![]() |
#61 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Może fakt iż autorka ma (podobno) 16 lat daje trochę do zrozumienia. Uważam też że czasami warto spojrzeć w wypowiedzi nowych użytkowników na innych wątkach:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=48867400 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 47
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Oj ciężki masz autorko postu charakter. Można to wyczuć po Twoich odpowiedziach... Ale do rzeczy. Nie lubisz imprez, rozumiem. A co Ci w nich najbardziej przeszkadza? Tłok, głośna muzyka, pijane osoby? Lubisz chociaż tańczyć? Jeśli tak, to może skoro zostaniecie razem w domu, zorganizuj miły wieczór/noc sylwestrową? A jeśli czujesz, że mu bardzo zależy na wyjściu, to wyjdźcie z domu trochę później, np.ok 21, posiedźcie do 1, 2 i wróćcie do domu. Chyba te 4-5 h dasz radę wytrzymać, nie zanudzisz się i może chociaż poudawaj, że świetnie się bawisz, żeby choć raz poczuł, że jesteś przy nim, że Ci zależy i że nie musi bawić się sam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Współczuję facetowi, serio
![]() A Autorka chyba musi się nauczyć definicji kompromisu, bo to co ona prezentuje to raczej "ja chcę". Facet raz na rok chce, aby towarzyszyła mu ona na imprezie sylwestrowej. Nie co tydzien, nie raz na miesiąc. Chodzi o zabawę sylwestrową. No ale nieeeee, bo Autorka nie lubi. Ja też wiele rzeczy nie lubię. Między innymi nie przepadam jeździć na spotkania rodzinne od strony Tż ze względu na to, że mnie to stresuje, nigdy nie wiem jak się zachować itp., ale mojemu facetowi na tym zależy, a nie jeździmy tam co chwilę tylko raz na jakiś (rzadki) czas. Nie umieram od tego, da się przeżyć i facet jest zadowolony. On nie przepada za zakupami, ale jak go poproszę, to się ze mną na nie uda. Impreza sylwestrowa cię nie zabije. Można chyba raz coś takiego zrobić? Jemu zapewne nie zalezy na imprezie samej w sobie tylko na zabawie z tobą, bo inaczej nie byłoby sprawy. Jeżeli nie jesteś w stanie poświęcić się w takiej sprawie, to ja nie wiem, co was czeka w przyszłości ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
dobra. wyrzuty sumienia jak odmówi pożyczenia kurtki, ale chłopakowi raz w roku odmówić wyjścia to już na lajcie.
trololololo. tamten wątek też był dziwny. |
![]() ![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 3 769
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
A on mógłby to samo powiedzieć o Tobie. Możecie teraz spędzić sylwestra na imprezie a za rok w domu. A na imprezy firmowe też nie będziesz chodziła z partnerem albo na wesela? Nie da się całego życia przeżyć komfortowo i z dobrym samopoczuciem, trzeba sie trochę dostosować do partnera czy innych osób. Błahy przykład, większość mężczyzn nie lubi komedii romantycznych a jednak od czasu do czasu idą ze swoimi partnerkami do kina na taki film
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
To niech siedzi dzieciak w domu a chłopakowi da żyć ![]()
__________________
Jestem psychologiem. Nie bój się, pisz śmiało. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Związek to sztuka kompromisów. Moim zdaniem czasem powinno się schować do kieszeni swoje "chcenie" i zrobić coś tylko dlatego, żeby zrobić przyjemność drugiej osobie. On Cię nie ciągnie na imprezy raz w tygodniu, tylko RAZ W ROKU. Jeśli chce się mieć dobry związek, to czasem trzeba się poświęcić- czasem w dużo poważniejszych kwestiach niż impreza. Korona Ci z głowy nie spadnie jeśli pójdziesz i DLA NIEGO postarasz się dobrze bawić, skoro tak mu na tym zależy. Swoją drogą byłoby mi okropnie przykro na miejscu Twojego chłopaka. Zawsze masz w nosie jego potrzeby, czy to wyjątek?
Edytowane przez zdradzo Czas edycji: 2014-12-14 o 23:23 |
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 178
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
trochę rozumiem bo też nie przepadam za imprezami, i nie czuję się dobrze w dużych grupach słabo znanych mi osób. mój chłopak czasem gdzieś się wybierze na domówkę; długo nie dawałam się namówić, ale raz w końcu powiedziałam sobie "co mi tam, spróbuję!" i poszłam. okazało się, że nie było najgorzej! nie bawiłam się jakoś szampańsko, ale było całkiem miło, no i spędziłam też czas z chłopakiem. oboje wyszliśmy z tej imprezy zadowoleni. może jednak rozważysz Autorko pójscie z facetem? przynajmniej spróbujesz, może akurat będzie nieźle. albo może zorganizujcie kameralnego sylwestra w niedużym gronie? na przykład jedna czy dwie znajome pary? takie minidomówki są sympatyczne. nie trzeba się nie wiadomo jak hucznie i glośno bawić, można sobie posiedzieć, pogadać, spędzić czas.
przemyśl, czasem nie ma się co zaperzać i twardo obstawać przy swoim ![]() zresztą dla mnie też fajne jest, że Twojemu chłopakowi wyraźnie bardzo zależy na spędzeniu tego dnia właśnie z Tobą; mógłby machnąć ręką i iść gdzieś sam, a jednak chce Twojego towarzystwa. |
![]() ![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
Egoizm wiekiem można tłumaczyć w wypadku 6-latka, który uczy się, że nie wszystko zawsze jest po naszej myśli i czasem trzeba się poświęcić dla innych. 16-latka powinna już sobie z tego zdawać sprawę i umieć czasem zrezygnować z siebie na rzecz potrzeb innej osoby. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
Nie ma ludzi, którzy w stu procentach mieliby zgodne charaktery. Zawsze znajdzie się jakiś obszar wywołujący konflikty. Od partnerów zależy jak bardzo chcą nad tym popracować i na ile umieją się nagiąć do siebie. Jeśli autorka nie nauczy się wypracowywać kompromisów, pracować nad związkami i czasem odpuszczać własne korzyści na rzecz czyichś, to problem będzie się powtarzał w innych dziedzinach życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
W momencie kiedy wyszło, że autorka ma 16 lat... Wszystko sie zgadza.
Nadal niech będzie sobie niezależną kobietą, która mimo faceta patrzy tylko na siebie i w ogóle "nikt mi nie będzie mówił co mam robić". Piękna postawa, typowa dla wojujących nastolatek. |
![]() ![]() |
![]() |
#75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
A ja z jednej strony rozumiem autorke. Jesli dla niej naprawde tak ciezko jest byc w obecnosci wiecej niz 2 osob to co dopiero bedzie musiala przezywac na imprezie sylwestrowej. A chlopak tez powinien to zroZumiec, bo moze ona nie tylko bedzie tam znudzona, ale przerazona. Moze jest bardzo niesmiala albo ma fobie spoleczna? A moze spedzicie sylwestra z jakas inna para-we 4?
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 ![]() lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013 ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 29
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
Rób na co masz ochotę, nic na siłę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
![]() Prędzej tamten chłopak powinien rzucić autorkę, bo ta jest egoistyczna do granic możliwości.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 95
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Nie wiem dlaczego ale troche mi ciśnienie skoczyło jak to przeczytałam.
Nie lubisz imprez, ok rozumiem to sama kiedyś nawet będąc w twoim wieku nie lubiłam dyskotek itp. ale wydaje mi się, że raz do roku możesz się poświęcić, wystroić i zrobić swojemu chłopakowi przyjemność i z nim pójść. Moim zdaniem związek na tym polega, żeby zrobić coś dla drugiej osoby chociaż raz do roku. On nie myśli o twoim samopoczuciu? a ty pomyślałaś o jego? Nie za bardzo mogę to ogarnąć, gdyby nie pozwolili ci rodzice (bo masz 16 lat) to ok, ale tak to nie widzę powodu. Nie musisz być od razu królową parkietu. Powiedziałaś, że takie imprezy wymagają bycia towarzyskim, mam rozumieć, że ty towarzyska nie jesteś i stronisz od ludzi ? |
![]() ![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
Ciekawie musiałoby to wyglądać: "-Zjadłbym dziś zupę pomidorową"/"-Ja nie więc żegnaj" "-Pójdziemy na horror?"/"-Nie i nie pisz do mnie więcej" "-Pomalujemy pokój na żółto"/"-Chyba zwariowałeś, pa!" ![]() Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2014-12-15 o 19:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#80 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
ALe któreś z nich się musi nagiąć i wynika z tego że to bedzie jej chłopak. Bo ona siedzi w domu i koniec.
Równie dobrze mógłby tu byc wątek chłopaka który by pisał o dziewczynie dla której musi robić coś wbrew sobie. Nie ma wyjscia z sytuacji. |
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Nie. ON NIE MUSI robić nic wbrew sobie. Co innego gdybym zmuszala go zeby siedział w domu. Ale ja po prostu nie chcę iść z nim - gdzie tu zmuszanie? Ciekawi mnie twoja definicja zmuszania, bez kitu. Jeśli on nie chce się bawić beze mnie, to jest jego wybór. A przecież sam jest odpowiedzialny za to, żeby mieć rozrywkę. Nie jestem od zapewniania rozrywki na zawołanie, nie jestem didżejem.
|
![]() ![]() |
![]() |
#82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Czyli generalnie się nie dobraliście, jednak w tym przypadku można powiedzieć, że wina jest bardziej po Twojej stronie (jednak Sylwester dla większości to czas zabawy). A z drugiej strony rozumiem ludzi, którzy nie lubią imprez i tę noc wolą spędzić w domu. Tyle, że w domu to można siedzieć codziennie. ;p Ale skoro nie masz zamiaru poświęcić tych paru godzin... No to cóż, coś możesz stracić, Twój wybór.
![]()
__________________
'Baby we both know
That the nights were mainly made For saying things that you can't say tomorrow day' Edytowane przez fragile_27 Czas edycji: 2014-12-15 o 20:48 |
![]() ![]() |
![]() |
#83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
A Ty nie chcesz z nim spędzić tego sylwestra w ogóle? |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 95
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
To jest na zasadzie: chcesz spedzic ze mna ten wieczor to zostajemy w domu, chcesz sie pobawic to idz sam. To na cholere mu dziewczyna jak nigdzie z nia pojsc nie moze..a jak on w koncu odpusci i posie ok to zostanmy w domu przed tv to bedziesz zadowolon?
|
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Autorko, a Ty byś wolała by on spędził tego Sylwestra z Tobą czy poszedł na imprezę ?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
Zastanawia mnie, jak zachowujesz się w innych sytuacjach, poza imprezami, gdy jemu na czymś zależy, a Tobie coś jest nie na rękę. Robisz to samo? Zależy Ci na nim, czy jesteś z nim tak z braku laku? Jeśli ta, to jak mu to okazujesz? Swoją drogą czekam na wątek z serii: Zostawił mnie samą w sylwestra i poszedł się bawić. Jak on mógł? Powinien siedzieć na tyłku ze mną, w domu! Edytowane przez Aimee_J Czas edycji: 2014-12-15 o 21:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 95
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
a zaproponowałaś coś innego czy po prostu powiedziałaś mu, że ty zostajesz w domu a on niech robi co chce ?
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
Wbrew sobie może iść sam na imprezę albo wbrew sobie może zostać w domu. Ty chcesz w domku i Tobie wisi czy sama, czy z nim. On chce iść z Tobą na imprezę. I niby uważasz za kompromis fakt, że może iść sam, ale jednak Tobie nadal wisi, jak on będzie się czuł sam na imprezie. Ważne jest tylko to, że Ty będziesz w domciu, szczęśliwa, sama. Ty od siebie nic nie dasz, żadnego zaineresowania jego samopoczuciem, a sama wymagasz, by on interesował się samopoczuciem Twoim. Narzekasz, że jak on śmie namawiać Cię na wyjście na imprezę, bo będziesz się tam źle czuła, ale nie bierzesz pod uwagę zupełnie faktu, że on bez Ciebie będzie się tam źle czuł albo, że źle będzie się czuł siedząc w domu, gdy jego znajomi bawią się wspólnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#89 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Cytat:
Mowienie czegos w rodzaju: "musisz iść ze mną bo bez ciebie mi tam będzie źle" to szantaż emocjonalny. On ma wolną rękę, może spędzić tę noc na milion sposobów. Jeśli akurat uparł się imprezować ze mną, to ja muszę robić coś czego autentycznie nienawidzę? Jego komfort imprezowy nie może odbywać się moim kosztem. Mój komfort siedzenia w domu nie odbywa się niczyim kosztem, ponieważ on sam wybiera czy chce to ze mną robić. Zwłaszcza, że zawsze mówiłam: ja imprezować nie zamierzam nigdy. Uznał to, ale potem co roku i tak chce mnie przekonać. Więc twoje porównanie jest bezzasadne. Ja nie zwalam na niego odpowiedzialności za swoje samopoczucie. Ty obarczasz tą odpowiedzialnością mnie. To dziecinne. ---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ---------- Wolałabym żeby poszedł na imprezę. Wtedy wróciłby zadowolony, bez dąsów i pretensji. Gdyby został, obarczyłby mnie odpowiedzialnością za to że się nie wybawił. Więc niby byłby ze mną, ale nadąsany. Tak jak ja byłam nadąsana na imprezie, do której się zmusiłam kiedyś. Ale gdyby miał zostać ze mną w domu, bez żalu, i świetnie się bawiłby podczas maratonu filmowego, jaki byśmy zrobili, to wolałabym żeby został. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Mój chłopak a sylwester
Brak mi słów...
Dobrze ktoś napisał: niech idzie na imprezę i pozna kogoś, kto nie myśli tylko i wyłącznie o sobie samej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:32.