Facet- Macho, Kobieta- Puszczalska. Dlaczego mężczyźni mogą zaliczać kobiety?

[dirt]

Napisane przez beznadziejny123

Wizaż mnie nauczył, żeby takich deklaracji głośno nie mówić, szczególnie kobietom

Próby biologicznego wytłumaczenia tej mentalności są dla mnie bardzo przekonujące a jeśli ktoś potrafi wyjść z domu i przespać się z kimś to jest dla mnie za☠☠☠isty i mu zazdroszczę, niestety (dla przeciętnej wizażanki w tym momencie będę dnem pewnie ). Pod warunkiem, że będą to kobiety atrakcyjne fizycznie. (moje marzenie umieć tak - tzn może umiem ale nie próbowałem)

W naturze oddanie się i ciąża z nieodpowiednim partnerem mogły się kończyć nawet śmiercią gdyby ją porzucił toteż kopulowanie nie było takie proste i przyjemne jak dla faceta (kopulacja -> wytrysk -> nara!) chociaż pewnie starszyzna plemienna nie pozwalała na takie zachowania, musiały się one zdarzać. Do dziś wiele facetów działa według tego schematu co też widać w problemach opisywanych na forum.

Strach przed wychowywaniem nieswojego dziecka również gra tu rolę. Kobieta zawsze wie, że dziecko jest jej ^^.

a o jakim to plemieniu w tym momencie piszesz?
bardzo chętnie poczytam, poodświeżam sobie trochę wiedzę na ten temat

[201702060922]

Napisane przez beznadziejny123

A kształt penisa jest tak wyprofilowany ze odsysa spermę rywala na zewnątrz, do tego większy penis = wytrysk jest bliżej celu a większa przyjemność sprawia, że łatwiej o orgazm - poprzez pulssujące skurcze podobno też sperma jest pompowana do jajeczka.

Taak czytałem, pytanie ile w tym prawdy

No taa, bo teoria o męskiej poligamii, wygodna dla co niektórych facetów, traktowana jest jak dogmat .
A ta przytoczona przeze mnie wcale nie wydaje się taka nieprawdopodobna, jakby popatrzeć na niektóre gatunki zwierząt, choćby psy - jakoś samica psa monogamii nie praktykuje .

[beznadziejny123]

Napisane przez dirt

a o jakim to plemieniu w tym momencie piszesz?
bardzo chętnie poczytam, poodświeżam sobie trochę wiedzę na ten temat

Mówię tak ogólnie, czytałem kiedyś tłumaczenie jakichśtam najstarszych źródeł plemiennych ale do niczego konkretnego nie mogę ci dać linka
Jutro pomyślę.

Napisane przez PolythenePam

No taa, bo teoria o męskiej poligamii, wygodna dla co niektórych facetów, traktowana jest jak dogmat .
A ta przytoczona przeze mnie wcale nie wydaje się taka nieprawdopodobna, jakby popatrzeć na niektóre gatunki zwierząt, choćby psy - jakoś samica psa monogamii nie praktykuje .

Męskiej poligamii? ^^ Jak ktoś ma być poligamiczny to cały gatunek :d
I te cechy penisa mają sens przy założeniu, że kobieta miała wiele partnerów na raz. Ale nie ma sensu tego rozwijać bo i tak co chwile ostatnio słyszę, że ze mnie teoretyk

[Leszy]

Napisane przez beznadziejny123

I te cechy penisa mają sens przy założeniu, że kobieta miała wiele partnerów na raz. Ale nie ma sensu tego rozwijać bo i tak co chwile ostatnio słyszę, że ze mnie teoretyk

Te cechy miały sens, gdy przodkowie ludzi prowadzili inny tryb życia. W dzisiejszych czasach są niepotrzebne i opieranie na nich jakichkolwiek teorii jest bez sensu. Nasze ciało posiada multum narządów szczątkowych, których już nie potrzebujemy. Guzek Darwina, migotka, zęby mądrości, kość ogonowa, narząd Jacobsona, mięśnie uszu, błona dziewicza. Żadne z tych nie służy nam w dzisiejszych czasach, tak jak służyło to naszym przodkom i przecież nikt nie próbuje tych cech wykorzystywać w jakichkolwiek dyskusjach (chyba że tych rodzaju ewolucjoniści vs kreacjoniści). Ot ciekawe pozostałości z przeszłości.

[beznadziejny123]

Napisane przez Leszy

Nasze ciało posiada multum narządów szczątkowych, których już nie potrzebujemy (...) błona dziewicza

To dlatego tak szybko się jej pozbywają

[henryzlasu]

Też pozwolę sobie skopiować swoją wypowiedz z innego wątku o bardzo zbliżonym kontekście.

„Natomiast nie oszukujmy się, facetów szukających przygód na jedną noc jest zdecydowanie więcej jak kobitek o takich zachowaniach, de facto to jest instynkt i genetyka, faceci od zawsze kolokwialnie ujmując szukali sposobu aby przekazać swój materiał genetyczny w jak największej liczbie, oczywiście mamy mózgi i w pewien sposób potrafimy kontrolować swoje żądze i emocje ale jesteśmy tylko zwierzątkami i ten instynkt się czasami przypomina. Kobiety natomiast szukały dobrego materiału genetycznego + stabilizacji aby wychować potomstwo więc takie zachowania są raczej rzadziej spotykane. (aczkolwiek w dzisiejszych czasach chyba się wszystko wyrównuje)”

Oczywiście czasy się zmieniły, w dobie badań genetycznych oraz antykoncepcji takie zachowania są nieracjonalnie (pomijam, że przyjemnie). Za ewentualnie potomstwo
z kilkoma partnerkami trzeba wziąć odpowiedzialność (chociaż by finansową) pomijam choroby weneryczne. Taki partner bzz…y wszystko co leci może być odebrany wręcz jako nieodpowiedzialny w którym kobieta nie znajdzie stabilizacji i opracia (tak mawiają moje koleżanki). Hmm natomiast cnotliwa partnerka zawsze była „w cenie” ze względu, ze partner kiedyś nie był w 100% pewien czy to jego potomstwo (dziś jak nie zrobi badań to też musi się domyślać).

Oczywiście dziś mamy równouprawnienie ale genetyka swoje + pewne wpojone zachowania. Oczywiście to takie trochę naciąganie teorie i tłumaczenie swojego zachowania. Tak naprawdę rewolucja w dziedzinie badań genetycznych zaczęła się nieco ponad 10 lat temu (dostępna dla zwykłego robotnika) a zmiana zachowań to są pokolenia.

Takie półprawdy, o których mówi autorka w mojej ocenie spowodowane są paroma czynnikami: genetyką, racjonalnością w doborze partera, wychowaniem, presją społeczeństwa czy dominacją płci męskiej (kiedyś, teraz w mniejszym już stopniu), której łatwiej było tłumaczyć swoje „mało etyczne” zachowania. To są de facto zaszłości, które ciągną się po dziś dzień.

A względnie cnotliwy partner/partnerka (dla racjonalnej osoby a może o silnym instynkcie samozachowawczym) zawsze będzie w cenie, bo kto by chciał przyjechać z delegacji np. 3 miesięcznej i się dowiedzieć, że partner/partnerka wpadł z kimś ??? antykoncepcja nie jest pewna w 100%, pomijam, że x osób ponosi w chwilach zdrady. Oczywiście osoba z lekkim podejściem do sexu nie równa się zdrada, aczkolwiek zauważyłem, że takim właśnie osobom bardzo łatwo przychodzi zdrada, przynajmniej tak wynika z moich obserwacji (mogą być mało miarodajne ale takie zachowania zauważyłem). Po kolejne ze "stabilnym" partnerem czujemy się bezpieczniej. oczywiście napisane ogólnie bo każdy przypadek jest inny

Jak to mawiał pewien Pan "róbta co chceta" i z kim chceta.

[kiciun]

Jestem tolerancyjna wobec poglądów, często nie zgadzam się ze swoim tż, ale takich poglądów bym nie zniosła. Pomijam fakt, że koleś tłumaczy sobie zdrady. Dla mnie takie poglądy to hipokryzja, podwójne standardy, niesprawiedliwość, brak logiki, debilizm, prymitywność, ograniczenie.

[201702060922]

Napisane przez beznadziejny123

Męskiej poligamii? ^^ Jak ktoś ma być poligamiczny to cały gatunek :d

No toż o to mi chodzi, ale niektórzy próbują sobie tłumaczyć, że mężczyźni to tacy poligamiczni i byle jak najwięcej partnerek, a kobiety to zupełne przeciwieństwo.
Zresztą, jak zauważył Leszy, dzisiaj to i tak nie ma żadnego znaczenia, toteż temat można uznać za zakończony .

[beznadziejny123]

Ja wiem czy nieaktualne? Może sytuacji kiedy kobieta sobie leży na łące i 3 mężczyzn tego dnia akurat miało ochotę dojść w niej jest mniej ale to nie wynika z tego czego pragniemy tylko z prawa i porządku który jest krzywdzący.

Może ktoś chciałby żyć w małżeństwie gdzie jest 3 mężczyzn i 1 kobieta? Ale obowiązki spadną tylko na ojca jeśli uda się go ustalić :d A wtedy dwóch sobie odpuści? Gdyby wszyscy kopulowali z nią i żyli w nieświadomości czyje dzieci się rodzą może byłoby ok?

Jeśli ktoś ma duży dom i jest zamożny to i tak nie może sobie sprowadzić 3 kobiet i z każdą mieć dzieci. Tylko mu ten majątek rozkradną przez alimenty albo pójdzie ten facet do więzienia.

I w takich momentach wkracza ludzka inteligencja i umiejętność przewidywania.
Typ nie pomyśli "nie chce mieć 3 kobiet na raz" ale pomyśli "nie chcę iść do więzienia".

A w czasach kiedy sklepy z żywnością nie istniały i trzeba było razem ciężko pracować na przeżycie, nikt nie miał takich problemów jak teraz.
"Oh nie ten facet to świnia, jak mógł powiedzieć mojej koleżance że mu się podoba!" ? Wtedy było "jeśli zostawię tego faceta i jego dwie żony to umrę z głodu".

Skąd możemy wiedzieć co by się stało, gdyby pewne rzeczy nie były ograniczone kulturowo i prawnie? (nie sugeruję, że byłoby lepiej tylko się zastanawiam)

[kiciun]

Napisane przez beznadziejny123

Skąd możemy wiedzieć co by się stało, gdyby pewne rzeczy nie były ograniczone kulturowo i prawnie? (nie sugeruję, że byłoby lepiej tylko się zastanawiam)

To wtedy wszyscy by mogli się zdradzać na prawo i lewo. I nikt by nie nazywał kobiet puszczalskimi, bo byłoby to ok. Co Ty myślisz, że tylko faceci mają ciągoty do flirtów, przygód, zauroczeń pomimo partnera? Wyobraź sobie, że kobietom też się zdarza taka ochota, tylko właśnie wkracza "kultura", sumienie, szacunek, rozum.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Beznadziejny, wszyscy wiemy, że masz iście gimnazjalne fantazje około cuckoldowe i swoje seksualne frustracje, ale naprawdę, nie sądzę, żeby próba budowania na nich jakichś teorii ewolucyjno-biologiczno-społeczno-kulturowych, była dobrym pomysłem. Jak masz ochotę ciupciać na lewo i prawo to to rób, co się przejmujesz, najwyżej przylgnie do Ciebie odpowiednia etykietka, no i znajdź sobie dziewczynę, która będzie Ci chętnie rogi przyprawiać i pozwoli robić Ci to samo i wszyscy będą szczęśliwi . Przykro mi, choćbyś nie wiem jak tego chciał, kultury pod tym względem (na szczęście) nie zmienisz i raczej aprobaty nie zyskasz specjalnej, a mam wrażenie, że to jej właśnie poszukujesz w swoich tematach.

[Imperialista]

Facet-macho i kobieta-puszczalska zostały stworzone w dużej mierze przez same kobiety. Dlaczego?

1. Kobiety w większości uwielbiają facetów typu macho (bardziej lubią chyba tylko bogatych). Innymi słowy lubią facetów, którzy są śmiali wobec kobiet i mają "dobrą bajerę". I chciałaby być z facetem, którego będą zazdrościć jej koleżanki. Kobiety bardziej przeraża to, że facet może mieć dzieci z poprzedniego małżeństwa niż to, że zaliczył każdą koleżankę.
2. Jak facet spotyka faceta-macho myśli sobie: "co za kozak, zazdroszczę mu". I nie na zasadzie złośliwości, tylko swojego rodzaju podziwu, że kolega może mieć większość kobiet.
A jak wygląda to u kobiet? Jeśli kobieta spotyka kobietę, która lubi zabawić się z facetami, to od razu nazywa ją "puszczalską" a i czasami badają gorsze słowa. Nie ma u nich swojego rodzaju akceptacji (tak jak u facetów) dla takiego zachowania u innych kobiet.

Dlatego uważam, że takie postrzeganie wolności seksualnej dla obu płci (przynajmniej u nas w Europie) utrzymuje się dzięki Paniom.

I oczywiście powiedzenie, że klucz otwierający wszystkie zamki jest najlepszy, ale zamek otwierany przez wszystkie klucze jest najgorszy, jest jak najbardziej prawdziwe. Naturalnie są jeszcze swojego rodzaju zaszłości historyczne, że nie było badań DNA czy krwi i frywolność kobiety mogła kosztować oprócz rogów wychowywanie nieswojego dziecka.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

^up, następny...

[Imperialista]

Oczywiście zdaję sobie, że takie pozytywne postrzeganie o facecie-maczo i negatywne o kobiecie wyzwolonej jest skrajnie nieuczciwe, ale w sumie mi tam odpowiada. I dalej uważam, że babska solidarność kończy się w punkcie "kobieta wyzwolona".

[Lemmy is God]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;45092865]^up, następny... [/QUOTE]


I tak kolega nie podupcy Co mnie zresztą nie dziwi

[54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc]

Napisane przez _ema_

Wytrychem da się otworzyć tylko słabe, nieskomplikowane zamki.

Doskonałe podsumowanie całego wątku.

[kiciun]

Napisane przez Imperialista

1. Kobiety w większości uwielbiają facetów typu macho (bardziej lubią chyba tylko bogatych). Innymi słowy lubią facetów, którzy są śmiali wobec kobiet i mają "dobrą bajerę". I chciałaby być z facetem, którego będą zazdrościć jej koleżanki.

Tłumacz sobie dalej dlaczego żadna Cie nie chce. Jakby mi facet takie głupoty opowiadał, to też bym omijała szerokim łukiem. Gdzie Ty prowadzisz te swoje obserwacje, wśród najpuściejszych dziuń w klubach?

Poglądy facet maczo i kobieta puszczalska odchodzą do lamusa. Dzisiaj mamy antykoncepcje, więc wystarczy mieć trochę oleju, by mimo skoków w bok nie rodzić dzieci. Skoro tak, to wasz podstawowy argument odpada i kobiety również mogą zmieniać partnerów jak skarpetki.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez Imperialista

Oczywiście zdaję sobie, że takie pozytywne postrzeganie o facecie-maczo i negatywne o kobiecie wyzwolonej jest skrajnie nieuczciwe, ale w sumie mi tam odpowiada. .

Przykro mi, ale to już nieaktualne. Chyba, że odpowiada Ci kobieta z takimi poglądami, czyli niezbyt bystra, mająca spore braki w logice, poczuciu sprawiedliwości i o słabym charakterze. I faceci chcą żeby takie cechy odziedziczyło ich dziecko?

[Imperialista]

Napisane przez kiciun

Tłumacz sobie dalej dlaczego żadna Cie nie chce. Jakby mi facet takie głupoty opowiadał, to też bym omijała szerokim łukiem. Gdzie Ty prowadzisz te swoje obserwacje, wśród najpuściejszych dziuń w klubach?

Uściślijmy! Nie chce mnie żadna, którą ja bym chciał. Większość kobiet lubi facetów pewnych siebie, a tacy faceci najczęściej mają powodzenie i z niego korzystają.

Poglądy facet maczo i kobieta puszczalska odchodzą do lamusa. Dzisiaj mamy antykoncepcje, więc wystarczy mieć trochę oleju, by mimo skoków w bok nie rodzić dzieci. Skoro tak, to wasz podstawowy argument odpada i kobiety również mogą zmieniać partnerów jak skarpetki.

Mówię tylko o tym, zapewne dlaczego kiedyś przymykano oko na skoki w bok faceta i ostro atakowano skoki w bok kobiet. I trzeba przyznać, że właśnie stereotyp facet-macho i kobieta-puszczalska są pozostałością tego.

Przykro mi, ale to już nieaktualne. Chyba, że odpowiada Ci kobieta z takimi poglądami, czyli niezbyt bystra, mająca spore braki w logice, poczuciu sprawiedliwości i o słabym charakterze. I faceci chcą żeby takie cechy odziedziczyło ich dziecko?

Ja lubię kobiety z charakterem i własnymi poglądami. I najlepiej do tego wysokie (175 cm). Aby moje dziecko odziedziczyło jak najwięcej dobrych cech! Zazwyczaj jednak kobiety o takich cechach w moim przedziale wiekowym są zajęte, więc muszę szukać w liceach/gimnazjach.

[beznadziejny123]

Tassarinian i reszta ferajny, przestańcie mi wmawiać, że chcę kogoś zdardzać Słyszę to już enty raz. Mi się podoba idea związku z wiernością i taki sobie będę tworzył a to co piszę na forum i sobie gdybam i spekuluje ma się do tego nijak.

[Lemmy is God]

Napisane przez Imperialista

Ja lubię kobiety z charakterem i własnymi poglądami. I najlepiej do tego wysokie (175 cm). Aby moje dziecko odziedziczyło jak najwięcej dobrych cech! Zazwyczaj jednak kobiety o takich cechach w moim przedziale wiekowym są zajęte, więc muszę szukać w liceach/gimnazjach.

A co masz do zaoferowania fajnej i inteligentnej babce z charakterem? Bo mam wrażenie że twoje poglądy i postawa nie są dla takich kobiet cechą na plus.

[JanePanzram]

Napisane przez Lemmy is God

A co masz do zaoferowania fajnej i inteligentnej babce z charakterem? Bo mam wrażenie że twoje poglądy i postawa nie są dla takich kobiet cechą na plus.

taka go właśnie pogoni za te pierdoły, ale on chyba nie ma świadomości tego prostego faktu - tak już czytanie głupców z necika (i ich mądrości o babie w kuchni oraz zamkach i kluczach) na niego wpłynęło
Imperialsta, wracaj na blog Mikke, bo tu duchy straszysz

[elvegirl]

Ech, a wizażanki po raz kolejny dają się wciągnąć w teoretyzowanie erotomanów-gawędziarzy Szacun chłopaki, jak to robicie, że mimo że wizażanki (i wizażanek ) doskonale wiedzą, że nie ma sensu z wami dyskutować na takie tematy, pozwalają wam zdominować kolejny wątek ?



Autorko, od ludzi o takich poglądach się wieje.

I nie, nie uważam faceta uprawiającego przygodny seks za męską dziwkę. Jak również nie uważam kobiety uprawiającej przygodny seks za kobiecą dziwkę. Natomiast jeśli Tobie nie pasują głoszone przez niego poglądy i jego podejście do seksu, to go zostaw i poszukaj sobie takiego, który będzie Ci pod tym względem pasował. Są tacy.

[Lemmy is God]

Napisane przez JanePanzram

taka go właśnie pogoni za te pierdoły, ale on chyba nie ma świadomości tego prostego faktu - tak już czytanie głupców z necika (i ich mądrości o babie w kuchni oraz zamkach i kluczach) na niego wpłynęło
Imperialsta, wracaj na blog Mikke, bo tu duchy straszysz

DO-KŁA-DNIE A żeby było zabawniej to jestem typową prawicową kobitą i w życiu bym nie chciała się spotykać z takim cusiem. No bo na hak mi kolo co kobit (w tym mnie) nie szanuje.

[beznadziejny123]

Napisane przez elvegirl

Ech, a wizażanki po raz kolejny dają się wciągnąć w teoretyzowanie erotomanów-gawędziarzy Szacun chłopaki, jak to robicie, że mimo że wizażanki (i wizażanek ) doskonale wiedzą, że nie ma sensu z wami dyskutować na takie tematy, pozwalają wam zdominować kolejny wątek ?

Napisane przez elvegirl

I nie, nie uważam faceta uprawiającego przygodny seks za męską dziwkę. Jak również nie uważam kobiety uprawiającej przygodny seks za kobiecą dziwkę. Natomiast jeśli Tobie nie pasują głoszone przez niego poglądy i jego podejście do seksu, to go zostaw i poszukaj sobie takiego, który będzie Ci pod tym względem pasował. Są tacy.

Nie wiedziałem, że takich słów można używać na forum ale jak coś to powołam się na "moderator tak mówił to wolno"

Nareszcie ktoś gada z sensem ^^. Ale nadal duża liczba wizażanek woli obrażać inne kobiety tylko dlatego, że prowadzą inny tryb życia, z którym się nie zgadzają. A jak mówię, że więcej szacunku do ludzi to mówią, że będę zdradzał i oh jaki jestem straszny

Napisane przez Lemmy is God

No bo na hak mi kolo co kobit

Co to, syryjsko-aramejski z nutką elfickiego?? Co tu jest napisane?

[Lemmy is God]

Napisane przez beznadziejny123

Co to, syryjsko-aramejski z nutką elfickiego?? Co tu jest napisane?

I dlatego nie miałeś jeszcze kobiety

[elvegirl]

Napisane przez beznadziejny123

Nie wiedziałem, że takich słów można używać na forum ale jak coś to powołam się na "moderator tak mówił to wolno"

No przecież zawsze możesz mnie zgłosić

Napisane przez beznadziejny123

Ale nadal duża liczba wizażanek woli obrażać inne kobiety tylko dlatego, że prowadzą inny tryb życia, z którym się nie zgadzają.

Coraz rzadziej się z tym spotykam. Najtrudniej jest zachować bezstronność w temacie zdrady i aborcji, ale akurat temat ilości partnerów seksualnych osób z nami nie związanych, jest coraz częściej olewany.

[akusia1]

To zależy w co się wierzy!!!
Bo myślałam, że Bóg stworzył Adama i Ewę i im pobłogosławił.
A nie Adama i Ewę i Kryśkę i Zośkę i Małgośkę.....

[beznadziejny123]

Napisane przez akusia1

To zależy w co się wierzy!!!
Bo myślałam, że Bóg stworzył Adama i Ewę i im pobłogosławił.
A nie Adama i Ewę i Kryśkę i Zośkę i Małgośkę.....

Jeśli to co własnie napisałaś nie jest dla ciebie idiotyzmem i absurdem to poczytaj jakieś podstawy genetyki (poziom gimnazjum wystarczy) i zrozum dlaczego ludzkość nie mogła powstać z 2 osób

[201607040940]

Napisane przez Imperialista

Ja lubię kobiety z charakterem i własnymi poglądami. I najlepiej do tego wysokie (175 cm). Aby moje dziecko odziedziczyło jak najwięcej dobrych cech! Zazwyczaj jednak kobiety o takich cechach w moim przedziale wiekowym są zajęte, więc muszę szukać w liceach/gimnazjach.

Imperialisto czy czasami nie jest tak że jak znajdujesz kobietę idealną okazuje się że Ty nie jesteś jej ideałem?

Autorko moim zdaniem facet przygotowuje sobie grunt pod zdradę.
Psy si....ją i sr...ją na trawniku, taka jest ich natura. Niektórzy mężczyźni też tak robią ale jest to uważane za niekulturalne.

[Rena]

Czy ja dobrze czytam, ze faceci tlumaczac swoje upodobania siegaja jaskin i czasow plemiennych? Ja tylko przypominam, ze matriarchat byl przed patriarchalizmem...
vide zrodlo - http://pl.wikipedia.org/wiki/Matriarchat

Napisane przez Bananalama

Borze, błagam, nie rozmawiajcie o dorosłych sprawach z beznadziejnym, bo się tylko pokłócicie o różne podejścia do teorii, a praktyka nadal odłogiem leży . Zawsze jak z kimś rozmawiam, to wiem, który to prawiczek, rozpoznaję po obsesyjnym zainteresowaniem seksem i wielkim bogactwie teorii

pozwol im mowic