Koty z glupoty

[Anisia25]

Trzeba bylo tak od razu Aniu napisac. Jestesmy wrazliwe na zwierzeta, ich krzywde itp. Wspolczuje kotom cierpienia, a podziwiam za cierpliwosc i oddanie. Koty sa indywidualistami, trzeba miec do nich duzo cierpliwosci i wiele serca. Gorzej z zaufaniem, jak sie zawioda to juz nie zaufaja.
Twoj wet jest dupkiem i go nie sluchaj.

[Akane]

jasiojanko: koty mają to do siebie, że nie okazują uczuć tak wylewnie jak psy. Ale to nie znaczy, że nie kochają. Jeśli Twoje koty były znajdami, mogły mieć zakorzenioną nieufność do ludzi i ciężko im było się przełamać... A może wyczuły, że Twoja troska nie jest bezinteresowna..? Chyba nie po to ma się zwierzaka, by Cię on kochał, ale po to, by kochać jego.
Sama jestem właścicielką kota-znajdy i chociaż ma on swoje humory, to wiem że nie jestem mu obojętna. Czasem przyjdzie się połasić, sypia ze mną (chociaż też nie zawsze, przez blisko rok spałam bez niego bo wolał ułożyć się gdzieś indziej), raz (tak wiem, że zabrzmi to nieprawdopodobnie) razem ze mną płakał (oczywiście nie łzami - wył po prostu razem ze mną, kiedy wpadłam w histerię.. jak ja się uspokoiłam, to i on się uspokoił).
Reasumując - zwierząt nie obchodzi ile kasy się na nie wyda (swoją drogą musisz być zamożna, skoro dysponowałaś taką sumą), ale to ile się im poświęci czasu i uczucia. W miłości i przyjaźni, również tej między zwierzęciem a człowiekiem, liczy się bezinteresowność.

[monyczkaaa]

Napisane przez jasiojanko

Glupia sprawa - koty i psy - a pokazuje jak bardzo jestesmy nietolerancyjni

dobrze napisałaś "jesteśmy bo ty także nie wykazałaś się tolerancją

Moze to byla prowokacja a moze tez ten moj post byl zupelnie serio

a morze jest szerokie i głębokie

faktem jest ze przyczynil sie on do odslonienia wielu pazurkow na tym forum.

psich czy kocich

Moj poziom intelektualny nie moze byc niski

zgodnie z regulaminem nie można wytykać błędów itp, więc nie chcąc go złamać przemilczę błędy

posiadam komputer

naprawdę?? ja też chcę mieć!!!

umiem uzywac komputer - to automatycznie zalicza mnie do kregow inteligencji polskiej.

fascynujące
a swoją drogą, osoba nie potrafiąca obsługiwać komputera jets głupia?? w tym momencie obrażasz np, moją mamę... co z tego, że ktoś nie potrafi obsłużyć komputera? to chyba (a nawet na pewno) nie jest wyznacznikiem naszego poziomu inteligencji

jestem hip i orginalna.

no masz rację, jesteś hip i oryginalna

pozdrawiam Ania Konda

ja również pozdrawiam,
Monia

[Lexie]

Monyczka - mnie też ten tekst z komputerem rozwalił

[jasiojanko]

Moniu - ubawilam sie twoja analiza moich postow.
Przypomina mi to Farenheit 9-11 More'a - wypowiedzi wyjete z kontekstu i analizowane. Nie przepraszam za obraze twojej Mamy bo tego nie zrobilam - przeczytaj moj post ponownie to zrozumiesz.
Pozdrawiam

Ania Konda

[Laura2112]

Nie no, nie kłóćmy się, które zwierzęta są lepsze - wszystkie są fajne, to chyba oczywiste! Każdy powinien sobie sam wybrać, które zwierzę mu pasuje - ja wybrałam teraz kota, bo sam w ciągu dnia zajmie się swoją higieną itd., zresztą mniejsza o to. Niektórym podoba się kocia niezależność, innym bardziej psie przywiązanie - zależy od naszego charakteru. Mój kot biega za mną jak pies, a na kocią miłość trzeba zasłużyć - taka prawda, nie każdy ma na to chęć/czas/cierpliwość.

[monyczkaaa]

Napisane przez jasiojanko

Moniu - ubawilam sie twoja analiza moich postow.
Przypomina mi to Farenheit 9-11 More'a - wypowiedzi wyjete z kontekstu i analizowane. Nie przepraszam za obraze twojej Mamy bo tego nie zrobilam - przeczytaj moj post ponownie to zrozumiesz.
Pozdrawiam

Ania Konda

Mam wielu przyjaciol i bardzo starannie ich sobie dobieram.
Moj poziom intelektualny nie moze byc niski - przeciez jak wiele z nasz tu obecnych posiadam i umiem uzywac komputer - to automatycznie zalicza mnie do kregow inteligencji polskiej.

przeczytałam jeszcze raz... i jeszcze raz.... i jeszcze raz.... i nadal nie mogę zrozumieć. no cóż widocznie jestem za mało inteligentna (a jednak komputer potrafię obsłużyć )

PS.
alez ja Cię nie proszę o przepraszanie mojej mamy

[aniess]

no jeśli ktoś umie używać "komputer" to faktycznie jest inteligentny

i mój tata z obsługą komputera ma problemy, co nie odbiera mu inteligencji, jak sądzę.

[Noor]

Napisane przez lexie

Faktycznie.
O tak, o mało żeśmy się tu nie pobiły. Wzywam właścicielki kotów! Stworzymy armię, która pokona właścicielki psów! Ha! Do boju!

Eeeee, no co ty Lexie?! To ja się mam tłuc sama ze sobą?

[monyczkaaa]

Napisane przez aniess

no jeśli ktoś umie używać "komputer" to faktycznie jest inteligentny

aniess, przeczytaj post Ani Kondy jeszcze raz! przecież jej nie o to chodziło jakież my jesteśmy mało inteligentne nie potrafimy czytać ze zrozumieniem

[jasiojanko]

"Moj poziom intelektualny nie moze byc niski - przeciez jak wiele z nas tu obecnych posiadam i umiem uzywac komputer - to automatycznie zalicza mnie do kregow inteligencji" - kluczowe tutaj jest "...jak wiele z nas..." - wiele postow wskazuje na to ze mam racje - sam fakt posiadania/uzywania komputera nie swiadczy o niczym - to chyba normalne ale widze ze moja ironia padla na czuly grunt - czyzby niektore z nas powaznie uzaleznialy swoja inteligencje od posiadania CPU? Jezeli nie - to dlaczego takie zbulwersowanie tym postem (uwaga tu takze zawarta jest ironia).
Pozdrawiam
Ania Konda

[Lexie]

Napisane przez Noor

Eeeee, no co ty Lexie?! To ja się mam tłuc sama ze sobą?

Ty dołączysz do pacyfistów nawołujacych o pokój

[Noor]

Napisane przez jasiojanko

Przepraszam - tak to sie jakos wymknelo z pod kontroli. Przepraszam wszystkie koty i psy ktore urazilam - ich wlascicieli takze. Nie mialam zlych intencji z tym postem - chcialam sie z wami tylko podzielic wiadomoscia ze mam swietnego pieska i ze zawiedziona zostalam przez koty. Mialalm dwa koty - ktos je wypedzil i ja je zaadoptowalam - nigdy nie byly zbyt wylewne w uczuciach. Jeden wlasnie niedawno zdechl - mial raka kosci - duzo cierpial i zrujnowalam sie na jego operacje i zabiegi - w sumie okolo 30 000 zlotych. Drugi czmychnal do lasu i nigdy nie wrocil. Mialam z nimi same troski i problemy a w zamian nie dostalalm nawet milego purrrr. Moj weterynarz mysli ze jestem idiotka bo wydalam tyle kasy na leczenie znajdy.
Teraz mam pieska i jest przekochany - jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam.

Ania Konda

Napiszę tu, a nie pod ostatnim postem:
Po pierwsze - dalej wymyka Ci się to spod kontroli.
Po drugie - w kontekście wszystkich Twoich postów, ten nie brzmi zbyt szczerze i nie próbuj brać nas na litość, raczej pogódź się z tym, że prowokacja się nie udała, nie pobiłyśmy się, nie zaczęłyśmy wieszać psów na ... psach, a Twoją ocenę inteligencji Wizażanek i ich rodzin pozostawię bez komentarza, bo właśnie tyle jest warta

[Catkin19]

Napisane przez jasiojanko

"Moj poziom intelektualny nie moze byc niski - przeciez jak wiele z nas tu obecnych posiadam i umiem uzywac komputer - to automatycznie zalicza mnie do kregow inteligencji" - kluczowe tutaj jest "...jak wiele z nas..." - wiele postow wskazuje na to ze mam racje - sam fakt posiadania/uzywania komputera nie swiadczy o niczym - to chyba normalne ale widze ze moja ironia padla na czuly grunt - czyzby niektore z nas powaznie uzaleznialy swoja inteligencje od posiadania CPU? Jezeli nie - to dlaczego takie zbulwersowanie tym postem (uwaga tu takze zawarta jest ironia).
Pozdrawiam
Ania Konda

Nie sadze, ze ktokolwiek uzaleznia tu swoja inteligencje od posiadania CPU (centrum przemysłowo-uslugowe). Natomiast wydaje mi sie, że używanie takich mądrych skrótów zamiast napisania procesor (bo o to Ci zapewne chodziło, ja należe do tych mniej inteligentnych, wiec nie wiem dokladnie) jest próbowaniem na siłe udowodnić, ze jest się inteligentnym. Starasz się sprowokować, jak widać udało Ci sie na tyle żeby rozwinąć tę dyskusje, ale po co?? Nuda?
A żeby było jasne, może i nie napisałaś, że osoba nie używajaca kompa jest głupia, ale napisałaś, że osoba używająca należy do inteligencji. Ja szczerze mowiąc uważam jednak inaczej. Komputer to narzedzie i zabawka. Każdego mozna przyuczyć korzystania z niego. Nie świadczy on w żaden sposób o poziomie IQ(nie tak mądry skrót).

Pozdrawiam.

[Lexie]

Catkin, zaraz się dowiesz, że to była ironia, metafora, aluzja której Ty w ogóle nie zrozumiałaś...

Nawiasem mówiąc - jakoś chyba nikt nie zrozumiał, zastanawiające...

[Catkin19]

ironia??
metafora??
aluzja??
co jedno to trudniejsze

a to wszystko przez to, że dyktuje to kotu...
sama z kompa nie umiem korzystać...
ech....życie....

[Catkin19]

eeeeeeeeeeee
Ale gafa ja tu o piszacym kocie w takim watku!!
Zapewniam, ze podyktowalbym psu, ale nie mam. Kiedys bede miała bo zwierzątka są fajne.

[Noor]

Napisane przez Catkin19

eeeeeeeeeeee
Ale gafa ja tu o piszacym kocie w takim watku!!
Zapewniam, ze podyktowalbym psu, ale nie mam.

[jasiojanko]

[jasiojanko]

OK OK - bez aluzji i ironii - mam pieska i nie cierpie kotow - uwazam ze jest wiele glombow ktorzy mysla ze posiadanie kompa dodaje im inteligencji - to przeciez nie powody by mnie zaraz nie kochac .
Ja kocham was wszystkie calym sercem .

Ania Konda

[livy]

a ja mam 4 koty i psa. 3 koty sa beznadziejne, a 4 kochany. pies jest niby kochany ale smierdzi i rady na to nie ma, mysli tylko o zarciu, a jak go spuscic ze smyczy, to idzie w krzaki zrec gowna.
I kocham mojego 4 kota, a pozostale 3 koty i psa uwazam za beznadziejne. mimo wszystko nie chcialabym zeby mi pozdychaly, albo pouciekaly i niewiadomo co sie z nimi dzialo.

[natii86]

Napisane przez livy

a ja mam 4 koty i psa. 3 koty sa beznadziejne, a 4 kochany. pies jest niby kochany ale smierdzi i rady na to nie ma, mysli tylko o zarciu, a jak go spuscic ze smyczy, to idzie w krzaki zrec gowna.
I kocham mojego 4 kota, a pozostale 3 koty i psa uwazam za beznadziejne. mimo wszystko nie chcialabym zeby mi pozdychaly, albo pouciekaly i niewiadomo co sie z nimi dzialo.

[CinnaMoon]

O rany, to na Wizażu jest Kabaret?
A ja Ani nie kocham, kocham mojego kota

[Dark_Kicia_Miau!]

Ja proponuje zakonczyc ten watek,bo i tak do niczego nie doprowadzi. Jak ktos ma "gornolotne" poglady, ze psy sa cudowne a koty beznadziejne, bo o, takie sa i tego sie nie da zmienic to po co w ogole dyskutowac skoro to nie da zadnego efektu? Jak ktos woli psy, to prosze najuprzejmiej, chociaz mi to podchodzi pod dykryminacje :P
I nie oceniajmy inteligencji kogos na podstawie zwierzecia jakie ma ;P bo to juz jest szczyt debilizmu...

[Złośnica81]

Oo jak się pięknie wątek rozwinął Fajne i beznadziejne koty, żrące odchody psy...
Swoją drogą dziwne jest dla mnie, że ktoś może nie lubić swoich zwierząt...

[aniess]

Napisane przez jasiojanko

Jezeli nie - to dlaczego takie zbulwersowanie tym postem (uwaga tu takze zawarta jest ironia).
Pozdrawiam
Ania Konda

Nie jesteśmy idiotkami, które nie wiedzą czym jest ironia i jak ją rozpoznać.

[aniess]

Napisane przez jasiojanko

OK OK - bez aluzji i ironii - mam pieska i nie cierpie kotow - uwazam ze jest wiele glombow ktorzy mysla ze posiadanie kompa dodaje im inteligencji - to przeciez nie powody by mnie zaraz nie kochac .
Ja kocham was wszystkie calym sercem .

Ania Konda

Najlepiej na koniec napisać "kocham was wszystkie" i koniec tematu

[Izunia86]

Wiecie co jestem chora poszlam do szkoly mialam 6 lekcji siedzialam z goraczka i sie nudzilam (no moze nie zupelnie troche sie posmialam ) Wrocilam do domu patrze na Wizaz a tu taki glupkowaty watek :O Teraz sie zastanawiam czy ten watek naparwde tu jest czy to moze jakies przemeczenie i zatrucie lekami
A do rzeczy ja mam psa ,u rodzicow ale z nim sie wychowalam i poprostu uwazam,ze dobrze ulozony pies jest wspanialym stworzeniem. Mam rowniez 3 koty ,diwe kotki i jednego kocura ,mieszkaja z moim chlopakiem i ze mna . Nie majac wczesniej kota myslalam ,ze koty to stworzenia ,ktore uwielbiaja samotnosc i nie jest im potrzebny czlowiek . Strasznie ale to straszliwie sie mylilam.Koty sa najcudowniejszymi istotami na swiecie. Sa tajemnicze a jednoczesnie wspaniale otwarte na czlowieka.Przychodzac do domu zdaze polozyc torebke a wszystkie trzy sa juz przy moich nogach i mnie witaja . Jedno jest pewne jesli czlowiek nie potrafil poznac kota ( zwierzecia) ,sa rozne powody tego ,ze czlowiek nie rozumie lub nawet nie stara sie zrozumiec zwierzaczka,nie ma do niego podejscia lub poprostu sie nim nie interesuje ,to nie dziwne ,ze potem mowi ,ze kot jest glupi a tak naprawde to czlowiek jest za glupi ,zeby go zrozumiec... Denerwuje mnie rowniez stwierdzanie faktu ,ze kot uciekl. A w aki sposob uciekl ,zrobila sie dziura w moskitierze ,siatce oslaniajacej okno , drzwi byly otwarte przez caly czas czy co .Skoro ktos decyduje sie na kota powienien byc za niego odpowiedziany i liczyc sie z zagrozeniami ,jesli nie zapewni mu odpowiednich warunkow. Ale jak mozna wymagac odpowiedzialnosci za drugie stworzenie jesli duzo ludzi nie potrafi byc odpowiedzialnym za siebie ...
Ps kocham wszystkie strorzenia ,psy i koty ,konie i jaszczurki ,ale koty i tak gora

[Lexie]

Izunia, dobrze napisane ja moje koty rozumiem świetnie, zupełnie jakby umiały mówić Nawet wiem jak "zaprosić" kota na kolana - z jakiegoś filmu dokumentalnego, i czasem działa (wtedy, kiedy kot ma ochotę z zaproszenia skorzystać )

[Izunia86]

Moj maly kocurek na pewne przyzwyczajenia i rowniez wiem co kiedy "mowi" To sie wie poprostu ,wiem jakie miau jest na daj jesc a wiem jakie miauu jest na pobaw sie ze mna wreszcie Oststnio ma zwyczaj budzic mnie tak sobie ,bez konkretnego powodu.Podchodzi mruczy bardzo ,naprawde bardzo glosno i lize i podgryza mnie po nosie Poprostu chce ,zebym juz wstala