9 letni raper, a "kodeina,dziw*ki, hajs"

[Fleur_D]

Napisane przez Hejnarka

A mnie dziwi, że ktoś tego słucha w ogóle i nazywa rapem .

Dokładnie.

Myślę, że jego głupi rodzice nie zdają sobie sprawy, że robią dziecku krzywdę, przez nich już jest pośmiewiskiem. Nie zrobi kariery rapera, kasy też nie zarobi, jedyne co po tym zostanie to filmiki w internecie.

[Lemmy is God]

Napisane przez WhiteCherry

dokładnie, matka wypowiadała się, że dziękuję fanom, bo pojawiają się też przychylne opinie - a tak naprawdę wszyscy cisną bekę z chłopaczka i dla jaj go ''propsują''. Przykre.

No a dzieciak naoglądał się serialu "I-Carly" o nastolatkach zdobywających sławę przez filmiki w necie, słyszał o Biberze i Kwiatkowskim co zostali idolami nastolatek przez filmiki na yb i myśli że on też tak będzie miał. A tu za chwilę się okaże że wszyscy go wyśmiewają i może być poważny dramat, którego mały człowiek nie udźwignie.

[paula78]

Napisane przez olenkasz

tak, dzieciak nawyzywał praktykantkę od dziwek, dostał uwagę (na moje to powinien dostać wyjazd do dyrektora, ale to ja), przyleciała obrażona mamuśka.
praktykantka musiała przy wsparciu dzieciaków z klasy udowadniać, że jej pulpecik naprawdę tak brzydko powiedział bo uwierzyć nie chciała przecież syncio miły i kochany.
ta, mają prawo bronić. i bronią- nieuków, obiboków i zwykłych leni. nauczyciele za uszy wyciągają z klasy do klasy. a rodzic przyjdzie z pianą, że syn nie umie, to pani wina, pani nie umie uczyć.
hehe. no bo jak syn się zwyczajnie opieprza po kątach i wszystko go interesuje oprócz szkoły, to nauczyciel powinien się zamienić w maga i tajemną mocą skłonić dzieciaka do nauki

Ale to jest skrajny przypadek.
I potwierdza, że winni są zawsze rodzice. Co szkoła ma zrobić? Nie wiem, najprosciej i najczęściej z czego korzysta to przeniesienie do innej szkoły, zamiecenie pod dywan i tu pojawia się to co napisałam wczesniej- rodzice potrzebują nauki jak byc rodzicami, jak wychowywać, nikt nas tego nie uczy, a przede wszystkim pokazuje, że nie wszyscy powinni być rodzicami.

[WhiteCherry]

zrozumiem takie zachowania u dzieciaków wychowywanych przez tak zwaną ulicę, spędzających czas na osiedlu ze starszymi kolegami, dzieci z domu dziecka, które nigdy nie miały odpowiednich wzorców... ale tu mogłoby się wydawać - normalna rodzinka, rodzice przekonani, że to tylko zabawa, no przecież dzieciak w domu i w szkole jest aniołkiem... no masakra

[Karinio]

Napisane przez WhiteCherry

zrozumiem takie zachowania u dzieciaków wychowywanych przez tak zwaną ulicę, spędzających czas na osiedlu ze starszymi kolegami, dzieci z domu dziecka, które nigdy nie miały odpowiednich wzorców... ale tu mogłoby się wydawać - normalna rodzinka, rodzice przekonani, że to tylko zabawa, no przecież dzieciak w domu i w szkole jest aniołkiem... no masakra

Zgadzam się i mam wrażenie,że rodzice myśleli że ich chłopaczek będzie sławny noi ta kasiora. Ah duma rodziców małego raperka rymujących o dziwkach,hajsie i narkotykach.

[klatka]

Nie dałam rady posłuchać do końca tej "piosenki". Przerażające... i smutne.

[dominikmeller25]

Napisane przez WhiteCherry

zrozumiem takie zachowania u dzieciaków wychowywanych przez tak zwaną ulicę, spędzających czas na osiedlu ze starszymi kolegami, dzieci z domu dziecka, które nigdy nie miały odpowiednich wzorców... ale tu mogłoby się wydawać - normalna rodzinka, rodzice przekonani, że to tylko zabawa, no przecież dzieciak w domu i w szkole jest aniołkiem... no masakra

w szkole może aniołkiem jest, ale w domu dziwki, kodeina i wieczna zabawa

[Ettelie]

O jeżu,
jego rodzice to jest jakaś masakra. Gdzie oni mają rozum?!

Na szczęście nie mam młodszego rodzeństwa, a dzieci póki co nie planuję. No bo jak wychowywać dzieciaki, które będą miały kontakt z takimi 9letnimi "raperami"?

[nobodygirl91]

niestety yt mnie dziś nie lubi i nie mogę obejrzeć nagrania, ale program ddtvn i wywiad jest przerażający.

i jestem zdania, że jeśli młody dalej będzie rapował na takie tematy to popłynie. bo przecież skoro ja rapuje, jakiś amerykaniec rapuje to czy może być w danej rzeczy coś złego? plus jeszcze jest to jakiś zakazany owoc więc siła przyciągania jest też większa. a potem rodzice będą rozpaczać, co się stało z naszym dzieckiem? przecież było takie grzeczne, takie dobre.

znam takie osoby które miały za dobrze, miały i mogły wszystko i niestety nie skończyło się to dobrze.

[tince]

Tego typu teksty zawsze wywoływały u mnie żal i współczucie dla wykonawcy, ale to co zobaczyłam... brak mi słów. To jest CHORE

[Fleur_D]

Napisane przez Ettelie

O jeżu,
jego rodzice to jest jakaś masakra. Gdzie oni mają rozum?!

Na szczęście nie mam młodszego rodzeństwa, a dzieci póki co nie planuję. No bo jak wychowywać dzieciaki, które będą miały kontakt z takimi 9letnimi "raperami"?

Ja mam 12-letniego brata, który śmieje się z tego "rapera", jego koledzy tak samo, więc nie trafił nawet do dzieci z podstawówki.
Może jego targetem jest nauczanie początkowe?
Ogólnie to nie ma co się roztkliwiać, ogół społeczeństwa zapomni o nim dość szybko, ale myślę, że w jego środowisku mu tego za szybko nie darują.

[WhiteCherry]

Napisane przez Fleur_D

Może jego targetem jest nauczanie początkowe?

przedszkolakom zamiast Puszka-Okruszka to będą puszczać hajs i kodeinę? xD

[Lemmy is God]

Napisane przez Fleur_D

Ja mam 12-letniego brata, który śmieje się z tego "rapera", jego koledzy tak samo, więc nie trafił nawet do dzieci z podstawówki.
Może jego targetem jest nauczanie początkowe?
Ogólnie to nie ma co się roztkliwiać, ogół społeczeństwa zapomni o nim dość szybko, ale myślę, że w jego środowisku mu tego za szybko nie darują.

Zaimponował pewnie co najwyżej realnym kolegom, równolatkom. Oni jeszcze nie mają pojęcia jak działają internety, dla takich dzieciaków to każdy komentarz jest na serio, a każdy lajk to prawda.
Za parę lat chłopak nie będzie miał życia wśród rówieśników.

[201604181004]

Napisane przez WhiteCherry

przedszkolakom zamiast Puszka-Okruszka to będą puszczać hajs i kodeinę? xD

oplułam sie XD

[WhiteCherry]

Napisane przez drabineczka

oplułam sie XD

4-latki i ich podkład muzyczny podczas jasełek:

[michal100]

Taki z niego "raper" jak ze mnie Prymas. Swoją drogą głupota rodziców poraża. Za kilka lat mogą mieć z Nim problem i będzie nieśmiertelna kwestia: Gdzie popełniliśmy błąd w wychowaniu?

[suszarka]

dziś na to trafiłam i umarłam. rodzice to jacyś skrajni debile umysłowi, szkoda dziecka.

[201605021613]

Właśnie się dowiedziałam, że ten dzieciak jest z mojej pipidówy.

Chyba się po ałtograf przejdę.

Masakra, to rozsławi nasze wygnajewo.

[dominikmeller25]

tutaj też taki mały biznesik rodziców na córce:
http://kobieta.onet.pl/dziecko/8-latka-z-polski-najmlodsza-reporterka-na-swiecie/3jq6z
dla mnie to jest niezbyt dobre, wykorzystywać niejako ośmiolatkę aby zarabiać na niej pieniądze.

[solaola]

Napisane przez dominikmeller25

tutaj też taki mały biznesik rodziców na córce:
http://kobieta.onet.pl/dziecko/8-latka-z-polski-najmlodsza-reporterka-na-swiecie/3jq6z
dla mnie to jest niezbyt dobre, wykorzystywać niejako ośmiolatkę aby zarabiać na niej pieniądze.

Link nie działa

[dominikmeller25]

Napisane przez solaola

Link nie działa

ten powinien

http://kobieta.onet.pl/dziecko/8-lat...-swiecie/3jq6z

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez dorotka1066

Właśnie chciałam założyć nowy wątek, żeby poruszyć bardzo podobny temat. Dzisiaj byłam świadkiem sytuacji, gdzie grupka chłopców (może 8, max 10 lat) wyzywała 2 innych chłopców. Zatkało mnie dosłownie gdy usłyszałam ku*a, cw*lu je*any, ci*a ci śmierdzi oraz inne takie. Przechodząc obok zapytałam, czy ich rodzice wiedzą jak się wyrażają, na co chłopcy odpowiedzieli już grzeczniej że tak, że spoko proszę pani, bo my jesteśmy gangsta, włoska mafia. Powiedzcie mi skąd oni znają takie słowa? Czy rodzice dają zły przykład, czy to może wina internetu?

Nie róbmy już z internetu takiego narzędzia zła. Bywam na osiedlu przyjaciółki,gdzie jest taki plac zabaw ze stawem. Siedzi tam głównie młodzież,różna. Rozsądniejsze matki nie prowadzają tam dzieci. Ale są też dzieci,które latają samopas. No i słuchając chłopaków napitych albo najaranych poduczyły się tego i owego. Teraz chodzą i jak sobie siądziemy tam na jakiś huśtawkach to:

Je*ane k*rwy wyp*erdalać mi stąd

To raczej kwestia środowiska,w którym dziecko się obraca. Teoretycznie ten plac ze stawem jest dla dzieci,no ale przecież nikogo stamtąd nie wygonią,siedzi się tam bo nie ma innego miejsca do spotkań w okolicy,a rozsądni rodzice nie powinni puszczać dzieciaków w miejsca gdzie jest alkohol i narkotyki. Zwłaszcza,że ulicę dalej jest kolejny plac.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez WhiteCherry

zrozumiem takie zachowania u dzieciaków wychowywanych przez tak zwaną ulicę, spędzających czas na osiedlu ze starszymi kolegami, dzieci z domu dziecka, które nigdy nie miały odpowiednich wzorców... ale tu mogłoby się wydawać - normalna rodzinka, rodzice przekonani, że to tylko zabawa, no przecież dzieciak w domu i w szkole jest aniołkiem... no masakra

Są też ludzie z dobrych rodzin,którzy mimo wszystko są wychowywani przez ulicę,tylko,że ci są starsi no i mają trochę więcej rozumu. Odpowiednie wzorce to nie wszystko.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez AniaKW

Zebranie w przedszkolu, grupy 4 i 5 latków. Pani mówi do rodziców: uprzejmie proszę o niemalowanie paznokci dziewczynkom i nie nakładanie tuszu do rzęs, bo jak którejś wpadnie do oka lub jej się ukruszy lakier, to mamy problem.

Gdyby nie to, że sama byłam na tym zebraniu, to pomyślałabym, że to kolejna miejska legenda.

Mi tam mama malowała paznokcie jak byłam w przedszkolu i problemu nie było Starała się mnie oduczyć obgryzania,nie zadziałało

[kassate1203]

Ja również oglądałam wyczyny tego "artysty" jak i rozmowę w ddtvn. Nie będę tutaj mówić o głupocie rodziców bo było to już tutaj poruszane jednak chciałam dorzucić jeszcze swoje 3 grosze i zauwarzyć jeszcze inny problem, który jak sądzę ma pośredni wpływ na tego dzieciaka i wielu innych. Mianowicie spojrzcie ile w koło jest wulgaryzmów i seksu. Wystarczy włączyć sobie pierwszy lepszy kanał muzyczny i oglądnąć byle jaki teledysk- wszędzie sa półnagie modelki prezentujące swoje wdzięki, facet śpiewający o tym, że dziewczyna jest dz...ą bo rzuciła go dla innego. Albo że wychowała go ulica i ma ciężki żywot okraszając to przepiękną łaciną na k..., h.... ci.. Od dawna nie widziałam teledysku ( może mam takiego pecha ), w którym nie byłoby wyginających się cycatych babek w miniówkach i facetów udających maczo. A dzieciaki takie rzeczy chłoną, oglądają i potem te zachowania kopiują, bo uważają to za normalne i że dzięki temu będą fajni. Stąd też wyrastają nam ci pseudoartyści.

[charsi]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Nie róbmy już z internetu takiego narzędzia zła. Bywam na osiedlu przyjaciółki,gdzie jest taki plac zabaw ze stawem. Siedzi tam głównie młodzież,różna. Rozsądniejsze matki nie prowadzają tam dzieci. Ale są też dzieci,które latają samopas. No i słuchając chłopaków napitych albo najaranych poduczyły się tego i owego. Teraz chodzą i jak sobie siądziemy tam na jakiś huśtawkach to:
To raczej kwestia środowiska,w którym dziecko się obraca. Teoretycznie ten plac ze stawem jest dla dzieci,no ale przecież nikogo stamtąd nie wygonią,siedzi się tam bo nie ma innego miejsca do spotkań w okolicy,a rozsądni rodzice nie powinni puszczać dzieciaków w miejsca gdzie jest alkohol i narkotyki. Zwłaszcza,że ulicę dalej jest kolejny plac.

A ja trochę tego nie rozumiem, tak jakby od samego słuchania przekleństw dziecko stawało się rozwydrzonym bachorem. Ile ja się na podwórku przekleństw nasłuchałam, a nigdy ich nie używałam, rodzice jednak umieli mi wpoić, że to niewłaściwe.
Oczywiście nie popieram zupełnego braku kontroli rodziców i puszczania dzieciaka wszędzie, po prostu dla mnie takie gadanie "bo podwórko/koledzy" jest podobne do tłumaczenia rodziców tego rapera "bo przeczytał w internecie". No jak już przeczytał to co możemy na to poradzić, niech rapuje o dziw*ach

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez charsi

A ja trochę tego nie rozumiem, tak jakby od samego słuchania przekleństw dziecko stawało się rozwydrzonym bachorem. Ile ja się na podwórku przekleństw nasłuchałam, a nigdy ich nie używałam, rodzice jednak umieli mi wpoić, że to niewłaściwe.
Oczywiście nie popieram zupełnego braku kontroli rodziców i puszczania dzieciaka wszędzie, po prostu dla mnie takie gadanie "bo podwórko/koledzy" jest podobne do tłumaczenia rodziców tego rapera "bo przeczytał w internecie". No jak już przeczytał to co możemy na to poradzić, niech rapuje o dziw*ach

Władza przyciąga. Te dzieci patrzą na to jak zachowują się "ich" starsi koledzy i ja na to reagują inni. Widzą,że ludzie omijają ich szerokim łukiem,że się ich boją,że będą robić wszystko byleby im nie podpaść. Często te chłopaki wychowywane przez ulice stają się ich wzorcem. Starają się do nich jakoś upodobnić,ale nie są w stanie inaczej niż przez przeklinanie. To są raczej dzieciaki nie pilnowane,rodzice chcą tylko,żeby im się nie plątały no i raczej nie tłumaczą im co jest właściwe a co nie.

[tince]

Napisane przez kassate1203

Ja również oglądałam wyczyny tego "artysty" jak i rozmowę w ddtvn. Nie będę tutaj mówić o głupocie rodziców bo było to już tutaj poruszane jednak chciałam dorzucić jeszcze swoje 3 grosze i zauwarzyć jeszcze inny problem, który jak sądzę ma pośredni wpływ na tego dzieciaka i wielu innych. Mianowicie spojrzcie ile w koło jest wulgaryzmów i seksu. Wystarczy włączyć sobie pierwszy lepszy kanał muzyczny i oglądnąć byle jaki teledysk- wszędzie sa półnagie modelki prezentujące swoje wdzięki, facet śpiewający o tym, że dziewczyna jest dz...ą bo rzuciła go dla innego. Albo że wychowała go ulica i ma ciężki żywot okraszając to przepiękną łaciną na k..., h.... ci.. Od dawna nie widziałam teledysku ( może mam takiego pecha ), w którym nie byłoby wyginających się cycatych babek w miniówkach i facetów udających maczo. A dzieciaki takie rzeczy chłoną, oglądają i potem te zachowania kopiują, bo uważają to za normalne i że dzięki temu będą fajni. Stąd też wyrastają nam ci pseudoartyści.

Zgadzam się w 100%. Nie tylko w teledyskach, ale filmach, reklamach coraz więcej golizny, uprzedmiotowienia kobiet, wulgarnych tekstów. Jak można się potem dziwić, że dzieci są takie a nie inne. Jasne, że rodzice są odpowiedzialni za dziecko, ale nie tylko oni. Dzieciaki chłoną wszystko co widza i słyszą dokoła, nie tylko w domu.


Swoja drogą to już takie nudne, te gołe baby w teledyskach