![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wymarzony domek
Dojazdy do domu kosztują mnie 9zł. Przy czym do domu jadę z TZ więc nic nie płacę. Więc dojazdy wynoszą mnie 36zł.
20tys = 12 tys uzbierane w okresie studiów + średnio 3x 3tys za prace w wakacje. W wakacje pracuję przez prawie całe 3 miesiące. Na miesiąc z tej pracy mam 1300zł. Więc w ciągu jednych wakacji jestem w stanie uzbierac prawie 4tys. Przy czym ten 1 tysiąc wydaję na wakacje. Ponadto w wakacje też otrzymuję rentę więc przez wakacje więcej sobie odkładam, żeby później mieć na swoje potrzeby. Tz odłożył tyle przez 3 lata bo jest starszy ode mnie. Odkłada miesięcznie 1500 średnio. A zarabia 3 tys. Też mieszka z rodzicami. Nie rozumiem co w tym jest niejasnego... |
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Wymarzony domek
Niby pracuje we wakacje ale choćby nawet to nie wierzę w to, jest to po prostu niemożliwe.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#63 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#64 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Wymarzony domek
Skończ studia, idź do pracy, zamieszkajcie razem, przekalkulujcie wszystko, bo obudzisz się przed 30 mieszkając u rodziców z dzieckiem i mężem, z zerowym doświadczeniem w zawodzie i rozgrzebaną budową.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Wymarzony domek
Dla mnie np. niezrozumiałe jest takie podporządkowanie młodego i studenckiego życia odkładaniu kasy "na domek"- nie ma nic złego we wspólnym dorabianiu się, ale czym innym jest podporządkowanie jakiejś rzeczy całego swojego życia.
Gdy byłam studentką (czyli laaata temu), też pracowałam, ale w życiu bym nie pracowała 3 miesięce, bo chcieliśmy mieć też czas dla nas, na wyjazdy itp. A tu wychodzi, że całe wasze młode życie jest ..... zbieraniem kasy, bo jakoś w tę resztę wobec odkładania takiej kasy- nie wierzę, bo znam koszty realne: wyjazdów/kawiarni/restauracji/kina itp. |
![]() ![]() |
![]() |
#67 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Zakładając wątek chciałam się poradzić jeżeli chodzi o kwestię działki i domu. Nie wiedziałam, że wszystkie inne informacje będą dla Was aż takie ważne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Więc w ciągu wakacji mam 3900zł za pracę + 1800 za rentę. Część odkładam, część mam na wakacje, wypady, zakupy itp. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#70 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
|
![]() ![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Wymarzony domek
Ja pierniczę.
Facet zarabia 3tys, z czego jako kawaler mieszkający z rodzicami odkłada 1,5k miesięcznie. A autorka sobie wyobraża, że po ślubie za te 1,5 tysiąca utrzyma dwoje dorosłych ludzi, dziecko, postawi dom, a także go utrzyma. Będzie bolało ja spotka się z rzeczywistością. Autorko tona węgla kosztuje 1200zł. Pieluszki [najtańsze dada w promocji] 50zł za dwupak. Nie wiem po co to piszę, uznałam że powinnas to wiedzieć. |
![]() ![]() |
![]() |
#72 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Ponadto chcesz po ślubie zajść w ciążę, ok ale jak sobie wyobrażasz swoją pracę, karierę zawodową skoro od razu po studiach zajmiesz się rodzeniem dzieci? W końcu zostaniesz bez doświadczenia, z dzieckiem i rozgrzebaną budową bo mąż nie będzie w stanie was utrzymać + odkładać na dom, takie są realia, niestety. Zejdź na ziemię.
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Wymarzony domek
Jak rosną? Przeczytaj dokładnie to co piszę. W roku akademickim przez 9 mies. mam 1000zł (stypendium + renta) przez wakacje mam ok 5700zl 3900 za pracę i 1800za rentę. Wiadome, że nie wydam całej kwoty z wakacji. Wyjazd wakacyjny to jest ok 1000-1500 zl. Do tego doliczam koszty właśnie na swoje potrzeby a resztę odkładam. Mieszkam wówczas u rodziców więc nie płacę za jedzenie itp.
|
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Wymarzony domek
Zaraz się okaże że studentka elitarnego kierunku na najlepszej uczelni w Pl jest w stanie przez 3 lata odłożyć 100 tys. zł czyli 30% wartości domu jednorodzinnego.
Remont bloku 48 m2 to koszt nawet 40 tys. ( mówimy o wszystkim, robociźnie, meblach płytkach, bateriach, drzwiach itp.) chyba naprawdę nie wiesz ile dziś kosztują materiały, robocizna itp. Pewnie zaraz będzie że ma wujka fachowca który będzie robił za free, a kolega ma dostęp do materiałów budowlanych taniej. |
![]() ![]() |
![]() |
#76 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Wymarzony domek
Dziewczyny, świata na siłę nie zbawimy.
Chce się bawić w budowę nie wiadomo jak i z czego - niech się bawi. Tylko proszę za parę lat nie płakać w kolejnym wątku.
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Moja rada jest taka: - jeśli rodzice chcieli przeepisac na Cibie działkę- niech przepiszą. Ona bedzie Twoja własnoscią nie wchodzaca w skład ewentualnego majątku małzeńskiego. Ziemia zawsze jest cenna i jeszcze tak nie było, zęby długofalowo ktoś na niej stracił. Wiec jakieś zabezpieczenie na czarna godzinę zawsze będziesz mieć. Budowa domu- dla mnie pomysł z kosmosu w przypadku ludzi, dopiero co wchodzących na rynek pracy. Macie w swojej okolicy perspektywy na dobra pracę? Bo może dom to będzie kula u nogi i przez niego, spędzicie życie w jednym miejscu, upalowani do bylejakosci. Do pracy jak się nadazy za minimalne wynagrodzenie, siedzacv jak krety całe życie w jednej norze, bez nawet rzucenia okiem na świat? Moze jednak najpierw skończcie sie kształcić, popracujcie, zobaczcie jakie gdzie macie perspektywy i dopiero sie decydujcie na osiedlanie w 1 miejscu. Bo: - na sprzedazy domu, budowanego w systemie gospodarskim na darowanej ziemi - zawsze sie traci. O cenie domu decyduje tylko i wyłącznie jego lokalizacja. Najpiękniejsza willa z wodotryskami i złotymi klamkami, ale w przysłowiowym "Pcimiu Dolnym" ma rynkowo wartosc nizszą niż obskurna kawalerka w centrum dużego miasta. - sprzedaż domu to często _KILKA_ lat. Wyobraź sobie sytuację : brak pracy, brak możliwości sprzedaży domu, koszty utrzymania domu i ewentualnie jeszcze spłacanie kredytu. Niezły kanał, co? Moze jednak na początek, warto wziąć pod uwagę niewielkie mieszkanko,- to zawsze najlepsza lokata, bo najbardziej płynny rodzaj nieruchomości i do sprzedaży i do wynajmu i dobra lokata kapitału i najtańsze w utrzymaniu. IMO- domy są dobre dla ludzi już zakorzenionych i ustabilizowanych życiowo i zawodowo. Bo dom to zawsze jest wielka kula u nogi tak naprawdę.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
#78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]()
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
|
![]() ![]() |
![]() |
#80 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Wymarzony domek
|
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
|
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 886
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() Autorko, a co pochłania Twojemu TŻ 1,5 tys. zł miesięcznie, skoro mieszka z rodzicami? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 871
|
Dot.: Wymarzony domek
A za te 600 zł to ho ho ho opłaci wszystko i jeszcze zostanie
![]() Dziewczyno czy zdajesz sobie sprawę z tego ile miesięcznie wynoszą rachunki? Mieszkając u jednych rodziców czy drugich oni raczej płacić za zużyte przez was media nie będą tylko wy sami, dolicz sobie do tego zakup ciuchów, butów, nieplanowane wydatki- typu zepsuje się samochód, nagle lekarz itp. i co? Popatrz na to nie od strony tego że musicie mieć dom tylko od strony tego czy was na to stać przy codziennym normalnym funkcjonowaniu po ślubie. Nie pchajcie się w budowę domu bo realnie patrząc to na razie was na to nie stać
__________________
Ten dzień: 11.06.2016 g. 15.00
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
Mam za sobą jakieś 6 ![]() A jak trzeba będzie, to się znów przeprowadzimy i pewnie tak bedzie jeszcze nei raz ![]() W sumie to wolę się przeprowadzić, niż remont robić ![]() No i jeszcze kluczowe: wizje i potrzeby człowieka odnośnie powierzchni mieszkalnej tak bardzo ewoulują na przestrzeni lat czasami dosłownie 2-3, ze naprawdę bez sensu ludziom którzy nawet jeszcze nie mieszkali poza rodzinnym domem, brać sie za budowe. Bo zeby z siebie wyleźli- wybudują zbuka który na 100% w dłuższym użytkowaniu okaże się nieznosny. Rozwiazania wziete "od mamy i taty" nie sprawdzą sie. Bo mama i tata to mama i tata, a nowy zwiazek- to zupełni inny układ zupełnie innych ludzi. Trezba poznać siebie, swoje potrzeby, potem sposób funkcjonowania w zwiazku. Bo jedni spędzają życie siedzac całą rodzin ą z kotem i psem na głowie, na 1 kanapie, tym samym, dom o zbyt duzej powierzchni im będzie tylko przeszkadzał. Inni- każdy potrezbuje swojego pokoju, swojej przestrzeni- tacy potrezbuja powierzchni nawet kilkukrotnie wiekszej i na zbyt małej- pozabijają się. Ale to wychodzi w praniu. zanim sie nei przerobi x wariantów na własnej skórze tylko mieszka u mamsi, to sie tego po prostu nie wie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
![]() ![]() |
![]() |
#86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 132
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: Wymarzony domek
Rodzice Twojego narzeczonego (czy chłopaka?) byli by głupi gdyby przepisali działkę obcej kobiecie. A Ty się jeszcze pytasz jak tu wspomnieć im o tym, że Ty też chcesz być jako współwłaściciel
![]() Poza tym trochę informacji: Moja koleżanka robi remont totalny mieszkania 38m2. Ma 45 tys i obawia się że nie starczy. Ja robiłam łazienkę, średnia wielkość, bez wielkich udziwnień i rewelacji, ok. 30 tys. Kuchnia- pod zabudowę ok. 40 tys. Nie wspominając o ogrzewaniu. U nas kominek z płaszczem wodnym = ok. 30 tys, plus solary 15 tys. Chyba że chcesz grzać gazem albo elektrycznie, ale szykuj się na rachunki ok. 1000 zł. Jak zainwestujesz w kominek to drzewo. 3m drzewa to koszt ok 460 zł, a to trzeba przemnożyć przez 4-5. Do tego dochodzi architekt, kierownik budowy itp. To odnośnie samego stawiania domu, stanu surowego. A co z resztą? To tylko kilka przykładów urządzenia domu. Obydwoje jesteście dziwni. Ty myślisz że mając 40 tys urządzisz domek, a Twój facet w ogóle nie chcę na ten temat rozmawiać ![]() Edytowane przez Jacqueline27 Czas edycji: 2014-08-05 o 12:52 |
![]() ![]() |
![]() |
#88 | |||||
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Wymarzony domek
nawiążę do Twojego pierwszego postu. na miejscu rodziców Twojego TŻ chybabym Ci po ludzku przywaliła. no taka bezczelność mi się w głowie nie mieści... obcej osobie mają przepisać połowę działki, bo ona ma takie widzimisię. nie jesteście małżeństwem, a nawet gdybyście już byli to nadal jesteś OBCA. wasze dzieci to co innego, ale Ty jesteś teraz, a za chwilę może być inna. nie masz pojęcia jak Wam się przyszłość ułoży. a z tego co czytam to Ty nie masz zielonego pojęcia o dorosłym życiu. zderzenie z rzeczywistością będzie bolało...
Cytat:
a wy chcecie zaczynać budowę ze 150tys w kieszeni. ![]() ![]() i chcesz jeszcze rodziców zagonić do roboty. ![]() Cytat:
a z czego utrzymasz dziecko? miesięcznie kuzyn na 4 miesięcznego syna wydaje prawie 1000zł : a to pieluchy, ubranka (dziecko szybko rośnie - nie pomyślałaś), szczepienie, zasypki, kosmetyki, leki jak się pochoruje, wizyty na kontrolach (np usg bioderek - niespodzianka!)... niech Cię ktoś sprowadzi na ziemię!! Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
o dokładnie... |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Wymarzony domek
Cytat:
![]() ![]() Obecnie mam mieszkanie 4 pokoje + antresola (czyli jak pokój nr 5) i wiem, że po dorośnięciu dzieci (a już nastolatki) zmienimy sobie mieszkanie na mniejsze, a znaczna część kasy ma posłużyć synom na usamodzielnienie. I nie wyobrażam sobie , abym mogła zaczynać swoje młode życie kiedyś od budowy domu, gdy niejasna jeszcze jest sprawa pracy- dziś na dodatek to coś, co jest naprawdę duuuużym punktem odniesienia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#90 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Wymarzony domek
Zapomniałam jeszcze się odnieść do pytania Autorki czy rodzice TŻ mogliby łaskawie zrobić ją współwłaścicielką. Jeśli są ludźmi normalnymi to na pewno tego nie zrobią i niech Ci nie przyjdzie do głowy nawet o to pytać, bo to bezczelność.
Ogólnie postawa Autorki jest tak naiwna, że serio zastanawiam się czy nie jest trollem, no chyba, że liczba w jej nicku to prawdziwy wiek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:50.