|  2005-09-18, 23:04 | #1 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 52
				 | Koty z glupoty
			
			Eureka - mialam dwa koty ... z glupoty. Jeden uciekl na tamten swiat a drugi do lasu. Teraz mam psa i nie mam pojecia jak ja moglam zyc bez psa i z kotami -  fuj. Teraz to mam naprawde przyjaciela. pozdrowienia Ania Konda   | 
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:12 | #2 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 
					Wiadomości: 902
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Czy tym postem chciałaś uświadomić nam wyższość psów nad kotami? Jeśli chodzi o mnie, to się nie udało, jestem niereformowalna. | 
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:17 | #3 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 815
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Biedny psiaczek   Ja też jestem niereformowalna, aczkolwiek nigdy w życiu nie powiem "fuj" na temat mojego psa, ktory odszedł za Tęczowy Most kilka lat temu. | 
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:24 | #4 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-03 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 4 212
				 |  Dot.: Koty z glupoty 
			
			Tez nie rozumiem sensu tego posta :| powiem wiecej, czuje sie urazona   bo rowniez mam dwa koty, chociaz wczesniej mialam cudownego psa.. Ale nie porownuje tych dwoch gatunkow w kategorii "kto nadaje sie bardziej na mojego przyjaciela" .. To tak jakbys chciala obwinic rekiny, ze jedza ludzi, a kochac slodziutkie delfinki, bo one jedynie potrafia sie bawic ludzmi. Dzizas,kot zostal pozniej udomowiony niz pies, ma inna nature- indywidualna i za to je wszystkie kocham, ale tej "milosci" tez nie przyrownuje do milosci jaka darze psy :| Po co to wszystko? (Zreszta moja kicia wykazuje cechy psie  jak slinienie sie i aportowanie zabawek, a i okazywac bliskosc potrafi wiec nie kazdy kot taki glupi jak ci sie wydaje ;P ) 
				__________________ Always chasing dreams   | 
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:25 | #5 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Prawie Kraków 
					Wiadomości: 2 032
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			świat się kończy!!!!
		
		 | 
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:30 | #6 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Lublin 
					Wiadomości: 671
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Ja mialam psa, ale jak sie wyprowadziłam z domu i mieszkam  z męzem to mamy kota, a dokladnie kocicę i jednak muszę przyznać psy to najcudowniejsze domowe stworzenia jakie istnieją i koty niestety nidgy ich nie zastąpia, a i higieną im nie dorownaja, mój kot nie wychodzi na dwór bo  ogolnie jest strasznym tchórzem i to czyszczenie w kólko kuwety mnie dobija   | 
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:46 | #7 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Berlin/DE 
					Wiadomości: 216
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 teraz mam psa (Goldena) i chociaż jest przeuroczy niestety musze przyznać, że zapach w domu nie jest przyjemny i to bez względu na to jak często jest kąpany...wydziela poprostu specyficzny, nieprzyjemny zapach ...bleeeeee...i tak jest w domach u wszystkich znajomych właścieli psów... 
				__________________ The Island is waiting ... | |
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:53 | #8 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 672
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:53 | #9 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-09 Lokalizacja: ostr 
					Wiadomości: 11 146
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Ja też muszę stanąć w obronie kotów   Wg mnie nie tylko pies może być prawdziwym przyjacielem człowieka, kot również  Moja kociczka ma dopiero 4 miesiące, a już od dawna wita się ze mną, jak wracam do domu (stoi pod drzwiami, a potem specyficznie miauczy i prosi się na ręce), kiedy płaczę, to przychodzi i się przytula i w ogóle bardzo często układa się do snu przy mnie (nawet jak siedzę przed kompem i coś piszę, to potrafi się położyć na biurku przy mojej ręce albo na kolanach, albo na klawiaturze  ). A przechodzi samą siebie w okazywaniu miłości, jeśli zostawię ją samą załóżmy na cały dzień - wtedy, jak tylko wrócę dopada mnie i głośno mrucząc ssie mi koszulkę i to tak, że jest cała w mokrych plamach  No i w dodatku straszna z niej zazdrośnica - jak tylko zacznę rozmawiać przez telefon szybko przybiega i przeraźliwie miaucząc domaga się pieszczot  W ogóle gadatliwy ten mój kot strasznie, ale to nawet dobrze, bo jak już rozróżniam jej miauki, to przynajmniej wiem, czego chce. No i zapomniałam o najważniejszym - mała reaguje na swoje imię  a jeśli to ja ją wołam przybiega natychmiast  Co do psich zwyczajów mojej koty  - uwielbia wszystko gryźć (łącznie z moimi rękami i nogami), tarmosić gazety i ulotki, aportować swoją myszę i wyjmować z kosza na śmieci każdy nowo wrzucony śmieć - ona już tam wie który  Niestety po skończonej zabawie nie wyrzuca pozostałych strzępków do kosza... Edytowane przez MagJa Czas edycji: 2005-09-19 o 00:28 | 
|     |   | 
|  2005-09-18, 23:55 | #10 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			No cóż, to chyba dobrze, że te koty MIAŁAŚ.  Sama jestem szczęśliwą karmicielką/sprzataczką/pielęgniarką/przytulaczką/zabawiaczką/gryzakiem/ drapakiem/poduszką dwóch kotów  )) To cudowne stworzenia. Kasieńka, jak się bierze kota, to trzeba się liczyć ze sprzątaniem kuwety. Zgadzam się z olafjensen, że przykry zapach to wina właściciela, nie zwierzaka. Trzeba poprostu częsciej sprzątać i myć kuwetę. w końcu gdybyś nie spuszczała po sobie wody, to też by w domu "waniało" ;-) | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:03 | #11 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Lublin 
					Wiadomości: 671
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 Natomiast pies nie smierdzi owszem ma swój specyficzny zapach, ale to absolutnie nie jest nieprzyjemne, jesli Twoj pies smierdzi to bardzo możliwe ze jest po prostu na coś chory, może mieć grzybice, albo coś takiego. Poza tym psi zapach to psi zapach a nie zapach odchodów, ktorego moim zdaniem nic nie zabije, owszem inni tego zapachu nie czują, ale ja widocznie mam czulszy węch. I dla mnie to nie jest stereotyp. | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:07 | #12 | |
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Lublin 
					Wiadomości: 671
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 O czyszczeniu kuwety pisałam post wyżej, ja nie mówię o totalnym zaniedbaniu itd, ale jak dla mnie nawet swiezo umyta kuweta ma ten zapach, ja nie wiem czy to wchodzi w plastik czy co, aha i dodam , że co jakieś kilka miesięcy zmieniam kuwete na nową, a starą wyrzucam. I nie twierdze, że to jest wina kota, fizjologii nie przeskoczysz, dlatego wolę psy. | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:15 | #13 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Anglia 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Nie ma co porownywac kto jest lepszy kot, czy pies - oba zwierzaki sa wspaniale. Mialam kiedys i psa, i kota   (obydwa w jednym czasie) i zawsze chcialabym miec oba zwierzaki na raz. Gdybym jednak musiala wybierac, wybralabym kotka...  , uwielbiam ich charakterki. | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:18 | #14 | |
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 Przychylam się do opinii MagJi i reszty dziewczyn. Lubię psy i inne zwierzęta, mam 2 koty - jednego od 12, drugiego od 10 lat i u mnie nie śmierdzi, a pies wydziela jednak specyficzny zapach. A kot może być najlepszym przyjacielem i dużo zależy od tego jak jest traktowany. | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:25 | #15 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 
					Wiadomości: 672
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Kocham Mojego Kota. Moze nie jest on "milusi" (nie lubi sie glaskac i byc branym na rece, za to lubi sie gonic) ale ma swoj charakterek w przeciwienstwie do psa    | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:26 | #16 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Berlin/DE 
					Wiadomości: 216
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 ... nie chciałam Cię urazić pisząc, że trzeba sprzątać kuwetę  nie musisz więc wyszukiwac chorób mojemu psu... 
				__________________ The Island is waiting ... | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:31 | #17 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-09 Lokalizacja: ostr 
					Wiadomości: 11 146
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Co do specyficznego zapachu psa, to się zgadzam z dziewczynami - tu nie chodzi o jakieś psie choroby czy brak higieny, po porstu psy tak mają   I choć pieski też kocham, to chyba w domu nie mogłabym trzymać takiego czworonoga, bo tego zapachu nie lubię  W domu kot, a na ogródku pies   | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:56 | #18 | 
| Raróg | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Kiedyś miałam psy, ale dopiero kota pokochałam niczym własne dziecko, bo też tak się zachowuje - świata poza mną nie widzi. Wtulając twarz w jej futerko czuję zapach... waty, sama czystość. Nie używam jakiegoś cud-żwirku, mimo to nic nie śmierdzi. Zależy jeszcze, co daje się kotu do jedzenia, bo przyznam, że jak moja dostała raz Kitekat, to nie czułam fiołków. Ale co się dziwić - ta karma to same śmiecie. Żaden pies nie sprawił mi tyle radości, co jej harce i przytulanki. Ktoś powiedział, że pies jest dla osób, lubiących by zwierzę było im ślepo posłuszne. Ja się cieszę o wiele bardziej, gdy moja niezależna kota okazuje mi takie przywiązane - bo na to trzeba zapracować   | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:56 | #19 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 
					Wiadomości: 902
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			U mnie w domu jest kot i pies. Kiedyś myślałam że wole psy, ale nic bardziej mylnego. Nie ukrywam że psa mojej matki nie lubie- jego zresztą nie da się lubić na dłuższą metę, ale obiektywnie musze przyznać jedno- psy śmierdzą. Niestety mają ten specyficzny zapach, który mnie odrzuca, a pokój gdzie pies przebywa najwięcej przesiąkł nim pernamentnie. Za to kot nawet gdy przytula się do mnie i łasi nie do twarzy, nie ma absolutnie żadnego zapachu, czasem jedynie pachnie moim balsamem do ciała, gdy w nocy się przytulał do moich nóg i nim przesiąkł  Tak samo porównanie charakterów psa i kota to niebo a ziemia, moim zdaniem zdecydowanie na korzyść kota   | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 00:58 | #20 | |
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 Na marginesie - usypianie zdrowego zwierzęcia jest nielegalne - grozi za to kara. Żaden porządny wet by tego nie zrobił. Co do zapachu z kuwety - przyczyną tak silnego azpachu moczu może być albo to, że kot nie jest kastrowany/sterylizowany, albo choroby układu moczowego, albo... te zmiany kuwety - kot musi mieć własny kącik do siusiania, oznaczony swoim zapachem. Jeśli ciągle wymieniasz kuwety, kot coraz mocniej je znaczy. I stąd ten zapach. | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 05:25 | #21 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 52
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Ja nikogo nie chce przekonywac czy to do psow czy tez do kotow. To jest moja opinia powstala na podstawie mojego doswiadczenia.  Jednakze - zauwazylam ze jezeli chodzi o jakiekolwiek dyskusje na temat psow i kotow to wlasciciele kotow staja sie bardzo defensywni w przeciwienstwie do wlascicieli psow. Czy wynika to z tego ze psy sa bardziej superior od kotow czy tez z tego ze wlasciciele kotow czuja sie bardziej inferior w porownaniu do wlascicieli psow. Hmmm - ciekawa jestem czy wlasnie nie wymyslilam jakiejs nowej teorij spoleczno/ jakiejstam. Pozdrawiam Ania Konda   | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 07:22 | #22 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-10 
					Wiadomości: 2 157
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 Teoria zdecydowanie na wyrost... | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 08:51 | #23 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: dolny śląsk 
					Wiadomości: 4 630
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 09:36 | #25 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 Wole koty, ze wzgledu na ich indywidualnosc i to ze potrafia sie soba zajac. Psy tez lubie, ale ze wzgledu na sposob mojego zycia, nie mialby kto sie nim zajac. A koty duzo do szczescia nie potrzebuja, jak pelna miske jedzenia, kuwetke i cieplo. 
				__________________ Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 10:25 | #26 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 3 861
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 10:30 | #27 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-09 Lokalizacja: ostr 
					Wiadomości: 11 146
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
     | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2005-09-19, 11:02 | #28 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-12 
					Wiadomości: 1 655
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 
			
			Rozbawił mnie ten wątek   Co autorka chciała uzyskać?  Zrobić Wejście Smoka, posiać wiatr by zebrać burzę w postaci dużej ilości postów zacietrzewionych wielbicieli psów/kotów/świnek morskich i patyczaków?  Ale to jest, przepraszam, bez sensu    i na tym forum sie raczej nie uda   Edytowane przez mech Czas edycji: 2005-09-19 o 13:06 Powód: dopisek | 
|     |   | 
|  2005-09-19, 11:10 | #29 | |
| Killing me softly Zarejestrowany: 2003-11 
					Wiadomości: 5 576
				 | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Marna prowokacja, czy niski poziom yntelektualny ? Oto jest pytanie. BTW mądre koty, sama bym uciekła od takiej "pani". | |
|     |   | 
|  2005-09-19, 11:38 | #30 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Koty z glupoty
				
			 Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.
 
                














 









 flejksy
flejksy





