Mamy ze wsi

[scotasia]

Napisane przez dorcia2120

mi też noc się dłużyła ale dlatego że mała prawie ciagle płakała... mój TŻ to wstawał i robił dla niej 3 butle on zawsze robi butelki w nocy i karmi mała wtedy

Moj mąż wstaje przed 5 do pracy, dlatego ja robię synkowi butlę. Z resztą przeważnie Dominik wstaje na butlę razem z tatą ok 4-5
Moje dziecko pięknie śpi w nocy (tfu, tfu) za to w dzień... najchętniej nie spałby wcale. Tyle ze marud wtedy okropny.

[Roksape]

Napisane przez dorcia2120

wita. czy mogę sie dołączy?
Nazywam się Dorota. mam 24 lata i w kwietniu minie 3 lata jak mieszkam na wsi. mam prawie 10miesieczna córeczke.

Witaj

Napisane przez Ifwka

Kurcze moja niunia katar ma już drugi raz i męczy się biedna, do tego ząbek nam idzie idzie i wyjść nie może i tez ją to męczy.
O dziwo jak moje dziecko zawsze wstaje około 6 to w sobote pospała do 7, w niedzielę zmiana czasu - wstała o 6, no ale dzisiaj tragedia: 4:30. Ogólnie w nocy jest jedna, dwie pobudki na jedzenie więc nie moge narzekać...żeby tylko tak spała np do 6:30 ehhhhh

współczuję katarku i ząbków, u nas dopiero 4 wyszły i miesiąc męki prawie, a najgorzej w nocy :/

Napisane przez monarika

Hej

Wam też się tak wczoraj dzień dłużył? Myślę sobie pewnie gdzieś 18 patrzę a tu 16.15 ehhh

miałam tak samo, nie mogłam się doczekać, kiedy dzieciaki zasną

Napisane przez daggmara

Ja mam takie wyboje na podwórku, że nikt nie musi mnie widzieć jak pomykam Już od dwóch lat rozmawiamy z mężem o wyrównaniu i jakoś ciągle skupiamy się na innych rzeczach Poza tym zdecydowanie widać po mnie, że jeszcze nie urodziłam

Na fotce producenta w tym kolorze wózek wygląda tak:
http://www.smykolandia.pl/galerie/t/...oteli_4238.jpg
Ja kupiłam bez fotelika samochodowego i torby. Poprzednia właścicielka ma poszukać paragonu, po prawdopodobnie ma jeszcze pół roku gwarancji

Wózek super i jeszcze z gwarancją to naprawdę dobrze trafiłaś

A u mnie jak wczoraj pospałyśmy do 8 tak dzisiaj całym rodem wstaliśmy o 6, bo moją córkę wybudziła jasność w pokoju i czas na drzemkę teraz, a ona nie chce, chowa się za fotelem i rżnie kupę w pampersa

[daggmara]

Okazało się, że oczywiście stelaż wózka mieści się do naszego malutkiego bagażnika, wystarczy zdjąć tylne kółka. Wiadomo, optymalnie by było, gdyby nie trzeba było tego robić, ale tak też da się przeżyć. Gondola na górę i co prawda bagażnik pełen, ale za to na tylnym siedzeniu zmieści się jeszcze dziecko

[dorcia2120]

Napisane przez scotasia

Moj mąż wstaje przed 5 do pracy, dlatego ja robię synkowi butlę. Z resztą przeważnie Dominik wstaje na butlę razem z tatą ok 4-5
Moje dziecko pięknie śpi w nocy (tfu, tfu) za to w dzień... najchętniej nie spałby wcale. Tyle ze marud wtedy okropny.

mój to potrafił i przed pracą robic butle ale od jakiegoś czasu mała rano jak wstanie nie chce butelki a wstaje po 6 jak mąż do pracy odjeżdżał to wstawała a tera mój jeździ po 5 i mam nadzieje że mała mi sie nie przestawi

[jagoda9283]

Hej mamuśki
scotasia- dzięki za zwrócenie uwagi spostrzegawcza kobieta z Ciebie
O mnie to dopiero były plotki jak wychodziłam za mąż bo miałam 18 lat...no kto bez wpadki się w tym wieku decyduje na ślub?W dniu ślubu widziała mnie kobitka jak wychodziliśmy z USC i stwierdziła, że już na ostatnich nogach byłamale dziecko dopiero się urodziło po ponad dwóch latach...pewnie sobie tłumaczyli, że poroniłam czy coś w tym styluObecnie się wyprowadziłam ponad 300km od domu rodzinnego i tu nikt mnie nie zna więc plotek na swój temat dawno żadnych nie słyszałam.

Moja córka wstaje zawsze około 7 a przez tą zmianę czasu dziś wstała o 5? Tylko czemu dwie godziny aż skoro zegarek przestawiony tylko o jedną

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

dorcia2120- w tym samym dniu brałam ślub kościelny (12.05.2012)

[83monia]

Napisane przez Roksape

A u mnie jak wczoraj pospałyśmy do 8 tak dzisiaj całym rodem wstaliśmy o 6, bo moją córkę wybudziła jasność w pokoju i czas na drzemkę teraz, a ona nie chce, chowa się za fotelem i rżnie kupę w pampersa

na jasnosc polecam rolety zaslaniajace 100% swiatła. Maja taka jakby gume z jednej strony i sa naprawde skuteczne

[jagoda9283]

daggmara ja urodziłąm tydzień przed terminem więc już możesz odliczać dni. Będziemy trzymać kciuki[/QUOTE]

A ja z kolei urodziłam prawie 2 tygodnie po terminie i to jeszcze musieli mi poród wywoływaćW mojej rodzinie to genetyczne

[daggmara]

Mój brat urodził się 4 tygodnie przed terminem, a ja dokładnie we wskazanym dniu. Więc jeśli geny mają znaczenie, to uśredniając to wychodzi, że powinnam urodzić 2 tygodnie przed terminem, czyli za tydzień

[Roksape]

Napisane przez daggmara

Mój brat urodził się 4 tygodnie przed terminem, a ja dokładnie we wskazanym dniu. Więc jeśli geny mają znaczenie, to uśredniając to wychodzi, że powinnam urodzić 2 tygodnie przed terminem, czyli za tydzień

Ja bym się tam genami nie sugerowała moja mama nie miała problemów ze skurczami, a ja Maćka przechodziłam 2 tygodnie i to musieli mi dać kroplówkę z oksy, bo tak nieregularne skurcze miałam a Basia 38 tydz jak mnie ciachnęli, trochę za wcześnie, ale tętno zanikało i inne komplikacje wyszły więc miałam dwa różne porody.

Jednak życzę Ci aby samo się zaczęło i obyś nie musiała czekać za długo
A torba spakowana ?

Sent from my LG-E610 using Wizaz Forum mobile app

[jagoda9283]

Moja babcia miała wywoływane porody, moja mama, moja siostra i ja też

[daggmara]

Torba.. nie spakowana. Wyciągnięta, owszem, prawie wszystko, co ma się w niej znaleźć gdzieś pod ręką Pod ręką też lista rzeczy, które mam zabrać, także w razie czego w 20 min się spakuję

[dorcia2120]

ludzie lubią plotkować... ja o swoim slubie jako takich plotek nie syszałam ale za to po porodzie .... usłyszałam że mój mąż szuka matki dla dziecka bo mu zonka wykitowała myślałam że padne

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez daggmara

Torba.. nie spakowana. Wyciągnięta, owszem, prawie wszystko, co ma się w niej znaleźć gdzieś pod ręką Pod ręką też lista rzeczy, które mam zabrać, także w razie czego w 20 min się spakuję

moja torba do porodu jezdziła z TŻem przez kilka dni

ja nie brałam slubu kościelnego tylko cywilny bo pod tym wzgledem nie mogłam dogadac się ze swoim bo ja jestem katoliczka a mąż prawosławny
Spoko Jagoda i jak data ci ta sprzyja w małżeństwie?

[Ifwka]

Ja tam plot o sobie nie slyszę. Nie iwme jak to było na pocxątku jak się do Tż wprowadziłam i bez slubu mieszkaliśmy to może wtedy plotkowali, a że mój Tz rozwodnik to może coś tam gadali ludzie. Teraz to raczej wszyscy życzliwie.

[scotasia]

Daggmara wybraliście już imię dla córeczki??

Ciemno się już robi na dworze

[jagoda9283]

Napisane przez dorcia2120

ludzie lubią plotkować... ja o swoim slubie jako takich plotek nie syszałam ale za to po porodzie .... usłyszałam że mój mąż szuka matki dla dziecka bo mu zonka wykitowała myślałam że padne

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------


moja torba do porodu jezdziła z TŻem przez kilka dni

ja nie brałam slubu kościelnego tylko cywilny bo pod tym wzgledem nie mogłam dogadac się ze swoim bo ja jestem katoliczka a mąż prawosławny
Spoko Jagoda i jak data ci ta sprzyja w małżeństwie?

W małżeństwie raz lepiej raz gorzej(teraz akurat lepiej)
Ale jest ok A Tb sprzyja?

[dorcia2120]

Napisane przez jagoda9283

W małżeństwie raz lepiej raz gorzej(teraz akurat lepiej)
Ale jest ok A Tb sprzyja?

tak hmmm trudne pytanie jak na razie to tak nie bardzawo ale może kiedys wszystko sie ułoży

[jagoda9283]

Napisane przez dorcia2120

tak hmmm trudne pytanie jak na razie to tak nie bardzawo ale może kiedys wszystko sie ułoży

ułoży się...my czasami mamy takie kryzysy, że dzień w dzień przez dwa tygodnie się kłócimy i foszymy a jak jest zgoda to zgoda. Ale co się dziwić jak nasze żywioły to ogień i woda Widzę, że mamy podobny staż związku więc po tylu latach to nikt nie ma sielanki w relacjach

[Rockyyy]

Hej

Witam sie z okolic Zamościa city
Mam 3-miesieczną córeczkę Laurę,mieszkamy sobie z mężem i 2 pasmi zaraz za granicami miasta
Rodziłam 4 lipca w szpitalu Papieskim.Dzień po terminie z om,a wg usg w 39 tc

[jagoda9283]

Napisane przez Rockyyy

Hej

Witam sie z okolic Zamościa city
Mam 3-miesieczną córeczkę Laurę,mieszkamy sobie z mężem i 2 pasmi zaraz za granicami miasta
Rodziłam 4 lipca w szpitalu Papieskim.Dzień po terminie z om,a wg usg w 39 tc

WITAJ
No to świeżo upieczona mama jesteś

[monarika]

Napisane przez Rockyyy

Hej

Witam sie z okolic Zamościa city
Mam 3-miesieczną córeczkę Laurę,mieszkamy sobie z mężem i 2 pasmi zaraz za granicami miasta
Rodziłam 4 lipca w szpitalu Papieskim.Dzień po terminie z om,a wg usg w 39 tc

Heeeej

Ja też w Zamościu rodziłam

A gdzie dokładnie mieszkacie? Jeżeli mogę spytać?

[Roksape]

Napisane przez Rockyyy

Hej

Witam sie z okolic Zamościa city
Mam 3-miesieczną córeczkę Laurę,mieszkamy sobie z mężem i 2 pasmi zaraz za granicami miasta
Rodziłam 4 lipca w szpitalu Papieskim.Dzień po terminie z om,a wg usg w 39 tc

Witaj

[daggmara]

Napisane przez scotasia

Daggmara wybraliście już imię dla córeczki??

Ciemno się już robi na dworze

Jeszcze w wakacje wybraliśmy imię Hania i tak już zostanie
Niedawno wróciliśmy z ostatnich zajęć w szkole rodzenia. Dalej nie wiem, który szpital wybrać ...

Napisane przez Rockyyy

Hej

Witam sie z okolic Zamościa city
Mam 3-miesieczną córeczkę Laurę,mieszkamy sobie z mężem i 2 pasmi zaraz za granicami miasta
Rodziłam 4 lipca w szpitalu Papieskim.Dzień po terminie z om,a wg usg w 39 tc

Ja chciałam nazwać córeczkę Laura, wojowałam i wojowałam z mężem, ale dla jemu się to imię skrajnie nie podoba i niestety musiałam ustąpić

[83monia]

jak tam laski - nie zwiało was? Bo u mnie weje jak na uralu a wiadomo ze zawsze z zachodu (czyli ode mnie) idzie kiepska pogoda (bo ze wschodu to albo zima siarczysty mroz albo latem susze)

[daggmara]

Dzień dobry!
U mnie bezwietrznie, chyba jeszcze nie dotarło
Po wczorajszych ostatnich zajęciach w szkole rodzenia, całą noc śniły mi się szpitale i położne itp :P

[dorcia2120]

Napisane przez jagoda9283

ułoży się...my czasami mamy takie kryzysy, że dzień w dzień przez dwa tygodnie się kłócimy i foszymy a jak jest zgoda to zgoda. Ale co się dziwić jak nasze żywioły to ogień i woda Widzę, że mamy podobny staż związku więc po tylu latach to nikt nie ma sielanki w relacjach

żeby to były zwykłe kłótnie i fochy ... mmm marzenie ...

[blackberry09]

witam się z samego rana z kawą w ręce u mnie od rana piękna pogoda, słoneczko świeci i o dziwo w ogóle nie wieje

[scotasia]

Dzień dobry

Napisane przez Rockyyy

Hej

Witam sie z okolic Zamościa city
Mam 3-miesieczną córeczkę Laurę,mieszkamy sobie z mężem i 2 pasmi zaraz za granicami miasta
Rodziłam 4 lipca w szpitalu Papieskim.Dzień po terminie z om,a wg usg w 39 tc

Witaj

Napisane przez daggmara

Jeszcze w wakacje wybraliśmy imię Hania i tak już zostanie
Niedawno wróciliśmy z ostatnich zajęć w szkole rodzenia. Dalej nie wiem, który szpital wybrać ...

Ladnie a cod o szpitala to trudna decyzja. A lekarza masz ze Staszica albo chodziłaś do ich szkoły rodzenia? Wtedy byś była pewna, że Cię nie odeslą, jak będzie brakowało miejsc

Napisane przez 83monia

jak tam laski - nie zwiało was? Bo u mnie weje jak na uralu a wiadomo ze zawsze z zachodu (czyli ode mnie) idzie kiepska pogoda (bo ze wschodu to albo zima siarczysty mroz albo latem susze)

Słoneczko i cieplutko u nas.Ale pewnie ta kiepska pogoda dotrze i do nas

Napisane przez daggmara

Dzień dobry!
U mnie bezwietrznie, chyba jeszcze nie dotarło
Po wczorajszych ostatnich zajęciach w szkole rodzenia, całą noc śniły mi się szpitale i położne itp :P

Jak ja byłam w ciązy to miałam straszne koszmary, jakieś krwawe cesarki mi się śniły i wogóle

[daggmara]

Lekarkę mam ot, z przychodni... Dojścia mam tylko na Jaczewskiego, ale to mi nic nie daje chyba, że wpadnę w taką panikę, że poza cc o niczym innym nie będę chciała słyszeć.
Chyba jednak wybiorę Świednik. Na Staszica teraz nawet podobno zakazali odwiedzin, bo dużo kobiet kładą na korytarzu...
W zasadzie to ostateczny wybór podejmę chyba dopiero, gdy już zaczną się skurcze i dowiem się " czym to się je"

[dorcia2120]

ja to dwie doby miałam skurcze i dobiero udało sie mnie zawieść do szpitala. Całą noc przeleżałam na porodówce dopiero przy zmianie połoznej o 7 rano dostałam normalna opiek bo poznali mnie że jestem synową byłej pielęgniarki. Przed zmieną to od 2 w nocy był ze mną mój to doprosć się zadnej położnej nie mógł by mnie zbadała albo coś jak ze mnie krew leciała jeszcze przed akcją porodową... w ogóle ja nie polecam szpitala bardziej lekarzy gin w hajnówce

[scotasia]

Daggmara tu jest forum o szpitalach w Lublinie i Świdniku http://www.porod-na-staszica.darmowefora.pl/index.php
może Ci to trochę pomoże

Dorcia masakra
Idziemy na spacer, trzeba korzystac z ostatnich dni ciepełka