Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-01, 15:59   #61
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Ok, tylko nawet kobiety, żony mające DZIECI będące na utrzymaniu męża , często maja wydzielaną kasę i oddzielne konta.
Owszem, tak bywa - i dla mnie właśnie to jest niewłaściwe i upokarzające. Chcesz postępować tak samo, jak ci mężowie?

Cytat:
Tak, tylko dla mnie finansowo lepiej, jeśli zajmie się ziemią ktoś obcy, bo mnie więcej niż 2000 na życie przeznaczyć nie stać - i to dla obojga. W takim razie TŻ powinien szukac pracy, zarabiać, dokładać do utrzymania na wspólne konto... Wszyscy będą zadowoleni. Prócz TŻ bo mu do pracy nie spieszno, wymarzył sobie inaczej, ale rację macie niepodważalną, że nie jest to uczciwe.
I ja nie mam zamiaru dzielić się wszystkim . Nie przemawia do mnie to. Jeśli 2 osoby pracują, to oddają część na utrzymanie domu... a resztą dla siebie. W tym przypadku nie jest dla mnie, bo na dom w którym oboje mieszkamy.
Macie racje, to zrodzi w przyszłości jakiś zgrzyt.
Mam prawo być autonomiczna a stosując takie rozwiązanie jakie tu wcześniej przedstawiłam - przeczę sama sobie.
Piszecie i piszecie... mimo, że nie podjęłam decyzji... już wiem, że żałowałabym. Nie na mój charakter takie rozwiązania.
No tak, tylko że tutaj również 2 osoby pracują (to, że TŻ za swoją pracę nie ma pensji to inna sprawa) - z jakiej racji tylko ty masz odkładać resztę dla siebie?

Twoje założenia nie są niesłuszne, tylko po prostu nierealne. Tak jak sama zauważyłaś, prędzej czy później pojawią się zgrzyty. Nie da się w takiej sytuacji wypracować dobrego kompromisu bo zawsze któraś strona poczuje się pokrzywdzona.
Ja się tobie nie dziwię, że chcesz mieć autonomię, w końcu to twój spadek, twoje dziedzictwo, twoja ziemia i twoja praca, z drugiej strony nie zdziwiłabym się, gdyby chłopak po miesiącu miał dość bycia twoim parobkiem, bo w takim układzie ty zawsze będziesz szczebel wyżej od niego - będziesz szefem, będziesz zarządcą. Nie ma tu miejsca na partnerstwo, a w związku musi przecież być to partnerstwo. Według mnie sprawa nie do pogodzenia

Myślę że opcja taka, byście oboje mieli pracę plus zajmowali się gospodarstwem po równo będzie najbardziej sprawiedliwa, aczkolwiek na miejscu twojego chłopaka nie wsadziłabym ani trochę własnego grosza w ten interes
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 15:59   #62
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
[
Tak, 3000 za sezon, bo sama bym zrobiła bardzo dużo (umiem i lubię jeździć maszynami) Za takie prace płaci sie od godziny u mnie i za 10zł/h ustawia się kolejka chętnych. Co innego zbiory - tu trzeba więcej osób, ale też nie demonizowałabym w kosztach - małe zyski małe wydatki - proste
To jest 80 zł dziennie. Co Ty masz za gospodarstwo, że praca tylko 2 miesiące trwa, a potem leżenie do góry brzuchem. Bo 3 tysiące wypada na 2 miesiące ( bez ubezpieczenia).
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:00   #63
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

ale autorka zapytała o NASZE ZDANIE I OPINIE, więc nasze zdania i opinie są właśnie takie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:01   #64
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Dla mnie cały ten proponowany układ jest co najmniej dziwny i sama głupio czułabym się, gdybym musiała TŻ wydzielać pieniądze. Z drugiej jednak strony dziwi mnie też postawa chłopaka. Ot tak rzuca sobie pracę zarobkową i oczekuje poniekąd, że partnerka zatroszczy się finansowo o ich wspólne życie. Jak by na to nie patrzeć, w pewnym sensie zrzuca na dziewczynę całą odpowiedzialność. Ja nie czułabym się dobrze w związku, w którym TŻ nie dokłada się finansowo do wspólnego budżetu (nie mówię oczywiście o sytuacjach losowych).
Chce rzucić pracę, bo chce PRACOWAĆ w gospodarstwie, które jest własnością autorki. W gospodarstwie, z którego przy pracy (ciężkiej pracy) są zyski-dla autorki, nie dla jej faceta. Bo przecież ile ludzi żyje tylko z samego gospodarstwa. Więc to nie jest tak, że on zrzuca na autorkę całą odpowiedzialność. A on dostanie pieniądze tylko za jego PRACĘ, on nie dostanie tych pieniędzy za codzienne siedzenie i patrzenie w sufit. Bo gdyby nie on-to autorka musiałaby kogoś zatrudnić. No i wątpie, że osoba zatrudniona chciałaby pracować na czarno.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:01   #65
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Zgadzam się z autorką. Jedziecie po niej strasznie a facet taki pokrzywdzony, tylko że jak jest odwrotna sytuacja, to już jest ok Vide wątek o homemakingu Tutaj facet będzie homemakerem i to jest jego wybór. Chciał pracować nawet za darmo, to też jest jego wybór.
Z tego co wiem, to dzieci zazwyczaj są wspólne, a ta ziemia wspólna nie jest i nigdy nie będzie.

Poza tym piszesz, Autorko, że facet chce w przyszłości otworzyć swój biznes. Za co, skoro nie ma szans nic na ten cel odłożyć.
Moim zdaniem obydwoje jesteście niepoważni w temacie finansów.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

Edytowane przez mpt
Czas edycji: 2014-01-01 o 16:05
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:03   #66
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Zgadzam się z autorką. Jedziecie po niej strasznie a facet taki pokrzywdzony, tylko że jak jest odwrotna sytuacja, to już jest ok Vide wątek o homemakingu Tutaj facet będzie homemakerem i to jest jego wybór. Chciał pracować nawet za darmo, to też jest jego wybór.
Jakim homemakerem? On ma pracować na roli, co będzie przynosić jakieś pieniądze (nie wiem jakie, bo nie wiem co to za gospodarstwo i na ile rentowne). Dodatkowo autorka pisała, że on też chce pracować na swoim, a kręci go rolnictwo. Więc chyba są jacyś niedogadani, bo ona pisze, że to nigdy nie będzie jego, a jednocześnie on ponoć chce na własnym pracować.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:05   #67
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Przemyślałam temat i postanowiłam nie porywać się na to. Oczywiście porozmawiam jeszcze z TŻ, ale wyraźnie widać że mnie nie stać na "pracownika" i składki.
Najlepiej będzie jak TŻ pójdzie do pracy, a ja zorganizuję kogoś do pracy w sadzie i sama będę dużo robiła - mam w końcu elastyczny system pracy.
TŻ dołoży się do wspólnego budżetu. Nie będę JA ZOŁZA nikogo wykorzystywała ;] Nie będę żyła ponad stan zatrudniając "pracownika" na stałe.
Praca w ziemi to nie jest miód, ale naprawdę nie mam aż takiego areału aby trzeba było mieć pracownika etatowego. Ktoś na "dochodne" to ogarnie.
Trochę mi naświetliliście temat
Ja sama z siebie nie obarczałabym TŻ ziemią, on sam chciał za wszelką cenę, ale porozmawiam z nim ,na razie nas nie stać na taki krok..
Tylko wiem, że on będzie się upierał. Za wszelką cenę chce w tej ziemi robic. Faktycznie,może nie zna do końca realiów...
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 16:05   #68
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Jakim homemakerem? On ma pracować na roli, co będzie przynosić jakieś pieniądze (nie wiem jakie, bo nie wiem co to za gospodarstwo i na ile rentowne). Dodatkowo autorka pisała, że on też chce pracować na swoim, a kręci go rolnictwo. Więc chyba są jacyś niedogadani, bo ona pisze, że to nigdy nie będzie jego, a jednocześnie on ponoć chce na własnym pracować.
Bo on się dowie za kilka lat, że to nie jest jego i nie będzie. Teraz nie może się dowiedzieć, bo informacja jest dość zniechęcająca.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:05   #69
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

mineralka bez gazu - naprawdę uważasz ze facet zna w 100% zamiary i plany autorki i gdyby przeczytał to co ona o nim wypisuje tutaj, to tak by się do tego rwał?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:06   #70
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Owszem, tak bywa - i dla mnie właśnie to jest niewłaściwe i upokarzające. Chcesz postępować tak samo, jak ci mężowie?



No tak, tylko że tutaj również 2 osoby pracują (to, że TŻ za swoją pracę nie ma pensji to inna sprawa) - z jakiej racji tylko ty masz odkładać resztę dla siebie?

Twoje założenia nie są niesłuszne, tylko po prostu nierealne. Tak jak sama zauważyłaś, prędzej czy później pojawią się zgrzyty. Nie da się w takiej sytuacji wypracować dobrego kompromisu bo zawsze któraś strona poczuje się pokrzywdzona.
Ja się tobie nie dziwię, że chcesz mieć autonomię, w końcu to twój spadek, twoje dziedzictwo, twoja ziemia i twoja praca, z drugiej strony nie zdziwiłabym się, gdyby chłopak po miesiącu miał dość bycia twoim parobkiem, bo w takim układzie ty zawsze będziesz szczebel wyżej od niego - będziesz szefem, będziesz zarządcą. Nie ma tu miejsca na partnerstwo, a w związku musi przecież być to partnerstwo. Według mnie sprawa nie do pogodzenia

Myślę że opcja taka, byście oboje mieli pracę plus zajmowali się gospodarstwem po równo będzie najbardziej sprawiedliwa, aczkolwiek na miejscu twojego chłopaka nie wsadziłabym ani trochę własnego grosza w ten interes
Tylko jeśli oboje pracują i oboje w takim samym stopniu dokładają się do rachunków i jedzenia, a jeszcze dodatkowo oboje w takim samym stopniu mieliby pracować w gospodarstwie to zyski z gospodarstwa powinny być chyba także podzielone na autorke i jej faceta.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:08   #71
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Z tego co wiem, to dzieci zazwyczaj są wspólne, a ta ziemia wspólna nie jest i nigdy nie będzie.
W tamtym wątku nie chodziło tylko o dzieci, ale ogólnie o związki. Sytuacja odwrotna zdarza się bardzo, bardzo często i nikogo nie rusza. Ja bym tak nie mogła, ale większość dziewczyn była oburzona twierdząc, że to wybór kobiety i takie wydzielanie jest ok i nic nikomu do tego Ale facet już nie może być w takiej sytuacji, tym bardziej że sam sobie wybrał, bo...?

Dlatego jestem zdziwiona agresją w tym wątku w stronę autorki (teksty o parobku który będzie musiał pracować do końca życia dla swojej pani, wtf?)
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 16:09   #72
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Przemyślałam temat i postanowiłam nie porywać się na to. Oczywiście porozmawiam jeszcze z TŻ, ale wyraźnie widać że mnie nie stać na "pracownika" i składki.
Najlepiej będzie jak TŻ pójdzie do pracy, a ja zorganizuję kogoś do pracy w sadzie i sama będę dużo robiła - mam w końcu elastyczny system pracy.
TŻ dołoży się do wspólnego budżetu. Nie będę JA ZOŁZA nikogo wykorzystywała ;] Nie będę żyła ponad stan zatrudniając "pracownika" na stałe.
Praca w ziemi to nie jest miód, ale naprawdę nie mam aż takiego areału aby trzeba było mieć pracownika etatowego. Ktoś na "dochodne" to ogarnie.
Trochę mi naświetliliście temat
Ja sama z siebie nie obarczałabym TŻ ziemią, on sam chciał za wszelką cenę, ale porozmawiam z nim ,na razie nas nie stać na taki krok..
Tylko wiem, że on będzie się upierał. Za wszelką cenę chce w tej ziemi robic. Faktycznie,może nie zna do końca realiów...
A uświadomiłaś TŻ swojego, że nawet jeśli weźmiecie ślub to podpiszecie intercyze i że pracując w gospodarstwie nigdy nie będzie na swoim ? Czy jeszcze o tym nie rozmawialiście?
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:09   #73
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Przemyślałam temat i postanowiłam nie porywać się na to. Oczywiście porozmawiam jeszcze z TŻ, ale wyraźnie widać że mnie nie stać na "pracownika" i składki.
Najlepiej będzie jak TŻ pójdzie do pracy, a ja zorganizuję kogoś do pracy w sadzie i sama będę dużo robiła - mam w końcu elastyczny system pracy.
TŻ dołoży się do wspólnego budżetu. Nie będę JA ZOŁZA nikogo wykorzystywała ;] Nie będę żyła ponad stan zatrudniając "pracownika" na stałe.
Praca w ziemi to nie jest miód, ale naprawdę nie mam aż takiego areału aby trzeba było mieć pracownika etatowego. Ktoś na "dochodne" to ogarnie.
Trochę mi naświetliliście temat
Ja sama z siebie nie obarczałabym TŻ ziemią, on sam chciał za wszelką cenę, ale porozmawiam z nim ,na razie nas nie stać na taki krok..
Tylko wiem, że on będzie się upierał. Za wszelką cenę chce w tej ziemi robic. Faktycznie,może nie zna do końca realiów...
Powiedz mu, ze ziemia nigdy nie bedzie jego, ze nigdy nie bedzie mial do niej zadnych praw. Zapal opadnie- gwarantuje
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:10   #74
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
mineralka bez gazu - naprawdę uważasz ze facet zna w 100% zamiary i plany autorki i gdyby przeczytał to co ona o nim wypisuje tutaj, to tak by się do tego rwał?
No ale jakie są te jej niecne zamiary? Przecież mówi, że to będzie tymczasowa sytuacja.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:10   #75
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Przemyślałam temat i postanowiłam nie porywać się na to. Oczywiście porozmawiam jeszcze z TŻ, ale wyraźnie widać że mnie nie stać na "pracownika" i składki.
Najlepiej będzie jak TŻ pójdzie do pracy, a ja zorganizuję kogoś do pracy w sadzie i sama będę dużo robiła - mam w końcu elastyczny system pracy.
TŻ dołoży się do wspólnego budżetu. Nie będę JA ZOŁZA nikogo wykorzystywała ;] Nie będę żyła ponad stan zatrudniając "pracownika" na stałe.
Praca w ziemi to nie jest miód, ale naprawdę nie mam aż takiego areału aby trzeba było mieć pracownika etatowego. Ktoś na "dochodne" to ogarnie.
Trochę mi naświetliliście temat
Ja sama z siebie nie obarczałabym TŻ ziemią, on sam chciał za wszelką cenę, ale porozmawiam z nim ,na razie nas nie stać na taki krok..
Tylko wiem, że on będzie się upierał. Za wszelką cenę chce w tej ziemi robic. Faktycznie,może nie zna do końca realiów...
Ty masz ten sad w realu czy w wyobraźni? Ile tam jest drzewek? 10? Bo takie masz podejście. Jeśli tak to pracownik Ci nie jest potrzebny, chociaż to praca cały rok ( tak, tak, praca w sadzie to nie tylko zrywanie jabłek).
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:13   #76
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka
Dlatego jestem zdziwiona agresją w tym wątku w stronę autorki (teksty o parobku który będzie musiał pracować do końca życia dla swojej pani, wtf?)
a jak to nazwiesz? ślub nie, przepisanie mu tego nie, świadczenia nie, wypłata nie ....
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:16   #77
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
No ale jakie są te jej niecne zamiary? Przecież mówi, że to będzie tymczasowa sytuacja.
No ale co pozniej- chlopak sie w gospodarowanie wkreci, bedzie chcial inwestowac, rozwijac cos swojego na kanwie tej ziemi ( tak zrozumialam), a tu klops, bo nie jego
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:18   #78
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
a jak to nazwiesz? ślub nie, przepisanie mu tego nie, świadczenia nie, wypłata nie ....
Nie ma obowiązku wychodzenia za niego jak nie chce, ani przepisywania ziemi. Nie widzę w tym nic nienormalnego. Mówisz tak, jakby sobie zaplanowała darmowego pracownika, a po pierwsze to był jego pomysł, po drugie wielokrotnie pisała, że tylko na początek. Resztę sobie dopowiedziałaś tak naprawdę
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:20   #79
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
To z kolei do mnie jakoś nie przemawia
Ty się nie chcesz dzielić wszystkim i chcesz mieć prywatną kasę, ale już kasa z pracy faceta, czyli z gospodarki, ma w całości "oczywiście" trafiać do Ciebie?
W takim układzie to on powinien tę kasę z roli odebrać, i jakąś część wrzucić na wspólne konto, a resztę mieć dla siebie.

Niestety też mam wrażenie, że wygodnie jest Ci wykorzystać tego faceta i jego zakochanie, tylko sobie to racjonalizujesz wymyślając czemu tak właśnie ma być najlepiej dla wszystkich, a w ogóle, to on sam tak chce i się zgadza.
Ooo, to to, tez mi po głowie chodziło tylko nie umiałam ująć tego w słowa
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 16:20   #80
MAGDA1704
Zakorzenienie
 
Avatar MAGDA1704
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: irgendwo in Polen
Wiadomości: 3 111
GG do MAGDA1704
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Autoko! przeczysz sama sobie, to jakbyś chciała zjeść ciastko i nadal mieć ciastko, w takim układzie skoro nie chcesz ślubu, a praca u Ciebie - w Twoim rejonie jest tak tania jak 10zl/h i jest kolejka chętnych, to najlepszym, najbardziej sprawiedliwym i zarazem rozsądnym rozwiązaniem będzie Ty prowadzisz swoja dzialalnosc, Tz pracuje na etacie i ma własną kasę, po pracy WSPOLNIE zajmujecie sie gospodarstwem a przy zbiorach lub jakiś większych pracach zatrudniacie tych chętnych pracować za 10zl/h. Dzięki temu każdy ma autonomie, chłopak nie stanie się parobkiem-niewolnikiem i każda ze stron powinna być zadowolona z tego rozwiązania.
MAGDA1704 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:20   #81
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
W tamtym wątku nie chodziło tylko o dzieci, ale ogólnie o związki. Sytuacja odwrotna zdarza się bardzo, bardzo często i nikogo nie rusza. Ja bym tak nie mogła, ale większość dziewczyn była oburzona twierdząc, że to wybór kobiety i takie wydzielanie jest ok i nic nikomu do tego Ale facet już nie może być w takiej sytuacji, tym bardziej że sam sobie wybrał, bo...? [...]
... bo nie ma perspektyw na przyszłość i jest zdany na łaskę partnerki. Po rozstaniu zostaje bez domu, bez pieniędzy i bez doświadczenia w CV. Jeśli ktokolwiek godzi się na taki układ, to jest zwyczajnie bezmyślny.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:21   #82
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Nie ma obowiązku wychodzenia za niego jak nie chce, ani przepisywania ziemi. Nie widzę w tym nic nienormalnego. Mówisz tak, jakby sobie zaplanowała darmowego pracownika, a po pierwsze to był jego pomysł, po drugie wielokrotnie pisała, że tylko na początek. Resztę sobie dopowiedziałaś tak naprawdę
Nie ma obowiązku, to prawa. Ale autorka nie odpowiedziała czy uswiadomiła swojego faceta, że pracując całe życie na tej ziemi, będzie pracował zawsze w JEJ gospodarstwie. Że jedyne co z tego będzie miał to, że będzie miał gdzie mieszkać i co jeść.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:23   #83
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez MAGDA1704 Pokaż wiadomość
Autoko! przeczysz sama sobie, to jakbyś chciała zjeść ciastko i nadal mieć ciastko, w takim układzie skoro nie chcesz ślubu, a praca u Ciebie - w Twoim rejonie jest tak tania jak 10zl/h i jest kolejka chętnych, to najlepszym, najbardziej sprawiedliwym i zarazem rozsądnym rozwiązaniem będzie Ty prowadzisz swoja dzialalnosc, Tz pracuje na etacie i ma własną kasę, po pracy WSPOLNIE zajmujecie sie gospodarstwem a przy zbiorach lub jakiś większych pracach zatrudniacie tych chętnych pracować za 10zl/h. Dzięki temu każdy ma autonomie, chłopak nie stanie się parobkiem-niewolnikiem i każda ze stron powinna być zadowolona z tego rozwiązania.
Nie każdy, bo TŻ nalega na pracę w ziemi Ale macie racje.


Nie ze wszystkim się zgadzam, bo to nie mały chłopczyk, umie liczyć i nie od dziś żyje na tym świecie, to jego wizja. Okazuje się, że zupełnie nierealna. Przyjmuję na klatę. TŻ jednak sie nie ucieszy - liczył na taki układ. Jednak im dłużej analizuję tym wiecej minusów widzę.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 16:23   #84
dzastinaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar dzastinaaaaa
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Elantris
Wiadomości: 4 024
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

dziewczyny co do ubezpieczenia to mozna podpiąć niepracującego ale MAŁŻONKA, jedno ma działalność i płaci normalnie wszystkie składki i wtedy idzie do swojej księgowej, daje akt ślubu dane małzonka niepracującego i pach wpisuja w EWUŚ i jest ubezpieczenie zdrowotne a to juz coś ;]
__________________
WYMIANKA 10.2017

Edytowane przez dzastinaaaaa
Czas edycji: 2014-01-01 o 16:27
dzastinaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:24   #85
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Nie ma obowiązku wychodzenia za niego jak nie chce, ani przepisywania ziemi. Nie widzę w tym nic nienormalnego. Mówisz tak, jakby sobie zaplanowała darmowego pracownika, a po pierwsze to był jego pomysł, po drugie wielokrotnie pisała, że tylko na początek. Resztę sobie dopowiedziałaś tak naprawdę
jego pomysł bo on nie wie o tych wszystkich planach.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:25   #86
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Nie ma obowiązku, to prawa. Ale autorka nie odpowiedziała czy uswiadomiła swojego faceta, że pracując całe życie na tej ziemi, będzie pracował zawsze w JEJ gospodarstwie. Że jedyne co z tego będzie miał to, że będzie miał gdzie mieszkać i co jeść.
Zna moje podejście do własności, więc podejrzewam że złudzeń nie ma
Nie mnie to nie ma racji bytu...
TŻ powinien mieć swoją działalność lub etat. Taka prawda.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:27   #87
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Ok, tylko nawet kobiety, żony mające DZIECI będące na utrzymaniu męża , często maja wydzielaną kasę i oddzielne konta.
Tak, tylko dla mnie finansowo lepiej, jeśli zajmie się ziemią ktoś obcy, bo mnie więcej niż 2000 na życie przeznaczyć nie stać - i to dla obojga. W takim razie TŻ powinien szukac pracy, zarabiać, dokładać do utrzymania na wspólne konto... Wszyscy będą zadowoleni. Prócz TŻ bo mu do pracy nie spieszno, wymarzył sobie inaczej, ale rację macie niepodważalną, że nie jest to uczciwe.
I ja nie mam zamiaru dzielić się wszystkim . Nie przemawia do mnie to. Jeśli 2 osoby pracują, to oddają część na utrzymanie domu... a resztą dla siebie. W tym przypadku nie jest dla mnie, bo na dom w którym oboje mieszkamy.
Macie racje, to zrodzi w przyszłości jakiś zgrzyt.
Mam prawo być autonomiczna a stosując takie rozwiązanie jakie tu wcześniej przedstawiłam - przeczę sama sobie.
Piszecie i piszecie... mimo, że nie podjęłam decyzji... już wiem, że żałowałabym. Nie na mój charakter takie rozwiązania.
ekhem - generalnie ja osobiście uważam za życiowy dramat siedzenie z dzieckiem w domu za kasę faceta - natomiast porównywanie siedzenia w domu z dzieckiem do pracy w roli która przynosi pieniądzę to chyba trochę nie halo
dziecko to jest wspólne a facet będzie harował za miskę zupy na konto jego jaśnie pani

i oczywiście, że dla ciebie - w domu mieszkacie oboje - no ale przecież jest tylko twój i w razie czego wszystko zostaje twoje

ja uważam, że jak dwie osoby pracują mogą mieć jedno wspólne konto i dwa osobne na każde z nich - a u ciebie będzie jedno twoje i jedno wspólne a pracujecie oboje więc gdzie ta słynna jego kasa na jego własne wydatki ?
myślę, że trzy konta byłby jeszcze jakość w porządku ale ten twój pomysł - porażka

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Nie, on po prostu nie ma pełnego obrazu sytuacji. Pewnie nie wie jeszcze ze do końca życia będzie pracował na czarno na cudzej ziemi swojej pani która za niego nie wyjdzie i mu tego nie przepisze
w sumie autorka pisała, że ani o finansach z nim nie gadała, ani o ślubie, ani o ewentualnym ubezpieczeniu - phi, pewnie pan sobie myśli, że się w rolę wżeni ciężką pracą a tu klops

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Zgadzam się z autorką. Jedziecie po niej strasznie a facet taki pokrzywdzony, tylko że jak jest odwrotna sytuacja, to już jest ok Vide wątek o homemakingu Tutaj facet będzie homemakerem i to jest jego wybór. Chciał pracować nawet za darmo, to też jest jego wybór.
to, że ktoś jest naiwny i przy okazji nawet nie wie w jakiej jest sytuacji (bo nikt mu nie wspomniał, że guzik z tego będzie miał) to nie implikuje zaraz konieczności wykorzystania tego faktu
uczciwy człowiek nawet naiwniaka nie wykorzysta - to, że ktoś wbiera bycie wykorzystanym nie znaczy, że trzeba to robić

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
Przemyślałam temat i postanowiłam nie porywać się na to. Oczywiście porozmawiam jeszcze z TŻ, ale wyraźnie widać że mnie nie stać na "pracownika" i składki.
Najlepiej będzie jak TŻ pójdzie do pracy, a ja zorganizuję kogoś do pracy w sadzie i sama będę dużo robiła - mam w końcu elastyczny system pracy.
TŻ dołoży się do wspólnego budżetu. Nie będę JA ZOŁZA nikogo wykorzystywała ;] Nie będę żyła ponad stan zatrudniając "pracownika" na stałe.
Praca w ziemi to nie jest miód, ale naprawdę nie mam aż takiego areału aby trzeba było mieć pracownika etatowego. Ktoś na "dochodne" to ogarnie.
Trochę mi naświetliliście temat
Ja sama z siebie nie obarczałabym TŻ ziemią, on sam chciał za wszelką cenę, ale porozmawiam z nim ,na razie nas nie stać na taki krok..
Tylko wiem, że on będzie się upierał. Za wszelką cenę chce w tej ziemi robic. Faktycznie,może nie zna do końca realiów...

weź zostań sponsorką bo ja naprawdę w tych twoich wywodach za grosz miłości nie widzę a tylko chłodne kalkuacje
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2014-01-01 o 16:29
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-01, 16:27   #88
bella_de
Raczkowanie
 
Avatar bella_de
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 126
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jego pomysł bo on nie wie o tych wszystkich planach.
A TY OCZYWIŚCIE WIESZ O MOICH NIECNYCH PLANACH
Założę się, że Ty nikomu niczego być nie przepisała- i doskonale Ciebie rozumiem. Przestań mnie tak szczuć i dopowiadać. Przyszłam tu porozmawiać a Ty potrafisz tylko swoje schizofreniczne wizje dopisywać. Nie nadajesz się do rozmowy.
bella_de jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:28   #89
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

bo jakby sie chlopak dowiedzial ze slubu nie bedzie, a jesli nawet to intercyza i gospodarstwo nigdy nie bedzie wspolne... to jego zapał na pewno by wygasł.

My z Tżtem mamy calkiem inny podział, oboje pracujemy, wydzielamy czesc finansów miedzy sobą, kolejną czesc na oplaty a to co zostanie odkladamy i/lub przeznaczamy na wieksze wydatki. Z tym ze pieniądze podzielone miedzy sobą przeznaczamy nie tylko na prywatne zachcianki, ale tez na wspolne zakupy - jedzenie, paliwo i np choinke :p tak jest odkad razem mieszkamy i kazdy jest zadowolony.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-01, 16:30   #90
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mój chłopak będzie pracował w moim gospodarstwie WSPÓLNE KONTO

Cytat:
Napisane przez bella_de Pokaż wiadomość
A TY OCZYWIŚCIE WIESZ O MOICH NIECNYCH PLANACH
Założę się, że Ty nikomu niczego być nie przepisała- i doskonale Ciebie rozumiem. Przestań mnie tak szczuć i dopowiadać. Przyszłam tu porozmawiać a Ty potrafisz tylko swoje schizofreniczne wizje dopisywać. Nie nadajesz się do rozmowy.
A zachowaniem w porządku możesz nazwać, że facet będzie się zajmował całym TWOIM gospodarstwem, a Ty powiesz, że on jest na twoim utrzymaniu, mimo ciężkiej codziennej pracy?
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-07 11:50:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.