzdurna, że gwałty zdarzają się także kobietom w związku - i co, doradzisz dzieciatej mężatce rozwód, bo najpierw wyjście, a później związki, czy dawanie mężowi, jak chce i kiedy chce, bo jego potrzeby są normalne?

Z sytuacji Autorki jakieś wyjście by dało się znaleźć, gdyby była w związku z mężczyzną, a nie chłoptasiem w krótkich spodenkach.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no tak, ale jak już się ma dziewczynę z takim problemem, to można by się jednak doedukować, prawda?
ale w jakim zakresie? Rozpoznawaniu, czy laska ma ochotę na seks, czy łóżkowa akcja sprawia jej przyjemność? Przecież to jest problemem, że chłoptaś (udaje, że) nie rozpoznaje. Jemu wystarcza, że włoży i wyjmie.

Sorry, ale wydaje mi się, że do rozwiązania problemu starczyłoby, żeby chłoptaś miał mózg i wiedział, jak go użyć.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:10   #78
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no tak, ale jak już się ma dziewczynę z takim problemem, to można by się jednak doedukować, prawda?
no tak zrobiłby rozgarnięty człowiek.
z drugiej strony patrząc to wiele wiem,jednak nie zawsze potrafie wprowadzic wiedze w zycie i choć znam konsekwencję swoich czynow to i tak często zapominam o wiedzy w praktyce.
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:10   #79
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Ja tego w ogóle nie rozumiem? On wie, że nie lubisz jak Cię dotyka, ale robi to ciągle? Wie, że byłaś zgwałcona, ale nalega na seks, kiedy nie masz ochoty? Widzi, ze płaczesz w poduszkę, a mimo to, sytuacja się powtarza?

No nie ogarnia moja głowa.
Znalazł taką, która mu pozwala więc korzysta. Ja się nie dziwię On jej nie kocha, liczy tylko na seks. Autorko, zabezpieczasz się porządnie przed ciążą?

Nikola, idź do prawdziwego psychoterapeuty, nie żadnego psychologa i zacznij porządną terapię. Nie możesz tak dalej żyć. Musisz nauczyć się stawiać granice, bronić siebie. Nie wróżę wam przyszłości. Terapia trwa długo, na zmiany trzeba cierpliwie czekać. W tym czasie potrzebujesz wsparcia a nie ciągłych nacisków. Masz szansę stworzyć normalny związek, ale dopiero jak uporasz się z tą sprawą.

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Przecież sam ją uświadomił, że nie było w tym jej winy. Cały problem polega na niedopasowaniu, co pewnie ma przyczyny w traumie Autorki. Nie wiem, dlaczego nie może z nim na spokojnie porozmawiać i powiedzieć, że jeszcze nie jest gotowa na seks. Napięcie można rozładować przecież w inny sposób.
Ale on tego nie robi. Autorka mu mówiła już nie raz, on obiecywał poprawę, ale po jakimś czasie znowu wracał do punktu wyjścia. Nic się nie zmieniało poza tym że ugrała tydzień spokoju. Tydzień to za mało, żeby uporać się z taką sprawą.
Wiesz co, ja nie wyobrażam sobie, żeby mój facet wymuszał na mnie seks, bo ma potrzeby nie licząc się ze mną. Jeśli widzi, że sprawia mi ból, przykrość to on tego nie robi po prostu. Jeśli trwa to zbyt długo powinien się uczciwie rozstać, a nie wykorzystywać sytuację i uprawiać seks, z osobą które tego nie chce. Jaki problem żeby znalazł sobie dziewczynę bez traumy z dużym apetytem na seks?

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
Ale ona płacze PO a nie w trakcie. Po 2 sama napisała, że czasem seks jej sprawia przyjemność więc chyba nie zawsze płacze. To co chłopak ma zrobić? Zgadywać? Czy dzisiaj będzie płakała czy nie będzie? Skąd on ma wiedzieć, że ona akurat dzisiaj ma ochotę się kochać a innym razem nie ma i się zmusza? Jakby mi ktoś kazał się domyślać to bym go w tyłek kopnęła.
A to taki problem żeby na jakiś czas on przestał ją całkiem namawiać i naciskać i dał wolną rękę? Jak sama do niego przyjdzie i zacznie to będzie z jej woli. Ale pewnie rezygnacja z seksu np na pół roku to dla niego za duże poświęcenie Bo on ma POTRZEBY.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:12   #80
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
mówiąc wprost: opisałaś gwałciciela.

Mam rozwinąć tę myśl, czy jest jasna: opisałaś gwałciciela. Opisałaś gościa, który nie panuje nad swoim popędem i nie liczy się z potrzebami i krzywdą drugiej strony. Po fakcie żałuje. Gwałciciele też żałują.


z traumy nie zawsze można wyjść rychło, nie zawsze też da się w całości zniwelować jej skutki. Dodam też, że żeby orzec, czy się traumy po gwałcie pozbyło, trzeba wejść w intymną relację; zaufanie trzeba budować w związku, w łóżku, a nie na kozetce u terapeuty. Twoja rada jest tym bardziej bzdurna, że gwałty zdarzają się także kobietom w związku - i co, doradzisz dzieciatej mężatce rozwód, bo najpierw wyjście, a później związki, czy dawanie mężowi, jak chce i kiedy chce, bo jego potrzeby są normalne?

Z sytuacji Autorki jakieś wyjście by dało się znaleźć, gdyby była w związku z mężczyzną, a nie chłoptasiem w krótkich spodenkach.

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------


ale w jakim zakresie? Rozpoznawaniu, czy laska ma ochotę na seks, czy łóżkowa akcja sprawia jej przyjemność? Przecież to jest problemem, że chłoptaś (udaje, że) nie rozpoznaje. Jemu wystarcza, że włoży i wyjmie.

Sorry, ale wydaje mi się, że do rozwiązania problemu starczyłoby, żeby chłoptaś miał mózg i wiedział, jak go użyć.
- tak, chłopak ma wrażliwość nosorożca i byle umoczyć chce, skoro ciągle nawraca po seksie problem płaczu- to głupi by się zorientował , ze coś nie gra. A "doedukował" rozumiem w sensie: mam ukochaną, która ma za sobą traumę, czytam, szukam informacji, z jakimi problemami mogę się zetknąć, jak pomóc. Tak rozumiem doedukować. Gdybym np. miała męża dda, to zdobyłabym maksymalnie dużo informacji, by go zrozumieć.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:12   #81
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
wystarczy odrobina empatii,aby wczuć sie w rolę potwora,ktory chce seksu,dostaje go od kochanki,a potem wysłuchuje litanii o krzywdzie

w moim otoczeniu była podobna scena z tym,ze nie było gwałtu w tle.
ona zwyczajnie nie chciała seksu ,bo była aseksualna,a on potrzebował w normalnych ilościach (raz na tydzień).
jej partner wciąż słyszał ,że jest zboczeńcem ,bo myli tylko o dupace
No ale co ten arugment ,ma do tej sytacji..? Jeżeli była aseksualna ,nie potrzebowała zbliżeń ..a miała faceta który odczuwa popęd ,to racja .. jedynym wyjściem jest rozstanie ..bo taki problem jest nie doprzeskoczenia ..i raczej do żadnego kompromisu by nie doszli.

No ale mowa chyba w tej sprawie jest o czymś innym, to że on potrzebuje seksu... może i jest normalne, ale jakieś to wszystko oschłe i wyrachowane z jego strony ..ona mu ulega.. więc pewnie ich sex jest byle jaki.. bo nie czerpie z niego radosc..więc pewnie widac, że czuje się beznadziejnie w sytuacji intymnej .. a jemu taki sex odpowiada?
Jakoś specjalnie nie zwraca uwagi,na to jej uczucia ..i to że nie czuje się dobrze w takich sytacjach.
Ona powinna isc na terpie, a on może nawet jej towarzyszc..i wspierac w każdej możliwej chwlii..
Potrzeby ,potrzebami.. ale to on powinien się wstrzymac , a nie ona.. bo to ona przeżyła traume a nie on.
Jest z dziewczyną ,kocha ją ( jeżeli tak jest) to pownien na 1 miejscu stawiac ją , a nie Siebie.
A jeżeli dla niego to jest taki problem .. to niech się rozstaną ,bo faceta to zdecydowanie przerosło.
Nie jeste odpowiedni dla niej.
Widac że dziewczyna ma problemy ze sobą,ale ten chłop w niczym nie pomoga..tylko pogarsza całą sprawę.
Nie wiem naprawdę, jak bym się zachowała w takiej sytuacji.. ale piszę tak jak ja to odczuwam.

Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Czas edycji: 2013-06-28 o 10:16
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:13   #82
mw86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
GG do mw86
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
Maryanna, w tym sęk, że rada by się z nim rozstać ma głębszy sens.
Wszystko to wyjasniłam w swych długich postach.

Ona wysyła sprzeczne sygnały, jednocześnie jasno oznajmiając, dlaczego seksu niet - a potem pokazywaniem mu, że się zmusza.
Czyli wysyła sprzeczne sygnały nie wysyłając ich wcale, bo wszystko robi spójnie: i mówi mu i pokazuje.

Naprawdę, wyłączanie faktu jego świadomości tego wszytkiego - nie doprowadzi donikąd.

Jeśli odejdziemy wreszcie od tematu "winy" i po której ona jest stronie, to dojdziemy do prawidłowych wniosków, które pomogą autorce.

mw87 naprawdę sądzę, że powinnać przestać trollować, bo jest to wszystko niemądre, płytkie i prymitywne, co piszesz
To że ktoś ma odmienne zdanie to już musi być trolem?

Daje mu sprzeczne sygnały ponieważ najpierw mówi, że nie a potem i tak robi co robi.

Zgadzam się z maryanna3 oraz mary_poppins
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina

Wymianka
mw86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:13   #83
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
no tak zrobiłby rozgarnięty człowiek.
z drugiej strony patrząc to wiele wiem,jednak nie zawsze potrafie wprowadzic wiedze w zycie i choć znam konsekwencję swoich czynow to i tak często zapominam o wiedzy w praktyce.
- to prosi się: idź na terapię, widać,ze sobie nie radzisz (bo dziewczyna nie radzi sobie).
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:15   #84
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
mówiąc wprost: opisałaś gwałciciela.

Mam rozwinąć tę myśl, czy jest jasna: opisałaś gwałciciela. Opisałaś gościa, który nie panuje nad swoim popędem i nie liczy się z potrzebami i krzywdą drugiej strony. Po fakcie żałuje. Gwałciciele też żałują.
tego się obawiałam


Cytat:
z traumy nie zawsze można wyjść rychło, nie zawsze też da się w całości zniwelować jej skutki. Dodam też, że żeby orzec, czy się traumy po gwałcie pozbyło, trzeba wejść w intymną relację; zaufanie trzeba budować w związku, w łóżku, a nie na kozetce u terapeuty. Twoja rada jest tym bardziej bzdurna, że gwałty zdarzają się także kobietom w związku - i co, doradzisz dzieciatej mężatce rozwód, bo najpierw wyjście, a później związki, czy dawanie mężowi, jak chce i kiedy chce, bo jego potrzeby są normalne?

Z sytuacji Autorki jakieś wyjście by dało się znaleźć, gdyby była w związku z mężczyzną, a nie chłoptasiem w krótkich spodenkach
.watpię,czy wyszłaby na prostą bez pomocy specjalisty.
może zatrzec wspomnienia,schowac je głęboko,ale one i tak wyjdą w innym czasie

Cytat:
ale w jakim zakresie? Rozpoznawaniu, czy laska ma ochotę na seks, czy łóżkowa akcja sprawia jej przyjemność? Przecież to jest problemem, że chłoptaś (udaje, że) nie rozpoznaje. Jemu wystarcza, że włoży i wyjmie.
trudno odganąć kiedy jest zadowolona,a kiedy ma focha
Cytat:
Sorry, ale wydaje mi się, że do rozwiązania problemu starczyłoby, żeby chłoptaś miał mózg i wiedział, jak go użyć.
w rozwiązaniu problemu pomoże jej tylko terapia

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- to prosi się: idź na terapię, widać,ze sobie nie radzisz (bo dziewczyna nie radzi sobie).
a jeśli nie chce?
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:18   #85
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
mówiąc wprost: opisałaś gwałciciela.

Mam rozwinąć tę myśl, czy jest jasna: opisałaś gwałciciela. Opisałaś gościa, który nie panuje nad swoim popędem i nie liczy się z potrzebami i krzywdą drugiej strony. Po fakcie żałuje. Gwałciciele też żałują.
Nie wychodzilabym tak daleko z wnioskami. Nie widze tu niepanowania nad popedami, widze tu to samo co w wielu watkach o niedopasowaniu - potrzebe. Blad chlopaka w tym, ze namawia i nie laczy faktow jest oczywisty, ale tak jak juz wspomnialam, nie kazdy na hej ho zna temat gwaltow od gory do dolu i nie kazdy potrafi sie postawic w jednych butach z jego ofiara, mysle ze dla faceta to szczegolnie trudne. Widze tu duzy blad autorki, bo z nieznanych mi przyczyn sie godzi, robiac facetowi wode z mozgu. Przeciez facet nie zaluje tego, ze wzial sobie sila to, na czym mu zalezalo, tylko ze po raz kolejny sie nie dogadali w tej kwestii.
- No chooodz...
- Oj nie...
- No weee...
- No dobra...
A potem placz. Tez bym zalowala ze do tego doszlo, ale gwaltu tu nijak nie widze, chociaz sie bardzo staram.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
z traumy nie zawsze można wyjść rychło, nie zawsze też da się w całości zniwelować jej skutki. Dodam też, że żeby orzec, czy się traumy po gwałcie pozbyło, trzeba wejść w intymną relację; zaufanie trzeba budować w związku, w łóżku, a nie na kozetce u terapeuty. Twoja rada jest tym bardziej bzdurna, że gwałty zdarzają się także kobietom w związku - i co, doradzisz dzieciatej mężatce rozwód, bo najpierw wyjście, a później związki, czy dawanie mężowi, jak chce i kiedy chce, bo jego potrzeby są normalne?
Ok, ale najpierw terapia, a potem jakies kroki. Tutaj terapii nie bylo wcale, byla rozmowa z chlopakiem i rozmowa ze szkolnym psychologiem, ktory tez sie zapewne w traumach nie specjalizuje. Kroki w zwiazku to kolejny etap, nie pierwszy i nie jedyny.
Halo, gdzie ja radzilam rozstanie? Poradzilam konsultacje w tej sprawie z terapeuta. Moja wizja nie oznacza zadnej rady i nie zycze sobie wkladania mi w usta slowa, ktorych nie powiedzialam, zwlaszcza w takiej dyskusji.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2013-06-28 o 10:22
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:20   #86
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
watpię,czy wyszłaby na prostą bez pomocy specjalisty.
może zatrzec wspomnienia,schowac je głęboko,ale one i tak wyjdą w innym czasie
ponieważ po pierwsze, nie jestem specjalistą, po drugie, nie stawia się diagnoz przez internet, nie umiem się odnieść do tego, czy wyszłaby, czy nie wyszła. Jedne wychodzą, inne nie wychodzą. Ja jednak pisałam o czymś innym - o tym, że wcale kolejność trauma - wyjście z traumy przez terapię - związek, jest jedyna i właściwa. Bo częścią przepracowywania traumy w tym przypadku jest wejście w związek i budowanie intymności. Nie da się jej przepracować "na sucho".

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
w rozwiązaniu problemu pomoże jej tylko terapia
co do diagnozy - patrz wyżej. Ja jednak pisałam o nim, bo to on, biedactwo, ma problem z rozpoznaniem, kiedy ona chce, a kiedy się zmusza. I do tego potrzebny jest mózg, nic więcej.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:21   #87
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez mw86 Pokaż wiadomość
To że ktoś ma odmienne zdanie to już musi być trolem?
Nie. Raczej jak ktoś ma bezmyślne sądy i pisze kompletne głupoty - to jest trollem.
Odmienne "zdanie". Nie jest to odmienne zdanie, tylko odpowiednik śmiecenia jakimś bezrozumnym chamstwem na onecie. Tam też zapewnwe można to nazwać "odmiennym zdaniem", ja jednak wolę adekwatniejsze określenie: pisanie farmazonów i nieprzytomnych głupot
W tej kwestii jestem raczej zasadnicza i mam skłonność nazywać rzeczy po imieniu, a nie ubierać w strojne, dworskie słowa, aby "było ci miło"

Edytowane przez groza
Czas edycji: 2013-06-28 o 10:26
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:25   #88
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Nie wychodzilabym tak daleko z wnioskami. Nie widze tu niepanowania nad popedami, widze tu to samo co w wielu watkach o niedopasowaniu - potrzebe. Blad chlopaka w tym, ze namawia i nie laczy faktow jest oczywisty, ale tak jak juz wspomnialam, nie kazdy na hej ho zna temat gwaltow od gory do dolu i nie kazdy potrafi sie postawic w jednych butach z jego ofiara, mysle ze dla faceta to szczegolnie trudne. Widze tu duzy blad autorki, bo z nieznanych mi przyczyn sie godzi, robiac facetowi wode z mozgu. Przeciez facet nie zaluje tego, ze wzial sobie sila to, na czym mu zalezalo, tylko ze po raz kolejny sie nie dogadali w tej kwestii.
- No chooodz...
- Oj nie...
- No weee...
- No dobra...
A potem placz. Tez bym zalowala ze do tego doszlo, ale gwaltu tu nijak nie widze, chociaz sie bardzo staram.
gdyby to była jednorazowa sytuacja, to też bym uznała, że się nie dogadali. Ale my tu mamy wzorzec. Z grubsza polega on na tym, że ona nie chce, on chce. Ona mówi mu, że nie chce. On chce. Ona się odsuwa, zaciska zęby, on chce. Ona w końcu, zrezygnowana, nieco pogubiona, bo on w końcu jej wmawia, że to jego potrzeby są normalne, a nie jej reakcje, mu daje, on bierze. Na koniec ona płacze w poduszkę, a on udaje skruszonego. Po czym, jak się widzą, znów się do niej klei, obmacuje ją, nęka i chce. Ona nie chce, wie, że będzie ją bolało, że będzie płakać, więc nie chce jeszcze bardziej, ale on chce, klei się do niej, obmacuje i wmawia, że jego potrzeby są normalne.

W ten sposób kółko się zamyka. Być może to aberracyjne wymaganie, ale ja od mężczyzn, z którymi idę do łóżka wymagam, by mieli mózg i potrafili go użyć (także z utylitarnych względów: bezmózgi są kiepskimi kochankami). No i jakby chłoptaś miał mózg dostrzegłby wzór i w ramach zmiany zmienił to, co może - czyli swoje zachowanie. Przecież starczy, że przestanie się do niej namolnie kleić, nie sądzisz? I zostawi inicjatywę jej. Choć w sumie, na tym etapie, nie chciałoby mi się tknąć gościa nawet kijem, więc rzeczywiście, na inicjatywę z jej strony niezbyt może liczyć.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:26   #89
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez groza Pokaż wiadomość
można odwrócić
równie dobrze można odwracać sytuację, gdzie mężczyźnie zmarła matka - i nie stara się dla partnerki być wesołym, zabawowym, kiedy ona ma potrzebę, by on taki był, weselszy jakiś, bo jej humor psuje. Powinien się zmienić przecież - dla dobra związku. Powinien to przepracować, bo dołuje partnerkę. Psuje związek swoimi problemami.
Dokąd ta argumentacja zmierza?
dotąd, że dziewczyna weszła w związek nie będąc na to kompletnie gotową.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
z takiej dość już wiekowej książce, jaką jest "Sztuka kochania" Wisłockiej, pamiętam fragment o poważnych komplikacjach zdrowotnych, jakich doświadczały kobiety, które wracały do domu po porodzie i rzucał się na nie wygłodniały mąż, który tak bardzo nie mógł poczekać, że musiał. Patrz, jaka ta Wisłocka głupia była, nie wiedziała, że duże potrzeby seksualne to nie przestępstwo.
Przykład z czapy. Rzucający się na żonę w połogu wygłodniały mąż, to idiota, nie znający podstaw tego co się z kobietą po porodzie dzieje. A te kobiety też nie takie niewinne sytuacji, miały prawo powiedzieć nie, inaczej nazywa się to gwałtem, jeśli brał je siłą, więc to inna bajka.
Autorka jest ze swoim chłopakiem 3 lata, chyba zdążyła się zorientować jaki ma on temperament, nie jest to wyjątkowa sytuacja typu 6 tygodni połogu lecz coś trwałego. Nie twierdzę, że jest godnym uwagi misiaczkiem ale no cóż, chce mu się po prostu częściej. Gdyby słyszał "nie", to albo by się dostosował albo zmienił dziewczynę. A on słyszy "tak". To, że jest zbyt ograniczony aby spróbować spojrzeć trochę dokładniej i z większą wrażliwością na całą sprawę, wycofać się - to już inna kwestia. Ustosunkowałam się do słów wizażanki, która pisała o dużym libido jak o czymś zwyrodniałym.


Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Oczywiście, wygłoszenie w tym wątku tego rodzaju stwierdzenia jest obrzydłe - bo rozmawiamy nie o różnicy w potrzebach seksualnych, a o zmuszaniu do seksu dziewczyny, która sobie niezbyt poradziła z traumą gwałtu. W tym kontekście kompletnie nieważne są potrzeby seksualne chłopaczka, tylko to, że zaspakaja je w sposób nieakceptowalny; zasadniczo, niespecjalnie widzę, żeby się szczególnie różnił od gwałciciela. Ba, on przecież wręcz czerpie korzyści z tej wcześniejszej traumy i faktu, że jednym z elementów problemu dziewczyny jest nieumiejętność asertywnego wywalenia chłopaczka za drzwi, jak zaczyna być namolny.
Idziesz za daleko, serio. Gwałt jest wtedy, kiedy stosunek odbywa się wbrew czyjejś woli i za to idzie się do więzienia. Nazywanie w kontekście całej sytuacji chłopaka gwałcicielem jest grubą, bardzo krzywdzącą go przesadą. Może być tłukiem, może być mało wrażliwy, może być egoistą - ale gwałcicielem
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-28, 10:31   #90
groza
Raczkowanie
 
Avatar groza
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
dotąd, że dziewczyna weszła w związek nie będąc na to kompletnie gotową.
rembertowa, jak się zdaje, już opisała rzecz rozsądnie i rozumowo: jeśli spotkałby ją gwałt w trakcie związku, to miałaby jakoby zrywać, aby móc się z tym uporać?
Jeśli nie zapomni traumy nigdy - to oznacza, że i na związki sie nie nadaje?
Nie wiem, czemu jestes głucha na rozumowe argumenty?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Ustosunkowałam się do słów wizażanki, która pisała o dużym libido jak o czymś zwyrodniałym.
jest to wynik wybiórczego czytania, więc będziesz dalej brnąć w przypadkowe jakieś kierunki, jak widzę.
W kontekście dziewczyny z taką traumą - jak najbardziej stałe dopraszanie się jest czymś zwyrodniałym
W.
Tym.
Kontekście.

W kontekście tej właśnie określonej dziewczyny.
Nie wszystkich, tylko jej.

Napisałam to jasno, mam jednak wrażenie, ze i to pominiesz?

Edytowane przez groza
Czas edycji: 2013-06-28 o 10:33
groza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.