![]() |
#61 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
równie dobrze można odwracać sytuację, gdzie mężczyźnie zmarła matka - i nie stara się dla partnerki być wesołym, zabawowym, kiedy ona ma potrzebę, by on taki był, weselszy jakiś, bo jej humor psuje. Powinien się zmienić przecież - dla dobra związku. Powinien to przepracować, bo dołuje partnerkę. Psuje związek swoimi problemami. Dokąd ta argumentacja zmierza? Edytowane przez groza Czas edycji: 2013-06-28 o 09:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Zaś co do rady o psie - jej obrzydliwość jest dla mnie przeogromna, to bardziej nawet obrzydliwe, niż działalność tego chłopaczka. Otóż - być może dziewczyna ma jakieś nierozwiązane sprawy związane z gwałtem. Była dzieckiem, jak to się stało, nie poukładała sobie. Przydałaby się terapia. Ale to nie oznacza, że byle chłopaczek może ją używać niczym dmuchaną lalę, sprawiać jej ból, z argumentu o tym, że w związku musi być dotyk i seks, a jak jedna ze stron ma z tym problem, to winna kupić sobie psa. Nie. Dotyk i seks to oczywiście bardzo istotne w związku sprawy. Niemniej, bywa tak, że na różnych etapach życia mamy z nimi problem. I wtedy albo partner wykazuje się dojrzałością, cierpliwością, nie naciska, w razie naprawdę poważnych problemów potrafi przekonać do konieczności wizyty u terapeuty/specjalisty, albo zasługuje na kopnięcie go w zad. Ten tu chłoptaś jest przede wszystkim gówniarzem - ledwo odrośniętym od ziemi dzieciuchem, który w emocjonalnym rozwoju zatrzymał się na etapie rzucania pod regałem w sklepie z wrzaskiem: kup mi, mamooo, resoraka. Może i przyswoił, że laska została zgwałcona, ale ma za mało mózgu, żeby powiązać to z koniecznością niezmuszania jej do seksu. W ogóle, wizja napalonego szczeniaka, który jest tak namolny i tak bardzo nie umie się opanować, że aż trzeba mu dać dupy, bo inaczej nie przestanie, trochę przekracza zdolności mojej wyobraźni. Ludzie od tego mają mózg, żeby kontrolować popęd. Jak nie potrafią, powinni się leczyć. Z drugiej strony, ludzie mają święte prawo nie chcieć być dotykani w określonych sytuacjach i nie chcieć seksu - nie oznacza to, że mają sobie kupić psa, bynajmniej. I jeśli u niej wynika to w części z traumatycznego doświadczenia z przeszłości, w części z wstrętu, jaki w niej wywołuje teraźniejsze zmuszanie do seksu, to, prócz albo zamiast specjalisty, potrzebuje przede wszystkim cierpliwego partnera, który poczeka, oswoi ją z dotykiem, dostosuje się do jej potrzeb. Jakiekolwiek naruszanie granic w seksie, według mnie, kończy związek, bo niszczy intymność, warunkiem której jest zaufanie. Owszem, ona pewnie ma problem z asertywnym powiedzeniem nie. Z czego on sobie doskonale zdaje sprawę, wie, że jak pomędzi wystarczająco długo, to ona zaciśnie zęby i mu "da". I to wykorzystuje. On po prostu wykorzystuje jej słabość, nie zważa na to, że pogłębia pogwałtową traumę, po prostu używa jej w charakterze lalki z seksszopu. Bo, jak każdy gówniarz, nie wie jeszcze nic o seksie, i nawet nie zauważa, że ona nie chce. Czyli to nie ona potrzebuje psa, tylko on lalki do dmuchania. Akurat będzie to właściwa partnerka, zważywszy na ogładę, wrażliwość i dojrzałość chłoptasia. Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2013-06-28 o 09:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Ale to ona ma problem i to ona powinna udać się do specjalisty a nie wchodzić w związek a potem pisać na forum wątki i robić ze swojego faceta prawie gwałciciela.
Dla mnie osoba, która się na coś zgadza a potem ma do mnie pretensje o to ,ma problem i powinna iść do specjalisty. A nie zwalać winę na mnie. Owszem, chłopak powinien się wstrzymać ale ona powinna iść do psychologa. Bo równie dobrze może być tak, że seksu nigdy nie będą uprawiać bo ona może nie mieć ochoty.
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina Wymianka Edytowane przez mw86 Czas edycji: 2013-06-28 o 09:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Co do pogrubionego- wiesz, gwałcone dziewczyny też nie zawsze walczą, nie zawsze krzyczą, protestują, ze strachu. I co, też nie są wtedy gwałcone, bo nie wyrażają sprzeciwu? Ja się zgadzam z tym, że autorce brak asertywności i niepotrzebnie zgadza się na coś, co ją rani, boli. Ale chłopak też nie jest święty. Popęd ważniejszy niż uczucia i stan autorki.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Ja tez nie rozumiem ,w jaki sposób ona krzwdzi tego chłopaka? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
![]()
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
[1=54ce3fbc88f185a30110098 9ca5a9ee48614e14d_61d6310 24e2fc;41539599]Ja tez nie rozumiem ,w jaki sposób ona krzwdzi tego chłopaka?
![]() ![]() wystarczy odrobina empatii,aby wczuć sie w rolę potwora,ktory chce seksu,dostaje go od kochanki,a potem wysłuchuje litanii o krzywdzie ![]() w moim otoczeniu była podobna scena z tym,ze nie było gwałtu w tle. ona zwyczajnie nie chciała seksu ,bo była aseksualna,a on potrzebował w normalnych ilościach (raz na tydzień). jej partner wciąż słyszał ,że jest zboczeńcem ,bo myli tylko o dupace ![]()
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Zwłaszcza, że--i tu jej główny, ogromny błąd--dostaje sprzeczne sygnały. Oczywiście pisałam wyraźnie że rozgarnięty facet by się po którejś takiej samej sytuacji zorientował że należy w ogóle zaprzestać. Ale to nie jest jeszcze wielka zbrodnia, że on jest nierozgarnięty, może ma za każdym razem nadzieję że teraz jednak będzie ok a ona nie robi nic żeby myślał inaczej w tych konkretnych sytuacjach. Tak więc nie zwalałabym na niego całej winy za to i nie kazałabym jej od razu z nim zrywać. Bo może to fajny facet ale zaczął sobie nie radzić z sytuacją i jej zwichrowaną psychiką, bo ona to fajna dziewczyna ale też sama nie umie się uporać z tym co ją spotkało kiedyś, a oni razem mogliby po terapii być fajną parą, bo mimo opinii głoszonych na wizażu różne libido partnerów da się pogodzić w związku i wypracować kompromisy, które wcale nie są uciążliwe. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Skrajne niedopasowanie potrzeb na ten moment, a nie molestowanie. Skrajne niedopasowanie potrzeb - on ma duze potrzeby co jest naturalne i normalne, ona mniejsze co rowniez jest naturalne i normalne, do tego ona nie uporala sie z trauma po gwalcie co powinno sie stac na terapii, a nie poprzez placz w poduszke. Niczyjej winy tu nie widze i nazywanie chlopaka potworem jest okropne - on wytlumaczyl sam autorce, ze to nie jej wina i naprostowal jej myslenie o tym wydarzeniu, ale na Boga, opanujmy sie - to nie jest specjalista, to facet ktory nie rozumie czym jest dla kobiety gwalt. Obojetnie jak bardzo byloby mu przykro i jak bardzo probowalby sie wczuc w jej sytuacje, to jednak jego poped jest czyms normalnym, to ze chce dotykac swoja dziewczyne jest czyms normalnym, i to ze nie rozumie jak moze dzialac ten mechanizm zmuszania sie u niej jest czyms normalnym. Przeciez nie ma gdzies jej placzu, mowi ze sie zmieni i zaluje. Ale tak naprawde - co ma zmieniac? Z nim jest wszystko w porzadku, ma wysokie libido i jest w takim wieku, ze potrzebuje seksu i chce do uprawiac, potrzebuje rowniez dotyku. To, ze autorka zostala zgwalcona nie znaczy, ze on oczekujac seksu staje sie potworem ktory potrzebuje lekow na obnizenie popedu
![]() Doradzalabym terapie, ze zwiazkiem nie wiedzialabym co zrobic - zawsze mialam wizje, ze najpierw wyjscie z traumy, a potem relacje damsko-meskie. Warto spytac o rade terapeuty.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Zgadzam się z każdym twoim słowem ! Wgl przecież on MUSI dostrzegac że jest jakiś problem , jak ona z nim rozmawiała ..i po kazdy stosunku płacze, a raczej widac czy komuś lecą łzy szczęścia czy jest to radosc ..,czy też nie? prawda? Zamiast wsytrzymac się ,zastanowic nad swoim zachowaniem.. jakoś spróbowac dotrzec do autorki....to on przeprasza..a potem znowu to samo? boże co za z☠☠☠ ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
![]() oczywiście. rozgarnięty facet zrozumiałby w czym rzecz,ale czy na pewno? ludzie,nie każdy ma wykształcenie psychologiczne i wie jak postępowac z ofiarą gwałtu.nie zakładajmy tylko,że on jest potworem w wilczej skórze,wykorzystuje biedne dziewcze i molestuje bez skrupułów ...
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Maryanna, w tym sęk, że rada by się z nim rozstać ma głębszy sens.
Wszystko to wyjasniłam w swych długich postach. Ona wysyła sprzeczne sygnały, jednocześnie jasno oznajmiając, dlaczego seksu niet - a potem pokazywaniem mu, że się zmusza. Czyli wysyła sprzeczne sygnały nie wysyłając ich wcale, bo wszystko robi spójnie: i mówi mu i pokazuje. Naprawdę, wyłączanie faktu jego świadomości tego wszytkiego - nie doprowadzi donikąd. Jeśli odejdziemy wreszcie od tematu "winy" i po której ona jest stronie, to dojdziemy do prawidłowych wniosków, które pomogą autorce. mw87 naprawdę sądzę, że powinnać przestać trollować, bo jest to wszystko niemądre, płytkie i prymitywne, co piszesz ![]() Edytowane przez groza Czas edycji: 2013-06-28 o 09:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Bo chłopak jest młodym niedorostkiem, który definiuje się przez sprawnego kutasa- to jedno, dwa- dziewczynie potrzebna jest terapia, bo nie radzi sobie dramatycznie, a mam wrażenie, ze "uleganie" dla świętego spokoju, tylko jej problem pogłębia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Oczywiście, wygłoszenie w tym wątku tego rodzaju stwierdzenia jest obrzydłe - bo rozmawiamy nie o różnicy w potrzebach seksualnych, a o zmuszaniu do seksu dziewczyny, która sobie niezbyt poradziła z traumą gwałtu. W tym kontekście kompletnie nieważne są potrzeby seksualne chłopaczka, tylko to, że zaspakaja je w sposób nieakceptowalny; zasadniczo, niespecjalnie widzę, żeby się szczególnie różnił od gwałciciela. Ba, on przecież wręcz czerpie korzyści z tej wcześniejszej traumy i faktu, że jednym z elementów problemu dziewczyny jest nieumiejętność asertywnego wywalenia chłopaczka za drzwi, jak zaczyna być namolny. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Nie ogarniam adwokatów chłopaka w tym wątku, nie ogarniam.
![]() Jeśli widzę, że moja dziewczyna zamiast się cieszyć, po stosunku płacze, próbuję dociec o co chodzi i wymóc szczerą rozmowę - o ile oczywiście jestem człowiekiem, który używa mózgu (dotyczy również facetów), a nie człekokształtnym czymś, które musi się zaspokoić i koniec pieśni. Z jednej strony brakuje terapii, szczerości i asertywności, a z drugiej mamy napalonego nosorożca z grubą skórą, a nie człowieka.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Mam rozwinąć tę myśl, czy jest jasna: opisałaś gwałciciela. Opisałaś gościa, który nie panuje nad swoim popędem i nie liczy się z potrzebami i krzywdą drugiej strony. Po fakcie żałuje. Gwałciciele też żałują. Cytat:
Z sytuacji Autorki jakieś wyjście by dało się znaleźć, gdyby była w związku z mężczyzną, a nie chłoptasiem w krótkich spodenkach. ---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ---------- Cytat:
Sorry, ale wydaje mi się, że do rozwiązania problemu starczyłoby, żeby chłoptaś miał mózg i wiedział, jak go użyć. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
z drugiej strony patrząc to wiele wiem,jednak nie zawsze potrafie wprowadzic wiedze w zycie i choć znam konsekwencję swoich czynow to i tak często zapominam o wiedzy w praktyce.
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
![]() Nikola, idź do prawdziwego psychoterapeuty, nie żadnego psychologa i zacznij porządną terapię. Nie możesz tak dalej żyć. Musisz nauczyć się stawiać granice, bronić siebie. Nie wróżę wam przyszłości. Terapia trwa długo, na zmiany trzeba cierpliwie czekać. W tym czasie potrzebujesz wsparcia a nie ciągłych nacisków. Masz szansę stworzyć normalny związek, ale dopiero jak uporasz się z tą sprawą. Cytat:
Wiesz co, ja nie wyobrażam sobie, żeby mój facet wymuszał na mnie seks, bo ma potrzeby nie licząc się ze mną. Jeśli widzi, że sprawia mi ból, przykrość to on tego nie robi po prostu. Jeśli trwa to zbyt długo powinien się uczciwie rozstać, a nie wykorzystywać sytuację i uprawiać seks, z osobą które tego nie chce. Jaki problem żeby znalazł sobie dziewczynę bez traumy z dużym apetytem na seks? Cytat:
![]() ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
No ale mowa chyba w tej sprawie jest o czymś innym, to że on potrzebuje seksu... może i jest normalne, ale jakieś to wszystko oschłe i wyrachowane z jego strony ..ona mu ulega.. więc pewnie ich sex jest byle jaki.. bo nie czerpie z niego radosc..więc pewnie widac, że czuje się beznadziejnie w sytuacji intymnej .. a jemu taki sex odpowiada? Jakoś specjalnie nie zwraca uwagi,na to jej uczucia ..i to że nie czuje się dobrze w takich sytacjach. Ona powinna isc na terpie, a on może nawet jej towarzyszc..i wspierac w każdej możliwej chwlii.. Potrzeby ,potrzebami.. ale to on powinien się wstrzymac , a nie ona.. bo to ona przeżyła traume a nie on. Jest z dziewczyną ,kocha ją ( jeżeli tak jest) to pownien na 1 miejscu stawiac ją , a nie Siebie. A jeżeli dla niego to jest taki problem .. to niech się rozstaną ,bo faceta to zdecydowanie przerosło. Nie jeste odpowiedni dla niej. Widac że dziewczyna ma problemy ze sobą,ale ten chłop w niczym nie pomoga..tylko pogarsza całą sprawę. Nie wiem naprawdę, jak bym się zachowała w takiej sytuacji.. ale piszę tak jak ja to odczuwam. Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc Czas edycji: 2013-06-28 o 10:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
![]() Daje mu sprzeczne sygnały ponieważ najpierw mówi, że nie a potem i tak robi co robi. Zgadzam się z maryanna3 oraz mary_poppins
__________________
"Każdy może żyć sam ale nie każdy się jeszcze o tym przekonał" - serial Glina Wymianka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
- to prosi się: idź na terapię, widać,ze sobie nie radzisz (bo dziewczyna nie radzi sobie).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
![]() Cytat:
może zatrzec wspomnienia,schowac je głęboko,ale one i tak wyjdą w innym czasie Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ---------- a jeśli nie chce?
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
- No chooodz... - Oj nie... - No weee... - No dobra... A potem placz. Tez bym zalowala ze do tego doszlo, ale gwaltu tu nijak nie widze, chociaz sie bardzo staram. Cytat:
Halo, gdzie ja radzilam rozstanie? Poradzilam konsultacje w tej sprawie z terapeuta. Moja wizja nie oznacza zadnej rady i nie zycze sobie wkladania mi w usta slowa, ktorych nie powiedzialam, zwlaszcza w takiej dyskusji.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2013-06-28 o 10:22 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
co do diagnozy - patrz wyżej. Ja jednak pisałam o nim, bo to on, biedactwo, ma problem z rozpoznaniem, kiedy ona chce, a kiedy się zmusza. I do tego potrzebny jest mózg, nic więcej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Nie. Raczej jak ktoś ma bezmyślne sądy i pisze kompletne głupoty - to jest trollem.
Odmienne "zdanie". Nie jest to odmienne zdanie, tylko odpowiednik śmiecenia jakimś bezrozumnym chamstwem na onecie. Tam też zapewnwe można to nazwać "odmiennym zdaniem", ja jednak wolę adekwatniejsze określenie: pisanie farmazonów i nieprzytomnych głupot ![]() W tej kwestii jestem raczej zasadnicza i mam skłonność nazywać rzeczy po imieniu, a nie ubierać w strojne, dworskie słowa, aby "było ci miło" ![]() Edytowane przez groza Czas edycji: 2013-06-28 o 10:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
W ten sposób kółko się zamyka. Być może to aberracyjne wymaganie, ale ja od mężczyzn, z którymi idę do łóżka wymagam, by mieli mózg i potrafili go użyć (także z utylitarnych względów: bezmózgi są kiepskimi kochankami). No i jakby chłoptaś miał mózg dostrzegłby wzór i w ramach zmiany zmienił to, co może - czyli swoje zachowanie. Przecież starczy, że przestanie się do niej namolnie kleić, nie sądzisz? I zostawi inicjatywę jej. Choć w sumie, na tym etapie, nie chciałoby mi się tknąć gościa nawet kijem, więc rzeczywiście, na inicjatywę z jej strony niezbyt może liczyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Cytat:
Autorka jest ze swoim chłopakiem 3 lata, chyba zdążyła się zorientować jaki ma on temperament, nie jest to wyjątkowa sytuacja typu 6 tygodni połogu lecz coś trwałego. Nie twierdzę, że jest godnym uwagi misiaczkiem ale no cóż, chce mu się po prostu częściej. Gdyby słyszał "nie", to albo by się dostosował albo zmienił dziewczynę. A on słyszy "tak". To, że jest zbyt ograniczony aby spróbować spojrzeć trochę dokładniej i z większą wrażliwością na całą sprawę, wycofać się - to już inna kwestia. Ustosunkowałam się do słów wizażanki, która pisała o dużym libido jak o czymś zwyrodniałym. Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Jestem molestowana przez chłopaka.
Cytat:
Jeśli nie zapomni traumy nigdy - to oznacza, że i na związki sie nie nadaje? Nie wiem, czemu jestes głucha na rozumowe argumenty? ---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- Cytat:
W kontekście dziewczyny z taką traumą - jak najbardziej stałe dopraszanie się jest czymś zwyrodniałym ![]() W. Tym. Kontekście. W kontekście tej właśnie określonej dziewczyny. Nie wszystkich, tylko jej. Napisałam to jasno, mam jednak wrażenie, ze i to pominiesz? Edytowane przez groza Czas edycji: 2013-06-28 o 10:33 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.