Jak ja nie lubię studentów... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-06, 15:44   #61
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez blekitne_niebo Pokaż wiadomość
Ja nie wierzę że ze studentami jest tak źle Mam duży kontakt z tym środowiskiem i moje obserwacje są wręcz przeciwne do Waszych. Nie brakuje wśród studentów pasjonatów, osób ambitnych, angażujących się w to co robią. Rzadko mam styczność z kompletnym nieprzygotowaniem do zajęć. Dużo osób aktywnie uczestniczy w kołach naukowych, konferencjach, pisze i publikuje prace naukowe. Serio, "moi" studenci zasługują na pochwałę
Tu jest mowa tylko o tych ciągnących opinię w dół Wiadomo, że to nie jest reguła. To tak jakby powiedzieć, że w Piotrkowie Trybunalskim to sami pedofile, tak na cześć Trynkiewicza
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:45   #62
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez Czocherovsky Pokaż wiadomość
JAK ŚMIELIŚCIE puścić listę kiedy wykładowca kazał skoro tylu ludzi nie było TROCHE SOLIDARNOŚCI MOŻE, CO?!
U mnie na fejsie dodają posty:

"Kro idzie na handlowe dzisiaj i wpisze mnie, Aśkę, Baśkę, Gośkę + 15 innych osób na listę?"
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:48   #63
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez Gabrielka92 Pokaż wiadomość
Znam tę dziewczynę i jej rodzinę całkiem nieźle i to jest raczej takie oszukiwanie innych, bo dziewczynie, która była takim "złotym dzieckiem, przyszłość zaplanowana od pieluch" w życiu nagle nie wychodzi , a przecież było tak pięknie i nikt nie może się o tym dowiedzieć, że nie zdała sesji, bo studia są ponad jej siły, ale rodzice chcieli mieć w rodzinie lekarza, to niech ona się męczy i spełnia ich ambicje.
Nie chodziło mi o Twoją znajomą, tylko ogólnie: że takie rzeczy jak to że rodzice przywożą komuś zakupy albo że ktoś wozi pranie do domu albo że kogoś utrzymują rodzice 5 kierunek z rzędu itd. są zabawne, ale w sumie bezpośrednio nie dotykają nikogo poza daną osobą i rodzicami.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:50   #64
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
U mnie na fejsie dodają posty:

"Kro idzie na handlowe dzisiaj i wpisze mnie, Aśkę, Baśkę, Gośkę + 15 innych osób na listę?"
U mnie ludzie się za siebie wpisywali tylko na 1 semestrze studiów na przedmiotach-zapychaczach, potem to już tylko pojedyncze jednostki takie rzeczy odprawiały. Raz jak jedna babka przyłapała to opieprzyła, że na porządnej uczelni za takie coś by wywalili. I od tamtego czasu już rzadko się z tym spotykam.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:51   #65
glamorous90
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
 
Avatar glamorous90
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

A pisanie maili z pretensjami/błagalnymi prośbami do wykładowców z grupowego maila i niepodpisywanie się swoim imieniem nazwiskiem, tylko w imieniu całego 3 roku wizażologii bla bla oesu, pozabijałabym (gdybym tylko wiedziała, bo oczywiście anonimek i się nie przyzna nikt)
__________________

01.07.2014 =>
glamorous90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:51   #66
lokilook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 363
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Jestem w stanie zrozumieć,że ludzie chcą mieć mgr. Ale jednak są jakieś granice bezczelności- nie powinni wybierać się doktorat
Dwa kwiatki ode mnie- doktoranci na moim wydziale:
- osoba nr 1: wysłał kolegę na egzamin, sam też napisał egzamin za inną osobę, notoryczne ściągi, dorabia sobie robiąc projekty dla studentów.
- osoba nr 2: nie wiem czy ta osoba zdała jakiś egzamin bez ściągi Ma problemy z rozwiązywaniem równań ( studia techniczne). Zmieniła promotora mgr, bo ten uznał jej temat za zbyt słaby, góra na ocenę 3. To chyba najgłupsza osoba jaką w życiu spotkałam.

W sumie jestem zdziwiona ilością osób przyjmowaną na dra. U mnie jest to aż 15-20 osób w zależności od rocznika
lokilook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:51   #67
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

U mnie z kolei kilka osób chciało sztucznie wytworzyć atmosferę wyścigu szczurów, na drugim roku straszyli wszystkich pytaniami czy mamy już patrona na aplikację, bo jak nie to mogiła, przegraliśmy życie. Plus stanie w nocy w kolejce do zapisów na zerówki, wariactwo totalne.
A najśmieszniejsze jest to, że żadna z tych osob nie pracuje w zawodzie.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-06, 15:51   #68
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Mam dostęp do komputera więc mogą więcej napisać

Studenci, którzy co weekend wyjeżdżają.
Tu serio można zwariować, ci których spotkałam mentalnie zatrzymali się na czasach liceum i w swoich miejscowościach czują się najlepiej. U mnie właśnie licealne gwiazdy wracały do domu już w czwartek wieczorem, a wracały na studia w poniedziałek. Co z tego, że mieszkanie/pokój w akademiku opłacone i nie muszą tak się męczyć. I to wiem, że wiele osób nie wracało z miejscowości bliskich miastu studiowania, zdarzało się, że podróż do domu trwała 4 godziny (np. co tydzień z Lublina do miejscowości pod Łodzią). Ja zupełnie tego nie rozumiem. I jak ktoś już napisał, niech robią co chcą, byle ja bym na tym nie cierpiała, niestety zajęcia w środą od 8 do 21 to norma, bo dla kogoś popołudnie w czwartek to już za późno.
Sesja upchnięta w tygodniu - norma (choć akurat mnie to nie przeszkadzało tak bardzo, wolę to niż sesję rozwleczoną na ponad miesiąc, bo tu niektórzy muszą mieć kilka dni wolnego miedzy egzaminami).

Brak szacunku do wykładowców.
Ja wiem, że to brzmi sztywno i ja jakoś nie jaram się tym, żeby się w pas kłaniać, przychodzić na egzamin w garniturze czy pod żadnym pozorem nie pisać "witam", chodzi o jakieś podstawy. Na przykład, kolega ma zajęcia ze studentami o 8 rano, przygotował już je, poszedł spać, obudził się i pojechał na zajęcia. Nikogo nie ma, postanowił poczekać, odpalił komputer, sprawdza maila i widzi. Jakoś mniej więcej: "Drogi doktorze, odwołali nam zajęcia o 10 jako, mielibyśmy długie okienko do kolejnych, więc uznaliśmy, że nie opłaca nam się przyjeżdżać." To był oczywiście bardziej oficjalny, ale uwaga o opłacalności w 100% prawdziwa.

Kluby studenckie to największe mordownie w mieście. Wiem, że może nie tylko studenci tam chodzą, ale chyba jednak większość ma legitymacje bo właśnie na nie są te super zniżki. I wlewają w siebie litry piwa za 1zł, a potem obsikują ściany. Raz byłam na jakimś piwnym czwartku i nigdy więcej,

Akademiki, tu dużo można napisać, ale to następnym razem...
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:53   #69
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez glamorous90 Pokaż wiadomość
A pisanie maili z pretensjami/błagalnymi prośbami do wykładowców z grupowego maila i niepodpisywanie się swoim imieniem nazwiskiem, tylko w imieniu całego 3 roku wizażologii bla bla oesu, pozabijałabym (gdybym tylko wiedziała, bo oczywiście anonimek i się nie przyzna nikt)
U nas raz ktoś anonimowo poprosił o przełożenie jednego koła na następny semestr, bo musi się uczyć na egzamin . Prowadzący ćwiczenia tak opieprzył za tego meila pierwszą grupę, która po tym meilu z nim miała, że potem było polowanie na tego, kto to napisał, ale oczywiście nikt się nie przyznał.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:53   #70
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
niezależnie czy wynika to z nadmiaru kasy i dobrego startu czy ze złego startu (pt MUSZE STUDIOWAC BO MAM STYPENDIUM SOCJALNE KTORE JEST CALYM MOIM ZYCIEM).
Uwielbiam Cię Stypendium socjalne to mój ulubiony temat. Ci, którzy je dostają, mają możliwości, których ja nie mam - mogą iść na darmowe staże, praktyki, na wolontariat. Ja musiałam zarabiać na swoje utrzymanie. A co robili? W przypadkach 10/10 nie robili nic i było tylko gadanie: "Ja bym chciała pracować, ale nie mogę, bo mi zabiorą socjalne". WTF? A po 5 latach studiów płacz, bo CV łyse jak kolano.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:53   #71
PinkSlip
Różowy Jednorożec
 
Avatar PinkSlip
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Ja też przyznaję: NIE ZNOSZĘ niektórych (!) studentów.
Sama studia skończyłam, łączyłam je z pracą i obowiązkami domowymi (utrzymując się sama) i nie uważam tego za żaden wyczyn - w dzisiejszych czasach studia może skończyć każdy, nie potrzeba do tego żadnych nadprzyrodzonych zdolności.
Teraz z perspektywy osoby która ze studiami nie ma już nic wspólnego (i raczej nie będzie mieć) wkurza mnie:
* "Oh, nie, nie mogę przyjść do pracy tego dnia bo mam kartkówkę z ekonomii i muszę się uczyć trzy dni wcześniej! "
* "Przestań, ja jak skończę moje studia to bez problemu będę zarabiał/a minimum tyle co Ty"
* "Jak to mam się utrzymywać sam/a?"
* "OMG! Juwenalia/otrzęsiny/połowinki! Tak! Nawalimy się pod chmurką, ubierzemy dziwne stroje, narobimy kupe hałasu i zostawimy po sobie tonę śmieci ale całe miasto itak się będzie cieszyło bo dorośli, pracujący ludzie nie mają nic innego do roboty jak żyć studenckimi wydarzeniami!!!"
* "Całe miasto powinno dostosować się do mnie bo JA JESTĘ STUDENTĘ!!!!"

Sorry. Studenci mnie drażnią okropnie.
O poziomie na uczelniach nie będę się wypowiadała bo co uczelnia to inni studenci.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce.
Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 )
PinkSlip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-06, 15:53   #72
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

nigdy nie bylam w studenckim klubie ani akademiku

ja mam jakies takie dość hm handlowe podejście do studiów, lol
przychodzę, kosztują mnie mój czas i wysiłek, w ramach tego otrzymuję darmową edukację, zamykam drzwi i wychodzę i koniec. nienawidzę "braci studenckiej"
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:54   #73
201607250928
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 498
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Nie chodziło mi o Twoją znajomą, tylko ogólnie: że takie rzeczy jak to że rodzice przywożą komuś zakupy albo że ktoś wozi pranie do domu albo że kogoś utrzymują rodzice 5 kierunek z rzędu itd. są zabawne, ale w sumie bezpośrednio nie dotykają nikogo poza daną osobą i rodzicami.
A to z tym się zgadzam
Cytat:
Napisane przez glamorous90 Pokaż wiadomość
A pisanie maili z pretensjami/błagalnymi prośbami do wykładowców z grupowego maila i niepodpisywanie się swoim imieniem nazwiskiem, tylko w imieniu całego 3 roku wizażologii bla bla oesu, pozabijałabym (gdybym tylko wiedziała, bo oczywiście anonimek i się nie przyzna nikt)
Moje ulubione z maila grupowego : ktoś napisał maila do prowadzącego, żeby nie było kolokwium ble ble ble i podpisał "BARDZO PANA BŁAGAMY NA KOLANACH" - wstyd jak nic

Edytowane przez 201607250928
Czas edycji: 2015-01-06 o 15:56
201607250928 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:54   #74
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Ooooo i ta duma z tego, że się zrobiło jak najmniej, jak najwięcej się kombinowało itd.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:55   #75
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Uwielbiam Cię Stypendium socjalne to mój ulubiony temat. Ci, którzy je dostają, mają możliwości, których ja nie mam - mogą iść na darmowe staże, praktyki, na wolontariat. Ja musiałam zarabiać na swoje utrzymanie. A co robili? W przypadkach 10/10 nie robili nic i było tylko gadanie: "Ja bym chciała pracować, ale nie mogę, bo mi zabiorą socjalne". WTF? A po 5 latach studiów płacz, bo CV łyse jak kolano.
nooo rzygam
ja rozumiem na 1 roku
NO MOZE NA DRUGIM
ale na czwartym
piątym?
srsly?

jedna laska specjalnie uwaliła jeden przedmiot bo za powtarzanie zapłaciła 600 zł ale stypendium socjalne mogła pobierać cały kolejny rok
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:56   #76
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Mnie irytuje:
- piszę na notebooku i oczywiście przez cały rok praktycznie nikt nie notuje, a tydzien przed egzaminem wszyscy lecą do mnie z penkami, albo wysyłają maile na fb, oczekując, że wszystko cacy podane będzie na tacy;
- wiecznie uciemiężeni... ja piernicze tego słuchać się nie da.. O boże jaki ciężki egzamin, ja pier*&^% jaka su^a uwzięła się na mnie, co za typ zmienił pytania i nie dał testu z zeszłego roku i tak w kółko; na egzaminy przychodzę tuż przed rozpoczęciem, bo nie potrafię zdzierżyć tych jęków przed salą, tak samo zaraz po jadę do domu;
- oo tak studiujący 2 kierunki to święte krowy i ich wieczne wymówki, że nikt tego nie zrozumie jak im ciężko, że nie dają rady, że trzeba poprzekładać...;
- pierniczący mi ciągle, że oni są tacy samodzielni, mieszkają bez rodziców w super miejscowości, a tak jak już pisaliście rodzice utrzymują i nawet skarpetek sobie sami uprać nie potrafią
- ogólnie uważam, że sami studenci są dużo głupsi niż powiedzmy te 10 lat temu, ale to chyba z tego powodu, że każdy idzie na studia i tak nie wie sam po co... a uczelnie biją się o studentów więc przyjmują ich też ogromne ilości;
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:58   #77
Kle_oo
Zadomowienie
 
Avatar Kle_oo
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 250
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

To i ja coś od siebie dorzucę był taki moment, że pracowałam w firmie obsługującej różne "eventy" głównie śluby/komunie/czasem jakieś imprezy zakładowe raz na ruski rok trafiała się impreza dla kończących studia "magistrów" -mam porównanie do zachowania się osób na innych tego typu imprezach i nigdy nikt nie zachowywał się gorzej niż (własciwie już na wylocie) studenci. I to nie chodzi o to, że drażni mnie jak ktoś wypije -bo ślubów bez alkoholu raczej niewiele się urzadzą, ale sposób nawet podejścia do kelnerek/kelnerów np. tekst (rzucony na właściwie na trzeźwo bo dopiero weszli, do kelnerki) "dzi..ko podaj mi coś do picia" ; pomijam już język ,którego nie powstydziłaby się nie jedna brygada murarzy, ale ogólne zachowanie połączenie chamstwa z głupotą i oczywiście "jestemnajmondrzejszy !" -całość ciężka do strawienia. ZAWSZE każda grupa coś dewastowała i to na poziomie kiboli stadionowych...ehh szkoda gdać
Kle_oo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 15:58   #78
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Jakaś laska pisze z grupowego do ćwiczeniowca, który jest mgr:

- Szanowny Panie Profeszorze bla, bla, bla
- odpowiedź: bla, bla, bla. Mam uprzejmą prośbę - jeśli zechce Pani w korespondencji używać tytułów, uprzejmie proszę, aby w moim kierunku zwracała się Pani per 'Panie Magistrze' zgodnie z moim wykształceniem.
- laska: bla, bla, bla. Bardzo dziękuję za odpowiedź Szanowny Panie Profesorze.

I tak kilka razy.
----------------------------------
A co do grupy na fejsie - inteligentni byli już administratorzy grupy dodali do jej członków dwóch wykładowców, dzięki czemu mogli oni zobaczyć opinie o innych prowadzących, kto daje i bierze ściągi etc.
-----------------------------------
O i dziwią mnie studentki - ponad 20 letnie baby, które w trakcie egzaminu zaczynają ryczeć bo one nie umieją.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language

Edytowane przez aer
Czas edycji: 2015-01-06 o 16:00
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:00   #79
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

mnie wkurzają tacy co myślą że zajęcia są przeznaczone dla nich. wdają się w debilne gadki z wykładowca a potem wszystko musimy nadrabiać sami. BO ONI SĄ KONTROWERSYJNI I ONI MYŚLĄ INACZEJ (zajęcia z literatury) I W OGÓLE UDOWODNIE PANI bla bla

bla


bla


bla

1,5 godziny później

ble

ble

ble...

:| i tyle z zajęć
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-06, 16:01   #80
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Sejm hir drabina, sejm hir.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:01   #81
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Z drugiej strony - dopóki nie przeszkadza to rodzinie danego studenta i rodzice chcą go utrzymywać i przyjeżdżać robić mu zakupy to w sumie nie widzę powodów żeby miało mnie to drażnić, ich sprawa.

Bardziej drażniące są te rzeczy, które już zostały wymienione i które mogą człowieka dotyczyć bezpośrednio jak np. fochy o brzydkie pismo, kiedy człowiek chce pomóc i wrzuca swoje notatki.
Chociaż nie wiem, to też chyba zmiana obyczajowości bo skończyłam studia kilka lat temu i takich rzeczy nie pamiętam, całe szczęście.

mnie chodziło o to, ze było to połączone z utyskiwaniami "słoiki takie żałosne, zero samodzielności :/"
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:02   #82
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
mnie wkurzają tacy co myślą że zajęcia są przeznaczone dla nich. wdają się w debilne gadki z wykładowca a potem wszystko musimy nadrabiać sami. BO ONI SĄ KONTROWERSYJNI I ONI MYŚLĄ INACZEJ (zajęcia z literatury) I W OGÓLE UDOWODNIE PANI bla bla

bla


bla


bla

1,5 godziny później

ble

ble

ble...

:| i tyle z zajęć
Mam taką Tylko ona nie jest kontrowersyjna tylko lubi wyrazić swoje zdanie które nikogo nie obchodzi i jeszcze zajmuje jej to kupę czasu bo ma słaby zasób słownictwa (anglistyka) i tak się produkuje "I..... THINK that this shouldn't..... eeeee....yyyyy..... BE THIS WAY"
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:03   #83
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

u nas niektorzy chcą być na siłę ęą kontrowersyjni i w ogóle ęąęąęąęąęą

i w ogóle jesteście płytcy łącznie z panią profesor bo ona nie widzi 56 dna
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:05   #84
iwwwonaa
Rozeznanie
 
Avatar iwwwonaa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: far away
Wiadomości: 756
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez Imperialista Pokaż wiadomość
Pewnie wracają do domu na weekendy z powodu głodu.
dokładnie
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Phil Bosmans


JUŻ NIEDŁUGO BĘDĘ MAMUSIĄ!!!
iwwwonaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:06   #85
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez glamorous90 Pokaż wiadomość
A pisanie maili z pretensjami/błagalnymi prośbami do wykładowców z grupowego maila i niepodpisywanie się swoim imieniem nazwiskiem, tylko w imieniu całego 3 roku wizażologii bla bla oesu, pozabijałabym (gdybym tylko wiedziała, bo oczywiście anonimek i się nie przyzna nikt)
Pod tym względem mailgrupowy.pl bardzo dobrze się sprawdza - piszesz ze wspólnego adresu, ale możesz się podpisać nawet jako "cały rok wizażologii", a osoby korzystające z tego maila i tak wiedzą, kto go napisał.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:07   #86
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

mnie denerwuje ze niektore osly z uporem maniaka na gmailu wlaczaja sledzenie i tym sposobem widza czego niewylogowani uzytkownicy szukali w googlach ...

no, kupa smiechu....
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:07   #87
glamorous90
Recenzentka Miesiąca - Maj 2020
 
Avatar glamorous90
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mazury ;)
Wiadomości: 708
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Uwielbiam Cię Stypendium socjalne to mój ulubiony temat. Ci, którzy je dostają, mają możliwości, których ja nie mam - mogą iść na darmowe staże, praktyki, na wolontariat. Ja musiałam zarabiać na swoje utrzymanie. A co robili? W przypadkach 10/10 nie robili nic i było tylko gadanie: "Ja bym chciała pracować, ale nie mogę, bo mi zabiorą socjalne". WTF? A po 5 latach studiów płacz, bo CV łyse jak kolano.
Oooo tak zajęcia na 4 roku - 3 dni w tygodniu, reszta wolna z weekendami, ale NIE - ona nie pójdzie do pracy, bo zabiorą jej 4 stówy drogocennego stypendium.
Nerw mnie brał, bo połowa ludzi biorących socjala miała normalne dochody w rodzinie, ale ojciec pracujący na czarno za granicą itp. i się łapali bez problemu. Żadne z nich nie poszło do pracy, jeszcze jaja sobie robili ze studentów pracujących w Macu/galerii, że im by rodzice nie pozwolili tam pracować, oni mają się skupić na nauce. Dobrze, że mam teraz na roku ogarniętych ludzi i takie jednostki to margines.
__________________

01.07.2014 =>
glamorous90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:09   #88
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Pod tym względem mailgrupowy.pl bardzo dobrze się sprawdza - piszesz ze wspólnego adresu, ale możesz się podpisać nawet jako "cały rok wizażologii", a osoby korzystające z tego maila i tak wiedzą, kto go napisał.
U mnie była zasada że na maile niepodpisane imieniem i nazwiskiem wykładowcy w ogóle nie odpowiadali.
Jak ktoś pisał w imieniu całego roku to i tak miał się podpisywać i z tą osobą później wykładowca się kontaktował - ona była odpowiedzialna za treść maila i ustalenia, które zapadły w wyniku tej korespondencji.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:09   #89
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

e tam. ja na to leje. tatus robol co u niemca cegły nosi i tak nie zapewni im tego samego co osiągnie osoba ciężko pracująca. wyjątkiem są serio osoby majętne ale majętne w znaczeniu ze na wczasy jeżdżą do rpa dwa razy do roku a rodzice kupili im mieszkanie i auto zeby sie nie meczyli, a nie tacy ktorym rodzice posylaja 1500 zł.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-06, 16:10   #90
Agaciok xD
Wtajemniczenie
 
Avatar Agaciok xD
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
Dot.: Jak ja nie lubię studentów...

*Drażni mnie, kiedy jakaś ''mało znacząca'' grupka ludzi prosi o przełozenie kolokwium i pojawiaja sie komentarze z ELITY typu dlaczego chcecie to przekladac/ w tym nie ma nic trudnego/ to tylko jakies podstawy, dacie rade ogarnac i oczywiscie kolokwium trzeba pisac w ich terminie. Ale kiedy tylko choc jedna osoba z ELITY nie umie na jakies kolokwium, w 100% bedzie ono przelozone

*Buractwo i wieśniactwo, kompletny brak inteligencji, przeklinanie co drugie slowo, chwalenie sie tym jak to w ostatni weekend sie naje*ało


Btw. nie rozumiem problemu z czestym wracaniem do domu Ja wracam praktycznie co tydzien bo w domu po prostu czuje sie lepiej, mam tu znajomych, rodzine, tesknie za nimi. A w studenckim miescie po prostu nie mam co robic Nie mam tyle kasy zeby codziennie latac po kinach, sklepach itp. A jakies darmowe zwiedzanie parkow, kosciolow zupelnie mnie nie interesuje
Oczywiscie nie stwarzam problemow jesli koledzy z grupy chca napisac jakies kolokwium w piatek czy zalatwic jakas inna sprawe, wtedy najzwyczajniej w swiecie zostaje
__________________

Agaciok xD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-14 10:33:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.