Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-02, 13:44   #61
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
nie wiem jak u innych w pracy ale u mnie nikt innym nie życzy by szli przez życie z Jezusem tylko sobie wszyscy życzą wszystkie najlepszego, zdrowia i innych takich pierdół - dla mnie to nie ma żadnego religijnego wydźwięku, mam nie czynić sobie z innymi ludźmi uprzejmych gestów żeby toczyć jakąś mityczną wojnę z religią? powaga? przecież dla 90% społeczeństwa to i tak na chwilę obecną nie jest nic religijnego - ot, składanie życzeń jak na urodziny czy inne imieniny?
W takim razie takie zyczenia mozna sobie skladac codziennie, dlaczego nie?
I czy skladanie zyczen i wymiana uprzejmości na siłę(z jakies okazji) jest warte tyle samo co zwyczajne bycia milym naturalnie w sytuacjach codziennych?
Potrzebujesz okazji, aby się usmiechnąc i powiedzieć dobre słowo, które wcale nie musi być szczere osobom, których możesz nie znać i nie lubić?

Gdybym była wyznawcą jakis wiary to takie szopki na siłę w robocie obrażałby moją wiarę i znaczenie świąt.

Skoro nie ma to znaczenia to tym bardziej po co ?
Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
nie wiem po co walczyć z religią, wystarczy, że będziemy sobie żyć jak żyjemy i sama zniknie bo i tak większość ma na to wszystko koncertowo wywalone, po co się silić na wojny z czymś co samo zanika i właściwie na chwilę obecną stanowi bardziej wyraz właśnie tradycji niż poglądów - walka z wiatrakiem i to rozpadającym się i to jeszcze za pomocą zniechęcania ludzi do mówienia sobie miłych rzeczy?

To nie walka z religią, ale z zachowaniami w pracy, dla mnie dziwnymi i bezsensownymi. To takie dziwne, że w miejscu pracy, poglądowo neutralnym oczekuję nie obchodzenia świąt w godzinach pracy, miejscu pracy?
W pracy mozna mieć wyznawców roznych religii, tylko czy mnie musi obchodzić co i kiedy i jak obchodzą i dlaczego biora 10 raz zwolnienie w pracy z powodu wyznania?

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja jestem ateistką, a opłatkiem się dzielę
Dla mnie nie ma to wymiaru religijnego, a po prostu tradycyjny. To coś jak dmuchanie świeczek na torcie urodzinowym, a później życzenia
Święta obchodzimy normalnie - jest kolacja wigilijna, choinka, prezenty, tradycyjne dania etc. Po prostu traktujemy to jako tradycję, nie jako obrzęd religijny
Ale rozumiem, że w domu?
To jednak inna sytuacja niż w pracy.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 13:48   #62
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

a ja nadal mam dylemat
jakbym pracowała w żydowskiej korpo gdzie z okazji hanuki dzieliliby się ze mną nie wiem? rybą? to bym nie odmówiła, powiedziała że dziękuję, postała z nimi i poszła do pracy
z wigilią podobnie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 13:54   #63
WackelDackel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chata za wsią Warszawa
Wiadomości: 600
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla mnie dziwne jest obchodzenie świąt w pracy i organizowanie z tego powodu jakiś spędów? Po co? Czy miejsce w którym pracuje jest zwiazane z kosciołem, wiarą czy jest świeckie i poglądowo neutralne?
Czym innym wyjsc po pracy z okazji swiat na piwo, a czym innym opłatek i moze jeszcze wspolne kolędowanie?
Zdaje się, że wiara to sprawa osobista, która obchodzi sie w domu.

Machnąć ręką? no mozna, tylko czy dzięki temu KK kiedys zniknie z miejsc publicznych, neutralnych? Niby duperela i nie warto drzeć szat, a jednak mozna przez taka presję czuc sie niekomfortowo i tracic czas w pracy.

Pokoleniom wychowanym w kulcie wiary, gdzie trzeba chodzić i do kosciola i na religię taka postawa: "machnac reką" przychodzi łatwo bo jest w nas od zawsze i dla niektórych postawa, aby nie obchodzic świat w pracy jest fanaberią i dziwactwem bo przeciez od zawsze sie dzielimy oplatkiem czy to dla nas ma znaczenie czy nie, podobnie jak bierzemy slub koscileny bo tak wypada/trzeba/ i co babcia powie.
Całkowicie się z tym zgadzam. Też mnie wpienia mieszanie spraw religijnych/światopoglądowych z zawodowymi. Dla mnie te światy się w ogóle nie przenikają stąd powinny pozostać rozdzielne. Opłatki, choinki, życzenia świąteczne, tak. Ale w domu, w czasie prywatnym.
Tyle moje poglądy. Niestety nie zdarzyło mi się jeszcze pracować nigdzie gdzie szefostwo i ogólnie polityka firmy była zgodna z moim zapatrywaniem na te sprawy. Bardzo nad tym ubolewam. I właśnie słyszę, że Biedroń z Ruchu Palikota, który dopiero co został prezydentem Słupska też nie zamierza zdejmować obrazu Wojtyły, który jest zawieszony w jego gabinecie. Porzuciłam wszelką nadzieję, że kiedyś to nasze państwo będzie neutralne światopoglądowo.

Edytowane przez WackelDackel
Czas edycji: 2014-12-02 o 13:56
WackelDackel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 13:57   #64
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

dlatego ja mam dylemat. zgadzam się z paulą i dostaje szału cholery i dżumy oraz eboli pomieszanej ze wścieklizną jak mam przyjść na wszelkie wigilie pracownicze, uczelniane i tak dalej - boże, PO CO, nie chce, wolałabym wrócić szybciej do domu albo mieć PO-PROSTU-WOLNE. jestem bardzo antyklerykalna i każdy mus traktuję jak zamach na mój zdeklarowany ateizm
ale


aleee... to co napisałam np o żydowskiej korpo. może to moje uprzedzenie do katolików i tyle, bo gdybym miała uczestniczyć w jakiejś imprezce związanej z nie wiem, judaizmem, prawosławiem, czymkolwiek - to może faja by mi zmiękła? nie wiem. nie mam zdania. wolę się nie wychylać
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 13:57   #65
Martecza
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez Hiyori Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że większość "ma na to wywalone"... Masz jakieś potwierdzające statystyki? W ogóle nie podoba mi się ton twojej wypowiedzi, nie jestem szczególnie wierząca, ale uważam, że jeśli ktoś oczekuje tolerancji i szacunku to sam również powinien wykazywać się taką postawą.
Jeśli nie wiesz, że większość ma na to naprawdę wywalone, to powiedz w miejscu swojej pracy, w szkole czy wśród znajomych, że życie bez mszy świętej to wegetacja a Jezus jest królem Kosmosu. Przekonasz się, że ludzie naprawdę mają religię gdzieś.
Martecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 14:01   #66
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Ale rozumiem, że w domu?
To jednak inna sytuacja niż w pracy.
W pracy/na uczelni też
Naprawdę, dla mnie to nie jest problem, po prostu nie dodaję tu aspektu religijnego i jest okej.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 14:23   #67
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

"Ma na to wywalone" czyli większość Polaków jest aktualnie niewierząca? Szczerze mówiąc- nie wydaje mi się. A jeśli tak to większość jest niewierzącymi katolikami
A i też niewierzący a niepraktykujący to różnica; w drugim przypadku nie muszę uczęszczać do kościoła co niedzielę, ale wciąż wierzę w Boga. Podobno Kościół jest wszędzie tam gdzie są wierzący.
Nie podoba mi się też "walka" i piętnowanie katolików, szkoda, że nikt tak otwarcie nie mówi o innych wyznaniach- przykład- nim ktoś obrazi Żyda zastanowi się milion razy ( to też widać w szczerym poście Drabineczki).
W ogóle mam wrażenie, że ateizm jest aktualnie modny. Tylko ile z tych osób nie wierzy naprawdę a ile ulega aktualnej modzie. Czy to przekonania czy tylko stara jak świat potrzeba dostosowania się, zwyczajny konformizm.
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-02, 14:36   #68
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez Hiyori Pokaż wiadomość
W ogóle mam wrażenie, że ateizm jest aktualnie modny. Tylko ile z tych osób nie wierzy naprawdę a ile ulega aktualnej modzie. Czy to przekonania czy tylko stara jak świat potrzeba dostosowania się, zwyczajny konformizm.
A ja mam wrażenie, że po prostu są takie czasy, że ludzie mają odwagę powiedzieć, że nie wierzą, że nie biorą ślubu kościelnego etc. Jest takich ludzi coraz więcej, a nie tylko jednostki.
Choć i tak w niektórych środowiskach ślub MUSI być kościelny, choćby wszyscy wiedzieli, że młodzi nie wierzą.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 14:51   #69
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez Hiyori Pokaż wiadomość
"Ma na to wywalone" czyli większość Polaków jest aktualnie niewierząca? Szczerze mówiąc- nie wydaje mi się. A jeśli tak to większość jest niewierzącymi katolikami
A i też niewierzący a niepraktykujący to różnica; w drugim przypadku nie muszę uczęszczać do kościoła co niedzielę, ale wciąż wierzę w Boga. Podobno Kościół jest wszędzie tam gdzie są wierzący.
Nie podoba mi się też "walka" i piętnowanie katolików, szkoda, że nikt tak otwarcie nie mówi o innych wyznaniach- przykład- nim ktoś obrazi Żyda zastanowi się milion razy ( to też widać w szczerym poście Drabineczki).
W ogóle mam wrażenie, że ateizm jest aktualnie modny. Tylko ile z tych osób nie wierzy naprawdę a ile ulega aktualnej modzie. Czy to przekonania czy tylko stara jak świat potrzeba dostosowania się, zwyczajny konformizm.
Wiesz, dopóki ten katolik nie wplywa na mnie i moje zycie to mi to wisi, a tak moze nie do konca byc, nawet jesli nie powie tego wprost to jego sposob leczenia ciebie moze byc kierowany wiara lekarza.

W PL jednak dominuje taka wiara, a nie inna stąd też żarty z katolików. Tyle wieków piętnowali innych to teraz karma wraca ;D czy to jest obrażanie?
Odwagą jest obrażenie muzułmanów

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
W pracy/na uczelni też
Naprawdę, dla mnie to nie jest problem, po prostu nie dodaję tu aspektu religijnego i jest okej.
No, nie jest ok bo przez takie działanie pracodawca daje przyzwolenie na takie imprezy o rodowodzie religijnym, nawet jesli nie dokladasz tego aspektu, to on jednak jest bo BN to nie urodziny pani Krysi kadrowej.
Organizator szopki w pracy mysli, że wszystkim to pasuje, nawet jesli nie wierzą- a tak moze nie być.
Ten nie wierzacy (jak i wierzący) moze woli isc w tym czasie do domu zamiast łamac sie opłatkiem z kierownikiem-oblechem
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2014-12-02 o 14:54
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 14:54   #70
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
No, nie jest ok bo przez takie działanie pracodawca daje przyzwolenie na takie imprezy o rodowodzie religijnym, nawet jesli nie dokladasz tego aspektu, to on jednak jest bo BN to nie urodziny pani Krysi kadrowej.
Organizator szopki w pracy mysli, że wszystkim to pasuje, nawet jesli nie wierzą- a tak moze nie być.
Ten nie wierzacy (jak i wierzący) moze woli isc w tym czasie do domu zamiast łamac sie opłatkiem z kierownikiem-oblechem
Wiesz, mnie bardziej irytują urodziny pani Krysi, bo niekoniecznie mam ochotę w nich uczestniczyc

Dla mnie opłatek NIE MA wymiaru religijnego. Posiedzieć i pogadać mogę zawsze. Mój szef nie jest oblechem, mam fajną ekipę w pracy, no po prostu nie mam takich rozkmin

Swoje życie układam jak chcę, ale nie walczę z wiatrakami tam, gdzie nie ma to dla mnie sensu.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 14:58   #71
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez Hiyori Pokaż wiadomość
Nie podoba mi się też "walka" i piętnowanie katolików, szkoda, że nikt tak otwarcie nie mówi o innych wyznaniach- przykład- nim ktoś obrazi Żyda zastanowi się milion razy ( to też widać w szczerym poście Drabineczki).
W ogóle mam wrażenie, że ateizm jest aktualnie modny. Tylko ile z tych osób nie wierzy naprawdę a ile ulega aktualnej modzie. Czy to przekonania czy tylko stara jak świat potrzeba dostosowania się, zwyczajny konformizm.
Myślę, że ludzie w Polsce rzadko wypowiadają się na temat innych wyznań, bo głównie dotyczy nas tylko katolicyzm i wiemy dużo mniej o innych wyznaniach.

Po 2 myślę, że o wieeeeele więcej jest ludzi, którzy biorą ślub kościelny, bo "wszyscy tak robią", niż tych którzy ulegli jakiejś ateistycznej modzie

Ja jestem ateistką i nienawidzę dzielić się opłatkiem, nie dlatego, że to katolicki obrządek, ale dlatego, że nie cierpie podchodzić do każdego i składać życzenia, mimo, że każdemu życze jak najlepiej. Nie znosze tego i już, niestety życie wymaga poświęceń i nie odmawiam rodzicom i nie robiłabym szopy w pracy.

Nie jestem w tym sama, moje koleżanki też tego nie lubią i wigilię studencką robimy sobie bez żadnego opłatka.
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-02, 15:02   #72
nieogarniamjuz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 44
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

do niczego się nie zmuszaj, skoro nie chcesz dzielić się opłatkiem i składać życzeń w sumie obcym dla Ciebie ludziom to nie rób tego. możesz oczywiście im powiedzieć, że nie obchodzisz świąt czy coś takiego.
nieogarniamjuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-02, 15:14   #73
amarranta
Raczkowanie
 
Avatar amarranta
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 87
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Ja też jestem osobą niewierzącą i to praktycznie od dziecka. Na siłę mnie zmuszono do przyjęcia pierwszej komunii, do bierzmowania, do chodzenia do kościoła. I to nie dlatego, że moja rodzina była mocno wierząca ale tylko i wyłącznie dlatego aby ludzie nie gadali.
I myślę, że pod tym względem dalej mało się zmieniło. Być może więcej ludzi otwarcie mówi o swojej niewierze ale w dalszym ciągu panuje przekonanie, że trzeba coś zrobić (ochrzcić dziecko, posłać do komunii, wziąć ślub koscielny) aby tylko nie narazić się na plotki.
Ja po tym co przeszłam w dzieciństwie otwarcie mówię, że za opłatek dziękuje ale nie skorzystam.
amarranta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-03, 20:01   #74
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Wiesz, mnie bardziej irytują urodziny pani Krysi, bo niekoniecznie mam ochotę w nich uczestniczyc

Dla mnie opłatek NIE MA wymiaru religijnego. Posiedzieć i pogadać mogę zawsze. Mój szef nie jest oblechem, mam fajną ekipę w pracy, no po prostu nie mam takich rozkmin

Swoje życie układam jak chcę, ale nie walczę z wiatrakami tam, gdzie nie ma to dla mnie sensu.
Dla ciebie nie ma takiego wymiaru, tylko co z tego? Opłatek jest ściśle związany, powiązany i wywodzący sie z tradycji religijnej i tyle.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-03, 20:24   #75
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez Hiyori Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że większość "ma na to wywalone"... Masz jakieś potwierdzające statystyki? W ogóle nie podoba mi się ton twojej wypowiedzi, nie jestem szczególnie wierząca, ale uważam, że jeśli ktoś oczekuje tolerancji i szacunku to sam również powinien wykazywać się taką postawą.
bo - uwaga - spotykam ludzi, rozmawiam z ludźmi
ale jakiej tolerancji? wg. słupków w PL mamy od groma katolików, ja praktykujących praktycznie nie spotykam (właściwie zbierając osoby ze wszystkich moich lat nauki i pracy mogę uczciwe powiedzieć, że poznałam DWIE - dosłownie - osoby wyznające i praktykujące wiarę katolicką, postępujące zgodnie z jej zasadami), reszta to katolicy tytułem chrztu i nic więcej

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
W takim razie takie zyczenia mozna sobie skladac codziennie, dlaczego nie?
I czy skladanie zyczen i wymiana uprzejmości na siłę(z jakies okazji) jest warte tyle samo co zwyczajne bycia milym naturalnie w sytuacjach codziennych?
Potrzebujesz okazji, aby się usmiechnąc i powiedzieć dobre słowo, które wcale nie musi być szczere osobom, których możesz nie znać i nie lubić?

Gdybym była wyznawcą jakis wiary to takie szopki na siłę w robocie obrażałby moją wiarę i znaczenie świąt.

Skoro nie ma to znaczenia to tym bardziej po co ?



To nie walka z religią, ale z zachowaniami w pracy, dla mnie dziwnymi i bezsensownymi. To takie dziwne, że w miejscu pracy, poglądowo neutralnym oczekuję nie obchodzenia świąt w godzinach pracy, miejscu pracy?
W pracy mozna mieć wyznawców roznych religii, tylko czy mnie musi obchodzić co i kiedy i jak obchodzą i dlaczego biora 10 raz zwolnienie w pracy z powodu wyznania?

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------



Ale rozumiem, że w domu?
To jednak inna sytuacja niż w pracy.
no dla mnie dziwne, że się ludziom chce wysilać w związku w zasadzie z niczym to takie dziwne, że jestem na tyle leniwa, że wolę zjeść ciastko niż kłócić się ze wszechświatem w sprawie tego, że ktoś mi zaproponował ciastko

a życzenia noworoczne już można sobie w pracy składać bo nie mają wydźwięku religijnego czy z tym też masz problem?

Cytat:
Napisane przez Hiyori Pokaż wiadomość
"Ma na to wywalone" czyli większość Polaków jest aktualnie niewierząca? Szczerze mówiąc- nie wydaje mi się. A jeśli tak to większość jest niewierzącymi katolikami
A i też niewierzący a niepraktykujący to różnica; w drugim przypadku nie muszę uczęszczać do kościoła co niedzielę, ale wciąż wierzę w Boga. Podobno Kościół jest wszędzie tam gdzie są wierzący.
Nie podoba mi się też "walka" i piętnowanie katolików, szkoda, że nikt tak otwarcie nie mówi o innych wyznaniach- przykład- nim ktoś obrazi Żyda zastanowi się milion razy ( to też widać w szczerym poście Drabineczki).
W ogóle mam wrażenie, że ateizm jest aktualnie modny. Tylko ile z tych osób nie wierzy naprawdę a ile ulega aktualnej modzie. Czy to przekonania czy tylko stara jak świat potrzeba dostosowania się, zwyczajny konformizm.
ale wiara w Boga nie ma nic wspólnego z religią katolicką - w większości religii wierzy się w jakieś bóstwo a sposób praktykowania tej wiary stanowi o przynależności do konkretnej religii także niespecjalnie rozumiem instytucje "niepraktykujących katolików" - dla mnie to zwyczajnie ludzie innej wiary (no bo katolickiej przecież nie praktykują) ale na pewno nie katolickiej - bo z taką logiką to ja jestem niepraktykującym ginekologiem i niepraktykującym prawnikiem

a co do piętnowania - już ustalono, że na chwilę obecna katolicy są najbardziej piętnowaną religią na świecie także no - za dużo katolików w papierach co by im się poprawność polityczna należała

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla ciebie nie ma takiego wymiaru, tylko co z tego? Opłatek jest ściśle związany, powiązany i wywodzący sie z tradycji religijnej i tyle.
rzeczy mają taki wymiar jaki im nadamy, pejcz wywodzi się z tradycji jeździeckiej ale jakoś ludziom nie przeszkadza przypisywać mu wymiaru seksualnego

ja tam w zasadzie lubię dni wolne - jak ktoś podrzuci religię w której będę miała więcej wolnego to też mogę wierzyć, jakoś mi to nie specjalnie robi różnicę - już by mi musiało totalnie odwalić żebym się kłóciła z prawem, które "robi mi na dobro" (nie, nie chcę wolnego - zabierzcie mi wolne, wolę iść do pracy, wolne jest beee bo jego podłoże jest takie religijne, że aż nie chcę odpocząć)
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 06:35   #76
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Ateista a dzielenie się opłatkiem w pracy

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Dla ciebie nie ma takiego wymiaru, tylko co z tego? Opłatek jest ściśle związany, powiązany i wywodzący sie z tradycji religijnej i tyle.
To z tego, że o tym jest wątek?
Każdy robi, jak uważa, ja robię tak, bo dla mnie to nie ma podtekstu religijnego.

Zresztą eyo Ci napisała odnośnie wymiaru różnych rzeczy
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-04 07:35:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.